Sierpnióweczki 2016! Część VII.

[Georgia1976]

Napisane przez TinkerrBell

Wieczór Dobry

Chciałam zaanonsować iż Michał P jest juz po drugiej stronie brzucha
Niestety nie spełniło sie moje marzenie o SN ale po długim i bardzo bolesnym porodzie, rozwarcie nie chciało postępować a do tego okazało sie, ze młody był zablokowany i uderzał głowa w miednice. Takze trochę opuchnięty ale juz wyglada na szczęśliwego

3920 55 cm

Nie wiem jak szybko Was teraz doczytam, ale mam nadzieje ze pójdzie Wam o wiele szybciej niz mi

Lepszy i dłuższy opis pózniej
❤❤❤❤


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

Brawo

[florencee]

Napisane przez ziuta.

Poczta była zamknięta, więc i tak muszę jechać jutro
Czyli jednak mała się pcha w dół

U nas jest poczta całodobowa, mąż wysłał L4 o 22 razem z pewnym pismem, z którym męczyliśmy się cały dzień.

Napisane przez TinkerrBell

Wieczór Dobry

Chciałam zaanonsować iż Michał P jest juz po drugiej stronie brzucha
Niestety nie spełniło sie moje marzenie o SN ale po długim i bardzo bolesnym porodzie, rozwarcie nie chciało postępować a do tego okazało sie, ze młody był zablokowany i uderzał głowa w miednice. Takze trochę opuchnięty ale juz wyglada na szczęśliwego

3920 55 cm

Nie wiem jak szybko Was teraz doczytam, ale mam nadzieje ze pójdzie Wam o wiele szybciej niz mi

Lepszy i dłuższy opis pózniej
❤️❤️❤️❤️


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

Super, ogromne gratulacje!

Szkoda, że nie było SN i się nacierpiałaś, ale ważne że synek jest z Tobą. Zdrówka dla Was.

Napisane przez navioe

DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE KCIUKI.
Faktycznie dzień porodów.
Żona i Tinkerr gratulacje macie większe berbecie ode mnie, naszego szkraba tż boi sie zabrać na ręce, bo główkę ma mniejszą od jego ręki. Ale położna juz mu pokazała co i jak więc jutro będzie pierwszy raz. Był ze mna przy calym porodzie, nawet na szyciu i rodzeniu lozyska. Mega wsparcie. Cały poród trwał 4,5h.
Młoda miała iść odrazu do inkubatora, ale wszystko jest idealnie i leży przy mnie. Wiadomo, jest pod większa obserwacją, ale lekarze mówią, że jest możliwie, że w niedzielę już wyjdziemy. A nawet jeśli nie to będę tu z nią siedzieć ile będzie tego wymagała. Nawet już raz ssała cyca. Teraz śpi. Ja czuję sie dobrze, czuję jak wszystko pracuje od piersi w dół, macica sie kurczy, ale wstałam już raz na siku i nie ma tragedii. no i byłam nacinana, niby 1cm tylko. Tż twierdzi, że nic nie widzi.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wspaniale, że masz malutką przy sobie, wszystko jest dobrze i już zajada. Fajnie, że Twoje samopoczucie ok. Życzę Wam zdrowia.

[Piernik Torunski]

Napisane przez Świniaczek

Aaaa i mam Viledę Virobi (dobrze mówię? tego mopa śmiesznego), właśnie na imieniny dostałam - złożyłam zamówienie u rodziców już miesiąc wcześniej Kurde, nie mam kłaków pod meblami

Fajnie się na wieczór ochłodziło, w porywach ze 20 stopni jest, a ja siedzę i ze mnie cieknie. Duszno mi tak, że zaraz ducha wyzionę, ten śmieszny klimator o którym kiedyś pisałam jest ustawiony centralnie na mnie, bo oddychać nie mam czym

fajnie,że jesteś zadowolona z zakupu..

mnie też jest mega gorąco.. pół nocy się męczyłam..mąż obok smacznie (pod kołdrą) śpi a ja kręcenie,wiercenie,sikani e,smarkanie,pocenie

Napisane przez TinkerrBell

Wieczór Dobry

Chciałam zaanonsować iż Michał P jest juz po drugiej stronie brzucha
Niestety nie spełniło sie moje marzenie o SN ale po długim i bardzo bolesnym porodzie, rozwarcie nie chciało postępować a do tego okazało sie, ze młody był zablokowany i uderzał głowa w miednice. Takze trochę opuchnięty ale juz wyglada na szczęśliwego

