2006-06-12, 10:06 | #91 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 640
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
U mnie zaczelo sie od 5 tygodnia, rano jakos tak niby normalnie chociaz bardzo dziwnie, jak na czas nie zjadlam sniadania tak moj brzuch dawal znak by otwarly sie drzwi do łazienki. Po sniadaniu scinal mnie sen, tak jak bym pol nocy nie przespala.Do pracy moge chodzic jak "mi sie podoba"(mam tylko limit godzin na miesiac) wiec spalam sobie do 11 czasem 12. Pozniej bylo lepiej ale koszmar zaczynal sie wieczorem, godzina 19 i niesamowity skret wszystkiego wewnatrz, nic nie pomagalo. Teraz po trzech tygodniach cierpienia czuje sie sto razy lepiej, brzuch nie daje o sobie znac, tylko jeszcze te drzemki w srodku dnia zostały
Co do brzucha - moj tez juz troche widac, ale chyba bardziej ta mala warstwe ktorej nigdy nie mialam( duzo plywalam, bylam nawet mistrzynia miasta na 50 m stylem klasycznym, dowolnym drugie) no i zrobily mi sie "boczki" jakos nie moge sie do nich przyzwyczaic, slodyczy nie jem, ostatnio nawet nie lubie slodzic herbaty a mimo wszystko przytylam . To lece zrobic sobie owsianke bo juz ktos sie odzywa
__________________
C & N I know we have our problems13 01 2007 i 10 05 2011 But we're not the only ones It's not about you, it's not about me It's not about anger It's more about the loneliness we feel |
2006-06-12, 10:17 | #92 |
Raczkowanie
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Stasiek, ja to już wogóle nie mogę patrzeć na słodycze (zresztą nigdy za nimi nie przepadałam), na sama myśl robi mi się niedobrze....
Co do tych Twoich drzemek - to Ci zazdroszczę. Ja niestety codziennie pracuję od 7-15 więc nie bardzo mogę sobie na nie pozwolić . A jak mi się strasznie chce spać!!! Właściwie cały czas chodzę jak lunatyk.Tragedia! Ta senność chyba najbardziej z tego wszystkiego daje mi się we znaki |
2006-06-12, 10:23 | #93 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Cytat:
Marti - masz już rzeczywiście duży bębenek ... śliczny! Duzo jesz? Ja miałam już dwa dni,kiedy czułam się naprawdę dobrze, a od niedzieli znowu wymiotuje. |
|
2006-06-12, 10:34 | #94 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Cytat:
Jest nas coraz więcej Masz rację, najważniejsz że Kruszynka rozwija się prawidłowo i wszytsko jest ok! Proszę dbać o siebie i o swoją Fasolkę |
|
2006-06-12, 11:03 | #95 |
Rzabbocop
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
U mnie brzuszka nie widać, bo został mi jeszcze po poprzedniej ciąży
Tzn nie widac zmian, choć wyraźnie już wyczuwam. Chomiczko możesz coś więcej napisac o tych krwiakach? Gdzie one są umiejscowione i co lekarz powiedział. Czy miałas jakieś objawy? |
2006-06-12, 11:37 | #96 |
Raczkowanie
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Aaaaaaaaaaaaaa dziewczyny! Powiedzcie co mam powiedzieć memu mężowi, który strasznie chce pójść ze mną na to 1 USG. Ja po pierwsze niewiem sama jak to będzie a po 2 niewiem co moja gin na to powie. A on oświadczył mi że na jutro bierze urlop i jedzie ze mną ....
Nie dosyć że sama się boję co i jak to jeszcze będę musiała udawać odważną i zorientowaną we wszystkim przy moim TŻ Miała któraś taką sytuację? |
2006-06-12, 11:45 | #97 | |
Rzabbocop
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Cytat:
Na drugim nie był, bo nie było go w Polsce a na trzecim byliśmy razem już tutaj. Teraz też byliśmy razem na pierwszym USG (miałam przez brzuch) i tutaj małż był ze mną od poczatku wizyty. Ty nie musisz sie w niczym orientować od tego jest lekarz i on Wam wszystko wyjaśni. Jak wejdziesz do gabinetu to powiedz mu, ze jesteś tu z TŻ i że chcielibyście razem zobaczyć maleństwo, lekarz już wszystkim pokieruje |
|
2006-06-12, 19:01 | #98 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Cytat:
kochana to jesczez potrwa jakies 3 tyg i bedziesz sie juz czula dobrzejuz z gorki co do jedzenia to nie jem duzo ale regularnie czego wczesniej nie robilamteraz mam w swoim menu sniadania obiady kolacje i jakies [przekaskia jem glownie owoce wiec od nich mocno nie utyjea tak mi smakujaco do slodyczy to jak je kochalam tak teraz tez patrzec nie moge wiec chyba jest nas wiecej dziwuszki!!dobra lkece na mjm bo zaraz sie zaczynabuziaki |
|
2006-06-12, 20:13 | #99 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
buuuu, niektórzy to sobie mjm mogą oglądać...
a ja zakuwam i idzie mi jak po grudzie! Trzymajcie kciuki za moje egzaminy 14, 20, 22 i 23 czerwca. A zwłaszcza w najbliższą środę, bo to kobyła ze statystyki, straszne... pozdrawiam! |
2006-06-12, 22:21 | #100 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
ja trzymam kciuki
teraz moge ogladac ale miesiac temu siedzialam i ostro zakuwalam do matury! wspolczuje wiem co znaczy sie uczyc w taka piekna pogode cos strasznego |
2006-06-13, 08:56 | #101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
tym bardziej, jak się ma 32 lata...Nie żebym była pozbawiona władz umysłowych, ale czasem już człowieka coś trafia, że się całe życie uczy i uczy...Z jednej strony to naturalnie mój wybór, z drugiej, zwłaszcza teraz, coś się buntuje i chciałoby posiedzieć sobie na balkonie zamiast z nosem w notatkach...No nic, zmęczona jestem, a wyzwań przede mną jeszcze sporo.
|
2006-06-13, 09:45 | #102 |
Rzabbocop
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Dziewczyny! w wolnych chwilach na dobry humorek polecam:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.ht...463648&v=2&s=0 a tutaj jak rosną nasze brzuszki http://www.noworodek.pl/index.php?ms=3&art=31 |
2006-06-13, 11:11 | #103 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Cytat:
Ja się czuję coraz gorzej |
|
2006-06-13, 11:19 | #104 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Cytat:
|
|
2006-06-13, 11:52 | #105 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Hej! Jest nas coraz więcej - ja też będę styczniową mamusią. Termin mam na 5 stycznia 2007r.
|
2006-06-13, 13:47 | #106 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Basiu1810 witaj!!!
Fibian- dzięki za wsparcie! U mnie z samopoczuciem jakby nieco lepiej- nie pokładam się ciągle, nudności skutecznie zajadam, choć nadal jem bardzo niewiele rzeczy...W Holandii mamy od kilku dni po 40 stopni ciepła ( niewiarygodne, a jednak) i trochę mnie to męczy, choć zawsze kochałam tropiki. |
2006-06-14, 07:36 | #107 |
Raczkowanie
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Cześć dziewczyny! wczoraj miałam 1 USG . Dzidzia maleńka bardzo- termin około 27.01 .
Wszystko niby OK, ale chyba zmienię gina; bo ta do której chodzę zbywała mnie poprostu. Bo jeżeli pytam o to czy mam brać jakieś witaminy prócz foliku ( chodziło mi o maternę np.) ona mówi mi że nie. A stwierdzenie że mimo iż jestem niskociśnieniowcem a teraz w ciąży ciśnienie mam średnio 80/60 i często słabne- moja gin spowiedziała iż będę mieć jeszcze niższe- to chyba przesada. Zero wsparcia, porad itp.... ;( Zmieniam lekarza- już zadecydowałam.... |
2006-06-14, 07:54 | #108 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Emi, materna nie jest teraz polecana / chyba nawet wycofana jest/ Kup sobie Falvit, tani i zdrowszy i skuteczny.
Ciśnienie w ciąży jest generalnie niższe niż w "normalnym" stanie. Norma to 110/70 mniej więcej. U Ciebie nisko...ale czy trzeba coś z tym zrobić, to musi ocenić lekarz i uspokoić pacjentke, nie zbywać takimi tekstami Rzeczywiście warto mieć takiego ginekologa prowadzącego, który wykazuje nie tylko wiedzę, ale również zaangażowanie w zdrowie pacjentki i jest gotowy odpowiedzież na każde pytanie i spokojnie wszystko wyjaśnić.
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu |
2006-06-14, 09:16 | #109 |
Rzabbocop
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Emi generalnie zasada jest taka, że w pierwszym trymetrze nie bierze sie innych witamin poza kwasem foliowym, chyba że są jakieś wskazania - ja biorę bo karmię piersią
A z ciśnieniem też różnie bywa, w ciaży niższe ciśnienie jest jakby fizjologiczne i nic sie z tym nie robi, możesz ewentualnie rano kawkę sobie wypić Ja miałam całą ciążę ciśnienie podwyższone, oscylujące koło górnej normy i cały czas monitorowane ale ja mam ogólnie skłonnośc do nadciśnienia. Ale oczywiście jeśli lekarka Ci nie odpowiada - to zmień |
2006-06-14, 09:21 | #110 |
Zadomowienie
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Emi mi też lekarz powiedział,żebym na razie nie brała żadnych witamin oprócz kwasu foliowego. Na moją anemię zalecił mi jedzenie żelaza w naturalnej postaci: śliwki suszone, brokuły itp
Dziewczyny, ja zamiast czuć sięcoraz lepiej to czuję sięcoraz gorzej. Jest mi cały czas niedobrze, wymiotuję i nie mam siły. W piątek wydawało mi się że już przechodzi a tu od nowa. Już jestem tym bardzo zmęczona. 20 czerwca jade do gina - zobaczymy co on powie |
2006-06-14, 09:29 | #111 |
Raczkowanie
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Dzięki za informacje co do materny- na szczęście mam Was, bo bym sobie pewnie jeszcze zaszkodziła. Mariqa -dzięki
Fabian trzymaj się jakoś, pociesz się że kiedyś Ci przejdzie. Mnie mdłości jakoś przeszły alebo też szykują się na wzmożony atak. Narazie OK. Rzaba trzymaj się cieplutko i uważaj na to swoje ciśnienie- słyszałam ze podwyższone jest 100 razy niebezpieczniejsze od obnizonego... |
2006-06-14, 09:38 | #112 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
dziewczyny ja tez sie zaczynam zle czuc
calyczas boli mnie brzuch tak jakbymmiala @slyszlalam ze tak jest jak macica sie rozciaa alenie wiem czy toprawda i do tego sutki tak mnie bola ze po prostu poezjawiecie moze co robic zeby je hartowac procz chodzenia bez stanika?lece na plaze bo gorac niesamowitytrzymajcie sie mamuski!! |
2006-06-14, 10:09 | #113 |
Rzabbocop
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Marti, to normalne uczucie w ciąży, mnie cały czas tak brzuszek pobolewa, choć nie tak mocno i jeszcze jajniki ciagną.
A nadwrażliwość piersi niedługo się zmniejszy |
2006-06-14, 11:25 | #114 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Cytat:
- chodzenie bez stanika nie jest w ciazy wskazane, z powodu powiekszania sie i zwiekszenia wagi tychze - hartowanie piersi ( masz na mysli przygotowanie do karmienia?) tez ponoc niespecjalnie ma sens. To znaczy nie udowodniono, ze cokolwiek to zmienia. Wklejam link: http://www.poradnik.rodzinny.pl/opdn/index.html, rozdział dot. karmienia piersią Co sie zaleca, to chlodne masaze, ew. masaze z soli kuchennej ( pomijajac brodawki) i smarowanie piersi zapobiegajace ew. rozstepom. |
|
2006-06-15, 09:35 | #115 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
hej kochanejakos ostatnio nie moge znalesc czasu zeby posiedziec przed komputerem:/
co do hartowania to glownie mi chodzi o sutki zeby nie byly za bardzo nadwrazliwe ja pytajac sie wszytskich mam slyszlalam ze nalezy chodzic wlasnie bez stanika zeby sie hartowaly(zeby nie odczuwac tego strasznego bolu przy pierwszych karmieniach)no i prosic jesczez tz o pomocchybanie musze mowic jaka a moze znacie jesczez jakies domowe sposoby? lece nad jeziorko bo znow pogoda dopisuje a trzeba korzystac bo to ostatnie beztroskie lato dziewczeta caluje Was mocno!! |
2006-06-15, 16:17 | #116 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
widze ze nie tylko ja nie mam czasu
|
2006-06-16, 07:45 | #117 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Niektórzy to mają fajnie - jeziorko, a człowiek musi chodzić do pracy. Tylko Marti 86 uważaj na słońce bo w ciąży to nie jest wskazane żeby się opalać. A jeśli chodzi o samopoczucie to pocieszę Was wszystkie, że ja też czuję się fatalnie, cały czas mi niedobrze i ciągnie mnie na wymioty. Ale jeszcze ze 3 tygodnie i powinno by c po wszystkim - bo to ponoś do końca I trymestru. No to co - pozdrawiam i całuję wszystkich!
