Zespół jelita drażliwego - Strona 47 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-01-28, 17:12   #1381
201703061224
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 783
Dot.: Zespół jelita drażliwego

--

Edytowane przez 201703061224
Czas edycji: 2013-12-13 o 12:53
201703061224 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-28, 17:24   #1382
Aleetzya
Zadomowienie
 
Avatar Aleetzya
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 076
Dot.: Zespół jelita drażliwego

"Mam być otwarta i roześmiana" - w dupie z takimi lekarskimi poradami
Aleetzya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-28, 18:37   #1383
201703061224
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 783
Dot.: Zespół jelita drażliwego

--

Edytowane przez 201703061224
Czas edycji: 2013-12-13 o 12:53
201703061224 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-28, 22:03   #1384
Aleetzya
Zadomowienie
 
Avatar Aleetzya
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 076
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Ale ja nie pije do lekarza tylko do takich rad.
To prawda, że taka rozmowa (szczególnie z kompetentną osobą) bardzo pomaga. W moim przypadku powtarzanie: "bądź otwarta i roześmiana" nic nie daje, bo byłoby to wbrew mojej osobowości. Nie każdy ma szczęście urodzić się optymistą, są też neurotycy, nerwusy i furiaci i ja mam zaszczyt się do nich zaliczać
Poza tym jestem skazana na stres ze względu na charakter pracy. Mogłabym ją zmienić na mniej nerwową, na przykład przekładanie papierków, ale wtedy zabiłaby mnie nuda

Od jakiegoś czasu zmieniłam sposób odżywiania i jest gigantyczna poprawa! Nie jest idealnie ale bardzo pomogło, mimo że stresów tyle samo albo i więcej...
Ale jest to sprawa indywidualna i każdemu pomaga co innego
Aleetzya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-28, 22:22   #1385
garfieldek
Zakorzenienie
 
Avatar garfieldek
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: puszka po Pepsi ;>
Wiadomości: 21 373
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Aleetzya a co dokladnie zmienilas w sposobie odzywiania??
__________________
PM2014


Wymianka
garfieldek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-28, 22:46   #1386
Aleetzya
Zadomowienie
 
Avatar Aleetzya
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 076
Dot.: Zespół jelita drażliwego

garfieldek, nie wprowadziłam jakichś drastycznych zmian i nie wiem co jest przypadkiem a co rzeczywiście pomogło.
W takich większych zmian to zaczęłam jeść śniadania w domu, zrezygnowałam z jedzenia "barowego" w pracy. Ostawiłam mleko, jogurty, kefirki, napoje gazowane, bardzo ograniczyłam słodycze i świeże bułeczki na śniadanie. Cukru nie używam od dawna. Staram się nie jeść surowych warzyw i cytrusów (nawet herbata z cytryną powodowała u mnie ból brzucha i dyskomfort).
Moim największym problemem było to, że o 12 jadłam obiad w barze w pracy i później wracałam do biurka na kolejne 6 godzin Siedzący tryb życia, jedzenie przygotowywane n-ty raz na niewiadomego pochodzenia tłuszczach...Było wygodniej, ale jeszcze trochę i by mnie to zabiło Noszę do pracy"śniadaniówkę", obiad jem w domu i później idę na spacer z psem. Nie dość że schudłam (ręce, twarz, biodra) to jeszcze nie boli tak jak kiedyś i można na wieczór zdjąć wór pokutny zakrywający balon zamiast brzucha
Aleetzya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-28, 23:10   #1387
garfieldek
Zakorzenienie
 
Avatar garfieldek
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: puszka po Pepsi ;>
Wiadomości: 21 373
Dot.: Zespół jelita drażliwego

yyyh... czyli w sumie tak jak ja robisz, ja jeszcze nie pije kawy, mocnej herbaty....

Ostatnio niestety znow dolegliwosci do mnie wrocily pije rumianek+nagietek, biore ziolowe enzymy trawienne (polecam!), ew. cos na nadkwasote, ale dalej mam bolesne skurcze jelit

nie wiem moze to teraz taak pora, ze sie nasilaja dolegliwosci...?
__________________
PM2014


Wymianka
garfieldek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-29, 08:20   #1388
201703061224
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 783
Dot.: Zespół jelita drażliwego

ahaa oki ja tez jestem nerwus ale facet mnie podbudowal hehe

ja jem zdrowo i regularnie juz od sporego czasu i caly czas mam te same dolegliwosci
201703061224 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-29, 09:37   #1389
ABooka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Irl
Wiadomości: 255
Dot.: Zespół jelita drażliwego

witam,
nie orientuje sie totalnie,wiec pytam
czy chora tarczyca moze byc faktycznie powodem tych dolegliwosci jakie mam/y??
__________________
Remember: Ur more beutiful than u know, more talented than u think, and more loved than u can imagine...

nowe nadzieje
ABooka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-29, 10:00   #1390
garfieldek
Zakorzenienie
 
Avatar garfieldek
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: puszka po Pepsi ;>
Wiadomości: 21 373
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Ja mam tarczyce ok, a dolegliwosci mam....

