2022-04-21, 23:41 | #121 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 153
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
Ja kocham paradokumenty.
Porno akurat nie oglądam, bo mnie ani ziębi, ani grzeje. Ale jak dla mnie to jest intelektualnie ten sam poziom rozrywki, więc hipokryzją byłoby krytykowanie kogoś, kto ogląda porno. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2022-04-22, 04:58 | #122 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 28
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
No ja tez tak uważam ale skoro co drugi filmik taki jest to co mam zrobić? Kiedyś tez mi mówił ze go tak podniecam ze on nie oglada porno tylko moje zdjęcia ale to był świeży związek a teraz widocznie już woli inne pooglądać..
|
2022-04-22, 07:07 | #123 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 312
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
Więzień algorytmów. Można skasować konto na tiktoku i założyć nowe, kolegom podesłać, polajkowac czy co tam się robi jakieś pieski, samochody, zrób to sam czy inne szybkie i tanie przepisy i proszę, problem rozwiązany. Ale to trzeba chcieć. No ale można też chcieć oglądać falujące poślady i wtedy to już nic się nie da zrobić.
Współczuję Ci, autorko, bo to jest problem-paradoks. Jednocześnie najłatwiejszy do rozwiązania, bo jak wyżej, i najtrudniejszy - bo Twój partner taki jest, takie rzeczy go cieszą i tak sobie w spokoju chce żyć.
__________________
Many of us spend half our time wishing for things we could have
if we didn’t spend half our time wishing. • • • • • |
2022-04-22, 07:12 | #124 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
Cytat:
Nic nie masz robić, nie zmienisz drugiego człowieka pod swoje dyktando. Albo akceptujesz to, że taki jest, albo nie. Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
2022-04-22, 08:55 | #125 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 66
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
Cytat:
Oglądając "trudne sprawy" facetowi nie uruchamiaja się pewne procesy jak przy oglądaniu pornosów. Pozatym akurat seks to taka zabawa, że z czasem potrzebuje się mocniejszych bodźców, zatem na tik toku na pewno się nie konczy |
|
2022-04-22, 08:58 | #126 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
z tym, ze jedna strona mowi ze cos ja rani, wiec druga ma sie zmienic to troche kuriozum, bo nie ma rzeczy czy zachowan uznawanych przez wszystkich jako tak samo dobre czy tak samo zle, jednym przeszkadzaja tiktoki, innym nie przeszkadza otwarty zwiazek.
ona ma prawo powiedziec co by chciala, on ma takie samo prawo powiedziec czy to zrobi, czy nie, i nie jest przez to najgorszym chamem i bucem. ona moze to zaakceptowac albo odejsc, ale zmuszanie go do zmiany zachowania jest slabe. zwlaszcza, ze ona juz i tak mu nie ufa i nie bedzie ufac nawet jak on sie zgodzi na jej warunki. ja bym faceta z takimi zainteresowaniami nie chciala, ale nie chcialabym tez takiego ktory narzucalby zmiany mi. a obiektywnie mozna sie przyczepic do wszystkiego, wszystko moze 'ranic' druga osobe, chyba nikt tu nie bedzie wartosciowal co moze ranic a co nie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-04-22, 09:52 | #127 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;89193465]z tym, ze jedna strona mowi ze cos ja rani, wiec druga ma sie zmienic to troche kuriozum [/QUOTE]
