Mamusie marcowe 2017

[__malaMi__]

Napisane przez sygine

MalaMi więc ja nie twierdzę wcale że ciąża to stan błogosławiony i cud miód... samopoczucie jest fatalne ale nie dajmy się zwariować

Ja dzisiaj idę na pierwszą wizytę popołudniu... wg kalkulatora to 9 tc 1 d...

Rano zaliczyłam pierwsze rigoletto i jakoś mi lepiej niż z mdlosciami...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

też bym chciała chyba zwymiotowac czasem żeby ulżyło, a póki co to głównie mnie męczy.

powodzenia na wizycie, ja dzisiaj też mam

Napisane przez PatiPee

Dzisiaj idę załatwiać do urzędu trochę spraw, i boję się, że tam zwymiotuje. Odkąd oczy otworzyłam napina mnie a jak zjem wiadomo jak będzie
Dziś mówie do mojego męża :
Czemu nie może być lekko i przyjemnie?
-Kochanie przynajmniej wiesz, że w ciąży jesteś.
No, to mnie pocieszyl :p
Wolałabym chodzić do pracy i dobrze sie czuć, no ale... Nie ma co narzekać.

ja tam w sumie objawy chyba wole mieć, jak mi ustały na 2 dni mdłości to spanikowałam, ze coś nie tak

[pantera09]

Kochane powodzenia na wizytach, dajcie koniecznie znać

U mnie nadal zaparcia i wzdety brzuch, poza tym już jest w sumie spoko, leci 9 tydz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eve00]

Napisane przez kana158

Oj aby szybko przeszło! Dzięki za informacje, napewno będą przydatne, gdy któraś chciała się "ratować".

To klimatyzacja Cię tak załatwiła?


---------- Dopisano o 07:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:12 ----------



Owulacja ekspres! Ja mialam dopiero 18 dc 😉

Klimatyzacja tez pewnie miala wplyw. Ale ja jestem przeziebiona juz od tygodnia, od syna sie zarazilam. Do tego zimna pepsi z lodówki, ktora ratowalam się na mdłości tez na pewno nie pomogła.
Tak sie boje ze skonczy sie antybiotykiem. To chyba najgorszy czas ciazy na leki

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez __malaMi__

no i ok, jesteś wyluzowana, to na pewno ma swoje plus ale ja po odejsciu wód to akurat bym nie czekała ze szpitalem i uważam, ze wcale przewrażliwiona bym wtedy nie była

Oj uwierz mi nie bylam wyluzowana w tamtej ciąży. Po prostu słuchałam sie zalecen poloznych ze szkoly rodzenia, ktore doradzaja przeczekac pierwaza faze porodu. Do szpitala nie ma sie co spieszyć. Moge wam kiedyś zeskanowac materoalyt ze szkoly rodzenia. Jest dokladna rozpiska kiedy zglosic się do szpitala np. Po odejściu wod jezeli nie sa zielone, nie ma krwi to mamy 4 godz o ile pamiętam. Snidanko w domu tez wskazane, w szpitalu juz jeść nie dadzą, a mi przykladowo wody odeszy po 6rano a urodzilam ok 22. Bez sniadania bym umarla

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez __malaMi__

biedna, kuruj się... pamietaj, ze jest tez seria dla kobiet w ciazy, może coś ci się przyda, nazywa się Prenalen

Wiem, niestety jest na czosnku a ja go nie toleruje. Dzis plukalam ta soda gardlo i jednocześnie wymiotowalam! Masakra!

[__malaMi__]

Napisane przez Eve00

Wiem, niestety jest na czosnku a ja go nie toleruje. Dzis plukalam ta soda gardlo i jednocześnie wymiotowalam! Masakra!

ja rano jak myje zęby to strasznie mnie szarpie na wymioty.

może do płukania tez szałwia, albo rumianek?

[asia_28w]

Witam się w 8 tyg ciąży
Byłam dzisiaj na badaniach, w poniedziałek wizyta, to będzie 7t3d i mam nadzieję, że zobaczymy serduszko

Współczuję dziewczyny wymiotów. Ja mam chyba delikatne mdłości, jeszcze nie wymiotowałam, może to dlatego, że biorę Prenalen Uno, który zawiera imbir.

[ally5]

Sygine zazdroszczę Ci takiego pozytywnego podejścia do ciąży... ja tak nie umiem nie po tym, jak straciłam nagle poprzednią ciążę w 21 tygodniu, niemalże z dnia na dzień, mimo że wszystko przebiegało książkowo.

