Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 cz.XIII

[inwersja]

Napisane przez papalinka83

Hej

Mam takie pytanie do was a propos nocnego jedzenia: Ola od dawna już je raz w nocy mleko, choć np. w weekend od piątku do niedzieli ani razu się w nocy nie budziła na jedzenie, więc 3 noce była bez (tż miał dyżur nocny). A teraz ja już 2 noc i ją karmię jak się przebudza, mimo że nie jestem pewna, czy tego potrzebuje, bo niby się uspokaja przy butli, ale np. wczoraj i tak się po mleku obudziła i musiałam ją usypiać. Myślicie, że powinnam ją już jakoś oduczać picia mleka w nocy?


A czemu nutramigen musi być z butli? wiesz, że ja ostatnio próbowałam pepti i jest całkiem spoko moim zdaniem

Zapomniałam pogratulować Tusi ząbka Ola się nie chce przytulać za bardzo ani do mnie, ani do innych ludzi, zabawek chociaż jak ją całuję to już się nie wyrywa, a jeszcze niedawno była awantura Co do paznokci to ja obcinam normalnie, trochę się wyrywa, ale daję radę, z tym, że zawsze jej krzywo obetnę, jakoś ni eumiem takich małych miękkich paznokci dobrze obciąć

Nie zastanawiałam się jeszcze nad tym. Ola jak na razie pije tylko z niekapka po wyjęciu zaworka, czyli z kapka, ale ja muszę go trzymać, bo ona się nim bawi zamiast pić

Nie musi, ale okrutnie śmierdzi. Wszystkie butelki mi śmierdzą tym paskudztwem i nie da się tego smrodu pozbyć. I generalnie nie chce podawać go z innych naczyń, bo potem przez ten smród będą do wyrzucenia. Wszystko już przez ten zapach będzie smakowało jak ten Nutramigen.
Ja wciąż mam mdłości po Nutra jak przypadkiem trafi do moich ust, albo jak go chociaż wyczuję.

Co do mm w nocy, to u nas różnie bywa. Wczoraj obudził się o 3h i musiał dostać mm, a dziś dopiero o 5:30, wypił i dospał do 8h. Jak jest wcześnie, tak jak np. wczoraj ta 3h to najpierw próbuję podać tylko smoczek, jak nie działa to picie. A jak dalej nie daje rezultatu to już leci mleko.

[Snow_White1]

Witam się

Adasia w nocy cos ugryzlo paskudnie w policzek - nie wiem, komar, pająk, mrówka...wiecie, czym można posmarować?

W niedzielę mąż mi zrobił dzien, bo zabral na zakupy w zwiazku z powrotem do pracy, niektóre "mundurki" mam jeszcze z czasów pierwszej pracy i naprawdę mialam juz ich dosyc (a szkoda wyrzucac, jak nie zniszczone...). W reserved było sporo obnizek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[dodinha]

Hej,hej!!Pamieta mnie ktos jeszcze? U nas ok .czasu brak na wiazaz,pogoda piekna,odwiedziny u rodziny,wiec same wiecie jak to jest.Pozdrwoionka dla Was

[Snow_White1]

Napisane przez kama1987

chciałam Was nadrobić, ale internet tak chodzi jakby nie chciał
mam nadzieje że mi się to uda później, a póki co napiszę co u nas

jesteśmy w Łebie od wczoraj, Zuzia na szczęście większą część drogi spała, jak nie to siedziałam z nią z tyłu i ją zabawiałam

W ciągu 1,5 tyg wyszły jej w końcu obydwie 1 na górze, a wczoraj wyczułam 2 na dole

Zbieramy się za chwilę na plaże, póki co buziaki

Zazdroszczę wyjazdu. My porzadny 2 tyg urlop to za rok dopiero, ale liczę na jakis fajny wyjazd gdzies nad morze zagranicę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[papalinka83]

Napisane przez doughnut_agg

moze mleko zamienic na picie ? teraz jest cieplej to w nocy tez chce sie pic

no własnie o tym myślałam, ale onanie bardzo chce cokolwiek pić poza mlekiem nawet w dzień. Tzn w dzień to nawet mleka już nie chce, ale w nocy wypije

[Poziomkowa89]

Wiecie moze gdzie można kupic te gotowe kaszki w kartoniku? Nigdzie nie moge ich znaleźć.

Napisane przez ladanseuse14

U nas na spiocha sie budzi i wlasnie dopadla mnie bezsilnksc.. Masakra. Nie mam serca jej obcinac jak tak placze. Ona od zawsze noe lubila gdy ja sie za rece trzyma. Wiele osob vo ja pierwszy raz widziall to ja za raczke bralo a ta w ryk...

Wlasnie od wczoraj sie czaje z nozyczkami ale jak na śpiocha to sie rozbudza a na jawie to w ogole nie ma opcji przytrzymać mu ręki.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[SAMBAdiJANEIRO]

skad ten moj syn ma tyle energii? ostatnio mu sie przestawilo i zasnie dopiero po mekach o 22... ale przynajmniej nocki byly w miare ok...a dzis budzil sie 1500 razy, o 3 juz spac nie chcial, a teraz zapomnial ze powinien miec drzemke o 9 i choc od tej 9 co chwila ziewa i ja juz czekam az spac pojdzie to on nawet o tym nie mysli....

[doughnut_agg]

Napisane przez papalinka83

no własnie o tym myślałam, ale onanie bardzo chce cokolwiek pić poza mlekiem nawet w dzień. Tzn w dzień to nawet mleka już nie chce, ale w nocy wypije

to juz chyba niewiele mozesz zrobic jak ona tylko mleko chce pic albo nauczyc ja pic wode, sok. i wode podawac w nocy.

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Napisane przez Poziomkowa89

Wiecie moze gdzie można kupic te gotowe kaszki w kartoniku? Nigdzie nie moge ich znaleźć.



Wlasnie od wczoraj sie czaje z nozyczkami ale jak na śpiocha to sie rozbudza a na jawie to w ogole nie ma opcji przytrzymać mu ręki.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kaszki widzialam w biedronce.

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez Poziomkowa89

Wiecie moze gdzie można kupic te gotowe kaszki w kartoniku? Nigdzie nie moge ich znaleźć.



Wlasnie od wczoraj sie czaje z nozyczkami ale jak na śpiocha to sie rozbudza a na jawie to w ogole nie ma opcji przytrzymać mu ręki.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja ostatnio mam taki patent na obcinanie paznokci... sadzam malego na parapecie w kuchni i ogladamy samochody, jak maly sie zapatrzy to obcinam nie zawsze mi sie uda za jednym razem obciac wszystkie konczyny, czasem maly sie zbuntuje jak zostanie 1 paznokiec ale generalnie daje rade zreszta ja tylko chyba 3 pierwsze miesiace obcinalam na spiocha bo moj "niespioch" od poczatku spal malo w ciagu dnia, a jak mu ruszalam lapkami zeby obciac to natychmiast sie budzil wiec szybko tego zaniechalam bo po mekach usypiania niespiocha nie chcialam go budzic paznokciami wczesniej obcinalam mu na lezaco badz siedzaco na kolanach ale teraz za bardzo juz sie rusza...

[Aaamelkaa]

Widać fotkę? Wstawiam z tel pierwszy raz
Wczoraj kupiłam 5pak body w biedronce za 35zl,dwa z dlugim i 3 z krótkim rękawem
Bardzo miłe w dotyku,polecam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Susanna]

Napisane przez Snow_White1

Adasia w nocy cos ugryzlo paskudnie w policzek - nie wiem, komar, pająk, mrówka...wiecie, czym można posmarować?

Entil, Fenistil - my tym smarujemy.

Witam w nowym wątku.
Nie wiem czy Stasiek nie złapał ospy w różnych miejscach na ciele (głównie nóżki i rączki) wyskakują mu małe czerwone krostki, które potem się powiększają. Póki co nie są wypełnione płynem ale jak się pojawi płyn to może to być ospa. Masakra, oby nie. Musiałabym przełożyć roczek.
Wczoraj byłam z nim u naszego lekarza i ospy nie wykluczył ale kazał czekać 2-3 dni i przyjść znowu. Yhhh... jeszcze to

[doughnut_agg]

Napisane przez Aaamelkaa

Widać fotkę? Wstawiam z tel pierwszy raz
Wczoraj kupiłam 5pak body w biedronce za 35zl,dwa z dlugim i 3 z krótkim rękawem
Bardzo miłe w dotyku,polecam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

widac
no fajne, my juz mamy dosc bodow

[Aaamelkaa]

Napisane przez doughnut_agg

widac
no fajne, my juz mamy dosc bodow

To dobrze
To będą jedyne body Michała na jesien,reszta to bluzeczki i bluzy,miałam mu już wcale nie kupować bodziakow,ale te raz ze skusila mnie cena,a dwa stwierdziłam że warto mieć na ochrone nerek na spacerach

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kropla_deszczu]

dzień dobry

dziękujemy za gratulacje za pierwszego ząbka

witam się w nowym wąciu, i pytam grzecznie dlaczego tytuł taki męskoosobowy? nie można było napisać "chodzić" ?

nadaję na szybko bo na NIC nie mam czasu!!!

