2010-03-04, 04:28 | #91 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Cytat:
owszem moze sie to nie stac ale akurat wole temu nie pomagac, szczegolnie jak mam wybor ale jak piszesz kazdy woli co innego, wkoncu mamy wybor spisk jaki spisk? poprostu skladnik ktory jest tani i przedluza date waznosci nie jest udowodnione ze szkodzi, jak udowodnia to firmy zrezygnuja, ale to zbaierze czasu pytanie po co ryzykowac? a my cie nie zabraniamy uzywac, twoje zycie aha i to wcale nie prawda ze malo co jest zdrowe jest wiele rzeczy zdrowych ale to wymaga odpowiednich informacij i wyborow Cytat:
aha i jak tobie obojetne jaka masz skore i cere to raczej dalsza rozmowa nie ma sensu Edytowane przez OYE Czas edycji: 2010-03-04 o 04:32 |
|
2010-03-04, 08:56 | #92 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|||||
2010-03-04, 12:24 | #93 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Cytat:
Otoz istnieja kosmetyki, ktore nie zawieraja zadnych syntetycznych konserwantow sa w pelni naturalne a jaednoczesnie sa tak komfortowe w uzyciu jak "nowoczesne" chemiczne kosmetyki. Czyli mozna zjesc ciastko i miec ciastko. A odnosnie teorii spiskowej. Coz, tak dlugo jak producenci beda w stanie wciskac nam gowno i mowic, ze to czekolada tak dlugo beda to robic. Powod jest jeden - kasa. Edytowane przez aaliyah Czas edycji: 2010-03-04 o 12:26 |
|
2010-03-04, 21:00 | #94 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Cytat:
A teks,że się nie połapałam...no mocny argument-nie ma co...i na poziomie... |
|
2010-03-07, 19:55 | #95 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Cytat:
Mogłabyś wyjaśnić o co chodzi, bo zaintrygowało mnie to? Trochę takie śmieszne jest podejście do unikania farbowania włosów w ciąży - stresować się, że wygląda się jak zapuszczony kołtun przez 9 miesięcy to naprawdę bardziej zaszkodzi dziecku niż ta farba co 2-3 miesiące W ogóle matki często schizują z tą zdrową żywnością, unikaniem chemii, a potem, jak dzieciak się urodzi, to raz-dwa wjeżdżają do jego menu Danonki, a jak trochę podrośnie, to już wpierdziela chrupki, drożdżówki, chipsy, paluszki, hamburgery, słodkie soczki - zreszta starczy popatrzeć, czym karmione sa dzieciaki w wózkach. Nigdy tego nie rozumiałam po cholerę dzieciak w wózku musi non stop cos (zwykle słodkiego, słonego) jeść. I dla mnie tutaj jest większy problem niż w szamponie z parabenami, który ma się na głowie jakąś niecałą minutę. |
|
2010-03-08, 07:56 | #96 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 27
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Skoro te 17 składników jest szkodliwe to dodam jeszcze pare kosmetyków które je zawierają: (wszystkie je mam w domu i nie wiem czy używac czy nie ):
-REVLON - COLORSTAY with SoftFlex-podkład -REVLON - PhotoReady-podkład -REVLON - Golden Affair - róż -RIMMEL - Lasting Finish-podkład -DEBORAH - Terra Lumi-Nature-bonzer -DEBORAH - Hi - Tech Blush - róż -ISA DORA - Triple Eye Shadow - cienie -L'OREAL - Color Appeal Trio Pro -cieni -LANCOME - Color Focus Duo - cienie -ELANCYL - Prevention Vergetures - krem przeciw rozstępom dla kobiet w ciąży -NIVEA - Balsam ujędrniający Q10 -SORAYA - Mleczko do demakijażu - Kolagen, Elastyna mam jeszcze parę innych kosmetyków zawierających w składzie te szkodliwe skladniki :P w tym krem z ROC HYDRA + BIO ACTIVE... Maseczki do włosów Gliss Kur też zawierają Methylparaben i co mam teraz tego wszytskiego nie używac? Jak niemal wszystkie kosmetyki mają w składzie te paskudztwa? A płukankę do włosów o składzie: Water/Alcohol/CMC/CJ45410/Citric Acid można używac w ciąży? Może ktoś doradzi też jakiś balsam naturalny i krem do twarzy nawilżający
__________________
Edytowane przez pristinka Czas edycji: 2010-03-08 o 08:00 |
2010-03-08, 09:36 | #97 |
BAN stały
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Oh cieszę się, widząc takie zainteresowanie moim wątkiem Nie jestem zwolenniczką popadania w skrajności, jednak moim zdaniem połączenie matki z dzieckiem w trakcie ciąży jest bardzo ścisłe, stąd wszystko, czym się karmi czy smaruje matka, dociera do dziecka. Jest wiele chorób, których pochodzenie ciągle jest nieznane, więc istnieje prawdopodobieństwo, że winna jest chemia. Ja od kiedy dowiedziałam się, że fluor w pewnym wieku jest niezdrowy, nie stosuję go już w paście do zębów. Chciałabym być naukowcem i sama dokładnie wiedzieć, dlaczego i jaki składnik jest niezdrowy Oczywiście i tak kiedyś umrę, ale marzeniem moim jest żyć jak najdłużej.
|
2010-03-08, 10:12 | #98 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 011
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Nie bylo mnie kilka dni i mialam troche do nadrobienia
Konkluzja po lekturze nasuwa mi sie taka, ze jak kazda kontrowersyjna sprawa ma swoich zwolennikow i przeciwnikow. Nie musze dodawac, ze jestem za zwolennikami unikania parabenow (szczegolnie w ciazy), ale uwazam tez ze jesli ktos chce je stosowac to jego wola. I nie ma sensu probowanie przekonac ktorejs ze stron do swoich racji, bo jak widze skazane jest to na niepowodzenie A i niektore argumenty sa troche groteskowe |
2010-03-14, 20:05 | #99 |
BAN stały
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
No ale co powiecie na to, że ja nawet pastę do zębów zmieniłam na taka bez fluoru, ponieważ przeczytałam, że w moim wieku (wtedy 24) fluor może być szkodliwy - przynajmniej badanie naukowe tego dowodzą. Na wszelki wypadek zaczęłam używać pasty Ajona.
|
2010-03-15, 07:36 | #100 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Cytat:
Kiedyś wpadłam do znajomych na grilla, przykleiła się do mnie ich 1,5 roczna córa. Na stole było mięso, sałatka, chleb i ciasto... Chciałam młodej dać spróbować warzywa z sałatki, kąsek pomidorka, sałaty... Przezornie spytałam mamę czy mogę. Okazało się, że absolutnie nie. Z zestawu na stole mamusia pozwoliła dać dziecku... ciasto. Ubawiła mnie tym do łez. Co lepsze, jej dzieci do roku żyły tylko na dziecięcym mleku. Do dwóch lat jadały mleko w nocy. Normalne obiady to zobaczyły gdzieś po 3 roku życia. A teraz, to starsze (6 lat) pija tylko i wyłącznie słodkie herbaty czarne oraz w bardzo dużych ilościach słodkie napije z marketu. Extra kupują co tydzień zgrzewkę dla niego, bo lubi. I faktycznie, ciągle widzę w wózkach dzieci żujące chrupki, frytki, chipsy, drożdżówki albo choć pszenne bułki... |
|
2010-03-15, 07:54 | #101 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Jeśli jesteś alergiczką i spodziewasz się dziecka, Twoje uczulenie to podwójny problem, który wpływa również na zdrowie maluszka. Wodnisty katar, łzawienie oczu, zmiany skórne, a w najcięższych przypadkach astma czy wstrząs anafilaktyczny – oto cały katalog niebezpieczeństw związanych z alergią. Niestety, większość lekarstw zwykle stosowanych w takich przypadkach jest podczas ciąży niewskazana lub wręcz zabroniona.
