2010-09-23, 15:23 | #1261 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z zaskoczenia
Wiadomości: 3 428
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Przecież za takie ślimaczenie się to chyba nawet można mandat dostać
katkasiek gratulacje A ja dziś sobie jeździłam po trasach egzaminacyjnych i instruktor powiedział, że jak tak będę jechać na egzaminie to coś ze mnie będzie (zrozumiałam, że dobrze). Byliśmy też na chwilę w WORDzie obczaić jak tam ten plac wygląda. A później jak wracałam to prawie dobiłam do auta jakiegoś starego dziadka, który myślał, że potrafi szybko wymusić pierwszeństwo . Tak ogólnie to jestem coraz bardziej z siebie zadowolona i już wszystkie kryzysy minęły i czuję, że jeżdżę coraz lepie (i oby tak zostało). |
2010-09-23, 16:20 | #1262 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: mały biały domek
Wiadomości: 3 881
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Chyba polubię czwartki...
1. okazało się, że to nie ja wymusiłam pierwszeństwo tylko ten ktoś we wtorek - a ja się tak gryzłam 2. obsługa techniczna pojazdu - miałam niezły ubaw i trzęsące się nogi 3. obcasy w samochodzie nie przeszkadzają 4. podobno nie robię błędów 5. łuk jest do zrobienia 6. następna jazda we wtorek |
2010-09-23, 17:21 | #1263 | |||
Rozeznanie
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Cytat:
nie na darmo mają psychologie na kursach instruktorskich ... ale niektórzy i tak się drą Cytat:
Cytat:
egzaminator mógłby nas oblać nawet jak przekroczymy prędkość o 1km katkasiek GRATULACJE !! ja wczoraj jak jeździłam to o mało rowerzystki nie potrąciłam ale nie ze swojej winy tylko jej ... chciała z chodnika wjechać na ulicę i to prosto pod moje koła ... tylko mój refleks ja uratował ... szybki manewr kierownicą .... no wariatka z tej kobity .... potem mijaliśmy ja na skrzyżowaniu to już chodnikiem jechała pfff idę jakąś herbatkę sobie zrobić
__________________
[...] twoje blizny są twoją siłą ------------------- |
|||
2010-09-23, 17:29 | #1264 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: mały biały domek
Wiadomości: 3 881
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Ja właśnie zaparzyłam herbatkę.
Jak człowiek nerwowy to nawet psychologia mu nie pomoże. Mój instruktor podobno na co dzień też taki spokojny i małomówny. Chociaż jak się czasem rozgada to zaskakuje |
2010-09-23, 17:33 | #1265 |
Rozeznanie
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
jomic, mój to prywatnie do spokojnych raczej nie należy ... wnioskuję jak rozmawiamy na inne tematy niż kurs ... ale jeśli chodzi o naukę itp to w stosunku do mnie jest bardzo wyrozumiały, cierpliwy, nie krzyczy
sam mówi ze nic dobrego by w tego nie było bo tylko kursant bardziej by sie stresował ... choc niektórym moze by pomogło hehe przyznał ze kogoś znajomego nie mógłby uczyć ... psy by wieszał na nim jak cholera hehe
__________________
[...] twoje blizny są twoją siłą ------------------- |
2010-09-23, 17:41 | #1266 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: mały biały domek
Wiadomości: 3 881
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Mój uczy znajomych. Ale podziwiam go za ten spokoj. Ja bym siebie wysadziła i kazała pieszo za samochodem iść. Najlepszse jest jak zaczynam na głos kombinować co i jak... takie głupoty wtedy mi wychodzą. A on tylko słucha, nie komentuje, czasem 2 jazdy później coś mu się przypomni. Nie usłyszałam też od niego nic na temat żadnego kursanta - z wyjatkiem uzpokajania się tabletkami, ale to raczej ostrzegawczo było. Twierdzi, że nie ma powodu się denerwować, bo po co i czym. I wogóle to dziury w całym szukam
|
2010-09-23, 17:42 | #1267 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 582
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Cytat:
w sumie, tak sobie czasem myśle że może ja zostane... instruktorką kiedyś (najpierw musze sama prawko zrobić) chyba całkiem nieźle zarabiają....
__________________
Dbam o siebie Wielbicielka Labradorów 10.09.2013r. -Jestem Kierowcą
|
|
2010-09-23, 17:48 | #1268 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: mały biały domek
Wiadomości: 3 881
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
ja bym się zanudziła - chyba, że jazda z kierującym tyle emocji dostarcza, że o nudzie nie ma mowy. Po 2 - musiałabym chodzić na baaardzo długi i intensywny kurs psychologii (o ile cierpliwość można wypracować)
|
2010-09-23, 18:06 | #1269 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Cytat:
już lepiej zostać egzaminatorem (tylko kurs bardzo drogi około 4 tysięcy na kategorię B + 1000zł za każdą dodatkową jak egzaminator ma licencję na egzaminowanie wszystkich kategorii i czynnie je egzaminuje (mieć nie wystarczy) to zarabia ok. 5 tysięcy + premie . .. ale to chyba dość niewdzięczna praca
__________________
[...] twoje blizny są twoją siłą ------------------- |
|
2010-09-23, 18:11 | #1270 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: mały biały domek
Wiadomości: 3 881
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Ciekawe jaki procentowo jest związek miedzy wynikami egzaminu a humorem egzaminatora? (bardzo po polsku to zdanie)
|
2010-09-23, 18:15 | #1271 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 885
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
katkasiek brawo
Co do mojego instruktora to tez taki aniolek ze nie wiem, ale mimi ze bardzo go lubie denerwuje mnie tym ze zalatwia swoje sprawy, znam polowe jego rodziny, zone, dzieci, siostrzenca, kupowalam z nim ksiazki, jechalam po elektryka... MA o tyle szczescie ze odlicza mi czas, ale gada tez przez telefon bardzo czesto brr |
2010-09-23, 18:25 | #1272 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: mały biały domek
Wiadomości: 3 881
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Mój po połowie zaczął pisać smsy. Miałam wrażenie, że wtedy nie kontroluje nic a tu dzis mnie zaskoczył. Wymyśliłam sobie, że zajechałąm drogę wjeżdzając na lewy pas. Nie odezwal się. To jak już skręciłam to go pytam, czy zauważył, a ten mi wszystko ze szczegółami (to tamten chciał mnie wyprzedzać na podwójnej), łacznie z tym ,który to samochód był. Nie odezwał się "bo nie było potrzeby". Okazuje się, że uwagę podzielną też ma.
|
2010-09-23, 19:01 | #1273 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 582
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
a jeden z moich instruktorów chyba śpi jak ja jeżdże czyt. nie mówi czasem przez dłuższa chwile nic, ale obserwuje mnie i wszystko ma pod kontrolą podzielną uwage też ma, to mu trzeba przyznać. Rzadko gada przez telefon.
__________________
Dbam o siebie Wielbicielka Labradorów 10.09.2013r. -Jestem Kierowcą
|
2010-09-23, 19:03 | #1274 |
Rozeznanie
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
jomic, no to tyle w porządku ze dolicza ci ten stracony na jego sprawy czas. tylko jak to się ma do ew. czekającego kolejnego kursanta ?
u mnie nie ma prywaty ani nagminnego gadania przez telefon itp .... pewnie nie miałabym nic przeciwko temu jeśli by poprosił. wracając do rozmów tel .. kiedyś ktoś zadzwonił do niego to krótko rozmawiał zaznaczając że nie moze teraz rozmawiać bo jeździ z kursantem po mieście ... pełna kultura i profeska zarówno w czasie trwania kursu jak i teraz po przerwie gdy wzięłam dokształty przed egzaminem.
__________________
[...] twoje blizny są twoją siłą ------------------- |
2010-09-23, 19:06 | #1275 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 885
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
To chyba do mnie bylo
No a co do nastepnych kursantow to jest tak ze jesli jest to mimo ze jezdzilam 2h to wpisuje mi 1,5 np, a jesli nie ma to jezdzimy np 2,5h a wpisuje 2 |
2010-09-23, 19:12 | #1276 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: mały biały domek
Wiadomości: 3 881
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
to, że on pisze, nie znaczy, że ja przestaję jeździć. Dziś się z tego pisania ładnie wybronił. A jak rozmawia to i tak ma kontroling nade mną. Czasu mi nie przedłuża, bo ja mam zawsze autobus na styk. Ostatnio zrobiłam aferę, że mi 4 godziny z kosmosu dopisał. Jak się okazało - nie potrafię liczyć
|
2010-09-23, 19:19 | #1277 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 885
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
jomic dlatego ja sie nauczylam, ze jesli cos mi nie pasuje to staram sie to najpierw wyjasnic spokojnie i milo, bo jak zrobie wkurzona mine i zaczne gadac ze to jest nie tak jak mialo byc, a okaze sie ze nie mam racji to jest mi okropnie glupio
|
2010-09-23, 19:22 | #1278 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: mały biały domek
Wiadomości: 3 881
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Ale było spokojnie. Gorzej by było jakbym miała rację...