Alicja to jest taki szaleniec, że się nie da. Ja generalnie padam na pysk, bo cały dzień za nią latam...ona ciągle tylko wstaje przy meblach, odrywa ręce przy czym stać sama to ona jeszcze nie umie, cwaniakuje tak że się w głowie nie mieści

normalnie nie można jej na 30 sekund zostawić samej! dla przykładu powiem, że ostatnio jak odsłoniłam jedna zasłonę to ona zdążyła przez pół pokoju przepełzać i wstać juz sobie przy komodzie

poza tym ślini się niemiłosiernie i ciągle czymś piłuje dziąsła
czuję, że z tymi zębami to dopiero się zaczeło

ostatnio Alicja stała się bardzo strachliwa boi się odkurzacza, albo jak coś stuknie, momentalnie spiernicza czy to do mnie czy do tżta i hops na ręce wczesniej się nie bała, a teraz nawet jak windą jedziemy to cała się spina ze stachu

Poza tym jest teraz tez taka, że jak ja czy tż tylko z pokoju do kuchni przejdziemy to od razu w długą za nami, i woła mama, albo tata, to chyba ten lęk separacyjny

ogólnie można rzec, że mam pełne ręce roboty, czasami z pidżamy przebieram się dopiero jak TŻ wróci z pracy, albo jak Ala uśnie, choć i z tym też ostatnio różnie bywa...zdarzają się dni, że ma tylko jedna pół godzinną drzemkę.... także fajnie jest

a wieczorami to jakiś chochlik w nią wstępuje, piszczy, chichra się, rzuca się po narozniku, skacze - ogólne szaleństwo, a nie jakieś tak wyciszanie sie

jedyne czego nie jestem w stanie zrozumieć to, to dlaczego ona nadal budzi się w nocy i czy kiedyś przestanie ostatnio budzi się 2 razy na jedzenie, juz od kilku dni próbóję inaczej robić, bo zwykle przy butli zasypiała, a teraz karmię ją godzinę przed snem i dopiero usypiam już bez butelki i owszem śpi lepiej, ale i tak czy siak budzi się na jedno karmienie, na szczęście później bo dopiero kolo 3 w nocy, ale nie wiem jak wyeliminować całkiem to nocne karmienie ktoś może coś poradzi?

No i u nas na tapecie teraz szykowanie się do roczku nie będzie co prawda 7.08, ale 31.08 będzie imprezka bo tak tez w kościele wypadają roczki poza tym chciałam zrobić zaraz po jej urodzinkach, czyli 10.08 ale polowy rodziny by nie było, więc robimy tak jak w kościele termin jest sukienkę już mam, tort upatrzony tylko zamówić trzeba, i butki muszę młodej kupić jeszcze


trochę Was poczytałam, ale nie jestem w stanie nadrabiać za bardzo, wybaczcie.

Ale wiem, że ktoś pisał, że dziecko jest takim małym rozrabiakiem, więc u mnie to samo, bo Alicja targa książki, rolke od papieru toaletowego w drobny mak rozwala zabawki walają się wszędzie, a ja nie mam sily nawet tego sprzątać, bo za 5 minut jest to samo więc łączę się w bólu

Little Spark dmuchawce sama malowałam ręcznie, nie z jakiegoś szablonu
Motylu gratki za ząbka i za postępy Tusi
Larysa apropo płaczu przy spłukiwaniu szamponu to da się to wyeliminować, u nas sprawdza się doskonale rondo kąpielowe, nie ma żadnego płaczu, my kupilismy w sklepie dla dzieci, ale wiem że w Auchanie mają, a jak nie to allegro polecam takie, bo nasze nieregulowane i za niedługo trzeba będzie nowe kupić http://allegro.pl/regulowane-rondo-k...448999904.html


oh ale elaborat napisałam ale to już koniec mojej wylewności bo Alicja właśnie się obudziła, także miło było, ale trzeba do dziecka wracać buziaki dla Was mamsuie

[83monia]

Napisane przez doughnut_agg

fajnie
a my do baseniku na balkonie


dziewczyny z czego bedziecie dawac pic mleko jak juz odstawicie od butelki ?

kubek i ze słomki. tyle ze moja bez butli wiec od razu tak zaczniemy. z kinia tak tez robilam i z arturem.

[SAMBAdiJANEIRO]

Napisane przez Natala84

Kasiu, zapomniałam napisać wcześniej, działke kupiliśmy pod Łodzią, w Łodzi to byśmy może z 300 m2 mogli kupić ale stosunkowo niedaleko, do tego działka uzbrojona więc super

do mam niejadków - wiem co przeżywacie, bo u mnie też było kiepsko, bardzo kiepsko. ale naszczęscie - było teraz spokojnie mogę napisać że Hania lubi jeść - wczoraj kaszy z owocem zjadła 230 ml, kaszy na mm zjada 200 ml. nadal najtrudniejsze są obiady, tzn trudne logistycznie, bo zupki/papki nadal zje max 100 ml, ale za to bez problemu dojada "dorosłym" obiadem - ziemniaczki w kosteczke, mięsko (np pulpecik czy kawałek gotowanej rybki) w kawałkach, do tego przeróżne warzywa - zjada bardzo bardzo chętnie strasznie się cieszę, że zdeycodwałam się na blw, choć jak i u Was, początkowo więcej lądowało obok niż w buzi. teraz z podłogi rzadko mam co do sprzątnia, do tego Hania coraz ładniej je z widelca (ja nabijam, odkładam ,ona bierze i zjada, choć i sama też próbuje nabijać ). uwielbia borówki - wsypuje jej po prostu do miseczki i zjada wszystko. uwielbia placuszki warzywne, np z cukini czy marchewkowe. naprawdę, karmienie jej teraz to sama przyjemność, więc myślę że na każdego maluszka przyjedzie pora

gratuluje zakupu dzialki

a widelczyk to taki dzieciecy macie czy normalny?? no ja wlasnie mam odwrotnie bo na poczatku maly pieknie zjadal...jak zaczelam wprowadzac obiadki to 5/6 miesiac potrafil mi wypic do poludnia 2 flaszki mleka, potem zjesc caly obiadek, przewaznie po tym zjadal CALY sloiczek owocow (dziwilam sie bo niby sa wskazania ze 100 g bodajze owocow a dla niego 100 g bylo malo i czesto zjadal nawet cale 250 g owocow...no zostawial sloiczek do oblizania), potem na wieczor butla i w nocy jeszcze jedna.... a teraz rano je mleko, czasem robie mu zolnierzyki, to troche zje i popija mlekiem, potem je jogurt sloiczek 190 g... a potem zaczynaja sie schody, bo obiad caly wymemla, jak mam gdzies wychodzic to od razu daje butelke lub owoce to przewaznie zje wiec ewidentnie nie chce obiadu, a jak nie wychodze nigdzie to czekam i wtedy pozniej mi zje owoce...ale jak po nieudanym obiedzie zje mi butle to juz potem do wieczora nawet owocow nie ruszy... no wiec jestem zmartwiona bo moj z kolei lepiej jadl wczesniej...

Napisane przez anutka171

A wieczorem, przed kapiela, Maly tak sie rozpedzil, ze uderzyl buzka o ziemie. az sie krew w buzce pojawila musial sobie chyba warge rozciac na szczescie zabki cale. bidula moja mala

biedactwo tez sie zawsze boje ze zabki wybije i zawsze ze scisnietym sercem patrze czy jest caly i czy nie ma krwi...

Napisane przez nena_milka

Melduję, ze mamy pchacz już w domu udało się młodej przy niej stanąć kilka razy ale się rozjechala i na razie nie podchodzi do niego zobaczymy.
Poznałam dziś w autobusie Polke, mamę Natalki z konca września jutro umowiłysmy się na spacerek, ale się cieszę najlepsze jest to, że mieszkamy bardzo blisko siebie a pierwszy raz ją widziałam
(...)



O nie tylko nie reklamy! Co one w sobie mają że je dzieci tak kochają pewnie te muzyczki w tle ja wyłączam do jedzenia bo mnie szlag jasny trafia jak się zawiesza na tv. Tzn ogólnie staram się nie włączać tv, dopiero wieczorem ale do jedzenia to już musowo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

zazdroszcze kolezanki

kurde a ja karmie w kuchni i nie mam tam tv...

Napisane przez mariiasia

witam się na nowym wątku :hej:


a może chodzi o to, że on chce jeść z Twojego talerza? wtedy to Ty mogłabyś się przestawić na niedoprawione

hahaha.... ja takiego nie zjem zwlaszcza teraz ale juz wczoraj zartowalam z tz ze moze powinnam przejsc na sloiczki

Napisane przez doughnut_agg

łobuza masz w domu
a tak powaznie to moja nigdy nie zrobila nikomu krzywdy specjalnie, nie szarpie za wlosy, nie gryzie, nie szczypie.



ja bym nie blendowala, dala na talerz w calosci tak zeby widzial co je i dzielila widelcem na mniejsze kawalki. mojej lepiej sie je z widelca wiec moze tez zmien lyzeczke na widelec , no i ja nie blenduje, tylko sporadycznie gniote widelcem, i ladnie to wcina, papki juz nie dla niej, musi widziec co ma w misce



tez Wam nie laduje wizazu do konca ? ja mam jakies biale tlo i dziwna czcionke

musze sprobowac... choc dawalam juz tak ale srednio cos bylo w buzce...

