Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:) - Strona 48 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-09-17, 13:39   #1411
pelsonik
Raczkowanie
 
Avatar pelsonik
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 356
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

U nas chrzest w przyszłą niedzielę. Chrzestny jest, najlepszy na świecie...mój braciszek (8 lat młodszy ). Chrzestną ma być moja przyjacółka...ale coś się nie odzywa. Mam nadzieję, że nie zdezerteruje...

Amelia była dziś na kontroli, waży 7090kg. Nie mierzyli jej, bo taka u nas moda (ze względu na bioderka). Lekarka powiedziała, ze wszystko gicio i mała jest silna jak na swój wiek.

Beauty, z tymi zakupami to nie zazdroszczę. Ale ja też tak mam, że jak sie napalę na coś to to nie wychodzi....

Asika, ja bym kontrolowała to krzywienie główki u neurologa. Lepiej zawsze dmuchać na zimne.

A z mojego odchudzania coś, coś, coś zaczyna wychodzić. Na razie ograniczyłam się do niejedzenia kolacji. W ciągu dnia jem normalnie. Waga drgnęła....oby poleciało, bo czuję powoli, że to już czas na powrót do swojej wagi. Koleżanka mnie ciągnie na tenisa....
__________________
PSZCZOŁA
pelsonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-17, 16:45   #1412
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Ojjj, Marcel nie śpi od 12 do tej pory i nie jest marudny, tylko zwyczajnie nie chce spać. Nogi mi juz wlazły w d... od ciągłego chodzenia na spacerze. Leży w gondoli, macha kończynami, mostkuje, gada, popiskuje itd. Po 3 godzinach spaceru, gdzie tylko 20 minut siedziałam i czytałam książkę, podczas gdy on sam się bawił zabawkami z pałąka, miałam dość i wysłałam na spacer małża. Tymczasem on dzwoni, że Mały wciąż nie śpi... Dobrze, że chociaż nie płacze w wózku.

Asika, co robiłaś, jak w samochodzie podczas podróży Zuzia się darła?

potem jeszcze coś skrobnę, idę się walnąć na kanapę, bom nieżywa
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-17, 17:56   #1413
joasia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 472
GG do joasia
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

My niedawno wróciliśmy ze spaceru, mały spał 40 min a resztę czasu czyli ponad godzinę podziwiał widoki w spacerówce.

Mój synek coraz bardziej lubi się bawić na macie i tym samym ja mam więcej czasu.
Strasznie wcina swoje piąstki i wszystko co mu popadnie pod ręce, ciekawe czy to zęby czy po prostu jakiś etap w rozwoju bo już dosyć długo sie ślini i nic nie wychodzi
Janicka, ja zaczęłam podawać Kubie jabłuszka i marchewkę przed ukończeniem 4 miesiąca i później wprowadzałam inne potrawki. Lekarz powiedział mi, że mały jest duży i w sumie można mu zacząć urozmaicać dietę, więc myślę że nic się nie stanie jak mu coś podasz
joasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-17, 20:09   #1414
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

U nas na stówę ząbkowanie się zaczęło. Marcel padł o 19.30 dopiero i to po viburcolu, bo wcześniej przez 20 minut było wycie. Wiem, że musimy to przejść i szkoda mi małego, ale gdybyż on o kilka tonów ciszej płakał słyszę jak inne dzieci krzyczą i żadne jeszcze tak się nie wydzierało jak moje...

z nowych wyczynów synka: przekłada zabawkę z rączki do rączki, podnosi się do siadu i wczoraj po raz pierwszy zareagował podkówką na mojego brata- do tej pory nikogo się nie bał No i najzabawniejsze: wczoraj , kiedy zobaczył, że jem tort, to na widok łyżeczki zaczął się głośno domagać, aby go karmić i jak dostał deserek to aż mlaskał pożarł oczywiście cały słoik jak zawsze

Za tydzień skończy równo 5 miesięcy. Chyba więc nie ma sensu, żebym mu mate edukacyjna kupowała, nie?
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-17, 20:37   #1415
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Nie wiem jak z tą matą Bebe, Maja nigdy się nią nie interesowała choć ma ją od dawna i raczej już się nie zainteresuje.

Maja też się wystraszyła jednej osoby i to swojej niedoszłej chrzestnej, no i dobrze. Jak na nią patrzyła w domu to od razu w ryk, pewnie przeczuwała co się święci.

Maja zdecydowanie stała się cyckiem mamusi, dziś wieczorem kiedy teściowa (którą dobrze zna bo bywa u nas kilka razy w tyg i często usypiała pannę) oraz teść próbowali ją uśpić i zabawić, no cóż, ryczała i nic się jej nie podobało. Mama zjadła kolację, sprzątnęła, wzięła dziecko i za parę sekund uśmiechnięta dziewczynka gaworzyła do mnie i była bardzo zadowolonym dzieckiem. Jakby zapomniała, że jeszcze chwilę temu nie dawało sie ją niczym uspokoić.

Ząbkowania na razie nie ma, dziąsła ma twarde jak skała, pewnie coś się zawiązuje bo młoda lubi gryźć gryzaki i okresowo ostro się ślini ale nic poza tym.

Czekam na Adama, ma mi przywieźć zamówione bluzki, do tego mama obdarowała mnie trzema sztukami idealnie w moim guście. Mam więc sześć sztuk nowych, nie mogę narzekać na brak ciuchów. Chciałabym jeszcze brązowe sztruksy albo jakąś fajną, długą jesienną spódnicę ale na razie będę musiała się obejść bez nich bo Adam kupił mi wczoraj laptopa a i studia się zaczęły, ech.

Maja dziś skończyła 5 ale zdjęcia zamieszczę jutro bo dziś nie chce mi się zgrywać i zmniejszać.

Dobrej nocy!

EDIT Wprowadzacie zupy z mięsem w 6 miesiącu?
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-17, 21:10   #1416
Asika
Zadomowienie
 
Avatar Asika
 
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Bebe, jak się darla w samochodzie to na rzęsach stawalam żeby ją zabawić. A tak konkretnie to jedyne co ją było w stanie zamknąć na chwilę to puszczanie baniek. Ale zasadniczo na nią to nie ma siły. Szybko wpędza się w skrajną histerię i drze sie jakby ją ze skóry obdzierali i podpiekali zywcem. Wtedy trzeba na ręce, a w samochodzie wiadomo - dziecko jeździ w foteliku, więc się drze poki nie ochrypnie.

Co do maty to teoretycznie ona jest do 12 miesiąca. Ale nie wiem czy teraz warto jeszcze kupowac. Może już raczej jakieś "mądrzejsze" zabawki?

Zuzia ślini się potwornie odkad skończyła 2 miesiące. Podobno dzieci nie potrafią przelykać ślinny. Nie jest to w naszym przypadku na szczęście żadne ząbkowanie.

Eh, to moje dziecko. Po kim ono ma takie zmienne nastroje? Chyba po tatusiu w ciągu sekundy potrafi z uśmiechniętego bobasa zamienić się w wyjca bez powodu. Na odwrót przychodzi znacznie trudniej Jednego dnia słodka jak aniołek, drugiego dnia wyjec jak nie wiem. Tylko mnie mama noś i noś.

U ortopedy oczywiście nie byłam. Poszedł sobie na urlop grrrr Wizyta za tydzień.
Asika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-17, 22:23   #1417
beauty
Raczkowanie
 
Avatar beauty
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 358
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Myślę,że teraz nie ma już sensu kupować maty tym bardziej ze maluchy stają sie coraz bardziej mobilne, zaczynają siedzieć i mata jest za mala.
Ja Szymka na macie kładlam już od 2 m-ca ( bo lubił) , a teraz coraz częściej po chwili od położenia na niej , znajduję malego poza nią.

Wogole teraz siedzenie i stawanie na nóżkach jest nr 1

Gosik ale masz fajnie tyle nowych bluzek, ja jutro idę "tylko się rozejrzeć" po sklepach ( może w końcu coś mi podpasuje)...
Buziaki dla Mai


Asika mój łobuziak tez ostatnio ma huśtawki nastrojów, jak coś mu "strzeli" do główki to drze się jak nie wiem co... na szczęście przewaznie wystarczy wziaść go na ręce i momentalnie wrzask i łzy przobrażają się w radosny pisk i uśmiech... a mówia,ze to kobieta zmienną jest....

