Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA - Strona 47 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2017-06-12, 19:48   #1381
moniamm
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 833
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Cytat:
Napisane przez Sarenkaa13 Pokaż wiadomość
Pisze to w fali dołu i zwatpienia, wiec z gory przepraszam za jakby zniechecanie z mojej strony ale... Mam kryzys... Jest mi tak strasznie smutno. Taka nadzieja zylam dzisiaj i tak liczylam ze bede na wystepie... Byloby wspaniale... Przy okazji Maly jeszcze nie przybiera. Leci na wadze. Corki nie udalo mi sie karmic naturalnie. A tu znowu walcze. Wiem ze ledwo co kapie, On sie nie najada. Dokarmiam Go tu mm...I naszlo mnie ze... Po co ta walka? Bola mnie sutki. Nie sprawia mi karmienie przyjemności, wrecz przypomina co zle ... Mlodemu jak dam mm od razu zasypia i jest spokojny. Po co mi ta walka??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nikt nie bedzie Cie ocenial jezeli podasz mm. Kazda z nas nastawia sie na kp ale ja wychodze z zalozenia ze jesli sie nie uda to nie, trudno. Wiadomo sa osoby bardziej i mniej cierpliwe ale moim zdaniem nic na sile..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

Cytat:
Napisane przez daiquiricubano Pokaż wiadomość
Ehh, no to tez kicha trochę. Choć ten centymetr daje nadzieję 😊 waga niestety będzie rosła do samego końca, choć trzeba mieć nadzieję, że jest mniejsza niż szacują (na tym etapie to nawet pół kg można się pomylic)... u mnie może być i 4 kg lub więcej do porodu główka najważniejsza i 32 cm to nie dużo, więc tego się trzymaj

Ja mam jutro wieczorem spotkanie z polozna. Ktg plus badanie, ciekawa jestem, co mi powie? 🤔

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------


Ty masz ten problem z cukrem i stad ta presja. Do niedzieli może coś się jeszcze wykluje. Pocieszające jest to, że może wystrzelić akcja barze szybko. Poprzednio nie miałam żadnych przepowiadaczy, w piątek rano na ktg było zero czegokolwiek, szyjka cała, rozwarcia brak. Praktycznie zero przygotowania do porodu, ale pozwolili mi odczekać jeszcze jeden dzień. No a w nocy po 2 się zaczęło. Woec wyniknelo wszystko zupełnie z niczego 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kolezanka byla u mnie i pocieszyla mnie ze byla na wizycie i nie miala rozwarcia a trzy dni pozniej urodzila. Jej mala miala 3 kg a szacowana byla na 3600. Jakas nadzieja jeszcze jest...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

Cytat:
Napisane przez milvunia83 Pokaż wiadomość
Też tak starałam się go nakręcać, żeby już się nie bał.. że nasz wyjątkowy wieczór itd ...
Wiem, że też może się bać...
Ale nie chciał.. ponoć cały weekend był zmęczony
W ogóle mega się cieszyłam na taki weekend... Większość ciąży mam rozkręcone libido na 1000% :/ a mąż nie chce nic.. Ale teraz to już nieważne...

Teraz czekam na znaki od dzidzi
U mnie jest na odwrót. Ja juz nie mam sily, czuje sie zle i grubo a mąż ciagle nalega. A gin jeszcze przy nim nakręca żeby działać bo potem kilka tygodni przerwy. Nie chce go odrzucac ale juz naprawde mam dosc jego ciaglych zalotow i podtekstow tym bardziej ze ja liczylam na ten szybszy porod a tu dalej wielkie gooowno.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------

Cytat:
Napisane przez maajjaa88 Pokaż wiadomość
Mam jeszcze do Was, zwlaszcza tych ktore wywolywaly dzidziusia z mezem Takie techniczne pytanie, mnie zastanawia to jak TZ dojdzie w nas (wiadomo ) no i co jak zaczne niedlugo rodzic? Glupio by mi bylo z resztkami nasienia jechac do szpitala a wiadomo ze chwilke trwa zanim wszystko wyplynie. Nie macie z tym problemu? Ja bym sie czula skrepowana podczas badania.
Ja zawsze po staralam sie isc do lazienki i wiekszosc wylatywalo od razu (szyjka skrocona to i wylatuje). Ale po wczorajszym chcialam zeby to nasienie zostalo jak najdluzej (zeby zadzialalo) wiec ubralam tylko wkladke na noc a dzis mialam wizyte u gin. Rano sie umylam i tyle... przed porodem mysle ze tez zdaze jeszcze prysznic wziac, wysikac sie i wyleci wiec nie mam takich obaw

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
moniamm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-12, 19:54   #1382
vanessa1781
Zakorzenienie
 
Avatar vanessa1781
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 54 024
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Cytat:
Napisane przez Sarenkaa13 Pokaż wiadomość
Juz wiem ze antybiotyku nie bedzie ale i tak mam czekac...
Nie wiecie co to znaczy gdy ma sie w domu drugie dziecko...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez jelonekhihi Pokaż wiadomość
My tu wszystkie dobrze to rozumiemy a Vanessa, która chyba najdłużej była w szpitalu bez córci mogłaby ci pionę przybić
)
To było 18 (!!!) najdłuższych i najgorszych dni w moim życiu.
Więc Sarenka rozumiem Cię doskonale, w dodatku przez ponad tydzień nie widziałam jej wcale bo była chora i mnie nie odwiedzała.
__________________
K&K 💙

Edytowane przez vanessa1781
Czas edycji: 2017-06-12 o 19:55
vanessa1781 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-12, 19:55   #1383
moniamm
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 833
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

No i dowiedzialam sie ze mojemu gin sie dyzur w szpitalu zmienil z czwartku na wtorek a wiec niech lepiej Ola sie mobilizuje i wychodzi dzis w nocy albo jutro a ja nie to wolalabym aby tydzień poczekala. Jakos bym sie pewniej czuła przy swoim... a tak to nikogo tam nie znam :-(
W ogole pierwszy raz dzis mnie bolało badanie na samolocie. Chyba ten centymetr jednak robi swoje..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
moniamm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-12, 20:08   #1384
VelaLuca
Wtajemniczenie
 
Avatar VelaLuca
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 2 418
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

U nas ciągle pod górkę... Nie wypisali nas, a to już 4 dzień 😢
Rano waga drgnęła tylko o 4 gramy, mimo nocnego dokarmiania mm i to w dość sporych dawkach. Później na wizycie pediatrycznej nie spodobał się lekarce kolor skóry: podejrzenie zoltaczki. Niby tym bilirubinometrem wyszła norma, ale zrobili jeszcze badania krwi i wyszła ilość do naświetlania ☹
Teraz znów pobrali jej krew, dzisiaj już 3 raz ją ukuli i czekamy na wyniki. Mają być ok. 23. Dodatkowo robią jej grupę krwi żeby sprawdzić czy ma taką jak ja. Jeśli wyjdzie jej 0 to znaczy że to nie zoltaczka tylko inna przyczyna, dlatego też będą badać CRP. Jeśli wyjdzie A albo B to zoltaczka. Jeszcze mnie mają pobierać krew ale od natłoku informacji już nie wiem po co i dlaczego.
Cholernie się boję tego naświetlania, nie wiem jak ja będę mogła na to patrzeć.

