Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-08-24, 10:22   #121
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
No właśnie tak myślałam. Nasi przyjaciele właśnie tam są w podróży poślubnej cena wycieczki powaliła mnie na kolana. Ale fajnie tak sobie pojechać...
moj brat tez byl w podorzy poslubnej na Dominikanie ale bodajze w pazdzierniku albo w listopadzie cena znacznie nizsza niz w lipcu-sierpniu..
kurcze cos mnie dzis brzuch boli juz 2 nospy zazylam - wciaz sobie tlumacze ze Kropek sobie mieszkanko powieksza... i tez mam ostatnie takie mysli jak Fio i Maga
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 10:23   #122
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Mojemy męzowi sie sniło, że Maryśka Mu macha z nieba i mówi do niego " Tatusiu jestem z dziadkami, wszystko jest dobrze. "

Dlatego tak teraz sobie tłumaczymy, ze jest z dziadkami i ze sie dobrze bawia
u mnie tak się niestety złożyło, że krótko przed narodzinami Wiktora zmarł mój dziadek od mamy, a 3 tygodnie później babcia ze strony taty
strasznie mi przykro było, że nie zdążyli wnuka poznać - ale właśnie jako pierwsi poznali moje pierwsze dziecko
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 10:24   #123
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość
a zdjęcia Mikołaja już wrzucam
jaki on juz duzy!

Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Kasia tydzień temu
alez sie zmienia!

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
jutro będę szaleć na zakupach we Wrocku - może uda sie jakąś kurtke kupić na jesień
fajne plany

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
cały czas byłam pewna że waże tyle samo a tu taka niespodzianka
duze kochana!

Cytat:
Napisane przez ewel28 Pokaż wiadomość
Teraz i tak będzie nam trudniej, bo TŻ wyjeżdża do szkoły i będziemy się widywać gdzieś co 2 tyg.
heh zycie....

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Jedziemy daleko bo, aż na Dominikane
alez boskooo. na dlugo?


Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
mamy gniazdo szerszeni w kominie
uuu... balabym sie. dobrze ze Ci to sprzatna

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
Wszystkie cenie sobie bardzo.
kazdy ma historie

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Na dodatek na wadze mam -2.5 kg
Fiol jaki masz przyrost wagi? czy ujemny???


Moj pierscionek. on jest mega delikatny

bylam na badaniu krwi, zmeczonam jak kon po westernie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2012-08-24 10.59.36.jpg (69,5 KB, 37 załadowań)
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015


Edytowane przez pani22ka
Czas edycji: 2012-08-24 o 10:25
pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 10:25   #124
Tesiek83
Raczkowanie
 
Avatar Tesiek83
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 113
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
Tesiek tutaj dużo dziewczyn miało łyżeczkowanie po # i zachodziły w ciążę normalnie bez większych problemów! Nie roztrząsaj tego bo nie ma sensu...będzie co ma być...a jak będziesz drążyć temat to będzie Ci jeszcze cieżej.....ile ja bym dała żeby wiedzieć tylko co przed tamtą ciążą...teraz wiem o wiele za dużo
Czasmi sobie myslę,że nadmiar wiedzy w tym temacie wcale nie jest przydatny,a wręcz przeciwnie bo tylko miesza w głowie...
agatko nie roztrząsam tego tylko się zastanawiam ile jeszcze...no i co ze mną jest nie tak...
__________________
Tereska

+ 02.06.2011

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku jest pamięć o wczorajszej radości...
Tesiek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 10:27   #125
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Tesiek83 Pokaż wiadomość
..no i co ze mną jest nie tak...
aaaaaa mysl tworzy rzeczywistosc!!! pora zmienic myslenie!
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 10:29   #126
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
No właśnie tak myślałam. Nasi przyjaciele właśnie tam są w podróży poślubnej cena wycieczki powaliła mnie na kolana. Ale fajnie tak sobie pojechać...
Ile zapłacili i skad lecieli?

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
moj brat tez byl w podorzy poslubnej na Dominikanie ale bodajze w pazdzierniku albo w listopadzie cena znacznie nizsza niz w lipcu-sierpniu..
kurcze cos mnie dzis brzuch boli juz 2 nospy zazylam - wciaz sobie tlumacze ze Kropek sobie mieszkanko powieksza... i tez mam ostatnie takie mysli jak Fio i Maga

Ja mam swoje biuro wiec ceny znam na wylot w każdym miesiacu

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
u mnie tak się niestety złożyło, że krótko przed narodzinami Wiktora zmarł mój dziadek od mamy, a 3 tygodnie później babcia ze strony taty
strasznie mi przykro było, że nie zdążyli wnuka poznać - ale właśnie jako pierwsi poznali moje pierwsze dziecko

Wiesz przynajmniej, ze opiekuja sie Twoim Aniołkiem w niebie
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 10:31   #127
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez kunegunda.bis Pokaż wiadomość
moj brat tez byl w podorzy poslubnej na Dominikanie ale bodajze w pazdzierniku albo w listopadzie cena znacznie nizsza niz w lipcu-sierpniu..
Tak, tylko że ona pracuję w przedszkolu i dłuższy urlop dostaje tylko w wakacje. My z TŻ też mamy tak samo, możemy gdzieś jechać tylko lipiec-sierpień, a wtedy ceny są jak z kosmosu niestety

Co do ciąży, ja wcześniej nie miałam takich nerwów, a teraz przez to, że w poprzedniej coś się działo już na tym etapie i wszystkie te wspomnienia powracają
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-24, 10:35   #128
Tesiek83
Raczkowanie
 
Avatar Tesiek83
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 113
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
aaaaaa mysl tworzy rzeczywistosc!!! pora zmienic myslenie!
oh...ja wiem ale czasmi mnie nachodzi taki podly nastrój
pani tulam Cię mocno
a Ty jak się czujesz??
__________________
Tereska

+ 02.06.2011

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku jest pamięć o wczorajszej radości...
Tesiek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 10:40   #129
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
BERBIE gratuluję wagi Kochana!! mnie też zeszło wczoraj się ważyłam z 62 na 59
to ja przy tobie kulka jestem.
Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Fiol przytulam Cię, sama jestem na etapie takich myśli, więc wiem co czujesz...

Cytat:
Napisane przez ewel28 Pokaż wiadomość
Barbie, Agatka gratuluję zgubionych kg moja waga stanęła jak zaczarowana na 60kg wszystko przez brak czasu na ćwiczenia, jak TŻ pojedzie to się za siebie wezmę
ty jesteś szczupła, bo jesteś wyższa. ja to taki knypek jestem.

panika piękny pierścionek, cudowna pamiątka, taki słodki
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 10:46   #130
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Pani mam pierścionek od dziadka w podobnym stylu, taka łezka z czarnym oczkiem
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 10:58   #131
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Witam i melduję się na nowym wątku
Coś ostatnio nie mam czasu

Perse ja też mam zawsze łzy w oczach jak czytam Twoje posty, podziwiam Cię że dajesz radę w miarę normalnie funkcjonować

Bacha Tobiaszek super już staje mieszkano świetne, fajnie być w końcu na swoim

Natalia
Miki słodki i jaki już duży jest

Zeberka Kasia cudowna!!! Jakie ma duże oczka

Amilcia czasami mam podobne myśli odnośnie udzielania się tutaj

Cytat:
Napisane przez agatkaa1 Pokaż wiadomość
aa WY nie wiecie!! Mam nadzieję że ELCIA mi wybaczy

Urodziła w niedzielę
Rodzilam 27h, rozwarcie bardzo wolno postepowalo. W koncu przy pelnym rozwarciu i po 2h boli partych, ktore nie spowodowaly zstapienia glowki zadecydowano o cc. Darek urodzil sie o 19.40 i ma 4300g i 59cm!
WOW!!! Duży chłopak Gratulacje
Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
my bedziemy szczepić 5w1 chcę uniknąć szczepienia na krztusiec szczepionką pełnokomórkową, w tej 5w1 i 6w1 sa bezkomórkowe - bezpieczniejsze
Ja też szczepiłam 5w1 i na rotawirusy, teraz się nad pneumokokami zastanawiam no i na grypę też chcę zaszczepić
Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
tez sie zmywam. konkubent sie zorientowal, ze kompa za duzo :brzyda l:
Ja większość ciąży przy kompie przesiedziałam

Cytat:
Napisane przez Tesiek83 Pokaż wiadomość
Aha...Dziewczyny we wczorajszej relacji z wizyty zapomniałam Wam napisać jedną rzecz,która badzo mnie zdenerwowała.Jak mi to lekarz powiedział to normalnie
Jak zobaczył wynik z his-patu fragmentu pobranego podczas łyżeczkowania,to powiedział,że według tego wyniku ciąży nie było w jamie macicy,a to oznacza,że niepotrzebnie miałam zabieg łyżeczkowania.Oczywiście poinformowałam go,że "dziecko" (cały pęcherzyk) ze mnie wyleciało w ubikacji i mój wczesniejszy gin o tym wiedział,a pomimo tego zdecydował się na zabieg.Spojrzał na mnie tak ze współczuciem...i potem powiedział ,że po monitoringu sprawdzi podczas tego badania\ (którego nazwy nie pamiętam)czy z macią jest wszystko ok.Myslicie,że to przez ten zabieg nie umiem teraz zajść w ciążę?Czy na forum jest dziewczyna,która po # całkowitym miała zabieg łyżeczkowania i pomimo tego zaszła w ciążę,albo ogólnie po łyżeczkowaniu?
Przepraszam,że wypytuję o takie szczególy,które dla Was wszystkich są przykre,ale nie mam kogo zapytać

Wczoraj jak do mnie doszła powaga tego co prawdopodobnie zrobił mi mój wczesniejszy gin to,aż się trzęsłam.Pomyslałam nawet o tym żeby pójśc do jego gabinetu i wykrzyczeć mu to
Też miałam niepotrzebne łyżeczkowanie niepotrzebnie do szpitala pojechałam bo zarodka już w macicy nie było. Przy drugim # byłam już mądrzejsza i jak się okazało że ciąża obumarła (prawdopodobnie przez dużą dawkę progesteronu mimo że była obumarła to mocno trzymała się w macicy) powiedziałam ginowi że chciałabym uniknąć łyżeczkowania, więc dostałam od niego cytotec i po kilku dniach sama w domu wywołałam #, po następnych kilku dniach krwawień pojechałam na usg sprawdzić czy się dobrze oczyściło i na szczęście wszystko było ok. Ale jestem pewna że gdybym wtedy pojechała do szpitala to miałabym drugie łyżeczkowanie.
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-24, 11:00   #132
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Tesiek83 Pokaż wiadomość
a Ty jak się czujesz??
dobrze. tylko slaba jestem.

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Pani mam pierścionek od dziadka w podobnym stylu, taka łezka z czarnym oczkiem
lubie takie. im mniej tym lepiej
a ten lubilam jak bylam dziewczynka (i babcia wydawala mi na specjalne okazje) i teraz tez.


aaa i kupilam bony konkubentowi. stanowczo nie chce zegarka kupilam bon w Sephorze i w Zarze (kupi tyle koszul ile zechce ). Troche sie wstydzilam 'ciezkiej' gotowki a w Zarze byli zachwyceni! powiedzieli ze jakbym w przyszlosci miala drobne - to chca w kazdej ilosci
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015


Edytowane przez pani22ka
Czas edycji: 2012-08-24 o 11:02
pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 11:05   #133
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
aaa i kupilam bony konkubentowi
Dla mnie taki prezent to rewelacja. No i najważniejsze, że sama mu go sprawiłaś
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 11:06   #134
eseska
Zakorzenienie
 
Avatar eseska
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Dzien dobry! Jak ja wczoraj chciałam wykanczac wątek to nie było z kim jak sobie poszłam to impreza sie rozkręciła- jak zwykle beze mnie i co zamiast na 1 stronie wyladowałam na 5!
Cytat:
Napisane przez bacharybnik Pokaż wiadomość
1 zdjęcie - duży pokój
2 zdjęcie - duży pokój druga połowa
3 zdjęcie - mały pokój
BACHA! - ale ładnie!!!!!!!!!!!!!
Cytat:
Napisane przez zebrawpaski Pokaż wiadomość
Kasia tydzień temu
sliczności!!!!
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;36085843]. Jestem taka wykończona. Przykro mi, że ja w takim nastroju... Za 2 tygodnie będzie u mnie lepiej.[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
dzień dobry! Ja dziś jestem w dobrym humorze stanęłam na wagę pierwszy raz od kilku miesiecy i się bardzo mile zaskoczyłam. poprzednio waga pokazała 63 kg a dzisiaj 59,6 jestem w takim szoku.
BERBIE! Pieknie! Brawa

Cytat:
Napisane przez ewel28 Pokaż wiadomość
Witam
Widzę, że ominęła mnie impreza wczoraj po wizycie pojechałam z TŻ na SOR,
EWEL! dobrze ze to nic powaznego. I fajnie ze po wizycie jest jakis plan działania!
Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
A mnie znowu nachodzą myśli, że stracę Stasia, albo będzie chory..
Na dodatek na wadze mam -2.5 kg
FIO! wiem , ze nie łatwo ale właczamy pozytywne myslenie.

Cytat:
Napisane przez Tesiek83 Pokaż wiadomość
Gratuluję Alfo no nic widocznie to nie wina łyżeczkowania tylko moja,że nie potrafię zajść w ciążę...
TESIEK! nie obwiniaj sie!!!!!!!!!!!!

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Co do ciąży, ja wcześniej nie miałam takich nerwów, a teraz przez to, że w poprzedniej coś się działo już na tym etapie i wszystkie te wspomnienia powracają
__________________
] Kubuś 16.09.2011 (8 tc)
Tyś dał....Tyś wziął.....
a serce płacze....

ZOSIA
eseska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 11:07   #135
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Dla mnie taki prezent to rewelacja. No i najważniejsze, że sama mu go sprawiłaś
Npiszesz mi ile znajomi płacili za wyjazd?
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 11:08   #136
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez pani22ka Pokaż wiadomość
dobrze. tylko slaba jestem.

lubie takie. im mniej tym lepiej
a ten lubilam jak bylam dziewczynka (i babcia wydawala mi na specjalne okazje) i teraz tez.


aaa i kupilam bony konkubentowi. stanowczo nie chce zegarka kupilam bon w Sephorze i w Zarze (kupi tyle koszul ile zechce ). Troche sie wstydzilam 'ciezkiej' gotowki a w Zarze byli zachwyceni! powiedzieli ze jakbym w przyszlosci miala drobne - to chca w kazdej ilosci
Super prezent
Twój Konkubent młodziakiem jest
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 11:08   #137
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Ile zapłacili i skad lecieli?
Oni rezerwowali w niemieckim biurze, a lecieli chyba z Drezna, chociaż jakoś pewna nie jestem. W każdym razie z Niemiec wylatywali. A płacili koło 14tys.
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 11:12   #138
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Alfa ja wogóle nie mam przyrostu wagi raz mam 0.5 kg mniej a za jakis czas wiecej.. teraz waze mniej niz przed ciaza.. a stas wazy okolo 1.5 kg wiec prawidłowo gin mi mówił, ze dopóki dziecko rosnie nic sie nie dzieje
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 11:18   #139
Tesiek83
Raczkowanie
 
Avatar Tesiek83
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 113
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Też miałam niepotrzebne łyżeczkowanie niepotrzebnie do szpitala pojechałam bo zarodka już w macicy nie było. Przy drugim # byłam już mądrzejsza i jak się okazało że ciąża obumarła (prawdopodobnie przez dużą dawkę progesteronu mimo że była obumarła to mocno trzymała się w macicy) powiedziałam ginowi że chciałabym uniknąć łyżeczkowania, więc dostałam od niego cytotec i po kilku dniach sama w domu wywołałam #, po następnych kilku dniach krwawień pojechałam na usg sprawdzić czy się dobrze oczyściło i na szczęście wszystko było ok. Ale jestem pewna że gdybym wtedy pojechała do szpitala to miałabym drugie łyżeczkowanie.
Dasti współczuję Ci i gratuluję odwagi i wytrwałości ,no i oczywiście synkaJa normalnie nie wierzę w rozmiar bezmyslności lekarzy No właśnie te tabletki dostała moja znajoma ,gdybym tylko wiedziała,że jest inny sposób to bym się nie zgodziła na ten zabieg no ale teraz juz nie ma co biadolić bo czasu nie cofnę
__________________
Tereska

+ 02.06.2011

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku jest pamięć o wczorajszej radości...
Tesiek83 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-24, 11:18   #140
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Lecicie ostatnio z postami jak szalone niestety nie udało mi sie wszystkiego nadrobić
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 11:23   #141
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Dla mnie taki prezent to rewelacja. No i najważniejsze, że sama mu go sprawiłaś
hehe i malo w galerii nie padlam. dlatego tez bony. nie dalabym rady wybrac.

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Twój Konkubent młodziakiem jest
no w porownaniu do mnie gowniaz straszny.
choc w karcie ciazy, ze stesu, odmlodzilam sie o rok

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
gin mi mówił, ze dopóki dziecko rosnie nic sie nie dzieje
no to super! nie ma lepiej!!!
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 11:24   #142
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Koocur a Ty pewnie miałaś dużo lepszą cenę, jak masz swoje biuro?
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 11:25   #143
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Oni rezerwowali w niemieckim biurze, a lecieli chyba z Drezna, chociaż jakoś pewna nie jestem. W każdym razie z Niemiec wylatywali. A płacili koło 14tys.

Ja własnie takie oferty sprzedaje..może ode mnie lecieli

Chociaz 14 tys to strasznie duzo..My chcemy dać max 8 za dwoje...
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 11:25   #144
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Skończyliśmy dzisiaj 20tc, połowa już za nami...
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 11:27   #145
Tesiek83
Raczkowanie
 
Avatar Tesiek83
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 113
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
Dzien dobry! Jak ja wczoraj chciałam wykanczac wątek to nie było z kim jak sobie poszłam to impreza sie rozkręciła- jak zwykle beze mnie i co zamiast na 1 stronie wyladowałam na 5!
hihi...nie martw się esesko,ja dzisiaj myslałąm,że będę pierwsz na forum i nawet zrobiłam wpis na tej ostatniej stronie bo nie zauważyłam,że inutil już zamieściła zaproszenie do kolejnej części wątkuJak weszłam na nowy wątek to zamiast na 1 stronie znalazłam sie juz na 3

Cytat:
Napisane przez eseska Pokaż wiadomość
TESIEK! nie obwiniaj sie!!!!!!!!!!!!!

esesko staram się ,ale czasmi mi to nie wychodzi:cmok :
ale obiecuję poprawę
__________________
Tereska

+ 02.06.2011

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku jest pamięć o wczorajszej radości...
Tesiek83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 11:27   #146
kooocur
Zakorzenienie
 
Avatar kooocur
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Maga83 Pokaż wiadomość
Skończyliśmy dzisiaj 20tc, połowa już za nami...
: oklaski:

Teraz prosimy o spokój bo będzie już tylko lepiej....
__________________
03.06.12 Aniołek Marysia

Jestem odbiciem Twojego serca, mamo!

Synuś
kooocur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 11:27   #147
alonka00
Zakorzenienie
 
Avatar alonka00
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 3 547
GG do alonka00
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez ewel28 Pokaż wiadomość
a asfalt, na szczęście ma tylko stłuczoną kość ogonową i biodro.
Gin powiedział, że te blade testy i spóźniony okres to najprawdopodobniej była bardzo wczesna ciąża, od następnego cyklu mam dupka zamiast luteiny. Plamienia mam najprawdopodobniej przez polip, który może też utrudniać zajście w ciąże. Ustaliliśmy, że jak się nie uda w kolejnych 3cyklach to go usuniemy. Teraz i tak będzie nam trudniej, bo TŻ wyjeżdża do szkoły i będziemy się widywać gdzieś co 2 tyg.
jakoś ułoży się

Cytat:
Napisane przez anitaxas Pokaż wiadomość
Tesiek ja miałam już dwa zabiegi łyżeczkowania mimo iż zarówno za pierwszym jak i drugim razem wiem że poroniłam samoistnie. Przy pierwszym # byłam nieświadoma co i jak i się zgodziłam bez zastanawiania, po drugim # lekarz przekonał mnie że lepiej jednak poddać się zabiegowi by nie zostały resztki w macicy, ale szczerze to żałuję że się zgodziłam na ten drugi zabieg.. Generalnie jeśli łyżeczkowanie jest wykonane prawidłowo to nie powinno być późniejszych komplikacji, wiem że lekarze często nie potrzebnie go przeprowadzają, bo chyba szpital dostaje za nie pieniądze z NFZ..
Po pierwszym # i zabiegu nie miałam żadnych trudności z zajściem w drugą ciążę, a jak będzie po drugim zabiegu to się kiedyś przekonam... Czytałam że po łyżeczkowaniu może dojść np.do niewydolności szyjki macicy ..
ja dziękuję Bogu że godzinę wcześniej jadłam kolację! później poszłam do łazienki, poczułam jak coś ze mnie wypadło, później lekarz - idiota zaczął mnie badać na fotelu, później usg zrobił i stwierdził że jaja nie ma, pytał się czy coś jadłam, inaczej miałabym łyżeczkowanie, na drugi dzień przyszedł mój lekarz i powiedział, że to zbędne, jestem młoda, ciąża była wczesna i szkoda mnie skrobać i wszystko dobrze samo się oczyściło

Cytat:
Napisane przez ewel28 Pokaż wiadomość
Mama mi ostatnio mówiła, że znajomego dziewczyna leży na podtrzymaniu ciąży bo jest w 6miesiącu i dosłownie kilka dni później dostała smsa, że urodziła. Była w szoku i zadzwoniła do znajomej, która do niej napisała. Okazało się, że ona była w 9 a nie w 6 miesiącu, lekarze się pomylili
o matko, tycie pomyłka

u mnie nic nowego, siedze, mulę się tylko, ziółka zaczęłam pić dopiero od wczoraj, zobaczymy czy coś dadzą, w wtorek idę do lekarza, ciekawe jaką będzie miał minę jak o ziółkach powiem hehe, chcę poza tym cytologię zrobić i czy mogę prosić go jeszcze o jakieś badanie jak już będzie wsadzał ten wziernik???
__________________
Mama pamięta...
6.12.2011

1.07.2013
alonka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 11:29   #148
kunegunda.bis
Wtajemniczenie
 
Avatar kunegunda.bis
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 440
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
Alfa ja wogóle nie mam przyrostu wagi raz mam 0.5 kg mniej a za jakis czas wiecej.. teraz waze mniej niz przed ciaza.. a stas wazy okolo 1.5 kg wiec prawidłowo gin mi mówił, ze dopóki dziecko rosnie nic sie nie dzieje
moja znojamo z cukrzyca cukrowa ktora juz pewnie urodzila bo miala termin na 22 sierpnia, 2 tyg przed terminem mialam -5kg , ja juz mam kurcze prawie +7kg

Cytat:
Napisane przez Tesiek83 Pokaż wiadomość
Dasti współczuję Ci i gratuluję odwagi i wytrwałości ,no i oczywiście synkaJa normalnie nie wierzę w rozmiar bezmyslności lekarzy No właśnie te tabletki dostała moja znajoma ,gdybym tylko wiedziała,że jest inny sposób to bym się nie zgodziła na ten zabieg no ale teraz juz nie ma co biadolić bo czasu nie cofnę
ja tez dostalam w szpitalu tabletki dowcipnie na oczyszczenie, potem mialam wizyte po 1@ aby zobaczyc czy macica cala i dokladnie sie oczyscila - i cale szczescie nie trzeba bylo robic zabiegu...
__________________
02.11.2011r.[*] 7/8 tydz. Kubuś

Tosielka
ok. 120cm
ok. 20,5kg

...cel osiągnięty 64,5kg
kunegunda.bis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 11:33   #149
Maga83
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Ja własnie takie oferty sprzedaje..może ode mnie lecieli
Kolega pracuje w Niemczech, więc tam kupował. A Ty masz biuro stacjonarne czy internetowe?
8 tys... wow, taka cena jest do osiągnięcia? Może kiedyś się do Ciebie zgłoszę, bo TŻ brat też ma biuro, ale on jakoś nie umie wyszukiwać fajnych ofert. Tylko nas by pewnie na razie interesował znacznie krótszy lot jeśli będzie Bąbelek

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Cytat:
Napisane przez kooocur Pokaż wiadomość
Teraz prosimy o spokój bo będzie już tylko lepiej....
Niech miną jeszcze te 2-3 tygodnie, to może bardziej uwierzę. Wtedy też się cieszyłam, że przecież już nic się nie może stać, a niestety...

Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość
ziółka zaczęłam pić
A jakie pijesz dokładnie?
__________________

Maga83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-08-24, 11:34   #150
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Tesiek83 Pokaż wiadomość
Dasti współczuję Ci i gratuluję odwagi i wytrwałości ,no i oczywiście synkaJa normalnie nie wierzę w rozmiar bezmyslności lekarzy No właśnie te tabletki dostała moja znajoma ,gdybym tylko wiedziała,że jest inny sposób to bym się nie zgodziła na ten zabieg no ale teraz juz nie ma co biadolić bo czasu nie cofnę
Dokładnie czasu się nie cofnie trzeba patrzeć w przyszłość i dzięki coraz większej wiedzy w temacie # unikać niepotrzebnego. Zauważyłam że w szpitalach bardzo chętnie robią łyżeczkowanie żeby oczyścić ze skrzepów, a przecież organizm sam może się oczyścić tylko krwawienie trwa dłużej i jest większe w niektórych przypadkach łyżeczkowanie jest konieczne podczas moich problemów z ciążami nauczyłam się kilku zasad które wdrożyłam w życie:
- być czujną i słuchać swojej intuicji.
- dokładnie zapoznać się ze swoim przypadkiem i swoimi chorobami od strony medycznej
- nie traktować lekarza jak Boga, bo oni niestety popadają w rutynę

W ciąży z Olkiem sama prowadziłam sobie tarczycę bo miałam za małą dawkę wg. mnie przepisaną więc brałam półtorej dawki i wyniki idealne były. I jak stwierdziłam że mam anemię, a wg gina wszystko ok było. Mi się słabo zaczęło robić a hemoglobina dużo poniżej normy więc znowu na własna rekę zaczęłam żelazo łykać. Tylko że ja jestem odważna, może nawet czasami za bardzo i zawsze biorę odpowiedzialność za swoje decyzje
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....



Edytowane przez Dasti80
Czas edycji: 2012-08-24 o 11:38
Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:27.