Staraczki ze starej paczki i zaczynające starania w 2019r. - cz. 13

[Kelpie]

Napisane przez Paulina 87

Wpadłam na chwile bo nie miałam kiedy. Caly dzien ktos a to rodzice jedni drudzy pozniej mąż był itd. Synek jest w inkubatorze . Waży 670g 31cm w apgar mial 1/6/6/7
Jest taki maleńki i śliczny jak na tym 3D
Lekarz mowi ze jest stabilnie ale to dopiero 1 doba. Teraz najwazniejsze mam za zadanie rozbujać laktacje zeby mały mógl jakieś minimalne dawki pokarmu dostawać póki co udało sie podać strzykawką troszke siary..i tyle trzeba czekać
Ide pod prysznic bo padnięta jestem

Trzymajcie się

Napisane przez Haneczka1122334445

Moim zdaniem dobrze ze idziesz. Szkoda czasu na zastanawianie się. Może się okazać że nie potrzebnie ale może też to być jakaś "pierdoła" i niedługo będziesz nosić kropka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No trzeba w końcu zacząć działać - cierpliwość mi się skończyła. Może to jest jakaś pierdoła, a może rzeczywiście za rzadko się kochamy i stąd brak kropka. Generalnie i tak miałam w połowie roku iść na kontrolę, ale będę pytać lekarza co i jak. Ten do którego idę zajmuje się też niepłodnością, ale także wadami płodu i patologia ciąży, pracuje też na ginekologii onkologicznej więc wszystko czego potrzebuję
Tak naprawdę to dopiero za miesiąc, ale jakoś krok podjęty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ParoleParole]

Napisane przez Icannotfly

Dlatego ja zastanawiam się, czy już się nie spakować tak na wszelki wypadek... Albo chociaż w jakąś mniejszą torbę.

Raczej skończyło się na tym, że Paulina sama czeka na wiécej informacji.

Moja jedna przyjaciółka miała torbę od 20 tygodnia już spakowana. Leżała i czekała. A druga jak jej przyszło w 37 tyg do szpitala iść na chwilę to panika bo nawet piżamy nie miała. Jak już się kładla w 38 do porodu to na biega latala kupowała i szykowala.

Więc chyba naprawdę lepiej sobie wrzucić wszystko co potrzebne do torby i niech czeka.

Napisane przez milawo

Widziałam dziś kropka 2,4cm, serce bije 157
Chyba dalej nie mogę w to uwierzyć
U mnie 9+1 i chyba powiem w pracy już.

Super


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:55 ----------

Napisane przez Paulina 87

Wpadłam na chwile bo nie miałam kiedy. Caly dzien ktos a to rodzice jedni drudzy pozniej mąż był itd. Synek jest w inkubatorze . Waży 670g 31cm w apgar mial 1/6/6/7
Jest taki maleńki i śliczny jak na tym 3D
Lekarz mowi ze jest stabilnie ale to dopiero 1 doba. Teraz najwazniejsze mam za zadanie rozbujać laktacje zeby mały mógl jakieś minimalne dawki pokarmu dostawać póki co udało sie podać strzykawką troszke siary..i tyle trzeba czekać
Ide pod prysznic bo padnięta jestem

Wierzę, że wszystko już będzie powoli dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiula1723]

Napisane przez Paulina 87

Wpadłam na chwile bo nie miałam kiedy. Caly dzien ktos a to rodzice jedni drudzy pozniej mąż był itd. Synek jest w inkubatorze . Waży 670g 31cm w apgar mial 1/6/6/7
Jest taki maleńki i śliczny jak na tym 3D
Lekarz mowi ze jest stabilnie ale to dopiero 1 doba. Teraz najwazniejsze mam za zadanie rozbujać laktacje zeby mały mógl jakieś minimalne dawki pokarmu dostawać póki co udało sie podać strzykawką troszke siary..i tyle trzeba czekać
Ide pod prysznic bo padnięta jestem

Paulina trzymam kciuki żeby było dobrze, dużo zdrowia dla Maleństwa, wierzę że wszystko się ułoży

