Ślub od pierwszego wejrzenia-program TVN część IV.

[sublips]

Napisane przez Markowianka

Hm, lepsze byłyby szorty, sandały i białe skarpety, koniecznie markowe.

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Oczywiście w ramach współpracy

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Julia wraca do roli córeczki super tatusia. Myślę, że to może być główny stoper i red flag w jej relacjach.

Jak dla mnie to w sumie nic w tym złego nie ma, że do ojca wróciła, ale chyba ta przeprowadzka do Anglii była zbyt szybka. Mnie się wydaje, że ona ma taki sam problem co w programie, o czym zresztą mówiła, że pozwala sobie wejść na głowę, nie wyznacza granic. A szkoda, bo fajna z niej kobieta - przynajmniej taka się wydaje. Tak samo jak Iza zresztą, tam też według mnie to samo. I relacjami z rodzicami to sobie może kompensują po prostu.

[Markowianka]

Ostatnio miałam chwilę czasu podczas robienia sałatki jarzynowej/warzywnej/ziemniaczanej i wykorzystałam ten czas na obejrzenie w tle live'a Marty od Macieja sprzed 6 tygodni Nie polecę go Wam, bo pomimo tego, że sałatkę robiłam jakieś 2 godziny to jeszcze live trwał , a najgorsze, że nie da się go w żaden sposób przewijać. Dotrwałam do końca, zatem streszczę ciekawsze informacje w punktach:

-ciekawe było to, że Marta, jako jedna z nielicznych uczestników, potwierdziła fakt kar finansowych. Jej zdaniem nie da się nie wziąć ślubu i wątpi, że ktoś tak próbował robić, na samym początku da się wycofać, ale nie pamięta do którego momentu.
-zdziwiło mnie, że nie wolno im mówić niczego co działo się poza kamerami i opowiadać o sytuacjach, które zostały wycięte (to by wyjaśniało milczenie Fitów w sprawie braku ich pokazania w odcinku poświęconym dalszym losom uczestników dawnych edycji, był tylko suchy komunikat, że byli nagrywani, ale nie wolno im mówić o przyczynach wycięcia materiału z odcinka).
-Marta ścięła się z produkcją ostro, ale nie wolno jej mówić o powodach, z powodu animozji nie wzięła udziału w dodatkowym odcinku.
-po raz kolejny wspomniała, że Rafał miał ciekawe i trafne uwagi i że źle się stało, że go wycięli. Na pytania o wycięty fotel, potwierdziła oczywiście, że siedział tam i żartowała, że lepiej by wyglądało jakby tam wkleili pluszowego misia
-opowiadała o swojej reakcji na informację o znalezieniu jej męża, którą przekazywał jej Rafał. Miała rzucić, że gdzie się znalazł taki zdesperowany xD Potem martwiła się czy nie ujawniła za dużo informacji na tym livie (!) Rodzina dowiedziała się o jej udziale, dopiero po tym jak zakwalifikowała się do programu.
-bardzo ceni panie psycholog, mówi, że mają kojące, spokojne głosy. Z Karoliną pozostawała w kontakcie po programie, Karolina pomagała jej przechodzić przez emisję. Bardzo dobrze wspomina kontakt z nią. Uważa, że psychologowie są tam bardzo pomocni.
-Marta pracuje w kasynie, to już jej kolejna praca w tej branży. Ukończyła anglistykę w Opolu, była w UK przez jakiś czas, język angielski zna bardzo dobrze. Studiowała też logistykę, ale rzuciła po roku. Miała epizod pracy w korporacji jako manager, w momencie gdy miała trudność ze znalezieniem zatrudnienia, ale stwierdziła, że jest za miękka do ludzi i ciężko jej przez to zarządzać nimi, wchodzą jej szybko na głowę. Pracę ma teraz zdalną. Ważne jest to, że zmieniała pracę w trakcie programu, także wizerunkowo nie ucierpiała w środowisku. Obecnie tylko jej szef jest Polakiem, reszta zespołu to obcokrajowcy i nigdy programu nie widzieli, ani nie znają sprawy.
-mieszkają z Rysiem w zakupionym na kredyt, ale nie odnowionym mieszkaniu. Rysiu ma kontakt ze swoim ojcem, zabiera go w piątki na część weekendu, dla Marty jest to czas dla siebie. Chciałaby nawet w większym wymiarze dzielić opiekę, ale eks pracuje i studiuje, więc na razie nie ma możliwości i ona to rozumie. Nie utrudnia kontaktu chłopakom i sprzeciwia się alienowaniu ojców, choć przyznaje, że początki były dla niej trudne. Zwykle po zakończonym związku wyrzucała byłych z życia, a teraz musi pozostawać w kontakcie, facet przychodzi po syna itp.
-Rysiu nie pamięta w ogóle Maćka. Niedawno mieli rozmawiać w domu z ojcem Marty o programie i dziadek spytał Rysia czy pamięta Maćka, ten odpowiedział, że nie. Pamięta tylko wesele i jak tańczył z mamą.
-Marta ciągle przechowuje suknię ślubną z programu, wybrała droższy model, dlatego musiała dopłacić. Wesele sponsoruje telewizja, ślub i koszt rozwodu. Mówiła, że trzyma tę suknię, bo może założy ją jeszcze na kolejny ślub, tak jej się podoba, chyba, że za mała będzie
-Najdłuższy związek Marty trwał około roku i było to jakieś 7 lat temu. Z ojcem Rysia znali się jakieś 3 miesiące przed ciążą. Miała już 2 poronienia za sobą i myślała, że nie uda jej się zostać mamą, cała ciąża na Duphastonie.
-na pytanie o dalsze plany macierzyńskie, na live nie była tak stanowcza w tej sprawie jak w programie, choć potwierdziła, że ciążę źle znosiła. Zażartowała, że do ciąży potrzebny ojciec dziecka, a na razie nawet do drugiej randki nie dotrwała, żeby była jakaś szansa
-zdaniem Marty, Maciek mógł zgłosić się dla fejmu do programu i chciał zrobić wszystko, żeby się dostać, stąd nie podał żadnych cech partnerki w ankiecie, żeby tylko go zakwalifikowali. Uważa, że teoria jakoby był już wtedy w związku jest naciągana. Fakt, że sporo rozmawiał ze swoją przyjaciółką na weselu, ona też dopytywała o Martę.
-Maciek nie podobał jej się fizycznie, ale dała mu szansę, bo nie skreśla po samym wyglądzie. Twierdzi, że nie dążyła z nim do bliskości fizycznej, raz wyszła spod prysznica po ręcznik nie całkiem ubrana, zawinięta w żakiet, to może odebrał to jako zaczepkę z jej strony
-czytała, że 4000 osób bierze udział w eliminacjach
-Maciek w ogóle nie spełniał jej wymogów z ankiet, nawet poczucie humoru ma inne od niej, dlatego zastanawia się czy nie połączyli ich na zasadzie facet, który nie może mieć dzieci + kobieta z dzieckiem. Ma poczucie żalu w tej kwestii. Zastanawiała się czy była gorzej dobrana od nich para w ŚOPW.
-przez cały program miała kontakt z Justyną, pisały po każdym odcinku i wspierały się, ponieważ obydwie były ofiarami pokazania ich w negatywny sposób i hejtu. Teraz już kontakt mają luźniejszy. Marta bardzo chwali Justynę, że to miła, ciepła i świetna dziewczyna. Ma kontakt jeszcze z paroma osobami z ŚOPW, ale wirtualny, nie spotkali się (ale nie dosłyszałam z kim, a tak jak napisałam, przewijać się nie da). Wie o ślubnych ludkach, że spotykają się, jeżdżą na wycieczki, ale nie ma z nimi kontaktu i stwierdziła, że nawet nie miałaby czasu na to.
-uważa, że zarówno Patryk, jak i Przemek lepiej by do niej pasowali (takie pytanie było). Patryk bardziej, chwaliła go za poczucie humoru.
-broniła Marty38, podobają jej się jej stylizacje i dopracowany profil, fajnie, że ma pomysł na siebie, nie powinno się jej hejtować. Sama nie zamierza prowadzić szczególnie IG, nie ma czasu.
-Twierdzi, że produkcja specjalnie wybierała momenty, w których pije alkohol, albo pali fajki. Piwa, które piła w górach byly bezalko, poza tym raz czy dwa piła alko, a pokazali to tak, że nic nie robi tylko pije i pali. Justynę z kolei pokazywali głównie wtedy, gdy wypowiadała się negatywnie o Przemku.
-sama oglądała tylko 2 sezony ŚOPW i dziwi się, że ludzie chcą to oglądać, że ich to fascynuje Drugi raz nie wzięłaby w tym udziału.
-wg Marty ma ulec całkowitej zmianie forma programu, trzyma za to kciuki i uważa, że to może być dobry kierunek, żeby stworzyć udane pary. Wierzy, że pary są dobierane z dobrymi intencjami, ale ciężko jest dobranym ludziom dopasować się.