W dodatku jutro już 5 dzień po porodzie, a ja dalej na lekm przeciwbólowych, w dodatku nie trzymam moczu 😢 To jest straszne. Nie wiem co z tym będzie dalej...

Dostałam już nawet kieliszek jakiegoś leku na uspokojenie od położnych po porodzie przecież tak wyje że mają mnie wszyscy dość.
Blanka dzisiaj jak na złość drze się w nieboglosy, nie mogę jej nijak uspokoić...
Baby blues to się nazywa?


Także Sarenka rozumiem Cię doskonale, choć mnie w domu żadne dziecko nie płacze to mogę się domyślać jak się czujesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Żona - 31 maja 2014
Mama - 9 czerwca 2017
VelaLuca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-12, 20:46   #1385
vanessa1781
Zakorzenienie
 
Avatar vanessa1781
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 54 024
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Cytat:
Napisane przez ewelinka2311 Pokaż wiadomość


Ja ręcznym 10 min i mam 150 ml odciagniete to chyba nieźle zastanawiałam się i ile szybciej idzie elektrycznym, chętnie poczytam co dziewczyny powiedzą na ten temat


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To sporo. Ja też ręcznym, ale w dzień ciężko mi uciągnąc więcej niż 80ml. Najwięcej mogę wieczorem, o tak jak o tej porze, dzieci już śpią, jestem spokojna, wyciszona, dziś np. odciągnęłam aż 230, tak ze na 2 karmienia starczy, w lodówce mam też troszkę ż wczoraj, tak ze całą noc mam zabezpieczona i tak sobie pomyślałam co by się lampkę wina napić na lepsze odstresowanie, ale mąż też już śpi, więc sama nie będę pic

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
U nas ciągle pod górkę... Nie wypisali nas, a to już 4 dzień 😢
Rano waga drgnęła tylko o 4 gramy, mimo nocnego dokarmiania mm i to w dość sporych dawkach. Później na wizycie pediatrycznej nie spodobał się lekarce kolor skóry: podejrzenie zoltaczki. Niby tym bilirubinometrem wyszła norma, ale zrobili jeszcze badania krwi i wyszła ilość do naświetlania ☹
Teraz znów pobrali jej krew, dzisiaj już 3 raz ją ukuli i czekamy na wyniki. Mają być ok. 23. Dodatkowo robią jej grupę krwi żeby sprawdzić czy ma taką jak ja. Jeśli wyjdzie jej 0 to znaczy że to nie zoltaczka tylko inna przyczyna, dlatego też będą badać CRP. Jeśli wyjdzie A albo B to zoltaczka. Jeszcze mnie mają pobierać krew ale od natłoku informacji już nie wiem po co i dlaczego.
Cholernie się boję tego naświetlania, nie wiem jak ja będę mogła na to patrzeć.

W dodatku jutro już 5 dzień po porodzie, a ja dalej na lekm przeciwbólowych, w dodatku nie trzymam moczu 😢 To jest straszne. Nie wiem co z tym będzie dalej...

Dostałam już nawet kieliszek jakiegoś leku na uspokojenie od położnych po porodzie przecież tak wyje że mają mnie wszyscy dość.
Blanka dzisiaj jak na złość drze się w nieboglosy, nie mogę jej nijak uspokoić...
Baby blues to się nazywa?


Także Sarenka rozumiem Cię doskonale, choć mnie w domu żadne dziecko nie płacze to mogę się domyślać jak się czujesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Velus, tak mi Cię szkoda, jakbym byla blizej przyszla bym cie przytulic
__________________
K&K 💙
vanessa1781 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-12, 20:48   #1386
ewelinka2311
Wtajemniczenie
 
Avatar ewelinka2311
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 2 425
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Cytat:
Napisane przez maajjaa88 Pokaż wiadomość
Ewelinka a przypomnisz jaki masz laktator?
Ja chce karmic piersią ale.nie zamierzam tez sie katowac. Duzo dzieci jest na mm i sa zdrowe. Dlatego jak nie bede dawala rady czy nraknie mi determinacji to po prostu nie bede na sile walczyc. Oczywiscie zycie pokaze jak to bedzie.