Napisane przez Kelpie

Trzymajcie się No trzeba w końcu zacząć działać - cierpliwość mi się skończyła. Może to jest jakaś pierdoła, a może rzeczywiście za rzadko się kochamy i stąd brak kropka. Generalnie i tak miałam w połowie roku iść na kontrolę, ale będę pytać lekarza co i jak. Ten do którego idę zajmuje się też niepłodnością, ale także wadami płodu i patologia ciąży, pracuje też na ginekologii onkologicznej więc wszystko czego potrzebuję
Tak naprawdę to dopiero za miesiąc, ale jakoś krok podjęty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dobrze że podjęłaś jakieś kroki , życzę szybkich II kreseczek


Coco gratulacje

[LaLoca]

Paulinka super że z maluchem dobrze. Dalej będę się za Was modlić. Ściskam mocno. Walczcie

[EwelinciaLipiec]

Napisane przez Paulina 87

Wpadłam na chwile bo nie miałam kiedy. Caly dzien ktos a to rodzice jedni drudzy pozniej mąż był itd. Synek jest w inkubatorze . Waży 670g 31cm w apgar mial 1/6/6/7
Jest taki maleńki i śliczny jak na tym 3D
Lekarz mowi ze jest stabilnie ale to dopiero 1 doba. Teraz najwazniejsze mam za zadanie rozbujać laktacje zeby mały mógl jakieś minimalne dawki pokarmu dostawać póki co udało sie podać strzykawką troszke siary..i tyle trzeba czekać
Ide pod prysznic bo padnięta jestem

W sumie to dobre wieści. Informuj nas w miarę możliwości bo widzisz ze wszystkie tu myślimy tylko o Was. 😘
Super że widziałaś synka, dużo siły dla Was a szczególnie dla maleństwa teraz. 😘😘

[coco00]

Dziękuję za wszystkie gratulacje można powiedziec, że pierwsza doba za nami, oj szybko trzeba było się nauczyć ogarniania dziecka ale to dobrze myślę, że póki co dobrze sobie dajemy radę, nawet póki co przystawianie młodego nieźle, umie się ładnie zassac i chyba to lubi, ale aż na wieczór musiałam smoczek użyć żeby się uspokoił, bo mega potrzebował ssać, no cóż trudno czekam aż mi się rozbuja produkcja

Milawo również gratuluję kropka!

Paulina trzymam mocno kciuki! Ważne że jesteście pod opieką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nurek1119]

Napisane przez coco00

Dziękuję za wszystkie gratulacje można powiedziec, że pierwsza doba za nami, oj szybko trzeba było się nauczyć ogarniania dziecka ale to dobrze myślę, że póki co dobrze sobie dajemy radę, nawet póki co przystawianie młodego nieźle, umie się ładnie zassac i chyba to lubi, ale aż na wieczór musiałam smoczek użyć żeby się uspokoił, bo mega potrzebował ssać, no cóż trudno czekam aż mi się rozbuja produkcja

Milawo również gratuluję kropka!

Paulina trzymam mocno kciuki! Ważne że jesteście pod opieką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Coco a Ty jak się czujesz ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[coco00]

Napisane przez Nurek1119

Coco a Ty jak się czujesz ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Coraz lepiej, ale wiadomo chciałabym już do domu. Z tztem cały czas byłoby mi lżej. Ogólnie wszystko w miarę dam radę robić, ale jak paralityk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dorotka1066]

Hej, miałam dać znać po wizycie. Ogólnie to jest gorzej niż myślałam. Dostałam Dostinex na zbicie prolaktyny. Wyszły nam obojgu dodatnie przeciwciała przeciw plemnikom, do tego kiepskie nasienie tż i moja spadająca rezerwa jajnikowa. W przyszłym cyklu będziemy badać wrogość śluzu i nasienie ( tym razem jakieś bardziej rozszerzone badanie określające zdolność plemnika do zapłodnienia). W jeszcze następnym zbadamy drożność.
Ogólnie to trochę się zdołowałam tym wszystkim, bo lekarka powiedziała, że nie chce nas negatywnie nastawić przed badaniami, ale może być ciężko z naturalnym poczęciem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshine16]

Napisane przez dorotka1066

Hej, miałam dać znać po wizycie. Ogólnie to jest gorzej niż myślałam. Dostałam Dostinex na zbicie prolaktyny. Wyszły nam obojgu dodatnie przeciwciała przeciw plemnikom, do tego kiepskie nasienie tż i moja spadająca rezerwa jajnikowa. W przyszłym cyklu będziemy badać wrogość śluzu i nasienie ( tym razem jakieś bardziej rozszerzone badanie określające zdolność plemnika do zapłodnienia). W jeszcze następnym zbadamy drożność.
Ogólnie to trochę się zdołowałam tym wszystkim, bo lekarka powiedziała, że nie chce nas negatywnie nastawić przed badaniami, ale może być ciężko z naturalnym poczęciem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jakie miałaś wyniki, że lekarka stwierdziła, że spada rezerwa? Ja póki co badałam tylko FSH i wyszedł mi niefajny wynik. Przymierzam się do AMH ale trochę się boję, że okaże się, że jest beznadziejnie.
Trzymam mocno kciuki, żeby się jednak udało naturalnie i żeby następne badania wyszły dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:33 ---------- Poprzedni post napisano o 07:31 ----------

Napisane przez Paulina 87

Wpadłam na chwile bo nie miałam kiedy. Caly dzien ktos a to rodzice jedni drudzy pozniej mąż był itd. Synek jest w inkubatorze . Waży 670g 31cm w apgar mial 1/6/6/7
Jest taki maleńki i śliczny jak na tym 3D
Lekarz mowi ze jest stabilnie ale to dopiero 1 doba. Teraz najwazniejsze mam za zadanie rozbujać laktacje zeby mały mógl jakieś minimalne dawki pokarmu dostawać póki co udało sie podać strzykawką troszke siary..i tyle trzeba czekać
Ide pod prysznic bo padnięta jestem

Dobrze, że się odezwałaś trzymam za Was mocno kciuki i głęboko wierzę, że będzie dobrze

Napisane przez milawo

Widziałam dziś kropka 2,4cm, serce bije 157
Chyba dalej nie mogę w to uwierzyć
U mnie 9+1 i chyba powiem w pracy już.

Gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dorotka1066]

Napisane przez sunshine16

A jakie miałaś wyniki, że lekarka stwierdziła, że spada rezerwa? Ja póki co badałam tylko FSH i wyszedł mi niefajny wynik. Przymierzam się do AMH ale trochę się boję, że okaże się, że jest beznadziejnie.
Trzymam mocno kciuki, żeby się jednak udało naturalnie i żeby następne badania wyszły dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:33 ---------- Poprzedni post napisano o 07:31 ----------

Dobrze, że się odezwałaś trzymam za Was mocno kciuki i głęboko wierzę, że będzie dobrze Gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moje Fsh w 2dc 8,82
Amh 1,85

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshine16]

Napisane przez dorotka1066

Moje Fsh w 2dc 8,82
Amh 1,85

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To moje FSH w 5 dc to prawie 12 Najlepsze ze mój gin na NFZ się tym nie przejął a chyba powinien

[UltraMarryna]

Napisane przez dorotka1066

Hej, miałam dać znać po wizycie. Ogólnie to jest gorzej niż myślałam. Dostałam Dostinex na zbicie prolaktyny. Wyszły nam obojgu dodatnie przeciwciała przeciw plemnikom, do tego kiepskie nasienie tż i moja spadająca rezerwa jajnikowa. W przyszłym cyklu będziemy badać wrogość śluzu i nasienie ( tym razem jakieś bardziej rozszerzone badanie określające zdolność plemnika do zapłodnienia). W jeszcze następnym zbadamy drożność.
Ogólnie to trochę się zdołowałam tym wszystkim, bo lekarka powiedziała, że nie chce nas negatywnie nastawić przed badaniami, ale może być ciężko z naturalnym poczęciem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spokojnie Dorotka. Może nie jest tak źle na jak wygląda. Zbadacie resztę i będziecie mieć bardziej wyraźny obraz sytuacji. Ale dobrze że lekarz nastawia na najgorsze, przynajmniej się nie rozczarujecie, a możecie lmtylko miło zaskoczyć. Ja wierzę że się uda normalnie zajść jak ogarnięcie prolaktynę

Napisane przez sunshine16

To moje FSH w 5 dc to prawie 12 Najlepsze ze mój gin na NFZ się tym nie przejął a chyba powinien

A ty nie miałaś iść gdzieś dalej??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dorotka1066]

Napisane przez sunshine16

To moje FSH w 5 dc to prawie 12 Najlepsze ze mój gin na NFZ się tym nie przejął a chyba powinien

Właśnie, może trzeba to gdzieś indziej skonsultować?

Napisane przez UltraMarryna

Spokojnie Dorotka. Może nie jest tak źle na jak wygląda. Zbadacie resztę i będziecie mieć bardziej wyraźny obraz sytuacji. Ale dobrze że lekarz nastawia na najgorsze, przynajmniej się nie rozczarujecie, a możecie lmtylko miło zaskoczyć. Ja wierzę że się uda normalnie zajść jak ogarnięcie prolaktynę A ty nie miałaś iść gdzieś dalej??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki za słowa otuchy. W tym momencie nie wiem już co myśleć, czy nastawiać się negatywnie czy pozytywnie. Muszę to przetrawić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshine16]

Napisane przez UltraMarryna

A ty nie miałaś iść gdzieś dalej??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miałam ale w tym miesiącu kiepsko u nas z finansami gin mówił, żeby dać sobie dwa miesiące na metforminie i zobaczyć czy brak ciąży to kwestia IO i przy okazji szukać kliniki. Może uda mi się jeszcze w maju zapisać na pierwszą wizytę, ale najpierw muszę zrobić AMH a to też kosztowne badanie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Napisane przez dorotka1066

Właśnie, może trzeba to gdzieś indziej skonsultować?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Będę konsultować na pewno bo planujemy iść do kliniki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dorotka1066]

Napisane przez sunshine16

Miałam ale w tym miesiącu kiepsko u nas z finansami gin mówił, żeby dać sobie dwa miesiące na metforminie i zobaczyć czy brak ciąży to kwestia IO i przy okazji szukać kliniki. Może uda mi się jeszcze w maju zapisać na pierwszą wizytę, ale najpierw muszę zrobić AMH a to też kosztowne badanie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja to już nawet nie wspominam o finansach. Byliśmy 2 razy na wizycie i już ponad 1000 zł wydaliśmy. Na kolejnej zostawimy jakies 700 zł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshine16]

Napisane przez dorotka1066

Ja to już nawet nie wspominam o finansach. Byliśmy 2 razy na wizycie i już ponad 1000 zł wydaliśmy. Na kolejnej zostawimy jakies 700 zł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja póki co nie pracuje bo siedzę w domu z dzieckiem jeszcze i dla mnie te koszty są przerażające trochę badań mam już zrobionych, TŻ badał nasienie więc przynajmniej część kosztów odpadnie mam nadzieję na początku. Pewnie będę musiała zrobić drożność jajowodów więc tysiąc lekką ręką pójdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dorotka1066]

Napisane przez sunshine16

Ja póki co nie pracuje bo siedzę w domu z dzieckiem jeszcze i dla mnie te koszty są przerażające trochę badań mam już zrobionych, TŻ badał nasienie więc przynajmniej część kosztów odpadnie mam nadzieję na początku. Pewnie będę musiała zrobić drożność jajowodów więc tysiąc lekką ręką pójdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajnie że udało ci się cokolwiek zrobić na nfz. Moja poprzednia gin na nfz zrobiła mi usg, cytologię i stwierdziła, że jeszcze jestem młoda więc nie ma co panikować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshine16]

Napisane przez dorotka1066

Fajnie że udało ci się cokolwiek zrobić na nfz. Moja poprzednia gin na nfz zrobiła mi usg, cytologię i stwierdziła, że jeszcze jestem młoda więc nie ma co panikować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na NFZ zrobiłam właśnie bardzo mało badań większość prywatnie niestety. Lekarz specjalnie nie szastał skierowaniami i też stwierdził, że jestem jeszcze młoda i nie widzi powodów żeby dawać mi np. clo bo mam jeszcze czas...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

A jak długo Wy się staracie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zebra666]

Napisane przez dorotka1066

Hej, miałam dać znać po wizycie. Ogólnie to jest gorzej niż myślałam. Dostałam Dostinex na zbicie prolaktyny. Wyszły nam obojgu dodatnie przeciwciała przeciw plemnikom, do tego kiepskie nasienie tż i moja spadająca rezerwa jajnikowa. W przyszłym cyklu będziemy badać wrogość śluzu i nasienie ( tym razem jakieś bardziej rozszerzone badanie określające zdolność plemnika do zapłodnienia). W jeszcze następnym zbadamy drożność.
Ogólnie to trochę się zdołowałam tym wszystkim, bo lekarka powiedziała, że nie chce nas negatywnie nastawić przed badaniami, ale może być ciężko z naturalnym poczęciem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo mi przykro ciężkie wieści

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Napisane przez dorotka1066

Ja to już nawet nie wspominam o finansach. Byliśmy 2 razy na wizycie i już ponad 1000 zł wydaliśmy. Na kolejnej zostawimy jakies 700 zł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

matko... u mnie to byłby koniec gdyby przyszły takie koszta....

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

[Nemmireth_]

Niestety koszty leczenia prywatnego są ogromne. Nie chce nawet myśleć ile my wydaliśmy przez 4 lata. Ale było warto chociaż podczas starań, jak nie wiadomo było czy się uda to różnie myślałam. Ze szkoda wywalac tyle pieniędzy jak nie wiadomo czy w ogóle ta ciąża będzie... ale chcąc się leczyć prywatnie trzeba się nastawić na wydanie grubych tysięcy

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[PatiPee]

Napisane przez Nemmireth_

Niestety koszty leczenia prywatnego są ogromne. Nie chce nawet myśleć ile my wydaliśmy przez 4 lata. Ale było warto chociaż podczas starań, jak nie wiadomo było czy się uda to różnie myślałam. Ze szkoda wywalac tyle pieniędzy jak nie wiadomo czy w ogóle ta ciąża będzie... ale chcąc się leczyć prywatnie trzeba się nastawić na wydanie grubych tysięcy

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Znam temat, my dodatkowo bralismy bezplatne urlopy i jeździliśmy tysiac km do Polski nawet dwa razy w miesiącu.
W tamtym czasie moglismy zapomnieć o jakichs zanicznych wycieczkach, wszystko szło na lekarzy i badania, ale widze ze nam i tak szybko poszlo,jak czytam tutaj o dziewczynach które staraly się lub starają latami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[voice_of_silence]

My też dużo wydaliśmy, chociaż starania nie trwały nawet roku. Może dlatego że szybko się wzięłam do diagnozowania, a może dlatego że wcale nie byłam w tak złej sytuacji. I ja z kolei się zastanawiałam czy gdybyśmy odpuścili np. stumulacje to może mogło by się udać i tak, prędzej czy później. No ale na samym początku człowiek nie jest świadomy kosztów. A potem znowu jak już ruszy machina to chcesz to doprowadzić do końca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Icannotfly]

Napisane przez Paulina 87

Wpadłam na chwile bo nie miałam kiedy. Caly dzien ktos a to rodzice jedni drudzy pozniej mąż był itd. Synek jest w inkubatorze . Waży 670g 31cm w apgar mial 1/6/6/7

Jest taki maleńki i śliczny jak na tym 3D

Lekarz mowi ze jest stabilnie ale to dopiero 1 doba. Teraz najwazniejsze mam za zadanie rozbujać laktacje zeby mały mógl jakieś minimalne dawki pokarmu dostawać póki co udało sie podać strzykawką troszke siary..i tyle trzeba czekać

Ide pod prysznic bo padnięta jestem

Niech rośnie mały wojownik

[PatiPee]

Napisane przez Paulina 87

Wpadłam na chwile bo nie miałam kiedy. Caly dzien ktos a to rodzice jedni drudzy pozniej mąż był itd. Synek jest w inkubatorze . Waży 670g 31cm w apgar mial 1/6/6/7
Jest taki maleńki i śliczny jak na tym 3D
Lekarz mowi ze jest stabilnie ale to dopiero 1 doba. Teraz najwazniejsze mam za zadanie rozbujać laktacje zeby mały mógl jakieś minimalne dawki pokarmu dostawać póki co udało sie podać strzykawką troszke siary..i tyle trzeba czekać
Ide pod prysznic bo padnięta jestem

Dużo siły dla was

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kelpie]

Bry
po półtorej tygodniu odpuścił mi jajnik - chyba w końcu jajko się wykluło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zebra666]

Napisane przez Nemmireth_

Niestety koszty leczenia prywatnego są ogromne. Nie chce nawet myśleć ile my wydaliśmy przez 4 lata. Ale było warto chociaż podczas starań, jak nie wiadomo było czy się uda to różnie myślałam. Ze szkoda wywalac tyle pieniędzy jak nie wiadomo czy w ogóle ta ciąża będzie... ale chcąc się leczyć prywatnie trzeba się nastawić na wydanie grubych tysięcy

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

Niestety nie byłoby mnie na to stać. Nie ma już czego sobie odmówić.Nie jeździmyna wakacje nigdy, nie mamy nawet auta. Dużo i powoli pracy mamy przy domu i to też powoli i po dłuższym odkładaniu czy porzyczce.

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

[Krop_pka]

Sunshine ja gdzieś czytałam że to stosunek FSH do lh jest najwazniejszy ale nie pamiętam dokładnie o co chodziło
Te koszty leczenia ewentualnego mnie przerazaja mam nadzieję że gin mi coś poradzi jak pójdę w czerwcu i da jakies badania na NFZ

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[dorotka1066]

Napisane przez sunshine16

Na NFZ zrobiłam właśnie bardzo mało badań większość prywatnie niestety. Lekarz specjalnie nie szastał skierowaniami i też stwierdził, że jestem jeszcze młoda i nie widzi powodów żeby dawać mi np. clo bo mam jeszcze czas...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

A jak długo Wy się staracie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Od początku 2018 roku.

Napisane przez zebra666

Bardzo mi przykro ciężkie wieści

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

matko... u mnie to byłby koniec gdyby przyszły takie koszta....

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

No mnie to przeraża, ale co mam zrobić... postanowiliśmy, że w tym roku nie jedziemy na wakacje, ale nie sądzę, żeby to wystarczyło. Mamy trochę oszczędności, bo zbieramy na mieszkanie. Jak koszta będą rosły, to po prostu będziemy mieszkać dalej z teściami, nikt nas stąd nie wygania. Trudno, są rzeczy ważne i ważniejsze w życiu.

W ogóle to zastanawiam się czy nie zrobić drożności na nfz, ale nie wiem jak to wygląda w mojej okolicy, czy są długie kolejki i czy w ogóle ktoś by mi dał skierowanie. Poza tym na nfz to tylko pod rtg, a prywatnie sonoHSG. Ja panicznie się boję tego badania, a wiadomo że prywatnie zawsze lepiej się z Tobą obchodzą, poza tym ta lekarka jest bardzo delikatna. W szpitalu nikt by się ze mną nie cackał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshine16]

Napisane przez Krop_pka

Sunshine ja gdzieś czytałam że to stosunek FSH do lh jest najwazniejszy ale nie pamiętam dokładnie o co chodziło
Te koszty leczenia ewentualnego mnie przerazaja mam nadzieję że gin mi coś poradzi jak pójdę w czerwcu i da jakies badania na NFZ

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Stosunek lh do FSH mam 0.67 więc tak średnio to też wygląda bo powinno być jak najbliżej 1. Poniżej 0.6 Chyba już jest jakiś problem

Napisane przez dorotka1066

Od początku 2018 roku.No mnie to przeraża, ale co mam zrobić... postanowiliśmy, że w tym roku nie jedziemy na wakacje, ale nie sądzę, żeby to wystarczyło. Mamy trochę oszczędności, bo zbieramy na mieszkanie. Jak koszta będą rosły, to po prostu będziemy mieszkać dalej z teściami, nikt nas stąd nie wygania. Trudno, są rzeczy ważne i ważniejsze w życiu.

W ogóle to zastanawiam się czy nie zrobić drożności na nfz, ale nie wiem jak to wygląda w mojej okolicy, czy są długie kolejki i czy w ogóle ktoś by mi dał skierowanie. Poza tym na nfz to tylko pod rtg, a prywatnie sonoHSG. Ja panicznie się boję tego badania, a wiadomo że prywatnie zawsze lepiej się z Tobą obchodzą, poza tym ta lekarka jest bardzo delikatna. W szpitalu nikt by się ze mną nie cackał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja w sumie poszłam do lekarza na NFZ bo myślałam że może uda mi się zrobić drożność na fundusz ale chyba nie mam na co liczyć. Gin powiedział, że skoro urodziłam naturalnie i nie miałam żadnych stanów zapalnych to badanie jest raczej niepotrzebne, nie widzi wskazań więc tyle moich marzeń o zmniejszeniu kosztów

W ogóle to ostatnio rozmawiałam z mamą i okazuje się, że ona po porodzie przedwczesnym starała się o mnie 2 lata. Robili jej drożność ale w sumie na zdjęciu nic nie było widać. No i w sumie nie znała przyczyn dość długich starań no ale w końcu się udało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz