Tampony - wątek zbiorczy!

[olasia99]

Ej no, nie ma co się bać biedronkowych tamponów! Używam ich przez 3-4 dni największego krwawienia i jedno opakowanie starcza mi na 2-3 okresy, a kosztuje grosze. Zawsze przed założeniem ciągnę sznureczek, żaden nigdy nie odpadł A nawet jeśli, to nasączony tampon łatwo wyjąć, bo czasem sznureczek mi wpadał

[inka_a]

Dla mnie niezmiennie od kilku lat bezkonkurencyjne są Tampaxy z aplikatorem. Chociaż ostatnio Rossman też ma z aplikatorem. Ze względu na cenę zastanawiam się nad ich wypróbowaniem.

[Skierka001]

A ja nie znoszę aplikatorów. Kupiłam ostatnio Facelle z Rossmanna i czekają do czwartu na wypróbowanie

Ile kosztują te biedronkowe? Oszczędzam teraz na czym się tylko da

[olasia99]

Napisane przez Skierka001

A ja nie znoszę aplikatorów. Kupiłam ostatnio Facelle z Rossmanna i czekają do czwartu na wypróbowanie

Ile kosztują te biedronkowe? Oszczędzam teraz na czym się tylko da

32 sztuki za ok. 5zł. 4,99 albo 5,99? Może 6,99 ... Nie pamiętam, bo dawno kupowałam (na tak długo starcza ) W każdym razie na pewno się oszczędza, bo za cenę 32 z biedry można pomarzyć o 8 ob Jeszcze wkładek do tego używam, ale sprawa groszowa... też w biedrze Miałam takie fajne zwijane jak podpaski, małe, żółte. Bardzo dużo sztuk w opakowaniu. Wychodzi, że wydaję 10zł na jakieś trzy miesiączki A tampony naprawdę warto wypróbować, bo nie przeciekają, sznurek nie odpada, a jeżeli ktoś się tego boi, to nie wyobrażam sobie nie umieć wyjąć tamponu, gdy odpadnie lub wpadnie sznureczek.

[cienanosdesoledad]

Również polecam Biedronkę. Są tanie, bardzo dobre, nie podrażniają, nigdy nie miałam z nimi żadnego problemu. Rossmannowskie też są w porządku. OB za bardzo nie lubię, nie dość, że dość drogie, to mnie osobiście w pewien sposób przeszkadzały w użyciu, czułam dyskomfort. Muszę wypróbować Naturelli, skoro polecacie.

Biedronkowe kosztują bodajże 5,99

[_Matilde_]

Naturella są bardzo fajne! Trochę się bałam, jak kupiłam pierwszy raz, bo perfumowane, kto wie czy nie podrażnią czy cuś - ale są w porządku. Rozmiary jak ob mniej więcej, bo Bella ma pół rozmiaru w dół. A jak biedronkowe w tym temacie? Mam ochotę je wypróbować

[inka_a]

Niestety niektóre Tampaxy też są perfumowane Miałam także obiekcje. Jednak żadnej różnicy nie ma.

[olasia99]

Napisane przez _Matilde_

Naturella są bardzo fajne! Trochę się bałam, jak kupiłam pierwszy raz, bo perfumowane, kto wie czy nie podrażnią czy cuś - ale są w porządku. Rozmiary jak ob mniej więcej, bo Bella ma pół rozmiaru w dół. A jak biedronkowe w tym temacie? Mam ochotę je wypróbować

mini i normal są na 100%, chyba maxi jeszcze, nie wiem, bo używam normal

[_Matilde_]

Napisane przez olasia99

mini i normal są na 100%, chyba maxi jeszcze, nie wiem, bo używam normal

Chodziło mi o to czy np. normal równa się normalowi z ob, z Belli, Naturelli itp. Bo jak sobie kupię taką pakę za małych to będzie zonk. A nie ma mniejszych opakowań, np. 16 szt.?