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Panna szkoda ze u Was nie ma tego. Mi lelarz mowil ze jak mialabym miec planowana cc to on by na pewno ja wykonywal. A Miki fajna wage juz powiniwn miec. Ciekawe ile moj Klopsik juz wazy :-D
Chicoo jakiś taki najzwyklejszy
Cytat:
Napisane przez daiquiricubano Pokaż wiadomość
No to masz tego mleka! Ja z elektrycznym zasiadalam po 4 razy dziennie i odciagalam po 15-20 ml a trwało to z 40 min każdorazowo! Potrzebowałam uzbierać do kaszki na wieczór około 100 ml, wiec cały dzień mi schodzilo oprócz tego normalne karmienia 🙁 i to bylo w 5 miesiącu. Wytrzymałam z tym odciaganiem miesiąc. Po miesiącu wymieklam i podałam mm do tej kaszki 😐 moje piersi były laktatoroodporne 🙁 teraz mam nadzieje, ze poleci więcej 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No niby mam ale dla Matyldy to i tak za mało momentami albo jakieś lewe jest :/ np teraz wisiała godzinę, piersi opróżnione do zera, ona dalej szukała, przystawiałam i co pociągnięcie to krzyk bo nic nie ma, aż się po pół godzinie takiej zabawy zaczęła od tego płaczu zanosić to jej jeszcze butle dałam i 60 ml wtąbiła momentalnie i dopiero się najadła :/ masakra jakas nie wiem właśnie czy jej za mało czy słabe to mleko moje. I tak raz dziennie jest, zazwyczaj z rana a dzisiaj pod wieczór.
[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;7461254 6]U mnie też jest problem z sutkami. Są bardzo obolałe. Tak jest przy karmieniu piersią przez dwa tygodnie bo nasze skutki muszą się przyzwyczaić. Dziewczyny głowy do góry wytrawny. Bepanten lub naturalne wietrzenie w domu i różnica jest po woli widoczna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Mnie to dopiero po 3 tyg karmienia dopadło :/ masakra. Wietrze i mlekiem swoim smaruje i niby działa ale powoli
Cytat:
Napisane przez moniamm Pokaż wiadomość
No i dowiedzialam sie ze mojemu gin sie dyzur w szpitalu zmienil z czwartku na wtorek a wiec niech lepiej Ola sie mobilizuje i wychodzi dzis w nocy albo jutro a ja nie to wolalabym aby tydzień poczekala. Jakos bym sie pewniej czuła przy swoim... a tak to nikogo tam nie znam :-(
W ogole pierwszy raz dzis mnie bolało badanie na samolocie. Chyba ten centymetr jednak robi swoje..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak rodziłam to mojego tez nie było. Ale szczerze to mi było wszystko jedno tak się panicznie bałam tej cctrafiłam na dwóch super lekarzy
Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
U nas ciągle pod górkę... Nie wypisali nas, a to już 4 dzień 😢
Rano waga drgnęła tylko o 4 gramy, mimo nocnego dokarmiania mm i to w dość sporych dawkach. Później na wizycie pediatrycznej nie spodobał się lekarce kolor skóry: podejrzenie zoltaczki. Niby tym bilirubinometrem wyszła norma, ale zrobili jeszcze badania krwi i wyszła ilość do naświetlania ☹
Teraz znów pobrali jej krew, dzisiaj już 3 raz ją ukuli i czekamy na wyniki. Mają być ok. 23. Dodatkowo robią jej grupę krwi żeby sprawdzić czy ma taką jak ja. Jeśli wyjdzie jej 0 to znaczy że to nie zoltaczka tylko inna przyczyna, dlatego też będą badać CRP. Jeśli wyjdzie A albo B to zoltaczka. Jeszcze mnie mają pobierać krew ale od natłoku informacji już nie wiem po co i dlaczego.
Cholernie się boję tego naświetlania, nie wiem jak ja będę mogła na to patrzeć.

W dodatku jutro już 5 dzień po porodzie, a ja dalej na lekm przeciwbólowych, w dodatku nie trzymam moczu 😢 To jest straszne. Nie wiem co z tym będzie dalej...

Dostałam już nawet kieliszek jakiegoś leku na uspokojenie od położnych po porodzie przecież tak wyje że mają mnie wszyscy dość.
Blanka dzisiaj jak na złość drze się w nieboglosy, nie mogę jej nijak uspokoić...
Baby blues to się nazywa?


Także Sarenka rozumiem Cię doskonale, choć mnie w domu żadne dziecko nie płacze to mogę się domyślać jak się czujesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jejku a już lepiej było oby do przodu i wszystko było dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
ewelinka2311 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-12, 20:55   #1387
tunia89
Zakorzenienie
 
Avatar tunia89
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 480
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Ja to mam baby blues przed porodem juz.

Mąż tez chce wywoływać małego. A ja czuję sie ze soba paskudnie. Codziennie płacze. Mam tyle malych rozstępów na brzuchu..., ze juz chyba nigdy nie ubiore bikini. Na myśl o basenie czy wyjezdzie nad morze to aż mi słabo. Wiem, że to nigdy nie zniknie i juz tak zostanie. Jeszcze po porodzie brzuch się zmniejszy i będzie mega flak. Caly w czerwone krechy.

Mam obrzydzenie do siebie i nie radze sobie ze wszystkim, cukier, mój wygląd i to ze maz chce sexu a ja nie umie i tyle.

Wysłane z mojego GT-N5110 przy użyciu Tapatalka
__________________
Narzeczona 15. 06. 2013
25. 07. 2015

<3 33/40 <3


jestem zołzą i dobrze mi z tym
tunia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-06-12, 21:34   #1388
milvunia83
Zadomowienie
 
Avatar milvunia83
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 1 583
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Cytat:
Napisane przez tunia89 Pokaż wiadomość
Ja to mam baby blues przed porodem juz.

Mąż tez chce wywoływać małego. A ja czuję sie ze soba paskudnie. Codziennie płacze. Mam tyle malych rozstępów na brzuchu..., ze juz chyba nigdy nie ubiore bikini. Na myśl o basenie czy wyjezdzie nad morze to aż mi słabo. Wiem, że to nigdy nie zniknie i juz tak zostanie. Jeszcze po porodzie brzuch się zmniejszy i będzie mega flak. Caly w czerwone krechy.

Mam obrzydzenie do siebie i nie radze sobie ze wszystkim, cukier, mój wygląd i to ze maz chce sexu a ja nie umie i tyle.

Wysłane z mojego GT-N5110 przy użyciu Tapatalka
To ja wczoraj taki zjazd złapałam... przeryczałam poprzednią noc i dzień... Coś okropnego jak się takie myśli tłuką Dziś powolutku, powolutku lepiej...
- całe szczęście już końcówka...

Ogólnie fizycznie to jeszcze nie tak źle (nudności, cukier, heparyna, kręgosłup ...) da się znieść ... ale mnie rozwaliła ciąża psychicznie... I niestety myślę, że u podłoża tego, jest to, że mnie mąż odstawił.... bo bał się o brzuszek... więc jak tylko się zaokrąglił to tak jakbym przestała dla mnie być kobietą :/ Jeszcze ptrzy rozkręconym libido to taka abstynecja to tylko źródło flustracji...

I też teraz na siebie w lustrze patrzeć nie umiem... może jakoś małymi kroczkami potem ta równowaga wróci...

Także nie jesteś sama
__________________
Amelia nic się nie zmieniła, nadal ucieka w samotność. Lubi stawiać sobie głupie pytania na temat świata lub tego miasta.

