Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXV

[atomufka]

Napisane przez Katunia:)

mam cie-zjem cie

Ale masz słodkie zdjęcie

Dziewczyny byłam u fryzjera i za dwa tygodnie idę na dekoloryzację.Powiedział, że to jedynyn sposób,żeby się pozbyć tej czerni Czeka mnie 5 h u fryzjera....mówił,że włosy mogą być jedynie trochę przesuszone ,ale zrobi wszystko,żeby tego uniknąć.

[Ana***]

Napisane przez martucha84

jak mawia mój mąż - na pewno to Hitler nie żyje

a ja nie pisałam, ze na pewno

Napisane przez atomufka

Będzie dobrze,koronografia nie jest zbyt skomplikowana,choć do końca nie wiem jak to w przypadku starszych osób. Aktualnie pracuję w firmie medycznej ,w której min. produkowane są stenty do tych zabiegów.
Ale piękne te ubranka ,które wkleiłaś

No właśnie z babcią jest problem, bo na 100% nie wiedza co jej jest, mówią o jakimś ognisku w serce i że połowę serca ma martwą... bo z tego co kojarzę to badanie najczęściej robią, gdy ktoś ma niedrożne tętnice...a u babci chodzi głównie o serce.
Martwi się tym bardziej, że nie dawno taka ciocia z rodziny miała i źle to znosi, oj źle... jak zawsze od pracy chodziła pogarbiona to teraz prawie, że na baczność bo się schylić nie może... i rehabilitacja itp. i nadal ciężko...

[Katunia:)]

Napisane przez atomufka

Ale masz słodkie zdjęcie

Dziewczyny byłam u fryzjera i za dwa tygodnie idę na dekoloryzację.Powiedział, że to jedynyn sposób,żeby się pozbyć tej czerni Czeka mnie 5 h u fryzjera....mówił,że włosy mogą być jedynie trochę przesuszone ,ale zrobi wszystko,żeby tego uniknąć.

dziekuje
a to maly hardocre u fryzjera cie czeka, do jakiego kolorku dazysz na wlosach ?

[Madzialenka12344321]

Marta a masz gdzieś taki wzór??

Atomufka ooo to nieźle. Ale mam nadzieję, że włoski będą w dobrej kondycji po tym wszystkim

W końcu wybrałam nasionka na kiełki i wsadziłam aby się moczyły (4-6 godzin) będę miała rzodkiewkę, brokuł i fasolę mung.

[bzyczka1]

Napisane przez Katunia:)

widze ze coraz wiwcej z Was usuwa konto z nk... ja na razie nie usuhe, bo mam dzieki temu kontakt z kilkoma osobami z ktorymi inaczej nie mam kontaktu, ale wkrecam sie bardziej w FB - Justynko - te zaproszenie an fb to ode mnie teraz wyslane!

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

atomufko, bzyczko,samba - do ciebie tez wlasnie dotarlam na fb

Zaakceptowałam

A my dzisiaj obiadu w domu nie mieliśmy zjedliśmy troszkę makaronu z sosem u mojej mamy i starczy na kolację zjemy bagietkę z masłem czosnkowym, a póki co opycham się kiwi, jabłkiem i drażami czekoladowymi

Ale mam ochotę na muffiny jakieś...czekoladowe...wi ęc kto wie czy jeszcze nie będę się opychać muffinami w sumie moja waga stoi więc mogę sobie pozwolić na plusie mam 4,5 kg.

[anika222]

Napisane przez martucha84

na ciasto przepisu niestety nie mam.. ale mam nadzieję że już się uporałaś ze sprzątaniem i odpoczywasz


oj widzę że u was nie ciekawie... mam nadzieję że będzie już lepiej i cieszę się że orbita się kręci


wiem że już się ruszała ale jak nie będzie dawać znać to są sposoby na pobudzenie - połóż się na plecach zjedz coś mocnooo słodkiego no albo wypij szklankę zimnej wody podziała na pewno zacznie kopać a ty się uspokoisz
rady od mojego lekarza kładzenie na plecach powoduje że zmniejsza się miejsce się wyraźniej czujesz ruchy - słodycze dają energii a zimna woda denerwuje


super muszę kiedyś wypróbować



bo mnie nie było hahahahaah


jak mawia mój mąż - na pewno to Hitler nie żyje


ja robiłam tak że stworzyłam informację dla rodziców co dziecko kończące edukację przedszkolną wiedzieć powinno z wszystkich obszarów potem napisałam ile dziecko w każdym obszarze zdobyło punktów i co w związku z tym wymaga pracy - i że pozostałe umiejętności dziecko już opanowało
było z tym dużo zachodu - tzn z pierwszym arkuszem bo resztę tylko skopiowałam - zmieniłam nazwiska i punktację i zmieniłam to co trzeba zrobić... stworzenie wzoru było najgorsze a potem już poszło




byłam u mamy odpoczęłam pojadłam a teraz się lenimy

no własnie nic nie pomagało ani lezenie ani słodkie nic kompletnie

a co do na pewno to ja zawsze mowie ze na pewno to sie kiedyś umrze i płaci podatki

