2012-03-14, 13:44 | #121 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 495
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Poczytam wątek w wolnej chwili, bo bardzo chciałabym wrócić do Polski. Trzyma mnie tu tylko zdrowy rozsądek (praca).
Na poczatku (kiedy jeszcze dobrze nie znałam angielskiego i mało rozmawiałam z Anglikami) wydawali mi się milutcy, teraz wiem że potrafią być fałszywi i wredni
__________________
|
2012-03-14, 19:30 | #122 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
zgadzam sie z Peggy niby anglicy sa mili usmiechaja sie how are u itd a nie zdaza sie dobrze odwrocic i obgaduja za plecami, nie znosze tego ich nawyku!
ale generalnie ludzie sa bardziej otwarci, zycie latwiejsze niz w PL Jak jade na urlop do PL srednia raz na rok to pierwszego dnia mam maly szok dlaczego wszyscy rozmawiaja po Polsku taka glupawka nie lubie w Polsce szarej codziennosci, niemiłych babsztyli w urzędach, CEN
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
|
2012-03-15, 10:12 | #123 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 495
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Cytat:
__________________
|
|
2012-03-17, 01:21 | #124 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 281
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Anglicy sa tak samo falszywi i wredni jak wiekszosc naszych 'ziomkow' gdzie Polak Polakowi wilkiem.
To 'great' u angoli tez jest tlumaczone na polski ile to nie zarabiaja, albo ile to nie naciagaja, w zaleznosci od stanu zaufania Jesli rozmawiasz z obca osoba nie dziwne ze nie uslyszysz detali z jego zycia, pani w Zabce tez sie nie wywnetrza obcej osobie. i rowniez w polsce wszyscy nie narzekaja, jest mnostwo osob ktore odpowie ci 'dziekuje, bardzo dobrze' a w UK wszyscy rozmawiaja po polsku gdzie sie nie obroce ostatnio to slysze polski, a jak nie slysze, to potykam sie o puszke Zywca |
2012-03-17, 19:34 | #125 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 495
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Ja akurat mieszkam w mały mieście (7,5 tyś) i Polaków nie ma tu zbyt dużo. Ale jak jadę na zakupy do dużego miasta to gdy wsłucham sie w tłum, zawszę jakieś "urwa" usłyszę
Bakteryika zgadzam się z Toba, są ludzie i ludziska a narodowość nie ma tu nic do rzeczy. Nie mniej jednak jeszcze żadna Polka nie słodziła mi w oczy, jednocześnie obrabiając moje dupsko przed przełożoną. Jeśli chodzi o Polaków to ja niestety na fajnych w UK nie trafiłam, serio. Pierwsze pytanie od przecietnego krajana to "gdzie pracujesz?" i "ile zarabiasz?". Niestety 3/4 moich polskich znajomych nadużywa alkoholu (i jara zielsko). Ależ ja jestem marudna To nie tak że mi się tu nic nie podoba a nasi to najgorsi Zawsze się cieszę jak w moim otoczeniu pojawia się "swój". Prywatne kontakty towarzyskie wole jednak mieć z Czechami, Węgrami czy Francuzami Polacy w Polsce są fajniejsi niż Ci Wyemigrowani
__________________
Edytowane przez _Peggy Czas edycji: 2012-03-17 o 19:37 |
2012-03-17, 20:19 | #126 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 650
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
__________________
15.10.2010-
|
2012-03-18, 23:03 | #127 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 663
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Cytat:
|
|
2012-03-19, 01:02 | #128 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Ja chyba jestem w innej anglii
Bo mieszkam juz w 2 miescie i polski slysze sporadycznie..a podobno sporo polakow..a tez nastawiam uszu..i raczej slysze normalne rozmowy:P Nie rozumiem co zlego jest w pytaniu odnosnie miejsca pracy.. W polsce ludzie pytaja o to samo..zreszta anglicy tez wlascie od razu o to pytaja...to dosc normalne pytanie..aczkolwiek nie zawsze chce sie na nie pracujac za granica odpowiadac |
2012-03-19, 08:53 | #129 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
To prawda, gdy kogoś poznaję naturalnym wydaje mi się pytanie co robi w życiu, gdzie pracuje albo jaki kierunek studiuje. Sama także odpowiadam na podobne pytania i zawsze uważałam je za normalny element konwersacji. Poza tym to faktycznie nie jest specyfika Polaków, bo Hiszpanie i Austriacy również zadają je często na początku rozmowy.