W oczekiwaniu na dzidzię....



milvunia83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-12, 21:37   #1389
paula.cw
Zakorzenienie
 
Avatar paula.cw
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 004
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
U nas ciągle pod górkę... Nie wypisali nas, a to już 4 dzień 😢
Rano waga drgnęła tylko o 4 gramy, mimo nocnego dokarmiania mm i to w dość sporych dawkach. Później na wizycie pediatrycznej nie spodobał się lekarce kolor skóry: podejrzenie zoltaczki. Niby tym bilirubinometrem wyszła norma, ale zrobili jeszcze badania krwi i wyszła ilość do naświetlania ☹
Teraz znów pobrali jej krew, dzisiaj już 3 raz ją ukuli i czekamy na wyniki. Mają być ok. 23. Dodatkowo robią jej grupę krwi żeby sprawdzić czy ma taką jak ja. Jeśli wyjdzie jej 0 to znaczy że to nie zoltaczka tylko inna przyczyna, dlatego też będą badać CRP. Jeśli wyjdzie A albo B to zoltaczka. Jeszcze mnie mają pobierać krew ale od natłoku informacji już nie wiem po co i dlaczego.
Cholernie się boję tego naświetlania, nie wiem jak ja będę mogła na to patrzeć.

W dodatku jutro już 5 dzień po porodzie, a ja dalej na lekm przeciwbólowych, w dodatku nie trzymam moczu 😢 To jest straszne. Nie wiem co z tym będzie dalej...

Dostałam już nawet kieliszek jakiegoś leku na uspokojenie od położnych po porodzie przecież tak wyje że mają mnie wszyscy dość.
Blanka dzisiaj jak na złość drze się w nieboglosy, nie mogę jej nijak uspokoić...
Baby blues to się nazywa?


Także Sarenka rozumiem Cię doskonale, choć mnie w domu żadne dziecko nie płacze to mogę się domyślać jak się czujesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Biedactwa... To może być baby blues.. Pociesz się że to przechodzi.

Jeśli chodzi o nietrzymanie moczu to jak tylko będziesz pamiętać to ćwicz kegla. To po porodzie bardzo ważne i pomaga wrócić do formy.

A dlaczego Cie to naświetlanie tak straszy? Tzn. Rozumiem że Ci smutno że zostajecie ale zoltaczka jest bardzo częsta i będą ja tylko ogrzewać sztucznym slonkiem. Takie solarium 😊 Będzie dobrze.
Cytat:
Napisane przez tunia89 Pokaż wiadomość
Ja to mam baby blues przed porodem juz.

Mąż tez chce wywoływać małego. A ja czuję sie ze soba paskudnie. Codziennie płacze. Mam tyle malych rozstępów na brzuchu..., ze juz chyba nigdy nie ubiore bikini. Na myśl o basenie czy wyjezdzie nad morze to aż mi słabo. Wiem, że to nigdy nie zniknie i juz tak zostanie. Jeszcze po porodzie brzuch się zmniejszy i będzie mega flak. Caly w czerwone krechy.

Mam obrzydzenie do siebie i nie radze sobie ze wszystkim, cukier, mój wygląd i to ze maz chce sexu a ja nie umie i tyle.

Wysłane z mojego GT-N5110 przy użyciu Tapatalka
Jak mąż chce to się ciesz. Tzn. Że nie jest z Tobą tak źle 😛

Ja musiałam walczyć z samoocena bo mój od kilku miesięcy nie chciał. Już nie wiem czy 2 czy 3. W każdym razie wiem że to chodzi głównie o inne aspekty ale i tak musiałam sobie to przepracowac w głowie.

A rozstępy się zagoja i nie będzie źle. Faceci nie widzą takich rzeczy więc nie ma się co przejmować. Kogo na plaży będą obchodzić Twoje rozstępy? 😛 a jak będziesz się bardzo źle czuła to są zabiegi no i kostiumy jednoczęściowe coraz bardziej popularne 😛😛

Ja dzisiaj poszalalam w kuchni. Jeszcze majonez i ciasto z jabłkami zrobiłam i włoska zupę z ciecierzycy. Dawni nie miałam takiej weny w kuchni. Podoba mi się ta końcówka ciąży 😂😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Kobiecy blog o treningu siłowym i zdrowym odżywianiu- artykuły, jadłospisy, przepisy- Zapraszam
paula.cw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-12, 23:18   #1390
e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 3 063
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Ja mam największy problem z przewijaniem. Masakra. Jak nie za mało kremu to za dużo i ciągle nie tak. Mimo że już idzie mi to lepiej to i tak nie mam wyprawy a chciałabym uniknąć oparzeń.
Problem rozstępów - to nie problem. Jak dzidzi się rodzi i nie wiesz jak mu pomoc i go Ogarnąć to problem pierwszej wagi. Teoria i praktyka to dwa światy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-13, 03:26   #1391
moniamm
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 833
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
U nas ciągle pod górkę... Nie wypisali nas, a to już 4 dzień 😢
Rano waga drgnęła tylko o 4 gramy, mimo nocnego dokarmiania mm i to w dość sporych dawkach. Później na wizycie pediatrycznej nie spodobał się lekarce kolor skóry: podejrzenie zoltaczki. Niby tym bilirubinometrem wyszła norma, ale zrobili jeszcze badania krwi i wyszła ilość do naświetlania ☹
Teraz znów pobrali jej krew, dzisiaj już 3 raz ją ukuli i czekamy na wyniki. Mają być ok. 23. Dodatkowo robią jej grupę krwi żeby sprawdzić czy ma taką jak ja. Jeśli wyjdzie jej 0 to znaczy że to nie zoltaczka tylko inna przyczyna, dlatego też będą badać CRP. Jeśli wyjdzie A albo B to zoltaczka. Jeszcze mnie mają pobierać krew ale od natłoku informacji już nie wiem po co i dlaczego.
Cholernie się boję tego naświetlania, nie wiem jak ja będę mogła na to patrzeć.

W dodatku jutro już 5 dzień po porodzie, a ja dalej na lekm przeciwbólowych, w dodatku nie trzymam moczu 😢 To jest straszne. Nie wiem co z tym będzie dalej...

Dostałam już nawet kieliszek jakiegoś leku na uspokojenie od położnych po porodzie przecież tak wyje że mają mnie wszyscy dość.
Blanka dzisiaj jak na złość drze się w nieboglosy, nie mogę jej nijak uspokoić...
Baby blues to się nazywa?