Napisane przez atomufka

No pamiętam ,nawet nie miałaś czasu na myślenie tak szybko się przeprowadziliście


Będzie dobrze,koronografia nie jest zbyt skomplikowana,choć do końca nie wiem jak to w przypadku starszych osób. Aktualnie pracuję w firmie medycznej ,w której min. produkowane są stenty do tych zabiegów.
Ale piękne te ubranka ,które wkleiłaś




U nas dziś przestało wiać...ale to co wczoraj przeżyłam za kółkiem.... moja znajoma jechała i na drodze leżał dach od domu,więc wyobraźcie sobie jak silny był to wiatr....


brawo a co to nowy tv kupiliście?


Mam Cię


noooo
kiedy się przeprowadzacie????

anika jak tam dzidzia się obudziła?

obudziła się obudziła

a jak usłyszała naszego proboszcza jak śpiewa to dopiero było szaleństwo

[martucha84]

Napisane przez atomufka

Ale masz słodkie zdjęcie

Dziewczyny byłam u fryzjera i za dwa tygodnie idę na dekoloryzację.Powiedział, że to jedynyn sposób,żeby się pozbyć tej czerni Czeka mnie 5 h u fryzjera....mówił,że włosy mogą być jedynie trochę przesuszone ,ale zrobi wszystko,żeby tego uniknąć.

najważniejsze żebyś się dobrze czuła tzn patrząc w lustro więc skoro dekoloryzacja pomoże to idź

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta a masz gdzieś taki wzór??

oczywiści że mam ja mam wszytko hahahahahaha aż się poplułam

Napisane przez bzyczka1

Zaakceptowałam

A my dzisiaj obiadu w domu nie mieliśmy zjedliśmy troszkę makaronu z sosem u mojej mamy i starczy na kolację zjemy bagietkę z masłem czosnkowym, a póki co opycham się kiwi, jabłkiem i drażami czekoladowymi

Ale mam ochotę na muffiny jakieś...czekoladowe...wi ęc kto wie czy jeszcze nie będę się opychać muffinami w sumie moja waga stoi więc mogę sobie pozwolić na plusie mam 4,5 kg.

kiwiiiiiii draże czkoladowe zabijeeeeeeee

[Madzialenka12344321]

Napisane przez bzyczka1

Ale mam ochotę na muffiny jakieś...czekoladowe...wi ęc kto wie czy jeszcze nie będę się opychać muffinami w sumie moja waga stoi więc mogę sobie pozwolić na plusie mam 4,5 kg.

utłukę.... mi się tak muffinek chce ech... ale leń w tyłku silniejszy i do sklepu nie pójdę poza tym tak u nas dziś leje...

[martucha84]

Napisane przez anika222

a co do na pewno to ja zawsze mowie ze na pewno to sie kiedyś umrze i płaci podatki

kochana z tymi podatkami to nie na pewno

[Madzialenka12344321]

Ja w piątek robiłam dobrą sałatkę z dziećmi w szkole: różne owoce (my mieliśmy ananasa, banana, winogrona, kiwi, mandarynki wrzucasz pocięte na kawałki do tego serek Danio waniliowy ( można wymieszać na pół z jogurtem naturalnym) i wiórki koksowe. Objadaliśmy się jak nie wiem co

Maaaaartaaaaaa a jak bym się tak szeroko uśmiechnęła to mogę liczyć na taki wzór??

Ja chyba za tydzień idę fryzjera ostro się obciąć, mam już dość moich długich włosów.

