Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz.55.

[Higurashi]

Szukam zakolanówek, takich faktycznie dłuższych, bawełnianych, na nieco szersze uda. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[j_fly]

Napisane przez Cappuccino

Dziewczyny, ostatnio prosiłam o poradę co zrobić żeby szczypiorek przetrwał dłużej i nie wysuszal się. Jedna z Was poleciła pokrojenie go i wsadzenie do słoiczka zamkniętego i do lodówki. Dziś jadlam szczypiorek i nadal jest w super formie ale ! Na wewnętrznej stronie słoika skropliła mi się woda, zastanawiam się czy poownnam wymienić słoik i osuszyć szczypiorek ? Boje się że mi zacznie gnić przez tą wodę na ściankach słoika i przy zamkniętym naczyniu. Czy lekka wilgoć w środku nie zaszkodzi ? (Kojarzę też porady o skropleniu mała ilością wody szczypiorku więc się zastanawiam co zrobić )

Cieszę się, że podziałało Co do skraplającej wody, to nie wiem... Mnie nigdy nie zgnił, ale zawsze zjadam go w ciągu ok. 3 dni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olushka]

[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;87934974]Nie wiem na poprawie czego ci zależy. Np. jak się zasiedzę bez ruchu czy długo stoję w miejscu, to robią mi się dość czerwone nogi, cierpną. Na to niespecjalnie pomaga. Ale też nie jestem fanką codziennego i długiego szorowania, boję się przesadzić. I jakoś tak średnio wierzę w te zachwyty nad poprawą krążenia i jakimiś zdrowotnymi korzyściami, dla mnie to tylko peeling.
Za to razem z balsamami złuszczającymi to był fajny duet na szorstką i zrogowaciałą skórę. Poza rogowaceniem przy włoskach cała skóra jest też po prostu ładniejsza, bardziej miękka, jaśniejsza - mniej "brudna", szarawa. Trochę ograniczam się teraz z balsamami ze względu na słońce i szczotkuję trochę częściej. Jeszcze daje rady, ale bez balsamów złuszczających to nie to samo, ciężej osiągnąć taką miękką skórę.[/QUOTE]


A na cellulit pomaga to szczotkowanie? Tzn. zmniejsza jego widoczność? Już się tak ciepło zrobiło, a ja się wstydzę założyć sukienkę czy krótkie spodnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Pani_Mada]

Napisane przez Olushka

A na cellulit pomaga to szczotkowanie? Tzn. zmniejsza jego widoczność? Już się tak ciepło zrobiło, a ja się wstydzę założyć sukienkę czy krótkie spodnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

nie wiem czy szczotkowanie... ale koleżanka bardzo sobie chwali chińskie bańki. regularnie używa tego, odkąd jest po ciąży i twierdzi że widzi zadowalające efekty

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Napisane przez Olushka

A na cellulit pomaga to szczotkowanie? Tzn. zmniejsza jego widoczność? Już się tak ciepło zrobiło, a ja się wstydzę założyć sukienkę czy krótkie spodnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Oj wydaje mi się, że to za bardzo z zewnątrz działa szczotka, zbyt płytko, takie drapanie po samej powierzchni. Na głębsze warstwy skóry ciężej jest podziałać, bo to nie jest takie powierzchowne.
Nie mam mocnego problemu, więc nie robiłam z tym specjalnie dużo. Ale przez przypadek pomogły mi w tym roku retinoidy jak próbowałam nimi ruszyć rozstępy na pośladkach. Myślę, że warto spróbować, ale zdecydowanie nie latem a od jesieni, jak będzie mniej słońca - już w kwietniu odstawiłam bo słońce za mocno mi grzało i to przez spodnie z porządnego jeansu...

[Pani_Mada]

zadam pytanie tutaj, bo wątek koronawirusowy jest dla mnie zbyt dynamiczny i za dużo czasu zajmuje mi nadążanie

te zwiększone ilości wykrytych przypadków na śląsku to nadal kopalniane ogniska czy już bardziej jest to równomiernie rozłożone w województwie?

pytam głównie z ciekawości, ale mam też spędzić kilka dni w Katowicach i się tak zastanawiam na ile powinnam ograniczyć wychodzenie poza praca-hotel
(z jednej strony nie ma co popadać w paranoję, a z drugiej epidemia wcale się nie skończyła na tyle aby czuć się swobodnie)

[diabliczka66]

[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;87934974]Nie wiem na poprawie czego ci zależy. Np. jak się zasiedzę bez ruchu czy długo stoję w miejscu, to robią mi się dość czerwone nogi, cierpną. Na to niespecjalnie pomaga. Ale też nie jestem fanką codziennego i długiego szorowania, boję się przesadzić. I jakoś tak średnio wierzę w te zachwyty nad poprawą krążenia i jakimiś zdrowotnymi korzyściami, dla mnie to tylko peeling.
Za to razem z balsamami złuszczającymi to był fajny duet na szorstką i zrogowaciałą skórę. Poza rogowaceniem przy włoskach cała skóra jest też po prostu ładniejsza, bardziej miękka, jaśniejsza - mniej "brudna", szarawa. Trochę ograniczam się teraz z balsamami ze względu na słońce i szczotkuję trochę częściej. Jeszcze daje rady, ale bez balsamów złuszczających to nie to samo, ciężej osiągnąć taką miękką skórę.[/QUOTE]Jakie to balsamy ?

[beatiska]

Napisane przez rebeccaa

Jakiś czas temu polecałyście na wrastające włoski po depilatorze taką drewnianą szczotkę do masażu z Rossmanna... nigdzie jej nie ma, produkt niedostępny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1=d23e4c1348afa4365069847 cb82dee166acf5cc3_62b641f 267164;87934758]Widzę, że akurat jest promocja, to pewnie dlatego. Sama mam tę szotkę i też długo kupowałam, bo za każdym razem jak sobie przypominałam to akurat była promocja i pustki na półkach w związku z promocją
Bez promocji łatwiej dostępna. Z tego co widzę tylko w 3 sklepach na całą Polskę coś zostało. Są też inne w internecie, ale do 15 zł tak jak w Rossmannie chyba się nie znajdzie.[/QUOTE]Ja już od dawna poluje (nawet bez promocji) i u mnie też nie ma. Była tylko taka sama, ale z długa rączka, a takiej nie chce. Myślę, że teraz niby promocja, żeby wysprzedac resztę towaru. Ciekawe, czy będzie nowa dostawa.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[amillia]

Napisane przez Pani_Mada

zadam pytanie tutaj, bo wątek koronawirusowy jest dla mnie zbyt dynamiczny i za dużo czasu zajmuje mi nadążanie

te zwiększone ilości wykrytych przypadków na śląsku to nadal kopalniane ogniska czy już bardziej jest to równomiernie rozłożone w województwie?

pytam głównie z ciekawości, ale mam też spędzić kilka dni w Katowicach i się tak zastanawiam na ile powinnam ograniczyć wychodzenie poza praca-hotel
(z jednej strony nie ma co popadać w paranoję, a z drugiej epidemia wcale się nie skończyła na tyle aby czuć się swobodnie)

Kopalnie, ale to tylko dlatego, że tam jeszcze testują. Jakby testowali ludzi z łapanki to pewnie w całej Polsce byśmy widzieli równomierny wzrost zachorowań. Wiec sam fakt, że potwierdza się kolejnych górników nie znaczy, że nie masz tego samego trendu u zwykłych Ślązaków

Ogólnie zależy jak bardzo się boisz. Większość ludzi przestała się przejmować, chodzi bez masek, chodzi na spacery, do galerii, na lody.

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Napisane przez Pani_Mada

zadam pytanie tutaj, bo wątek koronawirusowy jest dla mnie zbyt dynamiczny i za dużo czasu zajmuje mi nadążanie

te zwiększone ilości wykrytych przypadków na śląsku to nadal kopalniane ogniska czy już bardziej jest to równomiernie rozłożone w województwie?

pytam głównie z ciekawości, ale mam też spędzić kilka dni w Katowicach i się tak zastanawiam na ile powinnam ograniczyć wychodzenie poza praca-hotel
(z jednej strony nie ma co popadać w paranoję, a z drugiej epidemia wcale się nie skończyła na tyle aby czuć się swobodnie)

Ja znam tylko relacje od rodziny z okolic Żor, ale nie wiem czy jest sens mówić - to jednak kawałek drogi, w Katowicach może to wyglądać bardziej optymistycznie

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Napisane przez diabliczka66

Jakie to balsamy ?

Z kwasami AHA, albo połączenie mocznika z kwasami jak Squamax (efekt mi się podoba, ale nie wiem czy wrócę ze względu na zapach). I w sumie łatwiej o podrażnienia od słońca przy kwasach.

[Pani_Mada]

Napisane przez amillia

Kopalnie, ale to tylko dlatego, że tam jeszcze testują. Jakby testowali ludzi z łapanki to pewnie w całej Polsce byśmy widzieli równomierny wzrost zachorowań. Wiec sam fakt, że potwierdza się kolejnych górników nie znaczy, że nie masz tego samego trendu u zwykłych Ślązaków

Ogólnie zależy jak bardzo się boisz. Większość ludzi przestała się przejmować, chodzi bez masek, chodzi na spacery, do galerii, na lody.

właśnie o to mi chodziło czy te wyższe liczby niż w reszcie województw, to nadal kwestia kopalń czy już nie. bo jeśli tak, to spoko. jeśli by się okazało, że nie, to już byłby problem.

generalnie to nie jest tak, że się jakoś szczególnie boję. ale staram się mimo wszystko zachowywać rozsądek i pamiętać, że nadal mamy epidemię. więc się nie pakuję w tłumy ludzi, noszę maskę nawet jak nikt inny nie nosi itd. bez paniki, ale z rozsądkiem

[meliandra]

Napisane przez beatiska

A mocno napychacie te pralki? Bo ja mam 7 kg i wejdą 4 reczki kąpielowe i może 2 takie mniejsze do włosów.
Zostawiacie miejsce na górze w bębnie? Czy po sam "sufit" wkładacie?



Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Ja zawsze zostawiam trochę miejsce, jak jest ukopcowane na maxa to nie dopiera.

Napisane przez Lottie69

To tak w temacie pralek jeszcze zapytam, bo nasza jest stara i chyba już ledo zipie, zaczęła głośno chodzić i przez to zawczasu już szukamy jakiejś, gdyby się poddała.


Chcę kupić (w razie w) taką pralkę, żebym mogła uprać sobie kołdrę 2x2.2m. Mam patrzeć po wielkości wsadu czy rozmiarach pralki?
Generalnie bajery mi są zbędne, wybajerzoną to sobie kupię kiedyś, jak się będę wyprowadzać, na nowe mieszkanie, ta ma po prostu prać

Ja bym raczej oddawała kołdrę do czyszczenia, bo raczej nie opłaca się kupować takiej dużej dla jednej rzeczy. No chyba, że masz dużo prania, ale ja nie mam aż tyle żeby mieć tak wielką pralkę, a nie opłaca się włączać do połowy pustej.

Napisane przez Cappuccino

Dziewczyny, ostatnio prosiłam o poradę co zrobić żeby szczypiorek przetrwał dłużej i nie wysuszal się. Jedna z Was poleciła pokrojenie go i wsadzenie do słoiczka zamkniętego i do lodówki. Dziś jadlam szczypiorek i nadal jest w super formie ale ! Na wewnętrznej stronie słoika skropliła mi się woda, zastanawiam się czy poownnam wymienić słoik i osuszyć szczypiorek ? Boje się że mi zacznie gnić przez tą wodę na ściankach słoika i przy zamkniętym naczyniu. Czy lekka wilgoć w środku nie zaszkodzi ? (Kojarzę też porady o skropleniu mała ilością wody szczypiorku więc się zastanawiam co zrobić )

Ja polecam kupić już taką trochę miękką i kiełkująca cebulę i wsadzić do doniczki Szczypiorek rośnie z tego jak na drożdżach i cały czas świeży

Napisane przez NinaSimone

Czy od takiego szczotkowania poprawia się koloryt skóry?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie zauważyłam.

Napisane przez NinaSimone

Dzięki, a ile mniej więcej trwa takie szczotkowanie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja to robię chwilę, pamiętaj tylko żeby szczotkować w stronę serca.


[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87934967]Położyłam plecak pod fotelem w autobusie i chyba tam była guma do żucia. Jak się tego pozbyć z plecaka? Nic nie odstaje ani nic, wygląda jak plama.[/QUOTE]


Do zamrażarki i wykruszyć

Napisane przez Olushka

A na cellulit pomaga to szczotkowanie? Tzn. zmniejsza jego widoczność? Już się tak ciepło zrobiło, a ja się wstydzę założyć sukienkę czy krótkie spodnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mi pomaga

[amillia]

Napisane przez Pani_Mada

właśnie o to mi chodziło czy te wyższe liczby niż w reszcie województw, to nadal kwestia kopalń czy już nie. bo jeśli tak, to spoko. jeśli by się okazało, że nie, to już byłby problem.

generalnie to nie jest tak, że się jakoś szczególnie boję. ale staram się mimo wszystko zachowywać rozsądek i pamiętać, że nadal mamy epidemię. więc się nie pakuję w tłumy ludzi, noszę maskę nawet jak nikt inny nie nosi itd. bez paniki, ale z rozsądkiem

Sprawdziłam dokładne dane z ostatnich dni:

14.06 - Na 209 zachorowań na Śląsku 190 było z kopalni.
15.06 79/188.
16.06 Wczoraj 59/216.

Generalnie górnicy to 53% wszystkich chorych na Śląsku w tym momencie (i co ciekawe, co 5 chory Polak to górnik).

[Cappuccino]

Byłam ostatnio u endokrynolog i zrobiłam i biopsje. wizyta była w standardowej cenie dodatkowo płaciłam za wykonanie biopsji zapytałam się czy mam umówić się do niej po odbiór wyników za około 3 tygodnie (bo tyle podobno zajmie oczekiwanie za wynikiem). pani endokrynolog powiedziała że jeżeli chce to ona może do mnie zadzwonić i przekazać mi na wynik badania z biopsji telefonicznie i nie muszę do niej przychodzić. Zastanawiam się jak to powinnam potraktować jeśli chodzi o koszty znak zapytania myślicie że zapytać ją czy mam jej przelać pieniądze na konto w ramach teleporady? Jakby nie patrzeć nie będę u niej w gabinecie ale jednak będzie kontaktować się ze mną w związku z wynikiem i nie wiem jak to mam odebrać jeśli chodzi o uregulowanie rachunków. Zapytać wprost ile płacę (i czy w ogóle płacę) za kilka minut rozmowy przez telefon?

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez Cappuccino

Byłam ostatnio u endokrynolog i zrobiłam i biopsje. wizyta była w standardowej cenie dodatkowo płaciłam za wykonanie biopsji zapytałam się czy mam umówić się do niej po odbiór wyników za około 3 tygodnie (bo tyle podobno zajmie oczekiwanie za wynikiem). pani endokrynolog powiedziała że jeżeli chce to ona może do mnie zadzwonić i przekazać mi na wynik badania z biopsji telefonicznie i nie muszę do niej przychodzić. Zastanawiam się jak to powinnam potraktować jeśli chodzi o koszty znak zapytania myślicie że zapytać ją czy mam jej przelać pieniądze na konto w ramach teleporady? Jakby nie patrzeć nie będę u niej w gabinecie ale jednak będzie kontaktować się ze mną w związku z wynikiem i nie wiem jak to mam odebrać jeśli chodzi o uregulowanie rachunków. Zapytać wprost ile płacę (i czy w ogóle płacę) za kilka minut rozmowy przez telefon?