Także Sarenka rozumiem Cię doskonale, choć mnie w domu żadne dziecko nie płacze to mogę się domyślać jak się czujesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dlaczego jak zero to nie zoltaczka a a albo b to tak? Nie wiedzialam ze kolor zalezy od grupy krwi ciekawe...
Mysle ze naświetlanie to nic zlego, z tego co sie orientuje bardzo duzo dzieci rodzi sie z zoltaczka. No chyba ze chodzi Ci o to ze jeszcze bedziecie w szpitalu musieli zostac. Ale Velus no co zrobić... na pewno Ci ciezko, zwlaszcza tyle kilometrow od domu jednak musisz to przetrwać. Dla Blanki...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 03:26 ---------- Poprzedni post napisano o 03:18 ----------

Cytat:
Napisane przez paula.cw Pokaż wiadomość
Biedactwa... To może być baby blues.. Pociesz się że to przechodzi.

Jeśli chodzi o nietrzymanie moczu to jak tylko będziesz pamiętać to ćwicz kegla. To po porodzie bardzo ważne i pomaga wrócić do formy.

A dlaczego Cie to naświetlanie tak straszy? Tzn. Rozumiem że Ci smutno że zostajecie ale zoltaczka jest bardzo częsta i będą ja tylko ogrzewać sztucznym slonkiem. Takie solarium 😊 Będzie dobrze.

Jak mąż chce to się ciesz. Tzn. Że nie jest z Tobą tak źle 😛

Ja musiałam walczyć z samoocena bo mój od kilku miesięcy nie chciał. Już nie wiem czy 2 czy 3. W każdym razie wiem że to chodzi głównie o inne aspekty ale i tak musiałam sobie to przepracowac w głowie.

A rozstępy się zagoja i nie będzie źle. Faceci nie widzą takich rzeczy więc nie ma się co przejmować. Kogo na plaży będą obchodzić Twoje rozstępy? 😛 a jak będziesz się bardzo źle czuła to są zabiegi no i kostiumy jednoczęściowe coraz bardziej popularne 😛😛

Ja dzisiaj poszalalam w kuchni. Jeszcze majonez i ciasto z jabłkami zrobiłam i włoska zupę z ciecierzycy. Dawni nie miałam takiej weny w kuchni. Podoba mi się ta końcówka ciąży 😂😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dobrze ze chociaż Ty my tu wszystkie wisielcze humory na koncowce mamy a Ty szaleństwo. Choc nie powiem bo ja wczoraj tez upiekłam ciasto z borowkami, babeczki karmelowe i wytrawne z szynka i kukurydza ale to w sumie tylko dlatego ze kolezanka wpadala do mnie. Tak to nic mi sie nie chce. Wkurza mnie pogoda bo miala byc burza, lac a pokropilo troche i koniec. Dalej tak duszno ze sie oddychac nie da... cos czuje ze znow bedzie suche lato.
Poza tym tak mnie przeraza ta wizja wywoływania i caly czas to przeżywam ze glupie sny zaczely mi sie pojawiac (o ile w ogole juz usne) i chodzilam caly wieczor zdenerwowana a mąż tylko obrywal przez to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
moniamm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-06-13, 05:11   #1392
mmona24
Zakorzenienie
 
Avatar mmona24
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5 059
GG do mmona24
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Hej. Nie odzywam sie ostatnio bo nie mam weny ani nastroju😢
Nadal jestem w szpitalu...nie mam tu nikogo komu moge zaufac...moj gin nie pracuj...pisalam Wam o moim "zastepczym" lekarzu, wczoraj mial wrocic z urlopu, dowiedzialam sie ze od wczoraj nie pracuje😭
Wszystko mnie denerwuje i prztlacza...problemy sie nawarstwiaja, ale nie chce tutaj pisac... Wczoraj na porodowce spedzilam cala noc i caly dzien...
Skurcze mialam juz konkretne i wszystko sie wyciszylo, a nie chce sztucznie indukowac porodu.
Znowu jestem na patologii...chce mi sie plakac. Jedyny plusy to swietne polozne i fajna dziewczyna na sali.
Niestety nie moge isc do domu na zadanie bo wyszedl bardzo powazny problem i Alunia musi byc monitorowana😭

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
06.06.2009
04.10.2014


Wymieniam się

Bloguje
mmona24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-13, 06:11   #1393
VelaLuca
Wtajemniczenie
 
Avatar VelaLuca
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 2 418
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Moniam - bo ja mam grupę krwi 0. Jeśli będzie mieć taką samą to znaczy że nie jest to zoltaczka tylko jakiś konflikt ( nie pamiętam jaki)...

Paula - wiem że to fizjologia ale serce mi chyba pęknie jak będę na nią patrzeć w tym inkubatorze, z zasloniętymi i zalepionymi oczkami. Mam już taki zjazd że wszystko mnie dobija.

Maja - miałam kupować ten Easy Start ale dostałam Medele więc zrezygnowałam.

Monam - co się dzieje z malutką? Okropne to leżenie, wiem. Ale jeszcze chwila i Ala będzie przy Tobie 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Żona - 31 maja 2014
Mama - 9 czerwca 2017
VelaLuca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-13, 06:35   #1394
Sarenkaa13
Rozeznanie
 
Avatar Sarenkaa13
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 642
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Przeczytalam Was...
Adam zaczal delikatnie przybierac na wadze. Ja caly czas przystawiam i walcze z karmieniem. Mlody jest okropnym spiochem. Ciezko dobudzic Go na karmienie. A jak juz sie budzi to mega glodnym cysiamy ale dostaje tez mm zeby rosl... Wyniki sie poprawiaja. Po znajomosci dowiedzialam sie tez ze w posiewie nic nie rosnie. Ciekawa jestem czy ktos sie tym zainteresuje i stwierdzi ze skoro nie rosnie to nie ma sensu Nas tu trzymac czy i tak beda Nam kazali czekac 3 dni.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sarenkaa13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-13, 07:36   #1395
pannaanna_87
Zakorzenienie
 
Avatar pannaanna_87
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 3 038
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Velus bardzo Ci wspolczuje i nawet nie chce wyobrazac co czujesz...oby wszystko dobrze się potoczyło.. 3mam za was mocno kciuki.. Niech ja dokarmia..a jak bedzie cos nie tak napewno otocza ja opieka..