[martucha84]

Magda a jak szeroko hahahaha masz:

SORRRRRRRY ZA ZAŚMIECANIE ALE NIE CHCE MI SIĘ MAILA WYSYŁAĆ

Podsumowanie diagnozy wstępnej dzieci będących w ostatnim roku wychowania przedszkolnego

Imię i Nazwisko

W przeprowadzanej przez nas diagnozie wyodrębniono dziesięć obszarów, w których sprawdzano umiejętności dzieci. Są nimi: rozwój fizyczny i motoryczny, samoobsługa, sprawność manualna, rozwój społeczny i emocjonalny, zasób wiadomości o otoczeniu społecznym i przyrodniczym, mowa, percepcja wzrokowa, percepcja słuchowa, rozwój intelektualny wraz z pojęciami matematycznymi, rozumienie symboli.

Dziecko kończące edukację przedszkolną, w określonych obszarach powinno:

- Rozwój fizyczny i motoryczny – Chętnie uczestniczyć w zabawach ruchowych. Sprawnie chodzić i biegać, zachowując równowagę ciała. Zręcznie rzucać i chwytać przybory. Wykonywać improwizacje ruchowe do muzyki lub opowiadania.
- Samoobsługa – Samodzielnie ubierać się, zapinać guziki, wiązać sznurowadła. Prawidłowo wykonywać czynności higieniczne i korzystać z toalety. Dbać o swoje rzeczy i utrzymywać je w porządku.
- Sprawność manualna – Posługiwać się przy rysowaniu i innych czynnościach zawsze tą samą ręką. Prawidłowo trzymać przybory i stosować odpowiedni nacisk podczas rysowania. Rysować szlaczki. Kolorując, mieścić się w konturze. Sprawnie posługiwać się nożyczkami. Podejmować i samodzielnie wykonywać prace plastyczno-konstrukcyjne.
- Rozwój społeczny i emocjonalny – Uczestniczyć we wszystkich zajęciach proponowanych przez dorosłego. Przestrzegać zasad ustalonych w grupie. Używać form grzecznościowych. Współdziałać z innymi dziećmi podczas zabawy i wykonywania zadań. W sposób jasny wyrażać swoje potrzeby. Wykonywać przyjęte na siebie obowiązki i doprowadzać pracę do końca. Samodzielnie organizować wolny czas przeznaczony na zabawę. Wyrażać swoje uczucia w sposób adekwatny do sytuacji. Rozumieć emocje i uczucia innych osób. Potrafić ocenić postępowanie swoje, kolegów i bohaterów literackich.
- Zasób wiadomości o otoczeniu społecznym i przyrodniczym – Podawać swoje imię i nazwisko, znać swój adres zamieszkania. Wiedzieć, ile ma lat. Potrafić wymienić członków swojej rodziny. Wiedzieć, jaka jest teraz pora roku, nazywać poprzednią i następną. Wiedzieć, jaki jest dzisiaj dzień tygodnia, jaki był wczoraj i jaki będzie jutro. Potrafić powiedzieć, jaka jest dzisiaj pogoda.
Mowa – Mówić poprawnie pod względem artykulacyjnym. Stosować prawidłowo formy gramatyczne Opowiadać, co jest na obrazku, interpretując jego treść. Rozumieć polecenia dorosłego. Potrafić zadawać pytania w celu uzyskania informacji. Wyrażać opinię na określony temat. Dostosować sposób wypowiedzi do rozmówcy i sytuacji. Potrafić dokończyć zdanie, tworząc logiczną wypowiedź.
- Percepcja wzrokowa – Układać obrazek z części. Wskazywać podobieństwa i różnice między przedmiotami (obrazkami). Rozpoznawać kolory. Rozróżniać kształty. Wskazywać 6 i więcej elementów, którymi różnią się 2 obrazki. Rysować na kratkowanym papierze według podanego wzoru.
- Percepcja słuchowa – Rozpoznawać odgłosy z najbliższego otoczenia. Potrafić powtórzyć usłyszany rytm. Powtarzać krótkie wierszyki i rymowanki. Wyodrębniać wyrazy w zadaniu. Dokonywać analizy i syntezy sylabowej wyrazu. Nazywać głoski w nagłosie i wygłosie wyrazu. Układać rym do podanego wyrazu.
- Rozwój intelektualny wraz z pojęciami matematycznymi – Posługiwać się liczebnikami głównymi i porządkowymi. Orientować się na kartce papieru. Dostrzegać związki przyczynowo-skutkowe, układając historyjkę obrazkową. Dostrzegać regularności i kontynuować je. Rozpoznawać kształty figur geometrycznych. Rysować postać człowieka, zaznaczając wszystkie elementy. Rozróżniać prawą i lewą stronę ciała. Wskazywać położenie przedmiotów w przestrzeni. Grupować obiekty w sensowny sposób. Porównywać liczebność zbiorów, stosując określenia: mniej, więcej, tyle samo. Porządkować zbiory według liczebności, np. od najmniejszego do największego. Liczyć prawidłowo w zakresie 10 i większym. Dodawać i odejmować na konkretach.
- Rozumienie symboli – Rozpoznawać symbole i rozumieć ich znaczenie. Wskazywać takie same znaki graficzne.

W związku z powyższym Państwa dziecko otrzymało następującą liczbę punktów w wyżej wymienionych obszarach: (w nawiasach podano maksymalną możliwą do zdobycia liczbę punktów)

- Rozwój fizyczny i motoryczny ... (8)
- Samoobsługa .. (6)
- Sprawność manualna .. (12)
- Rozwój społeczny i emocjonalny ... (20)
- Zasób wiadomości o otoczeniu społecznym i przyrodniczym ... (12)
- Mowa .... (16)
- Percepcja wzrokowa .. (12)
- Percepcja słuchowa ...(14)
- Rozwój intelektualny wraz z pojęciami matematycznymi ... (26)
- Rozumienie symboli ... (4)



Prosimy o wspieranie dziecka w sprawiających mu trudności obszarach. W tym przypadku tj.:
Samoobsługa i tu wymienione to z obserwacji z czym sobie nie radził itddddddd


dane dziecka i liczba punktów celowo została przeze mnie usunięta - tylko sprawdź czy w twojej obserwacji są takie same obszary itd

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

coś mi się rozjechało i pogrubienia znikły i myślniki itd.. ale dasz sobie rade

[bzyczka1]

Martuś nie bij ciężarnej

Madzia ja mam w ogóle chętkę na coś czekoladowego, ale to nie draże coś innego bym zjadła ale jak się mój luby dowie że teraz chcę muffiny robić a później bagietkę...muszę to tak rozplanować by dwa razy nie grzać piekarnika bo nas rachunek za prąd zabije w marcu


A jutro idziemy na te urodziny 80 do cioci i założę spódnicę tylko musiałam wykombinować co zamiast paska bo spódnica jest na mnie za szeroka, chyba że ją zaciągnę na najszerszą część brzucha, ale wtedy długość jest nędzna. No i wykombinowałam że zrobię sobie taki ala pasek ze wstążki czarnej i tak zakładam taki dłuższy sweterek-tunikę to nie będzie widać. A nawet gdyby to lepiej żeby było widać tą wstążkę niż moje majty w pewnym momencie.

[atomufka]

Napisane przez Katunia:)

dziekuje
a to maly hardocre u fryzjera cie czeka, do jakiego kolorku dazysz na wlosach ?

No maraton mnie czeka nie wiem jak tyle wysiedzę ,powiedział ,że dlatego tak długo ,aby jak najmniej przesuszyć włosy.Chcę uzyskać taki ciemny brąz ,podobny do naturalnego.

Napisane przez Ana***

a ja nie pisałam, ze na pewno



No właśnie z babcią jest problem, bo na 100% nie wiedza co jej jest, mówią o jakimś ognisku w serce i że połowę serca ma martwą... bo z tego co kojarzę to badanie najczęściej robią, gdy ktoś ma niedrożne tętnice...a u babci chodzi głównie o serce.
Martwi się tym bardziej, że nie dawno taka ciocia z rodziny miała i źle to znosi, oj źle... jak zawsze od pracy chodziła pogarbiona to teraz prawie, że na baczność bo się schylić nie może... i rehabilitacja itp. i nadal ciężko...

to 3mamy kcuiki.Połowa serca martwa ...kurcze groźnie to brzmi....

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta a masz gdzieś taki wzór??

Atomufka ooo to nieźle. Ale mam nadzieję, że włoski będą w dobrej kondycji po tym wszystkim

W końcu wybrałam nasionka na kiełki i wsadziłam aby się moczyły (4-6 godzin) będę miała rzodkiewkę, brokuł i fasolę mung.

Ja też mam nadzieję,że moje włosy to przeżyją...ryzyk fizyk ,źle się czuję w tych zbyt ciemnych ,a musiałabym je teraz ściąć,żeby znów wrócić do brązu ,a ja przecież zapuszczam już od roku
Daj później znać jak Ci wyszły kiełki.

A ja chudnę w oczach ,już mi spada pierścionek zaręczynowy i niedługo pewnie obrączka....zacznie

[anika222]

Napisane przez martucha84

kochana z tymi podatkami to nie na pewno

no kto musi to musi
jak juz naliczą to musi

[Madzialenka12344321]

Marta wielkie dzięki zaraz to sobie zapiszę. Ty to dawałaś jako wyniki wstępnej diagnozy tak?? A jaką diagnozę robiłaś??

