Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVIII

[Maga83]

Napisane przez iza243

Ooo to juz daleko Czemu musisz sie oszczedzać?A bedzie synek czy córeczka?

No niby daleko, ale jeszcze niech posiedzi w brzuchu.
Mam małe rozwarcie, szyjka miękka, twardniejący brzuch.
Będzie chłopak

[iza243]

Napisane przez Maga83

No niby daleko, ale jeszcze niech posiedzi w brzuchu.
Mam małe rozwarcie, szyjka miękka, twardniejący brzuch.
Będzie chłopak

Oj to oszczedzak sieOd poczatku mówili ze synek?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rafal86]

chłopaki potrafią dać w kość, dziewczynki są na ogół grzeczniejsze

[Wika28]

Napisane przez Madzionella

Melduję się i ja!
Dzisiaj święto - Asia kończy 4 miesiące. Nie wiem kiedy to zleciało, bo wydaje mi się jakby to było wczoraj, jak znalazłam się na porodówce.

Żartujesz?? Dopiero ją rodziłaś wszystkiego Najlepszego dla Asi
W ogóle to najbardziej widzę, jak czas leci, gdy wchodzę na ten wątek. Maga dopiero pisała, że jest w ciąży a tu 31 tydzień, niektóre z dziewczyn już dwójkę dzieci wychowują - no szok

Napisane przez Madzionella

Melduję się i ja!
Jedyne co mnie dobija to moja stojąca w miejscu waga. Przed ciążą ważyłam 53-54 kg. Do porodu szłam z wagą 76 kg. A teraz zatrzymałam się na 62-63 kg i ani drgnie w dół. Zaczęłam chodzić na basen, ale z tym różnie bywa, bo czasem nie da rady wyjść, bo nie ma kto z małą zostać. Jak to było z Wami? Dajcie mi chociaż promyczek nadziei, że moje schowane na dnie szafy sukienki sprzed ciaży jeszcze ujrzą światło dzienne.

Ujrzą, ujrzą Ja walczyłam o "swoją" wagę prawie 8 lat a teraz przez tydzień w szpitalu schudłam.... 10 kg jedynie brzuch mi sterczy, ale jest opuchnięty. A myślałam, że już nic tej mojej wagi nie ruszy. Nie życzę Ci takiego sposobu, ale na pewno znajdziesz swój
Nie łudzę się też, że taką wagę utrzymam, bo ruchu mam niewiele a jeść muszę, ale może chociaż troszeczkę

Dziewczyny, mam jeszcze pytanie o szwy na brzuchu. Jak to miałyście ściągane po cesarce? Wczoraj lekarz nie mógł mi ich wyciągnąć - miałam jedną nitkę, tak jak fastrygę. Część wyszła a część nie chciała i zostawił, gdy zaczęłam odpływać. Powiedział, ze się wchłoną. To znaczy że się rozpuszczą, czy po prostu będą sobie tam siedzieć, nie powodując dolegliwości? Nie zapytałam, bo ledwo przytomna byłam a teraz mnie to nurtuje

[BERBIE]

Napisane przez iza243

Widze ze Krzysiu tez bedzie miał rodzeństwo Gratuluje W którym tc jestes?Chłopczyk czy dziewczynka?

29 tydzień, będzie dziewczynka. Joannna

Napisane przez iza243

Wiekszosc dnia.Jak tz ma 1 zmiane i nocke to od 15 do wieczora jest w domu.A jak ma 2 zmiane to jest w domu do 13 i do wieczora jestesmy sami.W weekendy tz pracuje w sobote do 16 wie cw domu jest dopiero koło 17.A w niedziele pracuje 12 h od 6-18 wiec nie ma go prawie cały dzien.
Szkoda mi troche Dominisia bo jak tz jest w domu to ogarnia obowiazki domowe,obiad,zakupy i nie zawsze ma czas wziasc Dominisia na pole/na spacer:-( A Dominisiowi tez sie juz nudzi ciagle ze mna w domu.Mojej mamie i tesciom nie chce sie przychodzic pomagac mimo ze deklarowali ze beda.Do mamy czasem dzwoniłam(mieszka blok obok)czy by wzieła Dominisia na spacer bo jest ładna pogoda to "Nie,bo ona kawe pije".No cóż:-/

Domiś nie chodzi do przedszkola?

