Zuzana Light

[Jagienkaaa]

Napisane przez psychobunny

PS. Od prawie roku robię treningi Zuzany z BR.tv i zostało mi jeszcze jakieś 20 do końca... A potem zaczynam ZWOWy. Nie mogę się doczekać!

Ja to sobie przeplatałam stare workouty z BR.tv i ZWOWy Odkąd Zuzka odeszła z BR to nie wygląda to zbyt dobrze, niestety..

[Trixxi]

Napisane przez Jagienkaaa

Ja to sobie przeplatałam stare workouty z BR.tv i ZWOWy Odkąd Zuzka odeszła z BR to nie wygląda to zbyt dobrze, niestety..

i jak u Ciebie wyglądają te treningi? wybierasz jakiś zwow robisz go w jednym dniu i na tym po przestajesz a na drugi tylko workout? bo jestem niesamowicie ciekawa jakim planem osiągnęłaś taki brzuch

[Jagienkaaa]

Napisane przez Trixxi

i jak u Ciebie wyglądają te treningi? wybierasz jakiś zwow robisz go w jednym dniu i na tym po przestajesz a na drugi tylko workout? bo jestem niesamowicie ciekawa jakim planem osiągnęłaś taki brzuch

Tzn. "workoutem" nazywam każdy blok ćwiczeń czy to ZWOW czy ćwiczenia z BR.tv. I taki workout przez ok. 3 miesiące robiłam 6 razy w tyg. Od kiedy mam zjazdy weekendowe na studiach, staram się ćwiczyć 5 razy w tygodniu. Na ćwiczenia poświęcam 35-40 min (rozgrzewka, workout i rozciąganie). No i wiadomo, to są interwały, więc trzeba dawać z siebie maxa. W zeszycie rozpisuje sobie kilka workoutów na najbliższe dni, a potem wybieram sobie który akurat mam ochotę wykonać, wiadomo nic na siłę

[szatinkaaa]

Jagienkaaa - wow super efekt osiągnęłaś!!! chciałabym taki brzuszek mieć do lata. Napisz coś wiecej o swojej diecie? Czy oprócz Zwowów robiłaś coś jeszcze??

Gdzieś kiedyś czytałam że Zuza ma cheet day, ja wsumie też wybieram sobie jeden dzień w tygodniu kiedy sobie pozwalam na coś niezdrowego. Nie jest to zbyt rozsądne ale nie potrafie odzwyczaić się od słodkiego. To dziwne wsunie, bo kiedyś mogłam zyć bez czekolady a od kiedy ćwiczę wiecej, bardziej intensywnie mam większą ochotę na słodkie..

[nikki999]

Napisane przez Trixxi

nie powiem bo po pierwszych killerach faktycznie ''endorfinki'' szalały ale po którymś z kolei czułam tylko że trochę poskakałam i tyle zero satysfakcji i zero zakwasów chociaż podziwiam że zachęciła tyle 'leniwców' do jakiegoś ruchu


ja tam się nie przejmowałam i obudziłam wszystkich o 8 ale masz rację daj pospać synkowi

ja ćwiczę zazwyczaj wieczorem, często po 22

[myszkaaa88]

Dziewczyny powiedzcie mi jaką macie metodę? Bierzecie jeden trening po czym jak zrobicie to przechodzicie do następnego czy np. robicie jeden zwow przez dwa dni pod rząd? Bo jak tak do końca nie mogę tego ogarnąć. Zaczęłam od 1, ale prawie umarłam w między czasie więc wrzuciłam sobie parę lżejszych i teraz nie wiem czy robić je pierwszego dnia np. zwow 20 kolejnego następny itp, czy wracać do tego?

[kama150]

Ja zawszę robię inny, codziennie ten sam ZWOW to trochę nudne . Ogólnie polecam numer 42

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez myszkaaa88

Dziewczyny powiedzcie mi jaką macie metodę? Bierzecie jeden trening po czym jak zrobicie to przechodzicie do następnego czy np. robicie jeden zwow przez dwa dni pod rząd? Bo jak tak do końca nie mogę tego ogarnąć. Zaczęłam od 1, ale prawie umarłam w między czasie więc wrzuciłam sobie parę lżejszych i teraz nie wiem czy robić je pierwszego dnia np. zwow 20 kolejnego następny itp, czy wracać do tego?

U Zuzki nie masz sztywnych zasad. Ćwiczysz, jak chcesz i kiedy chcesz Chcesz robić po kolei, to tak robisz. Chcesz sobie wybierać ZWOW-y to wybierasz i ćwiczysz te, które możesz.

[CryBebe]

Napisane przez myszkaaa88

Dziewczyny powiedzcie mi jaką macie metodę? Bierzecie jeden trening po czym jak zrobicie to przechodzicie do następnego czy np. robicie jeden zwow przez dwa dni pod rząd? Bo jak tak do końca nie mogę tego ogarnąć. Zaczęłam od 1, ale prawie umarłam w między czasie więc wrzuciłam sobie parę lżejszych i teraz nie wiem czy robić je pierwszego dnia np. zwow 20 kolejnego następny itp, czy wracać do tego?

Ja jak już coś od niej robie to najczęściej jak mi się spodoba jakiś najnowszy
Generalnie najważniejsze to coś robić i nie ważne który wybierzesz i w jakiej kolejności

[Jagienkaaa]

Napisane przez szatinkaaa

Jagienkaaa - wow super efekt osiągnęłaś!!! chciałabym taki brzuszek mieć do lata. Napisz coś wiecej o swojej diecie? Czy oprócz Zwowów robiłaś coś jeszcze??

Gdzieś kiedyś czytałam że Zuza ma cheet day, ja wsumie też wybieram sobie jeden dzień w tygodniu kiedy sobie pozwalam na coś niezdrowego. Nie jest to zbyt rozsądne ale nie potrafie odzwyczaić się od słodkiego. To dziwne wsunie, bo kiedyś mogłam zyć bez czekolady a od kiedy ćwiczę wiecej, bardziej intensywnie mam większą ochotę na słodkie..

Odnośnie diety, zaznaczam specjalistką nie jestem. Główna zasada to zdrowe odżywianie się. To co jem regularnie to płatki owsiane, owoce, warzywa, kasze, makaron razowy, serki wiejskie, twarogi, jagurty naturalne, ryby i kurczak, chleb pełnoziarnisty, orzechy. Nie jem smażonych dań, domowych obiadów, słodyczy, nie pije gazowanych napojow ani nie słodzę. Wiadomo, raz na jakiś czas wpadł kawałek pizzy, sernika czy spagetti Ale tak jak mówie, staram się unikać produktów, które zamiast przybliżać mnie do wymarzonej sylwetki - po prostu mnie oddalają. Z boku może to wyglądać rygostycznie, ale mi takie jedzenie smakuje. Też kiedyś miałam świra na punkcie słodyczy, ale jak widać po mnie można się wszystkiego odzwyczaić. Wystarczą chęci i silna wola. Mam taki charakter, że jak się za coś biorę to chcę to zrobić jak najlepiej, przynajmniej się staram

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

CryBebe tak na marginesie, fajny masz brzuch

[CryBebe]

Napisane przez Jagienkaaa

Odnośnie diety, zaznaczam specjalistką nie jestem. Główna zasada to zdrowe odżywianie się. To co jem regularnie to płatki owsiane, owoce, warzywa, kasze, makaron razowy, serki wiejskie, twarogi, jagurty naturalne, ryby i kurczak, chleb pełnoziarnisty, orzechy. Nie jem smażonych dań, domowych obiadów, słodyczy, nie pije gazowanych napojow ani nie słodzę. Wiadomo, raz na jakiś czas wpadł kawałek pizzy, sernika czy spagetti Ale tak jak mówie, staram się unikać produktów, które zamiast przybliżać mnie do wymarzonej sylwetki - po prostu mnie oddalają. Z boku może to wyglądać rygostycznie, ale mi takie jedzenie smakuje. Też kiedyś miałam świra na punkcie słodyczy, ale jak widać po mnie można się wszystkiego odzwyczaić. Wystarczą chęci i silna wola. Mam taki charakter, że jak się za coś biorę to chcę to zrobić jak najlepiej, przynajmniej się staram

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

CryBebe tak na marginesie, fajny masz brzuch

Dzięki

Czyli tak jak u mnie, na porządku dziennym jest owsianka, serki wiejskie, kurczak, warzywa i razowe makarony, brązowy ryż.
Ja zawsze powtarzam, że podstawą są zdrowe zakupy, wtedy musimy jeść zdrowo bo nic innego nie ma w lodówce
Oczywiście, że nikt nie jest idealny a w moim przypadku również wymieniana pizza jest grzechem na który zdarza mi się pozwalać (o ile pochłonięcie dużej pizzy to jeszcze tylko grzech)
Mnie zawsze gubiły moje porcje jak dla górnika po szychcie

[traicionera]

Witam wszystkie cwiczace z Zuzka, widzę tu znajome nicki
przygode z ZL zaczęłam w poniedziałek i lecę po kolei zwowami, więc na razie dwa przecwiczylam. wcześniej cwiczylam z Ewka, ale jednak dla mnie za lekka jest, wolę się bardziej wymeczyc i mieć zakwasy Potrzeba mi teraz intensywnego spalania tluszcZu, więc myślę, że Zuza będzie w sam raz. czas też tu odgrywa znaczenie, bo moja cora ostatnimi czasy chadza spać w okolicach 22, więc nie za wiele mi zostaje czasu na trening


jagienkaa super brzusio, mam nadzieję, że spod mojego tłuszczu też kiedyś wyjrza mięśnie

[Trixxi]

Napisane przez Jagienkaaa

Odnośnie diety, zaznaczam specjalistką nie jestem. Główna zasada to zdrowe odżywianie się. To co jem regularnie to płatki owsiane, owoce, warzywa, kasze, makaron razowy, serki wiejskie, twarogi, jagurty naturalne, ryby i kurczak, chleb pełnoziarnisty, orzechy. Nie jem smażonych dań, domowych obiadów, słodyczy, nie pije gazowanych napojow ani nie słodzę. Wiadomo, raz na jakiś czas wpadł kawałek pizzy, sernika czy spagetti Ale tak jak mówie, staram się unikać produktów, które zamiast przybliżać mnie do wymarzonej sylwetki - po prostu mnie oddalają. Z boku może to wyglądać rygostycznie, ale mi takie jedzenie smakuje. Też kiedyś miałam świra na punkcie słodyczy, ale jak widać po mnie można się wszystkiego odzwyczaić. Wystarczą chęci i silna wola. Mam taki charakter, że jak się za coś biorę to chcę to zrobić jak najlepiej, przynajmniej się staram

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

CryBebe tak na marginesie, fajny masz brzuch

no to diete podejrzewam że mamy podobną tylko że mi nigdy nie zdarza się zgrzeszyć pizzą bo jej nie lubię za to czasami odzywa się ogromna chęć na słodycze. Ale tak jak piszesz jeśli zacznie się zmieniać nawyki jedzeniowe to się do nich przyzwyczaja i nie ciągnie już do tych domowych obiadków typu smażony schab i tłuste ziemniaki

Napisane przez traicionera

Witam wszystkie cwiczace z Zuzka, widzę tu znajome nicki
przygode z ZL zaczęłam w poniedziałek i lecę po kolei zwowami, więc na razie dwa przecwiczylam. wcześniej cwiczylam z Ewka, ale jednak dla mnie za lekka jest, wolę się bardziej wymeczyc i mieć zakwasy Potrzeba mi teraz intensywnego spalania tluszcZu, więc myślę, że Zuza będzie w sam raz. czas też tu odgrywa znaczenie, bo moja cora ostatnimi czasy chadza spać w okolicach 22, więc nie za wiele mi zostaje czasu na trening


jagienkaa super brzusio, mam nadzieję, że spod mojego tłuszczu też kiedyś wyjrza mięśnie

widzę że coraz więcej z nas zdradza Ewkę
z Zuzką zakwasy gwarantowane

[traicionera]

zdradzie,cka dusza ze mnie
dziś już czuje nowe zakwasy

[Trixxi]

Napisane przez traicionera

zdradzie,cka dusza ze mnie
dziś już czuje nowe zakwasy

ja po moim pierwszym zwowie czułam przez kilka dni ach cóż to za uczucie

[nikki999]

Ja z Zuzką ćwiczę czwarty tydzień i mam zakwasy po każdym treningu
Chyba się za mało do rozciągania przykładam

Jagienka nie jesz innego mięsa, niż kurczaki?

[Rzabba]

No właśnie, nie jecie normalnego mięsa?

[szatinkaaa]

[QUOTE=Jagienkaaa;37973670]Odnośnie diety, zaznaczam specjalistką nie jestem. Główna zasada to zdrowe odżywianie się. To co jem regularnie to płatki owsiane, owoce, warzywa, kasze, makaron razowy, serki wiejskie, twarogi, jagurty naturalne, ryby i kurczak, chleb pełnoziarnisty, orzechy. Nie jem smażonych dań, domowych obiadów, słodyczy, nie pije gazowanych napojow ani nie słodzę. Wiadomo, raz na jakiś czas wpadł kawałek pizzy, sernika czy spagetti Ale tak jak mówie, staram się unikać produktów, które zamiast przybliżać mnie do wymarzonej sylwetki - po prostu mnie oddalają. Z boku może to wyglądać rygostycznie, ale mi takie jedzenie smakuje. Też kiedyś miałam świra na punkcie słodyczy, ale jak widać po mnie można się wszystkiego odzwyczaić. Wystarczą chęci i silna wola. Mam taki charakter, że jak się za coś biorę to chcę to zrobić jak najlepiej, przynajmniej się staram

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Podobnie się odżywiam na codzień więc z taka " dieta " nie dietą nie ma problemu tylko ta chęć na słodycze- najgorsza przed @
Do lutego będę miała cięższy okres naukowy więc pewnie to też będzie nasilać moje słodyczowe uzależnienie ale w lutym już nie ma zmiłuj i do lata mam nadzieje, że będę miała kratę na brzuchu

[Jagienkaaa]

Napisane przez traicionera

jagienkaa super brzusio, mam nadzieję, że spod mojego tłuszczu też kiedyś wyjrza mięśnie

Dzięki Dieta, ćwiczenia i masz to gwaratowane.

