Chodzenie po górach - cz.II - Strona 53 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Podróże, wakacje, wycieczki

Notka

Podróże, wakacje, wycieczki Forum dla osób, które lubią podróże, wakacje i wycieczki. Dołącz do nas i podziel się opinią na temat ciekawych miejsc, promocji, organizacji wyjazdu itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-17, 05:41   #1561
Kasiarzynek
Zadomowienie
 
Avatar Kasiarzynek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Bemolko - widzę że z Ciebie też niezła lasencja ;]

Jak byliśmy na Rysach to też było parę dzieciaczków i ludzi w adidasach - przez moment zastanawiałam się jak oni tam wleźli, jednak po chwili do mnie dotarło, że jednak te Rysy nie mają jednego wejścia

My teraz uderzamy na Czerwone, zobaczyć jak tam ten mój paluch żyje.

Edytowane przez Kasiarzynek
Czas edycji: 2010-08-17 o 05:45
Kasiarzynek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-17, 08:06   #1562
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Dziękujemy za relację mimo zmęczenia

Cytat:
Napisane przez bemolka Pokaż wiadomość
Oczywiscie niebieska tablica graniczna ukradziona :/
Albo zjechała z lawiną...

Cytat:
Napisane przez bemolka Pokaż wiadomość
w rzeczywistości trasa nie jest skomplikowana, tylko po prostu dłuuuga. Tam moje kolana umarły na tych schodach.
I to mnie zniechęca :/
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-17, 08:35   #1563
Gothic_Daisy
Zakorzenienie
 
Avatar Gothic_Daisy
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 485
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

mam jeszcze do Was pytanie o kijki
Bemolko, widzę na Twoich fotach, że chodzisz z kijkami. Co to daje?
Zupełnie na serio się pytam. Bo ja nigdy nie odczuwałam potrzeby machania kijkami ani podpierania się. Ale może o czymś nie wiem, więc chętnie się dowiem
__________________
Gothic_Daisy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-17, 09:03   #1564
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Tu nie chodzi o podpieranie się, tylko o odciążenie kolan, a to bardzo dużo daje.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-17, 10:01   #1565
Gothic_Daisy
Zakorzenienie
 
Avatar Gothic_Daisy
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 485
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Tu nie chodzi o podpieranie się, tylko o odciążenie kolan, a to bardzo dużo daje.
to w sumie by było coś dla mnie.
A czy gdzieś się można nauczyć chodzić z kijkami? Bo domyślam się, że skoro chodzi o odciążenie, to jednak trzeba to robić prawidlowo. A w górach widziałam ludzi, którzy bardzo różnie tymi kijkami machali, więc trudno mi się było zorientować, co należy, a czego nie nalezy robić.
__________________
Gothic_Daisy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-17, 10:13   #1566
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Spokojnie, nie obowiązują zasady Nordic Walkingu, po prostu jak Ci wygodniej.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-17, 10:20   #1567
Gothic_Daisy
Zakorzenienie
 
Avatar Gothic_Daisy
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 8 485
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

to może kiedys spróbuję. W Kuźnicach widziałam, że można nawet sobie wypożyczyć kijki, więc jak będę o tym pamiętać następnym razem, to może najpierw tak zacznę
__________________
Gothic_Daisy jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-17, 10:48   #1568
bemolka
Zakorzenienie
 
Avatar bemolka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: okolice Wrocka
Wiadomości: 3 867
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez Gothic_Daisy Pokaż wiadomość
mam jeszcze do Was pytanie o kijki
Bemolko, widzę na Twoich fotach, że chodzisz z kijkami. Co to daje?
Zupełnie na serio się pytam. Bo ja nigdy nie odczuwałam potrzeby machania kijkami ani podpierania się. Ale może o czymś nie wiem, więc chętnie się dowiem
tak jak Malla już napisała - odciążają kolana, łatwiej się schodzi, a ja czasem też się i na nich podciągam jak nie mam siły parę razy na śliskim/sypkim podłożu uratowały mnie przed wyłożeniem się na ziemie

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
Bemolko - widzę że z Ciebie też niezła lasencja ;]
dzięki

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
Jak byliśmy na Rysach to też było parę dzieciaczków i ludzi w adidasach - przez moment zastanawiałam się jak oni tam wleźli, jednak po chwili do mnie dotarło, że jednak te Rysy nie mają jednego wejścia
dzieciaki które ja widziałam wchodziły od naszej strony, ale wiem że postanowili schodzić od Słowackiej

