2008-03-27, 13:44 | #121 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 511
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Matko, ile Adatka się nacierpi. Co oni jej musieli robić, że doprowadzili do takiego stanu?! To nie lekarze, tylko rzeźnicy!
__________________
How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one.
|
2008-03-27, 14:27 | #122 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
o gad co ta adatka ma sie...
szok... kurcze ja rodzilam panstwowo i kurcze musialam trafic na super zmiane bo mnie super pozszywali prawie bezbolesnie i generalnie zadowolona bylam z opieki a kurcze widze ze niektorzy musieli kiepsko trafic.. echhh adatka wracaj do zdrowia tak te rady babcine to sa normalnie skoro dziecko nie chce ssac cyca to ta kurde na sile mi kaze ciagle ja przystawiac i ciagle za kazdym razem jest ten sam schemat no nie to nie... wiem ze to nic nie da bo nie raz probowalam.. a juz sie przyzywczailam do odciagania i butli wiec nie wiem o co jej chodzi... w ogole dziewczyny jak u was ze zmeczeniem??? mi brakuje snu kurcze... w nocy to jestem nieprzytomna czasem... czasem to trace orientacje czy ona jadla czy nie hehe normalnie godziny mi sie kreca na zegarze przed oczami czasem echhh.. i znow dopadl mnie bol gardla juz cholera nie wiem co z tym gardlem skoczylam tydzien ermu antybiotyk i znow dziadostwo czuje ze wraca... to wina tego siedzenia w domu cholera.. grzejniki, sucho a wyjde na chwle do sklepu w te zimnice i gardlo gotowe wrr
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2008-03-27, 14:57 | #123 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 958
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
Cytat:
Cytat:
a co do zmeczenia to ja chodze jak w amoku czasami ale sie juz jakos przyzwyczailam w dzien jak maly spi ja z nim spie choc 2 h a maz pozatym mi pomaga w nocy on wstaje domalego przewija go a ja wstaje jak mam go karmic takze mam pod tym wzgelem dobrego meza wlasnie wstalam w poobiednej drzemki a Rysiu jeszcze spi i niech spi bo od 8 do 13 malo co spal
__________________
Świat Majuli Wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=422873 Wish lista https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=425234 |
|||
2008-03-27, 16:03 | #124 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
adatko - trzymaj sie kochana
a ja mam takie pytanie do bardziej doswiadczonych mamuć, mojej mai nie chce sie odbic po jedzonku, no i często dostaje czkawki - czytałm że to właśnie od tego że sobie nie odbiła. Jak zrobic zeby jej sie odbiło , podnoszenie nie pomaga, a może za krótko ja trzymam albo w złej pozycji? |
2008-03-27, 16:07 | #125 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 958
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
ja go daje na swoje ramie pokleouje kilka razy i trzymam dosc dlugo i czasami to daje efekty a czasami nie tez juz nie wiem corobic mi rodzice mowia ze trzymali mnie nawet po 30 min
__________________
Świat Majuli Wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=422873 Wish lista https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=425234 |
|
2008-03-27, 16:50 | #126 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 958
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
mam pytanie do dziewczyn po cc czy mozna sie kapac w wannie zdjeli mi juz dawno szwy a w pon minie3 tyg ?
__________________
Świat Majuli Wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=422873 Wish lista https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=425234 |
2008-03-27, 16:55 | #127 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
mojej sie ostatnio prawie w ogole nie odbija a potem ulewa przez to echhh ten sam problem mam
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2008-03-27, 17:03 | #128 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 958
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
a moj potrafi sie zasztusic jeszcze a ja jestemna to wyczulona wiadomo ale ja sama mam z tym problemy do teraz bo mam zwezony przelyk
__________________
Świat Majuli Wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=422873 Wish lista https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=425234 |
|
2008-03-27, 17:26 | #129 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
majula ja się kapałam ale w letniej wodzie i nie długo. Jednak nie wiem na 100% czy mozna
|
2008-03-27, 17:33 | #130 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 958
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
hmm nalabym sobie letniej wody mzoe nic nie bedzie nic mnie nie boli zobaczymy
__________________
Świat Majuli Wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=422873 Wish lista https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=425234 |
2008-03-27, 21:01 | #131 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
dziewczyny co do odbijania... to wszystko zalezy od dziecka, ale mozecie obrocic dziecko do gory nogami... wiecie o co chodzi, trzymajac ja na rekach pionowo zrobic tak by przechylic dziecko troche glowa do dolu... nieraz to pomaga... moi rodzice tak robili ze mna i bracmi,ja przy malej tez nieraz praktykowalam... albo po prostu klade ja na chwile na plaskim, lozeczko, czy gdziekolwiek i za chwile ja dzwigam i trzymam... klepie po dupeczce leciutko albo po pleckach... nieraz od razu sobie odbije,a nieraz jej schodzi z pol godziny
|
2008-03-28, 07:11 | #132 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Dziewczyny - radosna wiadomość z rana:
SMS OD KASIPOP: WCZORAJ, 27 MARCA O 14 URODZIŁA NAM SIĘ CÓRA PRZEZ CC. ZDROWA, 4070 G, 57 CM, 10 PKT. KASIAPOP. POZDRAWIAMY. KASIU - GRATULACJE!!! ZDROWIA DLA CÓRECZKI! |
2008-03-28, 07:30 | #133 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
A co do Adatki - toż to jakiś horror!
