Listopadowe mamy 2023 - Strona 44 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2023-07-21, 18:50   #1291
agadzie
Zakorzenienie
 
Avatar agadzie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 4 510
Dot.: Listopadowe mamy 2023

To u mnie też już wiedzą jakie imię no i cieszę się że wszystkim się podoba i dobrze kojarzy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
agadzie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-21, 19:24   #1292
a_revek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 212
Dot.: Listopadowe mamy 2023

My jeszcze nie usiedliśmy do tematu. Nawet dzisiaj znowu mama mnie pytała czy wnusia ma już imię. Ja jakieś typy mam, mąż póki co żadnym imieniem nie zarzucił, ale wszystkie moje neguje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
a_revek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-21, 19:53   #1293
Lady_AnneBelle
Carpe Diem!
 
Avatar Lady_AnneBelle
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Noord Holland
Wiadomości: 7 269
Dot.: Listopadowe mamy 2023

Cytat:
Napisane przez buli_szufla Pokaż wiadomość
Ja tez chodze spac max o 22. Wstaje o 6:30/7:00. Jak zdarzy mi sie pozniej isc spac to musze pospac dluzej lub isc na drzemke bo jestem trupem.
Ja za 1,5tyg zaczne 7 miesiac... (myslalam ze teraz juz ale 6 miesiac liczy sie jako 5 tygodni ). Wiec brzuch w sumie powinien rosnac. Mnie znienacka raczej nikt nie lapie za brzuch, tez bym sie wkurzyla. Czasem jakies znajome zapytaja czy moga dotknac bo np nie maja dzieci i ciekawe sa jaki jest.
Lady mnie sie zdarza "popuscic" przy kichaniu. Jak mocniej kichne to wkladka idzie do wymiany, czasem nawet majtki
Dziewczyny a moge zapytac jak tam u was z "przytulankami" z mężami/partnerami? U nas temat prawie wymarly ciagle zmeczenie/brak czasu/ciagle jakies odwiedziny. A jak juz do czegos dojdzie to ja jestem jakas taka sztywna, ciagle obolała, nadwrazliwa...
Ja chodzę spać max o 20.30-21.00. W tygodniu zdarza się nawet położyć o 18-19, taka jestem padnięta. Tak szczerze to chodzę senna przez cały dzień

Kolega z pracy stwierdził, że tak jak długi czas nie było widać, że jestem w ciąży, tak teraz z dnia na dzień jestem coraz większa Odpowiedziałam mu, że to już 6 miesiąc, więc raczej normalne, że dziecko rośnie to i brzuch rośnie Nie wiem czy to ze mną coś nie tak, że nigdy żadnej koleżance "przy nadziei" nic takiego nie powiedziałam Zawsze każdej koleżance mówiłam, że wygląda pięknie w ciąży i zawsze był uśmiech i odpowiedź "nawet nie wiesz jak były mi te słowa potrzebne" czy "ale to miłe". A ja słyszę, że jestem coraz większa albo "pewnie ci ciężko? nie pocieszę cię, będzie tylko gorzej" (usłyszane wczoraj od dziewczyny, która jeszcze w ciąży nie była)

No mnie właśnie zdarza się przy kichaniu ale i normalnie, w ciągu dnia Póki co wkładka wystarcza ale nie mam tych sklepowych, tylko takie grubsze, szyte z bawełny, co można prać.

U mnie przytulanek nie ma już dłuższy czas Żal mi męża strasznie ale często "po" miałam albo plamienie albo mnie bolało. A teraz to nawet piersi nie dam dotknąć. Ale mąż wyrozumiały, rozumie sytuację.

Cytat:
Napisane przez ateris Pokaż wiadomość
Hej kochane listopadówki, witam się już jak żona I powiem wam, że super się z tym czuję.
Gratuluje
Samych szczęśliwych chwil

Cytat:
Napisane przez PaniAuto Pokaż wiadomość
Ja po prenatalnych, na 100% dziewczyna wiec maz przeszczesliwy bo tak mu sie marzylo. Pierworodny syn i coreczka.
Co do brzuszkow to obecnie moj w 21 tyg jest niewiele mniejszy niz jak jechalam do porodu z synem. Chodze jak kaczka i ledwo sie poruszam. Najpierw idzie brzuch a potem niezgrabnie reszta. Jak on bedzie rosl do konca to go nie udzwigne.Załącznik 7791985
Ja też już chodzę jak kaczka a niby brzuch nieduży. Ciężko mi się poruszać, ciężko złapać oddech, mam zawroty głowy, problemy z koncentracją - a co to będzie później
Wczoraj weszłam na wagę i stwierdzam, że chyba się zepsuła, bo widzę, że robię się krąglejsza a waga stoi w miejscu

Cytat:
Napisane przez HellcatRedeye Pokaż wiadomość
A jak tam dziewczyny, gdzie córki jeszcze bezimienne? Coś się klaruje u Was? Będziecie tu w ogóle pisać czy dopiero po porodzie? Lub wcale? Jak się w ogóle zapatrujecie na mówienie rodzinom i znajomym jakie imię wybraliście jeszcze przed porodem?
U nas będzie Liliana albo Nadia. Kiedy rozmawiamy z mężem o dziecku, to już mówimy Lilka, Lilcia, Lilianka ale ja jeszcze myślę o Nadii

Nasze rodziny jeszcze nic nie wiedzą Dowiedzą się za 2 tygodnie jak przyjedziemy na urlop do Polski. Nie zdradzimy płci ani imienia. Ogólnie kierujemy się zasadą, że im mniej ludzie wiedzą tym lepiej, nawet w rodzinie
Teściowej to najchętniej nic bym nie mówiła tylko przyjechała z dzieckiem i tyle Na pewno w ten sposób ominęłoby mnie sporo przykrości z jej strony
__________________

Z uniesień pozostało mi uniesienie brwi,
ze wzruszeń - wzruszenie ramion.



home sweet home


Edytowane przez Lady_AnneBelle
Czas edycji: 2023-07-21 o 19:55
Lady_AnneBelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-21, 20:17   #1294
ateris
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
Dot.: Listopadowe mamy 2023

Lady dziękuję
Mi się imię Nadia niesamowicie podoba. Gdyby nie Natalia była nr 1 to myślę, że małą byłaby Nadią

A co do tekstu, że jest się większym to nie przejmuj się. Pewnie nie miał nic złego na myśli tylko tak palnął bez sensu Ja sama o sobie mówię, że jestem coraz większa


Dziewczyny psychicznie przygotowuje się na dietę cukrzycowa i czytałam coś jeść. Jakoś tak myślę, że skoro w 1 trymestrze glukoza na czczo wyszła mi podwyższona, to teraz pewnie też. Tylko wtedy szczerze mówiąc to olałam bo strasznie ciągnęło mnie do słodkiego, a teraz odrzuciłam już ten cukier..No zobaczę, test glukozy mam już w ten poniedziałek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ateris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-21, 20:33   #1295
aante_e
Miss Pudernica
 
Avatar aante_e
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 7 041
Dot.: Listopadowe mamy 2023

My też już wszystkim powiedzieliśmy jakie będzie imię, zresztą na każdej wizycie lekarz mi się pyta o imię, czy to prywatnie czy na NFZ. Na razie są same pozytywne reakcje, nawet byłam zaskoczona lekarze skomentowali, że to mało spotykane imię, więc to miód na moje serce.

Ateris trzymam kciuki za krzywą, żeby Cie wątpliwą przyjemność cukrzycy ominęła. Ja się już przyzwyczaiłam, a odkąd diabetolog kazał mi więcej jeść, bo miałam dużo ketonów w moczu i weszłam w ketozę, to już w ogóle głowa mi odpoczęła.