Napisane przez kama1987

chciałam Was nadrobić, ale internet tak chodzi jakby nie chciał
mam nadzieje że mi się to uda później, a póki co napiszę co u nas

jesteśmy w Łebie od wczoraj, Zuzia na szczęście większą część drogi spała, jak nie to siedziałam z nią z tyłu i ją zabawiałam

W ciągu 1,5 tyg wyszły jej w końcu obydwie 1 na górze, a wczoraj wyczułam 2 na dole

Zbieramy się za chwilę na plaże, póki co buziaki

zazdroszcze plazowania

Napisane przez Aaamelkaa

Widać fotkę? Wstawiam z tel pierwszy raz
Wczoraj kupiłam 5pak body w biedronce za 35zl,dwa z dlugim i 3 z krótkim rękawem
Bardzo miłe w dotyku,polecam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

fajne moim zdaniem body sie przydadza...zwlaszcza zima... to moja ulubiona czesc garderoby

[kropla_deszczu]

napiszę Wam pókim jeszcze zalogowana, że Ala właśnie rzygła na podłogę i wszystko rozmazała wokół siebie nie żebym myła podłogę przed chwilą jak spała

no 3 światy z tym moim dzieckiem

a jeszcze przy okazji chwalę się (choć miałam cichą nadzieje, że nas to ominie) że Alicja od 3 dni raczkuje mam nadzieję, że to jednak jest taki przedwstęp do chodzenia, bo to raczkowanie to takie rekreacyjne bardziej, pół pokoju przejdzie na spokojnie, a później już jej się spieszy więc na brzuch i pełza więc myslę, że to takie wiecie: "oho da się nogi zgiąć, łatwiej mi jest wstać" mam nadzieję, bo jak teraz będzie jeszcze raczkować to perspektywa chodzenia się oddala


ah i jeszcze Natala chciałam Ci powiedziec, że sadzanie dziecka przed skończeniem 1,5 roku na nocniku to wcale nie jest tak, że nie ma sensu. Mojej kumpeli córka miała rok i 4 miesiące jak chodziła bez pieluchy także da się. Ona sadzała młodą na nocniku praktycznie od momentu jak już stabilnie siedziała

[Poziomkowa89]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

skad ten moj syn ma tyle energii? ostatnio mu sie przestawilo i zasnie dopiero po mekach o 22... ale przynajmniej nocki byly w miare ok...a dzis budzil sie 1500 razy, o 3 juz spac nie chcial, a teraz zapomnial ze powinien miec drzemke o 9 i choc od tej 9 co chwila ziewa i ja juz czekam az spac pojdzie to on nawet o tym nie mysli....

Moj od tygodnia zasypia o wpół pierwszej i wcale nie śpi dłużej rano.

Napisane przez doughnut_agg

to juz chyba niewiele mozesz zrobic jak ona tylko mleko chce pic albo nauczyc ja pic wode, sok. i wode podawac w nocy.

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------



kaszki widzialam w biedronce.

w mojej nie bylo...

Napisane przez Susanna

Entil, Fenistil - my tym smarujemy.

Witam w nowym wątku.
Nie wiem czy Stasiek nie złapał ospy w różnych miejscach na ciele (głównie nóżki i rączki) wyskakują mu małe czerwone krostki, które potem się powiększają. Póki co nie są wypełnione płynem ale jak się pojawi płyn to może to być ospa. Masakra, oby nie. Musiałabym przełożyć roczek.
Wczoraj byłam z nim u naszego lekarza i ospy nie wykluczył ale kazał czekać 2-3 dni i przyjść znowu. Yhhh... jeszcze to

oby nie ospa! Zdrówka nasza ospa okazała sie uczuleniem na komary.