Tyle się dziewczyna musi wycierpieć. Miejmy nadzieję, że teraz już będzie ok. Adatko - trzymaj się Co do kąpieli w wannie to można jeśli jest rana jest sucha. Ale ogólnie przez okres połogu odradza się kąpiele w wannie z uwagi na ryzyko infekcji. Mojej małej rzadko się odbija. I dlatego rzadko ją do odbicia "stawiam". Mam nadzieję, że nie będzie miała kolki Milenka śpi z nami - karmię ją w nocy raz, czasami drugi nad ranem. W trakcie karmienia, najczęściej już przysypiam, zwłaszcza, gdy karmię z lewego cycka - bo prawy mnie jeszcze trochę pobolewa, więc nie jest tak sielsko. Czasami muszę ją przewinąć - jak zrobi kupę - inaczej jej nie ruszam bo się rozbudza i trzeba zacząć od nowa operację cycek - a papmers spokojnie do rana starcza - w ten sposob jestem w miarę wyspana, chociaż to nocne karmienie zajmuje i z godzinę. No i ja wcześniej nie sypiałam raczej dłużej niż 6-7 godzin - co dzień pobudka do pracy o 6 - więc jestem może przyzwyczajona. U nas piękna pogoda - wybieramy się na spacer. |
2008-03-28, 07:49 | #134 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Treść usunięta
|
2008-03-28, 08:26 | #135 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 958
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
gratulacje dla kolejnej mamusi
__________________
Świat Majuli Wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=422873 Wish lista https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=425234 |
2008-03-28, 08:30 | #136 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
dziewczyny nie przyzwyczajajcie dzieci do spania z Wami w lozku... bedzie ciezko je pozniej odzwyczaic, a to naprawde nic dobrego
|
2008-03-28, 08:36 | #137 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
dziewczyny Adatka sie odezwala... beda jej powtarzali EKG,bo jeszcze w serduszku cos tam w serduszku jej im nie pasuje... a w dodatku Marcelinka ma pleśniawki w buzi i Adatka chce by juz ten koszmar sie skonczyl - czego sie jej nie dziwie...
|
2008-03-28, 08:58 | #138 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 958
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
jejku tez sie jej nie dziwie niech sie trzyma mocno pozdrawiam ja i caluje
__________________
Świat Majuli Wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=422873 Wish lista https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=425234 |
|
2008-03-28, 09:44 | #139 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Ja tam przy pierwszym dziecku też się naczytałam, że spanie z dzieckiem to nic dobrego - a właściwie jedyny niby konkretny argument, to że trudno je od tego odzwyczaić. Po kilku dniach, a właściwie nocach z tego zrezygnowałam - bez sensu - ja byłam niewyspana i dziecko też - poza tym niezadowolone - wołało mamy. Jak posłuchałam własnego instynktu i dziecka, to stwierdziłam, że to normalne, że noworodek pragnie obecności mamy, z którą był związany przez 9 miesięcy. I było ok - ja, mąż, dziecko zadowolone - mamy wygodne duże łóżko. Synek spał z nami ze 2 czy 3 lata, przy czym już gdzieś od roczku zasypiał w swoim łóżeczku, a potem go przenosiliśmy jak się kładliśmy - spał niespokojnie, rozkopywał się itd - a jego pokój jest dość oddalony od naszego. Jak dojrzał do przeprowadzki na dobre do swojego łóżeczka - nie było problemów.