Jedyny zwiazek miedzy tarczyca a ZWJ widze w tym, ze nadmiar? hormonow tarczycy powoduje nerwowosc, czyli jedna z glownych przyczyn ZJW

Warto zrobic sobie badanie krwi na T3 (jezeli wyjdzie podwyzszony to na T4)
__________________
PM2014


Wymianka
garfieldek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-29, 14:14   #1391
12freedy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Szczecinek
Wiadomości: 39
GG do 12freedy
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Cytat:
Napisane przez matysia153 Pokaż wiadomość
ahaa oki ja tez jestem nerwus ale facet mnie podbudowal hehe

ja jem zdrowo i regularnie juz od sporego czasu i caly czas mam te same dolegliwosci
Opisz proszę co jesz i jak jesz, bo samo stwierdzenie nie daje mi większego obrazu.
Przy okazji bo może się to komuś przydać napiszę co ja zmodyfikowałem po wielu latach i ostatnich miesiącach cierpień.
Dokładnie 8 dni temu dostałem strasznych wzdęć połączonych z kurczami jelit, 8 tebletek no-spa i innych rozkurczowych nie jest w stanie z tym sobie poradzić. Słuchajcie wniosek jest prosty, skoro chemia nam nie pomaga to po co ją wcinać ??
Cały ZJN polega na nadwrażliwości lub ewentualnych alergiach pokarmowych, nie mozna zrobić sobie diety 2-3 dniowej i powiedzieć co powoduje bóle.
W moim przypadku i dopiero po 8 latach, 8 dni temu dowiedziałem się co mi szkodzi, odpowiedź jest wręcz smieszna, jest to chleb i przetwory pszenicy, nawet mi na mysl nie przyszło, że po zjedzeniu go mam takie dolegliwości. Postanowiłem podjąc drastyczną dietę, wyrzuciłem chleb ze swojego jadłospisu i zastąpiłem go chlebem ryżowym naturalnie bezglutenowym. Na efekt nie musiałem długo czekać, po dwóch dniach ból zaczął ustępować, a po tygodniu obserwacji nie mam żadnego skurczu ani wdęcia, które uniemożliwiało mi pracę. Od ponad tygodnia nie czuję osłabienia organizmu, które mnie strasznie wycieńczało psychicznie.

Rano o godzinie 8:00 przyjmuję Colon C + magnez + triphala
o 10tej 2 kanapki z waflami ryżowymi, na to sałatka bogata witaminy,pomidorek, ogórek i wędlina.
o 11stej kompleks witamin - Vitaminer
o 14stej śniadanie, około 5-6 wafli z podanymi wyżej składnikami
o 15stej Citrosept (dostepny także bez recepty), lactiv up (żywe kultury bakterii)
o 18stej triphala, potem obiad, ryż brązowy, sałatka i mięsko
o 22 czosnek w postaci tabletek lub naturalny, polecam srebro koloidalne, które jest naturalnym antybiotykiem i zabija potencjalne bakterie i grzyby, oraz aloes dzięki któremu jelita pracują lepiej

Bardzo ważne by posiłki były zrównoważone, nie za dużo błonnika, który może wywołać ból, do posiłków większych łączcie warzywa.
Przed posiłkami dokładnie 30 minut, w trakcie i po nic nie piję bo to tylko zabiera wartościom odżywczym właściwości. W trakcie dnia piję około 1,2 l wody niegazowanej. Nie przyjmuję żadnego cukru (tu może być rozdrażnienie na początku). Na początku organizm będzie się buntował, jednak na efekty trzeba, a co najważniejsze warto czekać.

Przed samym snem stosuję ćwiczenia relaksacyjne wg. Jacobsona, zajmują jakieś 5-10 minut i pozwalają się wyciszyć. Potem piję kozłek lekarski.

Podsumowując swoje cierpienia i ciągłe wahania nastroju mogę powiedzieć, że stosując naturalne suplementy organizm mój się wzmacnia, czuję więcej energii i czuję się zdrowszy. Rzecz jasna dyskomfort lekki pozostaje, ale na efekty długofalowe potrzeba czasu 3-4 miesiące diety na pełne zregenrowanie jelit i ich oczyszczenie.

Słuchajcie, narzekanie jest najprosztą rzeczą, mówienie, że cierpię i na tym koniec. Czas by każdy z Was zaczał coś z tym robić, szukał alergicznych potraw i je eliminował. Nasza choroba to wynik codziennego pędu jakie wyznacza nowa cywilizacja zachodnia, a także błędu organizmu.
Jeśli ktoś chce wymienić rady, zapraszam mail lub gg

Edytowane przez 12freedy
Czas edycji: 2010-01-29 o 14:19
12freedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-29, 14:26   #1392
garfieldek
Zakorzenienie
 
Avatar garfieldek
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: puszka po Pepsi ;>
Wiadomości: 21 373
Dot.: Zespół jelita drażliwego

freedy yyy... nie za duzo tego wszystkiego ladujesz w siebie??
__________________
PM2014


Wymianka
garfieldek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-29, 14:36   #1393
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Zespół jelita drażliwego

freddy - ameryki nie odkryles, ja to juz na tym watku pisalam trylion razy. Sama jestem an diecie bezpszenicznej od 2 lat i po przejsciu na nia jak reka odjal. Z tym, ze u mnie pszenica to byla 1 mysl. Ale nie wszyscy aja z tym problem, moze to byc glutek ogolnie albo np laktoza. Ale zgadzam sie, ze dieta = min 1-2 miesiace zeby zauwazyc roznice. Po 2 dniach nic ci sie nie zmieni

Za to, moim zdaniem, wcale nie jesz zdrowo

Cytat:
Napisane przez 12freedy Pokaż wiadomość
Rano o godzinie 8:00 przyjmuję Colon C + magnez + triphala
o 10tej 2 kanapki z waflami ryżowymi, na to sałatka bogata witaminy,pomidorek, ogórek i wędlina.
wafle ryzowa = syf.
magnez i tropha - tabletki? A po co? Nie wystarczy zdrowo jesc?
Colon C moze rozleniwiac jelita. Ja pije ISPAGUL tylko okazjonalnie.