[Ellen_Ripley]

Markowianko, dzięki za tak wyczerpujący post.

[Markowianka]

Napisane przez Ellen_Ripley

Markowianko, dzięki za tak wyczerpujący post.

nie ma za co.


Aha i dziwne jeszcze było to, że Maciek podobno tylko w obecności kamer dogryzał Marcie, miały być tam jeszcze gorsze chryje, których nie pokazali, a o których Marta nie może mówić (jak wyżej). Poza kamerami zachowywał się neutralnie, rozmawiali sporo. Ona mówi, że to może i dobrze, że przy kamerach tak się zachowywał, bo od razu wiadomo co i jak.

No ale jest to podejrzane, jakby nie patrzeć

Justyna była obecna online w czasie tego live i pozdrawiały się

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Lyse]

Markowianka dzięki za relację ale na sałatkę jarzynową to mi ochotę zrobiłaś

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Lyse

Markowianka dzięki za relację ale na sałatkę jarzynową to mi ochotę zrobiłaś

(No właśnie nie chciałam nic mówić, ale... )

[Markowianka]

Napisane przez Ellen_Ripley

(No właśnie nie chciałam nic mówić, ale... )

Napisane przez Lyse

Markowianka dzięki za relację ale na sałatkę jarzynową to mi ochotę zrobiłaś

Haha, no u nas robiona z okazji powitania wiosny Robienie sałatki to dobry argument, żeby obejrzeć jakiś odmóżdżacz albo live

[Hilda_Polaris]

Napisane przez Markowianka

Ostatnio miałam chwilę czasu podczas robienia sałatki jarzynowej/warzywnej/ziemniaczanej i wykorzystałam ten czas na obejrzenie w tle live'a Marty od Macieja sprzed 6 tygodni Nie polecę go Wam, bo pomimo tego, że sałatkę robiłam jakieś 2 godziny to jeszcze live trwał , a najgorsze, że nie da się go w żaden sposób przewijać.

Poprosimy przepis!

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Hilda_Polaris

Poprosimy przepis!

Przyłączam się do prośby. Inaczej ślubu nie będzie.

[sublips]

Dzięki też Markowianka za streszczenie dużo ciekawych informacji na temat programu i psychologów. Niemniej nie rozumiem motywacji Macieja do takiego zachowania przed kamerami, strasznie to nielogiczne.

[Ellen_Ripley]

Napisane przez sublips

Dzięki też Markowianka za streszczenie dużo ciekawych informacji na temat programu i psychologów. Niemniej nie rozumiem motywacji Macieja do takiego zachowania przed kamerami, strasznie to nielogiczne.

Chyba rzeczywiście robił to dla rozgłosu i fejmu. Na zasadzie "nieważne co mówią, ważne że mówią". Innego wytłumaczenia nie znajduję. Chociaż może niepotrzebnie doszukuję się w tym jakiejkolwiek logiki.

[PumpkinEyes]

Napisane przez sublips

Dzięki też Markowianka za streszczenie dużo ciekawych informacji na temat programu i psychologów. Niemniej nie rozumiem motywacji Macieja do takiego zachowania przed kamerami, strasznie to nielogiczne.

