Jeże do nauki wreszcie wracają, ale spamować nie zaprzestają! Motywacyjnie po raz V!

[Malwina_89]

Napisane przez misheall

Malwina, ja bym nie kupowała jej Pamiętników Wampirów. Wciągnie się i będzie chciała kupować kolejne części, a podobno trochę tego jest ;p
A może klasykę wampirzą? ;p Może np. Wywiad z wampirem?

oooo to i ja bym chętnie przeczytała! Pomyślę nad tym

[shine_sky]

Malwina, mówisz o 3 sezonie? widziałam pierwsze odcinek, ale ponoć jest już drugi zaraz będę ściągać

Girl - rozumiem, że w ten weekend będziesz już na nowym mieszkanku?

fuzelka - pjona, jesteśmy chyba jakieś dziwne, że chcemy śnieg, ale mnie też jakoś naszło na mroźne klimaty

ciuciola! brawo Kocia Mamo moja znajoma prowadzi dom tymczasowy dla złapanych kotków, leczy je, sterylizuje/kastruje i oddaje do adopcji środki na to dostaje z urzędu miasta.

dziewczyny, kłócę się z Tżtem

[poppy seed]

cześc, właśnie wróciłam u chirurga naczyniowego i się okazało, że mam przewlekłą niewydolnośc żylną, dwie żyły do zamknięcia, tyle kasy na to pójdzie, że aż głowa boli

[GirlOfDeath]

Napisane przez shine_sky

Girl - rozumiem, że w ten weekend będziesz już na nowym mieszkanku?

fuzelka - pjona, jesteśmy chyba jakieś dziwne, że chcemy śnieg, ale mnie też jakoś naszło na mroźne klimaty

dziewczyny, kłócę się z Tżtem

Od niedzieli w nowym mieszkanku. Ale dzisiaj ostatnia noc w starym.
Nie jesteście dziwne, ja też chcę śnieg i święta.
Co się dzieje? O co się kłócicie?

Napisane przez poppy seed

cześc, właśnie wróciłam u chirurga naczyniowego i się okazało, że mam przewlekłą niewydolnośc żylną, dwie żyły do zamknięcia, tyle kasy na to pójdzie, że aż głowa boli

O kurcze, to poważne? Pamiętaj, że zdrowie jest najważniejsze.

[Malwina_89]

Szajn co jeden to lepszy

Poppy, tak jak Girl napisała - zdrowie jest najważniejsze. Trzymaj się Jeżu

[shine_sky]

Malwina - ale nie ma nigdzie całego 3 sezonu narazie?

[Malwina_89]

Napisane przez shine_sky

Malwina - ale nie ma nigdzie całego 3 sezonu narazie?

No dwa odcinki dopiero wyszły.

[liven]

szajn, ale przecież ostatnio się pogodziliście. O co poszło?

poppy to coś poważnego?

[kateel]

Hej ;* Dopiero dotarłam do domu

Napisane przez shine_sky

Kat, taki maszz już charakter, że wszystko bierzesz do siebie. Przecież Ty się dopiero uczysz! Masz prawo się mylić, denerwować. Zauważ, że nikogo to nie dziwi. A swoja drogą, wiesz, że stać Cie na wiele, i radzisz sobie świetnie, masz przykład z wczoraj. Jaki z tego wniosek? Dziś miałaś po prostu gorszy dzień, uczysz się, zatem popełniasz błędy. Twój instruktor wie, że POTRAFISZ, że szybko się uczysz, skoro już wczoraj śmigałaś jak ta lala, i wiadomo, że po to są te godziny jazd, żebyś się nauczyła, i szkoliła swój potencjał za kółkiem, który masz, udowodniłaś to sobie i instruktorowi wczoraj nie nakręcaj się, nie wolno Ci. Bo następnym razem będzie Ci ciężko wsiąść ponownie za kółko.

Napisane przez Dorcia91

parrasol
Kat jeży mój kochany, to najnormalniejsze ze czasem zgaśnie samochódA Ty się uczysz, ćwivczysz, też tak miałam że jednego dnia byłam z siebie dumna jak paw, i szłam z wielim optymizmem na jazdy na drugi dzień a tu a mi zgasł, a to zatoczka się nie udała.... to zupełnie normalne Mnie również gaśnie, nawet ostatnio mojemu tacie zgasł 2 razy na mieście, a ma prawo jazdy od 25 lat

Napisane przez GirlOfDeath

kat na litość Boską, przecież to dopiero Twoja druga jazda! Jakbyśmy byli od razu geniuszami to po co te wszystkie jazdy ? Uszy do góry. A powiem Ci jeszcze, że w tych eLkach mają sprzęgło do du.py. Jest cholernie czułe i niewielki ruch, a samochód gaśnie.

