Zagroda babuszki - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2022-01-28, 10:01   #1201
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 367
Dot.: Zagroda babuszki

To na pewno też tak jest jak mówisz. Po prostu to wzięlo górę. Ale była opcja lecznicza. Bardzo czesto tak sie dzieje, że jakiaś wiedza, zwyczaje, czy bardzo praktyczne umiejetności, tracą swoje znaczenie z czasem. Kolejne pokolenia nie pamietają o ich pierwotnej funkcji, nadaja im inne znaczenie i nawet to, bez swojej pierwotnej funkcji z czasem zanika. Tak ludzie tracą wiedzę, nie widząc tej pierwonej funkcji. Nie jest tak, że nasze pokolenie jest jakims genialnym. Ot co my to nie wiemy, ta technika, gadamy sobie przez internet, latamy samolotami, jeździmy samochodami, nosimy przy sobie komórki. Tak, to fajne, przecież sama z tego korzystam, ale my nie mamy pojecia ile stracilismy w innych obszarach.

Podam to na maleńkim obszarze, ot takim drobiazgu. Kiedys pisałam o tym, ale to już dawno, dawno, dawno temu (zaczyna się jak w bajce) rozmawiałam z moją babcią o weselach. Usilowalam się dowiedzieć co i dlaczego w czasie wesel, drużki przyczepiaja drużbom do klapy stroiki. Było to w onych czasach oczywiste. Teraz juz tego nie ma, sa inne zwyczaje. I babcia mi odpowiadziała tak. To nie tak. Wczesniej nie było takowych stroików, kupowanych w sklepach. Po prostu jechało sie na wesele, z wozu się zeskakiwało, bukiecik robiło, albo bzu gałązke urwalo i przeczepiało chłopakom, "Mój żes ty mój" Ten zwyczaj ewoluował. Zamienił sie w kupowane zdobiki, bez podtekstu emocjonalnego, aż całkiem zanikł. To taki drobiazg, jak zmienia sie nasze postrzeganie. Calość składa się z takich drobiazgów, które z różnych powodów traca swoje pierwotne znaczenie. Jestem stara, więc na wyciagnięcie reki to widzę, chociazby sprzęt w gospodarstwie jak to sie zmieniało. Mnóstwo osób nie ma pojęcia co jest co i do czego służyło. Kołowrotek został przerobiony na lampę... Daleko nie szukająć widac to teraz. Mało mlodych ludzi zjamuje sie gospodarstwem. Mało jest sadów, wszystko sę zmienia. Oni nawet jeżeli coś pamietają z zaszłości, to już raczej swoim dzieciom o tym opowiadać nie będą bo po co. Najwyżej jakieś zdanie sentymentalne. To tak cały czas idzie, inne jest. Tak, że: "O jesteśmy lepsi". Czy lepsi, to nie wiadomo. Inni po prostu. Bo zyskując coś długo nie widzimy inne bardzo ważne co tracimy.
Sory za powtarzanie się ale tak z marszu piszę. Przeczytałam co napisałam i chyba pójdę robic co inne... Porażka...

Emmi dasz radę Ja tez w dołku, to się zajmuje czymsik, to nie myślę.

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2022-01-28 o 10:09
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-01-28, 11:37   #1202
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 243
Dot.: Zagroda babuszki

Witam ❤

Lanolinko, z tymi lekami to nie wiem czy na pewno. Ale mamy info od żony kolegi, która pracuje w aptece. Ja w razie co do apteki dzisiaj poszłam. I uzupełniłam apteczkę. Bo lepiej mieć. Niż nie mieć. Taka moja dewiza życiowa 😂

Co do braków na początku pandemii... Tak... Jeszcze pracowałam w sklepie. Bo byłam tuż przed macierzyńskim. Ale jeszcze początki w sklepie spędziłam. U nas tam poza droższa mi, których No gdzie nie bylo na hurtowniach niczego nie brakowało. Niewielki sklep na wsi. Nie taki strasznie drogi. Ale make czy cukier ludzie brali całymi zgrzewkami. Tak jak mleko UHT. Dla nas super. Bo tylko wynosiło się towar na paletę. I nie trzeba go było nawet rozladowywac 😂 tak jak pisze. U nas poza droższa mi wszystko było. Nawet papier toaletowy. Którego podobno brakowało wszędzie.