Szymek jak widzi,że coś jemy to wyciaga rączki i woła zeby mu dać sprobowac. Z reguły wszystko co na naszych talerzach ,po polizaniu bardzo mu smakuje ( ostatnio ciagnał mnie za rękę i musiał "sprobować" kubka z kawą) Natomiast jak widzi,że jedzonko przeznaczone jest tylko i wyłącznie dla niego , to ma odruch wymiotny.
beauty jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-09-18, 09:47   #1418
buena
Wtajemniczenie
 
Avatar buena
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Ale produkujecie tych postów. Ja tak na szybnkiego bo Kajka jest nieznośna jak nie wiem, ciężko z nią czasem wytrzymać.
Zdjęcia super, chciałam coś o nich napisać, tyle, że już nie pamiętam,a teraz to pannica mi nie pozwoli ich już obejżeć, bo już jęczy.

U nas chyba ząbkowanie sie już zaczęło. Mała jest płaczliwa, jęcząca bez powodu i w nocy budzi się częściej. A ja jestem przez to już zmęczona i nerwowa.
Odmawia też ostatnio jedenia zupki. Wcześniej jadła chętnie teraz jakby mniej jej smakowało. Zupki robię sama dziś dodam trochę kleiku ryżowego na moim mleku, może będzie jej lepiej smakować. A jak nie to spróbuję ze sklepowymi. Nic innego narazie nie daję jej do jedzenia.
Wczoraj księżniczka też skończyła 5 miesięcy. Zdjęcia wkleję, gdy będę miała chwilkę.

Wszystkiego dobrego dla Mai.
buena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-18, 10:20   #1419
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Wszystkiego dobrego dla Kai!

U nas ohydna pogoda, spaceru dziś nie będzie, za to marudzenie na pewno.

Mam już swojego laptoka i gadamy ze sobą z Adamem na gg chociaż jesteśmy w jednym mieszkaniu ot, postęp i informatyzacja.

Ja też miałam Mai gotować ale jednak w domu nie uda mi się rozdrobnić warzyw tak jak są rozdrobnione te w słoiczkach. Dopóki nie dojdzie do etapu, że będzie musiała przejść na zupy z grudkami a nie papki to będziemy jechać na słoiczkach.

Młoda też się patrzy podejrzliwie jak coś jem, najbardziej podobają się jej wafle ryżowe, lekkie i poręczne, akurat do podziwiania i przekładania z ręki do ręki.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-18, 12:39   #1420
yendza
Raczkowanie
 
Avatar yendza
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 257
GG do yendza
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Byliśmy dziś z Emilką "na przeglądzie" - nieźle urosła: 7800 g wagi i 65 cm długości. Ile mają Wasze maluszki? Podczas szczepienia nawet się nie skrzywiła. Za to teraz śpi jak zabita. Ona reaguje na szczepionki większą sennością. Pani doktor pozwoliła wprowadzić do diety zupki na mięsie. Zaczynamy dziś z jarzynową na króliku
__________________
pozdrawiam ciepło,
Y. alias mama Emilki

http://yendza.blog.pl/

Emilka

a l b u m
yendza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-18, 13:23   #1421
pelsonik
Raczkowanie
 
Avatar pelsonik
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 356
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Yendzo, Amelia wczoraj ważyła 7090. U nas nie mierzą dzieci. Widać było ze zdjęć, że przybrała ładnie. U nas dalej sam cyc.

Wszystkiego naj dla Kaj i Maj

U nas dziś dzień tragedia. Pierwszy odkąd się urodziła tak płaczliwy i marudny! Amelia ma na dziąśle, tam gdzie powinna być lewa dolna jedynka, siną kreseczkę. Coś mi się zdaje, że się ząbek zaczyna pchać. Lekarka wczoraj mówiła, że to za wcześnie i to pewnie jakieś "ała" od zabawki. Mi się nie chce wierzyć, że uderzyłaby się dokłądnie w takim miejscu....
A ten dziesiejszy dzień mnie doprowadza do szału! I do tego leje, nawet nie ma jak wyjść.

