Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 68.

[meliandra]

Napisane przez Limonka2738

Ja mam kręcone, więc jak podsuszę, to już nigdy ich nie uczeszę. Zwykle rozczesuję po nałożeniu odżywki. No bo właśnie ułatwia rozczesywanie i się nie ciągną, a do tego jeszcze wczesuję odżywkę, więc podwójny profit.


Dziękuję.

Właśnie miałam pytać czy kręcone, ale w końcu nie zapytałam To jak kręcone to z włosiem z dzika chyba nie bardzo.

Napisane przez Misia452

A jeszcze mam pytanie, da się taka wycieczkę wykupić całkiem online ? Bez jeżdżenia do biura?

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Da się. Możesz też sprawdzać na stronach typu travelplanet.pl albo wakacje.pl. Tam masz w jednym miejscy wycieczki z różnych biur.

Napisane przez _Dzelcia_

Macie jakiś patent na wyprasowanie koszuli? Moje żelazko Tefal w ogóle nie rozprasowuje zagnieceń. Jak się wleje wodę jest odrobinę lepiej,ale to nadal droga przez mękę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Żelazko z dobrym wyrzutem pary plus można namoczyć. Ale jak są mocne zagniecenie, które wyschły to będzie ciężko. Trzeba wyprać jeszcze raz, małe wirowanie i ładnie potem rozwiesić żeby nie było zagnieceń.

Napisane przez avocado77

Czym smarujecie chleb jako alternatywa do masła? Masła nie chcę, bo mieszkam sama i zawsze mi jełczeje zanim wykorzystam nawet 10%, plus takie z lodówki ciężko się rozprowadza.

Próbowałam majonez i jest super, ale jednak kaloryczny i niezdrowy.

Próbowałam musztardę, ale nie smakuje.

Teraz jestem na etapie oleju lnianego i smakuje ok, ale słabo się rozprowadza.

Hummus, pasty warzywne. Masło możesz też zamrozić i poporcjować


[1=dd713d7aeb1ca621bb1f04f 5de473baa557ab4c7_64655c7 28a6af;89571133]Serkiem topionym. Mój facet zaczął mi robić w ten sposób kanapki i przepadłam

Wysłane z mojego SM-G998B przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Serkiem topionym to raczej nie, bo to mało zdrowa alternatywa.

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Słuchawki

[rebeccaa]

Napisane przez Misia452

Jakie biuro podróży polecacie?

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Napisane przez thalia666

Ja zwykle jeżdżę z Itaką na all-in - do tej pory bez problemu.
Z doświadczenia - nie wykupuję juz wycieczek u rezydentów- lokalsi maja taniej i nacisk na wywiezienie do sklepow, z którymi mają umowy wydaje mi się mniejszy

Wysłane z mojego SM-M515F przy użyciu Tapatalka

Również polecam Itakę. Od kilku lat jeździmy zawsze z opcją all inclusive. Nigdy nie było żadnych problemów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Napisane przez rebeccaa

Również polecam Itakę. Od kilku lat jeździmy zawsze z opcją all inclusive. Nigdy nie było żadnych problemów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Byłam kiedyś z Itaką i również w porządku. Tak samo z TUI (ale to dawno). Rainbow zresztą też bez problemów, żałowałam tylko kupienia od nich wycieczki fakultatywnej: mnóstwo czasu stracone na zbieranie ludzi z poszczególnych hoteli, te itakowe były jakoś lepiej zorganizowane (może zależy od miejsca). Ale wycieczki można organizować samemu albo kupić od kogoś innego (chociaż takie od miejscowych też jak się trafi...). Nie miałam też nigdy sytuacji, żebym potrzebowała jakiejś szczególnej pomocy, biuro było po to, żeby mieć kupione wszystko w pakiecie i to zawsze działało dobrze.

[meliandra]

Dla mnie też wycieczki przez biuro to strata czasu i kasy. Zdecydowanie lepiej ogarnąć u lokalsów albo wypożyczyć auto, ale rezydenci będą wmawiać, że od nich lepiej i taniej i samemu to się nie da ogarnąć, bo będzie gorzej Ale ja też dawno nie byłam z biura, zdecydowanie bardziej wolę na własną rękę.

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Napisane przez meliandra

Dla mnie też wycieczki przez biuro to strata czasu i kasy. Zdecydowanie lepiej ogarnąć u lokalsów albo wypożyczyć auto, ale rezydenci będą wmawiać, że od nich lepiej i taniej i samemu to się nie da ogarnąć, bo będzie gorzej Ale ja też dawno nie byłam z biura, zdecydowanie bardziej wolę na własną rękę.

Ja wtedy wzięłam z biura, bo myślałam, że będzie szybciej. W inne miejsce bez problemu dotarłam transportem publicznym i spędziłam tam czas tak, jak chciałam, a tam pomyślałam, że za dużo przesiadek (wcale nie tak dużo...). Wypożyczonym autem to w ogóle byłoby bez problemu.
Jeśli chodzi o cenę, to jak porównywałam z innymi gotowymi ofertami, u rezydenta zawsze było drożej. Tyle że polski przewodnik.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Limonka2738

Również polecam. Mam z 10 WD3 i wszystkie bezproblemowo służą już lata.

---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------




No tak, ale zobacz, że 7 tysięcy na osobę to bardzo, bardzo dużo.


I jasne, wyjdzie z tego 4 tysiące po odjęciu zbiórki na pensje dla wychowawców, bo wiadomo, rodzice robią to za darmo, a tutaj za opiekę 24/7 trzeba płacić.


Ale jakbyś miała 4 tysiące na osobę to już całkiem niezłe życie, zwłaszcza że przecież mówimy o braku kosztów zakupu budynku.


To tak jakby 3-osobowa rodzina miała na swoje utrzymanie 12 tysięcy miesięcznie i mieli własne mieszkanie. To dużo.


Jeśli to prawda i nie ma jakichś ukrytych kosztów.

w kwocie dotacji są też koszty utrzymania budynku czyli ogrzewania, innych mediów, podatku od nieruchomości, możliwe ze tez jakichś szkoleń pracowników, telefonów, materiałów do szprzątania. No i remontów. to nie jest duza kwota.

[Natuś-77]

Napisane przez iinnkkaa

Od jakiegoś tygodnia mam tak popękane dłonie między palcami, zwykle kremy nic nie pomagają. Czym to smarować? Mydło od dłuższego czasu mam to samo, płyn do naczyń też. Pierwszy raz takie coś mamZałącznik 7789060

Wysłane z mojego RMX3370 przy użyciu Tapatalka

A nie uzywasz czasem Fairy. On zmienił chyba formułę i mi tak pękała skóra. Zrobiłam rozeznanie wśród znajomych i też to potwierdziły.
Od siebie polecę krem do rąk Enilome.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nuova]

Napisane przez lightangel

Spróbuj odchylić tylko dolną powiekę i przyłożyć soczewkę jak najniżej, ona się potem i tak przesunie i ułoży odpowiednio. Powinno być łatwiej niż z odchylaniem obu powiek jednocześnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki za radę, ta metoda jest zdecydowanie lepsza i zadziałała. Po dwóch tygodniach porażek wreszcie udało mi się założyć soczewki


Sent from my iPhone using Tapatalk

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Zaproponuj cykliczna zmianę na jakies inne, cos na zasadzie że to już Ci się znudziło moze posłuchamy radia Z. I codziennie jakieś inne.

[Natuś-77]

Napisane przez Lottie69

Prasuj jak jest lekko wilgotna po praniu. Plus dobre żelazko. Porcjuj masło, świetnie się mrozi i dobrze kroi na porcje, jak jest zmrożone.

Ketchup, almette, serek topiony, pasta jajeczna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Można po wysuszeniu spryskać koszulę, zwinąć i wlożyć do worka foliowego i dopiero po kilku minutach prasować. Najlepiej jak strumień pary jest 45-50g /min lub więcej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Zasada jest taka, ze kazdy ma swoje sluchawki i slucha tego co lubi. Od lat tak u nas jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pempek]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89571669]Zaproponuj cykliczna zmianę na jakies inne, cos na zasadzie że to już Ci się znudziło moze posłuchamy radia Z. I codziennie jakieś inne.[/QUOTE]


U mnie to nie zadziałało, one lubią ta stacje i tyle a jak miałam swoje słuchawki to było ze się nie integruje z zespołem…
Znam ten ból i nie zazdroszczę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

Napisane przez meliandra

Dla mnie też wycieczki przez biuro to strata czasu i kasy. Zdecydowanie lepiej ogarnąć u lokalsów albo wypożyczyć auto, ale rezydenci będą wmawiać, że od nich lepiej i taniej i samemu to się nie da ogarnąć, bo będzie gorzej Ale ja też dawno nie byłam z biura, zdecydowanie bardziej wolę na własną rękę.

Tz miał pomysł żeby ogarnąć to samemu,ale czy wyjdzie to taniej? Szczerze nie wiem i nie chce mi się tego ogarniać. Może jestem leniwa, ale to taka nasza pierwsza podróż i chce jechać na gotowe,a nie martwić się czy wszystko na pewno ogarnięte itd
Może jak pojedziemy już raz to potem będzie łatwiej coś samemu zarezerwować,ale póki co nie
Musiałabym ogarnąć wszystko od lotu poprzez hotel, jedzenie itp.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Zwłaszcza,że to inny kraj, z językiem u nas licho. Także nie wiem czy tak ryzykować.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Napisane przez Misia452

Tz miał pomysł żeby ogarnąć to samemu,ale czy wyjdzie to taniej? Szczerze nie wiem i nie chce mi się tego ogarniać. Może jestem leniwa, ale to taka nasza pierwsza podróż i chce jechać na gotowe,a nie martwić się czy wszystko na pewno ogarnięte itd
Może jak pojedziemy już raz to potem będzie łatwiej coś samemu zarezerwować,ale póki co nie
Musiałabym ogarnąć wszystko od lotu poprzez hotel, jedzenie itp.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Zwłaszcza,że to inny kraj, z językiem u nas licho. Także nie wiem czy tak ryzykować.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Wydaje mi się, że Meliandrze chodzi o wycieczki fakultatywne, nie o cały wyjazd. Przynajmniej ja to tak zrozumiałam

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez Misia452

Tz miał pomysł żeby ogarnąć to samemu,ale czy wyjdzie to taniej? Szczerze nie wiem i nie chce mi się tego ogarniać. Może jestem leniwa, ale to taka nasza pierwsza podróż i chce jechać na gotowe,a nie martwić się czy wszystko na pewno ogarnięte itd
Może jak pojedziemy już raz to potem będzie łatwiej coś samemu zarezerwować,ale póki co nie
Musiałabym ogarnąć wszystko od lotu poprzez hotel, jedzenie itp.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Zwłaszcza,że to inny kraj, z językiem u nas licho. Także nie wiem czy tak ryzykować.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Gdzieś pisałas, że chcecie jechać w styczniu i na egzotykę. Przez biuro będzie bardzo drogo i bardzo duża przebitka. Europa jeszcze wychodzi w miarę, ale za dalsze kierunku sobie życzą jakieś chore pieniądze.
Ale coś za coś albo trzeba poświęcić czas i coś ogarnąć albo zapłacić więcej i jechać na gotowe. Z tego te biura zarabiają.

Co do języka, wystarczy znać komunikatywnie żeby się dogadać. Starczy poziom który się wynosi chociażby ze studiów, nie trzeba mówić płynnie i znać każde słowo.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[andra]

Napisane przez Imperfecta

Wydaje mi się, że Meliandrze chodzi o wycieczki fakultatywne, nie o cały wyjazd. Przynajmniej ja to tak zrozumiałam

A propos, wycieczka bez polskiego przewodnika gdy nie znamy języka uważam że nie ma wiele sensu. Na urlopie mamy się czuć komfortowo a nie w razie W tłumaczyć przez telefon
Czasami można znaleźć wycieczki u lokalsów, którzy są Polakami lub takie grupy zbierają po hotelach i wypad jest po naszemu (np w Turcji) Ale to trzeba wiedzieć/doczytać zanim pojedziemy i odmówisz wycieczki u rezydenta
Rezydent przydaje się tylko w razie problemów, np szukania i dojazdu szpitala, tłumaczeń wizyt lekarskich, kłopotów w hotelu itp. Wiadomo na wizażu to każdy rozmawia w każdym języku
Organizacja samemu takiego programu zwiedzania jak w biurze zawsze jest dużo droższa (bilety wstępu pojedyncze nie grupowe, najem samochodu nie autokaru, przewodnik na parę a nie na grupę itd). Warto jeśli zamierza się być w miarę w jednym miejscu lub regionie, zaplanuje się i kupi bilety już w domu (czasem 3 m-ce wprzód, oblegane muzea) i istnieje i chcemy korzystać z komunikacji miejskiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Misia452]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89571766]Gdzieś pisałas, że chcecie jechać w styczniu i na egzotykę. Przez biuro będzie bardzo drogo i bardzo duża przebitka. Europa jeszcze wychodzi w miarę, ale za dalsze kierunku sobie życzą jakieś chore pieniądze.
Ale coś za coś albo trzeba poświęcić czas i coś ogarnąć albo zapłacić więcej i jechać na gotowe. Z tego te biura zarabiają.

Co do języka, wystarczy znać komunikatywnie żeby się dogadać. Starczy poziom który się wynosi chociażby ze studiów, nie trzeba mówić płynnie i znać każde słowo.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]No właśnie koszta dla nas aż tak nie grają roli. Jeśli tz weźmie na siebie całą organizację to możemy jechać sami, ale wątpię,że na to pójdzie,a ja sama tego nie będę ogarniać mój poziom języka jest bardzo niski niestety (zaniedbania od czasów liceum) i nie jestem pewna czy bym tak sobie dobrze poradziła. Tz to już w ogóle.
Ludzie jakoś latają zima, więc chyba nie jest tak źle, a my chcemy się wybrać na Wyspy Kanaryjskie.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Jak patrzyłam na loty to już nas by to dużo wyniosło. W jedną stronę. A jeszcze trzeba wrócić.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez Misia452

No właśnie koszta dla nas aż tak nie grają roli. Jeśli tz weźmie na siebie całą organizację to możemy jechać sami, ale wątpię,że na to pójdzie,a ja sama tego nie będę ogarniać mój poziom języka jest bardzo niski niestety (zaniedbania od czasów liceum) i nie jestem pewna czy bym tak sobie dobrze poradziła. Tz to już w ogóle.
Ludzie jakoś latają zima, więc chyba nie jest tak źle, a my chcemy się wybrać na Wyspy Kanaryjskie.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Jak patrzyłam na loty to już nas by to dużo wyniosło. W jedną stronę. A jeszcze trzeba wrócić.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

A, czyli Europa. To nie wyjdzie wam tak drogo. Tylko pamiętaj, że kanary to nie jest sto procent szansy na dobra pogody zimą. Bywa kapryśnie, zależy jak się trafi. Można też wpaść na kalime, wtedy w ogóle nie wyjdziesz z hotelu. Jak byłam w styczniu to było dużo chmur, średnio 22-23 stopnie. Może jeden lub dwa dni były na tyle ciepłe, że można było się kąpać. Ja byłam nastawiona na zwiedzanie, więc mi to nie robilo.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89571801]A, czyli Europa. To nie wyjdzie wam tak drogo. Tylko pamiętaj, że kanary to nie jest sto procent szansy na dobra pogody zimą. Bywa kapryśnie, zależy jak się trafi. Można też wpaść na kalime, wtedy w ogóle nie wyjdziesz z hotelu. Jak byłam w styczniu to było dużo chmur, średnio 22-23 stopnie. Może jeden lub dwa dni były na tyle ciepłe, że można było się kąpać. Ja byłam nastawiona na zwiedzanie, więc mi to nie robilo.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]No właśnie tz obczajał pogodę i ja nie jestem przekonana do tych wysp. Zobaczymy, może wybierzemy coś innego.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[PumpkinEyes]

Jak ktoś słabo zna języki obce to mnie zupełnie nie dziwi, że woli skorzystać z podróży zorganizowanych. Zwłaszcza na początek, gdzie sam lot samolotem pierwszy raz może być stresujący, a przecież różne bywają hece i też w fajniejsze destynacje bywa, że trzeba latać z przesiadkami, jeśli organizuje się na własną rękę budżetowo.

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

I nie każdemu przecież zależy na jakimś super aktywny urlopie. Dla wielu basen i drinki w all inclusive bywają wystarczającą atrakcją.

[lightangel]

Napisane przez Natuś-77

A nie uzywasz czasem Fairy. On zmienił chyba formułę i mi tak pękała skóra. Zrobiłam rozeznanie wśród znajomych i też to potwierdziły.
Od siebie polecę krem do rąk Enilome.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam wrażenie że to nie tylko Fairy. Ostatnio mi się skończył, więc po lekturze wizażu kupiłam Pur. Niby jest trochę lepiej niż przy Fairy, ale nadal mam ranę na jednej dłoni i mega suchą skórę.

Napisane przez Nuova

Dzięki za radę, ta metoda jest zdecydowanie lepsza i zadziałała. Po dwóch tygodniach porażek wreszcie udało mi się założyć soczewki


Sent from my iPhone using Tapatalk

Super, cieszę się że się udało ️

Napisane przez pempek

U mnie to nie zadziałało, one lubią ta stacje i tyle a jak miałam swoje słuchawki to było ze się nie integruje z zespołem…
Znam ten ból i nie zazdroszczę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie w poprzedniej pracy każdy miał swoje słuchawki i tyle. W integracji ani trochę to nie przeszkadzało, przecież nikt nie słucha muzyki non stop. Ale rozumiem że ktoś się chciał po prostu przyczepić do czegokolwiek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pempek]

Napisane przez lightangel

U mnie w poprzedniej pracy każdy miał swoje słuchawki i tyle. W integracji ani trochę to nie przeszkadzało, przecież nikt nie słucha muzyki non stop. Ale rozumiem że ktoś się chciał po prostu przyczepić do czegokolwiek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To był dziwny klimat, 12 lasek w jednym pokoju i rmf maxxx, w którym wtedy leciały 4 piosenki na krzyż od rana do wieczora (nawet niektóre pamiętam: techno wersja motywu piratów z karaibów, black eyed peas z piosenką: tonight's gonna be a good night czy jakoś tak) rzygałam tym, co godzinę ta sama playlista, ale one to lubią i nie możemy puścić normalnego rmf albo jakiejś zetki bo ci piraci z karaibów w wersji techno są tacy super to był rok 2008 a ja ciągle czuję ten wkurz

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Napisane przez andra

A propos, wycieczka bez polskiego przewodnika gdy nie znamy języka uważam że nie ma wiele sensu. Na urlopie mamy się czuć komfortowo a nie w razie W tłumaczyć przez telefon
Czasami można znaleźć wycieczki u lokalsów, którzy są Polakami lub takie grupy zbierają po hotelach i wypad jest po naszemu (np w Turcji) Ale to trzeba wiedzieć/doczytać zanim pojedziemy i odmówisz wycieczki u rezydenta
Rezydent przydaje się tylko w razie problemów, np szukania i dojazdu szpitala, tłumaczeń wizyt lekarskich, kłopotów w hotelu itp. Wiadomo na wizażu to każdy rozmawia w każdym języku
Organizacja samemu takiego programu zwiedzania jak w biurze zawsze jest dużo droższa (bilety wstępu pojedyncze nie grupowe, najem samochodu nie autokaru, przewodnik na parę a nie na grupę itd). Warto jeśli zamierza się być w miarę w jednym miejscu lub regionie, zaplanuje się i kupi bilety już w domu (czasem 3 m-ce wprzód, oblegane muzea) i istnieje i chcemy korzystać z komunikacji miejskiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niekoniecznie jest droższa, przewodnik też musi zarobić.
Kiedy patrzyłam na ceny np. gotowych wycieczek objazdowych po Kolumbii, to były duuużo wyższe w porównaniu z tym, za ile można to zorganizować samodzielnie, i to bez jakiegoś oszczędzania czy szukania okazji. A nie jest to taki mega tani kraj jak np. niektóre azjatyckie. W dodatku w ostatnich latach ceny takich wycieczek wzrosły nieproporcjonalnie do wzrostu kosztów tam na miejscu, biorąc pod uwagę, że u nich inflacja jest nieco niższa niż w Polsce i jednocześnie ich waluta się osłabiła w stosunku do złotówki. Albo czytam posty, ile ktoś płacił za sensowny hotel w Argentynie, a potem patrzę na ceny wycieczek z polskich biur.

Z drugiej strony kilka lat temu gotowa wycieczka na Jukatan (bez zwiedzania, ale lot i pobyt w hotelu) kosztowała tyle samo co sam przelot rejsową linią z Warszawy do miasta Meksyk, przynajmniej w niektórych terminach...

Napisane przez Misia452

No właśnie koszta dla nas aż tak nie grają roli. Jeśli tz weźmie na siebie całą organizację to możemy jechać sami, ale wątpię,że na to pójdzie,a ja sama tego nie będę ogarniać mój poziom języka jest bardzo niski niestety (zaniedbania od czasów liceum) i nie jestem pewna czy bym tak sobie dobrze poradziła. Tz to już w ogóle.
Ludzie jakoś latają zima, więc chyba nie jest tak źle, a my chcemy się wybrać na Wyspy Kanaryjskie.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Jak patrzyłam na loty to już nas by to dużo wyniosło. W jedną stronę. A jeszcze trzeba wrócić.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Kiedyś sobie porównywałam ceny, gdybym chciała kupić lot z bagażem i hotel osobno z cenami z biura - tak bez szukania okazji i bez dużego wyprzedzenia i wyszło mi, że jeśli chodzi o Wyspy Kanaryjskie, samodzielnie nie wyjdzie taniej, dodatkowo wtedy jeszcze lasty miały fajne ceny. Tylko można sobie wtedy znaleźć inny nocleg niż duży hotel.

Jeśli nie czujecie się pewnie z językiem, to tym bardziej. Chociaż też uważam, że nie trzeba płynnie mówić. Ludzie na miejscu też niekoniecznie mają super ten swój angielski. Zresztą bywałam w miejscach, gdzie ludzie po angielsku za bardzo nie mówią, ich języka nie znałam i spokojnie dało się przeżyć.

Ogólnie nie demonizowałabym ani jednej, ani drugiej formy, co kto woli. Na zorganizowanych nie trzeba samemu się zajmować szukaniem i załatwianiem i dla mnie to jest plus.

[Misia452]

[1=695d786c3492781c3fd020c 39a3abf990173eddf_6577a2b 887a02;89571852]Niekoniecznie jest droższa, przewodnik też musi zarobić.
Kiedy patrzyłam na ceny np. gotowych wycieczek objazdowych po Kolumbii, to były duuużo wyższe w porównaniu z tym, za ile można to zorganizować samodzielnie, i to bez jakiegoś oszczędzania czy szukania okazji. A nie jest to taki mega tani kraj jak np. niektóre azjatyckie. W dodatku w ostatnich latach ceny takich wycieczek wzrosły nieproporcjonalnie do wzrostu kosztów tam na miejscu, biorąc pod uwagę, że u nich inflacja jest nieco niższa niż w Polsce i jednocześnie ich waluta się osłabiła w stosunku do złotówki. Albo czytam posty, ile ktoś płacił za sensowny hotel w Argentynie, a potem patrzę na ceny wycieczek z polskich biur.

Z drugiej strony kilka lat temu gotowa wycieczka na Jukatan (bez zwiedzania, ale lot i pobyt w hotelu) kosztowała tyle samo co sam przelot rejsową linią z Warszawy do miasta Meksyk, przynajmniej w niektórych terminach...


Kiedyś sobie porównywałam ceny, gdybym chciała kupić lot z bagażem i hotel osobno z cenami z biura - tak bez szukania okazji i bez dużego wyprzedzenia i wyszło mi, że jeśli chodzi o Wyspy Kanaryjskie, samodzielnie nie wyjdzie taniej, dodatkowo wtedy jeszcze lasty miały fajne ceny. Tylko można sobie wtedy znaleźć inny nocleg niż duży hotel.

Jeśli nie czujecie się pewnie z językiem, to tym bardziej. Chociaż też uważam, że nie trzeba płynnie mówić. Ludzie na miejscu też niekoniecznie mają super ten swój angielski. Zresztą bywałam w miejscach, gdzie ludzie po angielsku za bardzo nie mówią, ich języka nie znałam i spokojnie dało się przeżyć.

Ogólnie nie demonizowałabym ani jednej, ani drugiej formy, co kto woli. Na zorganizowanych nie trzeba samemu się zajmować szukaniem i załatwianiem i dla mnie to jest plus.[/QUOTE]I zawsze można też na jakąś wycieczkę się wybrać. Co do pogody tz zrobił przegląd i jednak nie jest tak źle. Tam 24 stopnie np odczuwa się jak u nas 30. Inne powietrze deszcz tak samo jak pada to godzinkę i dalej jest pogoda.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez Misia452

I zawsze można też na jakąś wycieczkę się wybrać. Co do pogody tz zrobił przegląd i jednak nie jest tak źle. Tam 24 stopnie np odczuwa się jak u nas 30. Inne powietrze deszcz tak samo jak pada to godzinkę i dalej jest pogoda.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Nie jest to prawda, co zresztą Ci pisałam wyżej, bo byłam w styczniu.
Pogoda jest rozna, mozna po prostu nie trafić i powinnaś mieć to na uwadze, jeśli chcesz tylko leżeć na basenem. Jeśli Ci nie robi, że nad tym basenem nie polezysz i będziesz zwiedzać cały dzień, to wtedy bez różnicy.


Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89571879]Nie jest to prawda, co zresztą Ci pisałam wyżej, bo byłam w styczniu.
Pogoda jest rozna, mozna po prostu nie trafić i powinnaś mieć to na uwadze, jeśli chcesz tylko leżeć na basenem. Jeśli Ci nie robi, że nad tym basenem nie polezysz i będziesz zwiedzać cały dzień, to wtedy bez różnicy.


Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Oglądaliśmy na YouTube różnych ludzi, którzy właśnie byli wtedy no i tak mówili jak pisałam. Leżeć na basenie tez nie będziemy przez te 11 dni czy tam 14. Byśmy chyba się znudzili. Tz mi nawet dzisiaj pokazywał te filmiki,bo się wkurzył,że zaczęłam mu mówić,że tam nie będziemy, bo pogoda będzie średnia

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[meliandra]

Napisane przez Misia452

Tz miał pomysł żeby ogarnąć to samemu,ale czy wyjdzie to taniej? Szczerze nie wiem i nie chce mi się tego ogarniać. Może jestem leniwa, ale to taka nasza pierwsza podróż i chce jechać na gotowe,a nie martwić się czy wszystko na pewno ogarnięte itd
Może jak pojedziemy już raz to potem będzie łatwiej coś samemu zarezerwować,ale póki co nie
Musiałabym ogarnąć wszystko od lotu poprzez hotel, jedzenie itp.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Zwłaszcza,że to inny kraj, z językiem u nas licho. Także nie wiem czy tak ryzykować.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Miałam na myśli wycieczki na miejscu A całość to też zwykle wychodzi taniej, w sumie za dużo to nie ma co ogarniać, ale to wiadomo co kto lubi i jak woli

Napisane przez andra

A propos, wycieczka bez polskiego przewodnika gdy nie znamy języka uważam że nie ma wiele sensu. Na urlopie mamy się czuć komfortowo a nie w razie W tłumaczyć przez telefon
Czasami można znaleźć wycieczki u lokalsów, którzy są Polakami lub takie grupy zbierają po hotelach i wypad jest po naszemu (np w Turcji) Ale to trzeba wiedzieć/doczytać zanim pojedziemy i odmówisz wycieczki u rezydenta
Rezydent przydaje się tylko w razie problemów, np szukania i dojazdu szpitala, tłumaczeń wizyt lekarskich, kłopotów w hotelu itp. Wiadomo na wizażu to każdy rozmawia w każdym języku
Organizacja samemu takiego programu zwiedzania jak w biurze zawsze jest dużo droższa (bilety wstępu pojedyncze nie grupowe, najem samochodu nie autokaru, przewodnik na parę a nie na grupę itd). Warto jeśli zamierza się być w miarę w jednym miejscu lub regionie, zaplanuje się i kupi bilety już w domu (czasem 3 m-ce wprzód, oblegane muzea) i istnieje i chcemy korzystać z komunikacji miejskiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale po co mi przewodnik? Ja zawsze wypożyczam auto i jadę tam gdzie chce i na ile chce. Nie zatrzymuję się miejscach, które mnie nie interesują, spędzam więcej czasu tam gdzie mi się podoba. Kupuję ewentualnie jakieś pojedyncze rejsy czy coś w tym stylu. Najczęściej biorę jakieś broszury z lokalnych biur i jeżdżę tam gdzie oni i nigdy mi nie wyszło drożej niż oni sobie liczą.

[Limonka2738]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89571629]w kwocie dotacji są też koszty utrzymania budynku czyli ogrzewania, innych mediów, podatku od nieruchomości, możliwe ze tez jakichś szkoleń pracowników, telefonów, materiałów do szprzątania. No i remontów. to nie jest duza kwota.[/QUOTE]


No ale przecież jak się mieszka w rodzinie to też trzeba robić remonty, zapłacić za telefon, ogrzewać itd. 4 tysiące na osobę to dobre warunki.


No bo mówię, spokojnie 3 tysiące z tego idą na koszt personelu.

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Napisane przez pempek

To był dziwny klimat, 12 lasek w jednym pokoju i rmf maxxx, w którym wtedy leciały 4 piosenki na krzyż od rana do wieczora (nawet niektóre pamiętam: techno wersja motywu piratów z karaibów, black eyed peas z piosenką: tonight's gonna be a good night czy jakoś tak) rzygałam tym, co godzinę ta sama playlista, ale one to lubią i nie możemy puścić normalnego rmf albo jakiejś zetki bo ci piraci z karaibów w wersji techno są tacy super to był rok 2008 a ja ciągle czuję ten wkurz

A ja nie rozumiem takiego rozemocjonowania.


Znaczy rozumiem, że dla każdego jest wkurzające co innego.


Ale mnie samej jest naprawdę wszystko jedno i nie wyobrażam sobie robić z tego powodu problemów, bo współpracownicy puszczają jakąś muzykę.


Może dlatego, że ja się zasadniczo przyzwyczaiłam, że nikt (tak wśród standardowej populacji, oczywiście) nie słucha mojej muzyki i ona raczej wszystkich wkurza, więc ja słucham swojego po cichu i mi wszystko jedno.


PS. Co jest dziwne, bo taki k-pop jest całkiem popularny, więc nie jestem nie wiadomo jakim płateczkiem. A jednak na żywo rzadko kiedy ktoś podziela mój gust.

[pempek]

Napisane przez Limonka2738

No ale przecież jak się mieszka w rodzinie to też trzeba robić remonty, zapłacić za telefon, ogrzewać itd. 4 tysiące na osobę to dobre warunki.


No bo mówię, spokojnie 3 tysiące z tego idą na koszt personelu.

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------




A ja nie rozumiem takiego rozemocjonowania.


Znaczy rozumiem, że dla każdego jest wkurzające co innego.


Ale mnie samej jest naprawdę wszystko jedno i nie wyobrażam sobie robić z tego powodu problemów, bo współpracownicy puszczają jakąś muzykę.


Może dlatego, że ja się zasadniczo przyzwyczaiłam, że nikt (tak wśród standardowej populacji, oczywiście) nie słucha mojej muzyki i ona raczej wszystkich wkurza, więc ja słucham swojego po cichu i mi wszystko jedno.


PS. Co jest dziwne, bo taki k-pop jest całkiem popularny, więc nie jestem nie wiadomo jakim płateczkiem. A jednak na żywo rzadko kiedy ktoś podziela mój gust.

No ja mam to samo, jakbym im puściła to co ja miałam na słuchawkach to by szybko zwątpiły, ale serio nie czerpie radości z robienia ludziom niedobrze. Jedna z nich twierdzila zreszta ze lubi ostra, rockowa muzę, ale w tele miała jako dzwonek klaskanie Rubika wiec nie wiem jak to do końca było

Fajnie masz ze ci wszystko jedno, mi po szóstej godzinie tej samej dokładnie play listy robiło się słabo, czy znalazłam na to wyjście? Tak, zakładałam słuchawki i robiłam swoje, No ale jak pisałam to również się nie podobało i prace musiałam zmienić.
Tak czy siak nie żałuje ze ja zmieniłam, wiec o tyle dobrze


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[canaveral]

Jak chronicie siebie przed kleszczami?

[Limonka2738]

Napisane przez pempek

No ja mam to samo, jakbym im puściła to co ja miałam na słuchawkach to by szybko zwątpiły, ale serio nie czerpie radości z robienia ludziom niedobrze. Jedna z nich twierdzila zreszta ze lubi ostra, rockowa muzę, ale w tele miała jako dzwonek klaskanie Rubika wiec nie wiem jak to do końca było

Fajnie masz ze ci wszystko jedno, mi po szóstej godzinie tej samej dokładnie play listy robiło się słabo, czy znalazłam na to wyjście? Tak, zakładałam słuchawki i robiłam swoje, No ale jak pisałam to również się nie podobało i prace musiałam zmienić.
Tak czy siak nie żałuje ze ja zmieniłam, wiec o tyle dobrze

No ciężka sytuacja, bo w sumie nikt nie ma racji. To trochę jak z paleniem na balkonie - no czyjś balkon, ma prawo na nim palić, ale sąsiedzi mają prawo się wkurzać, że im śmierdzi.


Tak samo tutaj, no mają prawo sobie puszczać coś, a z drugiej strony przesrane, jeśli ktoś musi tego słuchać, a to go denerwuje.


Ale problemu o własne słuchawki zupełnie nie rozumiem. Dobrze, że znalazłaś lepsze środowisko, bo to rzeczywiście brzmi jak szukanie dram na siłę.