Ja ogólnie jestem za tym, aby nic na siłę nie robić, wsłuchiwać się w dziecko i w jego potrzeby - wszelkie mądrości gazetowe typu nie spać z dzieckiem, nie nosić na rękach, nie rozpieszczać, nie dawać smoczka, nie uczyć tego i tamtego bo trudno będzie odzwyczaić itd - w naszym przypadku nie sprawdziły się kompletnie. Dziecko szybko się uczy nowości, a jak mu się da czas - pozwoli do zmian dorosnąć - akceptuje je bez problemu. I tak wychowuję pięcioletniego synka. Oczywiście, niech każdy chowa sobie dziecko jak mu pasuje Ja mam już wypróbowane metody - zdały egzamin na 100%, wiec będę je powielać A co do diety - ja jem prawie normalnie - to znaczy nie jadam typowo niewskazanych potraw jak kapusta z grochem . Oprcz tego zawsze jadłam chudo i raczej zdrowo, więc specjalnie diety nie musiałam zmieniać. W święta zjadłam nawet trochę chrzanu z jajeczkiem. A z Adatką to rzeczywiście niewesoło. Zmykamy na spacerek. |
2008-03-28, 10:15 | #140 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Adatko trzymaj się kochana. Trzymam kciuki żeby się już skończył twój koszmar.
Dziewczyny mi już zdjęli szwy i niby jest lepij ale nadal boli mnie całe krocze, czuję się jak poobijana. Do tego podczas porodu miałam założony cewnik bo nie wolno mi było wstać na siusiu i do teraz boli mnie to miejsce. Mam wrażenie że mam tam opuchnięte. Też macie takie dziwne doznania? Nie wiem czy to normalne. no i jeszcze cały czas krew mi leci. Nie mocno ale jednak. Niby miało przestać po 7-10 dniach. Mój mały też nie zawsze odbija po jedzeniu. Sadzam go albo kładę na ramieniu-czasem odbija a czasem nie. Ulewa mu się bardzo rzadko, za to czkawkę ma przy każdym karmieniu. Pomaga na nią noszenie albo cycek. Dziś w nocy Aleks dał mi trochę pospać choć taka byłam tym zdziwiona że budziłam się co chwilę żeby sprawdzić czy u niego ok. za to w dzień przerąbane-chciałby na rękach być non stop i tak sobie spać. Dziś przetestuję chustę i jak się sprawdzi to przynajmniej będę mogła z małym u piersi coś w domu zrobić. No i pierwsze werandowanie za nami.W planach jeszcze ze dwa razy wietrzenie a potem na spacer. Im wcześniej tym lepiej. My po domu chodzimy w maseczkach chirurgicznych bo oboje jesteśmy chorzy i nie chcemy małego zarazić. Tak więc wyglądamy komicznie przy kąpieli albo przewijaniu-jak przy operacji |
2008-03-28, 13:28 | #141 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 591
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Adatko , wracaj szybko do zdrowia ! Mam nadzieje ze niebawe wrocisz do domu ze swoim maluszkiem i ze wszystko bedzie ok
Ja mam zapalenie pecherza i infekcje nerek , wieczorami temperatura prawie 39st.Nadal karmie mala swoim mlekiem , mimo ze jestem na antybiotyku .Lekarz i polozna stwierdzili ze mala dostanie ode mnie przeciwciala w pokarmie i ze nic jej nie bedzie i narazie (odpukac) wszystko z nia ok .Na dodatek od 3 dni meczy mnie biegunka , nie mam apetytu i rana po cieciu jeszcze boli i juz marze o tym zeby wszystko z moim samopoczuciem bylo jak kiedys Olka jest grzeczna i wlasciwie cale dnie przesypia , czasami jedank w nocy lubi sobie zrobic przerwe w spaniu tak ze dwie , trzy godzinki i wtedy juz nie jest tak kolorowo ale zawsze moglo by byc jeszcze gorzej Ray , pam,ietasz moze ile pokarmu dawalas swojej malutkiej jak miala ok 2 tygodni ?Bo moja na jedno karmienie wcina 130 ml i za jakies 3 godzinki juz jest glodna i zastanawiam sie czy to nie za duzo ?Dzis przychodzi polozna i zwazymy mala , zobaczymy ile przybrala na wadze . Pozdrawiam Was mamusie serdecznie i zmykam sie odciagac |
2008-03-28, 14:09 | #142 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 591
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Zalanczam zdjecia mojej Olki
Nadal sa troszke duze ale nastepnym razem bedzie lepiej Edytowane przez Carmela Czas edycji: 2008-03-28 o 14:11 Powód: dodanie tekstu |
2008-03-28, 15:43 | #143 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
carmela 130 ml to chyba za duzo... ja mam rozpiskie co do sztucznego mleka i w 2 tyg dziecko powinno dostawac 90 a dopiero od 3 120 .. nie wiem moje dziecko je roznie raz 60 raz 90 ale tylko kilka razy zdarzylo sie 120 ...i tez je co 3-4 h moze twoje nie jest tak glodne tylko moze chce sie potulic ..??