|
2006-06-16, 13:50 | #118 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 91
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Cześć Dziewczyny!
Zapowiada sie na to, że ja też będę styczniową mamusią. Termin mam na 31 stycznia, chociaż ginekolog u którego byłam na początku wyznaczył mi termin na 1 lutego. Miałam już robione 2 razy USG. Z ciążą wydaje się być wszystko w porządku. Niestety na prawywym jajniku ma torbiel 4,5 na 4,5 cm i trochę się boje jak ona wpłynie na ciąże, a przede wszystkim ciąża na nią, czy nie będzie się powiększać, itp. Lekarz mnie uspokaja, że to torbiel, która pod wpływem hormonów ciążowych sie nie powiększy, ale jak jej nie usune w trakcie porodu (przy cesarce), albo po porodzie, w przypadku gdybym rodziła naturalnie, to może mi zupełnie zniszczyć jajnik. Na drugim USG widziałam i słyszałam bicie serduszka mojego maleństwa. Niesamowite!!! Jestem teraz pod koniec 6tc licząc od zapłodnienia, a na początku 8 tc licząc od ostatniej miesiączki. Samopoczucie mam fatalne. Młdłości jeszcze jakość da się przeżyć, ale ta senność mnie wykańcza. Rano zawsze budze się strasznie zmęczona, jakbym cały poprzedni dzień i pół nocy pracowała w kamieniołomach. Od razu też strasznie powiększyły mi się piersi, staniki są przyciasne. I do tego okropnie bolą właściwie od samego poczęcia. Pozdrawiam Was wszystkie gorąco! |
2006-06-16, 16:26 | #119 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: ostróda
Wiadomości: 5 294
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
mysle ze slpnce w malej ilosci nie szkodzi.tymabrdziej z ejestem do niego przyzwyczajona i wszytskie moje znajome ktore maja juzdzieci rowniez z brzuszkami chodzily na plazeja oczywiscie mam ze soba niezbedny parasoliczesto sie pod niego chowambuziaki i uwazajcie i dbajcie o siebie kobietki!!
|
2006-06-16, 19:43 | #120 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 73
|
Dot.: Styczniowe mamusie 07
Witam wszystkie styczniowe mamusie i serdecznie pozdrawiam.
Nieśmiało dołączam do was,mój przewidywany termin porodu to 8 lipiec. Od 3 tygodnia ciąży dokuczały mi mdłości,póżniej przyplątała się zgaga,obecnie zaczynam trzeci miesiąc i jak dla mnie znalazłam skuteczny środek na tą dolegliwość(zjedzenie rannego herbatnika po prostu czyni cuda)żadnych mdłości itp.rzeczy...rewelacja na mnie podziałłało,polecam wypróbować. Ale niestety ostatnio dokucza mi taka pełność mojego brzusia już widocznego,spodzienki wciągam lecz się nie dopinam.Tak się czuję jakby czegoś tam było za dużo no i do tego wzdęcia i gazy....nie mogę się z tym uporać,ta dolegliwość sięga mnie po wieczór na koniec dnia.Okropne uczucie przepełnienia...może znacie na to jakąś radę? Pozdrawiam lulanka |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:09.