Cytat:
Napisane przez 12freedy Pokaż wiadomość
o 11stej kompleks witamin - Vitaminer
I kolejna tabletka. Pracujesz sobie na klopoty z zoladkiem, po klopotach z jelitami...


Cytat:
Napisane przez 12freedy Pokaż wiadomość

o 14stej śniadanie, około 5-6 wafli z podanymi wyżej składnikami
wafle ryzowe = jw = syf


Cytat:
Napisane przez 12freedy Pokaż wiadomość

o 15stej Citrosept (dostepny także bez recepty), lactiv up (żywe kultury bakterii)
Nie wiem, czy wiesz, ale nowsze badania wskazuja ,ze citrosept zawdziecza swa "mega skutecznosc" temu, ze 97 % jego zawartosci to .... konserwanty. Od kiedy firmy sie zreflektowaly i zaczely robic "czysty" nie dziala. Generalnie citrosept to mit. W ogole po co go pijesz? Cytrusy raczej draznia jelita niz pomagaja.



Cytat:
Napisane przez 12freedy Pokaż wiadomość
o 18stej triphala, potem obiad, ryż brązowy, sałatka i mięsko
Znowu tabsy...



Cytat:
Napisane przez 12freedy Pokaż wiadomość
Bardzo ważne by posiłki były zrównoważone, nie za dużo błonnika, który może wywołać ból, do posiłków większych łączcie warzywa.
Przed posiłkami dokładnie 30 minut, w trakcie i po nic nie piję bo to tylko zabiera wartościom odżywczym właściwości. W trakcie dnia piję około 1,2 l wody niegazowanej. Nie przyjmuję żadnego cukru (tu może być rozdrażnienie na początku). Na początku organizm będzie się buntował, jednak na efekty trzeba, a co najważniejsze warto czekać.
Blonnik - tu sie mylisz. Jest jak najbardziej wskazany, ale blonnik miekki. Tzn z gtowancyh warzyw. Nie z suszonych owocow.


Jeszcze jedna kwestia - jesz SZOKUJACO MALO! Wkleje swoj jadlo, dla porownania. Dodam raz jeszcze - ZJD minelo mi daaaawno temu

Sniadanie:
Duzy placek owsiany (z owsianych platkow, jajek, jogo nat, mleka odrobiny cukru, rodzynek, sezamu, imbiru i cynamonu): pol z dzeme, pol z maslem orzechowym. Kiwi
50g suszonego mango


Lunch:
miska ugotowanego makaronu pelnozarnistego rurki + pieczony kaczy cyc, 1/2 pomidora, 1/2 papryki zielonej + lyzeczka pesto
cala czekolada Ritter biala z orzechami

Podwieczorek:
3 czubate lyzk hummusa, 1/2 pomidora
7 oat cakes
plaster ananasa, kawalek melona, 1/3 jablka - taki o se mix


Przed treningiem:
50g suszonego mango
ozywka bialkowa


trening silowy


Obiad (na zyczenie TZ normalny, a nie "potreningowy" wiec malo do "treningu" przystaje)

jajko z wieprzowina - mix taki na parze z odrobina sosu sojowego. Tego z 8 lyzek
3 talarki duszonej wolowiny
1/2 kubka warzyw na parze (a la szpinak)
kubek gotowanego ryzu


po: troche suszonego mango i kostka czekolady niskoslodzonej


+ 1.5 l wody + 4x herbata 350 ml (biala, zielono-jasminowa, pu-erh, iron buddha - wszystkie b. slabiutkie)


Dzis wyjatkowo przyznam duzo slodkiego, ale to dlatego, ze nie nadazam jesc tyle, ile potrzebuje. Ale nawet odrzuciwszy te czekolade, co ja sobie wsunelam ochoczo po lunchu i czekolade wieczorem, to i tak jem w ciagu dnia tyle, co ty chyba przez tydzien. Nie dziwie sie, ze ci sie jelita buntuja, skoro zamiast zadac im normalne jedzenie wpychasz sobie dmuchane swinstwo w postaci wafli ryzowych i zagryzasz tona tabletek. To taka rada ode mnie.

No i SPORT SPORT SPORT>, Zadne lechtanie relaksacyjnymi cwiczeniami. Trza sie przynajmniej 2 razy w tyg spocic!
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage

Edytowane przez santos
Czas edycji: 2010-01-29 o 14:37
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-29, 15:08   #1394
12freedy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Szczecinek
Wiadomości: 39
GG do 12freedy
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Zgadzam się co do sportu, natomiast relaks jest jeszcze ważniejszy i tu nie trzeba wchodzić w batalię słowną. Tabletki, ?? Są to raczej suplemety, które raczej jak dla mnie są niezbędne przy drastycznej zmianie diety. Przy okazji postanowiłem odtruć swój organizm i biorę pod uwagę poza ewentualnymi pasożytami przerost flory jelitowej, candida. Chcę wszystko wykluczyć po kolei i wyeliminować to co mi przeszdzka w pełni łącznie z dyskomfortem jelit.

Btw. Wafle ryżowe nie są syfem, dobra firma, zero dodatków szkodliwych dla organizmu

Gotowane warzywa są wskazane, ale pamiętaj, że gotując pozbawiasz je wartości odżywczych (nie zawsze)

Jelita buntowały mi się strasznie jak jadłem niestety inaczej i tak jak pisałem chcę w pełni oczyścić swój organizm. Kolejna sprawa, że błonnik, który przyjmuję nie jest z suszonych owoców.

