|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2019-10-06, 05:05 | #1351 | ||
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Cytat:
Cytat:
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
||
2019-10-06, 06:30 | #1352 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Podczytuje niektóre watki w odchowalni. Jestem w szoku, że nadal ma miejsce chrzczenie dzieci zg na presję rodzinną choć samemu albo sie nie wierzy albo jest nam to obojętne. 21 wiek. To już nawet nie zdziwienie, to szok
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-10-06, 08:44 | #1353 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
U mnie też zawsze było tylko 1 danie - albo zupa, albo tzw. "drugie", czyli np mięso z ziemniakami/kaszą. I jakoś każdy się najadał.
A jak idę do rodziny chłopaka, to jest festiwal żarcia i wchodzi zupa, ledwo odloze łyżkę po jedzeniu i wchodzi mięso (zwykle min. 2 rodzaje i każdego trzeba spróbować) z ziemniakami i warzywa (tylko dla nich surówka jest np kukurydza z majonezem, na szczęście zawsze jest też cos typu ogórki albo buraczki). Jak zje się drugie danie, to zaraz wstawiana jest woda na herbatę, robi się kawę i wjeżdża ciasto. Na szczęście teraz już na wstępie dostaje pytanie, czy jem zupę. Zwykle nie jem, chyba że jest jakaś "nowość", to próbuje tylko odrobinę. |
2019-10-06, 09:29 | #1354 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Dziwi mnie uznawanie, że to nie jest nic złego, jeśli rodzina wyprawi zmarłemu ateiście pogrzeb w kościele, bo "pogrzeb jest dla rodziny i pewnie im było łatwiej". Rozumiem, że ja jako ateistka mogę katolikowi wyprawić pogrzeb świecki, bo ten pogrzeb jest dla mnie? Wtedy to dopiero by była afera.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez invisible_01 Czas edycji: 2019-10-06 o 09:32 |
2019-10-06, 09:34 | #1355 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Cytat:
No ja to widzę inaczej w niektórych znanych mi przypadkach. Nie mówię, o przechodzeniu obojętnie czy poruszaniu tematu macierzyństwa, ale o przesadzie. Bo dla mnie, ale podkreślam dla mnie przesadą jest wstawiać pierdyliard zdjęć swojego dziecka w różnych pozach, oznaczaniu kiedy skończył miesiąc, pół roku i rok a przy małej ilości postów związanych nie-z-dzieckiem pisać "mama ma wychodne" Na szczęście unfollow załatwia sprawę.
__________________
A tam, od jutra. |
|
2019-10-06, 09:47 | #1356 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 1 091
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Jestem wege, maz nie ale w sumie ze ja nie gotuje miesa to prawie go nie ja, nie ma problemu zeby dziecko tez bylo wege. Mamy nowe mieszkanie. Zapraszamy rodzicow i probojemy wytlumaczyc jednym i drugim,ze nie chcemy miesa i prosimy o nieprzywozenie kotletow.
No i jedni i drudzy jadaja u siebie bezmiesne obiady-jakies ryze z jalkami,placki ziemniaczane etc. Ale nagle problem chociaz bywaja u nas z czestoltliwoscia raz na kilak miesiecy. No i jak my mozemy zadac,zeby kotletow nie przywozili oni jedza kotlety! Oni zjedza te kotlety! Kurde ja nie wiem czemu ludziom tak trudno ogarnac,ze ktos u siebie nie chce padliny w domu. To serio taki problem zjesc raz na pol roku obiad bez miesa? |
2019-10-06, 10:27 | #1357 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Cytat:
Najlepsze, że nagle też wszyscy są ekspertami od żywienia i dietetyki i padają argumenty, że no jak to tak bez mięsa? Że: a) gdzie białko?!1 co z niedoborami?!!11 b) tym się nie da najeść, bo właściwie co Ty jesz? pewnie trawę i kamienie c) krzywdzisz dziecko swojo ideologio!1
__________________
A tam, od jutra. |
|
2019-10-06, 10:47 | #1358 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Ja jak byłam wege i ktoś mi się pytał co jem, to odpowiadałam, że właściwie nic, przeprowadzam fotosyntezę.
Ale teraz jem mięso (przestałam być wege po 8 latach), ale nie każde. Jem tylko piers z kurczaka, kiełbasę z grilla (takiej z patelni czy w zupie nie tkne) i od czasu do czasu boczek zesmazony na skwarke jako dodatek np. Do tostow. No i jak idę do ciotki, to kotlety mielone, natomiast sama ich nie robię. Tylko i wyłącznie piers z kurczaka w różnych kombinacjach. Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka |
2019-10-06, 10:55 | #1359 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 145
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Cytat:
Eragon to koniec i bardzo dobrze, bo ten film zniszczył wszystkie wątki z książki, nie miał czego i jak ciągnąć. A niezgodna to nie jest Divergent? Nie byłam fanką, ale o uszy mi się obiło, że ostatni film wyszedł, ale w systemie od razu na DVD, więc może dlatego Cię ominęło. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-10-06, 11:36 | #1360 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 697
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2019-10-06, 12:22 | #1361 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;87228077]I bank mu dał następny kredyt?
Dziewczyna z mojej pracy jest pod koniec 2 miesiąca ciąży i już planuje sesję noworodkową oraz zamawia salę na chrzest. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Mnie zamawianie sali na chrzest wcale nie dziwi. W niektórych miejscach serio trzeba z dużym wyprzedzeniem, żeby było miejsce. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2019-10-06, 12:28 | #1362 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 13 308
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Cytat:
Siostra tża tak zrobiła, sami ślubu nie mają, do kościoła nie chodzą (jedynie na pogrzeby i wesela), ale chrzciny musiały być. Jak poruszyliśmy temat, to mama tża się oburzyła, że oni sobie mogą żyć jak chcą, ale dziecko musi być ochrzczone. To się zdziwi, jak się kiedyś nasze dzieci pojawią Nie chodzę do kościoła to jestem konsekwentna, nie spowiadam się, nie chrzczę dzieci, nie biorę ślubu etc. Jak mnie coś nawróci, to prędzej pomyślę o kościele protestanckim, jakoś mi się wydaje o wiele cieplejszy. |
|
2019-10-06, 13:04 | #1363 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
|
2019-10-06, 14:04 | #1364 | |
Holy Crap!
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Cytat:
__________________
"Na to , co Bóg mi dzisiaj objawił niejeden ksiądz się oburzy :
Do nieba pójdą wszystkie zwierzęta , a ludzie tylko niektórzy " - Michał Zabłocki |
|
2019-10-06, 14:11 | #1365 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 730
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Mi się wydaje, że niektórzy chrzczą i posyłają do komunii dla kasy
|
2019-10-06, 14:13 | #1366 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Cytat:
Pamiętam tak samo jak my byliśmy dziećmi - rodzice nigdy do kościoła nie chodzili (z nami też) a nam kazali. Szybko doszło do tego, że zamiast do kościoła szliśmy sobie do parku a te pare groszy na ofiarę przeznaczaliśmy na lody |
|
2019-10-06, 14:53 | #1367 | |
Holy Crap!
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Cytat:
Trochę nie wierzę, że dla kasy. Przecież komunię czy chrzciny teraz urządza się w lokalu, wszystko kosztuje, jedzenie, alkohol. A nie oszukujmy się, prócz chrzestnych chyba nikt setkami nie rzuca
__________________
"Na to , co Bóg mi dzisiaj objawił niejeden ksiądz się oburzy :
Do nieba pójdą wszystkie zwierzęta , a ludzie tylko niektórzy " - Michał Zabłocki |
|
2019-10-06, 14:58 | #1368 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Cytat:
Też wątpię, że dla kasy. Raczej jest to myślenie w stylu "no trzeba, bo co inni powiedzą" i nieumiejętność radzenia sobie z byciem "wyoutowanymi" rodzicami w takiej sytuacji - wszyscy idą tylko nie nasze dziecko.
__________________
A tam, od jutra. |
|
2019-10-06, 15:36 | #1369 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 13 308
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;87228416]Mi się wydaje, że niektórzy chrzczą i posyłają do komunii dla kasy [/QUOTE]
Na chrzest może nie tyle, bo to impreza z zasady się nie zwracająca chyba (chociaż tu miała szansę, bo wszyscy goście byli raczej starsi, pewnie my daliśmy najmniej w kopertę). Ja już teraz wiem, że żadnych zmuszeń do chrztu nawet nie będę słuchać. Za to bardzo podoba mi się idea "sip and see" jako taka impreza na przedstawienie dziecka rodzinie I do tego tak na prawdę wystarczy własne mieszkanie/taras/ogród i catering, jak się chce obciąć koszty sali (co i tak nie powinno być bardzo drogie w takiej sytuacji). |
2019-10-06, 17:02 | #1370 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
|
2019-10-06, 17:34 | #1371 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Cytat:
Nie zmienia to faktu, że tak nie powinno być, ale jedynym sensowym rozwiązaniem tego problemu jest rozdział religii od szkoły. |
|
2019-10-06, 17:50 | #1372 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 1 091
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Cytat:
Bo za dziecko nie mozna wybierac! Samo moze wybrac wegetarianizm,ale dopiero jak 18 skonczy. Zreszta odnosnie chrztow-tak samo. Starasze pokolenie jakos nie rozumie ze i ochrzczenie i nieochrzczenie to jest wybor Cytat:
Tez zawsze slysze ze dziecko bedzie plakac ze nie ma komunii i nie dostaje prezentow. Tezie tej zaprzecza kilka przypadkow znajomych z pracy-corka kolezanki zapytana przez matke czy jej nie szkoda,ze nie bedzie miala imprezy komunijnej stwierdzila, ze co Ty mamo, ona sie cieszy,ze nie musi ciagle do kosciola chodzic jak inne dzieci |
||
2019-10-06, 17:53 | #1373 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87228818]Nie zapominaj, że dziecko (w kontekście komunii) też jest wyoutowane. I dla niego to jest o wiele trudniejsza sytuacja.
Nie zmienia to faktu, że tak nie powinno być, ale jedynym sensowym rozwiązaniem tego problemu jest rozdział religii od szkoły.[/QUOTE]I o to mi chodzi. Jakby więcej rodziców nie uprawiało hipokryzji to by nie było żadnego wyoutowania i przykrości ze strony innych dzieci czy rodziców. Bo teraz faktycznie może być dla dziecka ciężkie, że jako jedyne ze szkoły nie bedzie miał komunii a raczej imprezy po komunii i prezentów. Po prostu to powinno być oddzielone od szkoły. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
2019-10-06, 18:01 | #1374 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 13 308
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87228818]Nie zapominaj, że dziecko (w kontekście komunii) też jest wyoutowane. I dla niego to jest o wiele trudniejsza sytuacja.
Nie zmienia to faktu, że tak nie powinno być, ale jedynym sensowym rozwiązaniem tego problemu jest rozdział religii od szkoły.[/QUOTE] Cytat:
Patrząc z mojej perspektywy i mojej siostry - obie byłybyśmy szczęśliwsze nie idąc do komunii. Obie gdy tylko mogłyśmy odsunęłyśmy się od kościoła i do bierzmowania już nie szłyśmy. Nikt nie był zainteresowany, żeby odpowiedzieć mi na pytania (szczególnie te dotyczące wieeelu nieścisłości z przemówień księży). Komunia kojarzy mi się wyłącznie z wstawaniem na roraty o chorej godzinie rano, zmarnowanymi godzinami na siedzeniu bez sensownie w kościele, zimnem w ławkach, uczeniu się dziesiątek niepotrzebnych rzeczy na pamięć i niebotycznym wstydem podczas spowiedzi. Odkąd nie jestem zmuszana do udziału w tym procederze czuję się znacznie lepiej - nikt nie wbija mnie w wieczne poczucie winy. W szkole opowiadanie o prezentach trwało całe dwa dni. A koleżanka, której rodzice byli ateistami, miała w tym czasie wycieczkę. I wszyscy jej zazdrościli wyprawy, a nie sobie nawzajem prezentów |
|
2019-10-06, 18:16 | #1375 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87228818]Nie zapominaj, że dziecko (w kontekście komunii) też jest wyoutowane. I dla niego to jest o wiele trudniejsza sytuacja.
Nie zmienia to faktu, że tak nie powinno być, ale jedynym sensowym rozwiązaniem tego problemu jest rozdział religii od szkoły.[/QUOTE] Prawda, że dziecko również wyoutowane, to nie ulega wątpliwościom. Jednak tak czy siak decyzja należy na tym etapie do rodziców, którzy podejmują ją często dlatego, że właśnie wypada/wszyscy to my też a nie, że jest w tym jakiś głębszy sens, jaki ma komunia czy jakieś tam sakramenty same w sobie dla wierzących. Zgadzam się, powinien być rozdział. Ewentualnie jakieś zajęcia ogólne dotyczące religii w ogóle - różnicach w znanych religiach, pojmowaniu świata przez wierzących z różnych stron świata i pozytywnych/negatywnych skutkach religii, a nie jednej konkretnej, "słusznej".
__________________
A tam, od jutra. |
2019-10-06, 18:33 | #1376 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Ja dziecka nie będę chrzcić, więc do komunii też nie pójdzie (chyba że jako dorosła świadoma osoba). Coraz więcej osób podejmuje taką decyzję, więc wątpię żeby moja córka była jedyną osobą w klasie, która nie będzie uczęszczać na religię. To już nie lata 90, szczególnie na zachodzie Polski.
Wycieczka to w sumie fajny pomysł |
2019-10-06, 18:45 | #1377 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 422
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Cytat:
Od dziewięciu lat mnie straszą jaka to moja córka nie będzie odsunięta i wyalienowana. Tym, no i ogniem piekielnym. Od dziewięciu lat wysłuchuję jaką krzywdę jej robię brakiem chrztu, tym, że nie chodzi na religię, nie pójdzie do komunii i będą ją palcami wytykać. Tymczasem właśnie obserwuję jak nawet rodzice ochrzczonych dzieci w trzeciej klasie wypisują je z religii (wcześniej chodziły), źeby uniknąć przygotowań komunijnych i całego tego cyrku. Nikt nie czuje się wyoutowany. A dziecku to raczej zazdroszczą, że sobie dwa razy w tygodniu godzinę wcześniej do domu wychodzi. |
|
2019-10-07, 09:45 | #1378 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Cytat:
Jeśli chodzi o chrzciny, komunie to ludzie mnie szokują. Kolega z pracy mlody antyklerykał, po ślubie cywilnym zanim zapisał dziecko na chrzest pomstowal mi w biurze, jak to on do biskupa napiszę, jeśli mu ksiądz będzie robił problemy. Chrzestni też niepraktykujacy. Inni znajomi agresywni ateiści, ale stwierdzili, że swoje przyszłe dziecko ochrzcza i posla do komunii, żeby nie bylo wytykane palcami. A mieszkali w mieście wojewódzkim, gdzie raczej każdy ma to gdzieś. Nawet mój mąż stwierdzil, że jeśli się zgodzę to on pojdzie sam ochrzcić nasze ewentualne dziecko, a nawet kolendy nie przyjmujemy. Na szczęście znam go i wiem, że temat umrze, bo się rozmysli i nie chciałoby mu się samemu lecieć Cytat:
A z podobnych rzeczy, jak byłam młodsza i przeszłam na kosmetyki nietestowane na zwierzętach to bardzo o tym trąbiłam dookoła i bardzo mnie dziwila mama mojego eks, która -przełączała wiadomości jak był pokazywany np. pies, żeby nie płakać, miała psa ze schroniska i ogólnie miłośniczka zwierząt, a nawet się tym nie zainteresowała i uważała (nie wprost), że to głupie. Mówiła, że to nic nie da i takie tam. Ok, ale ja jednak jako osoba kochająca przyrodę lepiej się czuje, że nie przykładem pośrednio ręki do cierpienia. - kupowała mi zawsze z jakiejś okazji jakiś kosmetyk (oni tak robili) i zawsze było to coś testowanego, czego bym sama nie kupiła. A firm nietestujacych było już wtedy mnóstwo, wystarczyło zapytać syna, którego miała pod nosem. Tylko ta pani i tak by kupiła Garnier, czy cos w tym rodzaju, bo uważała, że tylko produkty reklamowane w tv są dobre (kolejna rzecz która mnie dziwi u ludzi) i by się wstydziła kupić coś np. Bialego Jelenia czy Barwy. [1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;87228077]I bank mu dał następny kredyt? Dziewczyna z mojej pracy jest pod koniec 2 miesiąca ciąży i już planuje sesję noworodkową oraz zamawia salę na chrzest. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Tak, sama się dziwię, bo z pierwszym mieli kłopoty. Chyba, że przez pożyczkę miał na myśli pożyczkę np. od teściów. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2019-10-07, 09:57 | #1379 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 980
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87228162]Mnie zamawianie sali na chrzest wcale nie dziwi. W niektórych miejscach serio trzeba z dużym wyprzedzeniem, żeby było miejsce.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] To teraz chrzest jak wesele, że się salę zamawia O komunii słyszałam ( co też dziwi ), ale chrzest |
2019-10-07, 10:02 | #1380 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 57
Cytat:
Moja komunia była w domu - byli chrzestni z dziećmi, dziadkowie i najbliższa rodzina (rodzeństwo rodziców z dziećmi), w sumie może z 20 osób (w tym z 10 dzieci, bo moja ciotka miała dużo). Nie rozumiem, po co organizować jakieś wielkie przyjęcia na salach czy w restauracjach. Sama zawsze odmawiam udziału w takich uroczystościach, szczególnie jeśli dostaję zaproszenie na chrzciny dziecka mojej kuzynki, z którą nie utrzymuję kontaktu i widzę ją raz na 2 lata. |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:52.