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka
__________________
Marzenia same się nie spełniają, marzenia się spełnia.
aante_e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-21, 22:14   #1296
HellcatRedeye
Challenge(r) me!
 
Avatar HellcatRedeye
 
Zarejestrowany: 2021-04
Lokalizacja: behind the wheel
Wiadomości: 3 411
Dot.: Listopadowe mamy 2023

Ja mam 2 sierpnia glukoze i też myślę, że może wyjść mi cukrzyca. Mam IO i powinnam trzymac dietę, ale nie mogę... Wcześniej dieta nie była dla mnie problematyczna, a teraz odrzuca mnie na myśl o zdrowych produktach. No ale jak cukrzyca wyjdzie to nie będę się wahać.

U nas wczoraj nakłoniłam męża żeby w końcu zerknął na listę imion. Po minucie stwierdził, że nadal podoba mu się to samo imię. Helena brzmi dla niego górnolotnie i się waha. Więc nadal nie wiem czy się przekona czy nie. Jakoś nie mamy głowy do takich rzeczy. W końcu w szpitalu po porodzie się wyklaruje.

Co do chodzenia spać to wczoraj położyłam się o... 3. Oglądałam ciurkuem Devious Maids. Moje guilty pleasure. Dziś też oglądam więc nie wiem kiedy pójdę do łóżka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
HellcatRedeye jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-22, 08:40   #1297
Lady_AnneBelle
Carpe Diem!
 
Avatar Lady_AnneBelle
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Noord Holland
Wiadomości: 7 269
Dot.: Listopadowe mamy 2023

Cytat:
Napisane przez ateris Pokaż wiadomość
Lady dziękuję
Mi się imię Nadia niesamowicie podoba. Gdyby nie Natalia była nr 1 to myślę, że małą byłaby Nadią

A co do tekstu, że jest się większym to nie przejmuj się. Pewnie nie miał nic złego na myśli tylko tak palnął bez sensu Ja sama o sobie mówię, że jestem coraz większa

Dziewczyny psychicznie przygotowuje się na dietę cukrzycowa i czytałam coś jeść. Jakoś tak myślę, że skoro w 1 trymestrze glukoza na czczo wyszła mi podwyższona, to teraz pewnie też. Tylko wtedy szczerze mówiąc to olałam bo strasznie ciągnęło mnie do słodkiego, a teraz odrzuciłam już ten cukier..No zobaczę, test glukozy mam już w ten poniedziałek.
Nadia zaczęła mi się podobać bardziej jak Liliana ale mamy jeszcze trochę czasu, więc się zobaczy.
Mąż jest nawet za dwoma imionami ale nie wiem czy w późniejszym czasie nie byłoby to problematyczne, przy wypełnianiu dokumentów czy danych. Ja mam podwójne nazwisko, oba dość długie i zdarza się, że nie mieści się w rubrykach przy wypełnianiu jakiś wniosków

Możliwe, że palnął bez sensu. Większość ludzi u mnie w pracy tak ma, że mówi co im ślina na język przyniesie

Ja jeszcze nie mam terminu na glukozę. Pewnie położna mi o tym powie na wizycie kontrolnej 31 lipca.
Zapisuję się na szczepienie na krztusiec. U nas jest od 22 tygodnia. Koleżanka z pracy mnie zmyliła mówiąc, że gmina przyśle zaproszenie (tak jest gdy dziecko ma szczepienia), więc czekałam. Dopiero dzisiaj z ciekawości zajrzałam w ulotkę i widzę, że trzeba się samemu zapisać. Jeśli ja pójdę to dziecko będzie miało jedno szczepienie mniej.

Cytat:
Napisane przez HellcatRedeye Pokaż wiadomość
U nas wczoraj nakłoniłam męża żeby w końcu zerknął na listę imion. Po minucie stwierdził, że nadal podoba mu się to samo imię. Helena brzmi dla niego górnolotnie i się waha. Więc nadal nie wiem czy się przekona czy nie. Jakoś nie mamy głowy do takich rzeczy. W końcu w szpitalu po porodzie się wyklaruje.

Co do chodzenia spać to wczoraj położyłam się o... 3. Oglądałam ciurkuem Devious Maids. Moje guilty pleasure. Dziś też oglądam więc nie wiem kiedy pójdę do łóżka.
Piękne imię
Tata mi opowiadał, że mama przez całą ciąże mówiła, że będę Dorota, tacie się nie podobało to imię i jak się urodziłam to bez uzgadniania tego z mamą zmienił na inne. Jestem mu z tego powodu bardzo wdzięczna

O matko, o 3 to ja już często wyspana leżę W weekend inna sprawa, bo wiem, że na drugi dzień mogę pospać ale w tygodniu, jak wstaję przed 7.00 to nie ma takiej opcji bym poszła spać później jak o 20.30 Tym bardziej, że wysypiam się tak sobie przez częste wizyty w toalecie.
__________________

Z uniesień pozostało mi uniesienie brwi,
ze wzruszeń - wzruszenie ramion.



home sweet home

Lady_AnneBelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2023-07-22, 09:18   #1298
izan1222
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 761
Dot.: Listopadowe mamy 2023

Cytat:
Napisane przez Lady_AnneBelle Pokaż wiadomość
Piękne imię
Tata mi opowiadał, że mama przez całą ciąże mówiła, że będę Dorota, tacie się nie podobało to imię i jak się urodziłam to bez uzgadniania tego z mamą zmienił na inne. Jestem mu z tego powodu bardzo wdzięczna
O matko o już myślałam, że tylko mój ojciec odwalił coś takiego

U nas taka sama historia, rodzice ustalili w czasie ciąży jedno imię - Wioletta, podczas gdy po moim urodzeniu ojciec podał w USC zupełnie inne (bo akurat w dniu rejestracji moje imienniczki obchodziły imieniny )

Mi osobiście bardziej podoba się Wioletta od swojego. Tak też planowaliśmy wstępnie nazwać córkę, ale wyszedł Adrian

Wczoraj przyszedł mi śpiworek z Vinted, ładny, w dobrym stanie, ale nie wiem czy na listopad nie będzie za cienki...Podbicie nie jest za grube, a to jednak będą już chłodne listopadowe noce...Muszę skonsultować z kimś bardziej doświadczonym

Jestem mega zadowolona z kombinezonu. W końcu mam na wyjście ze szpitala, idealny na jesień i rozmiarowo dobry

Kupujecie grubsze śpiworki, czy po prostu lepiej ubrać dziecko na noc w grubszego pajaca, a śpiworek może być cienszy?
izan1222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-22, 09:38   #1299
ateris
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
Dot.: Listopadowe mamy 2023

Cytat:
Napisane przez HellcatRedeye Pokaż wiadomość
Ja mam 2 sierpnia glukoze i też myślę, że może wyjść mi cukrzyca. Mam IO i powinnam trzymac dietę, ale nie mogę... Wcześniej dieta nie była dla mnie problematyczna, a teraz odrzuca mnie na myśl o zdrowych produktach. No ale jak cukrzyca wyjdzie to nie będę się wahać.

U nas wczoraj nakłoniłam męża żeby w końcu zerknął na listę imion. Po minucie stwierdził, że nadal podoba mu się to samo imię. Helena brzmi dla niego górnolotnie i się waha. Więc nadal nie wiem czy się przekona czy nie. Jakoś nie mamy głowy do takich rzeczy. W końcu w szpitalu po porodzie się wyklaruje.