Napisane przez Madzionella

U nas całkiem lepiej, Tż się powoli ogarnia. Młoda szaleje coraz bardziej, lubi rozrabiać. Poza tym ja sobie powoli robię moje studia podyplomowe.

Jedyne co mnie dobija to moja stojąca w miejscu waga. Przed ciążą ważyłam 53-54 kg. Do porodu szłam z wagą 76 kg. A teraz zatrzymałam się na 62-63 kg i ani drgnie w dół. Zaczęłam chodzić na basen, ale z tym różnie bywa, bo czasem nie da rady wyjść, bo nie ma kto z małą zostać. Jak to było z Wami? Dajcie mi chociaż promyczek nadziei, że moje schowane na dnie szafy sukienki sprzed ciaży jeszcze ujrzą światło dzienne.

jakie studia robisz?
z wagą to ja długo się borykałam, ale to przez swoje obżarstwo. jak się zawzięłam to straciłam z nawiązką. teraz znowu jestem kulka.

[Madzionella]

Wika - dziękuję w imieniu Asi. Też nie wiem kiedy to zleciało.
Muszę się zebrać w sobie, żeby zrzucić to co zostało. Niestety i ze mnie zrobił się łasuch i lubię sobie dobrze pojeść.

Berbie - robię podyplomókę z Prawa Własności Intelektualnej - autorskie, własnośc przemysłowa, nieuczciwa konkurencja itp. Fajne rozszerzenie wiedzy.

Berbie - śliczne imię dla córeczki. <3 (nie żebym jakaś bardzo obiektywna była)

[201704210903]

Wika tydzien po cc lekarz pociagnal za te nitke i cala wyszla

[jojla]

Napisane przez Madzionella

Melduję się i ja!

Dzisiaj święto - Asia kończy 4 miesiące. Nie wiem kiedy to zleciało, bo wydaje mi się jakby to było wczoraj, jak znalazłam się na porodówce.

Iza- gratulacje!

LovingLight - przytulam mocno. Moje pierwsze dzieciątko też odeszło około 8 tygodnia.

U nas całkiem lepiej, Tż się powoli ogarnia. Młoda szaleje coraz bardziej, lubi rozrabiać. Poza tym ja sobie powoli robię moje studia podyplomowe.

Jedyne co mnie dobija to moja stojąca w miejscu waga. Przed ciążą ważyłam 53-54 kg. Do porodu szłam z wagą 76 kg. A teraz zatrzymałam się na 62-63 kg i ani drgnie w dół. Zaczęłam chodzić na basen, ale z tym różnie bywa, bo czasem nie da rady wyjść, bo nie ma kto z małą zostać. Jak to było z Wami? Dajcie mi chociaż promyczek nadziei, że moje schowane na dnie szafy sukienki sprzed ciaży jeszcze ujrzą światło dzienne.

już 4 miesiące? Kiedy? wszystkiego naj!

ja po ciąży długo traciłam kilogramy, więc myślę, że spokojnie wrócisz do wagi sprzed ciąży tylko to trochę potrwa. Zawsze warto przyjrzeć się swojej diecie i się poruszać.

Napisane przez Wika28

Dziewczyny, mam jeszcze pytanie o szwy na brzuchu. Jak to miałyście ściągane po cesarce? Wczoraj lekarz nie mógł mi ich wyciągnąć - miałam jedną nitkę, tak jak fastrygę. Część wyszła a część nie chciała i zostawił, gdy zaczęłam odpływać. Powiedział, ze się wchłoną. To znaczy że się rozpuszczą, czy po prostu będą sobie tam siedzieć, nie powodując dolegliwości? Nie zapytałam, bo ledwo przytomna byłam a teraz mnie to nurtuje

Nie mam pojęcia ja miałam szwy rozpuszczalne. Ale skoro zostawił to chyba po prostu sobie tam będą i nic złego się nie powinno dziać.

[iza243]

Napisane przez BERBIE

29 tydzień, będzie dziewczynka. Joannna

Domiś nie chodzi do przedszkola?

jakie studia robisz?
z wagą to ja długo się borykałam, ale to przez swoje obżarstwo. jak się zawzięłam to straciłam z nawiązką. teraz znowu jestem kulka.

Gratuluje

Nie,pójdzie dopiero od wrzesnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wika28]

Napisane przez jojla

Nie mam pojęcia ja miałam szwy rozpuszczalne. Ale skoro zostawił to chyba po prostu sobie tam będą i nic złego się nie powinno dziać.

