Polecamy:

eibhlin87 · 2022-03-10, 10:54

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;89146331]No na białe też, ale w takiej ciemnej łazience to weź się pomaluj albo pryszcza wyciśnij. Albo jak ogolić nogi dokładnie, jak jest ciemno

[/QUOTE]

ciemne plytki nie oznaczaja ciemnej lazienki, wystarczy dobrac odpowiednie oswietlenie. mnie dziwi ze ktos takie robi w mikrolazienkach 3m2 albo pod prysznicem (widoczny kamien z wody)

w ogole dziwi mnie jak wiele ludzi robi sobie/wybiera niepraktyczne rzeczy bo sa "modne"

lightangel · 2022-03-10, 11:19

Cytat:

Napisane przez eibhlin87

ciemne plytki nie oznaczaja ciemnej lazienki, wystarczy dobrac odpowiednie oswietlenie. mnie dziwi ze ktos takie robi w mikrolazienkach 3m2 albo pod prysznicem (widoczny kamien z wody)

w ogole dziwi mnie jak wiele ludzi robi sobie/wybiera niepraktyczne rzeczy bo sa "modne"

Wiele osób nie ma wyczucia i po prostu wybiera to co im się podoba. Sama znam takie osoby które kopiują różne rozwiązania a potem dziwią się że efekt nie jest taki sam jak na zdjęciach z katalogu. Tyle że ich pomieszczenia mają inne wymiary, nasłonecznienie i inne elementy więc trudno żeby efekt był ten sam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

HellcatRedeye · 2022-03-10, 11:24

Cytat:

Napisane przez eibhlin87

ciemne plytki nie oznaczaja ciemnej lazienki, wystarczy dobrac odpowiednie oswietlenie. mnie dziwi ze ktos takie robi w mikrolazienkach 3m2 albo pod prysznicem (widoczny kamien z wody)

w ogole dziwi mnie jak wiele ludzi robi sobie/wybiera niepraktyczne rzeczy bo sa "modne"

Moi rodzice mają łazienkę że tak to ujmę "jednoosobową" i mają granatowe kafelki, naprawdę ciemne. No i to jest tragedia, łazienka optycznie jest jeszcze mniejsza, a mycie tych kafelków jest jak kara. Z tym, że w czasach kiedy łazienka była robiona nie było wyboru i brało się co akurat było, więc w sumie lepsze te granatowe kafle niż np. kupobrązowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

cava · 2022-03-10, 11:32

Cytat:

Napisane przez HellcatRedeye

Moi rodzice mają łazienkę że tak to ujmę "jednoosobową" i mają granatowe kafelki, naprawdę ciemne. No i to jest tragedia, łazienka optycznie jest jeszcze mniejsza, a mycie tych kafelków jest jak kara. Z tym, że w czasach kiedy łazienka była robiona nie było wyboru i brało się co akurat było, więc w sumie lepsze te granatowe kafle niż np. kupobrązowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moi mieli średniej wielkości łazienkę wyłożoną kaflami w kolorze głębokiego brązu (gorzka czekolada) ze złotymi żyłkami. Oświetlenie było bardzo mocne i dużo.
To jest kombinacja po prostu schizofreniczna, mózg tego nie mieli.

Tej ciemnicy w zderzeniu z jaskrawym, mocnym światłem w jednak małym pomieszczeniu. No bo tak obiektywnie, średnia łazienka to wciąż obiektywnie rzecz biorąc, małe pomieszczenie.

Dramat to był.

DaisyMerollin · 2022-03-10, 11:32

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;89146331]No na białe też, ale w takiej ciemnej łazience to weź się pomaluj albo pryszcza wyciśnij. Albo jak ogolić nogi dokładnie, jak jest ciemno

[/QUOTE]

My mamy szafkę z lustrem z wbudowanym oświetleniem LED po bokach i jest ok, generalnie robiąc ciemne łazienki raczej każdy zdaje sobie sprawę, że musi to prawidłowo oświetlić.

