SG (Straight Girl) - czyli coś dla prostowłosych- część II

[Jigoku]

Napisane przez Chwala

Właśnie wróciłam od fryzjera

Włosy są troszkę krótsze niż do zapięcia stanika, ale mówiłam babce, że nie zależy mi jakoś na długości i ma być "mniej więcej". Nawet mi zabezpieczyła końcówki olejem arganowym, a nie jakimś silikonowym czymś!

Póki co jestem zadowolona. I naprawdę wyglądam poważniej . Fotki będą jak uda mi się zrobić ładną telefonem. Na razie nic nie wychodzi.

Zdjęcia koniecznie

[jukaba]

Napisane przez Chwala

Właśnie wróciłam od fryzjera

Włosy są troszkę krótsze niż do zapięcia stanika, ale mówiłam babce, że nie zależy mi jakoś na długości i ma być "mniej więcej". Nawet mi zabezpieczyła końcówki olejem arganowym, a nie jakimś silikonowym czymś!

Póki co jestem zadowolona. I naprawdę wyglądam poważniej . Fotki będą jak uda mi się zrobić ładną telefonem. Na razie nic nie wychodzi.

to najważniejsze
ale popatrzcie jak to jest, ja jestem zadowolona że wyglądam młodziej, że ludzie myślą że mam 10 mniej

[szmyrk]

Napisane przez Jigoku

U mnie to się tak naprawdę zmieniło z dnia na dzień, do tej pory się nie mogę nadziwić, bo zawsze miałam włosy sztywne jak drut, a odpowiednia pielęgnacja sprawiła, że stały się podatne

Jak to? Jaka dokladnie pielegnaca, bo ja pielegnuje od lat, zadowolona jestem, wlosy tez, ale o podatnosci dalej nie ma mowy

Tak

Wiedzialam

Napisane przez jukaba

łłoooo

trwała nie chyba że można to potraktować jako naturalna trwała, po okresie dojrzewania jak hormony jeszcze się nie ustabilizowały włosy zaczęły falować, a potem pojechałam nad morze, wykąpałam włosy w słonej wodzie i bez czesania tak sobie schły w pełnym upalnym słońcu. w konsekwencji tak sie przesuszyły że się pokręciły. po ok 2 latach właściwej pielęgnacji, delikatności i czułości (postępowałam zgodnie z CG) zaczęły wracać do swej naturalnej prostej formy
ot taki epizod

Calkiem ciekawy Ja sobie ostatnio chcialam trzasna trwala, ale mama (po ktorej odziedziczylam takie, a nie inne wlosy) mi przypomniala, ze sama robila swego czasu co miesiac, a efekt byl taki, jak na normalnych wlosych po ulozeniu ich u fryzjera (trwalosc taka), i ze zawsze siedziala tam jak kolek dlugo, i wszyscy sie dziwili, ale po czasie przewidzianym na trzymanie trwalej wlosy dalej byly nieskrecone, i trzebabylo dluzej. A potem to juz tylko zniszczone wlosy

[xsyskax]

Mnie sie każda trwala kojarzy z moja babcia

[Jigoku]

Napisane przez szmyrk

Jak to? Jaka dokladnie pielegnaca, bo ja pielegnuje od lat, zadowolona jestem, wlosy tez, ale o podatnosci dalej nie ma mowy

Wiedzialam

Ogólnie dużo większe nawilżanie Ale wiadomo nie na każde włosy to podziała.


Btw wiecie gdzie kupić jedwabną poduszkę/poszewkę? Zabieram się, żeby zmienić od roku i ciągle nie mogę znaleźć czystego jedwabiu, zawsze jest sztuczny albo z domieszką bawełny.

[aniaamelia]

Napisane przez Chwala

Właśnie wróciłam od fryzjera

Włosy są troszkę krótsze niż do zapięcia stanika, ale mówiłam babce, że nie zależy mi jakoś na długości i ma być "mniej więcej". Nawet mi zabezpieczyła końcówki olejem arganowym, a nie jakimś silikonowym czymś!