Ja tez nie nastawiam sie na szybsze wyjscie.. Wlasnie byl obchod..jakis lekarz i pow ze ja na pewno nie dzisiaj..może jutro.. Chodza i debatuja.. Ta z cukrzyca do ciecia..ta ze spojeniem nie i tak dalej..beda niby patrzec kto najblizej terminu..super..moglam w domu czekac na skurcze i przyjechac ze skierowaniem skoro to ma tak wygladac.. Nie wiem nawet czy dorwe mojego lekarza..taki tu poploch..

Mmona takze wspolczuje Ci.. Bo tez nie wiesz na czym stoisz.. A jeszcze brak lekarza ale widzisz..ja swojego mam..wszystko ladnie pieknie ustalone a i tak d....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pannaanna_87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-13, 07:55   #1396
moniamm
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 833
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Cytat:
Napisane przez mmona24 Pokaż wiadomość
Hej. Nie odzywam sie ostatnio bo nie mam weny ani nastroju😢
Nadal jestem w szpitalu...nie mam tu nikogo komu moge zaufac...moj gin nie pracuj...pisalam Wam o moim "zastepczym" lekarzu, wczoraj mial wrocic z urlopu, dowiedzialam sie ze od wczoraj nie pracuje😭
Wszystko mnie denerwuje i prztlacza...problemy sie nawarstwiaja, ale nie chce tutaj pisac... Wczoraj na porodowce spedzilam cala noc i caly dzien...
Skurcze mialam juz konkretne i wszystko sie wyciszylo, a nie chce sztucznie indukowac porodu.
Znowu jestem na patologii...chce mi sie plakac. Jedyny plusy to swietne polozne i fajna dziewczyna na sali.
Niestety nie moge isc do domu na zadanie bo wyszedl bardzo powazny problem i Alunia musi byc monitorowana😭

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymam kciuki aby wszystko sie dobrze skończyło. Jestes pod obserwacja i to jest najważniejsze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Moniam - bo ja mam grupę krwi 0. Jeśli będzie mieć taką samą to znaczy że nie jest to zoltaczka tylko jakiś konflikt ( nie pamiętam jaki)...

Paula - wiem że to fizjologia ale serce mi chyba pęknie jak będę na nią patrzeć w tym inkubatorze, z zasloniętymi i zalepionymi oczkami. Mam już taki zjazd że wszystko mnie dobija.

Maja - miałam kupować ten Easy Start ale dostałam Medele więc zrezygnowałam.

Monam - co się dzieje z malutką? Okropne to leżenie, wiem. Ale jeszcze chwila i Ala będzie przy Tobie 😘

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja nawet nie wiedzialam ze cos takiego moze sie dziać... ale wyjaśniło sie juz cos?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:55 ---------- Poprzedni post napisano o 07:51 ----------

Cytat:
Napisane przez pannaanna_87 Pokaż wiadomość
Velus bardzo Ci wspolczuje i nawet nie chce wyobrazac co czujesz...oby wszystko dobrze się potoczyło.. 3mam za was mocno kciuki.. Niech ja dokarmia..a jak bedzie cos nie tak napewno otocza ja opieka..

Ja tez nie nastawiam sie na szybsze wyjscie.. Wlasnie byl obchod..jakis lekarz i pow ze ja na pewno nie dzisiaj..może jutro.. Chodza i debatuja.. Ta z cukrzyca do ciecia..ta ze spojeniem nie i tak dalej..beda niby patrzec kto najblizej terminu..super..moglam w domu czekac na skurcze i przyjechac ze skierowaniem skoro to ma tak wygladac.. Nie wiem nawet czy dorwe mojego lekarza..taki tu poploch..

Mmona takze wspolczuje Ci.. Bo tez nie wiesz na czym stoisz.. A jeszcze brak lekarza ale widzisz..ja swojego mam..wszystko ladnie pieknie ustalone a i tak d....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dla mnie to tez troche nienormalne ze kaza tak wczesnie do szpitala przyjeżdżać. Nie slyszalam jeszcze przypadku cc planowanego zeby kobieta przyjezdzala chocby dzień wcześniej tylko w tym samym rano i tyle.. chyba ze to przez ilosc Twoich problemow ze zdrowiem, nie wiem. Wspolczuje Ci bardzo bo wiem ze moglabym jeszcze te 2 dni poodpoczywac w domku. Ale nadzieja ze dzis to zrobią jeszcze jest wiec nie zalamuj sie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
moniamm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-13, 08:15   #1397
VelaLuca
Wtajemniczenie
 
Avatar VelaLuca
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 2 418
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Hit na dziś? Wczoraj ordynator mnie wpisał, w sensie że ja dostałam wypis gdyby z małą było wszystko ok. A dzisiaj przyszedł jakiś gbur i powiedział że dopiero jutro mogę wyjść...

Mała znów na badaniach, znowu ją będą kłuć. Przez noc ta bilurubina trochę spadła ale dowiemy się wszystkiego dopiero po badaniach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:06 ----------

Ania masakra jakaś. Tyle czekania na tego 13, zaplanowane wszystko na 2 tygodnie do przodu, a tu takie cyrki wychodzą. Bez sensu. Człowiek się nastawi, wszystko zaplanuje, a tu w ostatniej chwili wszystko szlag trafia.
I jeszcze to bezsensowne leżenie w szpitalu. Po co w takim razie planować cesarki w ogóle?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Żona - 31 maja 2014
Mama - 9 czerwca 2017
VelaLuca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-13, 08:32   #1398
paula.cw
Zakorzenienie
 
Avatar paula.cw
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 004
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Jeszcze jakby powiedzieli coś w stylu że przepraszamy ale zbieg okoliczności sprawił że musimy zmienić plany... To może by człowiek inaczej spojrzał na to. Bo wiadomo że nie wszystko się da w szpitalu zaplanować. Współczuję Wam z całego serca.

Ja zawiozlam kota na usuwanie kamienia. Musiałam ja biedna zostawić. Jeszcze trafiłam na usypianie pieska. Biedny staruszek musiał na korytarzu leżeć. Popłakałam się z właścicielka...
Za 3 godziny muszę moja biedna Fuke odebrać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Kobiecy blog o treningu siłowym i zdrowym odżywianiu- artykuły, jadłospisy, przepisy- Zapraszam
paula.cw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-13, 08:46   #1399
moniamm
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 833
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Cytat:
Napisane przez paula.cw Pokaż wiadomość
Jeszcze jakby powiedzieli coś w stylu że przepraszamy ale zbieg okoliczności sprawił że musimy zmienić plany... To może by człowiek inaczej spojrzał na to. Bo wiadomo że nie wszystko się da w szpitalu zaplanować. Współczuję Wam z całego serca.