|
2012-03-22, 09:20 | #130 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 639
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Witajcie Ja wróciłam 2,5 roku temu z UK do kraju. I chcę wracać z powrotem. Do tej pory jestem zła na samą siebie, że postanowiliśmy z TŻ (za moją namową ) wrócić. Będąc w UK idealizowałam Polskę, tęskniłam za rodziną. Po powrocie bardzo szybko dotarło do mnie, jak wielki błąd popełniliśmy.W listopadzie TŻ wyjechał z powrotem, teraz ja z synkiem szykujemy się do wyjazdu do niego. Nie warto wracać ale to moje osobiste zdanie.Wiadomo, że nie każdy żałuje powrotu. Pozdrawiam
|
2012-03-22, 12:26 | #131 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Cytat:
|
|
2012-03-22, 14:19 | #132 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 495
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;33075194]Co najbardziej odrzuca cię od Polski?[/QUOTE]
Tez jestem ciekawa Ja boję się że po powrocie do kraju nie będę mogła znaleźć pracy, bo od znajomych wiem że różnie patrzą a "zagraniczne doświadczenie"
__________________
|
2012-03-22, 14:29 | #133 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Cytat:
Uwazam,ze praca sie znajdzie, ale kwestia tego jaka bedzie płaca ---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ---------- Cytat:
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 |
||
2012-03-22, 15:35 | #134 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 495
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Cytat:
Ja mam też problem że od razu po szkole średniej wyjechałam, w PL jedynie dorabiałam. Nie powiem bym tu pracowała na wysokim stanowisku, ale przynajmniej jest to opłacalne. Myślę o powrocie na studia (max. jeszcze 3 lata tutaj).
__________________
|
|
2012-03-22, 15:42 | #135 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Cytat:
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 |
|
2012-03-22, 15:42 | #136 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
To pewnie zalezy gdzie sie tej pracy szuka. Jesli u polskiego pracodawcy to oczywieste jest ze tego nie doceni Natomiast u pracodawcy zagranicznego inwestujacego w Polsce jestem pewna ze takie doswiadczenie ma ogromne znaczenie .
|
2012-03-22, 16:20 | #137 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Moja przyjaciolka miala podobnie jak aniusia82. Byla z partnerem w Holandi ale tesknilo jej sie za krajem, za rodzina, przyjaciolmi. Wrocili... I po roku jej partner musial wyjezdzac za chlebem. Bo prace owszem mieli ale za jakie pieniadze. Potem przyjaciolka byla na bezrobociu przez 6 miesiecy co tylko pogorszylo ich sytuacje finansowa. Wracaja... W maju przyjaciolka dojezdza do partnera i zaczynaja na nowo w Holandii. Stwierdzila ze nie zaluje ze wrocila do PL bo to byla najlepsza szkola zycia i najwiekszy kopniak jaki kiedykolwiek dostala.
Ja wroce jak dostane 5 tysi na reke Ale to jest nierealne w Polsce aby miec taka pensje, wiec zostaje tutaj Poza tym chce aplikowac o obywatelstwo brytyjskie pod koniec roku
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż nie pociągnie pusty łeb ciężkiej dupy wzwyż |
2012-03-22, 17:03 | #138 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 495
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Wydaje mi sie że "reakcje" po powrocie zależne sa od tego jakie dana osoba ma wobrażenie (i doświadczenie) o życiu w PL, oraz od tego jaki ma temperament. Wiecie, nam zależy by odłożyć na dom lub remoncik (w zalezności od tego ile tu jeszcze zostaniemy, albo budowa domu albo remont 1/2 domu teściow). Później możemy zarabiać tyle byleby starczało na normale życie. Nie mamy wygórowanych wymagać. Mały ogródek, ja, on i kot
Ja w PL na początku pewnie szukałabym jakiejkolwiek pracy, bo co osoba liceum może robić? Kasa w Biedronce to szczyt moich mozliwości Jak sobie pomyślę że tu zarabiam w tydzień więcej niż w PL zarobiłabym przez miesiąc to mi się gorąco robi Dlatego chcę studiować.... Wiecie, ja i TŻ mieszkamy w wynajmowanym mieszkaniu. Płacimy słono a warunki nie są fajne (słyszę jak sąsiad sika). Remontu nie możemy zrobić, kota mieć ani nawet zmienić wykładziny. A ja się chyba starzeje, chce w końcu być na swoim Dyskutowaliśmy o zakupie czegos tutaj, ale boje się uwiązać kredytem na 20 lat, kiedy wiem że nie chcę tu być.