Napisane przez doughnut_agg

widac
no fajne, my juz mamy dosc bodow

ej bodow nigdy dość

Napisane przez Aaamelkaa

To dobrze
To będą jedyne body Michała na jesien,reszta to bluzeczki i bluzy,miałam mu już wcale nie kupować bodziakow,ale te raz ze skusila mnie cena,a dwa stwierdziłam że warto mieć na ochrone nerek na spacerach

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mi sie wydaje ze na jesień przejdę z powrotem na ten system ze body krótki rękaw lub bez rękawów i na to bluzeczka z długim. Nie chce zeby miał gole plecy jak bedzie zimno. A pod kurtke moze podwiewać, zresztą nawet w domu niech ma przykryte.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Asiek84]

poczytałam i spadam znowu do kuchni... wczoraj mi wujek 15 kg ogórków przywiózł, jak zamawiałam to chciałam trochę... i walczę z nimi od wczoraj, mam już zrobione 23 słoiki korniszonów, przygotowane na sałatkę z papryką i cebulką, przygotowane na ogóreczki z chili i zostały mi jeszcze dwie porcje i tak dumam czy nie zrobić z połowy porcji ogórków z miodem tak na spróbowanie

a moje dziecko postanowiło dzisiaj rozpocząć dzień o 4:40... wszystko przez tżta bo wstawał do pracy i uwidziało mu się że przeniesie Hubcia z powrotem do łóżeczka... bawił się 1, 5 godziny, po czym spał aż godzinę... więc chodze jak zombiak i chyba czas na koejną kawkę... a ja wczoraj poszłam spać przez północą

[teacherka]

Nadrobiłam kawałek. \

Pszczoua, to mamy taki sam fotelik i wózek Spacerówkę też mamy Baby Design Mini, ja się jeszcze próbuję do niej przekonać... Tzn. Zuzka na początku reagowała histerią na niego i mnie to chyba najbardziej zniechęciło, ale jest już trochę lepiej. I rzeczywiście, na plus wszystko to co wymieniłaś, tylko te kółka takie latające na moich dziurawych chodnikach Ciągle mam wyrzuty sumienia, że męczę Zuzę. I na razie lekka spacerówka jeździ autem i mamy ją do centrum, do sklepów i na wyjazdy, na spacer wkoło domu sporadycznie. Kosz ma naprawdę duży i z super dostępem, nie to co w Tako. (no i tako zajmuje mi dosłownie połowę przedpokoju dlatego chciałabym się go pozbyć, choć bardzo go lubię...)
Co do fotelika to nie jestem w stanie nic powiedzieć, Anutko, choć rzeczywiście mamy tego Romera. Jest naprawdę ciężki i wydaje się solidny. W Smyku mają go w promocji jeszcze jakiś czas, można obejrzeć, przymierzyć do auta... Cenowo jak w necie wychodzi. Zuzka jeszcze musi do niego trochę podrosnąc, ona ma dopiero 71cm.

Pszczółko, trzymam kciuki za neurologa. Może Julkowi nie spodobało się raczkowanie. Ale super, że umie!


Inwersjo, wiem, co czujesz. Ja ostatnio też mam wrażenie, że Zuza mnie nienawidzi. I chyba nakręcam to swoimi emocjami Ale pierdziochy też robi od początku tylko mi. No ale pierdziochy pierdziochami, ostatnio przechodzi fazę absolutnej fascynacji tatusiem, ode mnie potrzebuje tylko piersi.



Natala, dajesz nadzieję. U nas też BLW sprawdza się dużo lepiej niż papki, ale do samodzielnej obsługi widelca albo kładzenia przed Zuzą miseczki daleka droga... Wydaje mi się, że w takim momencie nie byłoby jedzenia a tylko gryzienie tych przedmiotów. KP też udało Wam się ograniczyć?



cdn być może.

[Aaamelkaa]

Ja teraz body wcale nie zakladam,zmiana pieluchy to jedno wielkie krecenie sie,zakladam na stojaco,a jak jest grubsza sprawa to pod kran ide z Małym. Na te upaly to lata w bluzeczce i pieluszce po domu,na spacer wciagam mu szorty bawelniane

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[SAMBAdiJANEIRO]

jeszcze apropo jezdzikow to my dostalismy taki:
http://allegro.pl/big-bezpieczny-jez...426376136.html

maly uwielbia, ja mniej bo plecy mnie bola od schylania i pchania go, a on zejsc nie chce

ale osobiscie kiedys kupilam chrzesniakowi taki:
http://allegro.pl/jezdzik-kiddieland...461380045.html

tylko nie wiem czy byl identyczny ale cos w tym stylu i uwazam ze byl lepszy...tamten co dostalismy to niby "niemiecka klasyka" ale klakson ma tandetny a poza tym zadnych innych przyciskow na kierownicy, a ten co kupilam mial kierunkowskazy i inne bajery... niemniej jednak jezdzik fajna rzecz

[teacherka]

Samba, u nas też przy jedzeniu papek masakra i kończy się KP zamiast normalnym obiadkiem. Za to Blw po dłuższym czasie zaczyna się sprawdzać. Zjada coraz więcej i coraz ładniej trafia do buzi kawałkami. Ja bym próbowała dalej. spróbuj na swoim talerzu wydzielić miejsce na jedzenie dla neigo i podawaj tak na początek może?

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Napisane przez Poziomkowa89

O nie wiedziałam ze nasze dzieci juz to mogą umieć przykre to co piszesz ale moze byc tak ze po prostu w ciągu kilku ostatnich dni bylo parę takich zajść jak to u teścia. Mamy sa chyba mniej rozrywkowe dla nich niz tatuśiowie, ale nie świadczy to o tym ze on woli tatę. No nie wiem mam nadzieję ze sie to zmieni i uwierzysz ze jesteś dla niego nr 1.







Super to tulenie musze Leosiowi zagaić ten temat

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zuzia też lubi tulić się do poduszek od jakiegoś czasu. A nas obejmuje i ściska, więc trzeba chyba tez zaliczyć pod przytulanie.

A pierdziochy pokaż Leosiowi koniecznie, Zuzka załapała szybko i chyba ze 2 miesiące temu już. Teraz jak podnoszę lekko koszulkę w górę to pędzi żeby zrobić pierdziocha.

[ladanseuse14]

Kama udanego wypoczynku i gratuluje zabkowa!

Zastanawiam sie kiedy sie odstawia od butli?

Poziomkowa w biedrze sa takie wyciskane musy i sa taz kaszki

[doughnut_agg]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

gratuluje zakupu dzialki

a widelczyk to taki dzieciecy macie czy normalny?? no ja wlasnie mam odwrotnie bo na poczatku maly pieknie zjadal...jak zaczelam wprowadzac obiadki to 5/6 miesiac potrafil mi wypic do poludnia 2 flaszki mleka, potem zjesc caly obiadek, przewaznie po tym zjadal CALY sloiczek owocow (dziwilam sie bo niby sa wskazania ze 100 g bodajze owocow a dla niego 100 g bylo malo i czesto zjadal nawet cale 250 g owocow...no zostawial sloiczek do oblizania), potem na wieczor butla i w nocy jeszcze jedna.... a teraz rano je mleko, czasem robie mu zolnierzyki, to troche zje i popija mlekiem, potem je jogurt sloiczek 190 g... a potem zaczynaja sie schody, bo obiad caly wymemla, jak mam gdzies wychodzic to od razu daje butelke lub owoce to przewaznie zje wiec ewidentnie nie chce obiadu, a jak nie wychodze nigdzie to czekam i wtedy pozniej mi zje owoce...ale jak po nieudanym obiedzie zje mi butle to juz potem do wieczora nawet owocow nie ruszy... no wiec jestem zmartwiona bo moj z kolei lepiej jadl wczesniej...



biedactwo tez sie zawsze boje ze zabki wybije i zawsze ze scisnietym sercem patrze czy jest caly i czy nie ma krwi...



zazdroszcze kolezanki

kurde a ja karmie w kuchni i nie mam tam tv...



hahaha.... ja takiego nie zjem zwlaszcza teraz ale juz wczoraj zartowalam z tz ze moze powinnam przejsc na sloiczki



musze sprobowac... choc dawalam juz tak ale srednio cos bylo w buzce...



zazdroszcze plazowania



fajne moim zdaniem body sie przydadza...zwlaszcza zima... to moja ulubiona czesc garderoby

widelec dzieciecy

Napisane przez kropla_deszczu

napiszę Wam pókim jeszcze zalogowana, że Ala właśnie rzygła na podłogę i wszystko rozmazała wokół siebie nie żebym myła podłogę przed chwilą jak spała

no 3 światy z tym moim dzieckiem

a jeszcze przy okazji chwalę się (choć miałam cichą nadzieje, że nas to ominie) że Alicja od 3 dni raczkuje mam nadzieję, że to jednak jest taki przedwstęp do chodzenia, bo to raczkowanie to takie rekreacyjne bardziej, pół pokoju przejdzie na spokojnie, a później już jej się spieszy więc na brzuch i pełza więc myslę, że to takie wiecie: "oho da się nogi zgiąć, łatwiej mi jest wstać" mam nadzieję, bo jak teraz będzie jeszcze raczkować to perspektywa chodzenia się oddala


ah i jeszcze Natala chciałam Ci powiedziec, że sadzanie dziecka przed skończeniem 1,5 roku na nocniku to wcale nie jest tak, że nie ma sensu. Mojej kumpeli córka miała rok i 4 miesiące jak chodziła bez pieluchy także da się. Ona sadzała młodą na nocniku praktycznie od momentu jak już stabilnie siedziała

za raczkowanie
dlaczego chcialas zeby Ala nie raczkowala ?