[cienanosdesoledad]

Napisane przez _Matilde_

Chodziło mi o to czy np. normal równa się normalowi z ob, z Belli, Naturelli itp. Bo jak sobie kupię taką pakę za małych to będzie zonk. A nie ma mniejszych opakowań, np. 16 szt.?

Nie ma mniejszych. Ja używam normal i wg mnie odpowiadają rozmiarowi tych z OB i tych Rossmannowskich. Ale ciężko mi coś radzić, bo szczerze mówiąc nigdy się za bardzo nie przyglądałam rozmiarom i nie porównywałam ;p

[olasia99]

normal ob = normal z biedry

[_Matilde_]

Aha, no to fajnie, dzięki za odpowiedź, pewnie spróbuję ich w takim razie

[201701191223]

Według mnie najlepsze są te z rossmana, wygodne, inne np. bell nie są takie wygodne w używaniu

[pAtiŚ]

ze 3 okresy temu zdecydowałam się na zalożenie pierwszego tampona i od tamtej pory nie wyobrażam sobie okresu z podpaskami!

dodatkowo pod wpływem tegoż wątku zakupiłam tampony normal biedronkowe (do tej pory używałam OB i niestety przepłacałam) i czekają na okres

[Deborah100]

Możecie podać nazwę tych tamponów z biedronki?

Stosuję tylko OB z otoczką- tylko ja mam skąpe krwawienia także nawet rozmiar mini ze spokojem wystarcza.

Odnośnie infekcji wystarczy regularnie zmieniać tampony, podmywać się częściej i będzie ok. Teraz nie mogłabym zrezygnować ze stosowania tamponów, w ogole to nie wiem dlaczego tak długo zwlekałam z tym (używam dopiero od roku)- a miałam już kilka nieudanych podejść Kupiłam kiedyś nawet tampaxy ale to była porażka

[olasia99]

tampony safe

Tak wyglądają (zdjęcia z googli)
biedronka-safe-tampony-d16116_1_1702.jpg
DSC02972.jpg

wątek o tych tamponach

[Deborah100]

Dziękuję Pewnie wypróbuję, cena bardzo zachęcająca

[Frutti]

Ja stosuję tampony od pierwszej miesiączki i nie wyobrażam sobie zycia bez nich Podpaski mnie do siebie nie przekonują

[liiena]

Witam ; ) Mam nadzieję, ze jeszcze tu ktoś zagląda, bo spotkałam się z problemem ;c Miesiączkuje już od paru lat.Wczoraj pierwszy raz zaaplikowałam tampon (ob mini). Wszystko było okej, nie czułam jakiegoś dyskomfortu, wyciąganie również w porządku ; ) Na noc użyłam podpaski, ale rano zmotywowana wczorajszym sukcesem sięgnęłam po tampon. I co? Już nie było tak kolorowo. Nie chciał wejść nawet na milimetr. Czym to może być spowodowane? Czy jest już za sucho? Dzisiaj wypada trzeci dzień okresu (zwykle mam go przez 3-4 dni). Proszę pomóżcie, bo to na prawdę bardzo wygodne i nie chciałabym z nich zrezygnować ; c

[Frutti]

Napisane przez liiena

Witam ; ) Mam nadzieję, ze jeszcze tu ktoś zagląda, bo spotkałam się z problemem ;c Miesiączkuje już od paru lat.Wczoraj pierwszy raz zaaplikowałam tampon (ob mini). Wszystko było okej, nie czułam jakiegoś dyskomfortu, wyciąganie również w porządku ; ) Na noc użyłam podpaski, ale rano zmotywowana wczorajszym sukcesem sięgnęłam po tampon. I co? Już nie było tak kolorowo. Nie chciał wejść nawet na milimetr. Czym to może być spowodowane? Czy jest już za sucho? Dzisiaj wypada trzeci dzień okresu (zwykle mam go przez 3-4 dni). Proszę pomóżcie, bo to na prawdę bardzo wygodne i nie chciałabym z nich zrezygnować ; c

Wcale nie musisz z nich rezygnować być może miałaś trochę za sucho. Możesz włozyc na poczatek tylko czubek, pozniej dostosowac odpowiedni kąt i spróbować. Nawilżenie każdej z nas nie zawsze jest dość dobre, więc musisz go włożyć trochę na siłę mam tak co miesiąc na początku/końcu krwawienia

[liiena]

Dzięki wielkie ; ) Spróbowałam raz jeszcze i udało się !