Ja bym nie pytała i szczerze mówiąc poinformowanie o wyniku nie powinno być płatne. Do mnie już od dawien dawna dzwoni moja ginekolog (właściwie to jej asystentka, która jest pielęgniarka) i informuje mnie o wyniku cytologii. To znaczy dzwoni i mówi, że np. Wynik prawidłowy, wszystko w porządku. Raz zadzwoniła, ze coś tam wyszło nie tak, co wskazywało na pozostałości infekcji i kazała podjechać po receptę (za co już nie płaciłam, odbiór recepty u tej asystentki w recepcji). Jak będzie chciała hajs za to, to nie bój się, sama Ci o tym powie xd

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[Cappuccino]

Ponawiam pytanie, bo w ogniu pytań może ktoś przeoczył a liczę na to że znajdzie się tu jakaś osoba co mi da złota radę



Dzi

ma



Mam takie fajne tenisówki z housa typowe takie z materiału na grubej podeszwie. Problem polega na tym że strasznie mnie obcierają :/ przejdę dosłownie dwie ulice i już mam rozwaloną nogę. Próbowałam i z plastrem na nodze żeby jakos ja zabezpieczyć- przez chwilę nawet było dobrze ale szybko odpadał z nogi. Próbowałam z grubszymi skarpetami i taką nakładkę żelową nakleiłam na butach - po chwili odpadała. próbowałam też rozbić młotkiem to miejsce takie które jest mocno zbite i ociera nogę, nic nie pomaga.Macie jakieś sposoby na obcierające buty? to był drogi nie były ale kurczę tak mi się podobają i żal mi że nie mogę ich nosić ! Co można zrobic? Może są jakieś poduszeczki specjalne do wszycia, o których istnieniu nie wiem ?!

[Fenenna]

Czy udka z kurczaka (surowe) zamrożone 16 marca będą się teraz nadawały do spożycia?

[cukierek_z_cykuty]

Napisane przez Fenenna

Czy udka z kurczaka (surowe) zamrożone 16 marca będą się teraz nadawały do spożycia?

Drób niby do trzech miesięcy może leżeć zamrożony, ale jak zjesz kilka dni po tym terminie to jeszcze spoko.

[Natuś-77]

Napisane przez Cappuccino

Ponawiam pytanie, bo w ogniu pytań może ktoś przeoczył a liczę na to że znajdzie się tu jakaś osoba co mi da złota radę



Dzi

ma



Mam takie fajne tenisówki z housa typowe takie z materiału na grubej podeszwie. Problem polega na tym że strasznie mnie obcierają :/ przejdę dosłownie dwie ulice i już mam rozwaloną nogę. Próbowałam i z plastrem na nodze żeby jakos ja zabezpieczyć- przez chwilę nawet było dobrze ale szybko odpadał z nogi. Próbowałam z grubszymi skarpetami i taką nakładkę żelową nakleiłam na butach - po chwili odpadała. próbowałam też rozbić młotkiem to miejsce takie które jest mocno zbite i ociera nogę, nic nie pomaga.Macie jakieś sposoby na obcierające buty? to był drogi nie były ale kurczę tak mi się podobają i żal mi że nie mogę ich nosić ! Co można zrobic? Może są jakieś poduszeczki specjalne do wszycia, o których istnieniu nie wiem ?!

Raczej nic. Chyba że spróbujesz plastrów Compeed niestety czasem dziafoskie buty tak obcierają ze nic z nimi nie zrobisz.
Ja mam takie koturny z inblue. Wszystko pięknie, tylko podeszwa skórzana obszyta jest sztuczna nicią i potrafi mnie odparzyć ta nić tworząc cieniutka krwawa ranę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Napisane przez Fenenna

Czy udka z kurczaka (surowe) zamrożone 16 marca będą się teraz nadawały do spożycia?