Jojla, ale na brzuchu miałaś rozpuszczalne? I nic Ci nie wyciągali?

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Madzionella mi też ok. 4 mca Aleksa stanęła waga i stała jak zaklęta. Dopiero po 1.5 mca ruszyła z powrotem, ale już dużo wolniej. Summa summarum spadło 36kg 😉 waga przed ciążą: 80kg, w dniu porodu 103kg, dzisiaj 67kg (trzyma się między 66 a 67 mniej więcej od maja, mam nadzieję, że już tak zostanie )

[Madzionella]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;68160751]Madzionella mi też ok. 4 mca Aleksa stanęła waga i stała jak zaklęta. Dopiero po 1.5 mca ruszyła z powrotem, ale już dużo wolniej. Summa summarum spadło 36kg 😉 waga przed ciążą: 80kg, w dniu porodu 103kg, dzisiaj 67kg (trzyma się między 66 a 67 mniej więcej od maja, mam nadzieję, że już tak zostanie )[/QUOTE]

Gryzia, mnie stoi już od około 2 miesięcy. Na razie staram sie ograniczyć podjadanie, bo to moja zmora (suszone śliwki.. ach <3) i więcej pić. Plus basen, ale z tym różnie bywa - ostatnio bylam w poniedziałek, zamierzam iśc dzisiaj. Miałam iśc w środę, ale dziadek miał awarię cewnika i nie chciałam zostawiać mojej mamy samej z Asią i dziadkiem. I tak zeszło. Chyba muszę się zmusić do ćwiczeń w domu. Chociaż na razie poza drzemkami Asi, które są bardzo różne, to słabo to widze.

[BERBIE]

Zebra jak Tam zdrowie Twoich dziewczyn? dostaliście się go genetyka?

Wika jak się czujesz?

Maga szykujecie się już do narodzin. Chodzi mi o ubranka, wózek itp.? Macie rzeczy po Olku?
Ja dziś zaczęłam przegląd rzeczy które koleżanka przyniosła mi po swojej córce. To już nie te same emocje niż przy Krzysiu.

może któraś z dziewczyn na forum ma na sprzedaż dobry fotelik samochodowy 0-13? chyba byłabym skłonna kupić używany z pewnego źródła, tzn. bezwypadkowy i dość nowy.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Berbie mam maxi cosi citi, kupiony nowy, Aleks używał go do września czyli 9mcy. Mam też adaptery do wózka camarelo.

[Wika28]

Napisane przez BERBIE

Wika jak się czujesz?

Dziękuję z każdym dniem coraz lepiej, choć ogólnie to jeszcze słabiutka jestem

Napisane przez BERBIE

Ja dziś zaczęłam przegląd rzeczy które koleżanka przyniosła mi po swojej córce. To już nie te same emocje niż przy Krzysiu.

nawet mając świadomość, że to córeczka będzie? kucyki, sukieneczki, falbanki i te sprawy

[Maga83]

Berbie mam wszystko po Olku. Nic nie sprzedawalam. Kilka sztuk pajacykow tych najmniejszych kupiłam i to na tyle

[iza243]

Napisane przez Maga83

Berbie mam wszystko po Olku. Nic nie sprzedawalam. Kilka sztuk pajacykow tych najmniejszych kupiłam i to na tyle

A u was od poczatku było wiadomo ze synek?

Ja z zakupami czekam do skończonego 25 tc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jojla]

Napisane przez Wika28

Jojla, ale na brzuchu miałaś rozpuszczalne? I nic Ci nie wyciągali?

Tak, po cesarce.

[Maga83]

Napisane przez iza243

A u was od poczatku było wiadomo ze synek?

Tak. Od początku
Ja dopiero teraz zrobiłam małe zakupy

[fiolusiek]

Barbie A jakie masz ilości cukru w moczu? Jeśli śladowe to nie przejmowałabym się. Ewentualnie możesz sprawdzić hemoglobine glikolizowaną,
Gratuluję córeczki Piękne imię.

Wika Ja też miałam rozpuszczalne. Jak się czujesz?

Iza Widzę, że i u Was zmiany Gratuluję córeczki

Maga Jak się czujesz? Brzuch mniej się napina?

Widzę, że wątek się rozrasta i mnoży. Wasze zdrówko ciężarówki

[moni_ka.g]

Iza - gratulacje!!!