Co do chodzenia spać to wczoraj położyłam się o... 3. Oglądałam ciurkuem Devious Maids. Moje guilty pleasure. Dziś też oglądam więc nie wiem kiedy pójdę do łóżka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niestety dieta w ciazy to jest cięższy temat niż bez ciąży. Gdy nas ciągnie do czegoś czego nie można jeść ehh.

Dla mnie Helena jest piękne i sentymentalne, bo tak miała na imię moja babcia. Do tego w dzień imienin Heleny zrobiłam test ciążowy.
Dlatego początkowo chciałam dać jej Lena Jednak mąż nie był przekonany.

A drugiego nie dajemy. Ja nie jestem zadowolona, że mam drugie bo czasem zapomnę go gdzieś wpisać i jest długie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ateris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-22, 12:16   #1300
Adity
Raczkowanie
 
Avatar Adity
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 427
Dot.: Listopadowe mamy 2023

U nas jak ktoś pyta o imię to mówimy, syn też wie to wczoraj jak była położna to od razu jej powiedział. Także już nawet jakbyśmy chcieli to z młodym nie ma jak się ukryć z imieniem

Lady oba imiona bardzo ładne, Nadia u nas też się przewinęła, Lila to teściowa ma tak na imię i ja też nie rozumiem takich głupich komentarzy, choć pewnie niektórzy nawet nie pomyślą zanim powiedza.

Ateris kciuki za test glukozy, może nie będzie tak źle, nie ma co się za wczasy negatywnie nastawiać

Helena tak miała moja prababcia, jedyna która zdarzyłam poznać, bardzo dobrze ja wspominam.

Ja do spania jeszcze nie wiem czy będę śpiworek kupować, w sumie chyba by wypadało bo to jednak zima będzie i w sypialni mamy tak 19 stopni. Pewnie kupię jakis cieńszy i do tego zwykły pajac i body z krótkim. Raczej jestem z tych co cieniej dziecko ubierają niż grubiej.

Ateris, u mnie mąż też mówił o Lenie, ale wygrała Milena więc podobnie, chociaż już niektórzy chcą skracać na Lena, będę musiała z tym walczyć bo to jednak inne imię a ja jestem na to wrażliwa moje imię też często ludzie skracają podając inne imię (podobne) to zawsze już od dziecka poprawiałam że ja tak nie mam na imię drugiego też nie dajemy, syn też nie ma.

Ja miałam mieć na imię Kasia, ale mój tata się zbuntowal i postawił na inne, ale za zgodą mamy i całe szczęście bo to co mam dużo bardziej mi się podoba.
Adity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-22, 12:40   #1301
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Listopadowe mamy 2023

Cytat:
Napisane przez Lady_AnneBelle Pokaż wiadomość
Nadia zaczęła mi się podobać bardziej jak Liliana ale mamy jeszcze trochę czasu, więc się zobaczy.
Mąż jest nawet za dwoma imionami ale nie wiem czy w późniejszym czasie nie byłoby to problematyczne, przy wypełnianiu dokumentów czy danych. Ja mam podwójne nazwisko, oba dość długie i zdarza się, że nie mieści się w rubrykach przy wypełnianiu jakiś wniosków

Możliwe, że palnął bez sensu. Większość ludzi u mnie w pracy tak ma, że mówi co im ślina na język przyniesie

Ja jeszcze nie mam terminu na glukozę. Pewnie położna mi o tym powie na wizycie kontrolnej 31 lipca.
Zapisuję się na szczepienie na krztusiec. U nas jest od 22 tygodnia. Koleżanka z pracy mnie zmyliła mówiąc, że gmina przyśle zaproszenie (tak jest gdy dziecko ma szczepienia), więc czekałam. Dopiero dzisiaj z ciekawości zajrzałam w ulotkę i widzę, że trzeba się samemu zapisać. Jeśli ja pójdę to dziecko będzie miało jedno szczepienie mniej.


Piękne imię
Tata mi opowiadał, że mama przez całą ciąże mówiła, że będę Dorota, tacie się nie podobało to imię i jak się urodziłam to bez uzgadniania tego z mamą zmienił na inne. Jestem mu z tego powodu bardzo wdzięczna

O matko, o 3 to ja już często wyspana leżę W weekend inna sprawa, bo wiem, że na drugi dzień mogę pospać ale w tygodniu, jak wstaję przed 7.00 to nie ma takiej opcji bym poszła spać później jak o 20.30 Tym bardziej, że wysypiam się tak sobie przez częste wizyty w toalecie.
może warto zostawić to drugie dla ewentualnej drugiej córy?

szczerze mówiąc rzadko kiedy wypełniam w dokumentacji drugie imię.W dodatku pierwsze mam czteroliterowe, a drugie to Maria, soł-nie jest to upierdliwe

u nas było identico z moim imieniem i też się z tego powodu cieszę.Wolę moje przaśne, niż mamy-Paulinę lub Beatę

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

O u Izan to samo.Całe szczęście teraz już będziemy mogły same zarejestrować online. Poprzednie trzy razy zawsze się martwiłam, czy stary mi numeru nie wykręci :brzyda l:
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.

Edytowane przez butterfly20
Czas edycji: 2023-07-22 o 12:39
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-07-22, 12:53   #1302
izan1222
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 761
Dot.: Listopadowe mamy 2023

Cytat:
Napisane przez Adity Pokaż wiadomość
U nas jak ktoś pyta o imię to mówimy, syn też wie to wczoraj jak była położna to od razu jej powiedział. Także już nawet jakbyśmy chcieli to z młodym nie ma jak się ukryć z imieniem

Lady oba imiona bardzo ładne, Nadia u nas też się przewinęła, Lila to teściowa ma tak na imię i ja też nie rozumiem takich głupich komentarzy, choć pewnie niektórzy nawet nie pomyślą zanim powiedza.

Ateris kciuki za test glukozy, może nie będzie tak źle, nie ma co się za wczasy negatywnie nastawiać

Helena tak miała moja prababcia, jedyna która zdarzyłam poznać, bardzo dobrze ja wspominam.

Ja do spania jeszcze nie wiem czy będę śpiworek kupować, w sumie chyba by wypadało bo to jednak zima będzie i w sypialni mamy tak 19 stopni. Pewnie kupię jakis cieńszy i do tego zwykły pajac i body z krótkim. Raczej jestem z tych co cieniej dziecko ubierają niż grubiej.

Ateris, u mnie mąż też mówił o Lenie, ale wygrała Milena więc podobnie, chociaż już niektórzy chcą skracać na Lena, będę musiała z tym walczyć bo to jednak inne imię a ja jestem na to wrażliwa moje imię też często ludzie skracają podając inne imię (podobne) to zawsze już od dziecka poprawiałam że ja tak nie mam na imię drugiego też nie dajemy, syn też nie ma.

Ja miałam mieć na imię Kasia, ale mój tata się zbuntowal i postawił na inne, ale za zgodą mamy i całe szczęście bo to co mam dużo bardziej mi się podoba.

No tak, właśnie słyszałam, że lepiej dziecko ubrać w ciensze ubranka niż przegrzewać. Pewnie u nas też tak będzie .

Moja siostra też całe życie musi poprawiać ludzi, bo skracają jej imię, a to zupełnie inne . Nie ma krótszej wersji jej imienia.

Imię Kasia podoba się w sumie mojemu mężowi, ale ja zdecydowanie odrzuciłam. Nie jest brzydkie, ale moim zdaniem zbyt popularne.

U nas w rodzinie wszyscy wiedzą jakie będzie imię. Podoba im się, chociaż tato jeszcze nie może się przyzwyczaić. Nie mówiłam jeszcze koleżankom, pewnie dopiero po porodzie.

A co do chodzenia spać - Hellcat mimo, że jestem nocnym markiem nie usiedziałabym do 3 . Odkąd mam L4 kładę się zazwyczaj ok.23.30
izan1222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-22, 13:06   #1303
ateris
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
Dot.: Listopadowe mamy 2023

Adity no właśnie wolę się już nastawić na tą dietę niż później przeżywać i szukać co jeść Nie jest tak źle. Maliny i borówki można więc zawsze to coś dla przyjemności wjedzie zamiast malinowych lodów No niestety tego lata jestem straszną lodziarą. Chyba poszukam w Warszawie lodów beż cukru

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ateris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-22, 14:21   #1304
Lady_AnneBelle
Carpe Diem!
 
Avatar Lady_AnneBelle
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Noord Holland
Wiadomości: 7 269
Dot.: Listopadowe mamy 2023

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
może warto zostawić to drugie dla ewentualnej drugiej córy?

szczerze mówiąc rzadko kiedy wypełniam w dokumentacji drugie imię.W dodatku pierwsze mam czteroliterowe, a drugie to Maria, soł-nie jest to upierdliwe

u nas było identico z moim imieniem i też się z tego powodu cieszę.Wolę moje przaśne, niż mamy-Paulinę lub Beatę

O u Izan to samo.Całe szczęście teraz już będziemy mogły same zarejestrować online. Poprzednie trzy razy zawsze się martwiłam, czy stary mi numeru nie wykręci :brzyda l:
Nie planujemy więcej dzieci. Tym bardziej, że chcemy wrócić do Polski a nie chciałabym prowadzić ciąży w naszym pięknym kraju

Dzięki za informację Bo ja właśnie czytałam opinie ludzi, którzy mają dwa imiona, że woleliby jedno, bo jest to mniej upierdliwe przy wypełnianiu różnych dokumentów.
Wiem, że mój brat ma dwa imiona (taka była chyba kiedyś tradycja przy urodzeniu drugiego dziecka, bo ja i siostra mamy jedno) ale wszędzie w papierach widniało jedno, to główne.

O widzicie, więc nie tylko mój tata był taki przebiegły i w ostatniej chwili zmienił imię

Cytat:
Napisane przez ateris Pokaż wiadomość
Niestety dieta w ciazy to jest cięższy temat niż bez ciąży. Gdy nas ciągnie do czegoś czego nie można jeść ehh.

Dla mnie Helena jest piękne i sentymentalne, bo tak miała na imię moja babcia. Do tego w dzień imienin Heleny zrobiłam test ciążowy.
Dlatego początkowo chciałam dać jej Lena Jednak mąż nie był przekonany.

A drugiego nie dajemy. Ja nie jestem zadowolona, że mam drugie bo czasem zapomnę go gdzieś wpisać i jest długie
Mnie na samym początku ciąży strasznie ciągnęło do chipsów a nie jadłam od kilka lat! Mąż kupił mi jakąś zdrowszą wersję ale miałam takie wyrzuty sumienia, że zjadłam raz i podczas zakupów omijałam alejkę z tego typu przekąskami

Lena - piękne imię. U mnie jednak odpadło na samym początku, bo dwie przyjaciółki i kilka koleżanek dało tak na imię córkom. A poza tym w moim otoczeniu królują Amelie i Zuzanny

Cytat:
Napisane przez Adity Pokaż wiadomość
Lady oba imiona bardzo ładne, Nadia u nas też się przewinęła, Lila to teściowa ma tak na imię i ja też nie rozumiem takich głupich komentarzy, choć pewnie niektórzy nawet nie pomyślą zanim powiedza.

Ja do spania jeszcze nie wiem czy będę śpiworek kupować, w sumie chyba by wypadało bo to jednak zima będzie i w sypialni mamy tak 19 stopni. Pewnie kupię jakis cieńszy i do tego zwykły pajac i body z krótkim. Raczej jestem z tych co cieniej dziecko ubierają niż grubiej.

Ateris, u mnie mąż też mówił o Lenie, ale wygrała Milena więc podobnie, chociaż już niektórzy chcą skracać na Lena, będę musiała z tym walczyć bo to jednak inne imię a ja jestem na to wrażliwa moje imię też często ludzie skracają podając inne imię (podobne) to zawsze już od dziecka poprawiałam że ja tak nie mam na imię drugiego też nie dajemy, syn też nie ma.

Ja miałam mieć na imię Kasia, ale mój tata się zbuntowal i postawił na inne, ale za zgodą mamy i całe szczęście bo to co mam dużo bardziej mi się podoba.
Odnośnie komentarza, to też sobie myślę, że ktoś coś palnie i nie pomyśli wcześniej jak to może brzmieć Ogólnie to sporo komentarzy usłyszałam, bo cały czas pracuję i otaczam się w pracy sporą ilością ludzi. Gdybym nie pracowała to spotykałabym się tylko z tymi, z którymi spotkać bym się chciała czyli np z przyjaciółmi od których wątpię, że usłyszałabym coś podobnego.

Ja do spania pokupowałam pajace. Słyszałam o śpiworkach ale sama nie wiem czy się przydadzą czy nie?

Moje imię też jest skracane na takie, które nie jest zdrobnieniem mojego imienia Strasznie mnie to irytowało i był taki czas, że nie reagowałam, gdy ktoś mnie wołał czy mówił do mnie tym zdrobnieniem


Chciałam ogarnąć apteczkę dziecięcą i pozamawiałam kilka rzeczy w Polsce. Nie ukrywam, że głównie chodzi o różnicę w cenach, bo np za wit d3 w polskiej aptece zapłaciłam 15 zł a u mnie kosztuje 23 euro, także różnica jest.
Wzięłam:
paracetamol hasco, 80 mg, czopki, 10 szt
octenisept (atomizer)
wit d3 od 1 dnia życia, krople
sól fizjologiczna 2mlx30szt
wzięłam też aspirator do nosa i podkłady do przewijania a dla siebie wkładki laktacyjne, maść do pielęgnacji brodawek i herbatę z liści malin.
Kupiłam wszystko z polecenia koleżanek z pracy, co one miały i co się im sprawdziło. Listę od położnej pewnie dostanę dopiero przy kolejnej wizycie albo podczas spotkania omawiającego i przygotowującego do porodu a holenderki mają trochę inne podejście do ciąży i leków (na wszystko jest paracetamol) a chciałam to ogarnąć jak najwcześniej, przed wyjazdem do Polski, bo w Polsce czeka nas przeprowadzka, nie wiem ile nam zajmie, jak się będę czuła i czy będę mieć energię by biegać po aptekach.
Czy coś byście jeszcze kupiły? Wiem o wit K ale nie mogłam nic znaleźć. W Holandii jest np wit d3 razem z wit K a w Polskich aptekach nie widziałam. Podpaski, chłonne podkłady pod materac czy jednorazowe majtki dostanę od ubezpieczyciela.
Myślę jeszcze o laktatorze, chociaż jego ceny mnie przerażają i o podgrzewaczu butelek.
__________________

Z uniesień pozostało mi uniesienie brwi,
ze wzruszeń - wzruszenie ramion.



home sweet home

Lady_AnneBelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-22, 14:39   #1305
ateris
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 5 897
Dot.: Listopadowe mamy 2023

Lady mi się prowadzi w Polsce ciążę bardzo dobrze I myślę, że jeszcze z jedno bym chciała jak się wyrobimy
Porodówki też podobno się bardzo poprawiły, przynajmniej te w Warszawie. Ale to oczywiście zweryfikuje w listopadzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ateris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-22, 14:51   #1306
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Listopadowe mamy 2023

Cytat:
Napisane przez Lady_AnneBelle Pokaż wiadomość
Nie planujemy więcej dzieci. Tym bardziej, że chcemy wrócić do Polski a nie chciałabym prowadzić ciąży w naszym pięknym kraju

Dzięki za informację Bo ja właśnie czytałam opinie ludzi, którzy mają dwa imiona, że woleliby jedno, bo jest to mniej upierdliwe przy wypełnianiu różnych dokumentów.
Wiem, że mój brat ma dwa imiona (taka była chyba kiedyś tradycja przy urodzeniu drugiego dziecka, bo ja i siostra mamy jedno) ale wszędzie w papierach widniało jedno, to główne.