__________________
|
2012-03-22, 18:00 | #139 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 639
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Witam! Nie wracajcie dziewczyny do kraju. Tu się nie da żyć! W UK oboje mieliśmy pracę, stać nas było na wynajem mieszkania i jeszcze mogliśmy odłożyć. TŻ ciągle powtarzał, nie chcę wracać do PL, nie ma sensu - a ja swoje- kochanie, znajdziemy oboje pracę, wynajmiemy mieszkanie i będzie super. Po powrocie okazało się, że wcale nie jest tak kolorowo. Brak pracy, a jak już to za kiepskie pieniądze. Wszędzie chamstwo , zawiść i zazdrość . Klapki spadły mi z oczu. Więc kiedy TŻ dostał propozycję pracy za granicą, nie zastanawialiśmy się długo. Pozdrawiam
|
2012-03-22, 18:47 | #140 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Edinburgh
Wiadomości: 454
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
aniusia82 popieram w 100% ja zjechałam prawie 4 lata temu do dziś tego żałuję nigdzie nie jest kolorowo ale w pl jest strasznie nie chodzi o pracę bo kiedyś tam ją się znajdzie ale warunki pracy, traktowanie przez pracodawcę, warunki płacowe ja mam niesamowity mobbing w pracy to mobilizuje mnie do wyjazdu wiem, że dostanę jeszcze od życia w dupsko ale tu dostaję cały czas i zanosi się na to, że będzie jeszcze gorzej
---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ---------- lucaa_rules zapomnij o takich zarobkach w warszawie już tyle nie dają standard to 3600 brutto czy 2600 na rękę ale to już z kilkuletnim doświadczeniem w danej branży bez doświadczenia najniższa krajowa i najlepiej student z dwoma językami itd ja też nabrałam się na te super realia w pl, kończyłam jedne z najlepszych studiów w pl i niestety nic to nie daje nic a nic z pracą po znajomości też jest ciężko bo na jedno miejsce jest 150 osób polecone i wybierają najtańszą i najlepszą wolę pracować na początku na zmywaku. wiem, że śmieszne co piszę ale ja już co swoje w pl przeszłam. lepiej byłam traktowana w roi w fabryce niż w pl na dobrym stanowisku
__________________
Wszystkie JOANNY łączcie się! https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post35572795 |
2012-03-22, 18:50 | #141 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Cytat:
Równie ciezko jest dostac prace po studiach jak i po liceum... Teraz liczy sie chyba dobry fach w reku, szczescie i znajomosci Mi tez by wystarczalo zarabianie tak by starczało na zycie...owszem, ale boje sie, ze nie osiagne tego spokoju, ktory mam tutaj...zero stresu, biurokracji, wszystko mozna szybko i łatwo zalatwic...jednak pzrez te kilka lat przyzwyczailam sie do takiego ,,spokojnego,, zycia. my własnie staramy sie o kredyt Cytat:
---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ---------- Cytat:
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 |
|||
2012-03-22, 19:14 | #142 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Edinburgh
Wiadomości: 454
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
http://www.forum-bankowe.pl/forum-pr...-bp-vt4638.htm
---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ---------- najgorsze to jest to, że w pl nie można się przebranżowić mimo ukończonych kilku kierunków, kupę kursów zawodowych nie mogę znaleźć pracy w innej branży wszystkie drzwi pozamykane ale mam nadzieję, że jeszcze <słonko> uśmiechnie się do mnie
__________________
Wszystkie JOANNY łączcie się! https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post35572795 |
2012-03-22, 19:45 | #143 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Potwierdze - z doswiadczenia osoby pracujacej swego czasu w jednej z siociowych agencji pracy w PL, ze bardzo wiele aplikacji bylo odrzucanych przez klientow czyli firmy wlasnie z powodu pobytu danej osoby za granica. I robily to zarowno polskie jak i "zagraniczne" firmy. Nawet CV czasem nie chcieli obejrzec, gdy byla wzmianka o tym ze ktos byl na emigracji.