Uważam, że powinien być macierzyński łącznie z tacierzyńskim! Czekam na tego męża zawsze jak na zbawienie.... i się zaczynam cieszyć, że będę pracować....

A tak z innej beczki. Kupiłam wczoraj weet do depilacji taki nowy 3minutowy. Rewelacja! Mam nóżki jak Amelci pupcia
__________________
PSZCZOŁA
pelsonik jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-09-18, 13:26   #1422
baska201
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 081
GG do baska201
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

hej hej
kurcze ostatnio nie mam czasu na nic.. Lena stalka sie jakas nieznosna.. no i to jej jedzenie.. ludzie.. moja corka chce chyba byc modelka

Gosiu co do mieska to Lenma juz szama.. ale szczerze to niezbyt jej smakuje.. wogole ostatanio nic jej nie smakuje..

Yendzo miesiac temu lenka miala 6850g.. a dluga to nie mam pojecia jaka jest.. z naszych domowych pomiarow to wychodzi, ze cos kolo 70 cm..


a teraz kilka zdjeciec mojej 5 miesiecznej pannicy.. na przedoistatnim zdjeciu ze swoim kuzynem Kacperkiem( jest mlodszy o rowne 1,5 miesiaca)
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg S6002876w.JPG (109,7 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg S6002885w.JPG (109,7 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg S6002910w.JPG (95,4 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg S6002853w.JPG (110,4 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg S6002987w.JPG (100,1 KB, 20 załadowań)
baska201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-18, 13:32   #1423
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Ło matko toż to z naszej malutkiej Emilki wielka baba. Oceniam Maję na 6600 wg elektronicznej wagi u babci, ważenie będzie dopiero w październiku na szczepieniu. U nas też nie mierzą, mierzymy ją sami.

Młoda zasnęła na poobiednią godzinną lub dwugodzinną drzemkę. Czas na mahjongga.

Lenka na zdjęciach ma tak radosne minki, że trudno uwierzyć w jej marudzenie.

Maja ostatnio rechocze kiedy dotyka swoich stópek, aż miło posłuchać.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-18, 14:06   #1424
janicka
Raczkowanie
 
Avatar janicka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 160
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Igor te deszczowe jesienne dni przesypia, mam sporo czasu dla siebie i na slodkie lenistwo oprocz 3 dni w tygodniu poniewaz wrocilam do nauki tym razem wieczorowo bardzo sie z tego ciesze poniewaz mam tez swoje zycie a nie tylko pieluszki, sprzatanko, obiady itp... Te 3 dni to w sam raz, reszte czasu moge cieszyc sie synkiem.

Dzis tak ladnie na dobre sie rozgadal az musialam zadzwonic do meza zeby posluchal.

Tak mu zasmakowal bananek ze na stale zagoscil u nas w jadlospisie. Kiedy budzi sie o 6 dostaje mleczko, potem zasypia jeszcze na godz lub dwie i racze go tym deserkiem. tak ladnie opanowal jedzenie z lyzeczki dawalam tez kaszke ale nie byl nia az tak zachwycony a teraz sprobuje jakies jarzynki. Czy uważacie że moge go utuczy podając mu już teraz tyle odmiennych rzeczy??

Zastanawim sie ile znow przytyl, przy ostatnim szczepieniu mial 7 kg i 64 cm, mysle ze jak na 3,5 mis dzieciaczka byl (i jest) dorodny

Przez nowe jedzonko ciagle jestem brudna, tak mnie maly urzadza, dlatego przezucilam sie na ubranie domowe- dresy... TŻ śmieje się ze w domu zamieniam sie w paris hilton...

Martwi mnie jego brak zainteresowania zabawkami... Tylko karuzelka potrafi go zajac na kilka chwil... Nie ma mowy o lezeniu na kocyku z zabawkami, czekamy na mate i zobaczymy co z tego bedzie, jestem w szoku bo juz od dawna czytam ze wasze dzieciaczki swietnie sie na nich bawia...

Zdjęcia dodam po poludniu...
__________________
25.05.2007
i życie nabrało nowych barw

http://tickers.baby-gaga.com/t/catca..._Igorek+ma.png
janicka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-18, 14:54   #1425
baska201
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 081
GG do baska201
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Gosiu jak Lenka nie marudzi to wlasnie jest taka pogodna i radosna a smieje sie, ze czasem az uszy bola tylko, ze czasem daje popalic chcialam kiedys zmiescic zdjecie ze skwaszona minka mojej cory ale sie nie da.. Lena jak widzi aparat to odrazu taki banan na buzi, ze szok

Gosiu u nas tez stopki w ruch poszly:0 sciaganie skarpetek, a i jesli sie nie da to potem sa mokre.. łeeee
baska201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-18, 19:38   #1426
Asika
Zadomowienie
 
Avatar Asika
 
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

A u nas dzisiaj lato. Spacer w krótkim rękawku i letnim kapeluszu. Super.

Ależ Wasze dzieciaki wieeeelkie są. Zuzia 2 tygodnie temu wazyła niecałe 5,5. Teraz może przybrała ze 250 gr. To nadal niewiele w porownamiu.
Basiu, moje dziecię myślę że ma większe zadatki na modelkę. Chudzielec z niej straszny jak się okazuje.

Lenka fajna dziewczynka. Aż nie chce się wierzyć żeby marudna była.

Za to moja chyba jednak poszła śladami starszych koleżanek z wizażu i od 3 dni jej nie poznaję. Od czasu kiedy wróciliśmy znad morza. cały czas tylko mama ty mnie noś. Karuzelka już niefajna, mata zajmuje na 5 minut. Renesans przeżywa leżaczek. Dzisiaj siedziała i patrzyłą jak mama suszy włosy i składa pranie. A zawsze można też popuszczać bańki. Szkoda że nasz helowy balon się spuścił Trzeba zanabyć kopię.
Asika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-18, 21:06   #1427
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Asiu twoja panna jest o ponad miesiąc młodsza od większości naszych dzieci, nie dobijaj nas heh.

Janicka nie sądzę, żeby podawanie dziecku warzyw mogło je utuczyć, małych porcji owoców też choć na pewno mają więcej kalorii. Przecież to są gotowane produkty bez soli i cukru. Maja codziennie zjada ok 1/3 słoiczka zupki (więcej nie daje rady) a na deser ma kilka łyżeczek owoców lub 30-40 ml soku i jakoś nie tyje w oczach. Choć akurat z bananami to bym uważała są cięższe niż jabłka czy gruszki.
Podajemy im przecież samo zdrowie, witaminy, żelazo, których potrzebują żeby zdrowo się rozwijać.

Ja cały czas chodzę po domu w spodniach dresowych, Adamowi to się średnio podoba ale zajmując się cały dzień Mają, sprzątaniem lub gotowaniem ciężko mi znaleźć czas nawet na porządną, długą kąpiel o makijażu i włosach nie wspominając.
Chętnie założyłabym coś ładnego ale po pierwsze nie mam okazji a po drugie nie ma sensu ciorać się po podłodze z Majką w bluzce z wielkim dekoltem i pomalowanymi pazurami.
Chętnie założyłabym długie kolczyki ale większość kolekcji jest już pogubiona, może kiedyś uda mi się kupić coś u jubilera, choć pewnie o tym zapomnę już pomiędzy grzechotkami dla Mai.

Dziś po długiej przerwie po raz pierwszy prowadziłam w domu zajęcia. Matko boska jakie to odświeżające, poczułam wiatr w skrzydłach tłumacząc banalne rzeczy 36 letniemu matołowi. Od przyszłego tygodnia jeszcze dochodzi maturzystka. Poezja! Uwielbiam moją pracę.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-18, 21:11   #1428
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Najlepszości dla Kai, Mai, Lenki i pozostałych dzieciaczków, które właśnie skończyły 5 miesięcy

Marcel dziś po raz pierwszy nie spał w nosidełku na spacerze, a dlatego, że zdjęłam kapturek i mógł podziwiać świat, a że jest z natury ciekawski, to oczywiście 5 zł i rozglądanie się dookoła.
Półtorej godziny z nim chodziłam i padł dopiero z buzią przy moim cycu, jak spotkałam koleżankę- poniżej godności panicza było słuchać plotkujących bab, więc usnął

A, no i dzisiaj też do łask powrócił pałąk w łóżeczku, ząbkująca paszcza atakowała pajace z pałąka
balon.jpgw nosidełku.jpgśpię w nosidle.jpgatak na pałąk2.jpgatak na pałąk.jpgz tatusiem.jpg
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-19, 10:07   #1429
Asika
Zadomowienie
 
Avatar Asika
 
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Gosiu, wiem, że Zuźka jest najmłodsza w wątku, (razem z Igorkiem) ale np porównaniu np właśnie do niego wypada bardzo szczupło.
Ale to pewnie też ma wpływ, że jest tylko na cycu i na razie chyba tak pozostanie. Zresztą przecież nie chodzi tu o to, żeby porównywac, który dzieciak najcięższy.

Janicka, zgadzam się z Gosią, przecież nie karmisz Małego słodyczami. przecież on rośnie i potrzebuje wszystkich tych pyszności.
U nas też zabawki sięponudziły. Ulubiona karuzelka jest bee. Przeglądam allegro żeby może coś kupić nowego. Jakieś ustrojstwo grająco piszcząco świecące. Kolejny grat do domu

Bebe, widzę, że balony górą Robią furorę wśród dzieciaczkow.
Co zakładasz Marcelkowi na stópki jak go nosisz w nosidełku? Na zdjęciu ma same skarpetki, ale czy to wystarcza jak jest chłodniej? Dzisiaj u nas 12 stopni. A Zuźka ma wiecznie zimne kończyny. Nad morzem nosiła rajstopy, skarpetki, płśpiochy, spodnie i papucie na to. I tak miała lody po przyjściu do domu.
Asika jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-09-19, 10:42   #1430
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Asika, póki co to same skarpetki, a jak chłodniej to na półśpiochy zakładam skarpetki, ale właśnie się wybieram kupić mu buciki na jesień i zimę. Tylko nie wiem jaki rozmiar, bo jak kupie akuratne, to czy mu stópka nie urośnie do wiosny? a jak kupie za luźne, to będą spadały..? nie znam się
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-19, 11:56   #1431
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Maja ma buty z polaru od wewnątrz podszyte miśkiem rozmiar 11 (już za małe prawie). Na zimę dostanie skórzane z miękkiej skórki ale na pewno rozmiar 13-14.

Mamy w końcu chrzestną, alleluja.

Zmykam robić paszteciki i barszczyk, mniam.
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-19, 12:20   #1432
Asika
Zadomowienie
 
Avatar Asika
 
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Dzieki. Przed wyjazdem probowalam cos kupic na te stopy ale nic nie bylo. Nie wiedziałam wiec ze sa jakies butki na tak male stópki.
Asika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-19, 14:21   #1433
ewa make-up
Raczkowanie
 
Avatar ewa make-up
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 350
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

u nas jakby sie unormowało,tzn zęby swędzą ,ale może ona sie już przyzwyczaiła?w nocy wstaję od kilku do kilkunastu razy,ale na pare sekund,coby ululać i już.
Generalnie wszystko ok,młoda rozrabia,dwa razy sama usiadła w leżaczku/pozycja póleżąca/,raczkuje rakiem /tzn do tyłu/
u nas chrzest 7 paździer. no i miałam chrzestnego,ale nie mam,bo żyje bez sakramentu ślubu,a mają dzidzię /ślub zaplanowany na wiosne/,a że mieszka na wsi,to ten p******* zaściankowiec nie dał michałowi zaświadczenia.....musimy wziąść rezerwowego,no i chrześni bedą tylko od strony Piotrka,moi chyba sie nie obrażą,mój brat i siostra mają po 40 dychy i jak kasia będzie miala 20 lat to oni będą mieli 60dych,a moja mama mówi,że lepiej młodszy chrzesny....
impre robimy w restauracji,także to mi odpada,tylko wdzianko dla kasi kupic ,no i oczywiście dla mamy,która po ciązy schudłą tylko 6kg/liczone od momentu dwa tyg po ciąży/i jeszcze drugie tyle zostało,więc trzeba sie wybrac na zakupy
jutro młoda kończy 5 miechów,wstawie potem fotki
__________________
ewa
ewa make-up jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-19, 14:34   #1434
yendza
Raczkowanie
 
Avatar yendza
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 257
GG do yendza
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Emilka ma na razie takie wełniane buciko-skarpetki. Chodzi już w rajstopkach. Co do bucików, to cały czas się waham - pisali w "Dziecku", że nie powinno się kupować skórzanych bucików zanim dziecko nie zacznie próbować chodzić. Ale - z drugiej strony - nie wyobrażam jej sobie późną jesienią w samych skarpetkach!