Dziewczyny, jak się rusza z piskiem opon? |
2010-09-23, 19:25 | #1279 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 885
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Cytat:
ale odpowiadajac na nie to nie wiem, na poczatku czasem mi sie zdarzalo, teraz juz nie, ale wydaje mi sie ze chodzi o to ze nie naciskasz powoli gazu tylko z 'gazem' |
|
2010-09-23, 19:32 | #1280 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: mały biały domek
Wiadomości: 3 881
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Dlaczego rozsmieszyło? Żeby mi benzynka nie gasła to staram się dodawać sporo gazu, a wetedy wyje bez sensu. Ostatnio stwierdzilam, Że lepiej, żeby piszczał niż wył. Instruktor stwierdził, że może mnie nauczyć, ale jakoś nam umknęło. A mnie to wycie bardzo drażni
|
2010-09-23, 19:35 | #1281 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 885
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Nie wiem tak poprostu smiesznie to zabrzmialo, ale nic zlosliwego nie mialam na mysli
i jesli nie umiesz ruszac 'po cichu' to mysle ze powinniscie pojechac na plac, czy w jakies puste miejsce i tam pocwiczyc ruszanie, ja tak zrobilam ze 30 razy na poczatku kursu i teraz nie ma z tym problemu |
2010-09-23, 19:43 | #1282 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: mały biały domek
Wiadomości: 3 881
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Nie mam generalnie problemó z ruszaniem. Ale czasem tak wychodzi beznadziejnie. Albo on przytrzymuje mi sprzęgło... żeby nie zgasł oczywiście. U mnie jest jeden wielki remont dróg i korki to norma. A ja się boję, że jak ten gaz wcisnę tak uczciwie to mi samochód jak rakieta wystartuje i walnę w kogoś. To sobie subtelnie gaz naciskam...
I jeszcze mam benzynkę i disla na zmianę, baaardzo podobne. I czasem jak się zapomnę zorienotwać, który to to mam niespodziankę A dzisiaj instruktor raczył mnie uświadomić, że na egzaminie na mieście może sobie gasnąć. Bo to nie jest bład. A ja już sobie wkręciłam, że absolutnie nie może Edytowane przez jomic Czas edycji: 2010-09-23 o 19:55 |
2010-09-23, 20:01 | #1283 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Cytat:
... ale mi chodzi o to że skoro wydłuża Ci czas jazdy to kolejny kursant stoi i czeka aż wy zjedziecie pod osk mnie by to wpieniło okrutnie że mam np jazdę od 16 a czekam dodatkowe 30 min bo on załatwiał sobie swoje prywatne sprawy i mi potem wydłuża sie czas jazd ... nieszanowanie zupełne czyjegoś czasu itp .... dla mnie, osoby pracującej i mającej rodzinę jest to niedopuszczalne. zdarzyło się że czekałam 5-10 min max ale nie pół godziny i to naprawdę raz czy dwa razy się zdarzyło na cały kurs i dokształty _________________________ ________ dobra wczytałam się ... wiem o co chodzi heheh chyba pójdę spać bo na oczy nie widzę sorka Kolorowymaj za za ten bełkot powyżej :/
__________________
[...] twoje blizny są twoją siłą ------------------- Edytowane przez kaszkasz Czas edycji: 2010-09-23 o 20:09 |
|
2010-09-23, 20:06 | #1284 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: mały biały domek
Wiadomości: 3 881
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Mój raz sie spóźnił, przez korki, 10-15 min. Zadzwonił uprzedzić. Mam alergię na spóźnialskich. Objawiającą się bardzo nieuprzejmym zachowaniem.
|
2010-09-23, 21:20 | #1285 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 885
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
kaszkasz nie ma problemu przeciez, wazne ze zrozumialas moj belkot ja tez juz powoli senna sie robie, czas sie umyc i spac
i tez nie cierpie jak ktos sie spoznia, bo mi zdarza sie to bardzo rzadko, a jesli juz to kilka minut, wiec czekanie szczegolnie w zimnie moze doprowadzic do szalu:| dzisiaj na kumpele czekalam ponad godzine-ale u niej to normalnemimo to dzisiaj to juz byla przesada.. |
2010-09-23, 22:08 | #1286 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z zaskoczenia
Wiadomości: 3 428
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Na to, że instruktorzy to takie aniołki to weźcie sobie poprawkę bo gdy moja mama zdawała (czytaj ok. 25lat temu ), to instruktor tak wydzierał się i szarpał jedną kobietę, że aż urwał jej rękaw z płaszcze (w ogóle jak to można prowadzić w płaszczu ), no ale może czasy się zmieniły.