Napisane przez Poziomkowa89

Moj od tygodnia zasypia o wpół pierwszej i wcale nie śpi dłużej rano.










w mojej nie bylo...





oby nie ospa! Zdrówka nasza ospa okazała sie uczuleniem na komary.









ej bodow nigdy dość




Mi sie wydaje ze na jesień przejdę z powrotem na ten system ze body krótki rękaw lub bez rękawów i na to bluzeczka z długim. Nie chce zeby miał gole plecy jak bedzie zimno. A pod kurtke moze podwiewać, zresztą nawet w domu niech ma przykryte.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

u mnie sa dwie biedronki i w jednej sa te kaszki, a w drugiej nie
no bodow my mamy sporo... dostalam od "sasiadki" po jej coreczce, kupuje ja ciagle jakies albo rodzinka i bodow to mamy sporo, troche juz oddalam bo male, a te co po kims to nawet nie zdarzylam niektorych zalorzyc bo wyrosla

[MsLullaby]

A TŻ dziś wróci z pracy jak Bartek już będzie spał, więc zapowiada się ciekawy dzień

[doughnut_agg]

Napisane przez ladanseuse14

Kama udanego wypoczynku i gratuluje zabkowa!

Zastanawiam sie kiedy sie odstawia od butli?

Poziomkowa w biedrze sa takie wyciskane musy i sa taz kaszki

ponoc najlepszy moment to gdy dziecko bedzie mialo juz rok.

[ja-ika]

Napisane przez dodinha

Hej,hej!!Pamieta mnie ktos jeszcze? U nas ok .czasu brak na wiazaz,pogoda piekna,odwiedziny u rodziny,wiec same wiecie jak to jest.Pozdrwoionka dla Was

odpoczywajcie

Napisane przez Aaamelkaa

Widać fotkę? Wstawiam z tel pierwszy raz
Wczoraj kupiłam 5pak body w biedronce za 35zl,dwa z dlugim i 3 z krótkim rękawem
Bardzo miłe w dotyku,polecam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja wzięłam pajace 2 szt za 30 zł rozm 86, chciałam też pieluchy Dady, ale był tylko rozm 5 no tak rozm 4 najbardziej chodliwy

[Poziomkowa89]

Napisane przez teacherka

Samba, u nas też przy jedzeniu papek masakra i kończy się KP zamiast normalnym obiadkiem. Za to Blw po dłuższym czasie zaczyna się sprawdzać. Zjada coraz więcej i coraz ładniej trafia do buzi kawałkami. Ja bym próbowała dalej. spróbuj na swoim talerzu wydzielić miejsce na jedzenie dla neigo i podawaj tak na początek może?

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------





Zuzia też lubi tulić się do poduszek od jakiegoś czasu. A nas obejmuje i ściska, więc trzeba chyba tez zaliczyć pod przytulanie.

A pierdziochy pokaż Leosiowi koniecznie, Zuzka załapała szybko i chyba ze 2 miesiące temu już. Teraz jak podnoszę lekko koszulkę w górę to pędzi żeby zrobić pierdziocha.

No ja mu robie, ale musze mu pokazać jakos ze on tez tak mi moze zrobić

Napisane przez ladanseuse14

Kama udanego wypoczynku i gratuluje zabkowa!

Zastanawiam sie kiedy sie odstawia od butli?

Poziomkowa w biedrze sa takie wyciskane musy i sa taz kaszki

chyba jestem ślepa bo w dwóch nie widziałam.

Napisane przez doughnut_agg

widelec dzieciecy



za raczkowanie
dlaczego chcialas zeby Ala nie raczkowala ?



u mnie sa dwie biedronki i w jednej sa te kaszki, a w drugiej nie
no bodow my mamy sporo... dostalam od "sasiadki" po jej coreczce, kupuje ja ciagle jakies albo rodzinka i bodow to mamy sporo, troche juz oddalam bo male, a te co po kims to nawet nie zdarzylam niektorych zalorzyc bo wyrosla

Musze dokładniej popatrzeć.
Dzis pojadę mam do obskoczenia 5biedronek ale wątpię zeby mi sie chciało wszystkie odwiedzić

Mi akurat bardzo zależało zeby leo raczkował, to chyba ważny etap i nie widze zeby to go oddalalo od chodzenia bo jednak większość dnia jest na nogach przy meblach.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ladanseuse14]

Poziomkowa moze nie zauwazylas a noze nie ma

Doughnut dzieki