1.01.2009 -> koniec z obżarstwem i złym odżywianiem. Cel: zgrabna figura na wakacje.

[nikki999]

Napisane przez xxolushiaxx

no podobno po przyspiesza spalanie tego co sie zjadlo i spalanie tluszczu... wiec juz sama nie wiem

No to nie wiem

Napisane przez nefre

Kochane dzieńdobry ;*
Później coś dłuższego napisze, bo teraz z TZ-em na zakupy jedziemy

Udanych zakupów!

[xxolushiaxx]

ja tez nie teraz na II sniadanko maly jogurt nanone bez cukru nat. i 2 garscie orzeszkow laskowych

[nikki999]

Napisane przez xxolushiaxx

ja tez nie teraz na II sniadanko maly jogurt nanone bez cukru nat. i 2 garscie orzeszkow laskowych

No to smacznego

[fuksjaa]

dziś rano się zważyłam i zmierzyłam na czczo.
widać efekty moich ćwiczeń i diety!

niepogrubione to to co było, pogrubione to tak jak jest teraz.
waga: 66,7kg / 66kg
talia: 75cm / 72cm
pas: 91cm / 90cm
biodra: 105cm / 102cm
udo: 59cm / 59cm.

jestem przeszczęśliwa.
jak dojdę do 65kg to kupuję sobie coś w nagrodę.

powiem Wam, że w tym tygodniu wcale nie tak trudno było mi trzymać dietę (nie licząc jednej chwilii słabości). mam nadzieję, że będzie tak dalej.

[xxolushiaxx]

dziekuje mam nadzieje ze to tak ok na II sniadanie:d bo zawsze wyzywalas za same orzechy:P

[nikki999]

Napisane przez fuksjaa

dziś rano się zważyłam i zmierzyłam na czczo.
widać efekty moich ćwiczeń i diety!

niepogrubione to to co było, pogrubione to tak jak jest teraz.
waga: 66,7kg / 66kg
talia: 75cm / 72cm
pas: 91cm / 90cm
biodra: 105cm / 102cm
udo: 59cm / 59cm.

jestem przeszczęśliwa.
jak dojdę do 65kg to kupuję sobie coś w nagrodę.

powiem Wam, że w tym tygodniu wcale nie tak trudno było mi trzymać dietę (nie licząc jednej chwilii słabości). mam nadzieję, że będzie tak dalej.

Gratulacje ładnie Ci z talii zeszło i z bioderek

Napisane przez xxolushiaxx

dziekuje mam nadzieje ze to tak ok na II sniadanie:d bo zawsze wyzywalas za same orzechy:P

Nikogo nie wyzywałam tylko same orzechy to mało w sumie jogurt naturalny ok, ale to węglowodany, staramy się ich nie łączyć z tłuszczami [orzechy] ale to II śniadanie, uważam, że przy pierwszym i drugim to nie szkodzi, ze połączone

[fuksjaa]

Napisane przez nikki999

Gratulacje ładnie Ci z talii zeszło i z bioderek

dziękuję. aż się sama zdziwiłam z tej talii, ale mierzyłam dokładnie w tym samym miejscu, bo mam tam taki mały pieprzyk i zawsze tam mierzę.

[moooniaaaa]

Dziewczyny,a u mnie w domu tyle pyszności i słodyczy Ledwo się powstrzymuję, żeby czegoś nie skubnąć :/
Jeszcze wieczorem idę z TŻ do kina, On pewnie będzie zajadał popcorn,a mi będzie musiał wystarczyć zapach :P Chyba sobie marcheweczkę pokroję w słupki i wezmę do przegryzania.

Dzień zaczęłam wodą z cytrynką, potem dwa jajka usmażone na 1/2 łyżeczki oliwy,a do tego grahamka i zielona herbata. Chyba w miarę dobrze,co?:P

[nikki999]

Napisane przez fuksjaa

dziękuję. aż się sama zdziwiłam z tej talii, ale mierzyłam dokładnie w tym samym miejscu, bo mam tam taki mały pieprzyk i zawsze tam mierzę.

Nie ma za co oby tak dalej aż do wymarzonych wymiarów

Napisane przez moooniaaaa

Dziewczyny,a u mnie w domu tyle pyszności i słodyczy Ledwo się powstrzymuję, żeby czegoś nie skubnąć :/
Jeszcze wieczorem idę z TŻ do kina, On pewnie będzie zajadał popcorn,a mi będzie musiał wystarczyć zapach :P Chyba sobie marcheweczkę pokroję w słupki i wezmę do przegryzania.

Dzień zaczęłam wodą z cytrynką, potem dwa jajka usmażone na 1/2 łyżeczki oliwy,a do tego grahamka i zielona herbata. Chyba w miarę dobrze,co?:P

dobrze, dobrze Do kina możesz wziąć te marchewki

[mercier]

Napisane przez fuksjaa

dziś rano się zważyłam i zmierzyłam na czczo.
widać efekty moich ćwiczeń i diety!

niepogrubione to to co było, pogrubione to tak jak jest teraz.
waga: 66,7kg / 66kg
talia: 75cm / 72cm
pas: 91cm / 90cm
biodra: 105cm / 102cm
udo: 59cm / 59cm.

jestem przeszczęśliwa.
jak dojdę do 65kg to kupuję sobie coś w nagrodę.

powiem Wam, że w tym tygodniu wcale nie tak trudno było mi trzymać dietę (nie licząc jednej chwilii słabości). mam nadzieję, że będzie tak dalej.

Jak Ci ładnie zeszło z centymetrów! Gratuluję Ja też chceee

[LittleMo]

Napisane przez fuksjaa

dziś rano się zważyłam i zmierzyłam na czczo.
widać efekty moich ćwiczeń i diety!

niepogrubione to to co było, pogrubione to tak jak jest teraz.
waga: 66,7kg / 66kg
talia: 75cm / 72cm
pas: 91cm / 90cm
biodra: 105cm / 102cm
udo: 59cm / 59cm.

jestem przeszczęśliwa.
jak dojdę do 65kg to kupuję sobie coś w nagrodę.

powiem Wam, że w tym tygodniu wcale nie tak trudno było mi trzymać dietę (nie licząc jednej chwilii słabości). mam nadzieję, że będzie tak dalej.

łał trzymaj tak dalej

a po ciuszkach widzisz że coś ubyło?

[fuksjaa]

Napisane przez nikki999

Nie ma za co oby tak dalej aż do wymarzonych wymiarów

Napisane przez mercier

Jak Ci ładnie zeszło z centymetrów! Gratuluję Ja też chceee

Napisane przez LittleMo

łał trzymaj tak dalej

a po ciuszkach widzisz że coś ubyło?

dzięki.
a co do ciuszków, to zrobiły się troszkę luźniejsze.

[natasza87]

Czasem was czytam pierwszy raz się odzywam hehe
mimo krótkiego stażu bo dokładnie 10 dniowego fajnie wam idzie duzo piszecie i wzajmenie sie motywujecie

my z dziewczynami odchudzamy się od listopada ale tylko teoretycznie :P
hehe różnie bywa

bede tu was odwiedzać ... bo sukcesy inncyh mnie motywuja

Napisane przez xxolushiaxx

dziekuje mam nadzieje ze to tak ok na II sniadanie:d bo zawsze wyzywalas za same orzechy:P

z takiej samej wagi startowałam i taka sama chcę osiągnąć


tak na marginesie to jak sie cytuje kilka wypowiedzi naraz ?


buziaki

[nikki999]

między "cytuj", a "odp." jest taka ikonka z kartką, musisz ponaciskać w tych postach, które chcesz cytować, a przy ostatnim zwykłe cytuj i już Zapraszamy do grupy

[natasza87]

dzięki za przyjęcie i odpowiedz

PS. Słodki avatar

[natasza87]

żebym nie była taka anonimowa

odchudzam się od 64 kg
obecnie juz ponad tydzien nie bylam na wadze ... ale jest pewnie ok 61-62
chce schudnąć do 57 w sumie ciężko sprecyzowac czy będzie to 57,56 czy 55 zależy od tego jak bede sie sobie podobac

mam 165 cm wzrostu wiek wskazuje nick

co do wymiarów to nie moge znalezc tych najnowszych srzed miesiaca :P

wiec wam podam z listopada

talia: 71
biust: 90
biodra: 92

ramię: 26
udo: 50
łydka: 38
brzuch (na wysokości pępka) :79


nie mam miary w mieszkaniu:P kupie sobie w najbliższym czasie hehe :P

pozdrawiam serdecznie

[eweelinaa91]

Napisane przez nikki999

ja się szykuję na lekarski ale zobaczymy, matura w tym roku i za rok o tym zadecyduje czy pójdę

Widzę, że nie jestem sama z takimi zamiarami...

Napisane przez nikki999

hehe, to dobrze, że poziom wysoki, ja tam wolę jak się wymaga, to przynajmniej motywuje, by coś robić

Dokładnie. Ja się zawiodłam na moim liceum pod tym względem. Niby ma 11 miejsce w województwie, wysoki poziom i takie tam, ale od wewnątrz wygląda to zupełnie inaczej. Robisz co chcesz, a nauczyciele specjalnie się tym nie przejmują. Spodziewałam się kosmicznych wymagań, a tu nic. Moje nastawienie "uczę się dla siebie" stopniowo wyparowało, mimo wszystko jakieś parcie ze strony nauczycieli jest potrzebne.

Napisane przez kocimietka

Też tak miałam i uwierz ,dużo osób tak ma nadal nie ejst pewna czy dobrze wybrałam,ale studi ami się podobają zobaczymy jak bardzo będa mi sie podobać po pierwszej sesji..

Napisane przez mercier

1. Też tak miałam. Właściwie nadal mam. Ciągle nie daje mi spokoju myśl, że chyba nie idę w tym kierunku, w którym bym do końca chciała... Z tego co słyszę co mają u mnie na uczelni na lekarskim nasuwa mi się jedna myśl - szczerze współczuję przyszłym (bądź nie) lekarzom

Mhmm, ja naprawdę bardzo zazdroszczę ludziom, którzy są pewni tego, co chca robić w przyszłości. Sama, gdy już wybiorę jakis kierunek, na który mogłabym startować, nie ma tego wrażenia, że to jest właśnie to. W każdym widzę jakieś wady i mam milion wątpliwości. Najgorsze jest to, że waham się między studiami biologicznymi i humanistycznymi, gdzie trzeba zdawać inne przedmioty. Ten wybór jest okropny, dręczy mnie każdego dnia. ;P

Napisane przez nat92

Oo też jutro odrabiasz? Heh, dobrze że ja mam w piątki na 11.30 to się wyśpię przynajmniej

Fuksja, również gratuluję! Bardzo ładnie.

Dziś rano mialam się mierzyć, ważyć i zastanowić się nad dietą 1300-1500 kcal, ale stwierdzam, że dobrze mi na razie tak jak jest, a pewnie i tak wychodzę ponad 1300 kcal, nie chce mi się liczyć nawet.
Mimo wszystko weszłam na wagę i... 67 kg! Czyli 3 kg mniej, a dziś dopiero 9 dzień. Bardzo się cieszę, myślałam, że mój metabolizm nadal leży i kwiczy, a tu całkiem, całkiem. Jeszcze tylko muszę dodać te ćwiczenia żeby go znowu nie rozwalić, ale na razie coraz bardziej oddalam się od miana zdrowego człowieka, więc wolę nie ryzykować. :P

[nikki999]

Napisane przez natasza87

dzięki za przyjęcie i odpowiedz

PS. Słodki avatar

Nie ma za co i dziękuję

Napisane przez eweelinaa91

Widzę, że nie jestem sama z takimi zamiarami...
Dokładnie. Ja się zawiodłam na moim liceum pod tym względem. Niby ma 11 miejsce w województwie, wysoki poziom i takie tam, ale od wewnątrz wygląda to zupełnie inaczej. Robisz co chcesz, a nauczyciele specjalnie się tym nie przejmują. Spodziewałam się kosmicznych wymagań, a tu nic. Moje nastawienie "uczę się dla siebie" stopniowo wyparowało, mimo wszystko jakieś parcie ze strony nauczycieli jest potrzebne.

Ja miałam realizowany podstawowy program w szkole, bo jestem w LP, a maturę będę zdawać biologia, chemia i fizyka rozszerzona, dlatego rok przerwy to najodpowiedniejsze wyjście Nie wiem na jakiej podstawie w takim razie powstają te rankingi a nauczyciele surową oceną powinni motywować...

Napisane przez eweelinaa91

Dziś rano mialam się mierzyć, ważyć i zastanowić się nad dietą 1300-1500 kcal, ale stwierdzam, że dobrze mi na razie tak jak jest, a pewnie i tak wychodzę ponad 1300 kcal, nie chce mi się liczyć nawet.
Mimo wszystko weszłam na wagę i... 67 kg! Czyli 3 kg mniej, a dziś dopiero 9 dzień. Bardzo się cieszę, myślałam, że mój metabolizm nadal leży i kwiczy, a tu całkiem, całkiem. Jeszcze tylko muszę dodać te ćwiczenia żeby go znowu nie rozwalić, ale na razie coraz bardziej oddalam się od miana zdrowego człowieka, więc wolę nie ryzykować. :P

Gratuluję

[Shiryuna]

Właśnie skończyłam gotować obiad dla mamy i TŻta, bo wieczorem przybywa. Pyszne pieczone ziemniaczki i smażone kotlety z piersi kuraka, ale nawet mnie jakoś bardzo do tego nie ciągnęło, ja zjadłam pieczony filet z warzywami

[xxolushiaxx]

natasza87 no to bedziemy razem zmierzac do tej wagi moze sie uda... ja mam zawsze problemy zeby ponizej 60 zejsc ale damy rade

nikkki przeciez zartuje wiem wiem dobrze ze mi przypomnialas o tym



oo... to tak jak ja... tez nie wiem co robic;/ niby p. human. ale nie lubie tych przedmiotow w ogole to chcialam cos z lotnictwem (najbardziej stewardessa - do tego studia nie potrzebne tylko jezyk) lub dietetyke.... i mysle jeszcze nad nauczaniem poczatkowym... ale zobaczymy mam jeszcze troche czasu wiec moze kiedys dowiem sie co chce robic

[Shiryuna]

Napisane przez xxolushiaxx

natasza87 no to bedziemy razem zmierzac do tej wagi moze sie uda... ja mam zawsze problemy zeby ponizej 60 zejsc ale damy rade

nikkki przeciez zartuje wiem wiem dobrze ze mi przypomnialas o tym



oo... to tak jak ja... tez nie wiem co robic;/ niby p. human. ale nie lubie tych przedmiotow w ogole to chcialam cos z lotnictwem (najbardziej stewardessa - do tego studia nie potrzebne tylko jezyk) lub dietetyke.... i mysle jeszcze nad nauczaniem poczatkowym... ale zobaczymy mam jeszcze troche czasu wiec moze kiedys dowiem sie co chce robic

heh no z tym humanem to kiepsko, też na tym jestem i czuję, że źle wybrałam

[xxolushiaxx]

Napisane przez Shiryuna

heh no z tym humanem to kiepsko, też na tym jestem i czuję, że źle wybrałam

ja myslalam nad zmiana profilu na geog-mat ale... kurde... klase mam taka fajna ze az mi szkoda wiec sie pomecze tu

[Shiryuna]

Napisane przez xxolushiaxx

ja myslalam nad zmiana profilu na geog-mat ale... kurde... klase mam taka fajna ze az mi szkoda wiec sie pomecze tu

ja bym już nie dała rady na innym, 1,5 roku mam już w końcu za sobą i miałabym za duże zaległości

[xxolushiaxx]

racja ale ja dopiero zaczelam nauke w liceum wiec moze bym nadrobila ale mysle ze to nie ma sensu na maturze i tak chce zdawac 2 jezyki... bo nic innego nie wymysle... chyba z geografia ale jeszcze nie wiem

[Shiryuna]

ja bym swojej klasy nie zostawiła nigdy w życiu

też myślę nad geografią, ale podstawową

[natasza87]

Napisane przez xxolushiaxx

natasza87 no to bedziemy razem zmierzac do tej wagi moze sie uda... ja mam zawsze problemy zeby ponizej 60 zejsc ale damy rade

mam to samo uda nam sie musi

Napisane przez Shiryuna

Właśnie skończyłam gotować obiad dla mamy i TŻta, bo wieczorem przybywa. Pyszne pieczone ziemniaczki i smażone kotlety z piersi kuraka, ale nawet mnie jakoś bardzo do tego nie ciągnęło, ja zjadłam pieczony filet z warzywami

brawo za silną wolę ja własnie gotuje sobie zupkę warzywną

Napisane przez xxolushiaxx

ja myslalam nad zmiana profilu na geog-mat ale... kurde... klase mam taka fajna ze az mi szkoda wiec sie pomecze tu

wiem z doswiadczenia,ze czasem fajni ludzie sa ważniejsi niz fajny profil
dobry klimat sprzyja wszystkiemu

i dziewczyny nie zazdroszcze wam tych dylematów dobrze,ze mam to za soba


buziaki

[kocimietka]

Napisane przez Shiryuna

heh no z tym humanem to kiepsko, też na tym jestem i czuję, że źle wybrałam

powiem Wam coś jestem na ekonomii na UE w Poznaniu, w lutym muszę wybrać specjalizację. Wydawało by się ,że beda to typowo matematyczne specjalizacje(bo na rekrytacji wymagana była geo lub matma), z spejalizacje sa wyjątkowo huamnistyczne ( ekonomia socjologiczna, polityka społeczna, public relations- bardzo oblegany, human resources). Mam na roku dużo osób ,ktore były w klasach dziennikarskich, humanistycznych. Jak już przemęczą się przez matme na pierwszym roku to dalej mają fantastyczne specjalizacje! pzreciez public relations to nic innego jak dziennikarstwo połączone z wiedza ekonomiczną. Pomyślcie o tym dziewczyny. Niech was nei ogranicza wasz profil w liceum a poza tym chodząc do klasy huamnistycznej możecie chodzic też na fakultety z matmy czy geografii w waszej szkole, przysiac nad czymś samodzielnie.To naprawdę ejst wykonalne!
no.:


Nie wiem czy sie uczyc czy ćwiczyć- i jedno i drugie jakoś mało zachęcające

[Shiryuna]

Napisane przez kocimietka

powiem Wam coś jestem na ekonomii na UE w Poznaniu, w lutym muszę wybrać specjalizację. Wydawało by się ,że beda to typowo matematyczne specjalizacje(bo na rekrytacji wymagana była geo lub matma), z spejalizacje sa wyjątkowo huamnistyczne ( ekonomia socjologiczna, polityka społeczna, public relations- bardzo oblegany, human resources). Mam na roku dużo osób ,ktore były w klasach dziennikarskich, humanistycznych. Jak już przemęczą się przez matme na pierwszym roku to dalej mają fantastyczne specjalizacje! pzreciez public relations to nic innego jak dziennikarstwo połączone z wiedza ekonomiczną. Pomyślcie o tym dziewczyny. Niech was nei ogranicza wasz profil w liceum a poza tym chodząc do klasy huamnistycznej możecie chodzic też na fakultety z matmy czy geografii w waszej szkole, przysiac nad czymś samodzielnie.To naprawdę ejst wykonalne!
no.:


Nie wiem czy sie uczyc czy ćwiczyć- i jedno i drugie jakoś mało zachęcające

hmm no proszę ja akurat jestem na humanie dziennikarskim, ale z matmą na pewno bym sobie nie dała rady ze mnie kaleka matematyczna jest, naprawdę

[nikki999]

Napisane przez xxolushiaxx

nikkki przeciez zartuje wiem wiem dobrze ze mi przypomnialas o tym



oo... to tak jak ja... tez nie wiem co robic;/ niby p. human. ale nie lubie tych przedmiotow w ogole to chcialam cos z lotnictwem (najbardziej stewardessa - do tego studia nie potrzebne tylko jezyk) lub dietetyke.... i mysle jeszcze nad nauczaniem poczatkowym... ale zobaczymy mam jeszcze troche czasu wiec moze kiedys dowiem sie co chce robic

Też chciałam dietetykę, dlatego jakby mi coś nie poszło za rok lub rozmysliłabym się z lekarskiego to zawsze mogę pójść na technologię żywności i żywienia... nie wiem, zobaczymy jak biologia mi pójdzie

[garden_d]

Napisane przez nikki999

Też chciałam dietetykę, dlatego jakby mi coś nie poszło za rok lub rozmysliłabym się z lekarskiego to zawsze mogę pójść na technologię żywności i żywienia... nie wiem, zobaczymy jak biologia mi pójdzie

Mi się marzy Dietetyka lub Zdrowie publiczne, ostatecznie psychologia Bądź co bądź biologia mnie również czeka