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Oczywiscie, miało być poza drożdżami 😉



U nas też paskudna pogoda. Mokry śnieg na zmianę z deszczem. Silny wiatr do tego. Nic fajnego.

Emmi, ściskam w smuteczkach ❤❤

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Amita, tak mi teraz do głowy przyszło... Jakie my różne jestemy. Ja to jestem bliższa teoriom spiskowym w wielu kwestiach. Włącznie z 👽 obcymi na ziemi. A Ty taka twardo stąpająca kobieta na ziemi 😁😁❤ jak nie zobaczysz i nie wymacasz. To nie uwierzysz. I nie. Nie obrażam Cię w tym momencie. Tylko tak mi się nasunęła myśl 😁
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-01-28, 12:07   #1203
Amita10
Zadomowienie
 
Avatar Amita10
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 504
Dot.: Zagroda babuszki

Dzień dobry Pizga jak w kieleckim a nawet bardziej. Słońca zero, nul, ale za to 5 na plusie jakby to miało coś pomóc ;p
Aniu, możliwe, że to przez lockdawny w Chinach. Przecież tam prawie wszystkie komponenty się produkuje. Albo po prostu apteka ma nadmiar leku. Pamiętacie olejek w Ranczo? i plagę meszek? A tak serio to pewnie zwyczajnie ludzie kupują, bo dookoła wszyscy chorzy.
Mnie się wtedy podobało w tym sensie, że robiliśmy zakupy raz na tydzień i trzeba było jeść to co było a nie codziennie na zakupy i tylko zgarnianie z półek, bo "by się zjadło". A tyłek rośnie, choć nie powiem żebym w pandemii schudła.
Emmi, podrzucam łopatkę, wykop dołek i zakop smuteczki

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Ania, jakbyśmy były takie same to o czym my tu byśmy rozmawiały latami? Mąż ogląda programy naukowe/dokumentalne to ja przy nim. Po cylku "obcy w ciele" wiem, że nie ma rzeczy niemożliwych
Amita10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-01-28, 13:29   #1204
herbatka99
Zadomowienie
 
Avatar herbatka99
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 244
Dot.: Zagroda babuszki

https://www.youtube.com/watch?v=P1Qo5dluVWc&t=30s

to ćwiczenie oddechowe na stres-- Emmi prosiła. Purczyński.

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

No własnie, zakupy raz na tydzień i trzeba było sobie radzic.
Nie mam akurat koncentratu pomidorowego, nikomu nie chce się iść do sklepu, więc muszę sobie jakos tez poradzic.
Po koncentrat sam nie polecę.
Mąż mówi , ugotuj z tego co masz w domu. No i ok.

Tym bardzie że chleb właśnie upieczony.
Na zakwasie.
Siedział calą noc na zimnym ganku, bo po nocach nie chciałam markowac.
Teraz upiekłam .miało być rano- haha

Ćwiczę tego Purczyńskiego. Jeszcze są inne ćwiczenia antystresowe, . też będę próbować.

Co do leków, zawsze roszę córkę o przysłanie Aspiryny z Ameryki.
O wiele lepiej działa. Właściwie dlaczego? myslę że więcej dają właściwego składnika. Nie fałszują.
herbatka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-01-28, 13:42   #1205
Lanolinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Lanolinkaaa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 029
Dot.: Zagroda babuszki

Ja niezbyt lubię kupowanie na zapas, bo często ten zapas się psuł i trzeba było wyrzucać. Leki też się psuły. Zobaczymy co bedzie.

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Lenifo wszystko ewoluujemy, nawet zwyczaje. Dochodzą nowe, że świata.

---------- Dopisano o 14:42 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Co do różności...myślę, że kobiety łatwiej się potrafią dogadać mimo rixnic w poglądach. Kiedyś dawno temu, gdy jeszcze takie coś jak polityka było w kręgu moich zainteresowań, był w tv program gdzie prowadzącym był dxuenniksrz a zaproszonymi same kobiety z różnych opcji politycznych. I one naprawdę potrafiły wymieniać poglądy, dyskutować na poziomie.
Lanolinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-01-28, 14:07   #1206
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 243
Dot.: Zagroda babuszki

Lanolinko, tak... Leki potrafią się przeterminować. Ale jak się mieszka daleko od apteki która w razie co działa w nocy. To zawsze ma się mimo wszystko. Taki chociaż by syrop dla dzieci na gorączkę. Przez 2 lata ani razu nie użyłam. A co się skończy termin. To kupuje następny w razie W.

---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Amita, no właśnie ❤ jakieś dyskusję muszą być 😁

U nas jak u Ciebie . P... Jak w kieleckim. Deszcz i śnieg nie sprzyjają niczemu . A już na pewno nie jazdom i nie wyjściowym na pole z dziecmi.
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-01-28, 14:36   #1207
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 367
Dot.: Zagroda babuszki

No i zaliczyłam wstrząsa Jeszcze jestem troche słaba, ale mam nadzieje przychodzę do siebie. Było pogotowie dali mi leki, chciali zabrać ale sie nie dałam. No bo z kim zostanie mama? Ona sobie nie umie nawet kromki wziąć. Plusem jest to że zrobili mi badania na covida i nie mam. Tak przy okazji. Chyba trzeba sie pożegnać z mlekiem. Bo dwa kolejne wystapiły zaraz zupce mlecznej. Łatwiej bylo sie pożegnać z chlebem niż z tym mlekiem. Dzisiejszy dzień odpuszczam wszystkie prace i naukę. Spróbuje spać. Jutro się odezwę. Jeszcze dodam, że każda z nas jest inna, ale to tak jest, ludzie są różniaści. I jest swego rodzaju fenomenem, że dajemy radę i to w takich czasach i porozumiewać sie i się lubić. Ja was wszystkie bardzo lubię, jeżeli o tym jeszcze nigdy nie napisałam.
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-01-28, 15:11   #1208
Lanolinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Lanolinkaaa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 029
Dot.: Zagroda babuszki

Lenifo, zdrowia zatem i uważaj na siebie.



Annorl, przy malych dzieciach to na bank cos zawsze trzeba mieć.
Lanolinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-01-28, 15:17   #1209
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 243
Dot.: Zagroda babuszki

Lenifa, zdrówka i dbaj o siebie ❤❤❤
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-01-28, 15:34   #1210
Adazina
🍀🌻jest jak jest🌻🍀
 
Avatar Adazina
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: moja piękna okolica
Wiadomości: 7 762
Dot.: Zagroda babuszki

Laolin zapytała o moje wyliczanki.

A więc sprawa wygląda następująco:
do 21 marca jeszcze 51 dni
do 1 maja jeszcze 92 dni
🍀🌱🌷🌼🦋🌼🌷🌱🍀



Edytowane przez Adazina
Czas edycji: 2022-01-28 o 15:36
Adazina jest teraz online Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-01-28, 17:11   #1211
Cyferkaa
Zakorzenienie
 
Avatar Cyferkaa
 
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 5 787
Dot.: Zagroda babuszki

Lenifko zdrowia ci życzę.

Potrzebujesz odpoczynku.:

Pozdrawiam.
Cyferkaa jest teraz online Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-01-28, 18:10   #1212
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 263
Dot.: Zagroda babuszki

Lenifo o rany! Jeśli dobrze pamiętam to zamiennikiem mleka może być fasola jeśli możesz ją jeść.