I tyczylo sie to zarowno biurka jak i pracownikow fizycznych. Gdy probowalismy ich przekonac naczesciej mowili ze taka osoba zaraz znow ucieknie, ze dawali juz szanse takim ale wiadomo, ze oni tyle nie zarobia co na zachodzie i koniec i kropka. No a gdy jakas firma dopuszczala takich kandydatow to ich oczekiwania finasowe byly jednak wyzsze niz pozostalych. Niby zdawali sobie sprawe ze w Polsce mniej dostana - ale i tak chcieli wiecej niz inni. Mnie tez z powodu wyjadow odrzucano pewnie nie raz...nawet 2 lata po powrocie z islandii pytano mnie na rozmowach czy nie zamierzam wyjedzac Duzo osob wyjedza by zarobic na mieszkanie/dom..siedzi kilka lat..oszczedza..czesto robi cos malo ciekawego...teskni..wraca do pl, kupuje/buduje ten dom i zonk - bo za cos ten dom i siebie trzeba utrzymac..a te pare lat za granica to tylko przeszkoda w znalezieniu pracy i a i placa kiepska.A przyzwyczajeni juz do dobrego. Co do przebranzowienia to pewnie tutaj jest ciut lepiej - ale moja hostka (jestem teraz au pair) wlasnie zajmuje sie czyms takim zawodowo - czyli pomaga w zmianie kariery i z tego co mowila to wcale takie proste nie jest. Edytowane przez banana84 Czas edycji: 2012-03-22 o 19:49 |
2012-03-22, 20:38 | #144 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Hawarden
Wiadomości: 2 459
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Peggy - ja tez bym chciala miec normalne zycie jak kazdy zreszta
I tak jak mowila blonde_hair, studia tez nie zawsze ulatwiaja. Ja jestem po studiach i jakos nikt nie byl chetny aby prace mi dac... a tutaj to owszem czemu nie I ja tez nie mam mega wymagan, ale po co mam sobie znizac poziom zycia i zyc od pierwszego do pierwszego, zero przyjemnosci (nie mowie o co tygodniowych imprezach), jakies kino, ksiazka, jakies spodnie na pupe to chyba nie sa jakies wygorowane wymagania? A za minimalna krajowa to ciezko byloby to osiagnac. Jak ktos chce wrocic to niech wraca i sie przekona na wlasnej skorze, bo roznie sie w zyciu uklada Ja tam kazdemu zycze jak najlepiej niezaleznie od kraju zamieszkania Wniosek z tego smutny jednak: lepiej nam zyc za granicami kraju, bo wlasny kraj nie ma nic do zaoferowania
__________________
Chciałby nad poziomy człek, a tu ciągle niż nie pociągnie pusty łeb ciężkiej dupy wzwyż |
2012-03-25, 11:51 | #145 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
hey dziewczyny, ciesze sie ze trafilam na ten watek ) Bede sledzic opinie na pewno...
sama sie zastanawiam co zrobic. I jak na poczatku dziewczyny pisaly 'tesknei za czyms do Pl, ale nie wiem konkretnie za czym...' po czesci wiem za czym - do rodziny, narzeczonego i znajomych. ale to tylko jeden aspekt, ciagnie mnie cos do 'miejsca gdzie sie wychowalam'. Poki co za granica jestem z potrzeby rozwoju - latwiej mi bylo tutaj znalezc satysfakcjonujacy temat pracy doktorskiej (jestem inzynierem..Niestety zakres badan i rozwoju w Pl lezy ze wzgledu na brak finansow i rozwinietego sektora przemyslowego). niemniej... chcialabym wrocic po doktoracie, albo moze po tak zwanym post-docu. ale juz sama nie wiem... jak moj narzeczony do mnie dolaczy to tez moge zmienic podejscie. Nie ukrywam, ze na wiecej moge sobie pozwolic... wynajmuje mieszkanie, moge raz na miesiac isc na zakupy, a wyjsciad o kina czy restauracji ze znajomymi zdarzaja sie nawet raz na tydzien. w Pl raczej byloby ciezko... w restauracji ze znajomymi w Pl to ja bylam kilka razy na pizzy i na tym koniec... poki co - jeszcze 2,5 roku na emigracji. Potem...sie okaze. chetnie do tego czasu wyrobie sobie zdanie oparte o cos wiecej niz moje sentymenty
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain! |
2012-03-25, 23:53 | #146 |
Maskotka Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2003-03
Lokalizacja: Wielka Brytfanna
Wiadomości: 1 874
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
__________________
Wredny, nieuprzejmy, złośliwy, dwulicowy, brzydki... po prostu Ja . /p.s. franca ze mnie, zgryzoty i frustracje wylewam na tym forum/ |
2012-03-26, 15:07 | #147 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Poki co moje doswiadczenie pokazuje jakies 5:0 dla nieuprzejmosci ponadprzecietnej poza granicami. Mam wrazenie, ze Polak za granica od razu zachowuje sie jak 'mighty john czego to ja nie moge i jaki to ja nie jestem za☠☠☠isty, jedz mi z reki'...w Polsce az takich nie spotkalam. a jestem z Warszawy, ktora jak juz slyszalam od jakis Krakowian...'slynie z buractwa i wiesniactwa' ))
__________________
Lubisz metal? Poznaj Strain! |
2012-03-27, 19:06 | #148 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Czarny las :P ........... De
Wiadomości: 2 563
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
Prawda, prawda
__________________
N&L&F
|
2012-03-27, 21:17 | #149 |
Maskotka Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2003-03
Lokalizacja: Wielka Brytfanna
Wiadomości: 1 874
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
__________________
Wredny, nieuprzejmy, złośliwy, dwulicowy, brzydki... po prostu Ja . /p.s. franca ze mnie, zgryzoty i frustracje wylewam na tym forum/ |
2012-03-30, 19:17 | #150 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Wrazenia z powrotu do Polski-dla bylych emigrantow
|
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:44.