Moda na odrosty/Ombre hair -wątek zbiorczy

[BalbinaZwanzig]

Ja mam ciemnobrązowe włosy i farbnęłam na czarno. Mam odrost,ale wygląda to u mnie bardzo naturalnie,gdyż prawie nie różni się od tego farbowanego koloru. Widać,że włosy są przyciemnione ale nie chamsko czarne
Od jakiegoś czasu podoba mi się ombre,sama bym sobie nawet zrobiła,bo widziałam jak robi to fryzjer,ale zaczekam jak podrosną mi włosy. No i zaczekam jak całkowicie wrócę do naturalnego koloru

[Meadow]

Napisane przez Anka_Ki

Po pierwsze to nie jest atak na dziewczyny, które chcą bądź mają ombre. Chcą- proszę bardzo.

Po drugie tak, jest to kwestia mody. Czy 6 lat temu zrobiłabyś sobie ombre? Dziewczyna, która miałą odrosty na pół głowy była obiektem raczej drwin a nie podziwu

A co to kogo obchodzi? czy 6 lat temu czy teraz to bez znaczenia... Wydaje mi się, że jesteś po prostu słabą osobą, która kieruje się tym co pomyślą inni i trzyma się mody żeby nie wyjść na "odmieńca".
Trochę to przykre i smutne, tym bardziej w temacie ombre, bo to nic aż tak szczególnego. Ale no nic, wiem, że są takie osoby, które obchodzi tylko to, co pomyślą sobie inni zamiast być sobą i robić to, co się chce.


Ja mam teraz tak zafarbowane włosy, że po kilku miesiącach wyglądają jak bardzo delikatne ombre i mam dylemat - czy lekko by nie podjaśnić jeszcze końcówek, czy całe rozjaśnić i zrobić jakieś żywsze końcówki, bo mam milion tonerów w domu, które się marnują

[Anka_Ki]

Napisane przez Meadow

A co to kogo obchodzi? czy 6 lat temu czy teraz to bez znaczenia... Wydaje mi się, że jesteś po prostu słabą osobą, która kieruje się tym co pomyślą inni i trzyma się mody żeby nie wyjść na "odmieńca".
Trochę to przykre i smutne, tym bardziej w temacie ombre, bo to nic aż tak szczególnego. Ale no nic, wiem, że są takie osoby, które obchodzi tylko to, co pomyślą sobie inni zamiast być sobą i robić to, co się chce.


Ja mam teraz tak zafarbowane włosy, że po kilku miesiącach wyglądają jak bardzo delikatne ombre i mam dylemat - czy lekko by nie podjaśnić jeszcze końcówek, czy całe rozjaśnić i zrobić jakieś żywsze końcówki, bo mam milion tonerów w domu, które się marnują

A dla mnie słabe jest to, że po dwóch postach przylepiasz mi etykietkę "słabej osoby" (cokolwiek to znaczy) ślepo podążającej za modą, bo co? Bo napisałam, że ombre "PONOĆ" (z naciskiem na ponoć) już jest nie modne? Z tego co się orientuję nie ma w regulaminie napisane "nie jesteś miłośnikiem ombre- nie wchodź i nie wypowiadaj się". I jeszcze jedno co jest złego w tym, że kobiety chcą być modne, że wzorują się na zachodnich trendach? Przecież czerpanie z najnowszych trendów nie jest jednoznaczne z brakiem osobowości, charakteru. Nie znoszę hipokryzji- podoba Ci się ombre bo podejrzałaś ten sposób koloryzacji włosów u zachodnich gwiazd, a później na ulicach(bo chyba przyznasz mi rację, że stał się powszechny i popularny) i stwierdziłaś, że też chcesz mieć takie włosy- i dobrze (też chciałam mieć i miałam). Nie wiem co w tym gorszącego i zasługującego na potępienie? P.S. Cenie ludzi oryginalnych, nieszablonowych i nie podążam za modą jak wywnioskowałaś z DWÓCH POSTÓW- to jest smutne i żenujące. Pozdrawiam, Peace and love

[Meadow]

Kłócić się nie będę, bo tylko taka osoba by to napisała. Nie rozumiem po co ten "esej" i wyrzuty.

No dalej dziewczyny rozkręcajcie temat, może się przekonam, żeby nie rozjaśniać/farbować całych

[SceneQueene]

Ja się dzisiaj będę bawić zbawić w ombre i szczerze- mam w głębokim poważaniu, czy jest ono modne czy nie. Grunt, żeby właścicielce się podobało i aby dobrze się w nim czuła.