Adi dzięki wielkie za przypomnienie o krawcowej, przydało się. Zapomniałam... ale zerknęłam tutaj i trafiłam na twój wpis

Nie miałam netu i nie mogłam do Was zajrzeć. Ale wcześniej miałam miłe spotkanie z panem Montym i zwiedzaliśmy wybrane przez Niego ogrody w Japonii. Powinnam sobie zrobić taką sesję japońską i raz dwa złapałabym bakcyla na rośliny uprawiane we wszelkich możliwych pojemnikach.

Annorl

Widzę, że Was dzisiaj wzięło na różnorodność. Mam to wbijane do głowy od dziecka, że dzięki temu, że ludzie są inni to świat jest taki różnorodny lub piękny. albo gdyby ludzie się nie różnili od siebie to nadal siedzieli by na drzewie.

Lanolinko , ale czasami trudno doczekać się tego ,,aż przejdzie". Jak to pięknie było powiedziane w ,,Rodzinie Połanieckich" - czasami zrobi się taka fałdka i ciężko ją rozprasować". A ja jestem ciągle... nie wiem jak to nazwać. Nieważne. Jestem za małą realistką i tyle. Nieważne, to tylko moja pewna słabość w którą wpadam. Przejdzie.

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Adi jak zrobiło się wiosennie

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Dzięki za pocieszajki


Herbatko i co ugotowałaś?

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Imegan studiuję właśnie twoje zdjęcia z tymi kiełkami. Uprawa rzeżuchy nagle wydaje mi się taka prosta

Edytowane przez Emmi123
Czas edycji: 2022-01-28 o 17:37
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-01-28, 19:17   #1213
Imegan
Jestem jaka jestem
 
Avatar Imegan
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 555
Dot.: Zagroda babuszki

Hejka🙂

Lenifa zdrowia życzę.Niefajne takie zajścia.

Emmi to jest proste jak drut.Potrzeba słoika,kawałek gazy,gumką recepturką lub taka do włosów i nasionka tylko takie na kiełki,to ważne żeby żadna chemia nie były popaprane.Wsypujesz do słoika ok mniej więcej łyżkę nasion,zalewasz wodą i liczysz kilka godzin.Ja zakładam już wtedy gaże na słoik i zabezpieczam recepturką.Po tym czasie odcedzamy wodę,bez zgejmowania gazy,ona działa jak sitko,przeplukuje woda zimna z kranu i ustawiam tak jak tam na tym ostatnim zdjęciu.Sloik jest pochylony i resztki wody ściekają i nie powodują ewentualnego gnicia nasion.I tak codziennie raz dziennie przepłukiwać i czekać na kiełki.Rzodkiewka zwykle po tygodniu już jest do spożycia.Ja wtedy do dużej miski z wodą,żeby oddzielić łuski,potem do pojemniczka,do lodówki i można zjadać.Rozne roślinki różnie kiełkują i różnie smakują.Rzodkiewka jest dość pikantna,lucerna łagodna,brokuł też.No trzeba spróbować,które najlepiej smakują.Da też mieszanki np pikantna,łagodna i jeszcze inaczej ponazywane.Tam są wtedy nasiona różnych roślin,zwykle na opakowaniu napisane jest jakich.

Dziś w ramach walki z lenistwem przeglądałam różne filmiki dziewiarskie inabralam ochoty na zrobienie sobie sweterka na szydełku...i już chciałam się brać za robotę,ale sobie przypomniałam ,że dziś piątek...a według przysłowia piątek zły początek...to odłożyłam rozpoczęcie robótki na jutro.

Ogólnie przez ten wiatr i niskie ciśnienie to jestem totalnie przymulona.Kawa mi nie służy,za każdym razem jak wypiję to wątroba się awanturuje.Mam energetyki w tabletkach ,bezcukrowe,ale dziś nie dały rady...no i zwyczajnie po obiedzie zrobiłam sobie polegieanko i nawet na ponad godzinę usnęłam,co zwykle jest niemożliwe,bo ja żeby usnąć muszę mieć cicho i ciemno.Ciekawe,czy bez problemów będzie wieczorne zasypianie po takiej anomalii.
__________________
Jestem,jaka jestem
Imegan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-01-28, 20:51   #1214
herbatka99
Zadomowienie
 
Avatar herbatka99
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 244
Dot.: Zagroda babuszki

jest mleko sojowe. ja nie piłam nie wiem jak smakuje.