Edytowane przez bemolka
Czas edycji: 2010-08-17 o 10:50
bemolka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-17, 11:35   #1569
Alvesta
Zakorzenienie
 
Avatar Alvesta
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 378
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Jestem!!!!!!!!!! Właśnie siedzę na wielkim tarasie który mamy przy swoim pokoju i patrzę na lekkie promienie słońca okalające Giewont
jak Ci dooobrzeee... ja mam widok na Bema Plaza (taki biurowco-apartamentowiec we Wro)

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Tu nie chodzi o podpieranie się, tylko o odciążenie kolan, a to bardzo dużo daje.
oj popieram, teraz widzę różnicę bez kijków i z nimi - bez porównania jak dla mnie. Duża ulga dla kolan.


strasznie dużo napisałyście, ale w końcu mam chwilę żeby poczytać bo połączyłam dziś przyjemne z pożytecznym i oddałam krew, za co należy się dzień wolny
choć miałam chwilę zwątpienia jak okazało się że trzeba ważyć co najmniej 50 kg a ważę dokładnie tyle
Alvesta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-17, 11:50   #1570
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Ja ważę 40 i nie mogę oddawać kwi
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-17, 11:59   #1571
Alvesta
Zakorzenienie
 
Avatar Alvesta
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 378
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Ja ważę 40 i nie mogę oddawać kwi
ojej Malla faktycznie, 4 dyszki to malutko, musisz być filigranowa jak te laleczki na Twoich awatarach
Alvesta jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-17, 12:04   #1572
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Jak wieje halny, to chowam kamienie do plecaka
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-17, 21:26   #1573
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez Alvesta Pokaż wiadomość
jak Ci dooobrzeee... ja mam widok na Bema Plaza (taki biurowco-apartamentowiec we Wro)
Heheh zeby tylko zechciało tu w Zakopcu już nie padać..
Dzis było to: Palenica, potem na Siklawe a potem na Kozi, powrót do schroniska w Piątce i na dół do asfaltu.. brak widoków bo całe Tatry wysokie skryte w wielkiej chmurze
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 07:40   #1574
Kasiarzynek
Zadomowienie
 
Avatar Kasiarzynek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

My wczoraj zrobiliśmy te Czerwone...
Wjazd kolejką jak prawdziwi turyści na Kasprowy(w kolejce staliśmy może z 15 minut), zeszliśmy zielonym z Chudej Przełączki do Ornaku, mijając po drodze stado kozic. Ze 20 ich było!
Ogólnie fajnie się szło, nie było wielu ludzi. Nawet dorzuciłam swój kamyczej na Ciemniaku.
Mieliśmy dziwne jazdy typu "Byr Gryls pokaże wam hał tu put rock on de kopczyk". W ogóle odcinek Krzesanica-Ciemniak szliśmy z 1,5h (norma to jakieś 15 minut )
Mam wielki sentyment do tej drogi
pogoda taka sobie, ale raniutko pogoda piknie!

Kulbit - czarnym wchodziliście na Kozi od piątki? Też się tam wybieram, ale nie wiem którą drogę sobie wybrać...


P.S: Ojj tak, kijk bardzo odciążają kolana. Bez kijków zawsze wysiadały mi w połowie drogi schodzenia do domu.
Kasiarzynek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 08:08   #1575
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Kozi od Piątki do pikuś i to nie ściema Zresztą chyba Lain wklejała kiedyś zdjęcia z takiej wycieczki.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 08:38   #1576
Kasiarzynek
Zadomowienie
 
Avatar Kasiarzynek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Aha, tylko właśnie o to chodzi że staram się wchodzić i schodzić inną trasą, więc ten czarny to tylko z Koziego albo na niego. Zastanawiałam się od Zawrat-Kozi, ale znowu ta "niepokonana" drabinka...
Kasiarzynek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 09:09   #1577
betig1975
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 595
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
betig - o, ja też widzę drzewa i budynki Ale za tydzień będę widzieć Coke Live Festival
Zawsze to jakaś odmiana

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość

ja dziś poszłam Miała być tak: Toporowa Cyrhla Psia trawka, Gęsia szyja i piknik na Rusinowej po czym zejście do Palenicy Skończyło się na zejściu z Psiej do Brzezin.
Ulewa była jak diabli, pioruny waliły na prawo i lewo, do tego dostaliśmy po głowie sporym gradem Strach było się bać Ale było warto bo lubię adrenalinkę
A to Ciebie Tatry przywitały
Moja mama już panikuje, że turystów piorun poraził, że niebezpiecznie itd. itp. Będę musiała codziennie się jej meldować, że żyję i nic mi nie jest

Cytat:
Napisane przez bemolka Pokaż wiadomość
RYSY






W Palenicy byliśmy chwilę po 3, zjedlismy w aucie sniadanie i ok 3:35 wyruszyliśmy. Widok słoneczka wyłaniającego się zza gór o 5:22 rano bezcenny. Asfalt faktycznie męczy, ale jak juz sie dojdzie do Morskiego, ta cisza i spokój tam szybko regenerują siły. Zupełnie nie do porówniania gdy po południu zwala się tam tłum klapkowiczów i robią sobie plażę :/
Myśmy w wyższych partiach szli w chmurze. Z jednej strony fajnie, bo nie było tak gorąco i nie widziałam jak daleko jeszcze tylko trochę żal tych widoków straconych. Pod szczytem sie rozpogodziło na słowacką stronę, a na polską dopiero jak trochę już zeszliśmy.
Łańcuchy - bajer wchodzi się prosto, gorzej miałam z zejściem, bo na niektórych jak było stromo pod czubkiem bałam sie na nich schodzić tyłem, wiec zjeżdzałam na tyłku A łancuchy juz na samym dole bez problemu w obie strony.
Na szczycie tłum, ciezko zrobić jakies fajne zdjęcie pamiatkowe. Oczywiscie niebieska tablica graniczna ukradziona :/
Zróznoicowanie wiekowe ogromne. od na oko 10 letnich chłopców z ojcem po dziadków koło 60. - więc dla chcącego nic trudnego, bo w rzeczywistości trasa nie jest skomplikowana, tylko po prostu dłuuuga. Tam moje kolana umarły na tych schodach.


pisze troche nieskładnie bo wlasnie wrocilismy z nad morza i juz padam, musze iść spać
Dzięki Bemolko za relację, zachęciłaś mnie, żeby spróbować. Jeździmy już od jakiegoś czasu w Tatry i zawsze mój mąż ma na nie ochotę, a ja jakoś się bałam. Ale może w tym roku spróbujemy się wdrapać, zobaczymy, na ile pozwoli kondycja

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Heheh zeby tylko zechciało tu w Zakopcu już nie padać..
Dzis było to: Palenica, potem na Siklawe a potem na Kozi, powrót do schroniska w Piątce i na dół do asfaltu.. brak widoków bo całe Tatry wysokie skryte w wielkiej chmurze

Może w końcu przestanie padać...

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
My wczoraj zrobiliśmy te Czerwone...
Wjazd kolejką jak prawdziwi turyści na Kasprowy(w kolejce staliśmy może z 15 minut), zeszliśmy zielonym z Chudej Przełączki do Ornaku, mijając po drodze stado kozic. Ze 20 ich było!
Ogólnie fajnie się szło, nie było wielu ludzi. Nawet dorzuciłam swój kamyczej na Ciemniaku.
Mieliśmy dziwne jazdy typu "Byr Gryls pokaże wam hał tu put rock on de kopczyk". W ogóle odcinek Krzesanica-Ciemniak szliśmy z 1,5h (norma to jakieś 15 minut )
Mam wielki sentyment do tej drogi
pogoda taka sobie, ale raniutko pogoda piknie!



P.S: Ojj tak, kijk bardzo odciążają kolana. Bez kijków zawsze wysiadały mi w połowie drogi schodzenia do domu.
Znaczy paluch żyje
Fajnie, że udała wam sie wycieczka
Czerwone są super, mnie się spodobały i w tym roku znów planuję na nie wyruszyć

Dobrej pogody dziewczynki
(Ja jutro ruszam na spływ kajakowy jednodniowy - ćwiczymy przed Tatrami nogi na rowerze, jutro poćwiczymy ręce )
betig1975 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 09:24   #1578
Kasiarzynek
Zadomowienie
 
Avatar Kasiarzynek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Paluch żyje, z tym że przybrał kolor oberżyny Jakiś lakier muszę skombinować aby wyrównać koloryt
Ale już nie boli, więc ok.