Póki co jestem zadowolona. I naprawdę wyglądam poważniej . Fotki będą jak uda mi się zrobić ładną telefonem. Na razie nic nie wychodzi.

Pokaż zdjęcia
Byłaś w Poznaniu?

Napisane przez Jigoku

Btw wiecie gdzie kupić jedwabną poduszkę/poszewkę? Zabieram się, żeby zmienić od roku i ciągle nie mogę znaleźć czystego jedwabiu, zawsze jest sztuczny albo z domieszką bawełny.

Może na allegro? Jeszcze nigdy nie widziałam takiej poduszki w sklepie.


Szmyrk

[Chwala]

Byłam w rodzinnym mieście. Nie mogę się przełamać by iść w Poznaniu, sknera jestem i mi tam za drogo.

Co do poduszek to chyba będzie najłatwiej iść do krawcowej by kupiła materiał i zrobiła poszewkę. Nie jest to skomplikowane więc powinno być tanio. Albo zapytać kogoś ze znajomych co potrafią obsługiwać maszynę.

Na szybko zrobione zdjęcie. Nie bić za jakość. Kamerką robione .
KLIK

[AnulaPPP]

Napisane przez szmyrk

No to tak:

[szmyrk]

Napisane przez Jigoku

Ogólnie dużo większe nawilżanie Ale wiadomo nie na każde włosy to podziała.

A nawilzasz jak?

Btw wiecie gdzie kupić jedwabną poduszkę/poszewkę? Zabieram się, żeby zmienić od roku i ciągle nie mogę znaleźć czystego jedwabiu, zawsze jest sztuczny albo z domieszką bawełny.

India-shopy moze

Napisane przez aniaamelia

Szmyrk

Napisane przez AnulaPPP

Dzieki

[freckledlittle]

Napisane przez szmyrk

Ciesze sie, ze sie podobaja, nie ma nic lepszego, jak pochwaly innych wlosomaniaczek

O to to!

Napisane przez Jigoku

U mnie to się tak naprawdę zmieniło z dnia na dzień, do tej pory się nie mogę nadziwić, bo zawsze miałam włosy sztywne jak drut, a odpowiednia pielęgnacja sprawiła, że stały się podatne

Tak

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

freckledlittle, tu masz temat o fryzjerach w Szn https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=16581 gdybym była na Twoim miejscu to poszłabym do Affinage koło Bramy Portowej, do którego z facetów, widziałam efekty ich strzyżenia (i super efekty koloryzacji) i babki wychodziły zadowolona Byłam parę razy w tym salonie, ale nie u nich, wiec głowy za to nie dam, ale możesz spróbować
Tylko jak powiedz, że bez maszynki i degażówek

Dziękuję Ci bardzo bardzo! Jak zdam to wstrętne koło (i pięćdziesiąt następnych w przyszłym tygodniu), to spróbuję to ogarnąć. Oprócz tego chciałam powiedzieć, że bez mycia i żeby mi pokazali na palcach, ile to 2cm, ale to może się wydać niegrzeczne...
Swoją drogą, tak dbam o te włosy, zabezpieczam końcówki, wróciłam do picia pokrzywy, smaruję, olejuję, jestem delikatna, trochę dieta kuleje, ale jestem na etapie jej zmieniania, czemu te końcówki nagle się stały takie niefajne? Ja wiem, że czapki, szaliki, ja wiem, ale przecież ZABEZPIECZAM Mogłabym w sumie ciągle chodzić w warkoczu (nauczyłam się już takiego ładnego francuza na środek, bo na bok nie zawsze mi się chce rano i odstaje mi przy uchu), ale tak je lubię rozpuszczone, tak je lubię strasznie Poza tym - lepiej jest włożyć włosy, czy rozpuszczone, czy spięte, pod czapkę (wełnianą), czy przykryć kurtką i zostawić na plecach? Nurtuje mnie to ciągle ;p

Napisane przez jukaba

to najważniejsze
ale popatrzcie jak to jest, ja jestem zadowolona że wyglądam młodziej, że ludzie myślą że mam 10 mniej

Ja tak samo, poza tym ja nie doszłam nigdy do wniosku, że krótsze włosy "upoważniają"

Napisane przez Jigoku

Ogólnie dużo większe nawilżanie Ale wiadomo nie na każde włosy to podziała.