BTW. skąd masz swoją dietę ?? Konsultowałaś to z jakimś specjalistą?? Bo w przyszłym mc chciałbym udać się do kogoś by mi ułożył plan zdrowego odżywiania z pominięciem szkodliwych produktów.
12freedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-29, 15:22   #1395
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Cytat:
Napisane przez 12freedy Pokaż wiadomość
Zgadzam się co do sportu, natomiast relaks jest jeszcze ważniejszy i tu nie trzeba wchodzić w batalię słowną. Tabletki, ?? Są to raczej suplemety, które raczej jak dla mnie są niezbędne przy drastycznej zmianie diety. Przy okazji postanowiłem odtruć swój organizm i biorę pod uwagę poza ewentualnymi pasożytami przerost flory jelitowej, candida. Chcę wszystko wykluczyć po kolei i wyeliminować to co mi przeszdzka w pełni łącznie z dyskomfortem jelit.

Btw. Wafle ryżowe nie są syfem, dobra firma, zero dodatków szkodliwych dla organizmu

Gotowane warzywa są wskazane, ale pamiętaj, że gotując pozbawiasz je wartości odżywczych (nie zawsze)

Jelita buntowały mi się strasznie jak jadłem niestety inaczej i tak jak pisałem chcę w pełni oczyścić swój organizm. Kolejna sprawa, że błonnik, który przyjmuję nie jest z suszonych owoców.
Przy tym wszystkim popelniasz zasadniczy blad, ktory popelnia wiele osob z problemami zoladkowymi: nie myslisz oz ZDROWYM jedzeniu, dostarczajacy m WYSZTSKICH POTRZEBNYCH elementow mikro o makro. JEsz za malo kalorycznie i nic dobrego z tego nie wyniknie. Jesz za malo bialka, za malo owocow. Wafle ryzowe to syf nie dlatego, ze maja chemie, ale dlatego, ze to puste beswartosciowe kalorie i zapchacz. Usmaz se na teflonie placek owsiany zamiast tego wafla, kup chleb orkiszowy u benedyktynow, albo sam sobie upiecz. Co z tego, ze jesz suolementy witamin? wiele witamin i mineralow wchlania sie jedynie np w obecnosci tluszczow, NNK. A tych u ciebie jest ZERO. Wiec te witaminki jak je zjesz tak je wykupkujesz. I nic ci z nich nie przyjdzie. JESZ ZA MALO!!! Glodzenie sie nie pomoze.

Cytat:
Napisane przez 12freedy Pokaż wiadomość
BTW. skąd masz swoją dietę ?? Konsultowałaś to z jakimś specjalistą?? Bo w przyszłym mc chciałbym udać się do kogoś by mi ułożył plan zdrowego odżywiania z pominięciem szkodliwych produktów.
ZJD zdjagnozowal mi lekarz na wyspach. GP lekarz, nie zaden spec. Z nim konsultowalam czego NIE jesc, dostalam ulotke nt ZJD, poczytalam na necie. W Polsce zdiagnozowano u mnie refluks i nadzerki i tez dostalam od lekarza wytyczne. Generalnie na poczatku nie jadnam: pszennych, smazonych, laktozy (przy alergi na pszenice wyksztalca sie czasowa lub stala nietolerancja laktozy jesli jestes na poczatku diety bezpsznicznej to mleczne produkty out), cytrusow, straczkowych itd itd. Ostra diete mialam gdzies z 3 m-ce potem powoli wychodzilam.
Wtedy moje menu wygladalo np tak:

sniadanie:
muffinka domowej roboty z maki pelnoziarnistej z orzechami
jajecznica na teflonie

albo: owsianka na mleku kozim
albo: kromy zytniego chleba z wedlina i warzywami itd

Lunch: salatka

obiad: ryba pieczona w folii, gotowane warzywa, ziemniaki
deser: np puddding ryzowy, creme brulee

kolacja: kromka chleba etc

+ w miedzyczasie jakies owoce

Ze mnie nie taki hardcorowiec jak z ciebie, nie bede zyc bez cukru (z reszta przy tej ilosci sortu i pracy umyslowej ja bym umarla bez cukru). Mialam jeszcze epizod nie jedzenia po 18.30 i wzglednego nie laczenia wegli&tluszczy (aczkolwiek srednio to mi wychodzilo). To bylo po tym, jak diete dala mi lekarko-zielarka (lekarz medycyny, ktora zna sie na zielarstwie), mialam wtedy tez ziolka, ale to bylo na oczyszczenie watroby. Pani tez kazala mi absolutnie unikac miesa czerwonego. takie jedzenie trwalo 3 m-ce.
Acha i do niedawna nie moglam tez jesc czekolady. Mysle, ze to dlatego, ze czekolada strasznie zatyka i mialam masakryczne zaparcia. A po takim czasie juz mi sie jelita oczyscily i moge jesc. Teraz tylko pszenica
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-29, 15:36   #1396
Karenw
Wtajemniczenie
 