Emmi , ugotowałam ziemniaki i świeżą kapuste z mięsem ze słoika własnej roboty.

Pokraszone roztopionym smalcem też własnej roboty ze słoninki.

tylko koncentratu nie było, doprawiałam kostą rosołową i przyprawą z torebki.
herbatka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-01-29, 06:36   #1215
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 243
Dot.: Zagroda babuszki

W witam ❤

Są też inne mleka roślinne. Owsiane, slonecznikowe, migdałowe... Nie piłam. Kiedyś robiłam sama owsiane. Ale średnio smakuje. No... Ale jak ktoś musi. To się na pewno przestawia na smaki.

Dzisiaj słoneczko się pokazało.... Może będzie fajna pogoda zobaczymy...

Miłego dnia wszystkim ❤❤
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-01-29, 08:03   #1216
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 367
Dot.: Zagroda babuszki

Wyspałam się, może będzie lepiej. Wieczór dlugo nie mogłam usnąć, więc rozmyślałam o tym co tu napisać, tzn co chciałabym napisać, ale jak tak piszesz w myślach, to jak dochodzisz do kalwiatury, wszystko rozsypuje się jak domek z kart. Może później się przypomni. Rano i tak głowa zajęta bądź czym, czyli zwykłymi obowiązkami.
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-01-29, 08:49   #1217
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 263
Dot.: Zagroda babuszki

U mnie dzisiaj tez słoneczko od rana
Dlatego tylko wpadłam się przywitać i lecę działać. Od razu inne samopoczucie...

Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-01-29, 11:27   #1218
Amita10
Zadomowienie
 
Avatar Amita10
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 504
Dot.: Zagroda babuszki

A u mnie pada od rana, buuuu. Dobrze, że nie muszę wyjść z domu. Dziś kolejne ruchowe osiągnięcie, wykąpałam się jak człowiek, pod prysznicem na dwóch nogach I robię żurek, ale tak mnie stopy od spodu bolą jakbym przeszła na boso po gorącym asfalcie.
Taki żurek z przesmażoną kiełbaską można dać do słoika? Bo jak już się pofatygowałam to cały garnek gotuję :P
Lenifko, i jak się czujesz? Skąd taka reakcja? Miałaś już takie wstrząsy?
Emmi, cieszę się, że już dziś mniej smuteczku.
Herbatko, swojskie żarełko, mniam. I ten chleb, jakoś nie mogę się zebrać żeby znowu spróbować, bo niestety, sukcesów nie odniosłam.
Aniu, kiedy będziesz mobilna? Jak ogarniasz bez auta?
Amita10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-01-29, 11:32   #1219
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 367
Dot.: Zagroda babuszki

Tak miałam, 2 razy w życiu wcześniej. Ale mnie odratowali. Dlatego tak uważam z jedzeniem. Chociaż teraz cięzko uważac z jedzeniem, jak się jest zdanym na to co w sklepie, a toto nie wiadomo czym nafaszerowane.
https://www.facebook.com/gdyjedzenie...6244160147376/

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2022-01-29 o 12:18
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-01-29, 12:30   #1220
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 263
Dot.: Zagroda babuszki

Najpierw napiszę a potem będę czytać.


Udało mi się wyjść na działkę. Pospacerować. Towarzyszyła mi moja staruszka Kotka, która dzielnie chodzi krok w krok, czasami wskoczy na jakiś płotek, drzewo i być może próbuje patrzeć z mojej perspektywy. W końcu, kiedy spacer się przedłuża, a ona jest zmęczona to ociera się o moją nogę aby dać mi znać, że jest zmęczona. Innym razem kiedy stanę, bez ceregieli wspina się po mojej nodze, plecach i usadawia się na moich ramionach i w tej pozycji kontynuuje spacer ze mną. Pamiętacie Pippi Langstrumpf (inaczej Pończoszanka bodajże? ) i jej małpkę na ramieniu? To ja tak wyglądam tylko, że z kotem.
Poszłyśmy na tzw obchód działki czy ogrodu jak kto woli. W stawie woda zmrożona, przy okazji porobiłam przeręble, ale o stawie później. W sadzie natknęłam się na grupę sikor bogatek. Ach! Więc one tam urzędują zimą. Fantastycznie mają się rzędy poziomek, ładne, duże, aż by się chciało już je wypielić aby zaczęły kwitnąć. Byłam ciekawa czy przezimują. Jedną sadzonkę znalazłam po świętach w doniczce, kurcze, pominęłam ją i wiecie, że przetrwała! Czyli jest szansa, że poziomki dość dobrze poradzą sobie w donicy na balkonie. Od południowej strony mam zrobiony skalniaczek i tam wyłażą krokusiki z ziemi. Trochę pousuwałam jesiennych badyli ale bardzo oszczędnie, bo większość z nich robi za zimowe osłony do innych roślin. Na dworzu było bezwietrznie, dość ciepło... bardzo miłe spędzony czas.
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-01-29, 12:37   #1221
Amita10
Zadomowienie
 
Avatar Amita10
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 504
Dot.: Zagroda babuszki

Emmi, a u mnie nie dość, że leje to jeszcze przyszedł alert, że znowu ma wiać. A miał jutro mąż iść na działkę po nasionka i doniczki. Mam nadzieje, że krokusy siedzą w ziemi, bo się zapłaczę jak nie będę ich widziała. Tyle wsadziłam nowych cebulek jesienią szkoda by było nie podziwiać.
Amita10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-01-29, 13:04   #1222
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 263
Dot.: Zagroda babuszki

Amitka

Spacerując myślałam o tym czy to napisać czy nie. I postanowiłam napisać. Dawną Zagrodę babuszki z fantastycznymi osobami piszącymi wtenczas ma każda z nas (starej ekipy) głęboko w sercu. A myślę sobie, że tak jak wszystko tak i ona wirtualna musiała się zmienić. Chcąc iść mimo wszystko z duchem czasu - przeobrazić. Jesteśmy jak rozbitkowie, którzy próbują coś zachować od zapomnienia i piszą dalszy ciąg, otwarci na nowe osoby i nowe historie z życia. Znam wiele z Was od lat... od wieków, mam mnóstwo przeróżnych wspomnień, skojarzeń. A przede wszystkim, kiedy, odkąd Was poznałam, miałam życiowe problemy to właśnie przy Was szukałam spokoju, pocieszenia i często po prostu ,,bycia". Uwielbiam Was wszystkie, bardzo polubiłam i Ciebie Lanolinko. Czasami przez Zagrodę przechodzi emocjonalna burza, huragan albo i tornado ale nasza bliska znajomość, a może i nawet przyjaźń potrafi to przetrwać. Patrzcie, z dwa lata temu Lenifa reaktywowała Zagrodę i każda z nas, gdzieś, do którejś zachowała kontakt. Czyli te znajomości są dla nas ważne. I to jest najcudowniejsze .

Edytowane przez Emmi123
Czas edycji: 2022-01-29 o 13:05
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-01-29, 13:25   #1223
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 367
Dot.: Zagroda babuszki

Jej, jakie cudne wpisy Emmi, aż mi się ciepło na sercu zrobiło. Może i my jesteśmy ostatni mohikanie, ale co tam Prawie cie widziałam spacerująca z tym kotem na ramieniu.
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-01-29, 13:47   #1224
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 263
Dot.: Zagroda babuszki

Lenifo

Ty sobie wyobraziłaś, a teraz wyobraź sobie miny osób, które mnie widzą z kotem na ramieniu.


Nie wiem czemu, ale od dziecka widziałam się jako Apacz. Może to przez Winnetou - Karola Maya?
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-01-29, 14:07   #1225
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 367
Dot.: Zagroda babuszki

No jakbym miała aparat i była w pobliżu na pewno byłabyś pstryknięta a ja dumna, że mi sie udało takie zdjęcie zrobic Cos pięknego.

Już nie pamietam co gdzie pisałam, najwyżej się powtórzę. Osiedla teraz puste, ludzie siedzą w domu, no tyle co do sklepu, czy do pracy czasem ktoś przemknie, ale kiedyś byłam w ogródku i szła dziewczyna alejką, tfu, źle piszę.. Szła tańcząca dziewczyna. Po prostu szła tańcząc. To było coś piękniego. Pewno wiele osób by pomyślało, że ma coś z głową. A niby dlaczego? Dla mnie to była radosna odważna dziewczyna. Niestety zauważyła, że się jej przyglądam i od razu zaczeła iść normalnie. Szkoda... No więc odezwę sie do wszystkich tańczących ulicami, dzieci, mlodych, a nawet babcie o ile się jako tako czują. tańczcie ulicami! Bo niby dlaczego nie?

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2022-01-29 o 14:09
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-01-29, 14:14   #1226
Lanolinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Lanolinkaaa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 029
Dot.: Zagroda babuszki

Cześć dziewczynki.

Emmi, dziękuję za miłe słowa, droga pani z kotem na ramieniu. Takich cudów jeszcze nie widziałam, musicie wyglądać razem bosko.

Lubię ten niewerbalny sposób porozumienia ze zwierzętami. Że kotuś daje Ci znaki, że jest zmęczony, a Ty je potrafisz odczytać.



U mnie czosnek I cebula co je jesienią wsadziłam maja zielone kilku, ślę to juz na jesienią miały, więc mróz im nic nie zrobił. W donicach krokusy nad ziemię zielone pędy niczym statek peryskop wypuszczają. Podlałam w piwnicy zimujące kwiaty, zobaczymy co z tych pelargonii będzie.

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Lenifki, musisz zacząć sama tańczy na ulicach, jedliCi się to podoba.

Co to składnik tak Ci szkodzi ?
Lanolinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-01-29, 14:20   #1227
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 367
Dot.: Zagroda babuszki

Prawie prawie Lanolinko, ale tak ja tamta dziewczyna robie to raczej na polnych drogach. Jednak staram się troszkę niedokładnie ale jednak. Robię gimnastykę w kolejkach haha. Staram sie takie ćwiczenia dobierać aby wyglądały naturalnie, No stanie na palcach, albo zmieniam ćwiczenia, wykonuje po jednym zamiennie, ot ruchliwa babka haha. kiedyś tez ludzie nie biegali. Pamiętacie jak pisałam jak się śmiali ze mnie jak szłam z kijkami Nordic Walking? To była wtedy calkowita nowośc. "Babie narty wywialo" Przetrzymałam ich...
Dodam coś, mnie hamuje tylko mama, Bo ja bym sie odważyła i nie przejmowała tym. Cóż , wiem, że bardzo wiele ludzi uważa się za dziwnych i mających coś z glową dlatego, że robią coś nietypowego. Tylko dlaczego? Spokojniej jest w szablonie. Wiele swoich pomysłów nie zrealizowałam, bo nie chciałam przykrości mamie robić, która jest bardzo uważająca na to co ludzie powiedzą. Ja jestem inna, jeżeli ja lub ktoś nie robi coś zlego to dlaczego mam źle myśleć? Ani nie boję się negatywnego myślenia innych jeżeli jest nieuzasadnione.

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2022-01-29 o 14:29
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-01-29, 14:29   #1228
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 263
Dot.: Zagroda babuszki

Lenifo Jestem podobnego zdania co Ty. Nie wydaje mi się, żeby taniec idąc był czymś gorszącym a jeśli tak to bynajmniej w nowoczesnym świecie czas to zmienić, przy tych różnych nowościach społecznych . My jako naród jesteśmy okropnie ponurzy.

Pada deszcze ze śniegiem.

Lanolinko . A owszem robimy wrażenie. Moja Kociczka jest nieduża, jakaś taka do razu była mniejsza niż przeciętna kotka i całkiem dobrze mieści się na ramieniu. Miałam kota, który na podobnej zasadzie siedział synkowi w kapturze i tak spędzali czas na dwórzu. Syn kopał albo grabił, nawet jak się pochylał to kot twardo w tym kapturze. My jesteśmy kociarzami od dziecka. Już w młodym wieku przyjaciołom mówiłam, że ,,rozumiem zwierzęta". Dziś wiele osób to umie dawniej było to uważane za jedynie kokieterię.

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Ach zapomniałam napisać. U mnie bardzo ładnie przezimowały dwa pory na powietrzu. W foliaku nie byłam to nie wiem jak tam ma się sprawa.

Edytowane przez Emmi123
Czas edycji: 2022-01-29 o 14:33
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-01-29, 15:12   #1229
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 367
Dot.: Zagroda babuszki

Jak mieszkałam na wsi, a dzieci były małe, to była tam kotka, która zaadaptowała mojego syna. Szukała tylko okazji aby dostać się do łóżeczka. Była cały czas przy nogach jak go karmiłam. Chodziła z nami na spacery, co u kotów nie jest takie zwykłe, bo one maja swój teren. No i skarciła go kiedy był niegrzeczny.. Ale o tym już kiedyś pisałam.

A co do porów. Może się przydać: https://www.jardineriaon.com/pl/prop...os-puerro.html Ja robię sałatke porową którą uwielbiają w domku. Niżej dopisze przepis. Sama jej nie jadłam od kilku lat bo się boję, że coś sie podzieje, przy moich problemach. Musze najpierw sie z nimi uporać, ale w domu ją uwielbiają.
Kroję w cieniutkie plasterki pora (tak ze 3, 4), solę go i odstawiam na godzinke lub dwie - głównie jego białą częśc ale zapędzam się w zielonkawą.
Dodaję do niego pokrojone w kostkę, ugotowane na twardo jajka tak z 10.
ucieram na małych oczkach tarki ok 30 dkg zółtego sera.
ucieram na dużych oczkach tarki ogórek kiszony, róznie zależy jakie duże, 4-5 ogórków
i do tego majonez.
Gotowe. Sama lubię i mi nawet ślinka teraz poleciała na samą myśl... No ale teraz nie mogę.
Podaje ja najczęściej z wędlinką.

A miałam cos dopisać i zapomniałam. Chodzi o to, że w tej stareńkiej książce sprzed 300 lat jest o porze, ze zwróceniem uwagi, że trzeba go najpierw sparzyć. I że to ważne. Tak, że przy najbliższej sałatce będe próbowac robić ją sparzoną. Nie wiem jaki będzie efekt, ale będe eksperymentować.

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2022-01-29 o 15:31
lenifa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2022-01-29, 15:34   #1230
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 4 243
Dot.: Zagroda babuszki

Anita, nie ogarniam bez auta. Dzieci do przedszkola chodzą tylko jak mąż ma wolne. Czyli 1-2 razy w tygodniu! Na zakupy byle jakie i bardzo ekspresowe jade właśnie jak mąż ma wolne. Czyli raz w tygodniu . Ale to nje ma czasu na chodzenie po sklepach. Bo to mi schodzi 2 godziny. Takie porządne zakupy . Tylko szybko owce biedronke po najpilniejsze rzeczy i muszę do domu wracać. Na szczęście dzisiaj kupiliśmy auto. Chwała niebiosom ❤❤😁😁 i wracam do żywych 😁 ale przez te 3 tygodnie musiałam kilku specjalistów dziecięcych odwołać. Z dopiskiem "nie wiadomo na kiedy"... Bo nie wiedziałam kiedy uda się auto kupić.

Żurek z kiełbasa dawałam w słoiki, ale u mnie teraz Żurek to tak max w tydzień schodzi. 😉
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-08-19 17:00:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:34.