![]() |
#121 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
I tak. Facet bez drygu do prowadzenia jest dla mnie gorszy. Dla niektorych niski a sla mnie facet bez prawka. Taki lajf nie podniecajcie sie tak.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#122 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 593
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
Cytat:
Jeśli jednak dziewczyna uważa, że sama ma inne wartościowe atuty - np. potrafi genialnie gotować - i szuka kogoś, z kim będą się nawzajem umiejętnościami uzupełniać, to to może być ok, zwłaszcza jeśli znajdzie kogoś, kto podobnie myśli i kto na taki układ przystaje. Tak samo może działać w drugą stronę. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#123 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
Zgadzam sie z jinx. W kwestii umiejetnosci nie moge wymagac od faeta czegos czego sama nie potrafie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#124 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 62
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
Myślenie podczas jazdy samochodem za siebie i za innych też jest ważne, dobra koncentracja, szybkość reakcji, opanowanie. Na drodze nie jesteśmy sami a są ludzie, którzy zdali prawko i nie powinni nigdy wyjechać na drogę, bo sieją zagrożenie. Nie każdy się nadaje do bycia kierowcą, niestety wiele osób o tym zapomina.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#125 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 269
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
Czyli jak genialnie gotuję, to mogę nie mieć prawa jazdy? Uff, jezu, jak dobrze. Jak dobrze. A już się bałam.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#126 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 657
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
Moj ex nie miał prawka i było mi to obojętne. Sama tez nie mam (jeszcze). Uważam, ze w moim mieście samochod jest potrzeby tylko jesli ma sie dzieci. W innym wypadku komunikacja miejska jest tak dobrze rozwinięta ze zupełnie wystarcza. Czasem taksówkę mozna wziąć jesli zachodzi taka potrzeba.
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=XZBgmb0Yapo |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#127 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: z hołdy
Wiadomości: 559
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
Cytat:
Sama prawa jazdy nie mam i daję sobie bez niego radę (a nie mieszkam w dużym mieście, gdzie można wszędzie dojechać autobusem czy tramwajem - wręcz przeciwnie). O ile chętnie zrobiłabym sobie takie na motocykl, to samochodem trochę bałabym się jeździć, zwłaszcza z pasażerami.
__________________
"Ludzie są jak skarpetki - nie każdy ma parę i jeśli się nie myją, to śmierdzą." ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#128 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
znam się na roślinach - powinnam tego też wymagać od faceta?
Albo uznać, że ktoś, kto nie rozróżnia jodły od świerku jest upośledzony, bo to podstawowa wiedza? Albo patrzeć z wyższością na ludzi bez wyobraźni przestrzennej? A przy okazji - tylko ostania łamaga nie potrafi narysować prawidłowo brzozy. ![]()
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#129 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 593
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#130 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
Ja mieszkam w duzym miescie i prawka nie mam, korzystam z roweru i komunikacji. Porazaja mnie koszty, przy kredycie na mieszkanie, na auto srednio mnie stac. Gdybym jednak w przyszlosci miala miec dzieci, pewnie zrobilabym prawko i kupila auto. Podobnie, widze te umiejetnosc u partnera - dopoki nie ma dzieci, nie widze potrzeby na auto i prawko. Z drugiej strony, moi rodzice odchowali 3 dzieci, a zadne nie ma prawda i auta. Do sklepow, szkoly, czy przychodni bylo blisko, do pracy jezdzili komunikacja.
Jednak obecnie model jest czesto taki: mieszkaja w X, pracuja w Y, dzieci chodza do szkoly/przedszkola w Z. W takich przypadkach, ciezko bez auta. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#131 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 982
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
Hmm, sama mam prawko, ale tylko w portfelu. Nie jeżdżę samochodem, bo gdy chciałam, to rodzice nie pozwalali przez parę lat tknąć swojego auta, a potem się ocknęli i nagle zaczęli mnie namawiać na jazdę, ale za późno. Teraz sama za kółko nie wsiądę, zresztą tata się nakręcił, by mnie uczyć jeździć co oznacza że trzyma rękę na ręcznym ciągle, jeżdżę dwa km w kółko bez nawet skrzyżowania i ciagle na mnie wrzeszczy, więc podziękowałam. Może kiedyś się nauczę z kimś spokojnym i opanowanym, na razie mi nie trzeba jeździć nigdzie, ale jednak jak pomyślę o facecie, ktory nie ma prawka... Jestem przeciwna rownouprawnieniu, facet musi dbac o rodzice i dom, a jak, jeśli jest przywiazany do innych posiadaczy samochodów/autobusów?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#132 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
Ja powiem tak: jakby mi facet powiedział, że nie ma prawa jazdy, bo np.:
- zamierza do końca życia jeździć rowerem, bo to kocha, - jest wojującym ekologiem i nie będzie dobijał środowiska, - jego religia tego zabrania, - taka jest tradycja w jego rodzinie od pokoleń, - nie interesuje go to, - itp. to zrozumiałabym i nie byłby to problem ![]() Ale jakby mi facet powiedział, że nie ma prawa jazdy, bo próbował zdać egzamin i 13 razy oblał, bo 7 razy wjechał pod prąd, 1 raz w samochód przed nim, 2 razy prawie potrącił pieszych, 2 razy przerysował pół auta parkując, a raz nie mógł w ogóle ruszyć, to NIE! Nie zrozumiałabym! ![]() Jakby 13 razy oblał, bo 26 razy nie włączył migacza (chyba za drugim razem to jest oblanie), to też nie zrozumiałabym! Potem zapomni, że dziecko w samochodzie zostawił. Sytuacje pośrednie do rozważenia ![]() Pisze to blondynka z prawem jazdy od lat i jeżdżąca codziennie ![]()
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas Boję się ludzi bez poczucia humoru ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#133 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
Cytat:
Hehe, różnimy się motzno ![]() [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;53132387] Tak ![]() To chyba rzecz, na która najbardziej lecę ![]() [/QUOTE] Ja też, to dla mnie nie odłączne atrybuty męskości ![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() |
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#134 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 842
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
Nie wyobrażam sobie, aby facet na dłuższą metę nie miał prawka. Długo żyliśmy bez auta, mieszkajac w mieście, gdzie była świetnie rozwinięta komunikacja wewnętrzna i do innych miast. Teraz, żeby pojechać na wakacje jak co roku, musielibyśmy jechać pociągiem i dwoma busami (dodam, że z psem), do moich rodziców - dwa albo trzy razy przesiadka z pociągu w pociąg i do busa, w sumie ok. 8 godzin w opcji najkrótszej, gdzie jazda autem trwa 3. Ja mam prawo jazdy, zdałam za pierwszym razem, mąż kilka razy nie zdał u tego samego egzaminatora już lata temu. Teraz robi znów, bardzo dobrze mu się jeździ (tak odnośnie tego, że ktoś nie lubi jeździć - on wtedy nie lubił, teraz lubi), niebawem ma egzamin. I będzie zdawał do skutku, skoro jeździ dobrze, bezpiecznie i to lubi. Nie wyobrażam sobie faceta bez prawka przy obecnym życiu, choćby z uwagi na to, ze nie zawsze ja będę w stanie prowadzić jeśli gdzieś pilnie trzeba bedzie pojechać.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#135 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
Ciekawa interpretacja dbania o rodzinę .
Facet z prawem jazdy jest dbajacym o rodzine. Facet używający busa jest nie dbający . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#136 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
Chyba nie znam faceta bez prawka, znam za to takich, którzy zrobili je "bo facet musi" i teraz albo nie jeżdżą bo się boją, albo jeżdżą i stwarzają zagrożenie na drodze. Zdecydowanie wolałabym pierwszy typ faceta.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#137 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
Cytat:
Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#138 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 2
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
Jako mężczyzna muszę zgodzić się z tymi wizażankami, które piszą że facet prawko mieć musi. Tak to już jest, że płeć predysponuje do pewnych rzeczy - mężczyznę do bycia mądrym i zaradnym, kobietę do bycia ładną i wychowywania dzieci. Jeśli przedstawiciel/ka danej płci któregoś z tych wymogów nie spełnia - nie powinien/na zwyczajnie wkraczać w związek.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#139 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 375
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
To masz slaba wyobraznie :P
Edytowane przez 201611240917 Czas edycji: 2015-10-17 o 10:09 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#140 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
Cytat:
![]() Oczywiście, nie pogardzę facetem z młotkiem i śrubokrętem, ale to nie jedyny sposób, żeby mi zaimponować. I gotowanie też uważam za sexy. Cytat:
![]() Cytat:
Wolałabym kogoś, kto chociaż próbował. Cytat:
|
||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#141 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 593
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;53134556]No to już wiem w czym problem. Ty budową domu nazywasz to, co ja nazywam wyborem projektu.
[/QUOTE] Nie, to nie to. W całym czasie budowy zdarzają się setki różnych problemów, które trzeba dobrze rozwiązać. Zdarzają się też majstrzy, którzy partolą robotę i jeśli tego w porę nie zauważysz to masz potem problem. Można powiedzieć: to znajdź dobrego majstra. Nie zawsze jednak jest się w stanie rozpoznać dobrego majstra, czasem nawet i ci z polecenia zawodzą. Nie bez powodu mówi się: "pierwszy dom budujesz dla wroga, drugi dla przyjaciela, trzeci dla siebie". Ja ten pierwszy już po części za sobą mam, dzięki uczestniczeniu w budowie domu rodziców. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#142 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 228
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
Mój mąż nie ma, ja też. Jeśli będziemy potrzebowali samochodu, to pewnie zrobimy. Mieszkamy w centrum dużego miasta, do pracy dostajemy się tramwajem albo piechotą, na wakacje autokarem/samolotem/pociągiem. Problem późnych powrotów rozwiązuje taksówka.
Prawo jazdy to nic szczególnego, ani na plus, ani na minus. Za to gdyby facet miał licencję pilota, albo chociaż szybowcową, to na pewno by mnie tym wprowadził w zachwyt ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#143 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 593
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
A i owszem, to było w podstawówce, pewnie nie powstrzymałabym się i pożartowałabym sobie z takiej osoby. Jednak mimo wszystko takie braki w wiedzy nie mają aż takiego znaczenia, póki nie zaczynają mieć wpływu na nasze życie. Jeśli nie odróżnia np. drewna sosny od brzozy to trudno, ot głuptas. Ale jeśli nie potrafi się tego raz dwa nauczyć i nie mogę na niego liczyć, by chociaż raz na ruski rok pomógł mi w zakupie opału, bo będę się martwić, że przywiezie mi sosnę zamiast brzozy, no to mam już problem, bo wybrałam idiotę.
Dodane: przepraszam, nie przywiezie, bo nie potrafi obsługiwać maszyn. Przyniesie na plecach ![]() Edytowane przez _Jinx_ Czas edycji: 2015-10-17 o 10:33 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#144 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#145 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 375
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#146 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
U mnie prawko to jest takie ,,must have'' bo w moim mieście bardzo ciężko jest z komunikacją miejską. Jak mieszkałam w mieście studenckim to autem się nawet nie opłacało mi jeździć, bo tramwaj/autobus miałam pod nosem i do celu docierałam szybciej niż kierowcy samochodów, ponieważ dla autobusów były dodatkowe pasy i nie było stania w korkach.
Obecnie mieszkam i pracuje w mieście, gdzie mieszka 70 tys. ludzi i nie ogarniam, jak ktoś sobie radzi bez prawka tutaj (chociaż nie znam ani jednej takiej osoby). Autobusy nie docierają na wiele osiedli i np. jak bym chciała pojechać do swojego faceta autobusem to musiałabym wysiąść w połowie drogi i potem 20-25 minut przejść pieszo. NIE CHCE mi się po prostu tyle chodzić, tym bardziej przy kiepskiej pogodzie, jak autem będę na miejscu w 7 minut. W dodatku musiałabym wracać do domu przed godziną 19. Poza tym porównywalnie wychodzą opłaty za paliwo z przejazdami autobusem, bo bilety są BARDZO drogie. Chciałabym faceta z prawkiem, dla mnie to jest bardzo ważne. Ja jestem dosyć towarzyską osobą i mam potrzebę spotykania się także z innymi ludźmi niż mój chłopak i nie wyobrażam sobie, żeby 30 km jechać gdzieś taxi i potem dzwonić po taxi na powrót (jak chcę się napić drinka). Ja nie potrafię zastąpić sobie samochodu rowerem, czy hulajnogą jak niektórzy. Z wakacjami też jest problem, do niektórych miast trzeba jechać z kilkoma przesiadkami i podróż zamiast trwać 2 h samochodem, trwałaby 6 h. Już pomijam to ile razy musiałam wieczorem nagle jechać do pracy, a na autobus musiałabym czekać do 6 rano. Edytowane przez vouvray Czas edycji: 2015-10-17 o 10:41 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#147 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
Mój mąż nie ma prawka, jeżdżę ja. Pewnie, że fajnie, gdyby miał i mam nadzieję, że kiedyś zrobi, bo to będzie ułatwienie, ale nie wiążę męskości z posiadaniem prawa jazdy. Wiele kobiet też nie posiada, a zwłaszcza kiedyś nie posiadało, wozili je mężowie, więc wychodziło na to samo, że w rodzinie był jeden kierowca i jakaś tragedia się nie działa. Ale im więcej kierowców (i aut) tym lepiej, wiadomo, nie daj Boże coś się stanie, że nie będę mogła prowadzić albo auto się zepsuje i dupa, pojawiają się straszne ograniczenia. Swoją drogą ja już teraz nie wyobrażam sobie życia bez auta, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia, bo kiedyś się obywałam.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8d8p0av055.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#148 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
Jeden z moich Ex, programista, potrafil duzo naprawic, ale... nie chcialo mu sie i zawsze wolal fachowca, gdy cos sie popsulo. Zarabial bardzo dobrze i stwierdzal zawsze w takich sytuacjach "Za bardzo cenie swoj czas, zeby sie w tym grzebac, dam uczciwym ludziom zarobic". Wiec, ktos moze nawet miec te umiejetnosci drwala, ale nie oznacza to automatycznie, ze bedzie chcial z nich korzystac. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#149 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 593
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#150 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 375
|
Dot.: Mężczyzna bez prawka
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:05.