Sposoby babuni na mocne i zdrowe paznokcie

[illegale]

ale olej z pestek z winogron jest bardzo polecany, więc możesz nim zastąpić : )

[moniasc]

Witam miałam kiedyś ogromny problem z paznokciami. Rozdwajały się, łamały i ogólnie nie dawałam sobie z nimi rady. Postanowiłam załozyć tipsy i co? Po ściągnięciu moje paznokcie były w opłakanym stanie. Kupowałam miliony odżywek, które coś tam pomagały ale caly czas liczyłam na efekt "tipsa", którego nie udało mi się osiągnąć. Kupiłam klej do tipsów i tam gdzie paznokieć się zadzierał smarowałam klejem. Pomyślałam że po co mam czekać aż paznokieć pęknie jak mogę od wewnątrz cały paznokieć potraktować klejem I tak zaczęłam robić. Od tamtego czasu moje paznokcie są piękne i długie. Przede wszystkim wyglądają naturalnie, bo nie mają odrostów jak przy tipsach czy żelach. Tym zdesperowanym polecam ten sposób. Nie zauważyłam żeby moje naturalne paznokcie się zniszczyły. Na początku aplikowanie kleju sprawiało mi niemały problem a teraz jest to dla mnie rzecz naturalna. Klej do tipsów kosztuje ok7zł. Nie polecam natomiast smarowania klejem płytki paznokcia bo po pierwsze to jest klej i nie da sie go nałożyć równomiernie jak lakier, po drugie zniszczycie płytkę paznokcia, po trzecie klej pewnie będzie odpryskiwał.Nigdy nie próbowałam i na pewno nie spróbuję!
Najważniejsze jest to że teraz paznokcie mam twarde jak tipsy pozdrawiam serdecznie monia
ps załączam zdjęcie

[mileey_]

Napisane przez illegale

Przecież w oleju chyba nie ma żadnych składników odżywczych?

ja po oliwie nie miałam rezultatów,
a po drugim dniu maczania łapek w oleju zauważyłam male poprawy
na każdego działa co innego, ale macie racje że oliwa działa na większość osób i jest lepsza
Powodzenia w zapuszczaniu pazurków .

A tak wgl, to kupiłam olejek rycynowy i smaruję sobie rzesy i paznokcie i jest OK
Mam zdrowsze i mocniejsze pazórki, a dopiero 4 dzień mam taką kuracje

[byliczka]

a z jaką częstotliwością stosujesz to? bo jak wiodomo klej do tipsów wypłukuje się dosyc szybko pod wpływem wody...

[moniasc]

używam co 4-5dni czasem raz w tygodniu. Robię to tak naturalnie odruchowo że nie zwracam na to uwagi. Nie powiedziałabym że się wypłukuje tylko wykrusza. Jak widzę że z jednego paznokcia coś schodzi to od razu smaruję wszystkie paznokcie odruchowo. Uważam to za najlepszy sposób, bo o odżywce należy pamiętać codziennie. A przede wszystkim to propozycja dla tych których nie stać na tipsy żele i inne metody utwardzania oraz chcą żeby ich paznokcie wyglądały naturalnie i zdrowo

[1988Marlena]

A czym aplikujesz ten klej na paznokcie? Rozumiem że nakładasz go "od spodu" paznokcia, znaczy od strony opuszka? Jak go nakładać? Jakimś pilniczkiem, patyczkiem etc.? Z jakiej firmy klej wybrałaś? Z Top Choice może być? Wow ale tych pytań ;P

[moniasc]

Teraz używam kleju z pędzelkiem, ale kiedyś miałam bez pędzelka i wkraplałam miedzy paznokieć a opuszek. Nie potrafię określić czy ten czy ten jest lepszy bo czy z pędzelkiem czy bez i tak dobrze się go aplikowało.Teraz mam klej firmy "gabrielle nails", ale myślę że firma nie jest istotna. Klej to klej. Zawsze smaruję grubszą warstwę i czasem skleja mi się paznokieć ze skórą, ale po wyschnięciu kleju da się to ładnie wydrapać. Teraz nie jestem w stanie wyobrazić sobie życia moich paznokci bez kleju

[kaolinait]

Fajny sposob musze sprobowac bo niestety strasznie lamia mi sie paznokcie.