Dziś Emilka po raz pierwszy spróbowała suszonych śliwek w słoiczku - bardzo jej smakowały. Zastanawiam się, kiedy wprowadzić kaszki. Na razie wieczorem karmię ją samą piersią i raczej wolę jeszcze poczekać z mlekiem modyfikowanym.

Pani doktor, która badała Emilkę, powiedziała, że rozwija się harmonijnie - nie jest za gruba, tylko 'dorodna'

PS Dołączam fotki - ze spaceru i w nowej czapeczce
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC00157 (Small).JPG (33,2 KB, 25 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC00153 (Small).JPG (23,8 KB, 12 załadowań)
__________________
pozdrawiam ciepło,
Y. alias mama Emilki

http://yendza.blog.pl/

Emilka

a l b u m
yendza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-20, 10:11   #1435
janicka
Raczkowanie
 
Avatar janicka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 160
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

A moje dziecie ma sztruksowe, ocieplane buciki na 6 mies kupione w smyku. W chlodniejsze dni pod spodnie zakladam polspiochy albo pajac bawelniany, pod to skarpetki (zauwazylam ze tak lepiej ogrzewaja stupki niz na- polecam) + buciki. Kupilam tez jesienna kurteczke, ogladam juz kombinezony i mysle ze praktyczniejsze sa te w dwoch czesciach- spodnie na szelkach i kurtka.

bebe97 ależ z ciebie szczupła kobieta- tylko pomażyć.

Ja cały czas nosze spore koła na uszach, niestety igor czesto za nie lapie ale jakos nie za bardzo je lubie...

Fotka obżartuska:
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg igus.jpg (79,0 KB, 15 załadowań)
__________________
25.05.2007
i życie nabrało nowych barw

http://tickers.baby-gaga.com/t/catca..._Igorek+ma.png
janicka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-20, 10:34   #1436
ewelina27
Raczkowanie
 
Avatar ewelina27
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 125
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Dołączam do mam majowych Olivierek urodził się 11.05. Od paru tygodni zrobił się bardzo marudny jeszcze na dodatek jestem sama bo małżon wyjechał. Masakra!
Niuniek owocki to zajada ze smakiem ale jak idzie jakieś warzywko to strasznie pluje i nie wcisnę mu nawet malutkiej łyżeczki. Dziś ugotuję ziemniaczka i spróbuję mu dać. Zobaczymy...
ewelina27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-20, 17:51   #1437
buena
Wtajemniczenie
 
Avatar buena
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 2 708
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Lenka, wygląda na bardzo pogodną dziewczynkę i jak ładnie pozuje.

Marcel, to w oczach ma takie iskierki, widać że rozbójnik.

Emilka niezmiennie jest śliczna.

Ja od jutra zaczynam szkołę. Będzie ciężko. Jestem ciekawa, czy będzie chciała butelkę. Melko ściągam juz od tygodnia, ale nie wiem jak to będzie.
Na dodatek zjazdy mam tak często, że szkoda gadać. Ale będę tęsknić za Kajką.

Kupiłam dziś na allegro kominezon na zimę. Mam nadzieję, że jest fajny, na zdjęciach wyglądał ok.
Kaja waży jakieś 7 kilo, gdy wchodzę z nią na wagę to tak wychodzi. dokładniej będę wiedzieć w poniedziałek. Idziemy wtedy do lekarza na szczepienie.