Avatar Karenw
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 679
GG do Karenw
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Witam wszystkich cieplutko W końcu udało mi się dobić do końca tych 47 stron Dopiero zaczynam przygodę z waszymi super pomysłami jak sobie poradzić z tym chorubskiem. Wydaje mi się, że mam odmianę zaparciową, chociaż nie jestem pewna. Historia choroby będzie później, najpierw jednak chciałabym zadać jedno podstawowe pytanie. A mianowicie ... czy komuś objawy nasilają się podczas okresu? Bo podczas tych okrutnych (jak dla mnie) dni, w toalecie odbywają się prawdziwe porody
Karenw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-29, 15:37   #1397
12freedy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Szczecinek
Wiadomości: 39
GG do 12freedy
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Właśnie o to mi chodziło, a mianowicie, że jestem na początku swojej diety, która już mi pomogła, na razie chcę się oczyścić totalnie z całego syfu, belergotów, duspatalinów, no-spy, tribuxu i innych, których lekarz kazał jeśc mi dziennie z 8 sztuk.
Owszem jem mało, ponieważ miesiąc temu nie mogłem prawie nic jeść, było mi niedobrze, ciągłe wzdęcia, bóle, a z tej przyczyny nie mogłem po prostu zwiększać dawki pożywienia. Chcę teraz to robić stopniowo, chcę czuć się najedzony ale nie przejedzony bo z tego będzie więcej szkody.
Dodam, że sport uprawiam regularnie, wspinam się na panelu, bulderuję na starej wieży oraz ćwicze jogę, która pomaga regulować mi oddech.
Zauważyłem także, że tłuszcz wchłania się u mnie bardzo źle co też powiedział mi lekarz prowadzący moją chorobę. Laktoza tak samo jak u Ciebie, miałem zwykłe objawy zatrucia pokarmowego.

Z nowym rokiem i po tylu latach cierpienia buduję w sobie lepsze nastawienie, które jest także ważne bo samo narzekanie nic nie da, a tabletki doraźne to po prostu syf.

btw. ciekawą dietę masz obecnie na pewno coś z tego wyciągnę i jeśli moge napiszę jakąś PW za 2-3 tygodnie
12freedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-29, 16:13   #1398
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Cytat:
Napisane przez 12freedy Pokaż wiadomość
Właśnie o to mi chodziło, a mianowicie, że jestem na początku swojej diety, która już mi pomogła, na razie chcę się oczyścić totalnie z całego syfu, belergotów, duspatalinów, no-spy, tribuxu i innych, których lekarz kazał jeśc mi dziennie z 8 sztuk.
Owszem jem mało, ponieważ miesiąc temu nie mogłem prawie nic jeść, było mi niedobrze, ciągłe wzdęcia, bóle, a z tej przyczyny nie mogłem po prostu zwiększać dawki pożywienia. Chcę teraz to robić stopniowo, chcę czuć się najedzony ale nie przejedzony bo z tego będzie więcej szkody.
Dodam, że sport uprawiam regularnie, wspinam się na panelu, bulderuję na starej wieży oraz ćwicze jogę, która pomaga regulować mi oddech.
Zauważyłem także, że tłuszcz wchłania się u mnie bardzo źle co też powiedział mi lekarz prowadzący moją chorobę. Laktoza tak samo jak u Ciebie, miałem zwykłe objawy zatrucia pokarmowego.

Z nowym rokiem i po tylu latach cierpienia buduję w sobie lepsze nastawienie, które jest także ważne bo samo narzekanie nic nie da, a tabletki doraźne to po prostu syf.

btw. ciekawą dietę masz obecnie na pewno coś z tego wyciągnę i jeśli moge napiszę jakąś PW za 2-3 tygodnie
Z laktoza nie bylo u mnie AZ tak zle wtedy, chociaz trudno powiedziec, bo ogolnie bylo ZLE. Natomiast co do jadlo, nie sugeruj sie moim jadlem teraz, bo jest ono wymuszone warunkami panujacymi w Hong Kongu. Raczej najlepsza diete mialam pod koniec mieszkania na Wyspach. Np mialam taka zasade, ze jadlam slodkie, nie problem, ale JEDYNIE wlasnorecznie robione. Co ja sie nie nauczylam piec muffinek, ciast itd to moje :P Wyjatkiem byly swieze puddingi ryzowe i creme brulee z tesco. Mam dwa watki z przepisami bez pszency. Jeden, ten z UK ci pewnie bardziej podpasuje, ale polecam. Mi na poczatku swietnie robily roznego rodzaju zupy warzywne z duza iloscia miesa. Mieso potrzebne, bo wiadomo bialko itd, a w zupie jest gotowane wiec najlepsze dla zoladka i jelitek. mam 2 przepisy na zupe w watku. Watki:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=297945
http://pretty.wizaz.pl/forum/showthread.php?p=15923389

Polecam tez powrot do "tworow pradziadka" czyli soczewicy, kaszy itd zapomnianych skladnikow Swietna jest tez quinoa i slyszalam, ze ludzie sobie chwala amarantus.

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

aha i jak chcesz sie konsultowac ws diety to ja bardzo chetnie pomoge, ale blagam pisz na gg, bo niecierpie PWow wizazowych

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Cytat:
Napisane przez Karenw Pokaż wiadomość
Witam wszystkich cieplutko W końcu udało mi się dobić do końca tych 47 stron Dopiero zaczynam przygodę z waszymi super pomysłami jak sobie poradzić z tym chorubskiem. Wydaje mi się, że mam odmianę zaparciową, chociaż nie jestem pewna. Historia choroby będzie później, najpierw jednak chciałabym zadać jedno podstawowe pytanie. A mianowicie ... czy komuś objawy nasilają się podczas okresu? Bo podczas tych okrutnych (jak dla mnie) dni, w toalecie odbywają się prawdziwe porody
hehe, owszem. Musze ci powiedziec, ze ja cale zycie mialam raczej problemy w kierunku zaparc niz biegunek. W sumie to jak daleko pamiecia siegam nie kojarze zebym miala biegunke.......i w poznym wieku nastoletnim (tak ok 17-20 lat) to mialam totalna masakre. Normalnie bylo ok, ew zaparcia czasem, a przy okresie po prostu mnie czyscilo bolalo no MASAKRA!. W dalszym ciagu mi sie to zdaza, ze mnie goni przez 1 dzien (goni = u mnie 2x w ciagu dnia he he). A jak mialam jeszcze nie taka jak trzeba diete to tez bywaly "porody". Tobie polecam oczywiscie diete, o jakiej tu do upadlego pisze, natomiast krotkotrwale rozwiazanie to pic codziennie rano ispagul w czasie (i przed) okresu. Wtedy nie bedzie az takiego bolu bo qpa nie bedzie az tak twarda (sorry za te opsy fekalne z detalami, no ale staram sie pomoc, a wszyscy tu wiemy, ze niestety z kupa nie ma zartow......)
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage

Edytowane przez santos
Czas edycji: 2010-01-29 o 16:08
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-29, 19:26   #1399
Niezmienna
Wtajemniczenie
 
Avatar Niezmienna
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Cytat:
Napisane przez Aleetzya Pokaż wiadomość
Ale ja nie pije do lekarza tylko do takich rad.
To prawda, że taka rozmowa (szczególnie z kompetentną osobą) bardzo pomaga. W moim przypadku powtarzanie: "bądź otwarta i roześmiana" nic nie daje, bo byłoby to wbrew mojej osobowości. Nie każdy ma szczęście urodzić się optymistą, są też neurotycy, nerwusy i furiaci i ja mam zaszczyt się do nich zaliczać
Poza tym jestem skazana na stres ze względu na charakter pracy. Mogłabym ją zmienić na mniej nerwową, na przykład przekładanie papierków, ale wtedy zabiłaby mnie nuda

Od jakiegoś czasu zmieniłam sposób odżywiania i jest gigantyczna poprawa! Nie jest idealnie ale bardzo pomogło, mimo że stresów tyle samo albo i więcej...
Ale jest to sprawa indywidualna i każdemu pomaga co innego
No jakbym czytała o sobie.Mam już "alergię" kiedy lekarz mówi do mnie..."Niech się pani nie denerwuje!" ...no po prstu się nie da i koniec

Cytat:
Napisane przez ABooka Pokaż wiadomość
witam,
nie orientuje sie totalnie,wiec pytam
czy chora tarczyca moze byc faktycznie powodem tych dolegliwosci jakie mam/y??
Ja nie mam chorej tarczycy, a dolegliwości owszem.I nie slyszałam, że to może byc ich powodem , aczkolwiek nie jestem lekarzem...

Cytat:
Napisane przez Karenw Pokaż wiadomość
Witam wszystkich cieplutko W końcu udało mi się dobić do końca tych 47 stron Dopiero zaczynam przygodę z waszymi super pomysłami jak sobie poradzić z tym chorubskiem. Wydaje mi się, że mam odmianę zaparciową, chociaż nie jestem pewna. Historia choroby będzie później, najpierw jednak chciałabym zadać jedno podstawowe pytanie. A mianowicie ... czy komuś objawy nasilają się podczas okresu? Bo podczas tych okrutnych (jak dla mnie) dni, w toalecie odbywają się prawdziwe porody
Podczas okresu...dzień przed i dzień po mam wyjęty z życia!!
U mnie nasilają sie objawy baaaardzo!!
Niezmienna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-29, 20:30   #1400
Karenw
Wtajemniczenie
 
Avatar Karenw
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 679
GG do Karenw
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Santos i Niezmienna
dzięki za odpowiedz ... trochę mi ulżyło bo już sobie wkręcałam że mam endometriozę. Czasami jest całkiem normalnie, ale podczas okresu dostaje takich skurczy (jak przy porodzie - chociaż nigdy jeszcze nie rodziłam) i tak okropnie boli, że prawie mdleje. Oczywiście wszystko kończy się razem z odgłosem "PLUM" hehehe, jeden kolega śmieje się, że to jest dobra poranna pobudka jak zimna woda z kibelka chluśnie ci na plecki taki z niego żartowniś ... no ale co nam pozostało ... nic tylko śmiać się z siebie. Co do pozostałych objawów to oczywiście poranny płaski brzuszek zmieniający się z godziny na godzinę w mały balonik, gazy (TŻ się śmieje, że jestem jak mały odrzutowiec), kibelek raz na 3 dni i wyciskanie (ja wiem, że krety żyją w ciemnych i ciasnych tunelach, ale mogłyby częściej wychodzić złapać oddech ... a wtedy my ... CIAH i główki nie ma hehehe). Mam nadzieje, że trochę was rozśmieszyłam
Karenw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-29, 21:45   #1401
marmutita
Rozeznanie
 
Avatar marmutita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Cytat:
Napisane przez Karenw Pokaż wiadomość
Santos i Niezmienna
dzięki za odpowiedz ... trochę mi ulżyło bo już sobie wkręcałam że mam endometriozę. Czasami jest całkiem normalnie, ale podczas okresu dostaje takich skurczy (jak przy porodzie - chociaż nigdy jeszcze nie rodziłam) i tak okropnie boli, że prawie mdleje. Oczywiście wszystko kończy się razem z odgłosem "PLUM" hehehe, jeden kolega śmieje się, że to jest dobra poranna pobudka jak zimna woda z kibelka chluśnie ci na plecki taki z niego żartowniś ... no ale co nam pozostało ... nic tylko śmiać się z siebie. Co do pozostałych objawów to oczywiście poranny płaski brzuszek zmieniający się z godziny na godzinę w mały balonik, gazy (TŻ się śmieje, że jestem jak mały odrzutowiec), kibelek raz na 3 dni i wyciskanie (ja wiem, że krety żyją w ciemnych i ciasnych tunelach, ale mogłyby częściej wychodzić złapać oddech ... a wtedy my ... CIAH i główki nie ma hehehe). Mam nadzieje, że trochę was rozśmieszyłam
Karenw, wstyd mi przyznać ale mnie rozśmieszyłaś do tzw. etapu głośnego śmiechu
zdaję sobie sprawę, że w gruncie rzeczy takie dolegliwości nie są śmieszne, ale opisalas je bardzo zabawnie.

Ja tu narazie rozglądam się, muszę nieco poczytać aby stwierdzić czy mam tą dolegliwość. Moim "problemem" choć napewno niecodziennym jest odwrotność Twojego, a mianowicie, ni stąd ni zowąd, jeden mocny skurcz jelit i już wiem że muszę w ciągu kwadransa szukać tronu bardzo mocny ból brzucha i mega ekspresowe wypróżnienie załatwiają temat czasem po 2 akcjach w krótkim czasie.
Parę razy miałam dosłownie "śmierć w oczach" i już widziałam się z osr***mi gaciami, bo bałam się że nie znajdę toalety. To najokropniejszy moment jaki może mnie spotkać poza domem
No ale nie wiem czy to ZDJ, czt poprostu ja tak już mam, bo nie mogę nawet określić częstotliwości, łapie znienacka i pozstawia niewiele czasu na działanie i w zasadzie to jest dla mnie uciążliwe.
marmutita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-30, 01:08   #1402
catttt
Zakorzenienie
 
Avatar catttt
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 5 699
Dot.: Zespół jelita drażliwego

U mnie również objawy nasilają się podczas okresu.
ja to nie wiem jaką mam postać. bywa tak, ze rano zjem porządne śniadanie i czuję że jestem głodna- to u mnie objaw nadchodzącej biegunki, nie zadne bóle, tylko to trochę dziwne no ale cóż. i takie oto historie mam na zmiane z zaparciami (takimi ok.tygodnia, lub czasem krótszymi...)
Na początku najgorsze były dla mnie nudności, miałam je codziennie rano. teraz zdarzają się troche rzadziej, bo biorę leki (Lanzul), no i nauczylam się sobie z nimi radzic (pomaga mi ciepła herbata, lekko słodzona).
Chociaż to trwa już prawie rok, to nadal nie mogę się z tym pogodzic- niby nic poważnego, a tak utrudnia życie...
catttt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-30, 10:52   #1403
Niezmienna
Wtajemniczenie
 
Avatar Niezmienna
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Catttt ja nigdy nie miałam nudności...ale niestety mam postac przemienną, co cholernie utrudnia życie...Już wolałabym jedno i przynajmniej wiedziałabym jak to zwalczac! A tak? Cały tydzien męczyłam sie aby co nieco z siebie wycisnąc a dziś od rana....nie mogę wyjśc z toalety z drugiego powodu...Nic tylko płakac...A życ trzeba.Fakt, że nie wiem czego sie spodziewac z dniem kolejnym doprowadza mnie czasami to takiego dołka ,że odechciewa mi sie wszystkiego!

Marmutita a jak często zdarzają Ci sie takie "akcje"?
Niezmienna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 00:20   #1404
marmutita
Rozeznanie
 
Avatar marmutita
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 568
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Cytat:
Napisane przez Niezmienna Pokaż wiadomość
Catttt ja nigdy nie miałam nudności...ale niestety mam postac przemienną, co cholernie utrudnia życie...Już wolałabym jedno i przynajmniej wiedziałabym jak to zwalczac! A tak? Cały tydzien męczyłam sie aby co nieco z siebie wycisnąc a dziś od rana....nie mogę wyjśc z toalety z drugiego powodu...Nic tylko płakac...A życ trzeba.Fakt, że nie wiem czego sie spodziewac z dniem kolejnym doprowadza mnie czasami to takiego dołka ,że odechciewa mi sie wszystkiego!

Marmutita a jak często zdarzają Ci sie takie "akcje"?
no wlasnie nie jestem w stanie stwierdzic czestotliwosci, bo nie jest to regularne i generalnie nie znam dnia ani godziny. Ciezko mi stwierdzic, musialabym sobie zapisywac i chba zaczne to robic zeby sprawdzic harmonogram akcji
Byc moze ma to powiazania ze stresem, jak mnie cos tam wewnetrznie meczy to chyba jest wieksze zagrozenie.
Najgorsze jest to ze w 80% przypadkach lapie mnie poza domem.... i przed wyjsciem sie zastanawiam czy bedzie o czy nie ok. Dzis bylam w pubie i poczulam delikatne przewracanie w jelitach co mnie przestraszylo, ale na szczescie nic z tego nie wyszlo, mimo ze zjadlam potem pizze i pilam piwo.
marmutita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 00:46   #1405
catttt
Zakorzenienie
 