3920 55 cm

Nie wiem jak szybko Was teraz doczytam, ale mam nadzieje ze pójdzie Wam o wiele szybciej niz mi

Lepszy i dłuższy opis pózniej
❤️❤️❤️❤️


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

zdrówka dla Was

Napisane przez navioe

DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE KCIUKI.
Faktycznie dzień porodów.
Żona i Tinkerr gratulacje macie większe berbecie ode mnie, naszego szkraba tż boi sie zabrać na ręce, bo główkę ma mniejszą od jego ręki. Ale położna juz mu pokazała co i jak więc jutro będzie pierwszy raz. Był ze mna przy calym porodzie, nawet na szyciu i rodzeniu lozyska. Mega wsparcie. Cały poród trwał 4,5h.
Młoda miała iść odrazu do inkubatora, ale wszystko jest idealnie i leży przy mnie. Wiadomo, jest pod większa obserwacją, ale lekarze mówią, że jest możliwie, że w niedzielę już wyjdziemy. A nawet jeśli nie to będę tu z nią siedzieć ile będzie tego wymagała. Nawet już raz ssała cyca. Teraz śpi. Ja czuję sie dobrze, czuję jak wszystko pracuje od piersi w dół, macica sie kurczy, ale wstałam już raz na siku i nie ma tragedii. no i byłam nacinana, niby 1cm tylko. Tż twierdzi, że nic nie widzi.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

super,że córcia tak świetnie sobie radzi i że macie taką szybką opcję wyjścia do domku..czuć z Twojej wypowiedzi optymizm. Dobrze,że przed porodem tyle pospałaś
to i sił do opieki nad Małą może starczy na dłużej

[zonamojegomeza]

Tinkerr tez juz po??? Gratulacje kochana.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tija93]

Hej

Jestem mega w tyle, ale nie daję rady być na wizażu Przeprowadzka w pełni. Nie wiedziałam, że mamy tyle gratów Dzisiaj powinniśmy już wszystko mieć na nowym mieszkaniu, chcemy jeszcze posprzątać stare. Powoli wypakowujemy tutaj

Uzupełniłam listę o nowe mamy!

Napisane przez zonamojegomeza

Nie nadrabiam. Informuje tylko ze synuś. Urodził sie o 15.25.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulację! Czułam synka Podaj imię, wagę i wzrost to napiszę na pierwszej stronie

Napisane przez navioe

Lilia 2360, urodzona 18.31, dostala 10 na 10

Gratulację!

Napisane przez TinkerrBell

Wieczór Dobry

Chciałam zaanonsować iż Michał P jest juz po drugiej stronie brzucha
Niestety nie spełniło sie moje marzenie o SN ale po długim i bardzo bolesnym porodzie, rozwarcie nie chciało postępować a do tego okazało sie, ze młody był zablokowany i uderzał głowa w miednice. Takze trochę opuchnięty ale juz wyglada na szczęśliwego

3920 55 cm

Nie wiem jak szybko Was teraz doczytam, ale mam nadzieje ze pójdzie Wam o wiele szybciej niz mi

Lepszy i dłuższy opis pózniej
❤❤❤❤


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

Ponowne gratulację!

[virginia]

Hej mamusie!

Napisane przez zonamojegomeza

Dziękujemy za wszystkie gratulacje. Bobo spokojnie sobie śpi. Byle blisko mamy i nawet krzyki innych dzieci nie robią na nim wrażenia.

to super, że taki aniołek . Odpoczywajcie

Napisane przez navioe

Lilia 2360, urodzona 18.31, dostala 10 na 10

Ale cudnie! Kolejny maluszek! Gratulacje dla rodziców! Dużo zdrówka dla Was dziewczyny!

Napisane przez ziuta.

Czy jak Wam puchną stopy to w miarę jednakowo? Bo mi ewidentnie lewa strona- stopa i dłoń jest bardziej spuchnięta niż prawa

mi zdecydowanie bardziej puchnie prawa. Ale miałam złamaną kostkę prawą dwa razy, może dlatego

Napisane przez TinkerrBell

Wieczór Dobry

Chciałam zaanonsować iż Michał P jest juz po drugiej stronie brzucha
Niestety nie spełniło sie moje marzenie o SN ale po długim i bardzo bolesnym porodzie, rozwarcie nie chciało postępować a do tego okazało sie, ze młody był zablokowany i uderzał głowa w miednice. Takze trochę opuchnięty ale juz wyglada na szczęśliwego

3920 55 cm

Nie wiem jak szybko Was teraz doczytam, ale mam nadzieje ze pójdzie Wam o wiele szybciej niz mi

Lepszy i dłuższy opis pózniej

jeszcze raz dla Ciebie i ogromne gratulacje!!!!

Napisane przez navioe

DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE KCIUKI.
Faktycznie dzień porodów.
Żona i Tinkerr gratulacje macie większe berbecie ode mnie, naszego szkraba tż boi sie zabrać na ręce, bo główkę ma mniejszą od jego ręki. Ale położna juz mu pokazała co i jak więc jutro będzie pierwszy raz. Był ze mna przy calym porodzie, nawet na szyciu i rodzeniu lozyska. Mega wsparcie. Cały poród trwał 4,5h.
Młoda miała iść odrazu do inkubatora, ale wszystko jest idealnie i leży przy mnie. Wiadomo, jest pod większa obserwacją, ale lekarze mówią, że jest możliwie, że w niedzielę już wyjdziemy. A nawet jeśli nie to będę tu z nią siedzieć ile będzie tego wymagała. Nawet już raz ssała cyca. Teraz śpi. Ja czuję sie dobrze, czuję jak wszystko pracuje od piersi w dół, macica sie kurczy, ale wstałam już raz na siku i nie ma tragedii. no i byłam nacinana, niby 1cm tylko. Tż twierdzi, że nic nie widzi.

To kciuki za Wasze wyjście do domku! Dużo zdrówka dla Was!!!

Napisane przez tija93

Jestem mega w tyle, ale nie daję rady być na wizażu Przeprowadzka w pełni. Nie wiedziałam, że mamy tyle gratów Dzisiaj powinniśmy już wszystko mieć na nowym mieszkaniu, chcemy jeszcze posprzątać stare. Powoli wypakowujemy tutaj

powodzenia z przeprowadzką!

[florencee]

Napisane przez Piernik Torunski

mnie też jest mega gorąco.. pół nocy się męczyłam..mąż obok smacznie (pod kołdrą) śpi a ja kręcenie,wiercenie,sikani e,smarkanie,pocenie

Ech, szkoda że noc ciężka, u mnie podobnie, a mąż spał jak zabity.

Napisane przez tija93

Hej

Jestem mega w tyle, ale nie daję rady być na wizażu Przeprowadzka w pełni. Nie wiedziałam, że mamy tyle gratów Dzisiaj powinniśmy już wszystko mieć na nowym mieszkaniu, chcemy jeszcze posprzątać stare. Powoli wypakowujemy tutaj

Uzupełniłam listę o nowe mamy!

Powodzenia z tymi gratami, oby szybko Wam poszło i można było odpoczywać.

[Lucynka20xd]

Napisane przez TinkerrBell

Wieczór Dobry

Chciałam zaanonsować iż Michał P jest juz po drugiej stronie brzucha
Niestety nie spełniło sie moje marzenie o SN ale po długim i bardzo bolesnym porodzie, rozwarcie nie chciało postępować a do tego okazało sie, ze młody był zablokowany i uderzał głowa w miednice. Takze trochę opuchnięty ale juz wyglada na szczęśliwego

3920 55 cm

Nie wiem jak szybko Was teraz doczytam, ale mam nadzieje ze pójdzie Wam o wiele szybciej niz mi

Lepszy i dłuższy opis pózniej
❤️❤️❤️❤️


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

Oooj czulam ze rodzisz hihi. ;-)
Fajnie ze brat przywital siostr
Duzo zdrowka dla was i czekamy na relacje
Gratuluje