Ja już wyniki diagnozy dałam rodzicom ale wtedy nie pomyślałam aby to tak rozbudować i dałam im tylko % jak wygląda jego gotowość szkolna.

Teraz sobie pomyślałam aby wziąć podstawę programową + moja diagnozę i zobaczyć jakie wiadomości i umiejętności musi mieć dziecko i wypisać + zaznaczyć czy to opanował czy jeszcze nie. Moje 2 koleżanki z zerówki nie robią nic takiego, bo stwierdziły ze to zbędne, a mi sie wydaje, ze warto aby rodzic wiedział, ze dziecko musi znać np nazwy miesięcy w kolejności itp.

atomufka dam znać Podobno w ciągu 4-6 dni mają byc juz zjadliwe a kiedy idziesz do fryzjera??

ostatnio znalazłam taką stronę, co o niej sadzicie?? Jakoś nie chce mi się wierzyć ze za grosze masz takie rzeczy. http://www.za10groszy.pl/auctions/a/...d_01_2=fb_2011

[atomufka]

Napisane przez anika222

no własnie nic nie pomagało ani lezenie ani słodkie nic kompletnie

a co do na pewno to ja zawsze mowie ze na pewno to sie kiedyś umrze i płaci podatki



obudziła się obudziła

a jak usłyszała naszego proboszcza jak śpiewa to dopiero było szaleństwo

hahaha to dobrze ,że się obudziła.
Moja koleżanka z pracy jak była w ciąży to raz tak spanikowała ,że w trakcie pracy pojechała do szpitala ,bo przestała czuć ruchy,ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło,po prostu dzieciaczek trochę leniwy był Z tego co wiem lepiej chuchać na zimne.A proboszcz to musi pięknie śpiewać

Napisane przez martucha84

najważniejsze żebyś się dobrze czuła tzn patrząc w lustro więc skoro dekoloryzacja pomoże to idź



oczywiści że mam ja mam wszytko hahahahahaha aż się poplułam


kiwiiiiiii draże czkoladowe zabijeeeeeeee

taaak,bo nie mogę na siebie patrzeć....

Napisane przez Madzialenka12344321

utłukę.... mi się tak muffinek chce ech... ale leń w tyłku silniejszy i do sklepu nie pójdę poza tym tak u nas dziś leje...

u nas też zaczęło lać ....

Napisane przez Madzialenka12344321

Ja w piątek robiłam dobrą sałatkę z dziećmi w szkole: różne owoce (my mieliśmy ananasa, banana, winogrona, kiwi, mandarynki wrzucasz pocięte na kawałki do tego serek Danio waniliowy ( można wymieszać na pół z jogurtem naturalnym) i wiórki koksowe. Objadaliśmy się jak nie wiem co

Maaaaartaaaaaa a jak bym się tak szeroko uśmiechnęła to mogę liczyć na taki wzór??

Ja chyba za tydzień idę fryzjera ostro się obciąć, mam już dość moich długich włosów.

To oddaj mi trochę ,bo zapuszczam i zapuszczam i jakoś nie widać efektów do fryzjera dopiero 19 tego idę ,bo on wyjeżdza na urlop we wtorek...


Madzia też o tym słyszałam ,ale jakoś nie wierzę....

[martucha84]

Napisane przez bzyczka1

Martuś nie bij ciężarnej

A jutro idziemy na te urodziny 80 do cioci i założę spódnicę tylko musiałam wykombinować co zamiast paska bo spódnica jest na mnie za szeroka, chyba że ją zaciągnę na najszerszą część brzucha, ale wtedy długość jest nędzna. No i wykombinowałam że zrobię sobie taki ala pasek ze wstążki czarnej i tak zakładam taki dłuższy sweterek-tunikę to nie będzie widać. A nawet gdyby to lepiej żeby było widać tą wstążkę niż moje majty w pewnym momencie.

no dobra super wymyśliłaś z tą wstążką

Napisane przez anika222

no kto musi to musi
jak juz naliczą to musi

no wtedy to tak

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta wielkie dzięki zaraz to sobie zapiszę. Ty to dawałaś jako wyniki wstępnej diagnozy tak?? A jaką diagnozę robiłaś??

Ja już wyniki diagnozy dałam rodzicom ale wtedy nie pomyślałam aby to tak rozbudować i dałam im tylko % jak wygląda jego gotowość szkolna.