A ja mam jeszcze jedną opcję na wycieczkę - czy któraś z Was była na Chłopku?
Kasiarzynek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 09:36   #1579
betig1975
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 595
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
Paluch żyje, z tym że przybrał kolor oberżyny Jakiś lakier muszę skombinować aby wyrównać koloryt
Ale już nie boli, więc ok.


A ja mam jeszcze jedną opcję na wycieczkę - czy któraś z Was była na Chłopku?
Dobrze, że nie boli, a kolor ... zejdzie
Ja nie byłam

A może ktoś był na Jarząbczym w Tatrach Zach.? Mam ochotę na Trzydniowiański, Kończysta, Jarząbczy, Wołowiec, Rakoń, Grześ - tylko, czy to nie będzie za długa trasa..
betig1975 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-18, 09:38   #1580
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
Aha, tylko właśnie o to chodzi że staram się wchodzić i schodzić inną trasą, więc ten czarny to tylko z Koziego albo na niego. Zastanawiałam się od Zawrat-Kozi, ale znowu ta "niepokonana" drabinka...
Drabinka to najmniejszy problem. Gorzej jest po drodze, bo idziesz po śliskiej, często kiepsko urzeźbionej skale. Zawsze można wejść od Piątku i zejść Kulczyńskim, choć ja bym wolała zejść odrobinkę dalej, z Granatów, bo Kulczyński strasznie sypki jest, a z Zadniego schodzi się ceprostradą.

Kasiarzynek - nie byłam, jakoś szlaki w okolicy najsłynniejszej asfaltówki w Polsce mnie odrzucają... Ale ktoś tu wklejał zdjęcia, chyba Kodeina...

betig1975 - ja byłam, choć szłam w odwrotnym kierunku. Trasa jest bardzo długa. Mnie zmęczyła okropnie, bo szłam w słońcu, wietrze i dzień po przejściu Czerwonych Wierchów, więc dodatkowo miałam zakwasy.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Edytowane przez Malla
Czas edycji: 2010-08-18 o 09:40
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 09:51   #1581
betig1975
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 595
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
betig1975 - ja byłam, choć szłam w odwrotnym kierunku. Trasa jest bardzo długa. Mnie zmęczyła okropnie, bo szłam w słońcu, wietrze i dzień po przejściu Czerwonych Wierchów, więc dodatkowo miałam zakwasy.
Dzięki Malla. Trasa wygląda na długaśną, tylko za bardzo nie ma jak wejść na Jarząbczy i nie zejść tą samą trasą. Można za Wołowcem zejść w Dolinę Chochołowską Wyznią, ale raz - nie podoba mi się ta trasa, a dwa - przez Rakoń i Grzesia wyszłoby tylko troszkę dalej...
betig1975 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 09:53   #1582
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Kasiarzynek dobrze ze paluch zdrowieje!

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
My wczoraj zrobiliśmy te Czerwone...
Wjazd kolejką jak prawdziwi turyści na Kasprowy(w kolejce staliśmy może z 15 minut), zeszliśmy zielonym z Chudej Przełączki do Ornaku, mijając po drodze stado kozic. Ze 20 ich było!
Ogólnie fajnie się szło, nie było wielu ludzi. Nawet dorzuciłam swój kamyczej na Ciemniaku.
Mieliśmy dziwne jazdy typu "Byr Gryls pokaże wam hał tu put rock on de kopczyk". W ogóle odcinek Krzesanica-Ciemniak szliśmy z 1,5h (norma to jakieś 15 minut )
Mam wielki sentyment do tej drogi
pogoda taka sobie, ale raniutko pogoda piknie!

Kulbit - czarnym wchodziliście na Kozi od piątki? Też się tam wybieram, ale nie wiem którą drogę sobie wybrać...
Fajna wycieczka Czerwone są takie malownicze
Tak czarnym! Było troszkę ślisko, bo tam popadywało i niesamowicie zimno, wiatr wiał jak diabli.