Napisane przez navioe

DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE KCIUKI.
Faktycznie dzień porodów.
Żona i Tinkerr gratulacje macie większe berbecie ode mnie, naszego szkraba tż boi sie zabrać na ręce, bo główkę ma mniejszą od jego ręki. Ale położna juz mu pokazała co i jak więc jutro będzie pierwszy raz. Był ze mna przy calym porodzie, nawet na szyciu i rodzeniu lozyska. Mega wsparcie. Cały poród trwał 4,5h.
Młoda miała iść odrazu do inkubatora, ale wszystko jest idealnie i leży przy mnie. Wiadomo, jest pod większa obserwacją, ale lekarze mówią, że jest możliwie, że w niedzielę już wyjdziemy. A nawet jeśli nie to będę tu z nią siedzieć ile będzie tego wymagała. Nawet już raz ssała cyca. Teraz śpi. Ja czuję sie dobrze, czuję jak wszystko pracuje od piersi w dół, macica sie kurczy, ale wstałam już raz na siku i nie ma tragedii. no i byłam nacinana, niby 1cm tylko. Tż twierdzi, że nic nie widzi.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super ze Mala ma sie dobrze, fajnie ze Tz tak pomagal brawo ;-)
Odpoczywajcie


Tija powodzenia w tym calym harmidrze.


Dzien dobry . Dziś troche lepiej pospalam ale rano mnie bol biodra wygonil z lozka nie dalo sie ulezec ojj.

Byle do poniedzialku ;-)


Nasza Tija sie tak rozpędzila ze na poerwszej stronie nam koncowke sierpnia wpisała porodow dziewczyn
Oj widac ze zagonoiona
Kochana musisz zmienic na lipiec

Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka

[navioe]

Tija zmień proszę imię na Lilia każdy się myli. I pyta: ale Lilianna?
Centymetry podam jak ją zmierzą bo lezymy na porodówce jeszcze, czekamy na sale do 16 minimum.
Będziemy walczyć z cycem, bo młoda jak narazie tylko raz chwyciła.. Ale jestem dobrej myśli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tija93]

Napisane przez Lucynka20xd

Nasza Tija sie tak rozpędzila ze na poerwszej stronie nam koncowke sierpnia wpisała porodow dziewczyn
Oj widac ze zagonoiona
Kochana musisz zmienic na lipiec

Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka

Dobrze, że ktoś też kontroluję Dzięki!

Napisane przez navioe

Tija zmień proszę imię na Lilia każdy się myli. I pyta: ale Lilianna?
Centymetry podam jak ją zmierzą bo lezymy na porodówce jeszcze, czekamy na sale do 16 minimum.
Będziemy walczyć z cycem, bo młoda jak narazie tylko raz chwyciła.. Ale jestem dobrej myśli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Już zmieniam Powodzenia z cycem!

[Kasmina]

Gratuluje tinkerr!!! I zazdroszczę

---------- Dopisano o 06:45 ---------- Poprzedni post napisano o 06:36 ----------

Na dziś mam termin z 1 badania prenatalnego. Dzień zaczął się stresująco... Na wkładce mam śluz ale taki krwisty, troche się przestraszyłam, bo jest go sporo... Bartek się rusza na szczęście i trochę mnie to uspokaja. Za godzinę jadę do położnej, mam nadzieję że nie wyśle mnie do szpitala...

[Lucynka20xd]

Napisane przez Kasmina

Gratuluje tinkerr!!! I zazdroszczę

---------- Dopisano o 06:45 ---------- Poprzedni post napisano o 06:36 ----------

Na dziś mam termin z 1 badania prenatalnego. Dzień zaczął się stresująco... Na wkładce mam śluz ale taki krwisty, troche się przestraszyłam, bo jest go sporo... Bartek się rusza na szczęście i trochę mnie to uspokaja. Za godzinę jadę do położnej, mam nadzieję że nie wyśle mnie do szpitala...

Daj znac jak po wizycie. Kciuki

Wysłane z mojego GT-I9295 przy użyciu Tapatalka

[iweczka]

Hej,
Pierwsza noc bez zgagi

Napisane przez Piernik Torunski

mnie też jest mega gorąco.. pół nocy się męczyłam..mąż obok smacznie (pod kołdrą) )

U mnie podobnie. Mąż śpi a ja milion razy się przekręcam

[Świniaczek]

Ale mi sie nic nie chce, juz czuje, ze dzisiaj bede miala dzien lenia, a nie chce sie lenic Robienie czegokolwiek, co pomoze w przyspieszeniu porodu moze byc dzisiaj dla mnie wyjatkowo ciezkie...



TinkerrBell, gratulacje!

[pati0090]

Napisane przez Kasmina

Gratuluje tinkerr!!! I zazdroszczę

---------- Dopisano o 06:45 ---------- Poprzedni post napisano o 06:36 ----------

Na dziś mam termin z 1 badania prenatalnego. Dzień zaczął się stresująco... Na wkładce mam śluz ale taki krwisty, troche się przestraszyłam, bo jest go sporo... Bartek się rusza na szczęście i trochę mnie to uspokaja. Za godzinę jadę do położnej, mam nadzieję że nie wyśle mnie do szpitala...

To pewnie czop bo może być on właśnie krwisty

[Orange_tree1]

Napisane przez Georgia1976

Ciekawe czy to oznaka zbliżającego sie rozwiązania .....



Super, ze mamie się poprawiło



Gratulacje

Nie wiem, ale uciążliwe. Dziś poszłam na śniadanie do rodziców. Zjadłam jajecznicę na pieczarkach i pierwszy raz nie muliło mnie po śnadaniu Cudowny poranek

Napisane przez asicuha

Jak mozna nie lubic makaronow? :P
My praktycznie tylko makarony jemy...

Ja nie lubie ani makaronu ani ryżu ani kaszy
Tylko ziemniaki i chleb
Wiecie jak ciężko mi trzymać dietę (poza ciążą) na której nie mogłam ani ziemniaków ani chleba ale za to ryżu i makaronu dużo?
Masakra !! Myślałam, że polubie z czasem, ale dwa lata takiej diety a ja wciąż nie lubie ....

Napisane przez Świniaczek

Ty jesz coś poza mięsem??



My mamy z TŻem konflikt interesów, bo on makaron pod każdą postacią, a ja z kolei taka typowa poznańska pyra jestem - zapiekanki wszelkiej maści wolę z ziemniaków niż makaronu, te makaronowe uparcie psuję (nie wiem jak można zepsuć zapiekankę, czyli najprostsze, co jest do zrobienia, ale ja to umiem zepsuć ). O przepraszam, lasagne mi wychodzi praktycznie zawsze, trochę za wodnista zawsze, ale w smaku pycha

Teraz doczytałam, super, że z mamą o wiele lepiej! Twarda z niej babka

Mięcho jadam poza ciążą bardzo bardzo chętnie, do rzeczy których nie lubię można wliczyć pierogi (jedynie z owocami zjem)...
Generalnie ja bym mogła na kanapkach z chleba przeżyć całe życie ... ale niestety od tego bardzo tyję i muszę ograniczać ...

Lubię naleśniki i jaja - dużo jaj. Jak trzymałam dietę potrafiłam zjeść 50 jaj tygodniowo Sama

Także ten ... buła z jajem

Napisane przez navioe

DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE KCIUKI.
Faktycznie dzień porodów.
Żona i Tinkerr gratulacje macie większe berbecie ode mnie, naszego szkraba tż boi sie zabrać na ręce, bo główkę ma mniejszą od jego ręki. Ale położna juz mu pokazała co i jak więc jutro będzie pierwszy raz. Był ze mna przy calym porodzie, nawet na szyciu i rodzeniu lozyska. Mega wsparcie. Cały poród trwał 4,5h.
Młoda miała iść odrazu do inkubatora, ale wszystko jest idealnie i leży przy mnie. Wiadomo, jest pod większa obserwacją, ale lekarze mówią, że jest możliwie, że w niedzielę już wyjdziemy. A nawet jeśli nie to będę tu z nią siedzieć ile będzie tego wymagała. Nawet już raz ssała cyca. Teraz śpi. Ja czuję sie dobrze, czuję jak wszystko pracuje od piersi w dół, macica sie kurczy, ale wstałam już raz na siku i nie ma tragedii. no i byłam nacinana, niby 1cm tylko. Tż twierdzi, że nic nie widzi.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeja jeja jaka musi być śliczna ta kruszyna.
Trzymamy kciuki by się z cycem zaprzyjaźniła na dobre !!

[gosiaczkam]

zona, navioe, Tinkerr gratulacje. oby zdrowo rosły

Tija a myśmy juz myslały że masz inny harmider na głowie

[DobraDusza88]

żona, Tinkerr, navioe gratulacje dziewczyny!!!

[scoiatael86]

Napisane przez navioe

Lilia 2360, urodzona 18.31, dostala 10 na 10

wspaniale! gratulacje ogromne powodzenia z cycem

Napisane przez asicuha

Jak mozna nie lubic makaronow? :P
My praktycznie tylko makarony jemy...

hahah ja sobie to samo pytanie zadaje, u nas prawie non stop makarony ale tylko pełnoziarniste

Napisane przez Piernik Torunski

mnie też jest mega gorąco.. pół nocy się męczyłam..mąż obok smacznie (pod kołdrą) śpi a ja kręcenie,wiercenie,sikani e,smarkanie,pocenie

heh ja mam tak samo, budzę się zlana potem a ten smacznie pod kołderką, no ja tak można!

Napisane przez tija93

Hej

Jestem mega w tyle, ale nie daję rady być na wizażu Przeprowadzka w pełni. Nie wiedziałam, że mamy tyle gratów Dzisiaj powinniśmy już wszystko mieć na nowym mieszkaniu, chcemy jeszcze posprzątać stare. Powoli wypakowujemy tutaj

hahah bo to tak zawsze jest, człowiek nie zdaje sobie sprawy z tego ile gratów ma póki nie musi tego przenieść wszystkiego powodzenia!


Dzień dobry

Jakoś mam więcej energii od rana dziś. Te ostatnie kilka dni pospałam sobie do ok 10-11 ale efekt był taki że zanim coś zaczęłam funkcjonować to była 12-13, czyli czas na obiad. Po obiedzie, wiadomo, trzeba odpocząć no i zaraz 16 i TŻ z pracy no i tyle z dnia Więc dziś postanowiłam że od razu wstanę i ... pranie wstawione, zmywarka włączona, balkony podlane, pomidory ogarnięte (poobrywane chore liście i podwiązane bardziej), wizaż na bieżąco produktywny poranek

W planie jeszcze upiec bułki, obiad, poprasować trochę... zobaczymy jak to mi wyjdzie

Synek w nocy odkrył żebra. Ale to boli! szczególnie przez sen próbowałam go ręką zepchnąć niżej i chyba się udało... zasnąć przynajmniej

dobrego dnia!

[agnieszkaruta1]

żona, Tinkerr, navioe gratulacje dla was, fajnie ze macie juz dzieciaczki obok

Ale gonicie z wpisami, ciezko nadrobic. Byli u mnie rodzice i przywiezli gondole, jakas duza jest i przy okazji okazalo sie ze trzeba naprawic gondole do drugiego wozka:/
Wczoraj bylam na wizycie i ktg, wszystko ok porodu nie widac i wrozy mi przenoszenie;/ dziec wazy niby 3300 (37+3) a tydz temu w pon 2600(36+0) to niemozliwe zeby tyle przybral w tak krotkim okresie i gin uznal ze wazy ok 3000g. Takze w sob impreza urodzinowa syna a po niej zaczynam wyganiac

[aneks17]

żona, Tinkerr, navioe - gratuluję! I jakże zazdroszczę, że macie swoje skarby po drugiej stronie brzucha...

Dzień dobry wszystkim! U mnie dziś 37+0 tc
Mały mnie dzisiaj wybudził takim rozciąganiem się w każdą stronę, że myślałam, że zaraz coś się zacznie. Ale teraz cisza i spokój.

[florencee]

Napisane przez navioe

Tija zmień proszę imię na Lilia każdy się myli. I pyta: ale Lilianna?
Centymetry podam jak ją zmierzą bo lezymy na porodówce jeszcze, czekamy na sale do 16 minimum.
Będziemy walczyć z cycem, bo młoda jak narazie tylko raz chwyciła.. Ale jestem dobrej myśli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powodzenia z karmieniem.

A imię córeczki prześliczne.
Chętnie bym odgapiła gdybym miała mieć dziewczynkę, niestety w ogóle do nazwiska by nie pasowało. ;P

Napisane przez Kasmina

Na dziś mam termin z 1 badania prenatalnego. Dzień zaczął się stresująco... Na wkładce mam śluz ale taki krwisty, troche się przestraszyłam, bo jest go sporo... Bartek się rusza na szczęście i trochę mnie to uspokaja. Za godzinę jadę do położnej, mam nadzieję że nie wyśle mnie do szpitala...

Może to czop? Dobrze, że widzisz się z położną, powodzenia!

Napisane przez iweczka

Hej,
Pierwsza noc bez zgagi

Wreszcie! Super.

Napisane przez Świniaczek

Ale mi sie nic nie chce, juz czuje, ze dzisiaj bede miala dzien lenia, a nie chce sie lenic Robienie czegokolwiek, co pomoze w przyspieszeniu porodu moze byc dzisiaj dla mnie wyjatkowo ciezkie...

To pewnie znak, żeby dzisiaj poodpoczywać, a może powrócą siły na wyganianie.

Napisane przez Orange_tree1

Nie wiem, ale uciążliwe. Dziś poszłam na śniadanie do rodziców. Zjadłam jajecznicę na pieczarkach i pierwszy raz nie muliło mnie po śnadaniu Cudowny poranek

Fajnie, że dzisiaj bez mulenia po jedzonku.

Napisane przez scoiatael86

Dzień dobry

Jakoś mam więcej energii od rana dziś. Te ostatnie kilka dni pospałam sobie do ok 10-11 ale efekt był taki że zanim coś zaczęłam funkcjonować to była 12-13, czyli czas na obiad. Po obiedzie, wiadomo, trzeba odpocząć no i zaraz 16 i TŻ z pracy no i tyle z dnia Więc dziś postanowiłam że od razu wstanę i ... pranie wstawione, zmywarka włączona, balkony podlane, pomidory ogarnięte (poobrywane chore liście i podwiązane bardziej), wizaż na bieżąco produktywny poranek

W planie jeszcze upiec bułki, obiad, poprasować trochę... zobaczymy jak to mi wyjdzie

Synek w nocy odkrył żebra. Ale to boli! szczególnie przez sen próbowałam go ręką zepchnąć niżej i chyba się udało... zasnąć przynajmniej

dobrego dnia!

Brawa za produktywność! Super, że pojawiła się energia.

A to nieładnie, że mały się uparł, żeby żebra męczyć, miło że przestał.

Napisane przez aneks17

Dzień dobry wszystkim! U mnie dziś 37+0 tc
Mały mnie dzisiaj wybudził takim rozciąganiem się w każdą stronę, że myślałam, że zaraz coś się zacznie. Ale teraz cisza i spokój.

Brawa za 37+0!
To dobrze, że jednak spokój.

Mój też się właśnie rozciąga, strasznie ciśnie, jakby przez pępek chciał wyleźć. :P

[iweczka]

Napisane przez Orange_tree1

Nie wiem, ale uciążliwe. Dziś poszłam na śniadanie do rodziców. Zjadłam jajecznicę na pieczarkach i pierwszy raz nie muliło mnie po śnadaniu Cudowny poranek



Ja nie lubie ani makaronu ani ryżu ani kaszy
Tylko ziemniaki i chleb
Wiecie jak ciężko mi trzymać dietę (poza ciążą) na której nie mogłam ani ziemniaków ani chleba ale za to ryżu i makaronu dużo?
Masakra !! Myślałam, że polubie z czasem, ale dwa lata takiej diety a ja wciąż nie lubie ....



Mięcho jadam poza ciążą bardzo bardzo chętnie, do rzeczy których nie lubię można wliczyć pierogi (jedynie z owocami zjem)...
Generalnie ja bym mogła na kanapkach z chleba przeżyć całe życie ... ale niestety od tego bardzo tyję i muszę ograniczać ...

Lubię naleśniki i jaja - dużo jaj. Jak trzymałam dietę potrafiłam zjeść 50 jaj tygodniowo Sama

Także ten ... buła z jajem

Hehe
Ja też lubię ziemniaki. Kasz nie jadam i tz mówi że jestem dziwakiem
I kanapki z serem kocham

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Napisane przez scoiatael86

Dzień dobry

Jakoś mam więcej energii od rana dziś. Te ostatnie kilka dni pospałam sobie do ok 10-11 ale efekt był taki że zanim coś zaczęłam funkcjonować to była 12-13, czyli czas na obiad. Po obiedzie, wiadomo, trzeba odpocząć no i zaraz 16 i TŻ z pracy no i tyle z dnia Więc dziś postanowiłam że od razu wstanę i ... pranie wstawione, zmywarka włączona, balkony podlane, pomidory ogarnięte (poobrywane chore liście i podwiązane bardziej), wizaż na bieżąco produktywny poranek

W planie jeszcze upiec bułki, obiad, poprasować trochę... zobaczymy jak to mi wyjdzie

Synek w nocy odkrył żebra. Ale to boli! szczególnie przez sen próbowałam go ręką zepchnąć niżej i chyba się udało... zasnąć przynajmniej

dobrego dnia!

Ale poszalalas z rana
Ja jedynie zaprowadzilam córkę do pkola, zrobiłam zakupy i pije kawę
To będzie ciężko dzień. Już czuję że nic mi się nie chce.
Do tego tz mnie wkurzył bo zostawił bajzel w kuchni po sobie
Więc już mam nerwa....

[aneks17]

Napisane przez scoiatael86

Synek w nocy odkrył żebra. Ale to boli! szczególnie przez sen próbowałam go ręką zepchnąć niżej i chyba się udało... zasnąć przynajmniej

dobrego dnia!

Mój rano też dzisiaj odkrył żebra...

[di_anna]

Navioe, Trinker, Żona... gratulacjeklas ki:

Mój dwa dni temu też rano zasunął mi kopniaka w żebra i aż mnie zgięło, ale na szczęście nóżki wróciły już na swoje miejsce i rozciągają mi bok brzucha. Zdecydowanie wolę tą wersję

[Talantea]

Napisane przez di_anna

Navioe, Trinker, Żona... gratulacjeklas ki:

Mój dwa dni temu też rano zasunął mi kopniaka w żebra i aż mnie zgięło, ale na szczęście nóżki wróciły już na swoje miejsce i rozciągają mi bok brzucha. Zdecydowanie wolę tą wersję

Mój to bardziej wciska nogi w zebra zamiast kopać. Nie ma juz miejsca. W ogóle to zrobiły mi sie okropnie brzydkie rozstępy nad pępkiem strasznie to wygląda, nawet TZ mi współczuje. Ja juz chce zeby Maks wylazł! ja to nie wiem jak bardziej moze sie rozsiagnac skóra
Dzisiaj poodkurzałam, posprzątałam świnkom klatkę, planuje wytrzec kurze i w ogóle sie zmęczyć.

[Świniaczek]

Moj do zeber to juz chyba nie siega Co nie zmienia faktu, ze wyjsc kurde nie chce



Talantea, nie zazdroszcze rozstepow tak wysoko, mi sie porobily tylko nad bozena, sa tak nisko, ze tak jakby ich nie bylo.

Zmecz sie, moze to cos da warto sprobowac, u mnie poki co efektow brak. Planowalam okna na dzis, ale zanosi sie na deszcz

[scoiatael86]

Napisane przez Świniaczek

Zmecz sie, moze to cos da warto sprobowac, u mnie poki co efektow brak. Planowalam okna na dzis, ale zanosi sie na deszcz

nie szkodzi! umyjesz dwa razy

[Talantea]

Napisane przez Świniaczek

Moj do zeber to juz chyba nie siega Co nie zmienia faktu, ze wyjsc kurde nie chce



Talantea, nie zazdroszcze rozstepow tak wysoko, mi sie porobily tylko nad bozena, sa tak nisko, ze tak jakby ich nie bylo.

Zmecz sie, moze to cos da warto sprobowac, u mnie poki co efektow brak. Planowalam okna na dzis, ale zanosi sie na deszcz

U mnie tez dzisiaj deszczowa pogoda, mila odmiana po tych upałach. Na pewno lepiej mi sie funkcjonuje
Te rozstepy dwa tygodnie temu były malusienkie, mysle sobie a tam pewnie wiecej sie nie rozsciagnie, a teraz płakac mi sie chce jak patrze na to dziadoctwo :/

[TinkerrBell]

No u mnie mycie okien pomogło
Przez 3 dni przed porodem tez nie miałam zgagi i znajomi mówili ze brzuch opadł.

Dziewczyny karmienie piersią jest fantastyczne pod warunkiem ze potrafi sie dziecko przyłożyć do piersi:/ ja nie potrafię. Bez położnej to chyba zaglodzilabym go

No i wiem co miała na myśli Tija pisząc i stymulacji sutków. Podczas karmienia czuje jak obkurcza mi sie macica doznań milion gwarantowane


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja