Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XVIII)

[dominikaha]

Podjęłam dzisiaj kolejną próbę oswojenia Shalimara. No i jest coraz lepiej, bo zaczyna mi się już powoli podobać

[Kota]

Napisane przez Córka D'artagnana

No przecież Elle bliżej do Pereł, dlatego uległaś

Uległam bo to wina mojego słabego chwiejnego charakteru... do Pereł podobne Elle

[Córka D'artagnana]

Napisane przez Anuschka

Ja wskoczyłam z Planet Spa z minerałami z Morza Martwego, które pięknie, ożywczo pachnie, ale to sake i ryż też brzmi intrygująco...
...

Anuschko, bardzo lubię Planet Spa z minerałami, szczególnie maskę do ciała, po której... chciałoby się wskoczyć pod gorący kaloryfer

Napisane przez SpanishMyszka

Po kąpieli będzie ukochana moja, czyli OI () stęskniłam się za nią...

Myszko, wybacz ale mnie rozbawiłaś, przed kąpielą OI, po kąpieli OI, miedzy też OI... przecież nie miałaś czasu żeby za OI zatęsknić...

[Zuziunia]

Rozkoszuje się na jednej łapce Wishem a na drugiej Alienem, tworzą piękny duet

[SpanishMyszka]

Napisane przez Córka D'artagnana

Myszko, wybacz ale mnie rozbawiłaś, przed kąpielą OI, po kąpieli OI, miedzy też OI... przecież nie miałaś czasu żeby za OI zatęsknić...

Oj miałam miałam (wbrew pozorom ), dzisiaj pachniałam Angelem, wczoraj Romą, do snu L De Ciastko, a w niedzielę Czarną Koszmarą (którą i tak potem doprawiłam OI ale to był mix więc się nie liczy).
Źle mi bez OI, nic na to nie poradzę, dwa dni przerwy to stanowczo zbyt długa rozłąka jak dla mnie...

I proszę się nie śmiać

[Ondine]

Kolejny trudny dzien, ale bardziej za sprawą kapryśnej pogody.
Dzis przynajmniej wiedzialam,że pachnę i czym pachnę. Towarzyszył mi zapach pięknego Ambre Sultan.

[Zuziunia]

Napisane przez SpanishMyszka

I proszę się nie śmiać

Gdzież bym śmiała o pani (pokłon)

[Margot45]

Z racji tego, że rano zapomniałam () sie uperfumować, nadrabiałam zaległości po powrocie z pracy testując Helmuta Langa edp ()
Prysznic wzielam w towarzystwie Angela, zabalsamowałam zewłok anielskim kremem i podejrzewam, ze jutro też będzie Angel. a co!

[Kate30]

Napisane przez SpanishMyszka

Oj miałam miałam (wbrew pozorom ), dzisiaj pachniałam Angelem, wczoraj Romą, do snu L De Ciastko, a w niedzielę Czarną Koszmarą (którą i tak potem doprawiłam OI ale to był mix więc się nie liczy).
Źle mi bez OI, nic na to nie poradzę, dwa dni przerwy to stanowczo zbyt długa rozłąka jak dla mnie...

I proszę się nie śmiać

Ja tam cię Anetko rozumiem

Właśnie sobie zapodałam OI na dobranoc.

Dziś pachniałam cały dzień L de ciacho i czułam się w niej wspaniale, jest to jakiś potencjalny substytut czy też następca OI, gdy ta ostania odejdzie już w całkowity niebyt

[Kaisandra]

L.A.M.B G.Stefani

[khy]

Napisane przez SpanishMyszka

Contax, nawet Tendre ? ()

Hihi, Contax, jak NAWET Tendre to juz na pewno jest z Toba bardzo zle .

Napisane przez joasiak1

Dziewczyny, na jakimś forum perfumowym były kiedyś etapy perfumoholizmu - ten ostatni to było właśnie dojście do stanu, kiedy coś się podoba, ale już nie ma tej żądzy posiadania wszystkiego, co się podoba....

Jak dożyję do tego etapu, to dowiecie się jako pierwsze

Joasiak, to naprawde JEST taki poziom??
(czy to taki perfumeryjny Yeti - wszyscy o nim mowia, ale nikt go nie widzial? ;PP)

[your Angel]

Napisane przez Kaisandra

L.A.M.B G.Stefani

Błagam o króciutki opis... Gdzie zdobyłaś ?


Pachnę OI, Sweet Darling i testowo Eau des Mervilles. Zaraz dobiorę się do próbasa Rahat Loukoum

Pisanie recenzji perfum w przerwie w ślęczeniu nad książkami jest superrelaksujące

Khy, dziękuję za PW Kochana jesteś i w ogóle

/edit/

Dlaczego Eau des Merveilles pachnie teraz na mnie kropka w kropkę jak Addict EDP ?

[miss natasha]

Monoï Tiaré - perfumetka Sephory, a co tam piękny stęchły kokos!

[Córka D'artagnana]

Napisane przez Kota

Uległam bo to wina mojego słabego chwiejnego charakteru... do Pereł podobne Elle

A nie...no chociaż troszkę tak.

Napisane przez SpanishMyszka

Oj miałam miałam (wbrew pozorom ), dzisiaj pachniałam Angelem, wczoraj Romą, do snu L De Ciastko, a w niedzielę Czarną Koszmarą (którą i tak potem doprawiłam OI ale to był mix więc się nie liczy).
Źle mi bez OI, nic na to nie poradzę, dwa dni przerwy to stanowczo zbyt długa rozłąka jak dla mnie...

I proszę się nie śmiać

Już nie będę...rozumiem tęsknotę.

ale nawet przez te dwa dni na głodzie krążyłaś Myszko wokół OI mixy, mixy...


spać przy liliach...spróbuje

[czarnazuzia1]

Kurcze musze to napisac ,podziwiam Was dziewczyny ,czytam ,ze jak Was glowa boli ,to uzywacie perf. ja nie moge nawet pomyslec ,bo mi nie dobrze robi ,wypachnic sie nie daj bozedo perfumeri , nie wejde , bo swiniskim galopem zmuszona bede ja opuscic no nie ja tylko podziwiam

[agaa13]

na noc kropelka Automne Micallef.

[martwa papuga]

Napisane przez joasiak1

Idole de Lubin - po stokroć.

Koniec próbki.

Dlaczego mnie się tyle rzeczy podoba i dlaczego wciąż jeszcze tyle chcę mieć?

Ha. Nie wiem, ale pewnie z tego powodu, co i u mnie występuje.

Co do Idole się zgadzam -

Napisane przez nuna_77

Dzisiaj po ciagu Oi zmieszanym z próbka UBV, przyszła kolej na Gaiac

Uuuu. Rozpusta.

Napisane przez Kaisandra

L.A.M.B G.Stefani

Ależ avatar! Śliczności!


Na mnie dzisiaj Brit Red globalnie, a z nadgarstków nowe łupy wymiankowe (dzięki, Paulinko! ): Habanita i Sherbet Rhubarb CdG.
Stanowczo wolę rabarbar Burberry. Miło się było przekonać.

[Sabbath]

Napisane przez taka taka

wczoraj widziałam w zestawie z 50ml wody na Allegro, tylko drogo
o tu :
http://www.allegro.pl/item292744068_...e_zestaw_.html

Może gdyby tego torbiszona odjęli, byłoby taniej?
Tylko gdzie potem takie torbiszcze sprzedać?

Napisane przez SpanishMyszka

I proszę się nie śmiać

Ooo... Nie śmiałabym się śmiać. Ups! Sorry!

Napisane przez your Angel

Dlaczego Eau des Merveilles pachnie teraz na mnie kropka w kropkę jak Addict EDP ?

Nie wiem.
Może to CUD?!

Napisane przez czarnazuzia1

Kurcze musze to napisac ,podziwiam Was dziewczyny ,czytam ,ze jak Was glowa boli ,to uzywacie perf. ja nie moge nawet pomyslec ,bo mi nie dobrze robi ,wypachnic sie nie daj bozedo perfumeri , nie wejde , bo swiniskim galopem zmuszona bede ja opuscic no nie ja tylko podziwiam

Mnie głowa boli z kaca. I to tylko kiedy strasznie namieszam albo nawdycham się dymu papierosowego "w trakcie spożywania". Czyli rzadko.

Pachnę Idole. Czy też raczej pachniałam cztery godziny temu.
Czemu on na mnie jest taki nietrwały?!

[rachela]

Sabb, nie tylko na Tobie - ze mnie znika już po kwadransie i żadne cuda nie pomogą.

[khy]

Napisane przez your Angel

Khy, dziękuję za PW Kochana jesteś i w ogóle

Angel

Napisane przez rachela

Sabb, nie tylko na Tobie - ze mnie znika już po kwadransie i żadne cuda nie pomogą.

A na mnie Idole trwa, trwa i trwa (nawet po prysznicu jeszcze go czuje).
Zabawne sa takie roznice w trwalosci w zaleznosci od nosiciela ;-).

Ide spaaac, dobranoc wszystkim .

PS. Na nadgarstku mam Diamonds i pobrzmiewaja tak jakos ihydnie ;-).

[rachela]

Napisane przez khy

Zabawne sa takie roznice w trwalosci w zaleznosci od nosiciela ;-).

Fakt (odtwarzam w myślach te herezje , które pisały dziewczyny pod adresem Pocałunku Smoka - no naprawdę, aż zbierałam szczękę z wrażenia).

[eiri]

Napisane przez khy

A na mnie Idole trwa, trwa i trwa (nawet po prysznicu jeszcze go czuje).
Zabawne sa takie roznice w trwalosci w zaleznosci od nosiciela ;-).

Na mnie też trwa. Psiknięty w bardzo małej ilości wieczorem pachniał nazajutrz rano - pachniał drewnem, jakby mi ktoś zamienił łapę na drewnianą protezę
Khy, muszę tak w ogóle odszczekać, faktycznie jest tam coś rodzynkowatego na początku Ale jakbyś nie powiedziała, to bym nie poczuła
Czekam teraz na objawienie pasty do podłogi


Na noc pachnę testowo Cristobalem i Too Feminine - oba ładne, choć w innym stylu. Cristobal to wyrafinowana elegancja popołudniowych spotkań na kaffe latte w Sztokholmie. A TF to flirt w rozsłonecznionym ogródku wśród krzaków malin:

W malinowym chruśniaku, przed ciekawych wzrokiem
Zapodziani po głowy, przez długie godziny
Zrywaliśmy przybyłe tej nocy maliny.
Palce miałaś na oślep skrwawione ich sokiem.

Bąk złośnik huczał basem, jakby straszył kwiaty,
Rdzawe guzy na słońcu wygrzewał liść chory,
Złachmaniałych pajęczyn skrzyły się wisiory,
I szedł tyłem na grzbiecie jakiś żuk kosmaty.

Duszno było od malin, któreś, szepcząc, rwała,
A szept nasz tylko wówczas nacichał w ich woni,
Gdym wargami wygarniał z podanej mi dłoni
Owoce, przepojone wonią twego ciała.

I stały się maliny narzędziem pieszczoty
Tej pierwszej, tej zdziwionej, która w całym niebie
Nie zna innych upojeń, oprócz samej siebie,
I chce się wciąż powtarzać dla własnej dziwoty.

I nie wiem, jak się stało, w którym oka mgnieniu,
Żeś dotknęła mi wargą spoconego czoła,
Porwałem twoje dłonie - oddałaś w skupieniu,
A chruśniak malinowy trwał wciąż dookoła.

[Agia*]

Napisane przez khy

PS. A propos nie testowania - niech ktos wykasuje odkryty przeze mnie wczoraj watek o zapachach Demeter, pliiiiz ;-))).

Napisane przez Sabbath

Taaa... Dla mnie już za późno. Najpierw na warszawskim zlocie zostałam poczęstowana próbką Rain, a potem... Choć nie. Potem to już nic mi nie było trzeba. "Na fali" zachwytu Deszczem znalazłam bibliotekę zapachową i teraz... .
Mam Snow, w drodze odleweczka Thunderstorm (czemuż, ach czemuż chciałam taką małą?!), mam nadzieje, na nieco Earl Greya... A kuszą mnie liście pomidora, łodygi selera, świeże pranie, dżdżownice w mokrym środowisku i sto innych cudów.

Wykasowanie wątku mnie nie uratuje...

Oj rozumiem doskonale, mi kasowanie już także raczej nie pomoże Chcę się przekonać jak to jest pachnieć gumobalonowo I do tego jak Ciasteczkowy Potwór, i bułeczka cynamonowa, i koniecznie jeszcze deszcz i śnieg

Napisane przez homyk

Ja nie Contax, ale powiem, że Lutens dużo ładniejszy. Łukum Mecheri ma w sobie smrodek tureckiego sklepiku, czego osobiście znieść nie mogę Za to w Rahat Loukoum śliczna wiśniowa wibrująca nuta jest

Napisane przez Contax

Ja z kolei wolę Loukhoum niż Rahat Loukhoum

RT jest bardziej słodkie, lepkie, migdały tak mocno zaakcentowane są sztuczne, zupełnie jak w syntetycznym olejku. Dalej robi się tylko mdło i nic ponadto.

L jest gładkie. Słodycz jest lekko gorzkawa, chropowata, przełamana nutką piżma, która nadaje całej kompozycji pazura. I mimo swojej niezaprzeczalnej migdałowo – waniliowej słodyczy ładnie układa się na skórze.

Dziękuję bardzo za opisy - czyli generalnie Loukhoum muszę po prostu wyprobować Rahat Loukhoum lubię ze względu na znajomy zapach tureckich słodyczy, ale końcówka jak dla mnie niezbyt szczególna - może w Loukhoum będzie lepiej

Napisane przez szugarbejb

Shalimar Black Mystery.

A można by coś więcej? Jakieś porównanie do Shalimar EDT, EDP lub Light?

Napisane przez Sabbath

OI z UBV?
Brzmi intrygująco, choć... nie wiem, czy nie byłoby mi szkoda psuć takiej perfekcyjnej słodyczy. Mieszałam już UBV z Rousse (dobry, mocny efekt!) lub z BC (niezwykłe następstwo faz).

Nie przyszło mi dotychczas do głowy mieszać UBV z czymkolwiek, ale teraz zdecydowanie mnie skusiłaś

Napisane przez Sabbath

Pachnę Idole. Czy też raczej pachniałam cztery godziny temu.
Czemu on na mnie jest taki nietrwały?!

Na mnie pachnie niecałe dwie godziny...

Dzisiaj Angel Pivoine - miałam długą przerwę od Ogródków Muglera i jestem mile zaskoczona, bardzo ładnie się na mnie układa

[tharoon]

Dzień dobry, miłej środy życzę, a nocnej zmianie kolorowych snów


Dziś Mont Blanc Presence.

[Mendosita]

Dzień dobry,

Dziś Alien- jednak jest najpiękniejszy ze wszystkich znanych mi zapachów.

[agnyska81]

Dziś wyjątkowo bez przygód od rana. Chyba odstraszył je Agencior mrrrrrrrrrr...

[tymena]

Napisane przez Agia*

A można by coś więcej? Jakieś porównanie do Shalimar EDT, EDP lub Light?

To limitowany Shalimar, wyszedł edp i ekstrakt, nie rózni się zapachem od klasyków Szuger to szczęściara


Ja pachnę TfT z próbasa. Pieknie ewoluuje. Na dworzu był przyprawowo - miodowy a w pomieszczeniu zaczyna wychodzić z niego herbatka.

[agaa13]

T4T dzisiaj.

[nuna_77]

Margot popieram jak najbardziej zachwyty nad Helmutempiekna bestia.
Ja dzisiaj zaodałam Gaiac, piekne to drzewko, na łapce ciag dalszy testów Safran Troublant, coraz baardziej mi sie podoba, Contax

[nefernefer35]

Zimne kwiatki-Euphoria Blossom
Udanego dnia!