[Meadow]

Napisane przez SceneQueene

Ja się dzisiaj będę bawić zbawić w ombre i szczerze- mam w głębokim poważaniu, czy jest ono modne czy nie. Grunt, żeby właścicielce się podobało i aby dobrze się w nim czuła.

a jak z kolorystyką? ja myślałam o takim lekko ciepłym ombre, coś jak w załączniku tylko góra mniej czerwono-ruda, bardziej taka lisia, stonowana

[SceneQueene]

Wiem o co chodzi, takie też mi się bardzo podoba- oryginalniejsze niż jasny brąz z ciemnym blondem .
A u siebie chcę mieć na górze ciemny, złoty blond a na końcach taki lekki karmel.
http://4.bp.blogspot.com/-z4Vmdiv5yP...Hair+Color.jpg spodziewam się podobnego efektu, tylko z bardziej złocistą górą.

[XXX870214]

Oczywiście, mnie także ombre baaardzo się podobało, i z tej racji nosiłam przez 3 sezony. Ale teraz zakochałam się w flamboyage i przechodzę na drugą stronę mocy - problem?

[SceneQueene]

Flamboyage jest cudne, tylko u mnie w okolicy nigdzie nie robią niestety.

[Meadow]

Powiedzcie mi, co to jest to flamboyage, bo google jakoś mi nie pomogło..

[SceneQueene]

Bo w Polsce wiele kobitek ma to naturalnie i nawet nie wie, że to się tak nazywa . Kolejny wymysł fryzjerów, ale ładny, bo naturalny.

http://www.alinarose.pl/2013/09/ombr...lamboyage.html tu super widać różnicę.

[Meadow]

Kurczę to z moimi odrostami to tak mniej więcej wygląda... mam odrosty od 9 stycznia i się zlewają z lekko jaśniejszą resztą może bym to spróbowała uwydatnić

[SceneQueene]

Spróbuj wybić kolorek, szalenie ładnie to wygląda, ano i umożliwia zapuszczanie naturalek. Fajna sprawa

[StudzeKisiel]

Moje ombre, robiłam sama rozjaśniaczem Joanny, jak oceniacie?

[SceneQueene]

Ciężko z tych fragmentarycznych zdjęć wywnioskować. Jak na ten paskudny rozjaśniacz- bardzo ładny kolor Ci wyszedł.

[StudzeKisiel]

Dzięki. Trochę się z nim namęczyłam

[baajkowa]

a to moje ombre poprawione co jakiś czas psikałam sprayem Reflex Blond i teraz jest chyba o wiele bardziej widoczne.

[SceneQueene]

ślicznie

[PchamTaczki]

Nie mogłam wytrzymać z moim ombre, czułam się jak nie ja, wróciłam do czerni, to jest to !

[encia]

Trafiłam na to zdjęcie przypadkowo, nie mogę się powstrzymać, żeby Wam go nie pokazać...

Nie wiem, co trzeba mieć w głowie, żeby tak zniszczone włosy jeszcze rozjaśniać, w dodatku tak nieumiejętnie

JAK NIE ROBIĆ OMBRE:

[PchamTaczki]

ale futro
Ale gore tez ma taka, moze to naturalne?
Miałam koleżankę też z taką szopą.
Oj przydałaby sie dobra odżywka

[baajkowa]

dlatego ja moje też zakryłam i ścięłam włosy do połowy szyi bo były w okropnym stanie i bardzo się plątały.

[SaMa]

a to mój ombre bob

[Chocolate77]

A jeżeli ma się całe włosy rozjaśnione na jasny blond... to jak przejść na ombre albo flamboyage (czy jak to się tam nazywa )???

[Agatau88]

Po prostu gore zamalować. Ale to ciężko samemu zrobić.

[Chocolate77]

Nie no pewnie, sama w życiu bym się za to nie brała... jak już to do fryzjera Ale fryzjerom też za bardzo nie ufam... a co, jeśli wyjdę jak krówka w ciapki?? Do licha... a może robił już ktoś takie coś u fryzjera?

[Agatau88]

I czego uzyc żeby nie wyjść zielona

[SceneQueene]

można- dobra fryzjerka tak dobierze farbę, że całość się wtopi.

[SaMa]

hmm, ja to bym zrobila tak: na gore nalozyla ciemna farbe z poziomu 7, ale nie odcinalabym koloru jak od linijki, nizej nalozylabym tez nie idealnie rowno farbe ciemniejsza niz ten jasny blond, ale nie tak ciemna jak gora - 8 lub 9, a koncowki zostawilabym takie, jakie masz.
ale nie gwarantuje, ze moj plan wyszedlby tak jak powinien .

[Agatau88]

Latwiej nalozyc farbe 7 na czubek po 20 min przeciagnac w dol i zmyc za kolejne 20 min ale może wyjść zieolono jedyne ryzyko którego soe boje.