Avatar catttt
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 5 699
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Ja zawsze na wszelki wypadek mam Laremid/Stoperan przy sobie. A od razu gdy dostanę okresu, to biorę jedną tabletkę (u mnie biegunka podczas okresu to standard, więc wolę wziąć zawczasu...).
Kiedyś po takich rewelacjach biegunkowych miałam krew w kale, czasem gdy mam zaparcie w końcu przyjdzie co do czego również mam. Zrobiłam wszelkie badania, i jak dotąd nie wiadomo skąd ta krew, lekarz twierdzi że to normalne. A tu czytam, że to może być coś poważniejszego....
Miałam zrobione badania co do tej krwi i nic nie wykazały.
Na szczęście, teraz zdarza mi się ona rzadziej niż kiedyś...
catttt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-31, 16:15   #1406
martusienka
Wtajemniczenie
 
Avatar martusienka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 125
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Hej. Wiem, że to nie za bardzo odpowiedni wątek, ale Santos, zdajesz się być dobrze zorientowana. Mam (sama zdiagnozowałam u siebie ) nietolerancję laktozy i niedługo miną 2 miesiące, odkąd nie piję mleka i nie jem prawie żadnych produktów mlecznych (czasem jakiś czekoladowy cukierek, baton od święta) i zauważyłam u siebie obniżenie odporności, w styczniu jestem przeziębiona już drugi raz. Martwi mnie to... Czy obniżona odporoność może wynikać z tego, że nie dostarczam orgzanizmowi jakichś składników, które znajdują się w mleku?
__________________
martusienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-01, 03:58   #1407
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Cytat:
Napisane przez martusienka Pokaż wiadomość
Hej. Wiem, że to nie za bardzo odpowiedni wątek, ale Santos, zdajesz się być dobrze zorientowana. Mam (sama zdiagnozowałam u siebie ) nietolerancję laktozy i niedługo miną 2 miesiące, odkąd nie piję mleka i nie jem prawie żadnych produktów mlecznych (czasem jakiś czekoladowy cukierek, baton od święta) i zauważyłam u siebie obniżenie odporności, w styczniu jestem przeziębiona już drugi raz. Martwi mnie to... Czy obniżona odporoność może wynikać z tego, że nie dostarczam orgzanizmowi jakichś składników, które znajdują się w mleku?
dziwna sprawa.. niby nie, ale to wie. Moze chodzi o bakterie ukladu pokarmowego, bo te sa w kefirach i jogurtach. Jadlas duzo kefirow wczesniej?
Poza tym to raczej nie sadze. Mleko nie ma zadnych odpornosciowych skladnikow. Moze zastanow sie, co jadlas Z mlekiem, czego nie jesz teraz? Tu moze byc przyczyna. Czym zastapilas np owsianke na mleku, jogurt etc?
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-01, 06:52   #1408
martusienka
Wtajemniczenie
 
Avatar martusienka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 125
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
dziwna sprawa.. niby nie, ale to wie. Moze chodzi o bakterie ukladu pokarmowego, bo te sa w kefirach i jogurtach. Jadlas duzo kefirow wczesniej?
Poza tym to raczej nie sadze. Mleko nie ma zadnych odpornosciowych skladnikow. Moze zastanow sie, co jadlas Z mlekiem, czego nie jesz teraz? Tu moze byc przyczyna. Czym zastapilas np owsianke na mleku, jogurt etc?
Szczerze mówiąc, chyba niczym nie zastąpiłam... Jagourtów i kefirów prawie nie jadłam, bo ich nie lubię. Najwięcej jadłam serków homogen., czasem twaróg, no i mleko, ale też nie w "czystej" postaci, ale np.w naleśnikach często.
Może ta moja obniżona odporność wynika z tego, że ponad rok temu przechodziłam terapię antybiotykową (przyjmowałam je prawie 3 m-ce)?? Kupiłam sobie tran na wzmocnienie, ale czy to pomoże? Już sama nie wiem.
Ale mówisz, że to raczej nie od tego, że odstawiłam mleko? Tylko może powinnam dostarczać organizmowi witamin, które ono zawiera? Ale mięso jem, codziennie...
__________________
martusienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-01, 13:24   #1409
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Cytat:
Napisane przez martusienka Pokaż wiadomość
Szczerze mówiąc, chyba niczym nie zastąpiłam... Jagourtów i kefirów prawie nie jadłam, bo ich nie lubię. Najwięcej jadłam serków homogen., czasem twaróg, no i mleko, ale też nie w "czystej" postaci, ale np.w naleśnikach często.
Może ta moja obniżona odporność wynika z tego, że ponad rok temu przechodziłam terapię antybiotykową (przyjmowałam je prawie 3 m-ce)?? Kupiłam sobie tran na wzmocnienie, ale czy to pomoże? Już sama nie wiem.
Ale mówisz, że to raczej nie od tego, że odstawiłam mleko? Tylko może powinnam dostarczać organizmowi witamin, które ono zawiera? Ale mięso jem, codziennie...
mleko nie zawiera powalajacej ilosci witamin. Moim zdaniem to przypadek albo... brak konserwantow . Serek homo ma duzo konserwantow a te pomagaja na "odpornosc",...
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-01, 14:24   #1410
martusienka
Wtajemniczenie
 
Avatar martusienka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 125
Dot.: Zespół jelita drażliwego

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
mleko nie zawiera powalajacej ilosci witamin. Moim zdaniem to przypadek albo... brak konserwantow . Serek homo ma duzo konserwantow a te pomagaja na "odpornosc",...
No to się zdziwiłam.
W takim razie nie pozostaje mi chyba nic innego poza dalszym przyjmowaniem tranu i czekaniu, aż moja odporność się wzmocni.
Dzięki.
__________________
martusienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-02-18 11:39:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:30.