Nie mogę myśleć o niczym innym, jak tylko o tym, że jutro Kajkę zostawiam pod opieką mojego taty, na krótko, bo tylko 3,5 godziny (potem będzie już mój małż), ale jakoś nie wiem, czy tata da radę. Ma dobre podejście do dzieci, no ale ona akurat pod jego opieką będzie śpiąca a potrafi wtedy byc naprawdę marudna. Ja mam cyca, którego daje a dziadek, to będzie musiał sobie poradzic w jakiś inny sposób. Pewnie się napłacze, zmęczy i sama uśnie.
buena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-20, 18:31   #1438
Asika
Zadomowienie
 
Avatar Asika
 
Zarejestrowany: 2002-09
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 1 104
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Buena, nic się nie martw. Dziadek da radę. Będzie nosił, nosił, nosił

Hej Ewelina. Pochwal się swoim Maluchem.

A my chustujemy w parku. Zuzia robi furorę, wszyscy się za nią oglądają, starsze panie nas zaczepiają, tiu tiu tiu i ach i och Jaka ona śliczna i jak slodko śpi. Miło nawet tak.

A taj w ogóle co tu takie puchy? Gdzie się wszystkie podziałyście co?
Asika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-20, 20:29   #1439
gosik79
Zakorzenienie
 
Avatar gosik79
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 4 009
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Ja dziś miałam mały remont, korepetycje, ogromną górę prasowania naszych ciuchów, babcię - więcej grzechów nie pamiętam.

Wolne od 8 rano zrobiło mi się dopiero teraz, uczczę je dwoma sztukami tostów z szynką, serem i pieczarkami oraz herbatką laktacyjną.

Maja dziś miała premierę w spacerówce, bardzo jej się podobało wg słów taty, nawet przespała pół godziny a Adam przeczytał cały "Przekrój" siedząc na ławce.

Ewelina u mnie jest odwrotnie, Maja lubi zupy ale owoce dość średnio. Witamy z powrotem na wątku, kiedyś jeszcze na ciążowym u nas byłaś o ile pamiętam. Pokaż nam zdjęcia synka, w końcu jakiś ruch u chłopów.

Może i owoce lubi średnio ale ostatnio młodą morelą karmiła babcia a mama wygłupiała się, śpiewając "Pierwszą brygadę", udając panów w sejmie, odgrywając sceny z życia dziewiętnastowiecznych panien... Efektem tego było pożarte 2/3 słoiczka - zjadłaby zapatrzona jeszcze więcej ale nie chciałam rozwalać jej żołądka, nigdy aż tyle nie wtrząchnęła.

Yendzo ja też czytałam o tych butach ale nie wyobrażam jej sobie zimą w polarowych lekkich bucikach, muszą być porządnie ocieplane.

Buena ja cię rozumiem, tez by mi było ciężko zostawić teraz Maję, tym bardziej, że mleko z butli nie smakuje tak jak z cycka i wciąga góra 30ml.

Dziś nieźle mnie ochlapała w kąpieli i chichrała się takim śmiesznym hyhyhy, kochana dziewczynka.

Korepetycje dają mi chwilę normalności, jak to fajnie kimś pokomenderować, Adam się nie daje niestety. W pracy jakoś odetchnę, nawet przez te 3 godziny.

Na dole zdjęcia pannicy, skończyła 3 dni temu 5 miesięcy ale nie miałam czasu wrzucić fotek.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_0915.JPG (56,6 KB, 25 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG_0919.jpg (99,6 KB, 30 załadowań)
gosik79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-20, 20:41   #1440
pelsonik
Raczkowanie
 
Avatar pelsonik
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 356
Dot.: Dzieci kwietniowo-majowe 2007 oraz ich mamy:)

Majeczka bardzo "złagodniała" na "starość". Taka z niej słodka dziewczynka.

Buena dzieci wiedzą, że dziadki nie mają cycuszka. Na pewno wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki!

A u nas jest ząb! Już kłuje jak dotknę palcem. Jeszcze nie widzę, bo Amelia (księżniczka) jest niedotykalska i nie lubi jak jej zagladam
W sumie ten proces ząbkowania w przypadku ząbka numer 1 nie jest jakąś tragedią. Rozmawiałam z moim braciszkiem (stomatologiem) i ponoć taki jeden ząbek wyżyna się około tyg (chodzi o samo przebicie przez dziasło), potem to już nie boli, nie swędzi.

Czekam, bo za chwilkę wraca mój synuś! Jezu jak ja się cieszę!!!!!!
__________________
PSZCZOŁA
pelsonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:04.