[mileey_]

Troche sobie ostatnio odpusciłam z maczaniem w oleju, ale moje pazurki i tak są super D

[moniasc]

Według mnie to najlepszy sposób na piękne paznokcie daj znać jak to się u Ciebie sprawdziło jakby coś nie wychodziło to pisz, na pewno pomogę pozdrawiam

[kaolinait]

narazie caly czas nosze akryl na swoich paznokciach, ale jak za jakis czas go "sciagne" i sproboje to dam znac

[Olusiaa_]

Cały czas zapuszczam paznokcie i tak się zastanawiam- czy dobrze byłoby np. 1 dzień w tygodniu mieć niepomalowane, dać im pooddychać? Czy wręcz przeciwnie- mocniejsze będą jeśli cały czas będą traktowane lakierem?
Dodam, że nie maluję na kolorowo- robię frencha

[AnulaPPP]

Napisane przez Olusiaa_

Cały czas zapuszczam paznokcie i tak się zastanawiam- czy dobrze byłoby np. 1 dzień w tygodniu mieć niepomalowane, dać im pooddychać? Czy wręcz przeciwnie- mocniejsze będą jeśli cały czas będą traktowane lakierem?
Dodam, że nie maluję na kolorowo- robię frencha

ja z własnego doświadczenia powiem tak: moim zdaniem lakier bardzo chroni paznokcie i łatwiej zapuścić bo są twardsze i mocniejsze, więc przy np stłuczeniu jest szansa że paznokieć się nie złamie. Ale też warto paznokcie ponawilżać na całej długości płytki ( a nie tylko skórki jeśli ma się lakier na płytce) ale ja jeśli zmywam lakier i traktuję je kremami olejkami itp to tylko wtedy gdy wiem że nic nie będe robić co mogłoby porysować lub uszkodzić płytkę np szorowanie itp. bo zmyć lakier i popsuć płytke nie ma sensu. Ale np na noc warto paznokciom zafundować coś fajnego

[hola ola]

Dziewczyny kilka m-cy temu paznokcie łamały mi sie bardzo, utrudniały wręcz życie - ubieranie się wrrrr byle nie zaczepic gdzieś paznokciem ale do rzeczy rok temu manikiurzystka poleciła mi odżywke ekspresową Peggy Sage Ekspress Nail Hardener zużyłam juz 2 opakowania, po pierwszych aplikacjach eurka!!!!!paznokcie nie pękały, rosły i nic złego im sie nie przytrafiało. poza własciwościami pielegnacyjnymi jest piekny delikatnie mleczny
teraz uzywam go jako bazę pod inne lakiery głównie opi, uzywam tylko jasne kolory.

polecam

[moniasc]

tak skarbie, tylko nie każdego stać na odżywkę za ponad 50zł. Klej nie odżywi paznokci tylko utwardzi je natychmiast. I na pewno nawet najlepsze odzywki nie utwardza paznokci tak jak klej. Oczywiście używanie odżywek jak najbardziej. Można spróbować tej, którą zaproponowałaś. Tylko ja zaproponowałam szybszy i tańszy sposób

[cafe_time]

jeżeli się nie mylę, jest jeszcze coś takiego jak lakier do paznokci ale z domieszką akrylu. Ponoć dosyć dobrze utrzymuje w ryzach paznokcie skłonne do rozdwajania...

[moniasc]

Hej dziewczyny moje paznokcie dalej się pięknie trzymają Od wklejenia ostatniej fotki trochę minęło Załączam kolejne zdjęcie
Nooo dziewczyny próbujcie, bo zaraz się okaże że tylko ja jedyna na świecie smaruję paznokcie od wewnątrz klejem hehe buziaki

[viktoria177]

Zawsze miałam problem z paznokciami,rozdwajanie, lamanie...od 2 tyg smaruje je olejkiem rycynowym i oliwa z oliwek ,biore witaminy, pije duzo wody , zmieniłam diete i nie ma żadnej poprawy, może to za szybko aby oczekiwac efektów ale ten pomysł z klejem by stały się twardsze i by sie nie łamały całkiem mi się podoba..mam nadzieje ze bede miała choc w połowie takie ładne jak jego pomysłodawczyni)

[moniasc]

2 tygodnie...pewnie że za szybko. Wydaje mi się że żeby zobaczyć konkretną różnicę musi "odrosnąć" cały paznokieć. Smaruj olejkiem i łykaj witaminy, jak nie pomoże na paznokcie to przynajmniej będziesz czuć się zdrowiej życzę wytrwałości buziaki