I masz rację, ja naprawdę chyba oszaleję... do porodu jeszcze tak daleko, a ja na zmianę raz mega pozytywnie się nakręcam, że tym razem będzie dobrze, raz się niesamowicie boję kolejnej porażki, a raz myślę, że będzie co ma być i staram się w ogóle odsuwać emocje od siebie.... I tak w kółko.

OMG jakby mi lekarz powiedział trzecia noga, to bym na zawał chyba padła!

Napisane przez Eve00

hahah mam to samo! Zmywarkę otwieram z bezdechu, do kosza na śmieci zaglądam na bezdechu, wczoraj szybko kurczaka mężowi wrzuciłam do piekarnika, jak się piekł to myślałam, że się porzygam! Rano miał pretensje, że tylko kurczak bez dodatków. Serio mnie zaczyna wkurzać ten mój chłop!!

Mój jest na diecie razem ze mną - tylko warzywka, ryby, naleśniki i pierogi najczęściej sam gotuje, jak na razie jeszcze nie narzeka, ale widzę, że mu się to nie podoba

Napisane przez MangoM

Osobiście uważam (moim autorytetem w kwestiach zdrowotnych jest również osoba, która tak uważa), że ogromne znaczenie w zdrowiu ma stres i nastawienie, co ma swoje podstawy naukowe. W tym też upatruje się osłabienie organizmów (oprócz właśnie chemii w jedzeniu itp) Nie jest to żadna homeopatyczna teoria tylko czysta medycyna Coraz więcej mamy osób chorych na choroby autoimmunologiczne i coraz więcej chorób podejrzewa się o takie podłoże. Podobno może mieć to związek z układem wegetatywnym i siecią neuronów w jamie brzusznej. Kto wie, ja w to wierzę, także spokój duszy (nie mylić z bagatelizowaniem) i do przodu!

Święta prawda też w to wierzę. Starsze pokolenia same przyznają, że kiedyś nie było tyle stresu, szczególnie w pracy.

Eve00 współczuję, nieźle się załatwiłaś oby szybko przeszło


Jutro zaczynam 11 tydzień a w poniedziałek wizyta maaatko jak ten czas leci. Już prawie 1/4 ciąży

[Eve00]

Napisane przez __malaMi__

ja rano jak myje zęby to strasznie mnie szarpie na wymioty.

może do płukania tez szałwia, albo rumianek?

O szalwi też myslalam. Tyle ze nie mam siły wstac i isc do sklepu. Jak po synka pójdę to podejde do sklepu.

[sygine]

Ally5 wierzę że po takiej stracie chuchasz i wcale mnie to nie dziwi!
Jeśli lekarz każe dbać i leżeć to oczywiście nie należy tego bagatelizować, tylko takie chuchanie na zapas mnie dziwi trochę... może przez to że sama tak nie umiem chociaż pranie do złożenia leży u mnie już prawie tydzień bo mi się nie chce

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[say-hello]

Napisane przez ally5

Sygine zazdroszczę Ci takiego pozytywnego podejścia do ciąży... ja tak nie umiem nie po tym, jak straciłam nagle poprzednią ciążę w 21 tygodniu, niemalże z dnia na dzień, mimo że wszystko przebiegało książkowo.

I masz rację, ja naprawdę chyba oszaleję... do porodu jeszcze tak daleko, a ja na zmianę raz mega pozytywnie się nakręcam, że tym razem będzie dobrze, raz się niesamowicie boję kolejnej porażki, a raz myślę, że będzie co ma być i staram się w ogóle odsuwać emocje od siebie.... I tak w kółko.

Przykro mi z powodu Waszej straty Ale zobaczysz, ta ciąża na pewno skończy się pozytywnie Trzymam bardzo mocno kciuki!

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[teQiba]

Napisane przez malawrednioszka

helol ja juz po wizycie, jest pecherzyk w macicy wczesna ciąza i wiecej sie dowiem na nastepnej wizycie mam brac dupka 2 razy dziennie po 1 tabl no i kwas foliowy

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

[malawrednioszka]

Napisane przez teQiba

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty

[pantera09]

Też trzymam kciukasy

A dzisiaj w pracy do 18, nudzi mi sie :-P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[UsMiEcHnIeTa89]

dobrze czasem się ponudzic w pracy; ) ja to często nie miałam kiedy do ubikacji iść nawet

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pantera09]

Też miałam taka pracę ale zmieniłam i teraz jest super Dopiero się uczę wszystkiego wiec nie mam tyle roboty jeszcze po prostu, ale widzę że nawet ci co pracują już długo zazwyczaj mają czas na odejście od kompa i przejście się nawet na spacer dookoła budynku :-D Wiec jest fajnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SzaraaMyszka]

Napisane przez Eve00

Klimatyzacja tez pewnie miala wplyw. Ale ja jestem przeziebiona juz od tygodnia, od syna sie zarazilam. Do tego zimna pepsi z lodówki, ktora ratowalam się na mdłości tez na pewno nie pomogła.
Tak sie boje ze skonczy sie antybiotykiem. To chyba najgorszy czas ciazy na leki

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------



Oj uwierz mi nie bylam wyluzowana w tamtej ciąży. Po prostu słuchałam sie zalecen poloznych ze szkoly rodzenia, ktore doradzaja przeczekac pierwaza faze porodu. Do szpitala nie ma sie co spieszyć. Moge wam kiedyś zeskanowac materoalyt ze szkoly rodzenia. Jest dokladna rozpiska kiedy zglosic się do szpitala np. Po odejściu wod jezeli nie sa zielone, nie ma krwi to mamy 4 godz o ile pamiętam. Snidanko w domu tez wskazane, w szpitalu juz jeść nie dadzą, a mi przykladowo wody odeszy po 6rano a urodzilam ok 22. Bez sniadania bym umarla

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------


Wiem, niestety jest na czosnku a ja go nie toleruje. Dzis plukalam ta soda gardlo i jednocześnie wymiotowalam! Masakra!

O tak zjedzenie coś w domu przed jazdą do szpitala to podstawa bo ja leżałam w szpitalu i tam zaczął mi się poród wiec ponad dobę bez jedzenia byłam

[aggie_s]

Witam Marcowe Mamusie.

Mam 24 lata, jestem dwa lata po ślubie.Wczoraj zakończyłam 8 tydzień i weszłam w 9, w ciążę zaszłam po pierwszej próbie, test pokazał uśmiechniętą buźkę, tyyyle szczęścia. Rodzić mam w marcu 2017, mieszkam w Londynie i zazdroszczę Wam opieki zdrowotnej w Polsce, bo tutaj pierwszą wizytę umawiają około 12 tygodnia... Poszłam prywatnie do Polskiego lekarza w 6 tygodniu, potwierdził, że wszystko okej. Teraz z niecierpliwością czekam na kolejną.

Super, że jest Nas tyle, zawsze można się poradzić i podzielić wątpliwościami.

[SzaraaMyszka]

Napisane przez aggie_s

Witam Marcowe Mamusie.

Mam 24 lata, jestem dwa lata po ślubie.Wczoraj zakończyłam 8 tydzień i weszłam w 9, w ciążę zaszłam po pierwszej próbie, test pokazał uśmiechniętą buźkę, tyyyle szczęścia. Rodzić mam w marcu 2017, mieszkam w Londynie i zazdroszczę Wam opieki zdrowotnej w Polsce, bo tutaj pierwszą wizytę umawiają około 12 tygodnia... Poszłam prywatnie do Polskiego lekarza w 6 tygodniu, potwierdził, że wszystko okej. Teraz z niecierpliwością czekam na kolejną.

Super, że jest Nas tyle, zawsze można się poradzić i podzielić wątpliwościami.

Witamy

[pantera09]

Hej Aggie

Powiem Wam że nie rozumiem zakazu jedzenia i jakby mi nic nie dali, a byłabym głodna to chyba bym po prostu męża wysłała po jedzenie i zjadła nie pytając - bo ostatecznie co, ze szpitala mnie nie wyrzuca? A niby się to zmienia już...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SzaraaMyszka]

Napisane przez pantera09

Hej Aggie

Powiem Wam że nie rozumiem zakazu jedzenia i jakby mi nic nie dali, a byłabym głodna to chyba bym po prostu męża wysłała po jedzenie i zjadła nie pytając - bo ostatecznie co, ze szpitala mnie nie wyrzuca? A niby się to zmienia już...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nigdy nie możesz być pewna że poród SN nie zakończy się cc no a wtedy powinno się być na czczo. Tak mi się wydaje ze tu o to chodzi ja rodziłam licząc od skurczy regularnych 18 h w tym trafiło na całą noc i błąd głodna zmęczona bez sił. A no i w sumie jedzenie podczas porodu może ci się nie przyjąć bo ja pijąc wodę zwymiotowalam ją. ..

[kana158]

Napisane przez pantera09

Hej Aggie

Powiem Wam że nie rozumiem zakazu jedzenia i jakby mi nic nie dali, a byłabym głodna to chyba bym po prostu męża wysłała po jedzenie i zjadła nie pytając - bo ostatecznie co, ze szpitala mnie nie wyrzuca? A niby się to zmienia już...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale to dla naszego bezpieczeństwa. Gdyby nagle potrzebne było cc i podanie znieczulenia. Niestety w takim wypadku nie można nic jeść przed i po operacji.

[pantera09]

No nie mówię o jedzeniu w drugiej fazie porodu, ale w pierwszej. Z tym do cesarki - to możesz mieć rację, ale ostatecznie zdazaja się też cesarki w ogóle nie zapowiedziane z jakiegoś powodu że muszą zrobić i koniec - jadła czy nie jadła...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malawrednioszka]

Napisane przez aggie_s

Witam Marcowe Mamusie.

Mam 24 lata, jestem dwa lata po ślubie.Wczoraj zakończyłam 8 tydzień i weszłam w 9, w ciążę zaszłam po pierwszej próbie, test pokazał uśmiechniętą buźkę, tyyyle szczęścia. Rodzić mam w marcu 2017, mieszkam w Londynie i zazdroszczę Wam opieki zdrowotnej w Polsce, bo tutaj pierwszą wizytę umawiają około 12 tygodnia... Poszłam prywatnie do Polskiego lekarza w 6 tygodniu, potwierdził, że wszystko okej. Teraz z niecierpliwością czekam na kolejną.

Super, że jest Nas tyle, zawsze można się poradzić i podzielić wątpliwościami.

witamy

[Eve00]

Napisane przez SzaraaMyszka

Nigdy nie możesz być pewna że poród SN nie zakończy się cc no a wtedy powinno się być na czczo. Tak mi się wydaje ze tu o to chodzi ja rodziłam licząc od skurczy regularnych 18 h w tym trafiło na całą noc i błąd głodna zmęczona bez sił. A no i w sumie jedzenie podczas porodu może ci się nie przyjąć bo ja pijąc wodę zwymiotowalam ją. ..

Dokładnie. Chodzi o ewentualne cc

[sygine]

Napisane przez pantera09

No nie mówię o jedzeniu w drugiej fazie porodu, ale w pierwszej. Z tym do cesarki - to możesz mieć rację, ale ostatecznie zdazaja się też cesarki w ogóle nie zapowiedziane z jakiegoś powodu że muszą zrobić i koniec - jadła czy nie jadła...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też zjadłam kolację przed pójściem do szpitala i szczęście że miałam sn bo przy cc byłby problem... cały poród z pierwszą fazą i partymi włącznie trwał u mnie 4 godziny

Jestem po wizycie...ciąża 8 tc 6 dni, fasol ma 22 mm, serducho słyszałam 159/min
Zalecenia nie brać witamin skoro mi niedobrze tylko sam kwas foliowy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

A termin wg om 9 marca a wg usg 6 marca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pantera09]

Woow jaki wielki!! I widać rączki i nóżki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malawrednioszka]

sygine

[kana158]

Napisane przez pantera09

No nie mówię o jedzeniu w drugiej fazie porodu, ale w pierwszej. Z tym do cesarki - to możesz mieć rację, ale ostatecznie zdazaja się też cesarki w ogóle nie zapowiedziane z jakiegoś powodu że muszą zrobić i koniec - jadła czy nie jadła...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam taką cesarke. I trzymały mnie dziady bez obiadu 😜 mój ostatni posiłek przed cc to śniadanie, a później następnego dnia dopiero obiad. Nie trafiasz na stół w 5min z ulicy, zawsze to trwa. Ktg, usg - chyba, że jest akcja porodowa i coś idzie baaardzo źle, ale i tak najpierw muszą ustalić co się dzieje, przygotować pediatrow, bo nagle cc to zawsze zagrożenie, że dziecko będzie potrzebować specjalistycznej opieki.

[sonnja_]

sygine ale wielki ludź


Znowu zniknęłam na dłużej ale wiecie co , normalnie nie moge wysiedzieć przed lapkiem ;/ stoi zawsze na takiej niskiej półeczce i siedziałam tam po turecku a teraz zaczyna mi brzuch cisnąć i nie mogę sobie znaleźć miejsca.. wywaliło mi podroby do góry i ciężko wysiedzieć, a nie chce mi sie po całym domu z lapkiem latać :P
fajnie że powstała ta strona tytułowa przynajmniej wiadomo co i jak
bardzo chętnie się tam dopisze, ale dopiero 16 mam wizyte i wtedy będę miała już kartę ciąży i powie kiedy tp, choć sama obstawiam że ok 16 marca, no ale zobaczymy


Wy tez tak w nocy się po kilka razy budzicie żeby do kibelka latać ? mnie już to dobija, potem usnąć nie mogę ;/


a i Gratuluję wizyt

[pantera09]

Właśnie od 1h nie śpię jak poszłam do wc... Nie wiem o co chodzi :-(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malawrednioszka]

tez sie budze czesto w nocy.. Jeszcze dzis nie moglam zasnac... Zasnelam chyba przed 1 a wstalam o 5 bo wybieram sie z małzem do Wawy