KathyLeonia · 2022-03-10, 11:49

Cytat:

Napisane przez ateris

To ja jestem taka osoba, jeśli już muszę jechać komunikacja, to raczej siadam z brzegu, a nie od okna. Lubię mieć bliżej do wyjścia. Chętnie przepuszczę osobę do okna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ja też nie lubię siedzieć przy oknie.
Zawsze od brzega. Nie muszę się przeciskać i przepychać potem

Misia452 · 2022-03-10, 11:53

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;89146331]No na białe też, ale w takiej ciemnej łazience to weź się pomaluj albo pryszcza wyciśnij. Albo jak ogolić nogi dokładnie, jak jest ciemno

[/QUOTE]I weź sprzątaj, na czarnym to wszystko widać, a już w łazience to w ogóle. Chyba bym codziennie ze szmata latala. W łazience dla mnie musi być jasno, dużo światła i obowiązkowo okno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Cytat:

Napisane przez melkmeisje

Nigdy nie malowalam sie w lazience

Moja lazienka jest granatowa, wiec teoretycznie tez ciemna, ale ma calkiem spore okno i cztery rozne zrodla sztucznego swiatla, zimnego i cieplego, w tym mocne oswietlenie lustra, wiec kolor plytek nie do konca musi oznaczac, ze pomieszczenie jest tak ciemne, ze nie da sie pryszcza wycisnac

Mi się w łazience najwygodniej maluje, ale jak jest ciemno to jest to udręka. Dzienne światło musi być ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2022-03-10, 11:54

Cytat:

Napisane przez DaisyMerollin

My mamy szafkę z lustrem z wbudowanym oświetleniem LED po bokach i jest ok, generalnie robiąc ciemne łazienki raczej każdy zdaje sobie sprawę, że musi to prawidłowo oświetlić.

Raczej nie każdy, bo zdarzało mi się korzystać z łazienki u kogoś, kto miał ciemną i oświetlenie było słabe.

Misia452 · 2022-03-10, 11:55

Cytat:

Napisane przez DaisyMerollin

My mamy szafkę z lustrem z wbudowanym oświetleniem LED po bokach i jest ok, generalnie robiąc ciemne łazienki raczej każdy zdaje sobie sprawę, że musi to prawidłowo oświetlić.

Też planuje taka szafkę. A naprzeciwko umywalki będzie okno,więc światła powinno dużo wpadać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7** · 2022-03-10, 17:04

Dzisiaj przeczytałam historię o wcześniaku, który umieral 6 razy, mial kilka operacji. Dziecko nie widzi, nie słyszy i ma 4 kończynowe porażenie mózgowe, jest w stanie tylko leżeć. Poza tym nic.
Jaki jest sens ratowania takiego człowieka? Dlaczego? Dla mnie to brzmi jak skazywanie na wieczny ból, cierpienie i nicość.
Właściwie to nawet nie jest życie. Bo jak można żyć nie mając żadnego kontaktu z otoczeniem, żadnej kontroli nad własnym ciałem etc?

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

ateris · 2022-03-10, 17:15

Cytat:

Napisane przez KathyLeonia

ja też nie lubię siedzieć przy oknie.
Zawsze od brzega. Nie muszę się przeciskać i przepychać potem

Piąteczka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

natalia_t · 2022-03-10, 17:35

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89146824]Dzisiaj przeczytałam historię o wcześniaku, który umieral 6 razy, mial kilka operacji. Dziecko nie widzi, nie słyszy i ma 4 kończynowe porażenie mózgowe, jest w stanie tylko leżeć. Poza tym nic.
Jaki jest sens ratowania takiego człowieka? Dlaczego? Dla mnie to brzmi jak skazywanie na wieczny ból, cierpienie i nicość.
Właściwie to nawet nie jest życie. Bo jak można żyć nie mając żadnego kontaktu z otoczeniem, żadnej kontroli nad własnym ciałem etc?

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]To jest właśnie dylemat moralny, który odwiódł mnie od specjalizacji z neonatologii. Czy każde życie należy ratować? Takie zdarzenia są pokazywane jako przykłady wielkich osiągnięć medycyny, ale jakim kosztem?
Dopóki człowiek nie znajdzie sposobu, żeby warunki panujące w macicy odzwierciedlić w naprawdę dużym stopniu, na tyle dużym, żeby organizm mógł się w pełni rozwinąć, to jednak niektórych wcześniaków wg mnie nie należy ratować na siłę. Czasami lepiej nie skazywać człowieka na wegetację, a jego rodzicom dać kolejną szansę na szczęśliwe rodzicielstwo. Czym jest nawet kilka lat żałoby, wobec kilkunastu czy kilkudziesięciu lat cierpienia uratowanego i jego rodziny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

lightangel · 2022-03-10, 17:36

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89146824]Dzisiaj przeczytałam historię o wcześniaku, który umieral 6 razy, mial kilka operacji. Dziecko nie widzi, nie słyszy i ma 4 kończynowe porażenie mózgowe, jest w stanie tylko leżeć. Poza tym nic.
Jaki jest sens ratowania takiego człowieka? Dlaczego? Dla mnie to brzmi jak skazywanie na wieczny ból, cierpienie i nicość.
Właściwie to nawet nie jest życie. Bo jak można żyć nie mając żadnego kontaktu z otoczeniem, żadnej kontroli nad własnym ciałem etc?

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Z jednej strony rozumiem rodziców którzy walczą o życie swojego dziecka za wszelką cenę, ale z drugiej zastanawiam się gdzie jest granica. Bo oczywiście każde dziecko które się urodziło zasługuje na to żeby żyć, ale czasem trzeba się zastanowić czy rzeczywiście to co funduje się dziecku to życie czy męka do śmierci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzepotka · 2022-03-10, 17:53

Treść usunięta

natalia_t · 2022-03-10, 19:49

Cytat:

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

To oczywiste, że liczy się na cud, walczy, nie myśli się wtedy o tym co będzie za rok, pięć, dwadzieścia, liczy się tylko to co tu i teraz... Nie ma w tym nic dziwnego ani niestosownego, tak samo jak to, że personel medyczny też stara się wtedy o utrzymanie życia za wszelką cenę. Opieka psychologiczna dla rodziny jest wtedy niezbędna. Do tego regulacje prawne, ścisłe wytyczne... Jednak naprawdę nie mam kompletnie pomysłu, jak można byłoby to rozwiązać. "Nie będziemy ratować życia państwa dziecka, bo według wytycznych jego życie będzie nieszczęśliwe i prawo nam na to nie pozwala. No ale wiecie, to wszystko dla waszego dobra, żebyście mogli mieć następne, ale zdrowe, dziecko"

no kiepsko to brzmi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Pusheen_** · 2022-03-10, 19:59

Cytat:

Napisane przez cava

Moi mieli średniej wielkości łazienkę wyłożoną kaflami w kolorze głębokiego brązu (gorzka czekolada) ze złotymi żyłkami. Oświetlenie było bardzo mocne i dużo.
To jest kombinacja po prostu schizofreniczna, mózg tego nie mieli.

Tej ciemnicy w zderzeniu z jaskrawym, mocnym światłem w jednak małym pomieszczeniu. No bo tak obiektywnie, średnia łazienka to wciąż obiektywnie rzecz biorąc, małe pomieszczenie.

Dramat to był.

Masz sporo racji.

Wiecie co mi powiedział ktoś z juesej?

Ze nie może zrozumieć europejskiego konceptu projektowania i urządzania łazienek.

Że powszechny model w Europie to lazienka, która jest ciasna i mała, często bez okien albo z jednym bardzo małym, które i tak niczemu nie pomaga, bo daje znikoma ilość światła, a właściwie służy tylko temu, że był tam jakiś dopływ powietrza. Tzn. rozumiem, że w małych łazienkach raczej nie da się inaczej, bo po prostu małe łazienki mogą mieć właściwie tylko małe okna, a już wersje bez okien są klaustrofobiczne i w sumie to przypominają takie większe windy...

Więc krytykował wiele razy to, jak małe i ciasne są te łazienki, zwykle słabo oświetlone i z kiepską wentylacją i nie mógł zrozumieć tego idiotycznego pomysłu, żeby tak małe łazienki niszczyć...

aranżacją w ciemnych kolorach - więc kafelki w granacie czy kolorach ziemi jeszcze bardziej pogłębiają to klaustrofobiczne wrażenie i czynią pomieszczenie ciasnym i bardziej posepnym niż jest. Jakieś brązy i czerwienie to dla mnie również
schizofreniczna kombinacja, idzie zwariować od tych kolorów. I nie da się nawet sztucznym światłem nadać pomieszczeniu jakiegoś ciepła.

W sumie w polskich mieszkaniach trudno mieć ładną łazienkę. Układ pomieszczeń jest chyba zawsze taki, ze łazienka należy do najmniejszych. Obok kuchni. I to logiczne, bo panuje przekonanie, że nie powinno się marnować powierzchni innych pomieszczeń, które są bardziej użyteczne.

Dla mnie większość bardzo małych łazienek wygląda źle, a już te bez okien to kaplica. W takich to nawet jasne kafelki nie pomogą...Widziałam to zbyt wiele razy :sciana:

W sumie jedyny pomysł na lepszą aranżację to niebieskie kafelki...Ale znowu - nie każdy lubi takie kolory.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

natalia_t · 2022-03-10, 20:12

Cytat:

Napisane przez Pusheen_

Masz sporo racji.

Wiecie co mi powiedział ktoś z juesej?

Ze nie może zrozumieć europejskiego konceptu projektowania i urządzania łazienek.

Że powszechny model w Europie to lazienka, która jest ciasna i mała, często bez okien albo z jednym bardzo małym, które i tak niczemu nie pomaga, bo daje znikoma ilość światła, a właściwie służy tylko temu, że był tam jakiś dopływ powietrza. Tzn. rozumiem, że w małych łazienkach raczej nie da się inaczej, bo po prostu małe łazienki mogą mieć właściwie tylko małe okna, a już wersje bez okien są klaustrofobiczne i w sumie to przypominają takie większe windy...

Więc krytykował wiele razy to, jak małe i ciasne są te łazienki, zwykle słabo oświetlone i z kiepską wentylacją i nie mógł zrozumieć tego idiotycznego pomysłu, żeby tak małe łazienki niszczyć...

aranżacją w ciemnych kolorach - więc kafelki w granacie czy kolorach ziemi jeszcze bardziej pogłębiają to klaustrofobiczne wrażenie i czynią pomieszczenie ciasnym i bardziej posepnym niż jest. Jakieś brązy i czerwienie to dla mnie również
schizofreniczna kombinacja, idzie zwariować od tych kolorów. I nie da się nawet sztucznym światłem nadać pomieszczeniu jakiegoś ciepła.

W sumie w polskich mieszkaniach trudno mieć ładną łazienkę. Układ pomieszczeń jest chyba zawsze taki, ze łazienka należy do najmniejszych. Obok kuchni. I to logiczne, bo panuje przekonanie, że nie powinno się marnować powierzchni innych pomieszczeń, które są bardziej użyteczne.

Dla mnie większość bardzo małych łazienek wygląda źle, a już te bez okien to kaplica. W takich to nawet jasne kafelki nie pomogą...Widziałam to zbyt wiele razy :sciana:

W sumie jedyny pomysł na lepszą aranżację to niebieskie kafelki...Ale znowu - nie każdy lubi takie kolory.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W bloku raczej trudno mieć łazienkę z oknem. Przynajmniej ja jeszcze nie widziałam łazienki w bloku z jakimkolwiek oknem. Takie okno musiałoby wychodzić do mieszkania sąsiada.

I tak właściwie okno w łazience, gdzie raczej występuje się nago w różnych intymnych sytuacjach, jest dla mnie zupełnie zbędne.
I czemu akurat niebieskie kafelki? Jest dużo innych spokojnych kolorów.

Imperfecta · 2022-03-10, 20:16

Cytat:

Napisane przez Finlora

Ja mam ciemnozieloną łazienkę (bez okna) i nigdy nie miałam problemu z tym, żeby się ogolić

Nie maluję się w łazience, bo nie umiem tak na stojąco i oddalonym lustrem - muszę siedzieć i mieć lusterko w ręce, najlepiej podstawione pod nos

Tak samo, malowanie się w łazience na na stojąco to dramat

Milennka03 · 2022-03-10, 20:18

Cytat:

Napisane przez natalia_t

W bloku raczej trudno mieć łazienkę z oknem. Przynajmniej ja jeszcze nie widziałam łazienki w bloku z jakimkolwiek oknem. Takie okno musiałoby wychodzić do mieszkania sąsiada.