Teraz sobie pomyślałam aby wziąć podstawę programową + moja diagnozę i zobaczyć jakie wiadomości i umiejętności musi mieć dziecko i wypisać + zaznaczyć czy to opanował czy jeszcze nie. Moje 2 koleżanki z zerówki nie robią nic takiego, bo stwierdziły ze to zbędne, a mi sie wydaje, ze warto aby rodzic wiedział, ze dziecko musi znać np nazwy miesięcy w kolejności itp.

atomufka dam znać Podobno w ciągu 4-6 dni mają byc juz zjadliwe a kiedy idziesz do fryzjera??

ostatnio znalazłam taką stronę, co o niej sadzicie?? Jakoś nie chce mi się wierzyć ze za grosze masz takie rzeczy. http://www.za10groszy.pl/auctions/a/...d_01_2=fb_2011

jakie dzięki halo halo - czekam na wielkie lody z mcdolanda z podwójną polewą karmelową
tak jako wyniki diagnozy - diagnoza z wydawnictwa edukacja polska - przewodnik zanim będę uczniem - z tego była diagnoza bo ona jest słowo słowo z podstawą programową i wszytko co w niej zawarli pokrywa się z podstawą - ten przewodnik dostał 1 nagrodę min. edukacji jako najlepiej przygotowujący do pójścia do szkoły - dzięki temu nie musiałam wszystkiego kontrolować z podstawą bo wiedziałam że w obserwacji jest skopiowana z podstawy, szkoda tylko że natknęłam się na niego dopiero w zerówce..
ja bym na twoim miejscu sprawdziła co z obserwacji dziecko nie potrafi i to im napisała bo jeśli tylko dałaś im procenty i co powinno wiedzieć to spoko ale oni nadal nie wiedzą co dokładnie ich dziecko musi nadrobić - bo wiedzą co umieć musi ok, wiedzą ile % ma ale nie wie za co procenty a za co nie... przepisz sobie z obserwacji swojej- albo z mojego wzoru to oszczędzisz sobie przeszukiwanie podstawy i po zaznaczaj co dziecko jeszcze musi nadrobić - rodzic będzie wiedział co ogólnie musi umieć (po kolei wszystko jest napisane łącznie właśnie z miesiącami po kolei i dniem tyg który był który jest który będzie.. itd..) a co dokłądnie jego dziecko jeszcze nie opanowało

[Madzialenka12344321]

Marta mam jeszcze taki dylemat. Tak jak wspomniałam w październiku rozdałam rodzicom % i punktowo jakie dzieci miały wyniki ze wstępnej diagnozy. Nie pisałam im tam tak ogólnie co dziecko musi opanować prze ten rok, ale przeczytałam im to we wrześniu na zebraniu. teraz na wywiadówce chcę im dać podsumowanie tego semestru. I teraz tak. Czy lepiej wypisać im tylko te rzeczy, które są istotne w diagnozie koncowej bez podziału na sfery itp. I zaznaczyć czy to opanowało czy nie. Czy jednak wypisać to wszystko co i ty tam napisałaś czyli tez rzeczy typu: zjada posiłek samodzielnie, sam korzysta z toalety itp. Ja w sumie bardziej przychylna jestem do tego pierwszego, czy wypisać tylko ważne rzeczy typu: dzieli na głoski, na sylaby, liczy w zakresie 10, dodaje i odejmuje w zakresie 10, zna zjawiska atmosferyczne itp. Nie chcę im stworzyć drugich wyników diagnozy tylko dac wskazówkę nad czym mają jeszcze z dzieckiem popracować. I nie wiem co by było lepsze

[anika222]

Napisane przez martucha84

kochana z tymi podatkami to nie na pewno

Napisane przez martucha84

no dobra super wymyśliłaś z tą wstążką


no wtedy to tak


jakie dzięki halo halo - czekam na wielkie lody z mcdolanda z podwójną polewą karmelową
tak jako wyniki diagnozy - diagnoza z wydawnictwa edukacja polska - przewodnik zanim będę uczniem - z tego była diagnoza bo ona jest słowo słowo z podstawą programową i wszytko co w niej zawarli pokrywa się z podstawą - ten przewodnik dostał 1 nagrodę min. edukacji jako najlepiej przygotowujący do pójścia do szkoły - dzięki temu nie musiałam wszystkiego kontrolować z podstawą bo wiedziałam że w obserwacji jest skopiowana z podstawy, szkoda tylko że natknęłam się na niego dopiero w zerówce..
ja bym na twoim miejscu sprawdziła co z obserwacji dziecko nie potrafi i to im napisała bo jeśli tylko dałaś im procenty i co powinno wiedzieć to spoko ale oni nadal nie wiedzą co dokładnie ich dziecko musi nadrobić - bo wiedzą co umieć musi ok, wiedzą ile % ma ale nie wie za co procenty a za co nie... przepisz sobie z obserwacji swojej- albo z mojego wzoru to oszczędzisz sobie przeszukiwanie podstawy i po zaznaczaj co dziecko jeszcze musi nadrobić - rodzic będzie wiedział co ogólnie musi umieć (po kolei wszystko jest napisane łącznie właśnie z miesiącami po kolei i dniem tyg który był który jest który będzie.. itd..) a co dokłądnie jego dziecko jeszcze nie opanowało

wiesz my sie staramy o kredyt i dotacje z ue wiec musimy wykazywac zyski nawet jak bysmy nie chcieli

atomufka ja to tez bym sie chyba chciała załapac na troszke wiecej włosów bo od poczatku ciazy sie zastopowały i nic nei rosną

a co do ruchów to jak by sie nie pojawiły to juz sie widziałam na IP podlączona do ktg

[martucha84]

atomufka więc idź i popraw sobie humor

a co tych aukcji to właśnie mi mąż wyłtuaczył że to takie naciąganie bo aukcja się nie kończy jak na alegro o określonym czasie a każde przebicie ceny to 8 sekund- czyli zostaje 3 sekundy do końca - atomufka przebija o złotówkę i znowu 8 senkund potem ja przebijam i znowu 8 i możemy sie tak licytowac do usranej... no a za każde przelicytowanie płacimy 10 groszy więc tak czy inaczej ceny wychodzą średnie owszem nie są takie jak normalnie no ale nigdy nie wiesz do kiedy ten ktoś się będzie licytował no i płacić za każde przelicytowanie 10 gr dużo nie dużo ale się nazbiera

[Madzialenka12344321]

Marta to w takim razie lipa z tą aukcją. jak się zaczniesz licytować z jakimś napaleńcem to i z torbami można pójść

[martucha84]

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta mam jeszcze taki dylemat. Tak jak wspomniałam w październiku rozdałam rodzicom % i punktowo jakie dzieci miały wyniki ze wstępnej diagnozy. Nie pisałam im tam tak ogólnie co dziecko musi opanować prze ten rok, ale przeczytałam im to we wrześniu na zebraniu. teraz na wywiadówce chcę im dać podsumowanie tego semestru. I teraz tak. Czy lepiej wypisać im tylko te rzeczy, które są istotne w diagnozie koncowej bez podziału na sfery itp. I zaznaczyć czy to opanowało czy nie. Czy jednak wypisać to wszystko co i ty tam napisałaś czyli tez rzeczy typu: zjada posiłek samodzielnie, sam korzysta z toalety itp. Ja w sumie bardziej przychylna jestem do tego pierwszego, czy wypisać tylko ważne rzeczy typu: dzieli na głoski, na sylaby, liczy w zakresie 10, dodaje i odejmuje w zakresie 10, zna zjawiska atmosferyczne itp. Nie chcę im stworzyć drugich wyników diagnozy tylko dac wskazówkę nad czym mają jeszcze z dzieckiem popracować. I nie wiem co by było lepsze

zrób jak ci wygodniej ja jednak uważam że lepiej by było dać im napisane najpierw wszytko co umieć musi bo mogę się założyć że po jednokrotnym przeczytaniu przez ciebie już tego nie pamiętają, a potem co konkretnie ich dziecko musi jeszcze wiedzieć nad czym pracować - bynajmniej będą wiedzieli co już potrafi - dzięki temu też życzliwiej na nie spojrzą a nie że ma same braki..
no i to co dla ciebie wydaje się istotne albo mało istotne dla innej osoby jest inne dla ciebie ważne jest dzielenie na sylaby a dla nie wiem mamy to czy samo je.. albo czy też inicjuje zabawy z innymi dziećmi czy tylko biernie bierze w nich udział itd...

owszem część rodziców przeczyta tylko to co dotyczy ich dziecka ale będzie gro takich dla których te informacje będą cenne

[Madzialenka12344321]

