Czy chodziło o seks? czy o coś więcej?

[majasn]

Moim zdaniem tak- chciał tylko seksu i tylko seksu chce. Sam fakt, że na pierwszym spotkaniu sie do ciebie dobieral a na drugim wywiózł do hotelu juz o tym świadczy. Ponadto sądzę, że dopóki mu się to nie uda to będzie próbował dalej , bo może go to bawi, że jesteś taka niedostępna i jak już mu się uda to Cię spławi i tyle będziesz go widziała.

Swoją drogą ile masz lat? Bo to tez jest ważne w Twojej sytuacji!

[0nasty0]

Napisane przez Ivy123

Ja myślę, że on Cie kocha.

ja też tak myślę

[Anita1333]

Napisane przez majasn

moim zdaniem tak- chciał tylko seksu i tylko seksu chce. Sam fakt, że na pierwszym spotkaniu sie do ciebie dobieral a na drugim wywiózł do hotelu juz o tym świadczy. Ponadto sądzę, że dopóki mu się to nie uda to będzie próbował dalej , bo może go to bawi, że jesteś taka niedostępna i jak już mu się uda to cię spławi i tyle będziesz go widziała.

Swoją drogą ile masz lat? Bo to tez jest ważne w twojej sytuacji!

20 prawie

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------

Napisane przez 0nasty0

:d:d:d ja też tak myślę :d

:d

[Rena]

Napisane przez Anita1333

!!!!!!o dziwo....dziś zadzwonił i powiedział że miło spędził ze mną czas.... i co bym powiedziała na spotkanie jutro w knajpce o 20.00???....byłam zaskoczona i troche tym wszystkim zniesmaczona....powiedzia łam że przemyślę to ma dzwonić jutro ok 16:00......po odpowiedz
Co Ja mam zrobić jestem zdezorientowana????
chciałabym ale z tego co piszecie to nie warto....pierwszy raz nie wiem co robić?????

Czemu mialabys cos robic? Proste nic nie rob.

[Anita1333]

Napisane przez Rena

Czemu mialabys cos robic? Proste nic nie rob.

nie no też brałam pod uwagę takie rozwiązanie

[reniferek01]

jejuuu przeciez widac ze chcesz isc i go nawracac. Czy tylko mi sie wydaje ze to 13 przy nicku to wiek?

[Anita1333]

Napisane przez reniferek01

jejuuu przeciez widac ze chcesz isc i go nawracac. Czy tylko mi sie wydaje ze to 13 przy nicku to wiek?

no co Ty chcę iść ale nie wiem czy to nie strata czasu....A Ty jesteś kobietą czy facetem?

[reniferek01]

po tylu wypowiedziach nadal nie rozumiesz o co mu chodzi?

nie pytaj, nie umowie sie z Tobą!

[Anita1333]

Napisane przez reniferek01

po tylu wypowiedziach nadal nie rozumiesz o co mu chodzi?

nie pytaj, nie umowie sie z Tobą!

widzę że lubisz czasem poczuć sie bardziej dowartościowany
A Pytam?.... bo może miała bym ich więcej....pytań oczywiście

[reniferek01]

oo tak, wypowiedzi w takim temacie podnoszą moją samoocenę.

jestem kobietą.

[Anita1333]

Napisane przez reniferek01

oo tak, wypowiedzi w takim temacie podnoszą moją samoocenę.

jestem kobietą.

[majasn]

Jeśli naprawdę masz 20 lat to nie rozumiem jak możesz mieć jeszcze jakiekolwiek wątpliwości. Jak chcesz sie z nim spotkać to idź, ale nie zdziw się jeśli znowu będzie Ci coś sugerował, zawiezie pod hotel lub w inne miejsce, gdzie bedzie mógł skonsumować wasza znajomość. Dla mnie on jest typem zdobywcy, który jak juz osiągnie swój cel to szuka kolejnej "ofiary". Nie licz na przyjaźń z nim, b to naiwne. prędzej jak juz osiągnie swój cel oleje Cię i puści w niepamięć.

[dzustam]

Napisane przez Anita1333

!!!!!!o dziwo....dziś zadzwonił i powiedział że miło spędził ze mną czas.... i co bym powiedziała na spotkanie jutro w knajpce o 20.00???....byłam zaskoczona i troche tym wszystkim zniesmaczona....powiedzia łam że przemyślę to ma dzwonić jutro ok 16:00......po odpowiedz
Co Ja mam zrobić jestem zdezorientowana????
chciałabym ale z tego co piszecie to nie warto....pierwszy raz nie wiem co robić?????

Popodnoś hantle, pouwieszaj się na drążku, ogólnie tak - poćwicz rękę - wtedy będziesz mogła ponownie mu przywalić, bo będzie ponownie dobierał się do Ciebie.

A to Ci niespodzianka...

Napisane przez reniferek01

po tylu wypowiedziach nadal nie rozumiesz o co mu chodzi?

nie pytaj, nie umowie sie z Tobą!

Napisane przez reniferek01

oo tak, wypowiedzi w takim temacie podnoszą moją samoocenę.

jestem kobietą.

Skąd Ty masz takie fajne emotikony. No ta jest przednia. Coś dodali na wizażu?

[Anita1333]

pójdę tylko po to żeby móc opisać to na wątku

[miu miu]

Jak chcesz to idź ale licz się z tym, że prawdopodobnie kolejny raz będzie się do ciebie dobierał.

[pieluchomajtek]

Napisane przez miu miu

Jak chcesz to idź ale licz się z tym, że prawdopodobnie kolejny raz będzie się do ciebie dobierał.

no ale jak to masz w opisie "no risk, no fun"

[PinkyDoll]

Napisane przez Anita1333

!!!!!!o dziwo....dziś zadzwonił i powiedział że miło spędził ze mną czas.... i co bym powiedziała na spotkanie jutro w knajpce o 20.00???....byłam zaskoczona i troche tym wszystkim zniesmaczona....powiedzia łam że przemyślę to ma dzwonić jutro ok 16:00......po odpowiedz
Co Ja mam zrobić jestem zdezorientowana????
chciałabym ale z tego co piszecie to nie warto....pierwszy raz nie wiem co robić?????

przepraszam za to co napisze ale wydaje mi sie ze jestes naiwna- i temu chłopakowi tez sie tak wydaje- ze łykniesz jak gęś jego końskie zaloty!!
kobieto on chce cie przeleciec-!! i tylko o to mu chodzi- ale jak tak bardzo chcesz to idz na to spotkanie tylko miej sie na bacznosci żebys później nie załowała...

[pieluchomajtek]

O Jezu. Dopiero to przeczytałam:

Napisane przez Anita1333

pójdę tylko po to żeby móc opisać to na wątku

[zagubiona89r]

Napisane przez Anita1333

pójdę tylko po to żeby móc opisać to na wątku

Taa... Bo zupełnie nie liczysz w cudowną przemianę z lovelasa w porządnego faceta i miłosny happy end

[take me away]

Napisane przez pieluchomajtek

O Jezu. Dopiero to przeczytałam:

Autorko wątku- o takk!! Szybciutko biegnij do niego i koniecznie zdaj nam relacje, bo cholera zasnąć dzisiaj nie będę mogła, tak mnie zżera ciekawość!

[dzustam]

Napisane przez Anita1333

pójdę tylko po to żeby móc opisać to na wątku

Możesz sobie darować takie poświęcenie - jako wizażanka, która ewentualnie ma to przeczytać, nie będę ukrywała, że taki ruch jest calkowicie niepotrzebny.

Ani to podniesie wartośc watku, ani to w Twoim życiu niczego nie udoskonali.

Poczytaj lepiej książkę

[sine.ira]

Jezu, widać też masz na niego ochotę - idź i zrób co musisz. Będziesz bardziej zrelaksowana. Już poudawałaś, żeś nie taka pierwsza lepsza, Twoją pięść juz też na nosie poczuł - na pewno ujdziesz w jego oczach za trudną. A wtedy....hulaj dusza piekła nie ma. Jesteś rozgrzeszona

[zagubiona89r]

Napisane przez sine.ira

Jezu, widać też masz na niego ochotę - idź i zrób co musisz. Będziesz bardziej zrelaksowana. Już poudawałaś, żeś nie taka pierwsza lepsza, Twoją pięść juz też na nosie poczuł - na pewno ujdziesz w jego oczach za trudną. A wtedy....hulaj dusza piekła nie ma. Jesteś rozgrzeszona

Mówisz, że to taka akcja mieć ciasto i zjeść ciastko? Czyli poużywać i pohulać, ale nie wyjść na łatwą panienkę na noc?

[sine.ira]

Napisane przez zagubiona89r

Mówisz, że to taka akcja mieć ciasto i zjeść ciastko? Czyli poużywać i pohulać, ale nie wyjść na łatwą panienkę na noc?

No wiadomix.

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

W innym wypadku dałaby sobie z gościem spokój zaraz po akcji ze skręcaniem pod hotel i liściem w twarz.

Moim skromnym zdaniem, oczywiście

[Antilia]

Idź dziewczyno zaszalej, bo i tak nie chcesz go spławić.

Tylko kup prezerwatywy, żeby potem płaczu nie było, że "nie skończył we mnie, czy moge być w ciąży "

[Loolitka]

Też uważam, że chodziło mu tylko o seks to przykre, że faceci tak się nami zabawiają a my przecież jesteśmy takie biedne uczuciowe istotki

[zagubiona89r]

Napisane przez Loolitka

Też uważam, że chodziło mu tylko o seks to przykre, że faceci tak się nami zabawiają a my przecież jesteśmy takie biedne uczuciowe istotki

W takich wypadkach kobieta ma 3 wyjścia:

-podejść do seksu na luzie, dobrze się zabawić na nic nie liczyć i ciao.

-spławić gościa i dać mu do zrozumienia, że ona tak lekko seksu nie traktuje i nic z tego

-iść z nim do łóżka i mieć nadzieję na miłość i związek, a potem wielkie rozczarowanie i oskarżenia, że on ją wykorzystał bo jej wizja raczyła się nie sprawdzić.

Niestety bardzo często przeważa to 3 podejście. I to nie facet się kobietą bawi. To ona mu na to pozwala. Jak gość nic nie obiecuje, pcha łapy gdzie mu się podoba i my mu na to pozwalamy, to nie miejmy potem pretensji, że znalazł sobie nową. On grał w miarę jasno od początku. A to, że kobiety mają skłonność do nadinterpretacji i dorabianie drugiego dna tam gdzie go nie ma to już nie gościa wina.

P.s Nie dotyczy to ekstremalnych wypadków, gdzie kobieta się spotyka z gościem kilka miesięcy, tworzą mniej lub bardziej poważny związek, a on jak się zabawi mówi: nic Ci nie obiecywałem. Moje spostrzeżenia odnoszą się do takiej sytuacji jak autorki wątku, i jej możliwego rozwinięcie.

[Anita1333]

Napisane przez zagubiona89r

W takich wypadkach kobieta ma 3 wyjścia:

-podejść do seksu na luzie, dobrze się zabawić na nic nie liczyć i ciao.

-spławić gościa i dać mu do zrozumienia, że ona tak lekko seksu nie traktuje i nic z tego

-iść z nim do łóżka i mieć nadzieję na miłość i związek, a potem wielkie rozczarowanie i oskarżenia, że on ją wykorzystał bo jej wizja raczyła się nie sprawdzić.

Niestety bardzo często przeważa to 3 podejście. I to nie facet się kobietą bawi. To ona mu na to pozwala. Jak gość nic nie obiecuje, pcha łapy gdzie mu się podoba i my mu na to pozwalamy, to nie miejmy potem pretensji, że znalazł sobie nową. On grał w miarę jasno od początku. A to, że kobiety mają skłonność do nadinterpretacji i dorabianie drugiego dna tam gdzie go nie ma to już nie gościa wina.

P.s Nie dotyczy to ekstremalnych wypadków, gdzie kobieta się spotyka z gościem kilka miesięcy, tworzą mniej lub bardziej poważny związek, a on jak się zabawi mówi: nic Ci nie obiecywałem. Moje spostrzeżenia odnoszą się do takiej sytuacji jak autorki wątku, i jej możliwego rozwinięcie.

żaden facet nigdy mi tego nie powiedział "ciao i do widzenia"....bo nigdy nie dopuściłam do takiej sytuacji....ale to miłe że dostaje takie rady od przypadkowych osób które mnie nie znają a mimo to dobrze mi życzą....nie martwcie się nic mi nie będzie

[pieluchomajtek]

Napisane przez Loolitka

a my przecież jesteśmy takie biedne uczuciowe istotki

mow za siebie

[Anita1333]

no będę się szykowała na randkę..... z kobieciarzem....zobaczymy czym mnie jeszcze zaskoczy to narka