Napisane przez Wika28

Żartujesz?? Dopiero ją rodziłaś wszystkiego Najlepszego dla Asi
W ogóle to najbardziej widzę, jak czas leci, gdy wchodzę na ten wątek. Maga dopiero pisała, że jest w ciąży a tu 31 tydzień, niektóre z dziewczyn już dwójkę dzieci wychowują - no szok



Ujrzą, ujrzą Ja walczyłam o "swoją" wagę prawie 8 lat a teraz przez tydzień w szpitalu schudłam.... 10 kg jedynie brzuch mi sterczy, ale jest opuchnięty. A myślałam, że już nic tej mojej wagi nie ruszy. Nie życzę Ci takiego sposobu, ale na pewno znajdziesz swój
Nie łudzę się też, że taką wagę utrzymam, bo ruchu mam niewiele a jeść muszę, ale może chociaż troszeczkę

Dziewczyny, mam jeszcze pytanie o szwy na brzuchu. Jak to miałyście ściągane po cesarce? Wczoraj lekarz nie mógł mi ich wyciągnąć - miałam jedną nitkę, tak jak fastrygę. Część wyszła a część nie chciała i zostawił, gdy zaczęłam odpływać. Powiedział, ze się wchłoną. To znaczy że się rozpuszczą, czy po prostu będą sobie tam siedzieć, nie powodując dolegliwości? Nie zapytałam, bo ledwo przytomna byłam a teraz mnie to nurtuje

Po pierwszym cc szew mi trochę wzrósł w ranę i przy wyciaganiu się rozerwal, wyszła połowa, z resztą lekarz kombinował, ale wyciągnął, po drugiej cc miałam kilka szwów, supelkow, to inaczej, ale nic nie zostawalo.

Napisane przez BERBIE

Zebra jak Tam zdrowie Twoich dziewczyn? dostaliście się go genetyka?

Wika jak się czujesz?

Maga szykujecie się już do narodzin. Chodzi mi o ubranka, wózek itp.? Macie rzeczy po Olku?
Ja dziś zaczęłam przegląd rzeczy które koleżanka przyniosła mi po swojej córce. To już nie te same emocje niż przy Krzysiu.

może któraś z dziewczyn na forum ma na sprzedaż dobry fotelik samochodowy 0-13? chyba byłabym skłonna kupić używany z pewnego źródła, tzn. bezwypadkowy i dość nowy.

Mam maxi cosi cabriofix z bazą family fix montowana na isofix, po dwójce moich dzieci. Kupowałam nowe, bezwypadkowe oczywiście.

____________

Domi 1.12 skończyła 1,5 roku i... CHODZI!!! Póki co tylko po mieszkaniu, w zimowych buciorach i kombinezonie nie daje rady, w ogóle w butach jeszcze nie umie, ale bez chodzi nareszcie!

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka

[pani22ka]

Napisane przez moni_ka.g

i... CHODZI!!!

cudowna wiadomość

pokaż ją

Fiolusiek, a co u Was???????

Napisane przez Wika28

nawet mając świadomość, że to córeczka będzie? kucyki, sukieneczki, falbanki i te sprawy

no dokładnie

[Oska305]

Hej dziewczyny można do Was dołączyć? My naszego Synka pożegnaliśmy w lipcu i gdy tak czytam wasze relacje z ciąż i ich zakończenia, wierzę, że jeszcze i nam się uda Zaczynamy starania od nowa...

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Monika dla Domi super

Oska witaj kciuki za starania, rozgość się. Opowiesz coś więcej?

[Oska305]

Staraliśmy się dwa lata, a gdy w końcu się udało, los postawił na naszej drodze takie przeszkody, że nasze Maleństwo odeszło w 14 tygodniu. Teraz walczymy dalej. Mąż ma Hasimooto i nie za fajne nasienie, ale tragedii jeszcze nie ma Ja mam teraz pierwszy miesiąc stymulowany cykl zastrzykami Mensinormu i w przyszłym tygodniu może będzie zielone światło . Leczylam się już kilka miesięcy, ale mój dotychczasowy lekarz nie widział żadnego problemu, nawet cytologi mi nie robił teraz mam nowego i zaczynam wychodzić na prostą. Jeśli są tu dziewczyny z Lubelskiego lub szukające świetnego lekarza mogę go polecić na priw. Nie chcę tu na forum być posądzana o reklamę Mam już 33 lata, więc pora na jakiś dziecięcy śmiech w pustym domu...