Kurcze.. szkoda, że wcześniej o tym nie pomyślałam i im tego na początku roku wraz z wynikami diagnozy nie dałam. Teraz by mnie czekała dokładna obserwacja dziecka. Jeśli będę musiała mieć wywiadówkę w ciągu 2-3 dni to dupa blada, nie wyrobię się ale jeśli po feriach (bo taka opcja tez jest) to wtedy spokojnie się tym mogę zająć. a za rok już będę miała nauczkę

[atomufka]

Napisane przez anika222

wiesz my sie staramy o kredyt i dotacje z ue wiec musimy wykazywac zyski nawet jak bysmy nie chcieli

atomufka ja to tez bym sie chyba chciała załapac na troszke wiecej włosów bo od poczatku ciazy sie zastopowały i nic nei rosną

a co do ruchów to jak by sie nie pojawiły to juz sie widziałam na IP podlączona do ktg

Mi rosną i to całkiem ładnie ,ale tym razem chodzę i regularnie podcinam,bo moje zapuszczanie zawsze kończyło się roczną meką ,a potem i tak szłam i ścinałam ,bo zazwyczaj miałam dosyć swoich włosów.Więc tym razem zapuszczanie zajmie mi z dwa lata przynajmniej

Napisane przez martucha84

atomufka więc idź i popraw sobie humor

a co tych aukcji to właśnie mi mąż wyłtuaczył że to takie naciąganie bo aukcja się nie kończy jak na alegro o określonym czasie a każde przebicie ceny to 8 sekund- czyli zostaje 3 sekundy do końca - atomufka przebija o złotówkę i znowu 8 senkund potem ja przebijam i znowu 8 i możemy sie tak licytowac do usranej... no a za każde przelicytowanie płacimy 10 groszy więc tak czy inaczej ceny wychodzą średnie owszem nie są takie jak normalnie no ale nigdy nie wiesz do kiedy ten ktoś się będzie licytował no i płacić za każde przelicytowanie 10 gr dużo nie dużo ale się nazbiera

Tak myślałam,że to jakaś ściema z tymi aukcjami

[Justyna33333]

Napisane przez atomufka

Ale masz słodkie zdjęcie

Dziewczyny byłam u fryzjera i za dwa tygodnie idę na dekoloryzację.Powiedział, że to jedynyn sposób,żeby się pozbyć tej czerni Czeka mnie 5 h u fryzjera....mówił,że włosy mogą być jedynie trochę przesuszone ,ale zrobi wszystko,żeby tego uniknąć.

Schodzenie z czerni to jest masakra. Ja zaczęłam ze 2,5 roku temu i zeszło z rok na to schodzenie

[śliweńka]

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta a masz gdzieś taki wzór??

Atomufka ooo to nieźle. Ale mam nadzieję, że włoski będą w dobrej kondycji po tym wszystkim

W końcu wybrałam nasionka na kiełki i wsadziłam aby się moczyły (4-6 godzin) będę miała rzodkiewkę, brokuł i fasolę mung.

nie umiem się doczekać moje



czy któras z was sie orientuje czy jak ktoś przyszedł do pracy w dzień wolny od pracy na zebranie na którym dostanie wypowiedzenie czy pracodawca ma prawo do tego??

[atomufka]

Napisane przez Justyna33333

Schodzenie z czerni to jest masakra. Ja zaczęłam ze 2,5 roku temu i zeszło z rok na to schodzenie

oj strasznie długo...a jak schodziłaś z koloru? ja wcześniej też miałam wpadkę z farbą,ale jakoś mi się udało ,bo pojechałam na wakacje do Hiszpanii i po powrocie miałam na głowie cudowny brąz

[kliwia]

rosi klupilismy mikrofalke. ale szkoda pradu na rozmrazanie. a ja chcialam odsmazane zjadlam ,miske kaszy manny

[Scio]

Atomufka nie tv mamy stary, ae wzięliśmy sobie cyfre. Na pół z moimi rodzicami, wic będziemy płacić tylko 25 zł za jeden z wyższych pakietów.

Pękam z przejedzenia

[Justyna33333]

Napisane przez atomufka

oj strasznie długo...a jak schodziłaś z koloru? ja wcześniej też miałam wpadkę z farbą,ale jakoś mi się udało ,bo pojechałam na wakacje do Hiszpanii i po powrocie miałam na głowie cudowny brąz

Ja mam bardzo więc wszelkie rozjaśniania odpadały. Chodziłam do fryzjerki gdzieś co 1,5-2 miesiące i ona za każdym razem farbowała mi odrosty ton jaśniejszą farbą i podcinała leciutko końcówki i tak powolutku zrobiłyśmy czekoladowy ciepły brąz