|
2010-03-15, 08:12 | #102 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Cytat:
* mięso z grila nie jest specjalnie zdrowe dla dorosłych a co dopiero dla dzieci... (zeby bylo zdrowe to trzeba je przyzadzić w foli itp zeby nie bylo okazdzone i osmalone bo te ostanie elementy sa ciezkostrawne..) * moje 16 miesięczne dziecko nie je salaty i pomidorów surowych bo po pierwsze teraz nie sezon i sa na maksa chemicznie pędzone a po drugie nie wiem czy te kilka zebow ktore ma byly by w stanie odpowiednio pogryźć te rzeczy.. co do reszty diety tamtych dzieci nie wypowiadam sie... moja mala je z nami obiady..ale gotuje rzeczy lekko strawne i malo przyprawione..nie uzywam kostek rosołowych , wegety itp.. |
|
2010-03-15, 08:47 | #103 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Cytat:
Po 1 nie chciałam jej dać mięsa tylko warzywa, co wyżej stoi jak byk. Po 2 skoro był grill to znaczy, że był sezon, a poza tym ww. warzywa pochodziły z jej własnej uprawy. Mój brat w wieku 12 miesięcy nie miał problemu ze zjedzeniem pomidora czy sałaty. /Dodam, że wyżej mowa o kawałeczkach - bo to sałatka była./ Wsuwał ogórki kiszone, ćwiartki jabłka nosił w łapkach i memłał bez problemu i wiele innych rzeczy. Ale może ja jakieś inne dziecko wychowywałam, wyjątkowe w tym względzie. Edytowane przez kropka75 Czas edycji: 2010-03-15 o 08:55 |
|
2010-03-15, 10:20 | #104 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Diwa, nie miałam pojęcia o szkodliwości fluoru.To chyba jakś nowinka, z ciekawości poczytam o tym, bo mnie zaintrygowałaś
Kropka, wyzbądź się tego szyderstwa w swoich wypowiedziach, bo bo to bardzo przeszkadza w czytaniu. Musiałabym połowy z tego nie czytać , żeby się przebić do czegoś napisanego na temat... Widzę, że powstał mały offtop, więc i ja się króciutko wypowiem-a co Czytam już po raz kolejny o chipsach i frytkach jedzonych przez dzieci w wózkach i ...nie wierzę po prostu.W życiu nie widziałam takiego obrazka, a poprzedni letni sezon miałam wózkowo-parkowy-spacerowy.Nie wykluczam oczywiście, że ktoś coś takiego widział, ale jaki to musi być sporadyczny i skrajny przypadek,że matka nie dośc , że daje takie przekąski, to jeszcze ma odwagę w miejscu publicznym-a wiadomo,że każdy takie coś zauważy, skomentuje, będzie się gapił, itd, itp. |
2010-03-15, 10:48 | #105 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 163
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Ja też nigdy nie widziałam dziecka z chipsami, czy frytkami. Z chrupką czy zwykłą bułką prędzej, ale znowu bez przesady..