[iza243]

Witam

Napisane przez Oska305

Hej dziewczyny można do Was dołączyć? My naszego Synka pożegnaliśmy w lipcu i gdy tak czytam wasze relacje z ciąż i ich zakończenia, wierzę, że jeszcze i nam się uda Zaczynamy starania od nowa...

Witaj:róza:Bardzo mi przykro ze Cie to spotkało:-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jojla]

Napisane przez moni_ka.g

Domi 1.12 skończyła 1,5 roku i... CHODZI!!! Póki co tylko po mieszkaniu, w zimowych buciorach i kombinezonie nie daje rady, w ogóle w butach jeszcze nie umie, ale bez chodzi nareszcie!

brawo!

Napisane przez Oska305

Hej dziewczyny można do Was dołączyć? My naszego Synka pożegnaliśmy w lipcu i gdy tak czytam wasze relacje z ciąż i ich zakończenia, wierzę, że jeszcze i nam się uda Zaczynamy starania od nowa...

Witaj bardzo mi przykro, ze Ciebie to też spotkało.
Kciuki za starania

[Maga83]

Oska witaj. Bardzo mi przykro

[Oska305]

Dzięki dziewczyny. Już trochę czasu minęło, ale same wiecie, że są to rany które nigdy się nie zagoją. Ale pewien rozdział trzeba zamknąć i zacząć drugi. Pewnie każdy z naszych Aniołków cieszyłby się rodzeństwa tu na Ziemi 🙂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BERBIE]

Napisane przez Wika28

nawet mając świadomość, że to córeczka będzie? kucyki, sukieneczki, falbanki i te sprawy

wcale mnie to nie rusza... koleżanki pytają czy już oglądam sukieneczki, a mi to ani trochę w głowie. jedna oddając mi ubranka po swojej córce stwierdziła, że pewnie i tak będę chciała coś sama dokupić, a tak nie jest, nie mam zamiaru nic kupować, nie czuję potrzeby. jakaś dziwna jestem

Napisane przez Maga83

Berbie mam wszystko po Olku. Nic nie sprzedawalam. Kilka sztuk pajacykow tych najmniejszych kupiłam i to na tyle

ja sprzedałam wózek (miałam nietrafiony kolor, strasznie się brudził) a fotelik oddałam. ubranka przejrzałam i zostawiłam takie uniwersalne i pasujące na porę roku, ale mam za dużą rozbieżność pory roku i płci.

Napisane przez fiolusiek

Barbie A jakie masz ilości cukru w moczu? Jeśli śladowe to nie przejmowałabym się. Ewentualnie możesz sprawdzić hemoglobine glikolizowaną,
Gratuluję córeczki Piękne imię.

nie są to śladowe ilości. ale krzywa wyszła ok. będę się sama ograniczać bo jestem już taka duża że mi ciężko, więc na zdrowie mi to wyjdzie.

Napisane przez moni_ka.g

Domi 1.12 skończyła 1,5 roku i... CHODZI!!! Póki co tylko po mieszkaniu, w zimowych buciorach i kombinezonie nie daje rady, w ogóle w butach jeszcze nie umie, ale bez chodzi nareszcie!

brawo!

Napisane przez Oska305

Staraliśmy się dwa lata, a gdy w końcu się udało, los postawił na naszej drodze takie przeszkody, że nasze Maleństwo odeszło w 14 tygodniu. Teraz walczymy dalej. Mąż ma Hasimooto i nie za fajne nasienie, ale tragedii jeszcze nie ma Ja mam teraz pierwszy miesiąc stymulowany cykl zastrzykami Mensinormu i w przyszłym tygodniu może będzie zielone światło . Leczylam się już kilka miesięcy, ale mój dotychczasowy lekarz nie widział żadnego problemu, nawet cytologi mi nie robił teraz mam nowego i zaczynam wychodzić na prostą. Jeśli są tu dziewczyny z Lubelskiego lub szukające świetnego lekarza mogę go polecić na priw. Nie chcę tu na forum być posądzana o reklamę Mam już 33 lata, więc pora na jakiś dziecięcy śmiech w pustym domu...

witaj, przykro mi, że Cię to spotkało. zostań z nami. trzymam kciuki za starania