O widzicie, więc nie tylko mój tata był taki przebiegły i w ostatniej chwili zmienił imię


Mnie na samym początku ciąży strasznie ciągnęło do chipsów a nie jadłam od kilka lat! Mąż kupił mi jakąś zdrowszą wersję ale miałam takie wyrzuty sumienia, że zjadłam raz i podczas zakupów omijałam alejkę z tego typu przekąskami

Lena - piękne imię. U mnie jednak odpadło na samym początku, bo dwie przyjaciółki i kilka koleżanek dało tak na imię córkom. A poza tym w moim otoczeniu królują Amelie i Zuzanny


Odnośnie komentarza, to też sobie myślę, że ktoś coś palnie i nie pomyśli wcześniej jak to może brzmieć Ogólnie to sporo komentarzy usłyszałam, bo cały czas pracuję i otaczam się w pracy sporą ilością ludzi. Gdybym nie pracowała to spotykałabym się tylko z tymi, z którymi spotkać bym się chciała czyli np z przyjaciółmi od których wątpię, że usłyszałabym coś podobnego.

Ja do spania pokupowałam pajace. Słyszałam o śpiworkach ale sama nie wiem czy się przydadzą czy nie?

Moje imię też jest skracane na takie, które nie jest zdrobnieniem mojego imienia Strasznie mnie to irytowało i był taki czas, że nie reagowałam, gdy ktoś mnie wołał czy mówił do mnie tym zdrobnieniem


Chciałam ogarnąć apteczkę dziecięcą i pozamawiałam kilka rzeczy w Polsce. Nie ukrywam, że głównie chodzi o różnicę w cenach, bo np za wit d3 w polskiej aptece zapłaciłam 15 zł a u mnie kosztuje 23 euro, także różnica jest.
Wzięłam:
paracetamol hasco, 80 mg, czopki, 10 szt
octenisept (atomizer)
wit d3 od 1 dnia życia, krople
sól fizjologiczna 2mlx30szt
wzięłam też aspirator do nosa i podkłady do przewijania a dla siebie wkładki laktacyjne, maść do pielęgnacji brodawek i herbatę z liści malin.
Kupiłam wszystko z polecenia koleżanek z pracy, co one miały i co się im sprawdziło. Listę od położnej pewnie dostanę dopiero przy kolejnej wizycie albo podczas spotkania omawiającego i przygotowującego do porodu a holenderki mają trochę inne podejście do ciąży i leków (na wszystko jest paracetamol) a chciałam to ogarnąć jak najwcześniej, przed wyjazdem do Polski, bo w Polsce czeka nas przeprowadzka, nie wiem ile nam zajmie, jak się będę czuła i czy będę mieć energię by biegać po aptekach.
Czy coś byście jeszcze kupiły? Wiem o wit K ale nie mogłam nic znaleźć. W Holandii jest np wit d3 razem z wit K a w Polskich aptekach nie widziałam. Podpaski, chłonne podkłady pod materac czy jednorazowe majtki dostanę od ubezpieczyciela.
Myślę jeszcze o laktatorze, chociaż jego ceny mnie przerażają i o podgrzewaczu butelek.
pajac to rodzaj ubrania.Natomiast śpiworki to raczej coś typu "pościel" do spania. Ja lubię, bo te dzieciaki mocno się rozkopują, w dodatku zawsze się boję,żeby jakiś kocyk czy kołdra nie spadły na buźkę.A ze śpiworkiem nie ma tego problemu

jeśli chodzi o typowe leki, no to cóż-ja bym się wstrzymała, bo wiadomo- mają daty przydatności.Ale to zależy kiedy chcesz to wszystko kupować. Wit K to konieczność po narodzinach, wiadomo. Aspirator- najlepszy jest katarek do odkurzacza. Te doustne zdaniem naszej pediatry jednak mogą zwiększyć prawdopodobieństwo,że i osoba "wydmuchująca"sama zapoda sobie porcję wirusków. A te typu pingwinek kiepsko moim zdaniem wyciągają.Octenisept ten najmniejszy, bo jednak teraz jest tendencja do utrzymywania kikuta na sucho i muszę powiedzieć,że u nas naprawdęta metoda najlepiej się sprawdziła.Ale mimo to patyczki z ogranicznikiem do przecierania na sucho wydzielinki się przydadzą.Można też pomyśleć o kilku jałowych gazach w razie w.

No i u mnie do mycia pupki must have to duże kosmetyczne płatki+ ciepła woda w miseczce.Chusteczki nawilżane to na jakieś wyjścia.Pupkę co któreś przewijanie (np. po dwójce) smaruję linomagiem maścią, unikam zbyt dużej ilości kosmetyków.

Nożyczki do paznokci- nie lubię tych dla bobasów, okropnie się nimi obcina.Zawsze kupuję takie porządniejsze typu Solingen z zaokrąglonym końcem. I bajka z obcinaniem.
Szczotka do włosów z naturalnego włosia.

tyle mi się na ten moment kojarzy

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Cytat:
Napisane przez ateris Pokaż wiadomość
Lady mi się prowadzi w Polsce ciążę bardzo dobrze I myślę, że jeszcze z jedno bym chciała jak się wyrobimy
Porodówki też podobno się bardzo poprawiły, przynajmniej te w Warszawie. Ale to oczywiście zweryfikuje w listopadzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ja też jestem bardzo zadowolona, zawsze było ok-także jak trafiałam do szpitala w trakcie ciąży. No i potem na porodówce i oddziale też super. Gdyby było inaczej, pewnie nawet przy chęci posiadania dużej rodziny, nie zdecydowałabym się.A tak to mam same piękne wspomnienia
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-22, 15:34   #1307
Lady_AnneBelle
Carpe Diem!
 
Avatar Lady_AnneBelle
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Noord Holland
Wiadomości: 7 269
Dot.: Listopadowe mamy 2023

Cytat:
Napisane przez ateris Pokaż wiadomość
Lady mi się prowadzi w Polsce ciążę bardzo dobrze I myślę, że jeszcze z jedno bym chciała jak się wyrobimy
Porodówki też podobno się bardzo poprawiły, przynajmniej te w Warszawie. Ale to oczywiście zweryfikuje w listopadzie
Może źle się wyraziłam. Nie chodzi mi o samo prowadzenie ciąży tylko o ciążę zagrożoną, ewentualną aborcję. Tu, gdzie obecnie mieszkam, mam wybór. Nikt za nic mnie nie będzie ścigał.

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
pajac to rodzaj ubrania.Natomiast śpiworki to raczej coś typu "pościel" do spania. Ja lubię, bo te dzieciaki mocno się rozkopują, w dodatku zawsze się boję,żeby jakiś kocyk czy kołdra nie spadły na buźkę.A ze śpiworkiem nie ma tego problemu
Nie planuję niczym przykrywać dziecka do spania na noc.
Śpiworek mimo to kupię, bo wolę mieć jedną rzecz za dużo jak nie mieć i potem biegać po sklepach Także dziękuję za radę.

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
jeśli chodzi o typowe leki, no to cóż-ja bym się wstrzymała, bo wiadomo- mają daty przydatności.Ale to zależy kiedy chcesz to wszystko kupować. Wit K to konieczność po narodzinach, wiadomo. Aspirator- najlepszy jest katarek do odkurzacza. Te doustne zdaniem naszej pediatry jednak mogą zwiększyć prawdopodobieństwo,że i osoba "wydmuchująca"sama zapoda sobie porcję wirusków. A te typu pingwinek kiepsko moim zdaniem wyciągają.Octenisept ten najmniejszy, bo jednak teraz jest tendencja do utrzymywania kikuta na sucho i muszę powiedzieć,że u nas naprawdęta metoda najlepiej się sprawdziła.Ale mimo to patyczki z ogranicznikiem do przecierania na sucho wydzielinki się przydadzą.Można też pomyśleć o kilku jałowych gazach w razie w.
Dziękuję bardzo
Wiem, że do "kikuta" dostanę jakiś specyfik w paczce od ubezpieczyciela. Tak samo gaziki.

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
No i u mnie do mycia pupki must have to duże kosmetyczne płatki+ ciepła woda w miseczce.Chusteczki nawilżane to na jakieś wyjścia.Pupkę co któreś przewijanie (np. po dwójce) smaruję linomagiem maścią, unikam zbyt dużej ilości kosmetyków.
Jestem ciekawa jaki sposób mycia pupy będzie miała pani z "opieki poporodowej", która będzie do mnie przychodzić ale Twój sposób super, bo wiem, że wiele moich koleżanek używa tylko nawilżanych chusteczek. Maść na pupę już mam.
O kosmetykach pisałaś już wcześniej, że unikasz zbyt dużej ilości. Sama nie używam zbyt wielu i z dzieckiem planuję podobnie.

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Nożyczki do paznokci- nie lubię tych dla bobasów, okropnie się nimi obcina.Zawsze kupuję takie porządniejsze typu Solingen z zaokrąglonym końcem. I bajka z obcinaniem.
Szczotka do włosów z naturalnego włosia.
Nożyczki i szczoteczkę kupiłam u mamaginekolog. Mam nadzieję, że będą ok.

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
ja też jestem bardzo zadowolona, zawsze było ok-także jak trafiałam do szpitala w trakcie ciąży. No i potem na porodówce i oddziale też super. Gdyby było inaczej, pewnie nawet przy chęci posiadania dużej rodziny, nie zdecydowałabym się.A tak to mam same piękne wspomnienia
Bardzo bym chciała mieć podobne doświadczenia z porodówki

Z relacji koleżanek z pracy, które rodziły w NL wiem, że bywa różnie. Holenderki są twarde, rodzą w domach, bez znieczulenia. A w szpitalach, jak chcesz znieczulenie to czekają do ostatniego momentu jak już naprawdę widzą, że nie dajesz rady
Bardzo boję się porodu, wiem, że nikt mnie w tym nie wyręczy i muszę dać sobie radę sama. Mąż ostatnio powiedział mi coś krzepiącego i powtarzam to sobie w myślach ilekroć pomyślę o porodzie: że zna mnie już ponad 20 lat, wie jaka jestem silna i że sobie poradzę lepiej niż myślę
__________________

Z uniesień pozostało mi uniesienie brwi,
ze wzruszeń - wzruszenie ramion.



home sweet home

Lady_AnneBelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-22, 18:18   #1308
Adity
Raczkowanie
 
Avatar Adity
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 427
Dot.: Listopadowe mamy 2023

Wydaje mi się że raczej większość rzeczy została tu wymieniona z kosmetyków i higienicznych. Jednak ja preferuje paracetamol w syropie bo z czopkami gorzej z odpowiednia dawka bo ich nie ma jak podzielić.

Ja mam nożyczki dla dzieci z babyono i muszę przyznać że bardzo dobrze obcinają.

Lady faktycznie u nas przy zagrożonej czy mówiąc wprost chorej ciąży teraz nie możemy nic zrobić. Ja się właśnie tego najbardziej obawiałam podczas obecnej ciąży czy wszystko będzie dobrze.

Dla syna miała śpiworek do spania ale wg go nie używałam. Na początku spał jakieś 2 tyg w rożku, a potem już było na tyle ciepło że w samym pajacu, na następną zimę to miał taki czas że głównie spał z nami, a kołderkę ma jakoś od 2 roku życia dopiero.

Aspirator my mamy taki do odciągania ustami i się sprawdzał. Do odkurzacza nie chciałam bo np. nie wyobrażam sobie w środku nocy wyciąga odkurzacza i do niego podłączać. Teraz może dokupimy elektryczny.
Adity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-22, 20:28   #1309
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Listopadowe mamy 2023

jesli chodzi o paracetamol to ja zdecydowanie pedicetamol- jest bardziej skoncentrowany i stąd wystarczy mniejsza dawka niż w przypadku zwykłego paracetamolu.

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Cytat:
Napisane przez Lady_AnneBelle Pokaż wiadomość
Może źle się wyraziłam. Nie chodzi mi o samo prowadzenie ciąży tylko o ciążę zagrożoną, ewentualną aborcję. Tu, gdzie obecnie mieszkam, mam wybór. Nikt za nic mnie nie będzie ścigał.


Nie planuję niczym przykrywać dziecka do spania na noc.
Śpiworek mimo to kupię, bo wolę mieć jedną rzecz za dużo jak nie mieć i potem biegać po sklepach Także dziękuję za radę.


Dziękuję bardzo
Wiem, że do "kikuta" dostanę jakiś specyfik w paczce od ubezpieczyciela. Tak samo gaziki.


Jestem ciekawa jaki sposób mycia pupy będzie miała pani z "opieki poporodowej", która będzie do mnie przychodzić ale Twój sposób super, bo wiem, że wiele moich koleżanek używa tylko nawilżanych chusteczek. Maść na pupę już mam.
O kosmetykach pisałaś już wcześniej, że unikasz zbyt dużej ilości. Sama nie używam zbyt wielu i z dzieckiem planuję podobnie.


Nożyczki i szczoteczkę kupiłam u mamaginekolog. Mam nadzieję, że będą ok.


Bardzo bym chciała mieć podobne doświadczenia z porodówki

Z relacji koleżanek z pracy, które rodziły w NL wiem, że bywa różnie. Holenderki są twarde, rodzą w domach, bez znieczulenia. A w szpitalach, jak chcesz znieczulenie to czekają do ostatniego momentu jak już naprawdę widzą, że nie dajesz rady
Bardzo boję się porodu, wiem, że nikt mnie w tym nie wyręczy i muszę dać sobie radę sama. Mąż ostatnio powiedział mi coś krzepiącego i powtarzam to sobie w myślach ilekroć pomyślę o porodzie: że zna mnie już ponad 20 lat, wie jaka jestem silna i że sobie poradzę lepiej niż myślę
to tak z głupa pewnie zapytam- tak niczym niczym nie będziesz przykrywać nawet w zimie?Bo to jest tak,że mimo wszystko nie zaleca się zbytnio ogrzewać domu przy dzieciakach, ze względu na to,że łatwiej się przegrzewają, potem łapią infekcję itp. Mój syn w dodatku miewa np.incydenty krtaniowe także chłodniejsze powietrze zwłaszcza na noc to must have.Dlatego u nas w zimie tempka w dzień jest na poziomie 20-21 stopni, a w nocy spokojnie 17-18.No i wtedy nie wyobrażam sobie,żeby dzieciaki nie były przykryte.W sensie- dobrze im się oddycha i śpi, ale nie marzną.
No i jeszcze co do noworodków to zależy na jaki typ się trafi, ale np.moja młodsza córka uwielbiała być spowijana, zdecydowanie lepiej wtedy spała.

Także tu Ci rzucam też moje doświadczenia,bo ja wiem,że czasem można nawet o czymś nie pomyśleć nie wiem dokładnie jak to z zimami i grzaniem w Holandii,także oczywiście dostosujesz informacje pod siebie

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Adity Pokaż wiadomość
Wydaje mi się że raczej większość rzeczy została tu wymieniona z kosmetyków i higienicznych. Jednak ja preferuje paracetamol w syropie bo z czopkami gorzej z odpowiednia dawka bo ich nie ma jak podzielić.

Ja mam nożyczki dla dzieci z babyono i muszę przyznać że bardzo dobrze obcinają.

Lady faktycznie u nas przy zagrożonej czy mówiąc wprost chorej ciąży teraz nie możemy nic zrobić. Ja się właśnie tego najbardziej obawiałam podczas obecnej ciąży czy wszystko będzie dobrze.

Dla syna miała śpiworek do spania ale wg go nie używałam. Na początku spał jakieś 2 tyg w rożku, a potem już było na tyle ciepło że w samym pajacu, na następną zimę to miał taki czas że głównie spał z nami, a kołderkę ma jakoś od 2 roku życia dopiero.

Aspirator my mamy taki do odciągania ustami i się sprawdzał. Do odkurzacza nie chciałam bo np. nie wyobrażam sobie w środku nocy wyciąga odkurzacza i do niego podłączać. Teraz może dokupimy elektryczny.

W przypadku chorej czy zagrożonej ciąży da się u nas coś zrobić.I to nawet w państwowych szpitalach.Przykre jest tylko to,że nie wszystkie kobiety wiedzą,jak do tego dojść i że właściwie w ogóle powinny to wiedzieć- bo w normalnym cywilizowanym kraju powinny mieć udzielane takie informacje wszędzie,gdzie się udadzą.


no zdarzało mi się w ciągu nocy wyciągać odkurzacz,tylko,że to wyciąganie trwa tak naprawdę dwie sekundy.A pamiętam ile się przy pierwszej córce namęczyłam z tym doustnym, bo młoda wierzgała i bała się tego, a mi było ciężko.A tu raz dwa i po sprawie
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-07-23, 14:51   #1310
agadzie
Zakorzenienie
 
Avatar agadzie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 4 510
Dot.: Listopadowe mamy 2023

Ja na pewno w pl będę kupowała katarek. Miałam kiedyś ten taki do wysysania ale zaraziłam się wirusem,.więc nie dla mnie zabawa 🤣 plus z pl linomag..i to byłoby na tyle, reszta już w es.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
agadzie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-23, 16:17   #1311
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Listopadowe mamy 2023

Cytat:
Napisane przez agadzie Pokaż wiadomość
Ja na pewno w pl będę kupowała katarek. Miałam kiedyś ten taki do wysysania ale zaraziłam się wirusem,.więc nie dla mnie zabawa 🤣 plus z pl linomag..i to byłoby na tyle, reszta już w es.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
widać,że już przez jeden wątek przeszłyśmy razem i mamy podobne upodobania i doświadczenia
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-23, 21:40   #1312
agadzie
Zakorzenienie
 
Avatar agadzie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 4 510
Dot.: Listopadowe mamy 2023

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
widać,że już przez jeden wątek przeszłyśmy razem i mamy podobne upodobania i doświadczenia
Oj tak tak samo jak świętości zasady że "to wszystko minie!"


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
agadzie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-26, 10:49   #1313
zawielona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-07
Wiadomości: 18
Dot.: Listopadowe mamy 2023

Hej Dziewczyny
Chcemy się przywitać obecnie skończony 23 tydzień - będzie córcia

w którym tygodniu robiłyście krzywą cukrową?
ja mam trochę obawy, bo przed ciążą miałam stwierdzone "małe" IO, a teraz w ogóle nie trzymam diety, a wręcz ciągnie mnie do słodkości i innych jedzeniowych pokus ;/
zawielona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-26, 11:30   #1314
Adity
Raczkowanie
 
Avatar Adity
 
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 427
Dot.: Listopadowe mamy 2023

Cytat:
Napisane przez zawielona Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny
Chcemy się przywitać obecnie skończony 23 tydzień - będzie córcia

w którym tygodniu robiłyście krzywą cukrową?
ja mam trochę obawy, bo przed ciążą miałam stwierdzone "małe" IO, a teraz w ogóle nie trzymam diety, a wręcz ciągnie mnie do słodkości i innych jedzeniowych pokus ;/
Witamy witamy rozgość się
Ja dzisiaj właśnie zaczynam 24 tydzień a na krzywa idę za dwa tyg w pon, będzie nie skończony 25 tydzień.

Ty może nie czekaj za długo skoro miałas stwierdzone IO. Krzywa można od 24 skończonego robić.


Ja od 3 dni intensywnie patrzę na wózki i im więcej patrzę tym wiecej nie wiem niby mamy po synie wózek z którego jestem całkiem zadowolona. Jednak to bardziej miejski wózek a przeprowadziliśmy się i zaraz przy domu mamy kawałek surowej drogi i obawiam się że w tym wózkiem za bardzo będzie trzepac noworodkiem. Z kolei większość wózków z dobra amortyzacja jest potwornie ciężka. 15 kg wózek to dla mnie za dużo nawet jak nie będę musiała go wnosic nigdzie. A nowe, polecane z całkiem dobra amortyzacja i lżejsze o jakieś 3 kg to cena prawie 4k. W weekend chyba pojedziemy oglądać wózki to może coś się wyklaruje.
Adity jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-26, 12:33   #1315
zawielona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-07
Wiadomości: 18
Dot.: Listopadowe mamy 2023

Pewnie też za 2 tyg pójdę, bo może być różnie🫣



Wózka też nie mam jeszcze do końca wybranego.

Na początku chciałam kupić używany, bo i tak sporo mam pisze, ze pozniej decyduje się na dużo lżejszą spacerówke, ale mega zauroczył mnie nowy model espiro miloo 🙈 ale kosztuje okolo 4tys, moze po jakis rabatch uda się zjechać do 3,5k.

Jest lekki, amortyzacja wydaje się bardzo fajna (ja głównie potrzebuje wózek do miasta, ewentualnie do parku) no i spacerówka składa się razem ze stelażem.

Tylko przez to, że to nowość to bardzo mało, a na nawet wcale nie ma opinii. Sporo osób czeka na użytkowanika/użytkowniczke a jeśli chodzi o nowe wózki to już trzeba powoli zamawiać bo na niektóre modele czeka sie 8tyg.
zawielona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-26, 12:43   #1316
izan1222
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 761
Dot.: Listopadowe mamy 2023

Cytat:
Napisane przez zawielona Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny
Chcemy się przywitać obecnie skończony 23 tydzień - będzie córcia

w którym tygodniu robiłyście krzywą cukrową?
ja mam trochę obawy, bo przed ciążą miałam stwierdzone "małe" IO, a teraz w ogóle nie trzymam diety, a wręcz ciągnie mnie do słodkości i innych jedzeniowych pokus ;/

Witamy w naszym gronie . Ja mialam krzywa cukrowa w 24+2. Też mnie ciągnie do słodkiego, a szczególnie do lodów. Teraz lody wchodzą codziennie, ciężko w te upały się oprzeć .