[1988Marlena]

Dziewczyny, ten sposób naprawdę działa!! Na początku strasznie trudno było mi się oswoić z dodatkową warstwą pod paznokciem, ale teraz jest ok. Paznokcie rosną, nie łamią się, nie pękają, nawet się nie rozdwajają - podejrzewam ze to dlatego że nie wyginają się jak przedtem.
Moniasc - DZIĘKUJĘ

[karolynnah]

no ok wszystko brzmi super i nawet ten pomysł wydaje mi się skuteczny a także łatwy ale co z tymi którzy mają tak słabe paznokcie ze ciezko im zapuscic dluzsze aby ten klej dostal sie pod ten paznokiec ?
bo ja mam krociutkie i nie da rady a na dodatek troche obgryzam

[moniasc]

hmmm no nie wiem. Faktycznie, nie wkropli się kleju jak nie ma gdzie Priorytetem jest dla Ciebie to żeby oduczyć się obgryzać paznokcie. To okropne przyzwyczajenie Mów sobie że obgryzanie paznokci jest ohydne i dla motywacji patrz na paznokcie koleżanek. Smaruj jakimiś wstrętnymi w smaku olejkami, nakładaj kilka warstw odżywki. Trochę niebezpieczne byłoby używanie kleju i obgryzanie paznokci, bo można zrobić sobie krzywdę. Poobgryzane paznokcie wstrętnie wyglądają i są całe poszarpane. Może dobrym pomysłem dla Ciebie byłoby założenie tipsów albo żeli na początek. Może oduczyłoby Cie to obgryzania pazurków a po ściągnięciu miałabyś zniszczone i cienkie paznokcie, które mogłabyś zacząć podklejać. Z biegiem czasu paznokcie dochodziłyby do siebie, oczywiście musiałabyś je odżywiać. To jedyne co mi przychodzi do głowy. Trzymam kciuki. Napisz czy dałaś rade z nałogiem pozdrawiam moniasc

[karolynnah]

no monia ja już od dawna obgryzam,ale był okres kiedy przestałam..no niestety wiekszy stres w szkole przycyznil sie ze znow mam okropne i poobgryzane póki co jakoś mam silnmą wolę,czasem zachacze jednego czy skórkę obgryzę ale jest lepiej jak obcięłam je na krótko to nie mam co obgryzac i wyczaiłam że olejkiem rycynowym na utwardzenie można smarowac więc tak robie juz od paru dni. a co do tipsów i żeli to miałam kiedyś akryle ale paznokcie były w OKRoPNYM stanie i teraz troche szkoda mi pieniedzy bo wiem ze sama potrafie przestac tylko musze sie zmotywopwac i dac czas ale twoją radę z podklejaniem oczywiście też wykorzystam bo musi być naprawdę super jak miala dlugie kiedys to potem jeden mi sie strasznie zahaczył ,odłamał i musiala wszystkie bo smiesznie wyglądaly dziekuje za wsparcie które jest mi bardzo potrzebne i oczywiscie biore sie za pazurki jak nie wiem co monia wielkie DZIĘKUJE ;* co do zdjęć zarzuconych to pierwsze to paznokcie z lipa tych wakacji co były i drugie długie i śliczne z końca sierpnia więc jak widać idzie przestać obgryzać tylko ja boje sie tego ze juz raz na zawsze nie rzuce tego nalogu i jak alkoholik wraca do alkoholu tak ja do obgryzania bede wracala

[hola ola]

Napisane przez moniasc

tak skarbie, tylko nie każdego stać na odżywkę za ponad 50zł. Klej nie odżywi paznokci tylko utwardzi je natychmiast. I na pewno nawet najlepsze odzywki nie utwardza paznokci tak jak klej. Oczywiście używanie odżywek jak najbardziej. Można spróbować tej, którą zaproponowałaś. Tylko ja zaproponowałam szybszy i tańszy sposób

Po pierwsze jeśli ktoś ma problem z rozdwajającymi i kruchymi paznokciami to próbuje wszystkiego żeby poprawić stan paznokci, po drugie odżywka poprawia ich stan długotrwale a nie doraźnie jak klej.
nie sztuką zamaskować problem tylko go naprawić.

[moniasc]

Napisane przez hola ola

Po pierwsze jeśli ktoś ma problem z rozdwajającymi i kruchymi paznokciami to próbuje wszystkiego żeby poprawić stan paznokci, po drugie odżywka poprawia ich stan długotrwale a nie doraźnie jak klej.
nie sztuką zamaskować problem tylko go naprawić.

nie wiem czy napisałam niewyraźnie ???????? NAPISAŁAM ŻE "UŻYWANIE ODŻYWEK JAK NAJBARDZIEJ". Nie powiedziałam żeby nie używać odżywek! Można próbować wszystkiego. Normalne jest to że żeby miec piękne paznokcie to trzeba je odżywiać nie tylko poprzez odżywki ale i przez odpowiednią dietę. Pomysł z klejem jest dla osób które chcą utwardzić paznokcie bez odżywienia ich. Napisałam wyraźnie że klej nie odżywi paznokci. A co do maskowania problemów to nie używasz make-up'u??. Ja używam bo pomimo tego że dbam o twarz używając dobrych kremów to skóra nie jest doskonała. Więc oprócz "odżywiania" cery używam środków korygujących. tyle na ten temat

[karolynnah]

fakt monia ma rację,od spodu możesz je klejem ,żeby sie nie rozdupczyły a z wierzchu możesz je odżywką,olejkiem rycynowym i czymkolwiek tam chcesz a ja tak się zastanawiam co z tymi tipsami,jak juz to akryl ,ale nie wiem czy mi sie opłaca,bo jak np. mi odpadnie i kasa pójdzie na marne, hmmm no nie wiem ...

[hola ola]

Napisane przez moniasc

nie wiem czy napisałam niewyraźnie ???????? NAPISAŁAM ŻE "UŻYWANIE ODŻYWEK JAK NAJBARDZIEJ". Nie powiedziałam żeby nie używać odżywek! Można próbować wszystkiego. Normalne jest to że żeby miec piękne paznokcie to trzeba je odżywiać nie tylko poprzez odżywki ale i przez odpowiednią dietę. Pomysł z klejem jest dla osób które chcą utwardzić paznokcie bez odżywienia ich. Napisałam wyraźnie że klej nie odżywi paznokci. A co do maskowania problemów to nie używasz make-up'u??. Ja używam bo pomimo tego że dbam o twarz używając dobrych kremów to skóra nie jest doskonała. Więc oprócz "odżywiania" cery używam środków korygujących. tyle na ten temat

Wiesz napisałam o swoich doświadczeniach i o specyfiku który po prostu działa, miał paznokcie w złym stanie po ciąży i późniejszych problemach i stresach o dziecko, dieta i dbanie o siebie to ostatnia sprawa na którą mogłabym sobie pozwolić. ta odzywka działa natychmiast po nalożeniu i widac róznice po 2 tyg używania. dlatego sie swoim doświadczeniem podzieliłam. bo skoro jest odzywka która działa błyskawicznie to można w nią zainwestować a nie koniecznie w klej który jak sama napisałaś nie odżywia.

Wątek nosi tytuł " sprawdzony sposób na piekne i twarde paznokcie" i dlatego śmiałam napisać o peggy sage, i mam prawo tak jak i Ty wyraxic swoje zdanie i nie pisze do ciebie duzymi literami i wykrzyknikami bo to wiesz w sumie niegrzeczne i nie na moim poziomie więc nie będę już wchodziła z Tobą w polemikę.
make up - oczywiscie ale u mnie na pierwszym miejscu jest pielęgnacja - obowiązkowo make up to czysta przyjemność.

[moniasc]

karolynnah jak już masz na tyle długie paznokcie że da się je podkleić to nie ma sensu ich niszczyć akrylami. Tak mi się przynajmniej wydaje. Jak miałam króciutkie paznokcie to je kleiłam tylko ta gdzie się zadarły, albo podklejałam w miejscach narażonych na zadarcie. Jak już podrosły to od spodu kitowałam klej. Na wierzch używałam złotej odżywki Sally Hansen. Nie wiem czy pomogła mi ta odżywka bo paznokcie mam twarde i niełamliwe od kleju A w zasadzie to zmieniam zdanie co do ostatniej wypowiedzi bo przypomniało mi się że moja kumpela używa drogich odżywek i zdrowo się odżywia(codziennie rybki,warzywa i owoce) i paznokcie ma jak papier. Także myślę że to może być uwarunkowane genetycznie.

---------- Dopisano o 00:29 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:53 ----------

Napisane przez hola ola

Wiesz napisałam o swoich doświadczeniach i o specyfiku który po prostu działa, miał paznokcie w złym stanie po ciąży i późniejszych problemach i stresach o dziecko, dieta i dbanie o siebie to ostatnia sprawa na którą mogłabym sobie pozwolić. ta odzywka działa natychmiast po nalożeniu i widac róznice po 2 tyg używania. dlatego sie swoim doświadczeniem podzieliłam. bo skoro jest odzywka która działa błyskawicznie to można w nią zainwestować a nie koniecznie w klej który jak sama napisałaś nie odżywia.

Wątek nosi tytuł " sprawdzony sposób na piekne i twarde paznokcie" i dlatego śmiałam napisać o peggy sage, i mam prawo tak jak i Ty wyraxic swoje zdanie i nie pisze do ciebie duzymi literami i wykrzyknikami bo to wiesz w sumie niegrzeczne i nie na moim poziomie więc nie będę już wchodziła z Tobą w polemikę.
make up - oczywiscie ale u mnie na pierwszym miejscu jest pielęgnacja - obowiązkowo make up to czysta przyjemność.

Pisanie dużymi literami z użyciem wykrzykników nie miało na celu Cię urazić tylko podkreślić to co napisałam wcześniej a najwyraźniej tego nie zauważyłaś. Zrozumiałam to tak: nie używajcie żadnych odżywek tylko kleju. Wiesz nie każdego stać na takie drogie odżywki. Większość dziewczyn zaglądających na te topiki to dziewczyny niepracujące, uczące się i kiedy maja w łapkach 50zł to wolą wydać na imprezkę albo nowy ciuch a nie na odżywkę(sama taka byłam). Może źle napisałam w temacie bo powinno być niekonwencjonalny sposób na piękne i długie paznokcie-mój błąd. No i wiesz piszesz że odżywka działa natychmiast-po dwóch tygodniach. A klej działa natychmiast w chwili nałożenia i na pewno( i daję sobie 3 ręce odciąć) nigdy za pomocą odżywki nie będziesz miała takich twardych paznokci jak po kleju, choćbyś zapłaciła za odżywkę 100zł. Ja proponuje tu używanie odżywki i kleju, choć sama odżywki dawno nie używałam. A co to make upu to była taka aluzja do paznokci. Ukrywasz mankamenty urody za pomocą pudru a ja używam kleju na rozdwajające się paznokcie, jednocześnie je odżywiając żeby kiedyś były coś trochę twardsze. A do pielęgnacji cery zaliczam używanie dobrych kremów. A i jeszcze jedno...nie mów kto jest na jakim poziomie bo mnie nie znasz a ja tu staram się pomóc a nie kogoś obrażać. Cieszę się że Twoja odżywka Ci pomogła.

[hola ola]

rozumie doskonale że 50 zł to dużo, szanuje każdego położenie i nie wciskam na siłę. podzieliłam się tylko swoja wiedzą.

nie zrozum mnie źle ale uzywanie tylu wykrzykników i wielkich liter jest nie grzeczne, bo ja umię czytać. prwda jest że Ciebie nie znam i dlatego prowadzę spokojną wymianę zdań a nie od razu wykrzykniki i wielkie litery...

kończę offa.

przepraszam wszystkie Wizażanki za te mało konstruktywna wymianę zdań pomiędzy mną a koleżanka.

[moniasc]

Kiedyś dostałam na urodziny odżywkę alessandro express nail hardener. Sprawdziłam, kosztowała koło 60zł. Paznokcie jak najbardziej były super twarde, ale i tak się zadzierały, więc je piłowałam po bokach. Nie muszę chyba mówić jak wyglądały krzywo wypiłowane paznokcie?

---------- Dopisano o 01:47 ---------- Poprzedni post napisano o 00:47 ----------

dobrze cię zrozumiałam...dla ciebie używanie wielkich liter i wykrzykników jest NIEGRZECZNE. Dla mnie nie. Wg mnie to zwrócenie uwagi na fragment tekstu. Niegrzecznie to wywyższać swój poziom intelektualny nad innymi, nie pytając jaki nadawca miał zamiar.
Ja też przepraszam Wizażystki za tą rozmowę.