Napisane przez misheall

Kat! Należy Ci się porządne lanie! Przecież to są Twoje pierwsze jazdy i każdy rozumie, że może Ci coś nie wychodzić. Zwłaszcza ruszanie! Wiesz, ile mi razy zgasł na egzaminie? Chyba z 4! I zdałam ;p a potem jak jeździłam już samochodem taty, to też mi kilka razy gasł na skrzyżowaniach. Po prostu musisz wyczuć samochodu, a nie da się tego zrobić po jednej godzinie. Głowa do góry!

Dziękuję Wam bardzo Jeżynki, że tak mnie pocieszacie i nie pozwalacie źle o sobie myśleć ;*

Napisane przez shine_sky

dziewczyny, kłócę się z Tżtem

Pewnie jak zwykle chodzi o pierdoły, co?

Napisane przez poppy seed

cześc, właśnie wróciłam u chirurga naczyniowego i się okazało, że mam przewlekłą niewydolnośc żylną, dwie żyły do zamknięcia, tyle kasy na to pójdzie, że aż głowa boli

brzmi to poważnie! Ale mam nadzieje, że takowe nie jest. Młoda osoby i problemy z żyłami? Masakra. Trzymaj się!

[nicRu]

poppy seed mam nadzieje, ze leczenie będzie skuteczne

[oh Mandy]

Napisane przez poppy seed

cześc, właśnie wróciłam u chirurga naczyniowego i się okazało, że mam przewlekłą niewydolnośc żylną, dwie żyły do zamknięcia, tyle kasy na to pójdzie, że aż głowa boli

Poppy, brzmi poważnie.... nie jestem lekarzem i nie wiem, jak odbywa się leczenie, ale trzymam kciuki za pomyślne leczenie


Wróciłam z fitnessu, a jestem coraz bardziej chora Muszę się wyleczyć, bo w sobotę idę do znajomych z liceum.

[poppy seed]

dzięki, jeże

czy poważne, hmm, wiem, że w jednej krew z tych moich żył krew się cofa i płynie w nieprawidłową stronę, dlatego coś się z zastawką popsuło i to jest niebezpieczniejsze, chociaż niewidoczne. na drugiej nodze mam po prostu paskudnego żylaka, to jest akurat chyba bardziej problem wyglądu po prostu.

ale najgorsze jest to, że to przewlekłe i prawdopodobnie co jakiś czas coś się z różnymi żyłami będzie działo i trzeba będzie traktowac je właśnie takimi zabiegami, co oznacza, że chyba będę musiała znaleźc sobie bogatego męża, a jak na ironię z żylastymi nogami może to byc dosyc trudne

[cholerna romantyczka]

Poppy trzymam kciuki za leczenie


Jeże rozlał mi się niebieski lakier do paznokci na fotel i ja go jeszcze rozmazałam jak głupek mama mnie zabije.

[cuciola]

poppy trzymam kciuki za leczenie, nieprzyjemnie to brzmi

Mam wiesci od kota ponoc skryl sie za telewizorem i tak jakis czas przeczekal. Wyszedl jak zobaczyl jedzenie i spodobalo mu sie czesanko, ze nawet zamruczal. Zaliczyl juz weta, jest zdrowy tylko trzeba zaszczepic. Ale mial dzien

[misheall]

Poppy, kurcze mam nadzieję, że ten jeden zabieg wystarczy i będzie wszystko ok. Trzymaj się

[liven]

poppy trzymam kolce za leczenie.


Lecę poćwiczyć, a potem obejrzeć Kuchenne Rewolucje.

Dobranoc.

http://kwejk.pl/obrazek/1483724/o-w-morde.html

[20160901857]

Poppy, to żeby ci nigdy w życiu nie przyszło do głowy łykanie tabletek antykoncepcyjnych, bo to grozi zatorem płucnym! Ja miałam podejrzenie tego co ty i właśnie przez to musiałam odstawić. Na szczęście na podejrzeniu się skończyło.

JEŻE!!!! W poniedziałek mój szef ma rozprawę przed Sądem Najwyższym i jadę z nim i będę siedzieć na publiczności i patrzeć!! Strasznie się cieszę, normalnie super ekstra!!!

[oh Mandy]

Napisane przez nouvelle90

Poppy, to żeby ci nigdy w życiu nie przyszło do głowy łykanie tabletek antykoncepcyjnych, bo to grozi zatorem płucnym! Ja miałam podejrzenie tego co ty i właśnie przez to musiałam odstawić. Na szczęście na podejrzeniu się skończyło.

JEŻE!!!! W poniedziałek mój szef ma rozprawę przed Sądem Najwyższym i jadę z nim i będę siedzieć na publiczności i patrzeć!! Strasznie się cieszę, normalnie super ekstra!!!

[shine_sky]

kat - dokładnie, o głupoty, a jeszcze jak się ze sobą mieszka, to nie ma możliwości trzasnąć drzwiami, wyjść, ochłonąć, i odezwać się na drugi, dzień (:P) jedyne co do obrócić się dupą i unikać na kilkudziesięciu metrach. Wiesz, mamy problemy większe i mniejsze, z większymi zawsze sobie radziliśmy, ale czasami nerwy puszczają, bo człowiek jest zmęczony po pracy i całym dniu, i kończy się to wzajemnym wyrzucaniem sobie pewnych rzeczy. Ale przytuliłam go jak kimał, i już się pogodziliśmy w sumie

liven - co ćwiczysz? też patrzę na KR

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Napisane przez nouvelle90

Poppy, to żeby ci nigdy w życiu nie przyszło do głowy łykanie tabletek antykoncepcyjnych, bo to grozi zatorem płucnym! Ja miałam podejrzenie tego co ty i właśnie przez to musiałam odstawić. Na szczęście na podejrzeniu się skończyło.

JEŻE!!!! W poniedziałek mój szef ma rozprawę przed Sądem Najwyższym i jadę z nim i będę siedzieć na publiczności i patrzeć!! Strasznie się cieszę, normalnie super ekstra!!!

jak jak Ci nou zazdroszczę tego wszystkiego. Tego, że masz okazję poznać od kuchni prace, która Cie fascynuje, i czym masz zamiar się zajmować w życiu. Jesteś na odpowiednim miejscu którego ja wciąż szukam. Zaraz otworze parasol to poopowiadam jak to jest u mnie. Ty masz normalny staż 5 dni w tygodniu po 8 h?

[20160901857]

Nie do końca- 3 razy w tygodniu po 8h i raz 7, bo na tyle mi pozwalają studia.

[shine_sky]

otwarłam parasol, bo coś siąpi za oknem

[nicRu]

Napisane przez nouvelle90

Nie do końca- 3 razy w tygodniu po 8h i raz 7, bo na tyle mi pozwalają studia.

Jakbym miala tyle czasu to bym zostala u siebie

[20160901857]

Zdecydowanie dobrze jest mieć elastyczny tok studiów i móc sobie wybierać które przedmioty kiedy zaliczać. Jak mi dobrze pójdzie w tym roku to w przyszłym będę mieć tylko seminarium, więc będę mogła pracować już normalnie na etat (jak mnie gdzieś zechcą oczywiście ).

[nicRu]

U mnie to by nie przeszło, bo jest dolny limit godzin, które trzeba zrealizować w trakcie studiów.

[Malwina_89]

Dzień dobry! Idę na zajęcia

[liven]

Napisane przez shine_sky

liven - co ćwiczysz? też patrzę na KR

Robię brzuszki, półbrzuszki i robię podnoszenie nóg. Nic szczególnego

Napisane przez nouvelle90

Zdecydowanie dobrze jest mieć elastyczny tok studiów i móc sobie wybierać które przedmioty kiedy zaliczać. Jak mi dobrze pójdzie w tym roku to w przyszłym będę mieć tylko seminarium, więc będę mogła pracować już normalnie na etat (jak mnie gdzieś zechcą oczywiście ).

A jak z przedmiotami na tej uczelni w Białymstoku?

Dzień dobry.

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

I ja otworzyłam parasol, bo u mnie zanosi się na deszcz.

[shine_sky]

liven - poszłam za Twoim głosem, i również otworzyłam paryzol
ja też staram sie robić brzuszki, ale brak mi motywacji chociaż jak spojrze na swój bamber, to powinna jej od razu dostać a co to są półbrzuszki?

ja dziś mam urlopik w planach sprzątanie, może jakieś ciacho, odwiedziny rodziców Tżta, babci, a później będe myśleć dalej także do ok 12 mogę klachać

[liven]

szajn tutaj są półbrzuszki: http://www.youtube.com/watch?v=o6oaapYHrhY

[cuciola]

ja tez sie zabiore w koncu za to ciasto-wiewiorke z orzechami i jablkami

a teraz koncze pic herbatke i do ksiazki

[GirlOfDeath]

Napisane przez nouvelle90

JEŻE!!!! W poniedziałek mój szef ma rozprawę przed Sądem Najwyższym i jadę z nim i będę siedzieć na publiczności i patrzeć!! Strasznie się cieszę, normalnie super ekstra!!!

Super!

Napisane przez shine_sky

ja dziś mam urlopik w planach sprzątanie, może jakieś ciacho, odwiedziny rodziców Tżta, babci, a później będe myśleć dalej także do ok 12 mogę klachać

Co możesz?

Dzień dobry!