U mnie dziś 26+0 i młody budzi mnie już nad ranem. Dziś niezła imprezka w brzuchu, czułam jak skacze 🤣🤣

Byłam w Kiku, akurat trafiłam na wyprzedaż, faktycznie duży wybór ubranek i innych akcesoriów niemowlęcych, aż żałuję że wcześniej tam się nie wybrałam .

Ja akurat przeglądam śpiworki do wózka, ale jeszcze nie zamawiałam.






Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
izan1222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-26, 12:56   #1317
aante_e
Miss Pudernica
 
Avatar aante_e
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 7 041
Dot.: Listopadowe mamy 2023

Cytat:
Napisane przez zawielona Pokaż wiadomość
Pewnie też za 2 tyg pójdę, bo może być różnie🫣



Wózka też nie mam jeszcze do końca wybranego.

Na początku chciałam kupić używany, bo i tak sporo mam pisze, ze pozniej decyduje się na dużo lżejszą spacerówke, ale mega zauroczył mnie nowy model espiro miloo ale kosztuje okolo 4tys, moze po jakis rabatch uda się zjechać do 3,5k.

Jest lekki, amortyzacja wydaje się bardzo fajna (ja głównie potrzebuje wózek do miasta, ewentualnie do parku) no i spacerówka składa się razem ze stelażem.

Tylko przez to, że to nowość to bardzo mało, a na nawet wcale nie ma opinii. Sporo osób czeka na użytkowanika/użytkowniczke a jeśli chodzi o nowe wózki to już trzeba powoli zamawiać bo na niektóre modele czeka sie 8tyg.
My będziemy zamawiać Espiro Miloo. Czekamy na ostatni weekend sierpnia, bo wtedy w świecie dziecka na Targówku będą targi i mają być rabaty (nie wiem skąd jesteś, ale warto śledzić instagrama Espiro, bo w innych miastach też są weekendy z Espiro).
Cytat:
Napisane przez izan1222 Pokaż wiadomość
Witamy w naszym gronie . Ja mialam krzywa cukrowa w 24+2. Też mnie ciągnie do słodkiego, a szczególnie do lodów. Teraz lody wchodzą codziennie, ciężko w te upały się oprzeć .

U mnie dziś 26+0 i młody budzi mnie już nad ranem. Dziś niezła imprezka w brzuchu, czułam jak skacze

Byłam w Kiku, akurat trafiłam na wyprzedaż, faktycznie duży wybór ubranek i innych akcesoriów niemowlęcych, aż żałuję że wcześniej tam się nie wybrałam .

Ja akurat przeglądam śpiworki do wózka, ale jeszcze nie zamawiałam.






Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja się cały czas zastanawiam jaki śpiworek do wózka kupić. Rozum mówi, że Zaffiro a serce La Millou



Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:54 ----------

Zawielona cześć a bierzesz metformine? Ja miałam krzywą robioną w I trymestrze ciąży, bo brałam metę i od II trymestru jestem na insulinie. Ja bym nie zwlekała z krzywą, rozmawiałaś o tym z ginekologiem?

Wysłane z mojego SM-G990B2 przy użyciu Tapatalka
__________________
Marzenia same się nie spełniają, marzenia się spełnia.
aante_e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-26, 14:15   #1318
zawielona
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-07
Wiadomości: 18
Dot.: Listopadowe mamy 2023

oo to muszę zacząć obserwować espiro na insta. Jestem z Wrocławia więc może coś się będzie działo, ale pewnie do tego czasu już zamówie

tak mój gin wie o całym przebiegu leczenia. Ogólnie ja nie mam typowej IO, po prostu moja krzywa insulinowa nie do końca wyszła prawidłowo, ale ze względu na to, że się trochę z mężęm staraliśmy i już jedną stratę mamy za sobą to włączyli lekarze metformine i brałam ją również na początku ciąży( nie pamiętam do końca do którego tygodnia, bo za długo nie jest wskazane).

a co do śpiworka do wózka to udało mi się dorwać używany bardzo dobrym stanie i super cenie z La millou na allegro
zawielona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-26, 14:36   #1319
a_revek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-01
Wiadomości: 212
Dot.: Listopadowe mamy 2023

Cytat:
Napisane przez zawielona Pokaż wiadomość
Hej Dziewczyny
Chcemy się przywitać obecnie skończony 23 tydzień - będzie córcia

w którym tygodniu robiłyście krzywą cukrową?
ja mam trochę obawy, bo przed ciążą miałam stwierdzone "małe" IO, a teraz w ogóle nie trzymam diety, a wręcz ciągnie mnie do słodkości i innych jedzeniowych pokus ;/

Hej kolejna dziewczynka do naszego licznego grona ja dzisiaj 25+0 i na krzywa idę jutro. Możecie trzymać kciuki żeby nie skończyło się zwróceniem zawartości żołądka ja tez miałam IO przed zajściem także zobaczymy co to będzie, ale nie brałam mety w ciąży ani przed, bo w miarę ładnie ja ujarzmilam inozytolem, dieta i ćwiczeniami. Tez mi ciężko się powstrzymać przed słodkim. Ratuje mnie to, ze w głównej mierze jeździmy na zakupy razem z mężem, a on mi nie pozwoli wsadzić do wozka wszystkiego na co miałabym ochotę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
a_revek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-07-26, 16:32   #1320
Lady_AnneBelle
Carpe Diem!
 
Avatar Lady_AnneBelle
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Noord Holland
Wiadomości: 7 269
Dot.: Listopadowe mamy 2023

Ja dzisiaj 25 tydzień (24+0). Aplikacja pokazuje, że to już 60% ciąży.

Pisałam w zeszłym tygodniu o moich problemach ze swędzącą skórą brzucha i o krostach, które się na nim pojawiły. Wysłałam zdjęcie położnej ale odpisała, że to normalne, bo dziecko rośnie, skóra się rozciąga i czasem swędzi. Używałam bezzapachowej oliwki dla dzieci, chroniącej suchą i swędzącą skórę. Pomagało o tyle, że mogłam już kontrolować drapanie, bo wcześniej swędzenie było nie do wytrzymania. Wczoraj wieczorem zauważyłam, że problem pojawił się na rękach (od ramienia po dłonie) i szyi. Skóra wyglądała jak poparzona pokrzywą. Odezwałam się do innej położnej, z którą miałam ostatnio spotkanie (bo ta moja główna była na urlopie) i pomogła mi na tyle, że kazała odezwać się do lekarza rodzinnego. Od razu wykluczyła cholestazę ciężarnych, bo ta obejmuje dłonie i stopy. U nas do lekarza zapisuje się przez aplikację, gdzie opisuje się problem choroby i np dołącza zdjęcia. Po chwili dostałam odpowiedź, że to egzema, jaki krem mam kupić, gdzie i że nie mam się martwić o dziecko, bo egzema nie jest groźna dla płodu. Po tygodniu mam dać znać czy wszystko w porządku, czy nastąpiła poprawa i jak się czuję.
Siedzę obsmarowana kremem od szyi po brzuch, nic mnie nie piecze, nie swędzi i czuję jakby kamień spadł mi z serca

Jutro albo pojutrze jedziemy z mężem oglądać wózki.

W poniedziałek mam wizytę kontrolną z położną a we wtorek jestem umówiona na szczepienie na krztusiec.
__________________

Z uniesień pozostało mi uniesienie brwi,
ze wzruszeń - wzruszenie ramion.



home sweet home

Lady_AnneBelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-10-14 12:46:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:19.