I tak właściwie okno w łazience, gdzie raczej występuje się nago w różnych intymnych sytuacjach, jest dla mnie zupełnie zbędne.
I czemu akurat niebieOvzu3jsxskie kafelki? Jest dużo innych spokojnych kolorów.

Jasne że można. Sasiadka ma ,to mieszkanie które jest końcowe,okno wychodzi normalnie na ogród z boku bloku.

nikisa · 2022-03-10, 20:19

Cytat:

Napisane przez Imperfecta

Tak samo, malowanie się w łazience na na stojąco to dramat

Wszystko zależy od ustawienia. Aktualnie mam szafkę z lustrem w łazience na odpowiedniej wysokości i do malowania idealnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Misia452 · 2022-03-10, 20:22

Cytat:

Napisane przez natalia_t

W bloku raczej trudno mieć łazienkę z oknem. Przynajmniej ja jeszcze nie widziałam łazienki w bloku z jakimkolwiek oknem. Takie okno musiałoby wychodzić do mieszkania sąsiada.

I tak właściwie okno w łazience, gdzie raczej występuje się nago w różnych intymnych sytuacjach, jest dla mnie zupełnie zbędne.
I czemu akurat niebieskie kafelki? Jest dużo innych spokojnych kolorów.

Wystarczy roleta w oknie. No i jak ktoś ma łazienkę nie na parterze to ten problem odpada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

natalia_t · 2022-03-10, 20:22

Cytat:

Napisane przez Milennka03

Jasne że można. Sasiadka ma ,to mieszkanie które jest końcowe,okno wychodzi normalnie na ogród z boku bloku.

No można, ale raczej trudno na takie trafić, to najwyżej pojedyncze mieszkania, typu właśnie końcowe, rogowe itp. Chociaż jak tak patrzę na okoliczne bloki, to raczej większość ma szczyty bez okien, więc nawet te skrajne mieszkania mają podobne rozkłady jak te w środkowych klatkach.

Misia452 · 2022-03-10, 20:22

Cytat:

Napisane przez Imperfecta

Tak samo, malowanie się w łazience na na stojąco to dramat

A mi tak najwygodniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Imperfecta · 2022-03-10, 20:23

Cytat:

Napisane przez nikisa

Wszystko zależy od ustawienia. Aktualnie mam szafkę z lustrem w łazience na odpowiedniej wysokości i do malowania idealnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie bardziej kwestia tego, że muszę sobie oprzeć rękę o coś, kiedy maluję rzęsy, czy kreskę

przed lustrem nie miałabym o co oprzeć

nie umiem pewnych rzeczy zrobić tak w powietrzu.

Lottie69 · 2022-03-10, 20:24

Z tymi niebieskimi kafelkami coś jest na rzeczy. Tak do ok 15 roku życia niebieski kolor w łazience był dla mnie tak oczywisty, że gdy spotkałam się z innym to byłam ciężko zszokowana. Byłam pewna, że to jest taka niepisana zasada, że kafelki do łazienek są niebieskie

WSZYSTKIE moje łazienki w simsach miały niebieskie kafelki i były klaustrofobiczne (najmniejsza możliwa liczba pól, żeby zmieściła się wanna, kibel i umywalka).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

eibhlin87 · 2022-03-10, 20:24

Cytat:

Napisane przez natalia_t

W bloku raczej trudno mieć łazienkę z oknem. Przynajmniej ja jeszcze nie widziałam łazienki w bloku z jakimkolwiek oknem. Takie okno musiałoby wychodzić do mieszkania sąsiada.

I tak właściwie okno w łazience, gdzie raczej występuje się nago w różnych intymnych sytuacjach, jest dla mnie zupełnie zbędne.
I czemu akurat niebieskie kafelki? Jest dużo innych spokojnych kolorów.

nawet wielka plyta miewa okna w lazienkach (szczytowe mieszkania, u mnie na osiedlu takie sa, ale okienka sa mini jakies 40x40 moze 50x50 cm), w nowszym budownictwie w wiekszych mieszkaniach tez sa czesto (za wieksze mam na mysli takie min.80-90m2)

natalia_t · 2022-03-10, 20:29

Cytat:

Napisane przez Misia452

Wystarczy roleta w oknie. No i jak ktoś ma łazienkę nie na parterze to ten problem odpada

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakie ma znaczenie czy to parter czy nie? Wokół mogą być budynki, też piętrowe, z których może być dobry widok i na piąte i wyższe piętra.
Całe życie spędziłam w mieszkaniach z łazienkami bez okien, więc jest to dla mnie bardzo naturalne. W letnim domu jest łazienka z oknem i nie robi mi ono żadnej różnicy.

Milennka03 · 2022-03-10, 20:33

Cytat:

Napisane przez natalia_t

No można, ale raczej trudno na takie trafić, to najwyżej pojedyncze mieszkania, typu właśnie końcowe, rogowe itp. Chociaż jak tak patrzę na okoliczne bloki, to raczej większość ma szczyty bez okien, więc nawet te skrajne mieszkania mają podobne rozkłady jak te w środkowych klatkach.

U mnie w okolicy to częsty widok,w rodzinnym domu meza również skrajne mieszkania miały okna ,to samo u mojej ciotki. Oczywiście nie zmienia to faktu że nie jest to częsty przypadek ale odniosłam się głównie do swoich przykładów ze ja często widzę okna łazienkowe w bloku.Co więcej sama celowałam w takowe ale nie udało się.

Ps ja tez z tych malujących się na stojaka

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Cytat:

Napisane przez Imperfecta

U mnie bardziej kwestia tego, że muszę sobie oprzeć rękę o coś, kiedy maluję rzęsy, czy kreskę

przed lustrem nie miałabym o co oprzeć

nie umiem pewnych rzeczy zrobić tak w powietrzu.

O widzisz ,właśnie uświadomiłam sobie że nigdy nie malowalam się opierając rękę

Misia452 · 2022-03-10, 20:43

Cytat:

Napisane przez natalia_t

Jakie ma znaczenie czy to parter czy nie? Wokół mogą być budynki, też piętrowe, z których może być dobry widok i na piąte i wyższe piętra.
Całe życie spędziłam w mieszkaniach z łazienkami bez okien, więc jest to dla mnie bardzo naturalne. W letnim domu jest łazienka z oknem i nie robi mi ono żadnej różnicy.

Ja zawsze miałam okno w łazience. U siebie też będę miała,tz miał świetny pomysł żeby nie robić ale dla mnie okno to podstawa. Jakieś wywietrzniki chciał robić,ale nie ma to jak otworzyć okno i porządnie wywietrzyć, żadne wywietrzniki mi tego nie dadzą, świeże powietrze i światło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Finlora · 2022-03-10, 20:49

To ja z kolei bardzo mało widziałam łazienek w bloku z oknem. Policzyłabym na palcach jednej ręki.

2022-03-10, 10:54	#1651
eibhlin87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-12 Wiadomości: 5 329	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73. [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;89146331]No na białe też, ale w takiej ciemnej łazience to weź się pomaluj albo pryszcza wyciśnij. Albo jak ogolić nogi dokładnie, jak jest ciemno [/QUOTE] ciemne plytki nie oznaczaja ciemnej lazienki, wystarczy dobrac odpowiednie oswietlenie. mnie dziwi ze ktos takie robi w mikrolazienkach 3m2 albo pod prysznicem (widoczny kamien z wody) w ogole dziwi mnie jak wiele ludzi robi sobie/wybiera niepraktyczne rzeczy bo sa "modne" __________________

2022-03-10, 11:32	#1655
DaisyMerollin Rozeznanie Zarejestrowany: 2019-04 Wiadomości: 549	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73. [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;89146331]No na białe też, ale w takiej ciemnej łazience to weź się pomaluj albo pryszcza wyciśnij. Albo jak ogolić nogi dokładnie, jak jest ciemno [/QUOTE] My mamy szafkę z lustrem z wbudowanym oświetleniem LED po bokach i jest ok, generalnie robiąc ciemne łazienki raczej każdy zdaje sobie sprawę, że musi to prawidłowo oświetlić.

2022-03-10, 17:04	#1660
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 Konto usunięte Zarejestrowany: 2019-10 Wiadomości: 6 046	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73. Dzisiaj przeczytałam historię o wcześniaku, który umieral 6 razy, mial kilka operacji. Dziecko nie widzi, nie słyszy i ma 4 kończynowe porażenie mózgowe, jest w stanie tylko leżeć. Poza tym nic. Jaki jest sens ratowania takiego człowieka? Dlaczego? Dla mnie to brzmi jak skazywanie na wieczny ból, cierpienie i nicość. Właściwie to nawet nie jest życie. Bo jak można żyć nie mając żadnego kontaktu z otoczeniem, żadnej kontroli nad własnym ciałem etc? Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

2022-03-10, 17:35	#1662
natalia_t Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 10 465	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73. [1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89146824]Dzisiaj przeczytałam historię o wcześniaku, który umieral 6 razy, mial kilka operacji. Dziecko nie widzi, nie słyszy i ma 4 kończynowe porażenie mózgowe, jest w stanie tylko leżeć. Poza tym nic. Jaki jest sens ratowania takiego człowieka? Dlaczego? Dla mnie to brzmi jak skazywanie na wieczny ból, cierpienie i nicość. Właściwie to nawet nie jest życie. Bo jak można żyć nie mając żadnego kontaktu z otoczeniem, żadnej kontroli nad własnym ciałem etc? Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]To jest właśnie dylemat moralny, który odwiódł mnie od specjalizacji z neonatologii. Czy każde życie należy ratować? Takie zdarzenia są pokazywane jako przykłady wielkich osiągnięć medycyny, ale jakim kosztem? Dopóki człowiek nie znajdzie sposobu, żeby warunki panujące w macicy odzwierciedlić w naprawdę dużym stopniu, na tyle dużym, żeby organizm mógł się w pełni rozwinąć, to jednak niektórych wcześniaków wg mnie nie należy ratować na siłę. Czasami lepiej nie skazywać człowieka na wegetację, a jego rodzicom dać kolejną szansę na szczęśliwe rodzicielstwo. Czym jest nawet kilka lat żałoby, wobec kilkunastu czy kilkudziesięciu lat cierpienia uratowanego i jego rodziny? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2022-03-10, 17:36	#1663
lightangel Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-11 Wiadomości: 8 102	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73. [1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89146824]Dzisiaj przeczytałam historię o wcześniaku, który umieral 6 razy, mial kilka operacji. Dziecko nie widzi, nie słyszy i ma 4 kończynowe porażenie mózgowe, jest w stanie tylko leżeć. Poza tym nic. Jaki jest sens ratowania takiego człowieka? Dlaczego? Dla mnie to brzmi jak skazywanie na wieczny ból, cierpienie i nicość. Właściwie to nawet nie jest życie. Bo jak można żyć nie mając żadnego kontaktu z otoczeniem, żadnej kontroli nad własnym ciałem etc? Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Z jednej strony rozumiem rodziców którzy walczą o życie swojego dziecka za wszelką cenę, ale z drugiej zastanawiam się gdzie jest granica. Bo oczywiście każde dziecko które się urodziło zasługuje na to żeby żyć, ale czasem trzeba się zastanowić czy rzeczywiście to co funduje się dziecku to życie czy męka do śmierci. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2022-03-10, 17:53	#1664
Trzepotka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 20 982	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73. Treść usunięta Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2022-03-10 o 18:25

2022-03-10, 20:24	#1675
Lottie69 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-03 Wiadomości: 13 308	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73. Z tymi niebieskimi kafelkami coś jest na rzeczy. Tak do ok 15 roku życia niebieski kolor w łazience był dla mnie tak oczywisty, że gdy spotkałam się z innym to byłam ciężko zszokowana. Byłam pewna, że to jest taka niepisana zasada, że kafelki do łazienek są niebieskie WSZYSTKIE moje łazienki w simsach miały niebieskie kafelki i były klaustrofobiczne (najmniejsza możliwa liczba pól, żeby zmieściła się wanna, kibel i umywalka). Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2022-03-10, 20:49	#1680
Finlora Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: To tu, to tam ;) Wiadomości: 28 697	Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 73. To ja z kolei bardzo mało widziałam łazienek w bloku z oknem. Policzyłabym na palcach jednej ręki.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)