Btw wiecie gdzie kupić jedwabną poduszkę/poszewkę? Zabieram się, żeby zmienić od roku i ciągle nie mogę znaleźć czystego jedwabiu, zawsze jest sztuczny albo z domieszką bawełny.

Ja tak samo! I chyba się skończy na chustce, ale to nie jest tak dobre rozwiązanie, jak poszewka -.-

Napisane przez Chwala

Byłam w rodzinnym mieście. Nie mogę się przełamać by iść w Poznaniu, sknera jestem i mi tam za drogo.

Co do poduszek to chyba będzie najłatwiej iść do krawcowej by kupiła materiał i zrobiła poszewkę. Nie jest to skomplikowane więc powinno być tanio. Albo zapytać kogoś ze znajomych co potrafią obsługiwać maszynę.

Na szybko zrobione zdjęcie. Nie bić za jakość. Kamerką robione .
KLIK

O kurczę! Tak samo ładne, ale ja wolałam dłuższe, przy czym tym się nie kieruj, bo ja zawsze wolę dłuższe, jeżeli są takie ładne, zadbane

Boże, ja naprawdę się boję fryzjerów... Czuję panikę i strach na myśl, że muszę kogoś znaleźć i iść podciąć końcówki...

[Chwala]

Napisane przez freckledlittle

Ja tak samo, poza tym ja nie doszłam nigdy do wniosku, że krótsze włosy "upoważniają"

Akurat w moim przypadku tak to działa .

O kurczę! Tak samo ładne, ale ja wolałam dłuższe, przy czym tym się nie kieruj, bo ja zawsze wolę dłuższe, jeżeli są takie ładne, zadbane

Boże, ja naprawdę się boję fryzjerów... Czuję panikę i strach na myśl, że muszę kogoś znaleźć i iść podciąć końcówki...

Z przodu lepiej włosy wyglądają. Zdjęcie z tyłu nie oddaje tego.

Hehe, nie ma się czego bać. Fryzjerzy to nie sadyści a włosy odrosną . Poza tym raz chyba tylko babka mnie obcięła krócej niż chciałam, ale poniekąd moja wina. Zgodziłam się, gdy zapytała czy może troszkę więcej obciąć, bo końcówki zniszczone. Fryzjerzy nie są tacy straszni.

[freckledlittle]

Napisane przez Chwala

Akurat w moim przypadku tak to działa .



Z przodu lepiej włosy wyglądają. Zdjęcie z tyłu nie oddaje tego.

Hehe, nie ma się czego bać. Fryzjerzy to nie sadyści a włosy odrosną . Poza tym raz chyba tylko babka mnie obcięła krócej niż chciałam, ale poniekąd moja wina. Zgodziłam się, gdy zapytała czy może troszkę więcej obciąć, bo końcówki zniszczone. Fryzjerzy nie są tacy straszni.

Wierzę i cieszę się strasznie, że jesteś zadowolona
Prawda jest taka, że fryzjerzy ( w większości) nie słuchają, co się do nich mówi. Chcą narzucić swoje zdanie wiecznie i robią po swojemu, co jest oznaką braku szacunku, po prostu. Poza tym, "włosy odrosną", ja wiem, ale ile czasu musi minąć, żeby odrosły na taką długość, jaka mi się marzy Zwłaszcza, że to, co odrośnie, muszę podciąć, mimo całego dbania, zabezpieczania i "w co by się tu ubrać...o, sweter! a nie, bo włosy", ciągle trzeba podcinać, więc strzelanie sobie w stopę nieumiejętnym cięciem jest średnim pomysłem...

[Jigoku]

Napisane przez Chwala

Co do poduszek to chyba będzie najłatwiej iść do krawcowej by kupiła materiał i zrobiła poszewkę. Nie jest to skomplikowane więc powinno być tanio. Albo zapytać kogoś ze znajomych co potrafią obsługiwać maszynę.

Na szybko zrobione zdjęcie. Nie bić za jakość. Kamerką robione .
KLIK

W sumie nawet o tym nie pomyślałam, a przecież jak będę miała materiał to nawet sama umiałabym uszyć

Zdrowo wyglądają

Napisane przez aniaamelia

Może na allegro? Jeszcze nigdy nie widziałam takiej poduszki w sklepie.

Patrzyłam i nie wypatrzyłam niestety

Napisane przez freckledlittle

O to to!



Dziękuję Ci bardzo bardzo! Jak zdam to wstrętne koło (i pięćdziesiąt następnych w przyszłym tygodniu), to spróbuję to ogarnąć. Oprócz tego chciałam powiedzieć, że bez mycia i żeby mi pokazali na palcach, ile to 2cm, ale to może się wydać niegrzeczne...
Swoją drogą, tak dbam o te włosy, zabezpieczam końcówki, wróciłam do picia pokrzywy, smaruję, olejuję, jestem delikatna, trochę dieta kuleje, ale jestem na etapie jej zmieniania, czemu te końcówki nagle się stały takie niefajne? Ja wiem, że czapki, szaliki, ja wiem, ale przecież ZABEZPIECZAM Mogłabym w sumie ciągle chodzić w warkoczu (nauczyłam się już takiego ładnego francuza na środek, bo na bok nie zawsze mi się chce rano i odstaje mi przy uchu), ale tak je lubię rozpuszczone, tak je lubię strasznie Poza tym - lepiej jest włożyć włosy, czy rozpuszczone, czy spięte, pod czapkę (wełnianą), czy przykryć kurtką i zostawić na plecach? Nurtuje mnie to ciągle ;p

A tam, płacisz za coś to wymagasz, żeby było tak jak chcesz

Wydaje mi się, że lepiej pod czapkę, bo kurtka chyba i tak je obciera
Co do końcówek to powodem może być na za mała ilość keratyny, tępe nożyczki u fryzjera.

[szmyrk]

Napisane przez freckledlittle

Swoją drogą, tak dbam o te włosy, zabezpieczam końcówki, wróciłam do picia pokrzywy, smaruję, olejuję, jestem delikatna, trochę dieta kuleje, ale jestem na etapie jej zmieniania, czemu te końcówki nagle się stały takie niefajne? Ja wiem, że czapki, szaliki, ja wiem, ale przecież ZABEZPIECZAM Mogłabym w sumie ciągle chodzić w warkoczu (nauczyłam się już takiego ładnego francuza na środek, bo na bok nie zawsze mi się chce rano i odstaje mi przy uchu), ale tak je lubię rozpuszczone, tak je lubię strasznie Poza tym - lepiej jest włożyć włosy, czy rozpuszczone, czy spięte, pod czapkę (wełnianą), czy przykryć kurtką i zostawić na plecach? Nurtuje mnie to ciągle ;p

Mi sie na chlopski rozum wydaje, ze zostawic na plecach pod kurtka to jakas masakra co najmniej - tra sie o sweter z jednej, o kurtke z drugiej, gniota sie, brrr...
Rozpuszczone moga sie platac na wietrze, co moze przyprawiac o koltuny, ale jak nie ma wiatru, albo lekki, to nie widze problemu.
Sama najczesciej spinam/splatam na szybko w jakis koczek/kucyk, na to czapa i heja! albo zostawiam rozpuszczone i kapelusz, no bo jak kapelusz, to koki/kucyki raczej odpadaja. Warkocz niby najbezpieczniejszy, ale z drugiej strony, tak caly czas w warkoczu...? Przeciez wlosy tez potrzebuja odetchnac pelna, niczym nieskrepowana powierzchnia, jakkolwiek to brzmi, zapewniam im to, bo wierze, ze tego im trzeba Wlosy moje nie skarza sie (no, czasami sie elektryzuja lekko), tez mam problem z koncowkami, ale to od twardej wody

Napisane przez Chwala

Na szybko zrobione zdjęcie. Nie bić za jakość. Kamerką robione .
KLIK

To Twoj naturalny kolor?
Na zdrowe i zadbane wygladaja

[freckledlittle]

Napisane przez Jigoku

W sumie nawet o tym nie pomyślałam, a przecież jak będę miała materiał to nawet sama umiałabym uszyć

Zdrowo wyglądają


Patrzyłam i nie wypatrzyłam niestety


A tam, płacisz za coś to wymagasz, żeby było tak jak chcesz

Wydaje mi się, że lepiej pod czapkę, bo kurtka chyba i tak je obciera
Co do końcówek to powodem może być na za mała ilość keratyny, tępe nożyczki u fryzjera.

A co jest typowo keratynowego? Jaka odżywka? Wiem, że to się już pewnie przewinęło na wątku...

Napisane przez szmyrk

Mi sie na chlopski rozum wydaje, ze zostawic na plecach pod kurtka to jakas masakra co najmniej - tra sie o sweter z jednej, o kurtke z drugiej, gniota sie, brrr...
Rozpuszczone moga sie platac na wietrze, co moze przyprawiac o koltuny, ale jak nie ma wiatru, albo lekki, to nie widze problemu.
Sama najczesciej spinam/splatam na szybko w jakis koczek/kucyk, na to czapa i heja! albo zostawiam rozpuszczone i kapelusz, no bo jak kapelusz, to koki/kucyki raczej odpadaja. Warkocz niby najbezpieczniejszy, ale z drugiej strony, tak caly czas w warkoczu...? Przeciez wlosy tez potrzebuja odetchnac pelna, niczym nieskrepowana powierzchnia, jakkolwiek to brzmi, zapewniam im to, bo wierze, ze tego im trzeba Wlosy moje nie skarza sie (no, czasami sie elektryzuja lekko), tez mam problem z koncowkami, ale to od twardej wody



To Twoj naturalny kolor?
Na zdrowe i zadbane wygladaja

To dobrze myślałam, jak mam rozpuszczone, to spinam je klamrą do góry, pod czapkę, a jak przychodzę i ściągam czapkę, to rozpuszczam po prostu. A jak warkocz i kitka, to prosta sprawa, po prostu chowam je pod czapkę. Moje się elektryzują właśnie też - jonizacja zmniejsza ten problem, no i muszę umyć szczotkę z włosia, bo ona też mi robi piorun w rabarbar

[Jigoku]

Napisane przez freckledlittle

A co jest typowo keratynowego? Jaka odżywka? Wiem, że to się już pewnie przewinęło na wątku...

Artiste ta https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...enerujaca.html

Btw będziesz jutro na otrzęsinach PUMU?

[freckledlittle]

Napisane przez Jigoku

Artiste ta https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...enerujaca.html

Btw będziesz jutro na otrzęsinach PUMU?

O, ona chyba jest w naturze, to sobie ją sprawię
Rany, ja się teraz o nich dowiedziałam...:O Chciałabym pójść bardzo, pewnie tak, a co, jesteś w Szczecinie i się wybierasz z TŻtem, mam rację? O nie wierzę, poznam właścicielkę jednych z ładniejszych włosów na wizazu! To pewnie przyjdę!
Ale one są chyba za tydzień jednak

[Jigoku]