[nagiAkt]

w ostatnim okresie (jak to brzmi ) odważyłam sie założyć pierwszy tampon u koleżanki, ona chwali sobie właśnie biedronkowe. Poszłam do kibelka, włożyła, wyszłam... kurcze coś mi nie pasuje. strasznie uciskało i czułam dyskomfort. Przyjaciółka mówi żebym włożyła głębiej, jednak nie dało się bo sprawiało mi to ból. Poszłam więc za jej radą: wzięłam nowy tampon, delikatnie go naśliniłam xd i tym razem wszedł idealnie. Dziś właśnie kupiłam tampony z Naturelli. Zaczynam testowanie

[201606242139]

Dobrze, że trafiłam na ten wątek. Nie oczekuję pomocy jakiejś, bo próbuję co miesiąc, więc to niczego nie zmieni.
Ale chciałabym się przestawić na tampony. I nie, nie żebym nie próbowała. Tampony leżą w domu co miesiąc. Narazie te z aplikatorem.
Tylko mój problem polega na tym, że gdy sama je sobie wprowadzam... Mdleję. I tak cyklicznie co miesiąc. Próbuję różnymi sposobami, delikatniej, czasem mocniej, żeby nawet nie zdążyć o tym pomyśleć. I za każdym razem jest to samo. Robi mi się słabo, nogi się trzęsą a serce łomocze.
Czytałam kiedyś, że to jakiś "syndrom", taka przypadłość niewielu dziewczyn, które po prostu nie mogą sobie same tego zrobić.
W tym miesiącu spróbuję znowu, bo musiałam nauczyć się wkładać tabletki dopochwowe (co też z początku kończyło się omdleniem..)
Głupio brzmi, ale... trzymajcie za mnie kciuki !

[skaz]

Napisane przez PandaBear

Dobrze, że trafiłam na ten wątek. Nie oczekuję pomocy jakiejś, bo próbuję co miesiąc, więc to niczego nie zmieni.
Ale chciałabym się przestawić na tampony. I nie, nie żebym nie próbowała. Tampony leżą w domu co miesiąc. Narazie te z aplikatorem.
Tylko mój problem polega na tym, że gdy sama je sobie wprowadzam... Mdleję. I tak cyklicznie co miesiąc. Próbuję różnymi sposobami, delikatniej, czasem mocniej, żeby nawet nie zdążyć o tym pomyśleć. I za każdym razem jest to samo. Robi mi się słabo, nogi się trzęsą a serce łomocze.
Czytałam kiedyś, że to jakiś "syndrom", taka przypadłość niewielu dziewczyn, które po prostu nie mogą sobie same tego zrobić.
W tym miesiącu spróbuję znowu, bo musiałam nauczyć się wkładać tabletki dopochwowe (co też z początku kończyło się omdleniem..)
Głupio brzmi, ale... trzymajcie za mnie kciuki !

Hmm... o tym jeszcze nie słyszałam. Zaciekawiło mnie co było/będzie przy zbliżeniu z facetem

[klada]

Napisane przez nagiAkt

w ostatnim okresie (jak to brzmi ) odważyłam sie założyć pierwszy tampon u koleżanki, ona chwali sobie właśnie biedronkowe. Poszłam do kibelka, włożyła, wyszłam... kurcze coś mi nie pasuje. strasznie uciskało i czułam dyskomfort. Przyjaciółka mówi żebym włożyła głębiej, jednak nie dało się bo sprawiało mi to ból. Poszłam więc za jej radą: wzięłam nowy tampon, delikatnie go naśliniłam xd i tym razem wszedł idealnie. Dziś właśnie kupiłam tampony z Naturelli. Zaczynam testowanie

na to jeszcze nie wpadłam

Ja także od kilku miesięcy używam tylko tamponów i nigdy więcej już żadnych podpasek (czasem na noc). Używałam oczywiście ob, bella i teraz biedronkowe. I wg mnie niczym sie nie różnią, oprócz ceną (Biedronkowe wygrywają ), Bella ma ten plus, że jeszcze ma fajne woreczki na zużyte tampony, takie mini worki na śmieci

[cucumber]

ja polecam tampony facelle z rossmana z aplikatorem ,
apliator jest plastikowy co jest wielka zaleta
bardzo latwo sie je wklada i to w odpowiednim miejscu
czy to pierwszy dzien czy ostatni @

probowalam juz wiele tamponow z aplikatorem te sa najlepsze !

sam tampon zrobiony jest jak taki z Ob
bo te z tampaxow sa takie dosc dziwne, co u mnie sie nie sprawdzało

cena tez nie jest zbyt wysoka - za 16 szt ok 6,99 w promocji za 4,99

[201606242139]

Napisane przez skaz

Hmm... o tym jeszcze nie słyszałam. Zaciekawiło mnie co było/będzie przy zbliżeniu z facetem

Z tym nie ma właśnie problemu.

[propolka]

To ja mam pytanie czy któraś stosowała tampony z Belli z aplikatorem? ;> Słyszałam o tym, że gdzieś są, ale nie widziałam w hipermarketach typu Tesco. :P
Na chwilę obecną nie używam tamponów, ale wakacje się zbliżają, napięty grafik z wyjazdami, więc by się przydały.

Któraś coś wie? ;>

[_Matilde_]

Napisane przez klada

na to jeszcze nie wpadłam

Ja także od kilku miesięcy używam tylko tamponów i nigdy więcej już żadnych podpasek (czasem na noc). Używałam oczywiście ob, bella i teraz biedronkowe. I wg mnie niczym sie nie różnią, oprócz ceną (Biedronkowe wygrywają ), Bella ma ten plus, że jeszcze ma fajne woreczki na zużyte tampony, takie mini worki na śmieci

Ja tych woreczków wcale nie używam tylko mi leżą w szufladzie. Na rossmanowskich podpaskach się strasznie przejechałam, więc tamponów nie śmiem próbować. Kupiłam sobie te biedronkowe! Rozmiar normal. I wydaje mi się że nie są tak pewne jak inne firmy. Używam je w dni mniejszego krwawienia i wtedy jest ok, ale założyłam kiedyś na noc i buch, zalało mnie. Inne normal wystarczały spokojnie na te 6 - 7 godzin bez żadnej wpadki i tego wymagam, wychodzę z założenia że jak się używa tamponów na noc to raczej nie po to żeby rano prać bieliznę i pościel. Tak więc trochu nie mam zaufania do nich, ale na "spokojniejsze czasy" mogą być bo są tanie, i wykonane porządnie, nie strzępią się i ciekawe otwieranie, choć czasami trudno mi je "odkręcić". Ale nie zniechęcam, trzeba po prostu spróbować

[Skierka001]

W takim razie w tym tygodniu muszę się wybrać do Biedronki po tampony Na noc tamponów nie zakładam, bo właściwie nie krwawię Nie ma więc obaw, że prześcieradło będzie brudne.
Ogólnie nigdy nie miałam problemów z tamponami, po prostu je uwielbiam i nie wyobrażam sobie bez nich życia. Tzn. ostatnio musiałam, bo przy leczeniu nadżerki nie wolno nic tam wkładać Ale to już za mną i mogę wypróbować biedronkowe cudeńko