Napisane przez CryBebe

Dzięki

Czyli tak jak u mnie, na porządku dziennym jest owsianka, serki wiejskie, kurczak, warzywa i razowe makarony, brązowy ryż.
Ja zawsze powtarzam, że podstawą są zdrowe zakupy, wtedy musimy jeść zdrowo bo nic innego nie ma w lodówce
Oczywiście, że nikt nie jest idealny a w moim przypadku również wymieniana pizza jest grzechem na który zdarza mi się pozwalać (o ile pochłonięcie dużej pizzy to jeszcze tylko grzech)
Mnie zawsze gubiły moje porcje jak dla górnika po szychcie

Zgadzam się całkowicie!
Hahaha dokładnie

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Napisane przez nikki999

Jagienka nie jesz innego mięsa, niż kurczaki?

No...nie

[tygryskowym_okiem]

Po pierwsze nie demonizujcie tak domowych obiadów Typowe polskie ciężkie, niezbilansowane, niewłaściwie tłuste, itp. owszem nie są najlepsze.
Zatem zamiana niezdrowych obiadków na zdrowe i wartościowe owszem, ale rezygnacja w ogóle z obiadów, jak dla mnie nie - to taki sam ważny posiłek, jak każdy inny.

Po drugie dieta oparta tylko na kurczaku jest mega uboga. I jak wskazują doniesienia dla kobiet niezdrowa.
Już nie wspomnę o tym, że jest monotonna

[szatinkaaa]

Ja np. też jem głównie kurczaka z tego względu, że nie próbowałam robić nigdy innego mięsa, no może oprócz wieprzowiny mielonej do sosu pomidorowego

[Trixxi]

Napisane przez Rzabba

No właśnie, nie jecie normalnego mięsa?

a kurczak nie jest normalnym mięsem? częściej jem ryby i indyka

[CryBebe]

Napisane przez Rzabba

No właśnie, nie jecie normalnego mięsa?

Ja nie przepadam za wieprzowiną ale sporo jeszcze wołowego wcinam chociaż dla mnie kurczak i indyk to takie mięso do wszystkiego i częściej jednak piersi z kurczaka kupuje.

[Rzabba]

Napisane przez Trixxi

a kurczak nie jest normalnym mięsem? częściej jem ryby i indyka

W dzisiejszych czasach niestety nie chyba, że masz dostęp do takich z wolnego wybiegu, karmionych naturalnie, nie szprycowanych antybiotykami i hormonami a przy pakowaniu chemią (najwięcej tego wstrzykują do piersi)

[nikki999]

Napisane przez Rzabba

No właśnie, nie jecie normalnego mięsa?

dzisiaj była zupa na cielęcinie, mmmmniam

[Trixxi]

Napisane przez Rzabba

W dzisiejszych czasach niestety nie chyba, że masz dostęp do takich z wolnego wybiegu, karmionych naturalnie, nie szprycowanych antybiotykami i hormonami a przy pakowaniu chemią (najwięcej tego wstrzykują do piersi)

sąsiadka ma kurnik, ale niestety nie mam dostępu do jej kurczaczków za to czasem dzieli się ze mną jajkami
no fakt ale czy jest jakiekolwiek mięso które można kupić w supermarkecie nie zawierające żadnej chemii i w sensownej cenie? nie sadzę...

Napisane przez nikki999

dzisiaj była zupa na cielęcinie, mmmmniam

a u mnie serca z indyka pychaaa

[Rzabba]

ale można kupić takie które ma mniej niż kurczak

[Trixxi]

Napisane przez Rzabba

ale można kupić takie które ma mniej niż kurczak

myślałam też o wołowinie ale nie mam pojęcia jak mogę ją przyrządzić, bo smażona raczej nie jest zbyt zdrowa, a gotuje się dość długo. Macie może jakieś przepisy?

a poza tym właśnie przyszły mi nowe hantle, bo stwierdziłam że 5 kg to jest za mało do ćwiczeń, ale chyba przesadziłam z tymi 15 bo ledwo wczołgałam się z nimi po schodach...

[Rzabba]

Ja najczęściej piekę kawał, czasem razem z warzywami. Czasem duszę, robię zupy na wołowinie oraz oczywiście spagetti po bolońsku

[CryBebe]

No właśnie, ja najczęściej z wołowiny robię spaghetti i chili con carne- uwielbiam