ale lepiej spytaj polozna.. ja dzis bylam pierwszy raz na spacerze jej jak dobrze wyjsc z domu.. no i jem wszystko tylko nie pierne i nie kwasne i cytrusow nie a tak normalnie juz zupy gotuje czy warzywa.... odpukac narazie przebojow nie ma...
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2008-03-28, 16:04 | #144 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Dziewczyny poradzcie- od godz mierze skurcze(takie bole w podbrzuszu) i mam co 6 min, trwaja po ok 40 sek czasmi po 10 sek i sa lekkie. Nie wiem co robic, czy juz jechac czy czekac bo nie jest to jakis staszny bol i da sie go wytrzymac. Wody mi nie odeszly, czop tez nie...
|
2008-03-28, 16:08 | #145 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Treść usunięta
|
2008-03-28, 16:13 | #146 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 511
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Kasiu-słoneczko, dla mnie połóg to jeszcze czysta teoria, ale na szkole rodzenia nam podawali, że krwawi się w sumie do końca połogu lub nawet trochę dłużej. Przez ten czas kolor, ilość a nawet zapach tych macicznych "odchodów" się zmienia, ale nikt nam nie mówił, że trwa to 10 dni.
__________________
How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one.
|
2008-03-28, 16:25 | #147 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Treść usunięta
|
2008-03-28, 18:08 | #148 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 591
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
No narazie przy takim karmieniu od soboty przybrala prawie 300 gram madabel |
|
2008-03-28, 18:23 | #149 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
carmela to tak jak w sumie moaj je bo moja je tak 80-100 ml w zaleznosci ile jej sie chce czasem 50 nawet starczy... ale w 3 tyg przytyla prawie kg wiec jest ok.. z tym ze ja podaje dwa razy dziennie modyfikowane mleko po 90 ml bo nie nadazam odciagac tyle tzn w nocy mam nawal i dwie butelki udaje mi sie naraz zrobic.. a w dzien niestety jakis kryzys dostaje laktacyjny kolo poludnia i ledwo 50 sciagam nie wiem czemu....
wit d3 podaje juz od kilku dnia wit k nie podaje bo dokarmiam sztucznym wiec nie ma potrzeby ... z tym krawieniem to dziwna historia u mnie bo u mnie po 3 tyg sie skonczylo ... kilka dni minelo sadzilam ze juz po i teraz z now troche plamie... hmm ale w czwarek mam iwzyte u gina to zobaczymy co powie, juz mala do ortopedy zapisalam i szczepionke za 2 tyg bede kupowac swoja bo ta panstwowa to szkoda slow... u nas szczepionka 230 zl i jedno klocie na wszystko i podobno najlepsza jakas.. carmela nie wiem jaki masz laktator ja mam ten avent isis i jest rewelacja sproboj moze odciagnac dwie butelki i do lodowki wstaw ja tak robie i w nocy dwa karmienia masz z glowy .. z tym ze ja i tak musze wstac odciagnac bo cycki bola echhh gupiego robota hehe najgorszej jak patrze na siebie w slutrze boze mc po porodzie a moj brzuch tragedia ta skora :/ dzis kupilam sobie spodnice i bluzkie i moj maz mowi ze wygladam jak mamuska no cholerka a niby kim jestem heheeh i udalo mi sie dostac te rajstopki
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2008-03-28, 18:30 | #150 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008
Cytat:
Czy najlepsza, to zdania wśród lekarzy są podzielone. Tyle tylko, że dla dziecka lepiej, bo 1 kłucie, a nie 3. |
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:03.