A co do kobietki, której instruktor już 6h robi obsługę auta i pozwala jeździć 30km/h, to opowiedziałam jej historię TŻ i on stwierdził, że może ten instruktor jest strachliwy i boi się jechać więcej Ruszanie z piskiem opon mam opanowane do perfekcji więc może się wypowiem. Nie cierpię ruszać z ręcznego dlatego zawsze daję po piskach gdy ruszam pod górkę. Właściwie to jest tak szybko, że nie wiem na czym to dokładnie polega ale wydaje mi się, że trzeba dać trochę więcej gazu a potem dopiero sprzęgło puścić. Zawsze jak jadę z moją instruktorką i tak zrobię to słyszę od niej `Ty kefirze` |
2010-09-24, 05:32 | #1287 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: mały biały domek
Wiadomości: 3 881
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Zmienić instruktora od 30km/h. Na co on liczy? Na to, że się nie wyrobi w 30h i dziewczyna dokupi (oczywiście u niego) kolejne 30? Jak się boi to niech zmieni pracę.
W moim wypadku instruktor szarpiący za rękę nie wchodzi w grę. Byłoby ostro i to by była jego ostatnia jazda ze mną. OSK jest tyle, ze nie musiałąbym się z nim męczyć. We wtorek będzie ruszanie z piskiem (metodą Matyldy) |
2010-09-24, 06:27 | #1288 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Cytat:
Cytat:
Cytat:
mojej koleżanki instruktor raz włączył jej nawigację ustawił trasę i poszedł w kime dziewczyna miała taką presje zeby im sie nic nie stało że szok i poszło jej baardzo dobrze Takich instruktorów którzy się drą przepraszam was za wyrażenie powinno się "do gazu" od razu! U mnie tydzień równy do egzamu ostatnio dostałam dwa razy po łapach raz oczywiście za prędkość droga na której obowiązuje 30km a ja co a ja 60 i za rowerzyste, wyprzedzalam go na ciągłej ale już mnie szlag trafiał :P będe się musiała moooooocno skupic na egzaminie |
|||
2010-09-24, 07:59 | #1289 |
Rozeznanie
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
Mój instruktor czasami dzwonił, ale to zazwyczaj do syna, by się upewnić że młody wróci sam do domu, albo czy trzeba go odebrać. Ale zazwyczaj robił to jeszcze na placu, albo już jak kończyliśmy. Kilka razy zdarzyło sie że odebrał telefon, ale rozmowy były krótkie.
Raz jadąc do Tychów na 4 godziny(jeździłam z koleżanką) wróciliśmy po 5,5h. Jak wyjeżdżaliśmy z Tychów były meeega korki. I zamiast 40 minut jechać jechałam 1,5 godziny. Zadzwonił do następnego kursanta i go odwołał, bo bezsensu było żeby chłopak czekał. Za to nam wpisał po 2godziny, bo to nie nasza wina była. Taaa... w tych korkach to mnie nauczył podjeżdżać do aut. Teraz umiem, ale i tak nie podjeżdżam. Mam straszne obawy, a bo komuś bieg nie wejdzie np i się zsunie, a bo... Ale chodziło o to bym przestała się tego obawiać, że przywalę komuś w zad... Umiem, ale trzymam się na "troszku" dalej Widać z korków też są jakieś pożytki |
2010-09-24, 11:25 | #1290 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 197
|
Dot.: Dla przyszłych i obecnych kursantek cz. III
a mój instruktor zrobił dzisiaj postępy.. pozwolił jechać mi w porywach 50km/h także podobało mi sie dziś i czekam na więcej heh
__________________
. i kiedy przyjdą dni deszczowe naucz się przechodzić między kroplami . ♥ ♥ ♥ Move your body.
|
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:57.