Ja zawiozlam kota na usuwanie kamienia. Musiałam ja biedna zostawić. Jeszcze trafiłam na usypianie pieska. Biedny staruszek musiał na korytarzu leżeć. Popłakałam się z właścicielka...
Za 3 godziny muszę moja biedna Fuke odebrać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tez bym płakała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
moniamm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-06-13, 09:12   #1400
Sarenkaa13
Rozeznanie
 
Avatar Sarenkaa13
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 642
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Nowe wieści. Po wizycie noworodkowej- podobnie jutro wracamy do domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sarenkaa13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-13, 09:38   #1401
pannaanna_87
Zakorzenienie
 
Avatar pannaanna_87
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 3 038
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Dziewczyny zycze wam szybkiego powrotu do domu.. W tych szpitalach to jest sajgon..juz napisalam przed chwilą na fb . Rano mi kazali jesc bo ja to moge czekac i absolutnie dzisiaj nie...zjadlam pol rogalika a za pol h wpada mij zdyszaby lekarz czemu jadlam..ze on dziala i moze damy rade o 14.. No masakra! Ja nawet nie chcialam do niego dzwonic...mowie sobie ze pozniej..na spokojnie ustale co i jak.. A kolezanka to w ogole hit..miala miec popoludniu..kazali zjesc..zjadla i przyszli po nia..ze idzie teraz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pannaanna_87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-13, 09:51   #1402
paula.cw
Zakorzenienie
 
Avatar paula.cw
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 004
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Pannaanna to niezły bajzel ale w sumie dobra wiadomość 😊 i nawet lekarz się sam zaangażował 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________

Kobiecy blog o treningu siłowym i zdrowym odżywianiu- artykuły, jadłospisy, przepisy- Zapraszam
paula.cw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-13, 10:57   #1403
mmona24
Zakorzenienie
 
Avatar mmona24
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5 059
GG do mmona24
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Ania wlasnie ten pobyt w szpitalu mnie przytlacza...i ta bezradnosc, brak info, niepewnosc....
Okazalo sie ze moja malutka jest owinieta pepowina😭 nie ma szans na wyjscie do domu, dopiero po porodzie, ktory nie nadchodzi😢
Wczoraj mialam test wydolnosci lozyska, z mala wszystko ok wiec nie indukuja porodu bo to bez sensu. Mam robione usg+doppler dwa razy dziennie i ktg osiem razy na dobe. Mam liczyc ruchy plodu (od godziny 9 do 18 powinno byc nie mniej niz 20)...i czekamy na porod.
Myslalam juz o cc ale twierdza ze nie ma wskazania bo pepowina nie jest napieta, i mam rodzic sn, jak bedzie tetno spadac to cc. Boje sie bardzo o malutka😢

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
06.06.2009
04.10.2014


Wymieniam się

Bloguje
mmona24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-13, 11:14   #1404
maajjaa88
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 570
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Hej

U mnie tez humor do bani. Od rana bole podbrzusza, raz slabsze raz silniejsze, czasem zanikaja. Do tego pisalam Wam ze mam cos z okiem. Poszlam dzisiaj prywatnie do okulistki bo oko cale zaropiale. Okazalo sie to co ppdejrzewalam-zatkany kanalik lzowy i to tak zatkany ze nawet przy ucisku i masazu niz nie chce wyleciec (pare lat temu tez to mialam ale wszystko wychodzilo i sama zwlaczylam ten stan). Musze miec antybiotyk , mam wypisany dalacin c ale musze skonsultowqc to na dzisiwjszej wizycie. Najgorzej, ze jqk nie wezme to jest duze prawdopodobienstwo, ze wytworzy sie ropien a wtedy czeka mnie zabieg i antybiotyk.

Jestem zalamana boje sie o Malutka. A nawet jak urodze to nie bede mogla karmic piersia przez antybiotyk :-( czemu musialo to sie przyplatac akurat teraz? Chcialam karmic chociaz pierwsze tygodnie...

Wygladam przez to oko jakbym ciagle plakala, czerwone, spuchniete i boli nos nawet

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

Cytat:
Napisane przez mmona24 Pokaż wiadomość
Ania wlasnie ten pobyt w szpitalu mnie przytlacza...i ta bezradnosc, brak info, niepewnosc....
Okazalo sie ze moja malutka jest owinieta pepowina😭 nie ma szans na wyjscie do domu, dopiero po porodzie, ktory nie nadchodzi😢
Wczoraj mialam test wydolnosci lozyska, z mala wszystko ok wiec nie indukuja porodu bo to bez sensu. Mam robione usg+doppler dwa razy dziennie i ktg osiem razy na dobe. Mam liczyc ruchy plodu (od godziny 9 do 18 powinno byc nie mniej niz 20)...i czekamy na porod.
Myslalam juz o cc ale twierdza ze nie ma wskazania bo pepowina nie jest napieta, i mam rodzic sn, jak bedzie tetno spadac to cc. Boje sie bardzo o malutka😢

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moge Ci j3dynie napisac: ciesz sie ze jestes w szpitalu pod okiem lekarzy i poloznych. W marcu lezala ze mna dziewczyna, jej synek byl owiniety 2 razy pepowina i jeden lekarz chcial wyslac ja do domu przelezalysmy razem prawie tydzien ja wyszlam do domu a ona zostala a co bylo dalej to nie mam pojecia. Takze znajdz plus sytuacji i pamietaj ze ro juz koncowka :-* z dzidziusiem bedzie wszystko dobrze! Innej opcji nie ma. W razie co to odrazu wszysyko zglaszaj.