Może chciał ją sprowokować? Zrobić szum, a potem udawać ofiarę?

[Markowianka]

Napisane przez Ellen_Ripley

Chyba rzeczywiście robił to dla rozgłosu i fejmu. Na zasadzie "nieważne co mówią, ważne że mówią". Innego wytłumaczenia nie znajduję. Chociaż może niepotrzebnie doszukuję się w tym jakiejkolwiek logiki.

No albo już jednak miał nadzieję na szansę u swojej obecnej partnerki i stąd chciał pokazać przed kamerami jaka ta Marta beznadziejna i co to on z nią miał. Plus te zaproszenia na pokaz, że jak będzie kiedyś w Szczecinie to chętnie ją oprowadzi, ugości - żeby dobrze wypaść przed kamerami, jak nowa laska będzie oglądać czy znajomi. A poza kamerami był neutralny, bo nie zależało mu na żadnej relacji z nią, więc nie miał powodu być niemiły czy niezadowolony i miał ją generalnie w pompie

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Napisane przez Hilda_Polaris

Poprosimy przepis!

Napisane przez Ellen_Ripley

Przyłączam się do prośby. Inaczej ślubu nie będzie.

Haha

Sałatka klasyczna. U mnie 2 większe marchewki, 1 duży korzeń pietruszki, mała ćwiartka selera, 3 średnie ziemniaki, 4 jajka na twardo, 3 ogórki kiszone, 1 średnia cebula, 1 puszka groszku, 1 łyżeczka musztardy i sporo majonezu, średni słoik praktycznie cały poszedł, sól, pieprz do smaku. Z cebulą pierwszy raz robiłam, teść dodaje, zasmakowało mi w święta, więc chciałam spróbować Moja mama nie daje. Wersja z cebulą ma przełamany smak.

Wykonanie tradycyjne - ugotowane i pokrojone w drobną kostkę marchewkę, pietruszkę, seler, ziemniaki i jajka wsypuję do miski, dodaję pokrojone w drobną kostkę cebulę i ogórki kiszone, groszek odlany z zalewy, sól i pieprz, na końcu majo i musztarda i gotowe Jak w innej kolejności dodacie też będzie ok Każdy chyba robi tę sałatkę tak samo tylko niektórzy dają jabłko zamiast ogórków albo dodatkowo ser czy szynkę.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Markowianka

(...)
Haha

Sałatka klasyczna. U mnie 2 większe marchewki, 1 duży korzeń pietruszki, mała ćwiartka selera, 3 średnie ziemniaki, 4 jajka na twardo, 3 ogórki kiszone, 1 średnia cebula, 1 puszka groszku, 1 łyżeczka musztardy i sporo majonezu, średni słoik praktycznie cały poszedł, sól, pieprz do smaku. Z cebulą pierwszy raz robiłam, teść dodaje, zasmakowało mi w święta, więc chciałam spróbować Moja mama nie daje. Wersja z cebulą ma przełamany smak.

Wykonanie tradycyjne - ugotowane i pokrojone w drobną kostkę marchewkę, pietruszkę, seler, ziemniaki i jajka wsypuję do miski, dodaję pokrojone w drobną kostkę cebulę i ogórki kiszone, groszek odlany z zalewy, sól i pieprz, na końcu majo i musztarda i gotowe Jak w innej kolejności dodacie też będzie ok Każdy chyba robi tę sałatkę tak samo tylko niektórzy dają jabłko zamiast ogórków albo dodatkowo ser czy szynkę.

Szanuję. Również lubię sałatkę z dużą ilością majo.

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Słabe to jak nie wiem co. To już mogła ten catering zarezerwować na parapetówkę.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[pseudofeministka]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Dlatego ja przestalam lubic instagrama. Uwazam, ze reklamy tam powinny zostac zakazane. Odnosze wrazenie, ze wiekszosc profili jest tam po to by cos reklamowac. A juz wlasnie wkurzaja mnie tego typu historie, ze niby opowiadaja o cudownym wydarzeniu,doznaniu, wizycie gdzies, a na koniec wpleciona reklama czegos tam.

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez Ellen_Ripley

Szanuję. Również lubię sałatkę z dużą ilością majo.

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------



Słabe to jak nie wiem co. To już mogła ten catering zarezerwować na parapetówkę.

Przecież te wstawki reklamowe wszystkie są sztuczne :-D nieważne czy pasuje do tematu. Catering to tematycznie tu nawet pasuje. Brak czasu na gotowanie obiadu i wszystkie garnki w pudlach bo się przeprowadzasz ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;89546124]Przecież te wstawki reklamowe wszystkie są sztuczne :-D nieważne czy pasuje do tematu. Catering to tematycznie tu nawet pasuje. Brak czasu na gotowanie obiadu i wszystkie garnki w pudlach bo się przeprowadzasz ;-)
[/QUOTE]

W sumie tak. Chociaż taplanie się ze stosem plastikowych opakowań to wcale nie wygoda (jak dla mnie). Tak, czy inaczej sztuczne to i na siłę.

[annav22]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Tylko skad wiesz kiedy naprawdę robiła ową sesję? Naprawde wierzysz w to co widzisz na Instagramie ze jest to 1 do 1???
Sztucznie wykreowane życie ,żeby na nim zarabic i ma naprawdę mało wspólnego z realnym.
Uff na moje szczescie mi zbrzydł ten cały instagram, prócz paru ulubionych artystów muzycznych to nikogo nie obeserwuję, szczerze mogli by jutro wyłaczyć Instagram na zawsze i nie widzę problemu.
Skończyło by sie gwiazdorzeniei robienie z ludzi deblili dla kasy, bo widac jak niektórzy wszystko łykają..

[Markowianka]

Hm kto jak to, ale Timon i Pumba zamieszcza tu wiele wpisów ironicznych, ten tak samo odbieram. Wskazuję po prostu nielogiczność i absurd wpisów ludzi z ŚOPW na Insta. No a ten wątek w końcu po to jest. :róża: zwłaszcza, że teraz przerwa w emisji.

[annav22]

No może mam inne poczucie humoru, nic nie poradzę Zwyczajnie dziwnie mi sie czyta niektóre wpisy..
Rozumiem wazne jakieś wydarzenie, typu narodziny dziecka , rozstania etc. Ale aż tak ....
Gdy instagram wchodzi za mocno, no mówię ze to zło wcielone ten Instagram

[Markowianka]

Napisane przez annav22

No może mam inne poczucie humoru, nic nie poradzę Zwyczajnie dziwnie mi sie czyta niektóre wpisy..
Rozumiem wazne jakieś wydarzenie, typu narodziny dziecka , rozstania etc. Ale aż tak ....
Gdy instagram wchodzi za mocno, no mówię ze to zło wcielone ten Instagram

No i wątek zdechł

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Markowianka

No i wątek zdechł

Chyba chwilowo nie ma żadnych ciekawych newsów. No chyba, że ktoś się pokusi o skomentowanie "tramwajowych" wynurzeń Anity.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Ellen_Ripley]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Oooo. Dawajcie!

[Markowianka]

Napisane przez Ellen_Ripley

Chyba chwilowo nie ma żadnych ciekawych newsów. No chyba, że ktoś się pokusi o skomentowanie "tramwajowych" wynurzeń Anity.

Trochę dziwne te tramwajowe wynurzenia po czasie, tym bardziej w kontekście komentarzy Marcina pod tym postem i ich wspólną, rocznicową fotą, ale może dla beki tak napisał.

Aneta i Robert z synkiem super fotę wrzucili z okazji Świąt na IG, mały ma bardzo ciekawe rude włosy Ciekawe by było jakby mu tak zostało (rudy dziedziczy się po dziadkach)

[sublips]

Ja nadal jakoś śledzę Oliwię i chyba została influencerką na pełny etat, tak reklamuje ten green detox, że sama zaczęłam o tym czytać, choć ogólnie nie jestem podatna na takie rzeczy .


Moimi ulubieńcami są Laura i Karol, niczego nie reklamują .

[Timon i Pumba]

Treść usunięta