|
2010-03-15, 10:55 | #106 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Ja kiedyś byłam z koleżanką i naszymi wtedy rocznymi synkami na zakupach i w trakcie zgłodniałyśmy, więc zaszłyśmy do KFC. Ja swój zestaw zjadłam, a małemu dałam butelkę z mlekiem, którą zawsze brałam w termoopakowaniu na wszelki wypadek. Koleżanka zjadła część swojego zestawu, a małemu dała frytki. Druga koleżanka na plaży też dawała córeczce lekko ponad rocznej w wakacje frytki. Także znam takie mamy. Uważam jednak , że to ich sprawa jak karmią dziecko. Im może nie podobać się znowu coś innego w moim wychowaniu dziecka. Zresztą sama swojego syna biorę raz na jakieś 2 miesiące np. do KFC, czy Macdonalda, tylko on ma 5 lat
|
2010-03-15, 11:11 | #107 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Cytat:
a ja takich w czytaniu nie posiadam..bo zadnej noty o tym skad sa warzywa nie bylo.. warzywa to jedno a sos do takiej salatki to drugie..moze byl to np vinegrtet z czosnkiem i octem?? albo jakiś z torebki rocienczony tylko olejem??? poza tym to chyba off top wiec juz nie ma co tego dialogu ciągnąć.. |
|
2010-03-15, 11:15 | #108 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Scorpionec: rozumiem przeslanki i popieram, ale teraz czepiasz sie dla czepiania sie
|
2010-03-15, 11:25 | #109 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Dzieci powyżej 1 roku życia powinno się stopniowo ale normalnie karmić eliminując jedynie szkodliwe produkty (tłuste smażone potrawy, mocne przyprawy, pokarmy ciężko strawne np. frytki czy placki ziemniaczane, produkty składające się głównie z jakiejś chemii jak np. coca-cola itp.). Nie podawanie dziecku warzyw jest co najmniej głupotą. Samo mleko nie wystarczy. Mleko jest dobre dla noworodka, dziecko z zębami ma je właśnie po to aby gryźć posiłki...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
2010-03-15, 12:40 | #110 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Cytat:
A juz nikt nie pisał o "niepodawaniu dziecku warzyw" No i skończmy ten watek-skoro jest nie na temat |
|
2010-03-15, 13:30 | #111 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Wykład dla tych, których dzieci nie umieją gryźć mimo posiadania zębów i nie dostają warzyw w obawie przed opryskami i jak najbardziej przeczytane w tym wątku więc zwrot "nikt nie pisał" niezbyt się tyczy.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2010-03-15 o 13:31 |
2010-03-15, 14:01 | #112 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Scorpionec, a więc wykład Klarissy jest kierowany do Ciebie. Polecam fragment o głupocie za NIEPODAWANIE DZIECKU WARZYW....
Klarisso, czytaj uważniej, a zobaczysz, że Scorpionec pisała tylko o pomidorach i sałacie, których to nie dawała w sezonie(czyli co najmniej pół roku temu) dziecku, które TERAZ ma 16 m-cy...No-wszystko jasne. A skoro uważasz,że umiejętność gryzienia nabywa się posiadając już KILKA zębów, to...to nie wiem co. Żeby nawiązać do tematu dodam,że ciężarne niech nie jedzą teraz pomidorów ,a już na pewno sałaty |
2010-03-15, 14:06 | #113 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Moja lekarka o tych wszystkich informacjach na temat tego co trzeba unikać w ciąży mówi krótko "pierdoły, których proszę nie słuchać". Wg niej zaszkodzić mogą jedynie leki, balsamy antycellulitowe ze względu na agresywny skład i dużą ilość kofeiny, nadmierne stosowanie maści dermatologicznych oraz alkohol i nikotyna. Pozostałe rzeczy to mity i ja jej wierzę.
---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ---------- Cytat:
Nie zwracałam się też w swojej wypowiedzi do żadnej wizażanki konkretnie, a gdyby tak było cytowałabym jej wypowiedź odpowiadając na nią, więc twoje mające podsycać konflikty wypowiedzi są zbędne i niemile widziane. Komentowałam swoim postem o żywieniu sytuację opisaną przez Kropkę na temat jej znajomych.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2010-03-15 o 14:12 |
|
2010-03-15, 14:18 | #114 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 636
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Cytat:
Wiesz Klarisso jeszcze nie tak dawno temu palenie papierosow uwazano za zdrowe. Nawet lekarze je reklamowali, podobnie jak Cola byla polecana dzieciom... Wtedy szkodliwosc papierosow czy Coli to tez pewnie byly mity. A o retinolu i kwasach w kometykach Twoja lekarka Ci nie powiedziala? Zapomniala czy moze nie wiedziala? Ja nie rozumiem jak mozna lekarke traktowac jak wyrocznie. |
|
2010-03-15, 14:24 | #115 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Cytat:
edit: Co do kwasów czy retionolu to nie pytałam bezpośrednio o to, ponieważ nie używam na razie jeszcze tak mocnych kosmetyków. Kremy, które stosuję mają jedynie właściwości nawilżające i mogą być stosowane nawet u dzieci.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2010-03-15 o 14:34 |
|
2010-03-15, 14:27 | #116 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: "Na peryferiach miasta, gdzie asfalt trawą zarasta..."
Wiadomości: 6 545
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Cytat:
pisałam o niektórych wybitnie sztucznie pędzonych warzywach PODAWANYCH NA SUROWO... Pisalam ze dziecko je praktycznie to co my a wiec i warzywa... bo my miesa jemy niewiele... ale po co dokładnie czytać?? przecież tu nie chodzi o rzeczową dyskuję ale zeby sie pokłucić..prawda?? nie chce mi się pisac o umiejętnościach jedzenia kiloma zębami.. bo mysle ze i tak tego nie przeczytasz dokładnie .. a bedziesz miała kolejny powod do rozwijania wątku nie na temat jaki planowała założycielka |
|
2010-03-15, 14:28 | #117 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Cytat:
Bo jasne, może po prostu niezdrowo te dzieciaki karmi. Ale moze dziecko było/jest uczulone na pomidory, jakis składnik sałatki, czy sosu albo np. nie może jeść soli a w sałatce ona była. Nie wiem jakie to ciasto było ale jeśli zrobione w domu, to wbrew pozorom mogło byc faktycznie... najzdrowsze dla dziecka wśród tych rzeczy które stały na stole. Sama nie raz doświadczyłam niezrozumienia od znajomych czy nieznajomych i usłyszałam komentarze, ze: jak mozna nie dawać dziecku pomidorka albo pomarańczki, a mój syn miał (bo już ma mniejszą) po prostu silna alergie na wiele rzeczy, miedzy innymi tez na rózne owoce czy warzywa. Dlatego jestem może uczulona trochę na takie różne podśmiewania sie z tego jak inni dzieci swoje karmią. Oczywiście, jak pisałam, akurat ta matka może ma niezdrowe podejście do karmienia swoich dzieci, bo i takie mamy nie sa rzadkością.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko J.M. Barrie Afazja, darmowa strona z cwiczeniami! |
|
2010-03-15, 14:37 | #118 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
|
2010-03-15, 14:38 | #119 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 3 109
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Cytat:
Nie zamierzam powstrzymywac sie o komentowania czyjejkolwiek wypowiedzi, jeśli jest temat do dyskusji-nie mam sobie nic do zarzucenia, jesli chodzi o kulturę wypowiedzi.Proszę mi udowodnić czepialstwo, bo nie zgadzać się z czymimś zdaniem to jedno,a "napastowanie" to juz inna rzecz. W sumie to samo mogłabym ja powiedzieć o Tobie-Ty również nie zgadzasz się z moimi wypowiedziami-czyli co-kto pierwszy ten lepszy??Ech, szkoda słów A zarzut głupoty nie był cytowany-i co z tego,jedna wspomniała o warzywach,a Ty juz zaraz piszesz,że to objaw głupoty - to niby o kim to było?? Moim zdaniem właśnie tamta Twoja wypowiedź nadawała się do moderatora,ale nie będę się wypowiadała za Scorpionec... A odnośnie tematu i Twojej gin-wiadomo, że zdania lekarzy są podzielone, jeden powie to, drug tamto-nie ma co ślepo wierzyć, trzeba mieć też własny rozum.|Wielu lekarzy nie jeździ np. na jakieś sympozja zawodowe, nie śledzą najnowszych badań.Może taka chemia w kosmetykach im się wydaje "pierdołą"-oni nie muszą się tym zajmować, matki powinny same zadbać o swoją ciążę w takim zakresie życia codziennego |
|
2010-03-17, 09:48 | #120 |
BAN stały
|
Dot.: Unikanie wszelkiej chemii w trakcie ciąży
Dla mnie lekarz też nie jest wyrocznią. Człowiek jak człowiek. Czasem mu się nie chce, czasem się nie orientuje. Zresztą jak się nachodziłam z dzieckiem po lekarzach, bo ciągle choruje, to się zorientowałam, jak to z nimi jest.
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:04.