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

W dodatku zaczela bolec mnie zyla kolo kostki. Wyloncze sie psychicznie chyba
maajjaa88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-13, 11:33   #1405
moniamm
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 833
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Ale sie wszystko pokomplikowalo nam na koniec... U mnie dzis lepiej. Stwierdzilam ze nie mam sie co spinac, co mi to da.. musze dac malej czas, jak zechce to wyjdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
moniamm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-13, 11:42   #1406
VelaLuca
Wtajemniczenie
 
Avatar VelaLuca
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 2 418
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Zostajemy na pewno do jutra 😭😭😭 A co dalej?... Zobaczymy jutro.
Dostałam laktator, muszę odciągnąć bo mała je z piersi 10 minut i koniec. A muszę ją utuczyc żeby ta bilurubina spadała i żeby ta waga w końcu ruszyła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Żona - 31 maja 2014
Mama - 9 czerwca 2017
VelaLuca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-13, 11:55   #1407
jelonekhihi
Zakorzenienie
 
Avatar jelonekhihi
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 815
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Cytat:
Napisane przez Sarenkaa13 Pokaż wiadomość
Nowe wieści. Po wizycie noworodkowej- podobnie jutro wracamy do domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Obyście się jutro tulili już w czwórkę
Cytat:
Napisane przez pannaanna_87 Pokaż wiadomość
Dziewczyny zycze wam szybkiego powrotu do domu.. W tych szpitalach to jest sajgon..juz napisalam przed chwilą na fb . Rano mi kazali jesc bo ja to moge czekac i absolutnie dzisiaj nie...zjadlam pol rogalika a za pol h wpada mij zdyszaby lekarz czemu jadlam..ze on dziala i moze damy rade o 14.. No masakra! Ja nawet nie chcialam do niego dzwonic...mowie sobie ze pozniej..na spokojnie ustale co i jak.. A kolezanka to w ogole hit..miala miec popoludniu..kazali zjesc..zjadla i przyszli po nia..ze idzie teraz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Niezły mętlik masz teraz w głowie. Pomyśl jakie to życie przewrotne. Najpierw nie chcialaś cc, a teraz tylko pragniesz by w końcu się odbyła.
Cytat:
Napisane przez mmona24 Pokaż wiadomość
Ania wlasnie ten pobyt w szpitalu mnie przytlacza...i ta bezradnosc, brak info, niepewnosc....
Okazalo sie ze moja malutka jest owinieta pepowina😭 nie ma szans na wyjscie do domu, dopiero po porodzie, ktory nie nadchodzi😢
Wczoraj mialam test wydolnosci lozyska, z mala wszystko ok wiec nie indukuja porodu bo to bez sensu. Mam robione usg+doppler dwa razy dziennie i ktg osiem razy na dobe. Mam liczyc ruchy plodu (od godziny 9 do 18 powinno byc nie mniej niz 20)...i czekamy na porod.
Myslalam juz o cc ale twierdza ze nie ma wskazania bo pepowina nie jest napieta, i mam rodzic sn, jak bedzie tetno spadac to cc. Boje sie bardzo o malutka😢

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Biedactwo, nie stresuj się na zapas. Ważne, że jesteś pod opieką, a nie zamartwiasz się w domu. Oby szybko coś ruszyło i przebiegło bezproblemowo.
Cytat:
Napisane przez maajjaa88 Pokaż wiadomość
Hej

U mnie tez humor do bani. Od rana bole podbrzusza, raz slabsze raz silniejsze, czasem zanikaja. Do tego pisalam Wam ze mam cos z okiem. Poszlam dzisiaj prywatnie do okulistki bo oko cale zaropiale. Okazalo sie to co ppdejrzewalam-zatkany kanalik lzowy i to tak zatkany ze nawet przy ucisku i masazu niz nie chce wyleciec (pare lat temu tez to mialam ale wszystko wychodzilo i sama zwlaczylam ten stan). Musze miec antybiotyk , mam wypisany dalacin c ale musze skonsultowqc to na dzisiwjszej wizycie. Najgorzej, ze jqk nie wezme to jest duze prawdopodobienstwo, ze wytworzy sie ropien a wtedy czeka mnie zabieg i antybiotyk.

Jestem zalamana boje sie o Malutka. A nawet jak urodze to nie bede mogla karmic piersia przez antybiotyk :-( czemu musialo to sie przyplatac akurat teraz? Chcialam karmic chociaz pierwsze tygodnie...

Wygladam przez to oko jakbym ciagle plakala, czerwone, spuchniete i boli nos nawet

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------



Moge Ci j3dynie napisac: ciesz sie ze jestes w szpitalu pod okiem lekarzy i poloznych. W marcu lezala ze mna dziewczyna, jej synek byl owiniety 2 razy pepowina i jeden lekarz chcial wyslac ja do domu przelezalysmy razem prawie tydzien ja wyszlam do domu a ona zostala a co bylo dalej to nie mam pojecia. Takze znajdz plus sytuacji i pamietaj ze ro juz koncowka :-* z dzidziusiem bedzie wszystko dobrze! Innej opcji nie ma. W razie co to odrazu wszysyko zglaszaj.

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

W dodatku zaczela bolec mnie zyla kolo kostki. Wyloncze sie psychicznie chyba
U ciebie też pełno zwrotów akcji. Antybiotyk koniecznie musisz wziąć. Może uda się karmić. Na początku laktator, by rozhulać laktację i gdy mleko będzie już bez antybiotyku spróbujesz przystawiać. Szanse, że załapie po karmieniu wyłącznie mm zawsze są.
Cytat:
Napisane przez VelaLuca Pokaż wiadomość
Zostajemy na pewno do jutra 😭😭😭 A co dalej?... Zobaczymy jutro.
Dostałam laktator, muszę odciągnąć bo mała je z piersi 10 minut i koniec. A muszę ją utuczyc żeby ta bilurubina spadała i żeby ta waga w końcu ruszyła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Córa niejadek wdała się w ciebie. Pewnie też będzie uwielbiać dżem Pompuj cycki, pij dużo wody, jedz i nie myśl o ilości mleka.
jelonekhihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-13, 11:57   #1408
jelonekhihi
Zakorzenienie
 
Avatar jelonekhihi
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 815
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Dla miłośników gratisów: przyszla mi dziś paczka z Enfamama - kostki z wiekiem dziecka, miesiącami, latami do pamiątkowych zdjęć. Fajny gadżet.20170613_124616.jpg
jelonekhihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-13, 11:57   #1409
Sarenkaa13
Rozeznanie
 
Avatar Sarenkaa13
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 642
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Vela my tez do jutra. I urodzilam w ten sam dzien co Ty. Tykko ja dzien wczesniej juz w szpitalu bylam... Tęsknię za Corcia...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sarenkaa13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2017-06-13, 12:03   #1410
jelonekhihi
Zakorzenienie
 
Avatar jelonekhihi
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 815
Dot.: Czerwcowe mamusie 2017 cz.VII PORODÓWKA

Witamy pierwszego bobasa ze szczęśliwą 13
jelonekhihi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-07-16 18:34:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:05.