Bez problemu bym je zużyła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Napisane przez Cappuccino

Ponawiam pytanie, bo w ogniu pytań może ktoś przeoczył a liczę na to że znajdzie się tu jakaś osoba co mi da złota radę



Dzi

ma



Mam takie fajne tenisówki z housa typowe takie z materiału na grubej podeszwie. Problem polega na tym że strasznie mnie obcierają :/ przejdę dosłownie dwie ulice i już mam rozwaloną nogę. Próbowałam i z plastrem na nodze żeby jakos ja zabezpieczyć- przez chwilę nawet było dobrze ale szybko odpadał z nogi. Próbowałam z grubszymi skarpetami i taką nakładkę żelową nakleiłam na butach - po chwili odpadała. próbowałam też rozbić młotkiem to miejsce takie które jest mocno zbite i ociera nogę, nic nie pomaga.Macie jakieś sposoby na obcierające buty? to był drogi nie były ale kurczę tak mi się podobają i żal mi że nie mogę ich nosić ! Co można zrobic? Może są jakieś poduszeczki specjalne do wszycia, o których istnieniu nie wiem ?!

A plastry na pięty Compeed lub podobne do nich, próbowałaś?
Ja wiosną z nimi rozchodziłam glany, ogólnie od lat praktykuję rozchodzenie butów z profilaktycznymi plastrami na piętach. Próbowałam najpierw zwykłe plastry (piankowe cięte) z wełnianą skarpetką, ale nie dałam rady dojść do sklepu, w połowie drogi był odwrót żeby się nie pokaleczyć. Jednak Compeed lepiej przylegają i same też nie ocierają.
Nie wiem czy każde buty są do rozchodzenia, u mnie wzmocnienia na piętach były za sztywne i musiały się dopasować do moich pięt, ale nie było krwawych scen

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87934967]Położyłam plecak pod fotelem w autobusie i chyba tam była guma do żucia. Jak się tego pozbyć z plecaka? Nic nie odstaje ani nic, wygląda jak plama.[/QUOTE]Zamrażalnik, ale u mnie to nie zdało egzaminu, musiałam wywalić nowe buty.

Co zrobić ze spuchniętymi kostkami? Doraźnie + jakie badania?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;87934967]Położyłam plecak pod fotelem w autobusie i chyba tam była guma do żucia. Jak się tego pozbyć z plecaka? Nic nie odstaje ani nic, wygląda jak plama.[/QUOTE]

akurat wyświetliła mi się reklama na fb
https://www.facebook.com/fabiosa.bel...9392597747820/

ok: 2:30

sugerują, żeby zamrozić i wykruszyć co się da, a resztę usunąć acetonem

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Napisane przez amillia

Sprawdziłam dokładne dane z ostatnich dni:

14.06 - Na 209 zachorowań na Śląsku 190 było z kopalni.
15.06 79/188.
16.06 Wczoraj 59/216.

Generalnie górnicy to 53% wszystkich chorych na Śląsku w tym momencie (i co ciekawe, co 5 chory Polak to górnik).

ooo dzięki
wiadomo, że wiemy tylko tyle, na ile wystarczyło testów, ale uspokajają mnie te dane

[lightangel]

Napisane przez NinaSimone

Dzięki, a ile mniej więcej trwa takie szczotkowanie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Samo szczotkowanie chwilę, całe ciało jestem w stanie ogarnąć w dwie minuty. To nakładanie balsamu mnie odpycha bo strasznie nie lubię tego robić.

Napisane przez Natuś-77

Dzięki, te napoje kalogenowe brzmią ok.
Galaretki to tylko mięsne u mnie.
Chyba że żelki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sprawdź sobie Flex Power z Olimpu, ma bardzo dobry skład i fajną cenę. Tylko do mieszania warto mieć shaker i szybko wypić bo proszek dość szybko opada na dno.