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Kozi od Piątki do pikuś i to nie ściema Zresztą chyba Lain wklejała kiedyś zdjęcia z takiej wycieczki.
Pod względem technicznym faktycznie, ale trasa jest dosyć długa i miejscami stroma. Dla mnie jest to jakiś wysiłek fizyczny, szczególnie, że niestety trafiła mnie @
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 09:56   #1583
Kasiarzynek
Zadomowienie
 
Avatar Kasiarzynek
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 212
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez betig1975 Pokaż wiadomość
Dobrze, że nie boli, a kolor ... zejdzie
Ja nie byłam

A może ktoś był na Jarząbczym w Tatrach Zach.? Mam ochotę na Trzydniowiański, Kończysta, Jarząbczy, Wołowiec, Rakoń, Grześ - tylko, czy to nie będzie za długa trasa..
Trasa jest długa ale do zrobienia. Jeśli wejście na Trzydniowiański - to ludzie odradzają Krowi Żleb - stromo i ogólnie niefajnie się idzie. Dlatego ja wybrałam opcję Doliną Jarząbczą. Bodajże pomiędzy Jarząbczym a Łopatom wąsko, z Grzesia prościzna. Ogólnie mz łatwo i przyjemnie jak całe Zachodnie
Poza tym pomiędzy Wołowcem a Grzesiem można zejść gdyby sił zabrakło

Malla - a jak ta cala Honoratka na Orlej?
Kasiarzynek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 10:01   #1584
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

aaa i chcialam Wam jeszcze powiedzieć, że odkryliśmy przedwczoraj fantastyczną dolinę już po stronie słowackiej. Tatrzańska Jworzyna. Widoki przepiękne wkoło same 2tysięczniki Można nią dojść do Chaty Terego, tylko nas wygoniła burza i ulewa, a już mieliśmy do Chaty mały odcinek.
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 10:07   #1585
betig1975
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 2 595
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Tak czarnym! Było troszkę ślisko, bo tam popadywało i niesamowicie zimno, wiatr wiał jak diabli.



Pod względem technicznym faktycznie, ale trasa jest dosyć długa i miejscami stroma. Dla mnie jest to jakiś wysiłek fizyczny, szczególnie, że niestety trafiła mnie @
Zimno?? Jej, niech ta pogoda się zmieni..
Dziś odpoczywacie?


Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
Trasa jest długa ale do zrobienia. Jeśli wejście na Trzydniowiański - to ludzie odradzają Krowi Żleb - stromo i ogólnie niefajnie się idzie. Dlatego ja wybrałam opcję Doliną Jarząbczą. Bodajże pomiędzy Jarząbczym a Łopatom wąsko, z Grzesia prościzna. Ogólnie mz łatwo i przyjemnie jak całe Zachodnie
Poza tym pomiędzy Wołowcem a Grzesiem można zejść gdyby sił zabrakło
Dzięki Kasia.
Wiem, że traska do zrobienia i pewnie pójdziemy.
Dolina Jarząbcza jakoś mnie nie zachwyciła, ale cóż zobaczymy. Są dwie opcje, którąś będziemy zmuszenie obrać
Tatry Zach. uwielbiam, jest tu trochę więcej spokoju i ciszy, mniej ludzi. Byłam już na Starorobocianskim, Wołowcu, Rakoniu i Grzesiu. Został mi Jarząbczy i Łopata

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
aaa i chcialam Wam jeszcze powiedzieć, że odkryliśmy przedwczoraj fantastyczną dolinę już po stronie słowackiej. Tatrzańska Jworzyna. Widoki przepiękne wkoło same 2tysięczniki Można nią dojść do Chaty Terego, tylko nas wygoniła burza i ulewa, a już mieliśmy do Chaty mały odcinek.
A jaki szlak robiliście? Gdzie musieliście dojechać? Napiszesz coś więcej?
O widzę na mapce, że można skręcić z asfaltu na MO do tej doliny.

Edytowane przez betig1975
Czas edycji: 2010-08-18 o 10:08
betig1975 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 10:33   #1586
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez betig1975 Pokaż wiadomość
Zimno?? Jej, niech ta pogoda się zmieni..
Dziś odpoczywacie?


A jaki szlak robiliście? Gdzie musieliście dojechać? Napiszesz coś więcej?
O widzę na mapce, że można skręcić z asfaltu na MO do tej doliny.
Dziś jest taki wiatr, że szok..
Dziś idziemy do Kościeliskiej, bo Ci znajomi co z nimi jesteśmy nie znaja gór za bardzo. A siedzieć w domu nie ma sensu

Tak skręcasz tak jak na granicy starej na łysej Polanie I po dojechaniu do Tatrzańskiej Jaworzyny, wchodzisz na szlak i do przodu dolina mało uczęszczana a na prawdę piękna
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 10:52   #1587
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez betig1975 Pokaż wiadomość
Dzięki Malla. Trasa wygląda na długaśną, tylko za bardzo nie ma jak wejść na Jarząbczy i nie zejść tą samą trasą. Można za Wołowcem zejść w Dolinę Chochołowską Wyznią, ale raz - nie podoba mi się ta trasa, a dwa - przez Rakoń i Grzesia wyszłoby tylko troszkę dalej...
Chochołowska Wyżnia nadaje się tylko do wchodzenia :P Ale piękna jest mimo tłumów. Zdecydowanie lepiej zejść przez Grzesia. Dolina Jarząbcza jest spokojniejsza, a w zimie to jest istne cudo, tylko Ty, góry, śnieg i śpiące niedźwiedzie

Ja szłam od Wyżniej do Trzydniowiańskiego. Trasa miała być lajtowa, a pod koniec umierałam ze spieczenia i zmęczenia. Wejście na Jarząbczy mnie zabiło. Jak mój brat rzucił pomysł skoku w bok na Jakubinę i Starorobociański, to go zamordowałam. I w ten sposób moi rodzice stracili dwójkę pociech.

Cytat:
Napisane przez kulbit Pokaż wiadomość
Pod względem technicznym faktycznie, ale trasa jest dosyć długa i miejscami stroma. Dla mnie jest to jakiś wysiłek fizyczny, szczególnie, że niestety trafiła mnie @
Podziwiam za chodzenie w takim stanie!

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
Malla - a jak ta cala Honoratka na Orlej?
A dziękuję, dobrze
Serio, to żleb jest wąski, stromy i spływa po nim woda, progi są wysokie i czasem nie ma gdzie postawić stabilnie nogi. Zwisałam tam na łańcuchach w pewnych momentach.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 11:31   #1588
kulbit
Zakorzenienie
 
Avatar kulbit
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 15 703
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość


Podziwiam za chodzenie w takim stanie!
A dziękować
__________________
Nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu.

Moje anioły z masy solnej:
kulbit jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 11:36   #1589
ivana
Raczkowanie
 
Avatar ivana
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 227
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Cytat:
Napisane przez Kasiarzynek Pokaż wiadomość
.
A ja mam jeszcze jedną opcję na wycieczkę - czy któraś z Was była na Chłopku?

Hej.
Ja miałam przyjemność wejść na Przełęcz Pod Chłopkiem (na Chłopka nie weszłam ). A oto moja relacja:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=423 Generalnie bardzo polecam, trasa bardzo fajna i naprawdę mało uczęszczana, my na pewno na ten szlak jeszcze kiedyś wrócimy.

O Granatach tu już było sporo, dzięki Bemolce uwierzyłam, że można tam zajść z Kuźnic i tak też uczyniliśmy. Wyruszyliśmy o 5.30, było super, zimno, mało ludzi, poranne słońce jeszcze nie grzało tak bardzo, no rewelacja. Poszliśmy w kier. Skrajnego Granatu do Zadniego i schodziliśmy zielonym szlakiem (jakoś droga w dół Żlebem Kulczyńskiego mnie przeraziła). Na pierwszym Granacie byliśmy o 10. Też miałam wrazenie, że idziemy pod prąd, bo ciągle ktoś szedł w drugim kierunku, ale daliśmy radę się powymijać. Nie wiem, skąd ta biedna kobieta spadła kilka dni wcześniej, ale naprawdę musiała mieć pecha. Co prawda dużo tam nierówności i kamoli i nietrudno się potknąć, ale wydaje mi się, że po prostu trzeba dobrze patrzeć pod nogi (z resztą jak na kazdym szlaku). Z powrotem byliśmy o 16 (tylko, że na Granatach spedziliśmy 1h zamiast książkowych 20 min.).

Dorzucam fotki, ze szlaku (jedyny łańcuch na trasie) i mini panorama na resztę Orlej Perci.
ivana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-18, 12:43   #1590
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Chodzenie po górach - cz.II

Ale śliczna panorama Tę godzinę się tam spędza na zdjęciach, bo na Granatach jest bosko!
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Podróże, wakacje, wycieczki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:03.