Napisane przez freckledlittle

O, ona chyba jest w naturze, to sobie ją sprawię
Rany, ja się teraz o nich dowiedziałam...:O Chciałabym pójść bardzo, pewnie tak, a co, jesteś w Szczecinie i się wybierasz z TŻtem, mam rację? O nie wierzę, poznam właścicielkę jednych z ładniejszych włosów na wizazu! To pewnie przyjdę!
Ale one są chyba za tydzień jednak

Jest Naturę masz w Molo i koło Bramy Portowej

Planujemy iść, bo jak TŻ miał otrzęsiny to było całkiem fajne, no i też nasi znajomi idą Jak będziesz to pewnie, choć prawdopodobnie czeka Cię przykre rozczarowanie ad. moich włosów niestety

[Chwala]

Napisane przez szmyrk

Mi sie na chlopski rozum wydaje, ze zostawic na plecach pod kurtka to jakas masakra co najmniej - tra sie o sweter z jednej, o kurtke z drugiej, gniota sie, brrr...
Rozpuszczone moga sie platac na wietrze, co moze przyprawiac o koltuny, ale jak nie ma wiatru, albo lekki, to nie widze problemu.
Sama najczesciej spinam/splatam na szybko w jakis koczek/kucyk, na to czapa i heja! albo zostawiam rozpuszczone i kapelusz, no bo jak kapelusz, to koki/kucyki raczej odpadaja. Warkocz niby najbezpieczniejszy, ale z drugiej strony, tak caly czas w warkoczu...? Przeciez wlosy tez potrzebuja odetchnac pelna, niczym nieskrepowana powierzchnia, jakkolwiek to brzmi, zapewniam im to, bo wierze, ze tego im trzeba Wlosy moje nie skarza sie (no, czasami sie elektryzuja lekko), tez mam problem z koncowkami, ale to od twardej wody



To Twoj naturalny kolor?
Na zdrowe i zadbane wygladaja

O, kolejny plus nowego cięcia - jak założę czapkę na rozpuszczone to nie będą latać za mocno na wszystkie strony . Też bym nigdy nie włożyła włosów pod kurtkę. Zawsze noszę rozpuszczone pod czapę, bo nie podobam się sobie jak włosów nie widać .


Dziękuję . Tak to mój naturalny kolor. Na innym zdjęciu lepiej widać jak wygląda w świetle dziennym.

[AnulaPPP]

Napisane przez Chwala

Z przodu lepiej włosy wyglądają. Zdjęcie z tyłu nie oddaje tego.

Fryzjerzy nie są tacy straszni.

Wyglądają zdrowo i ładnie ale ja myślałam że będą dłuższe trochę ja też ogólnie wolę dłuższe ale najważniejsze że Ty zadowolona jesteś.

A z tym to bym chyba trochę polemizowała... Przynajmniej jak nieraz czytam to brr. Jak się cieszę że mi mama ścina co do milimetra ja na sobie nie doświadczyłam złego fryzjerskiego cięcia (bo baaaardzo rzadko chodziłam, teraz wcale) może poza jednym w dzieciństwie kiedy to mnie opitolono na chłopaka ale ja wizyty u fryzjera nie pamiętam, może mama ściemnia, a sama tak kazała?
I też mam wrażenie że fryzjerzy nie słuchają, tną i robią co chcą i co potrafią przede wszystkim. Włosy traktują jak coś "mało ważnego", że odrosną itp. Nie pomyślą że ktoś mógł zapuszczać latami, dbać, cudować itd. A kto jak nie oni powinien rozumieć naszą "manię"?

[karmazynka99]

Napisane przez kinpatsu

Wstaw koniecznie, Twoje włosy to moja inspiracja nr 1!

Dziewczyny czy któraś z Was używa tego produktu? ---> Terax Crema Ultra Daily Hydrating Conditioner
Myślałam, żeby zamówić, bo ma super opinie, ale pomyślałam, że może uzyskam jeszcze jakieś info od Was.

Napisane przez Chwala

Na szybko zrobione zdjęcie. Nie bić za jakość. Kamerką robione .
KLIK

jakie równiutkie końce!




i moje tez tak jak obiecałam

[Jigoku]

Napisane przez karmazynka99

jakie równiutkie końce!




i moje tez tak jak obiecałam

Super, jakby było ich 2x więcej

[Chwala]

Napisane przez karmazynka99

jakie równiutkie końce!




i moje tez tak jak obiecałam

W końcu widzę V z zadbanymi końcówkami

[Jigoku]

Karmazynka, gdzie kupowałaś szampon Bentley Organic? Czaję się na tą odżywkę ze słonecznikiem i masłem shea, ale znalazłam ją tylko w sklepach internetowych z dosyć dużą przebitką

[karmazynka99]

Napisane przez Jigoku

Super, jakby było ich 2x więcej

dzięki

oo tak?
bo mi sie wydaje że 2 razy mniej, ale będe zakładac że ty masz rację

Napisane przez Chwala

W końcu widzę V z zadbanymi końcówkami

Napisane przez Jigoku

Karmazynka, gdzie kupowałaś szampon Bentley Organic? Czaję się na tą odżywkę ze słonecznikiem i masłem shea, ale znalazłam ją tylko w sklepach internetowych z dosyć dużą przebitką

w sklepie ze zdrową zywnością

[Jigoku]

Napisane przez karmazynka99

dzięki

oo tak?
bo mi sie wydaje że 2 razy mniej, ale będe zakładac że ty masz rację





w sklepie ze zdrową zywnością

Teraz tak więcej miejsca zajmują

No to będę musiała poszukać Ale tyle się naczytałam o tej odżywce, ze muszę ją mieć :P

[karmazynka99]

Napisane przez Jigoku

Teraz tak więcej miejsca zajmują

No to będę musiała poszukać Ale tyle się naczytałam o tej odżywce, ze muszę ją mieć :P

chyba się tak poprostu na kurtce rozłozyły :P



oo to ja też ją sobia aż kupię chyba
aż takie dobre opinie czytałaś?

[Jigoku]

Napisane przez karmazynka99

chyba się tak poprostu na kurtce rozłozyły :P



oo to ja też ją sobia aż kupię chyba
aż takie dobre opinie czytałaś?

wcale nie

Tak, ze włosy są super miękkie i bardzo błyszczące Mam dużo masek, ale z odżywek używam włąsciwie tylko Garniera a&k i Artiste co jakiś czas, bo nie chcę przeproteinować włosów Więc przyda mi się jeszcze jakaś

[szmyrk]

Napisane przez Chwala

Dziękuję . Tak to mój naturalny kolor. Na innym zdjęciu lepiej widać jak wygląda w świetle dziennym.

Gdzie moge, jesli moge, inne zobaczyc?

Napisane przez karmazynka99

i moje tez tak jak obiecałam

Wow!
Masz bardzo podobny kolor do mojego naturalnego, za ktorym bardzo czasami tesknie, a do ktorego chyba juz nigdy nie dua mi sie wrocic....

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

A, jeszcze pytanie mam. Od jakiegos czasu strasznie mi sie koncowki wlosow placza (tzn. tak mniej wiecej ostatnie 10-15cm wlosow). Zniszczone sa jeszcze troche, okej, podcinam regularnie, i za kazdym razem coraz mniej ich, a np. z tylu w sumie ladne juz sa, a placza sie i tak. Nie wiem, o co chodzi, bo wlosy mam gladkie generalnie (takie, ze sie gumki, spinki slizgaja po nich), tylko te konce...

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Jigoku, nie napisalas mi, jak wlosy nawilzasz, a ciekawi mnie zwlaszcza, ze nie jestem mocna w wlosiastej teorii

[Chwala]

Napisane przez szmyrk

Gdzie moge, jesli moge, inne zobaczyc?

Tutaj na przykład
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...5&d=1347786141
lub w albumie w profilu

A nakładasz np. krople oleju na końce? Mi w okresie zimowym znowu strasznie plączą się te włosy pod spodem. Chyba wina szalika.