Kuriozum ? Jak dla mnie to jest podstawa jakichś - nie wiem - cywilizowanych relacji międzyludzkich w związku. Nikt chyba nie twierdzi, że druga strona ma się dostosować, bo tak. Jak mówię, że partner swoim zachowaniem mnie rani, wytłumaczę czym i dlaczego, to mam nadzieję, że mnie zrozumie i popracuje nad tym, nie oczekuję wykonania rozkazu. Zna mnie przecież, podobno kocha, no to chyba zastanowi się w czym rzecz, czemu gadam o czymś w ten konkretny sposób. To chyba oczywiste. Może to banał i truizm, ale jak dla mnie podstawa w związku, to chęć zrozumienia siebie na wzajem, chęć stworzenia sobie psychicznego komfortu w życiu razem, ciepła, szacunku. Do tego potrzebna jest - w sytuacjach spornych, konfliktowych - umiejętność oceny (przez obie strony, rzecz jasna) czy faktycznie ja muszę przy czymś obstawać, że w sumie czemu mi tak na czymś zależy, o co tak naprawdę mi chodzi i jak to wpływa na mój związek, relacje w nim itd. itp. Takie tam bzdety, na które większość leje, bo ma być wygodnie, jak ja chcę, po co drążyć, a człowiek to głównie służy do rozrywki. Jak kobieta, to jeszcze do sprzątania. A potem wspólne życie to wieczne psychiczne napier*alanie się na wzajem i robienie swojego po kątach, albo bokami. Jak dla mnie takie życie to masakra, wolałabym być sama. Edytowane przez a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 Czas edycji: 2022-04-22 o 10:28 |
2022-04-22, 11:04 | #128 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 153
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
Cytat:
Co mają do tego wyścigi samochodów? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ---------- [1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89193512]Kuriozum ? Jak dla mnie to jest podstawa jakichś - nie wiem - cywilizowanych relacji międzyludzkich w związku. Nikt chyba nie twierdzi, że druga strona ma się dostosować, bo tak. Jak mówię, że partner swoim zachowaniem mnie rani, wytłumaczę czym i dlaczego, to mam nadzieję, że mnie zrozumie i popracuje nad tym, nie oczekuję wykonania rozkazu.[/QUOTE] No ja sobie nie wyobrażam zrezygnowania z fanfików dla faceta. Sorry, niestety. I może sobie ziomek płakać po nocach, że nie ma dwóch penisów jak bohaterowie niektórych opowiadań. (Podaję ten przykład, bo mnie ostatnio rozłożył na łopatki, jakich to cech nie nadadzą kobiety kosmitom, żeby zaspokoić swoje dzikie fantazje, oczywiście są one większe niż ludzkie, chropowate dla lepszych doznań i wstają wielokrotnie z krótkim okresem odpoczynku xDDDD) Nie ma opcji, żebym z tego zrezygnowała, przykro mi że partnerowi jest smutno i go to rani. Ale jeśli go rani wyimaginowany członek (albo dwa xD) to ja niewiele na to mogę poradzić. Dla mnie to chora zasada i toksyna, żadna cywilizowana relacja.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2022-04-22, 11:12 | #129 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 18
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
Nazbyt ingerujesz w niezależność partnera. Póki nie jest to uzależnienie to nie powinnaś tak robić. Po co w ogóle zaglądasz mu w telefon? Przecież masz swój!
Paradoksalnie, jeśli wymusisz na nim swoją decyzję to z perspektywy czasu stracisz do niego szacunek z racji, że Ci uległ. Dlatego nie od dziś wiadomo, że osoby asertywne są bardziej pociągające. Wydaje mi się, że zakuło to Twoje ego a reszta to zwykła nadinterpretacja i próba kreacji kółka wsparcia, jacy to faceci są be, co zresztą Ci się nawet udało z grupką osób, które zakrzywiają rzeczywistość stając się wyznacznikiem rzeczy normalnych i akceptowalnych. Jeśli Ci tak bardzo przeszkadza ta sytuacja to przecież nie musisz z nim być. Pamiętaj, że jesteście wolnymi ludźmi, związek to nie więzienie ani szkoła gdzie indoktrynuje się partnera na swoją modłę. |
2022-04-22, 11:12 | #130 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
Cytat:
Nie każdy jest dla każdego, a i nie każdy związek się uda. Ważne żeby rozmawiać i chociaż próbować się zrozumieć i dogadać, a jak się nie da, to przecież można kontemplować fujary na obrazkach do końca świata i jeden dzień dłużej. Najwyżej w samotności, co za problem. Nigdzie nie mówię, że związek to przymus i trzeba się go trzymać za wszelką cenę. Wręcz przeciwnie. Edytowane przez a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 Czas edycji: 2022-04-22 o 12:07 |
|
2022-04-22, 11:14 | #131 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
Cytat:
Normalny człowiek doceni to, że partner na szacunek do jego uczuć Sent from my BV9800Pro using Tapatalk |
|
2022-04-22, 11:27 | #132 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
Cytat:
Quantum dobrze napisała, tu nie chodzi o zmianę pod dyktando każdej głupoty, bo tak się komuś uwidziało, tylko wejście w skórę tego człowieka którego się niby kocha i przemyślenie gdzie leży problem i co można z nim zrobić, nawet niekoniecznie trzeba zmieniać swoje zachowanie ostatecznie, ale zwyczajnie rozebrać temat i wyjaśnić, uspokoić, już to wiele daje. To serio taki zamach na wolność? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-04-22, 11:50 | #133 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
Cytat:
Ale prawdą jest, że związek to nie przymus i najłatwiej stworzyć go z kimś o podobnej wrażliwości i patrzeniu na świat. Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
2022-04-22, 11:52 | #134 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 66
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
Że tak napisze, gościu lubi pizze a ty chcesz zabronić mu ja jesc? Można dogadać się w kwestii spuszczania deski klozetowej, ale nie tego co kto "lubi robić" i tłumaczyć jak małemu chlopczykowi, że coś jest "be". Po co się męczyć w takim związku? Są pewne rzeczy, w których możemy iść na kompromis, nad którymi możemy popracować, ale nie można zmienić charakteru osoby by nam pasowala
|
2022-04-22, 11:54 | #135 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
Cytat:
Ja piszę ze swojej perspektywy - mi zależy na partnerach z którymi jestem, zawsze starałam się ich rozumieć i szanować. Oczekiwałam tego samego w zamian. Nie było to odbierane jako słabość, a wręcz przeciwnie - to była siła tych relacji. Ja też partnerów za to szanowałam. Trzeba się po prostu dobrze dobrać, a potem nad sobą i związkiem pracować. Niestety nie ma nic na zawsze. Cała tajemnica wiary. |
|
2022-04-22, 11:54 | #136 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89193512]Kuriozum ?
Jak dla mnie to jest podstawa jakichś - nie wiem - cywilizowanych relacji międzyludzkich w związku. Nikt chyba nie twierdzi, że druga strona ma się dostosować, bo tak. Jak mówię, że partner swoim zachowaniem mnie rani, wytłumaczę czym i dlaczego, to mam nadzieję, że mnie zrozumie i popracuje nad tym, nie oczekuję wykonania rozkazu. Zna mnie przecież, podobno kocha, no to chyba zastanowi się w czym rzecz, czemu gadam o czymś w ten konkretny sposób. To chyba oczywiste. Może to banał i truizm, ale jak dla mnie podstawa w związku, to chęć zrozumienia siebie na wzajem, chęć stworzenia sobie psychicznego komfortu w życiu razem, ciepła, szacunku. Do tego potrzebna jest - w sytuacjach spornych, konfliktowych - umiejętność oceny (przez obie strony, rzecz jasna) czy faktycznie ja muszę przy czymś obstawać, że w sumie czemu mi tak na czymś zależy, o co tak naprawdę mi chodzi i jak to wpływa na mój związek, relacje w nim itd. itp. Takie tam bzdety, na które większość leje, bo ma być wygodnie, jak ja chcę, po co drążyć, a człowiek to głównie służy do rozrywki. Jak kobieta, to jeszcze do sprzątania. A potem wspólne życie to wieczne psychiczne napier*alanie się na wzajem i robienie swojego po kątach, albo bokami. Jak dla mnie takie życie to masakra, wolałabym być sama.[/QUOTE] ale tu nie ma jednej obietywnie poprawnej strony, która miałaby przewagę w swoich poglądach. to ty wartościujesz jej zdanie jako ważniejsze. jego oglądanie tiktoka nie niesie za sobą żadnych realnych zmian w ich wspólnym życiu, bo nic nie pisała o tym coby się coś u nich pogorszyło i nagle okazało się, że to od tiktoka. |
2022-04-22, 12:11 | #137 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;89193654]ale tu nie ma jednej obietywnie poprawnej strony, która miałaby przewagę w swoich poglądach. to ty wartościujesz jej zdanie jako ważniejsze.
[/QUOTE] Ja nigdzie nie wskazuję gdzie jest obiektywnie poprawna strona. Mówię wyraźnie, że chodzi o chęci i wysiłek z obu stron. Nawet nie odnoszę się bezpośrednio do tej konkretnej sytuacji z wątku, nie jestem w tym związku, nie znam faceta, nic o nich nie wiem, to nie będę o nich pisać. Dlatego piszę ogólnie i ze swojej perspektywy. Myślę, że podejście pt. chcę Cię zrozumieć i chcę żeby było Ci dobrze ze mną, to chyba dość uczciwe podejście do którego warto dążyć, a nie kuriozum - jak to określiłaś. ---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ---------- Można się dogadać we wszystkim i we wszystkim się można nie dogadać. I wszystko może się stać problemem nie do przeskoczenia. Deska od kibla też. Kwestia poziomu zacietrzewienia i zapalczywości obu stron. Ludzie potrafią największymi pierdołami zatruwać sobie życie i związek. Bo tak. Oczywiście co kto lubi. Edytowane przez a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 Czas edycji: 2022-04-22 o 12:14 |
2022-04-22, 12:12 | #138 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89193670]Ja nigdzie nie wskazuję gdzie jest obiektywnie poprawna strona. Mówię wyraźnie, że chodzi o chęci i wysiłek z obu stron.
Nawet nie odnoszę się bezpośrednio do tej konkretnej sytuacji z wątku, nie jestem w tym związku, nie znam faceta, nic o nich nie wiem, to nie będę o nich pisać. Dlatego piszę ogólnie i ze swojej perspektywy. Myślę, że podejście pt. chcę Cię zrozumieć i chcę żeby było Ci dobrze ze mną, to chyba dość uczciwe podejście do którego warto dążyć, a nie kuriozum - jak to określiłaś.[/QUOTE] rozmawianie o jakichś nieokreślonych sytuacjach to już kompletny bezsens. gdyby założyć, że jakieś zachowanie wpływa na związek i ma realne skutki, to moje zdanie najpewniej byłoby inne. |
2022-04-22, 12:20 | #139 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;89193685]rozmawianie o jakichś nieokreślonych sytuacjach to już kompletny bezsens. gdyby założyć, że jakieś zachowanie wpływa na związek i ma realne skutki, to moje zdanie najpewniej byłoby inne.[/QUOTE]
To nie jest rozmawianie o nieokreślonych sytuacjach, tylko o relacjach na kanwie poruszonego tu problemu. Przecież to się wyraźnie wiąże. O robieniu szalika na drutach tu się nie rozpisuję, nie ? A dlaczego zakładasz, że to co pisze autorka nie wpływa na jej związek i nie ma realnych skutków ? Bo uważasz to za bzdurę i wydziwianie ? Może od tego zależy Twoje podejście, a nie od tego czy ja piszę na większym poziomie ogólności, a Ty niby na konkrecie. |
2022-04-22, 12:28 | #140 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 153
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89193597]Jak sobie dobierzesz partnera na podobnym poziomie wrażliwości to problemu nie będzie.
Nie każdy jest dla każdego, a i nie każdy związek się uda. Ważne żeby rozmawiać i chociaż próbować się zrozumieć i dogadać, a jak się nie da, to przecież można kontemplować fujary na obrazkach do końca świata i jeden dzień dłużej. Najwyżej w samotności, co za problem. Nigdzie nie mówię, że związek to przymus i trzeba się go trzymać za wszelką cenę. Wręcz przeciwnie.[/QUOTE]No nie. Z poprzednich postów wynika, że jeśli coś partnera boli, to ja mam się dostosować. No nie, mogę się dostosować. Ale nie muszę. I wtedy on może się dostosować do mojej odmowy albo odejść. Ja wiem, że to wygląda jakbym broniła tych dwóch penisów jak niepodległości. Ale tutaj można podłożyć wszystko, na czym człowiekowi zależy i co lubi robić. Taka specyfika gatunku, że czytasz sobie czytasz, a potem jest porno-scena. I nie będę rezygnowała z fajnego fanfika, bo na 50 rozdziałów 5 z nich to porno, no sorry. PS. Ja nawet nie lecę na ziomka o dwóch penisach. Jestem w tym fandomie od ponad dekady i dopiero to znalazłam w zeszłym tygodniu. Dlatego tak wysiadam. xDDD Znaczy najbardziej wysiadam, że to nawet nie jest canon, tylko tak sobie fanki wymyśliły i solidarnie tak się trzymają, że jest to już wszędzie, w każdym opowiadaniu (tak, zrobiłam research xD). Zawsze mnie to zjawisko fascynuje. Coś jak Dumbledore w fandomie uwielbiający dropsy cytrynowe, bo raz zjadł w książce. ^^ Ale EOT. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ---------- Cytat:
Samo posiadanie uczuć, jak głupie by nie były, nie jest toksyną. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2022-04-22, 12:29 | #141 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
Cytat:
Cytat:
I nie tłumacz się z tych penisów przecież chyba nikt nie ma z tym problemu Wiadomo, że to tylko przykłady na potrzeby tej rozmowy chill. |
||
2022-04-22, 12:40 | #142 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 18
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
[1=b7c523c48d685fff13c5db5 a9d3e58ccf0b35a9f_65555d0 8413b4;89193602]Chyba za dużo się naczytales braci samców
Normalny człowiek doceni to, że partner na szacunek do jego uczuć Sent from my BV9800Pro using Tapatalk[/QUOTE] Nie wiem co to za książka. Odpowiedziałem według własnych przemyśleń, doświadczenia a nawet logiki. W myśl zasady "Skarb zdobyty bez wysiłku nie zasługuje na miano skarbu." Szacunek do uczuć partnera nie polega na uległości a wytworzeniu odpowiedniego kompromisu jeśli to możliwe. Zamiast zmieniać partnera na siłę, lepiej po prostu zmienić partnera. Jeszcze jedno. To, że mam inny pogląd na daną sprawę to nie znaczy, że nie szanuję czyichś uczuć, również nie oznacza, że zrezygnuję ze swojej niezależności, hobby czy co kto tam woli, szczególnie przy takich błahych sprawach. |
2022-04-22, 12:54 | #143 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
Cytat:
Gierki w udawanie niedostępnego żeby zasluzyc na czyjś szacunek są słabe. Jeśli mój facet robi coś dla mojego komfortu odczuwam wdzięczność a nie utratę szacunku Sent from my BV9800Pro using Tapatalk |
|
2022-04-22, 13:08 | #144 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89193698]To nie jest rozmawianie o nieokreślonych sytuacjach, tylko o relacjach na kanwie poruszonego tu problemu. Przecież to się wyraźnie wiąże. O robieniu szalika na drutach tu się nie rozpisuję, nie ? [/quote]
to jest rozmawianie o nieokreślonych sytuacjach, bo nie podałaś sytuacji o której mówiłaś, a ja mówiłam o sytuacji autorki. Cytat:
i jak sama podsumowała: "nie umie mu inaczej uargumentować niż to ze jest to przykre ze ślini się do innych dup na social mediach codziennie i ze nie wypada będąc w związku." gdyby był jakiś realny problem, to chyba by nie miała trudności w wyartykuowaniu go do niego. |
|
2022-04-22, 13:10 | #145 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;89193794]to jest rozmawianie o nieokreślonych sytuacjach, bo nie podałaś sytuacji o której mówiłaś, a ja mówiłam o sytuacji autorki.
no to jakie realne skutki powoduje jego tiktokowanie? bo ja na razie widzę tylko, że problem polega na tym, że ona "jest zdegustowana, nie sądziła, że on ogląda takie rzeczy, nie potrafi na niego spojrzeć tak jak wcześniej i zaufać, razi ją, obrzydza i sprawia, że czuje się z nim niepewnie i przestała go spostrzegać jak wcześniej, czuje się rozczarowana, boli ją jak myśli że siedzi w domu i to odpala" i jak sama podsumowała: "nie umie mu inaczej uargumentować niż to ze jest to przykre ze ślini się do innych dup na social mediach codziennie i ze nie wypada będąc w związku." gdyby był jakiś realny problem, to chyba by nie miała trudności w wyartykuowaniu go do niego.[/QUOTE] Wiesz co, nie chcę mi się tego dalej drążyć. Myślę, że już napisałam wszystko o co mi chodziło, nie będę się powtarzać. Dzięki za rozmowę. |
2022-04-22, 13:12 | #146 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89193797]Wiesz co, nie chcę mi się tego dalej drążyć. Myślę, że już napisałam wszystko o co mi chodziło, nie będę się powtarzać.
Dzięki za rozmowę.[/QUOTE] szkoda, że uciekasz z rozmowy jak podałam cytaty z postów autorki, które nie pasują do twojej narracji |
2022-04-22, 13:14 | #147 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;89193794]to jest rozmawianie o nieokreślonych sytuacjach, bo nie podałaś sytuacji o której mówiłaś, a ja mówiłam o sytuacji autorki.
no to jakie realne skutki powoduje jego tiktokowanie? bo ja na razie widzę tylko, że problem polega na tym, że ona "jest zdegustowana, nie sądziła, że on ogląda takie rzeczy, nie potrafi na niego spojrzeć tak jak wcześniej i zaufać, razi ją, obrzydza i sprawia, że czuje się z nim niepewnie i przestała go spostrzegać jak wcześniej, czuje się rozczarowana, boli ją jak myśli że siedzi w domu i to odpala" i jak sama podsumowała: "nie umie mu inaczej uargumentować niż to ze jest to przykre ze ślini się do innych dup na social mediach codziennie i ze nie wypada będąc w związku." gdyby był jakiś realny problem, to chyba by nie miała trudności w wyartykuowaniu go do niego.[/QUOTE]Popadasz w absurd, bo np to, że ktoś kopnął psa na ulicy, to też w sumie co za realny problem, niby jak to wpływa na związek itd? Coś musi centralnie wpływać, żeby było nieakceptowalne? Ekstra polując, facet może chodzić nawet na prostytutki, wszystko ok póki nie wpływa to na związek, ba, nawet poprawia, bo przynosi do domu nowe sztuczki? Skąd ta moda na to, że coś musi być realnie widoczne w zachowaniu, a póki nie jest to git? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-04-22, 13:15 | #148 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;89193801]szkoda, że uciekasz z rozmowy jak podałam cytaty z postów autorki, które nie pasują do twojej narracji [/QUOTE]Po prostu coś co dla Ciebie nie jest realnym problemem, dla kogoś jest. Jeśli autorce jest przykro i czuje się zawiedziona partnerem, to jest to ten realny wpływ na związek
Sent from my BV9800Pro using Tapatalk |
2022-04-22, 13:21 | #149 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Facet i półnagie kobiety
Cytat:
Są tacy co myślą, że jak zdradzają, ale nikt o tym nie wie, to tez wszystko git. Po prostu są tacy ludzie. Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
2022-04-22, 13:24 | #150 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Facet i półnagie kobiety
[1=0fb2986dc06479a38c396fe 4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a 18ec99;89193801]szkoda, że uciekasz z rozmowy jak podałam cytaty z postów autorki, które nie pasują do twojej narracji [/QUOTE]
Nie uciekam, po prostu znudziła mnie ta rozmowa. Nie będę w kółko międlić tego samego. Widzę, że się nie dogadamy, tym bardziej, że widzę u ciebie rosnącą chęć poprztykania się. A ja dzisiaj na to - wyjątkowo - ochoty nie mam EOT. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:16.