Napisane przez Olushka

A na cellulit pomaga to szczotkowanie? Tzn. zmniejsza jego widoczność? Już się tak ciepło zrobiło, a ja się wstydzę założyć sukienkę czy krótkie spodnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zależy jaki cellulit. Jak początki, w sensie lekko pofalowana skóra to pomaga. Przy codziennym szczotkowaniu widać że skóra jest lepiej napięta. Przy bardziej zaawansowanym nie robiłabym sobie nadziei, bo jednak trzeba działać na głębsze warstwy skóry.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olushka]

To mi chyba już nic nie pomoże na cellulit Mam go od zawsze.


Kiedys widziałam w Rossmannie balsam w spreyu. Dziś szukałam ale nie znalazłam żadnego. Pamiętacie, jaka to była firma? A może jest takich więcej?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ateris]

Szczotkowanie jest super. Robię to codziennie. A balsamy antycellulit polecam z Eveline. Mam teraz chłodzący a zimą czasem rozgrzewający Po prostu fajnie napinają skórę.

Ale oczywiście grunt to ruch i to co zjadamy.

Inna sprawa to hormony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez ateris

Szczotkowanie jest super. Robię to codziennie. A balsamy antycellulit polecam z Eveline. Mam teraz chłodzący a zimą czasem rozgrzewający Po prostu fajnie napinają skórę.

Ale oczywiście grunt to ruch i to co zjadamy.

Inna sprawa to hormony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A ja mam tak, że jak przytyje to wywala mnie celluitem na udach, że ała. A jak schudne to prawie wszystko znika, no może jakiś mini zostanie, ale to detal. Teraz oczywiście piękne parę kilo.do przodu to i pomarańcza jak ta lala

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[d23e4c1348afa4365069847cb82dee166acf5cc3_62b641f267164]

Napisane przez Olushka

Kiedys widziałam w Rossmannie balsam w spreyu. Dziś szukałam ale nie znalazłam żadnego. Pamiętacie, jaka to była firma? A może jest takich więcej?

Z dermomarek lubię SVR Topialyse i Bioderma Atoderm. Mam też coś z AA, może to było w Rossmannie - ale to nie jest aerozol jak te dwa tylko taki plujący spray, którym trzeba się nieźle napompować

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87935829]A ja mam tak, że jak przytyje to wywala mnie celluitem na udach, że ała. A jak schudne to prawie wszystko znika, no może jakiś mini zostanie, ale to detal. Teraz oczywiście piękne parę kilo.do przodu to i pomarańcza jak ta lala

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]
Mam całkiem podobnie, dlatego siłownia sporo mi pomaga. Ale nawet przy niskiej wadze udało mi się coś tam poprawić.

[Natuś-77]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87935596]Zamrażalnik, ale u mnie to nie zdało egzaminu, musiałam wywalić nowe buty.

Co zrobić ze spuchniętymi kostkami? Doraźnie + jakie badania?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Maść z heparyna, maść z kasztanowca. Dobrze wcześniej schłodzić w lodówce. Zimne okłady, nogi trzymać w górze po południu.
W pracy nie krzyżować nóg pod biurkiem, nie zakładać nogi na nogę. Pamiętać i wstawać zza biurka, pochodzić chwilę, zrobić kilka przysiadów lub przykucnięć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Natuś-77

Maść z heparyna, maść z kasztanowca. Dobrze wcześniej schłodzić w lodówce. Zimne okłady, nogi trzymać w górze po południu.
W pracy nie krzyżować nóg pod biurkiem, nie zakładać nogi na nogę. Pamiętać i wstawać zza biurka, pochodzić chwilę, zrobić kilka przysiadów lub przykucnięć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Robię dosłownie wszystko źle. Piję mało wody, za to 3 kawy, siedzę non stop, zapominam wstawać, krzyżuję nogi :/ Jeszcze tak duszno dzisiaj..
Zaraz poślę TŻa po tę maść.