Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXV

[Gucia0987]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

no nareszcie Gdzie byłaś, co robiłaś, że tak późno dzisiaj?

[klion78]

Napisane przez Gucia0987

Moja praca lic - 80stron "Pozycja mężczyzny w Islamie"
Praca mgr - wyszło 120stron "Myśliwstwo na ziemiach polskich w okresie średniowiecza"

Guciu tematy powalające zwłaszcza myślistwo w średniowieczu to temat w którym czuję się jak ryba w wodzie

[Gucia0987]

Napisane przez śliweńka

może iść każdy ale żeby prowadzić szkolenia musisz mieć studia pedagogiczne albo uprawnienia pedagogiczne

trwały rok szczerze mówiąc dużo się dowiedziałam podstaw co i jak bo na wielu rzeczach musisz polegać na ustawach bo ciągle się zmieniają wymogi no i zależy w jakiej branży bys musiała być bhp-owcem

poważnie, muszę mieć studia pedagogiczne? Bo ja myślałam, żeby sobie zrobić, żebym mogla być BPHowcem u mnie firmie, a dodatkowo sobie dorabiać przeprowadzając pojedyncze szkolenia w prywatnych formach.

No to tutaj troszkę mój plan się komplikuje. Dziękuję, że mi to wszystko napisałaś

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez klion78

Guciu tematy powalające zwłaszcza myślistwo w średniowieczu to temat w którym czuję się jak ryba w wodzie

haha, no to trafił swój na swego

[ktosia86]

Napisane przez śliweńka

ma któraś z was akwarium??

No właśnie mój mąż teraz zakłada, a wcześniej miał przez wiele lat kilka różnych rozmiarów. Wydaje mi się, że 30 l to nie jest za mało o ile nie wpuścisz tam zbyt wielu i zbyt dużych rybek.

Napisane przez mona_ja

Moja praca lic miała 32 strony, pisałam z literatury więc żadnych wykresów itp tylko sam tekst, no i wszystko po niemiecku no dostałam 5

Moja praca też miała około 30 stron (chyba na studiach językowych to norma). Ja z kolei pisałam pracę o tłumaczeniu gier słownych w przekładzie audiowizualnym, całą w j. angielskim, trochę teorii i trochę przykładów. Ciężko było mi się zabrać, ale część praktyczna sprawiła mi ogromną frajdę.
A teraz muszę sobie wymyślić o czym bym chciała pisać na podyplomówce. To też ma być praca na ok 30 stron i zakres tematyczny bardzo szeroki, więc dylemat mam spory

O i pochwalę się, że przed chwilą kurier przywiózł mi pralkę Wreszcie będziemy mieć swoją (choć trzeba będzie nauczyć się prać ).
Tylko, że pralka stoi przed domem, bo kurier nie ma obowiązku jej wnieść, a mój tata sam jej przecież nie wtarga, a mąż w pracy. Super

[martucha84]

Napisane przez mona_ja

Ostatnio przy okazji sprzątania szafek przegladałam moją pracę to sama sie zdziwiłam że coś takiego napisałam teraz też nie mam kontaktu z językiem, czasem czytam książki po niemicku ale wiele to nie daje, boję się że za niedługo wszystko zapomnę.
Jak wybieraliśmy tematy na prace to wszyscy się rzucili na tem pedagogiczne a potem marudzili że musza jakieś badania robić itp, ja przeczytałam 4 książki, opisałam ich problematyke i już. Stron miałam malutko, chyba najmniej ze wszystkich, a pisać zaczęlam 2 miesiące przed obroną Bo ja jestem taka że krótko, zwięźle i na temat.
Ale podziwiam osoby które miały po stokilka stron, do tego wykresy, badania, ankiety itp,włożyły mnóstwo pracy

hahahh to ty jesteś taki typ jak moja bardzo dobra kumpela z lo - pisaliśmy próbną maturę w szkole i mięliśmy opisać jakiś tam motyw w literaturze i wszyscy się na 10-12 stron rozpisali a ona na 4 - walnęła wielką tabele - jaka książka bohaterzy gdzie motyw był i o co chodziło - myśleliśmy że walniemy ze śmiechu
bo ona to taki ścisłowiec babka jej zaliczyła ale ledwo ledwo wiem ze dostała z***ke ze ma na 2 raz napisać to samo ale bez tabeli tylko zdaniami
dla niej to bzdura bo napisała co było trzeba no ale polski to polski

Napisane przez Gucia0987

no o mężczyźnie dobrze się pisało. A mój Danielito pisał o kobiecie... nie mają za ciekawie.

no jak jak??? Prawda jest taka, że mąż w jakiegoś dołka mi wpadł. Nic go nie cieszy, praca go wykończa - ma jej dość (ale krok do przodu bo szuka i chodzi na rozmowy), no i do tego jeszcze ten samochód. Wczoraj już w ogóle miał apogeum, ale dzisiaj nieco lepiej. Może przygotuje dzisiaj jakąś kolacje, winko, hmm...

wiesz no kup słoik nutelli albo masła orzechowego i zrób na swoim ciele mape myślę że mu się spodoba szukanie skarbów
i humor będzie lepszy

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

znalazła się zguba

Napisane przez śliweńka

ta waga bada skład ciała czyli wody, tłuszczu itp.

porównywałam kobiety z mężczyznami i głównie to tyło im się po odstawieniu alkoholu, odkładała się woda w organiźmie i zmieniali upodobania smakowe większość przerzuciła się na słodycze nie liczni na potrawy ostre

wowwww bardzo ciekawe, ale patrząc po przykładach w rodzinie to całkowicie się z wynikami zgodzę szczególnie tycie pociąg do słodyczy ale u mnie w rodzinie to idzie w parze w mocno przyprawionymi ostrymi przyprawami a nie wymiennie

[kliwia]

ktosia idz na nia usiadz zeby nikt nie ukradl

sliwenka to jaki dziwny trn intruktor boshhhhhhh ja bym do topielcasie bala plynac, bo taka osoba potrafi zatopic ratownika. dlatego trzeba z taka osoba twardo za brode i do brzegu

gucia masz wyobraznie kobieto. podziwiam.

takie slonce i tak wieje, ze nie wyjdxirmy ns dwor

dziecko wisi na cycu - po godzinie od poprzedniego. pranie wpol rozwieszone i mieso na obiad na patelni sie rozmraza

[Gucia0987]

Napisane przez ktosia86

Tylko, że pralka stoi przed domem, bo kurier nie ma obowiązku jej wnieść, a mój tata sam jej przecież nie wtarga, a mąż w pracy. Super

Super, że pralkę macie! Szkoda, że nadal przed domem. To jest nienormalne. Kupujesz coś z transportem, ale nie z usługą wniesienia...

Napisane przez martucha84

hahahh to ty jesteś taki typ jak moja bardzo dobra kumpela z lo - pisaliśmy próbną maturę w szkole i mięliśmy opisać jakiś tam motyw w literaturze i wszyscy się na 10-12 stron rozpisali a ona na 4 - walnęła wielką tabele - jaka książka bohaterzy gdzie motyw był i o co chodziło - myśleliśmy że walniemy ze śmiechu
bo ona to taki ścisłowiec babka jej zaliczyła ale ledwo ledwo wiem ze dostała z***ke ze ma na 2 raz napisać to samo ale bez tabeli tylko zdaniami
dla niej to bzdura bo napisała co było trzeba no ale polski to polski


wiesz no kup słoik nutelli albo masła orzechowego i zrób na swoim ciele mape myślę że mu się spodoba szukanie skarbów
i humor będzie lepszy

haha! No koleżanka mocna! Nie wpadłabym na to, ale ja jestem humanistka

hmm, mówisz, że nutella na kolacje dzisiaj...

[Ana***]

Napisane przez kliwia

ana bo moje wlosy sa lekko falujace, reaguja na wilgoc i nie ma efektu strzyzenia

Ja też mam lekko falujące i podatne na wilgoć a fryzura od razu po fryzjerze więc fajnie wygląda gorzej potem no i ogólnie nigdy też nie cieniuje włosów, bo sterczą we wszystkie strony

Martucha ja też podobnie chyba jak ta Twoja koleżanka... kurde przeczytam 10 kartek w książce a ja zapiszę na jednej lub dwóch wszystkie informacje... tragedia teraz w pracy lic. to się pokazuje, ale walczę z tym... zresztą w LO byłam na profilu matematyczno informatyczno fizycznym dlatego straszny ze mnie odwrotowiec, bo teraz nagle na naukach humanistycznych... ale powiem szczerze, że brakuje mi matmy wtedy czułam, że mózg rośnie i się rozwija... a teraz taki stłumiony

[martucha84]

Napisane przez Gucia0987

haha! No koleżanka mocna! Nie wpadłabym na to, ale ja jestem humanistka

hmm, mówisz, że nutella na kolacje dzisiaj...

no koleżanka boska ale ma to co chciałą siedzi w laboratorium i bada tworzy i ma swój mały wkład w biologiczo techniczną sferę nauki więc na dobre jej to wyszło

a nutella u nas ostatnio często obowiązkowa zakończona wspólnym prysznicem - ale u was zważywszy na współlokatorów mogło by być ciężko... u nas też współlokator dlatego naszej "kolacji" zwykle towarzyszy - byle by się nie obudził - ty do niego pójdziesz jak wstanie bo ja jestem bardziej wysmarowana itd.. wesoło

[kliwia]

ana jak Ci brakuje, to sobie rozwiazuj jedno zadanie dziennie

[anika222]

dziewczynki lece na usg trzymajta kciuki

[201803111825]

Treść usunięta

[Ana***]

Napisane przez kliwia

ana jak Ci brakuje, to sobie rozwiazuj jedno zadanie dziennie

Haha ostatnie zadanie rozwiązywałam 3 lata temu, większość wzorów i reguł to już nie pamiętam a do tego brak czasu... wtedy też go za wiele nie było, ale trzeba było to zrobić i już... a w tym wypadku to musiałabym być bardzo zmotywowana i zorganizowana

Anika powodzenia!

[Gucia0987]

Napisane przez kliwia

gucia masz wyobraznie kobieto. podziwiam.

a tam Jak już pisać to na tematy nie oklepane

Szkoda, że dzisiaj ze spacerku nici. Mam nadzieje, że Zuzka da żyć dzisiaj i że zdążysz obiad zrobić i pranie do końca rozwiesić.

Napisane przez martucha84

no koleżanka boska ale ma to co chciałą siedzi w laboratorium i bada tworzy i ma swój mały wkład w biologiczo techniczną sferę nauki więc na dobre jej to wyszło

a nutella u nas ostatnio często obowiązkowa zakończona wspólnym prysznicem - ale u was zważywszy na współlokatorów mogło by być ciężko... u nas też współlokator dlatego naszej "kolacji" zwykle towarzyszy - byle by się nie obudził - ty do niego pójdziesz jak wstanie bo ja jestem bardziej wysmarowana itd.. wesoło

hahha, no bosko! Po prostu bosko!
Spróbujemy. Jak nie dzisiaj to w weekend... współlokatorki się wyślę do kina...

Napisane przez anika222

dziewczynki lece na usg trzymajta kciuki

[201803111825]

Treść usunięta

[mona_ja]

Ktosia u mnie na studiach były osoby które pisały prace lincencjacką na 60-70 stron

Co do pralki to szkoda że musi teraz stać, oby się nie rozpadało! A jaki kupiliście model?

Napisane przez martucha84

hahahh to ty jesteś taki typ jak moja bardzo dobra kumpela z lo - pisaliśmy próbną maturę w szkole i mięliśmy opisać jakiś tam motyw w literaturze i wszyscy się na 10-12 stron rozpisali a ona na 4 - walnęła wielką tabele - jaka książka bohaterzy gdzie motyw był i o co chodziło - myśleliśmy że walniemy ze śmiechu
bo ona to taki ścisłowiec babka jej zaliczyła ale ledwo ledwo wiem ze dostała z***ke ze ma na 2 raz napisać to samo ale bez tabeli tylko zdaniami
dla niej to bzdura bo napisała co było trzeba no ale polski to polski

wiesz, moje wypracowanie maturalne miało 4 strony, dostałam 4+ i byłam mega zdziwiona bo mieliśmy taką nauczycielkę która patrzyła na ilość więc z wypracowań nie miałam wiecej niż 3 a tu taka ocena!
Bo 3 str to trója, 4 czwórka, 5 piatka a przed maturą powiedziała że 4 str będa na dwóje, to było minimum!
W liceum chodziłam na profil biologiczno-chemiczny, te przedmioty lubiłam ale z matmy i fizyki miałam 2 najbardziej lubiłam geografię i biologię.

[Justyna33333]

Napisane przez anika222

dziewczynki lece na usg trzymajta kciuki

[kasiaher]

hej wam
nadrobiłam trsozke
ana pierwszy termin mam już za dwa i pół tygodnia czyli jakoś 25 luty , może i bym zdążyła tylko chyba na lekach bym szła bo jeszcze mam 30 pytań do opanowania tzn. napisania i nauczenia się i chyba poprostu nie dam rady , następny termin będzie jakoś w połowie marca bliżej końca raczej i chyba bardziej na ten termin się zdecyduje bo wtedy będe mogła spokojnie napisać , ewentualnie poprawiać i te pytania przygotować , zobaczymy
ja mam temat
Analiza finansowa na przykładzie PKN Orlen

kliwia nie raczej się jie boje że tż nie da rady , tylko chodzi mi o to że u teściowej a wiesz że ja jej nie zxa bardzo zresztą jak przyjade to tak mnie poucza np. Dominik nadal ma dietę nie może nawet mleka normalnego pić tylko te dal dzieci ze skazą a ta bach mu mleko dała normalne od krowy , zaraz dala mu piętkę od chleba a nie może bo jest też podejrzenie o uczulenie na gluten a ta bach i mu dała, albo jak nie widze a raczej myśli że nie widzę to go w usta całuje a nawet ja tego nie robię bo to zarazki , noż kurka wiesz chodzi o to że jak już mnie nie będzie to hulaj dusza robię co chcę a tż tak bardzo nie zwraca uwagi na to co ona robi " no przecież krzywdy mu nie zrobi" zresztą jak ostatnio byliśmy to została z nim na 3 godziny a już spał bo była gdzieś 22 a my poszliśmy do tż brata ciotecznego domek zobaczyć bo budowę skończyli i się przeprowadzili więc i flaszka była a ta za godzinę do mnie dzwoni bo ona Dominik się obudził i ona nie wie co robić , albo przyszłam i ona chciała mu zmienić pieluchę ale nie umie, mleka nie umię zrobić i nakarmić , normalnie szok, to jak mam jej dziecko powierzyć

ana fajny kolorek i cięcie też pasuje ci

[ktosia86]

Napisane przez kliwia

ktosia idz na nia usiadz zeby nikt nie ukradl

sliwenka to jaki dziwny trn intruktor boshhhhhhh ja bym do topielcasie bala plynac, bo taka osoba potrafi zatopic ratownika. dlatego trzeba z taka osoba twardo za brode i do brzegu

gucia masz wyobraznie kobieto. podziwiam.

takie slonce i tak wieje, ze nie wyjdxirmy ns dwor

dziecko wisi na cycu - po godzinie od poprzedniego. pranie wpol rozwieszone i mieso na obiad na patelni sie rozmraza

Ukraść nie ukradną, bo mieszkam w domku jednorodzinnym, także mam płot wokół działki Tylko boję się, ze zacznie padać albo coś

Napisane przez Gucia0987

Super, że pralkę macie! Szkoda, że nadal przed domem. To jest nienormalne. Kupujesz coś z transportem, ale nie z usługą wniesienia...



haha! No koleżanka mocna! Nie wpadłabym na to, ale ja jestem humanistka

hmm, mówisz, że nutella na kolacje dzisiaj...

No dokładnie, troszkę to bez sensu

Co planujecie na Walentynki? Kupujecie mężom prezenty? My nigdy nie praktykowaliśmy prezentów i jakiś specjalnych imprez, bo codziennie się o siebie staramy. Ale tak myślę, że w tym roku zrobiłabym mężusiowi jakąś dobrą kolację, żeby mu podziękować, że tak nade mną skacze każdego dnia. Nie mogę się tylko zdecydować na potrawę, bo mogę zrobić albo makaron po chińsku, albo sałatkę grecką.

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez mona_ja

Ktosia u mnie na studiach były osoby które pisały prace lincencjacką na 60-70 stron

Co do pralki to szkoda że musi teraz stać, oby się nie rozpadało! A jaki kupiliście model?

(...)

Kupiliśmy pralkę Candy. Później wkleję konkretny model, bo teraz lecę do lekarza po receptę

[kliwia]

kasiaher to wspolczuje!!! wzyciu bym z nia nie zostawila, skoro nie rozumie alerggi pokarmowej!!! i zeby mleka nie umiec zrobic. predzej bym sasiadce zostawila.

ktosia to ona nie zapakowana? :p

[śliweńka]

Napisane przez klion78

Guciu tematy powalające zwłaszcza myślistwo w średniowieczu to temat w którym czuję się jak ryba w wodzie

Napisane przez Gucia0987

poważnie, muszę mieć studia pedagogiczne? Bo ja myślałam, żeby sobie zrobić, żebym mogla być BPHowcem u mnie firmie, a dodatkowo sobie dorabiać przeprowadzając pojedyncze szkolenia w prywatnych formach.

No to tutaj troszkę mój plan się komplikuje. Dziękuję, że mi to wszystko napisałaś

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------



haha, no to trafił swój na swego

musisz mieć albo uprawnienia albo studia

ja akurat mam studia więc nie musiałam robić tego

a mają się przepisy zmienić że będzie można być tylko bhp-owcem po studiach

Napisane przez ktosia86

No właśnie mój mąż teraz zakłada, a wcześniej miał przez wiele lat kilka różnych rozmiarów. Wydaje mi się, że 30 l to nie jest za mało o ile nie wpuścisz tam zbyt wielu i zbyt dużych rybek.



Moja praca też miała około 30 stron (chyba na studiach językowych to norma). Ja z kolei pisałam pracę o tłumaczeniu gier słownych w przekładzie audiowizualnym, całą w j. angielskim, trochę teorii i trochę przykładów. Ciężko było mi się zabrać, ale część praktyczna sprawiła mi ogromną frajdę.
A teraz muszę sobie wymyślić o czym bym chciała pisać na podyplomówce. To też ma być praca na ok 30 stron i zakres tematyczny bardzo szeroki, więc dylemat mam spory

O i pochwalę się, że przed chwilą kurier przywiózł mi pralkę Wreszcie będziemy mieć swoją (choć trzeba będzie nauczyć się prać ).
Tylko, że pralka stoi przed domem, bo kurier nie ma obowiązku jej wnieść, a mój tata sam jej przecież nie wtarga, a mąż w pracy. Super

ja poczytałam trochę i na skalary musiałabym mieć duże bo moga urosnąć do 15cm że w takim małym to neonki albo bojownika, gupiki nie za bardzo bo za szybko się rozmnożą

Napisane przez martucha84

hahahh to ty jesteś taki typ jak moja bardzo dobra kumpela z lo - pisaliśmy próbną maturę w szkole i mięliśmy opisać jakiś tam motyw w literaturze i wszyscy się na 10-12 stron rozpisali a ona na 4 - walnęła wielką tabele - jaka książka bohaterzy gdzie motyw był i o co chodziło - myśleliśmy że walniemy ze śmiechu
bo ona to taki ścisłowiec babka jej zaliczyła ale ledwo ledwo wiem ze dostała z***ke ze ma na 2 raz napisać to samo ale bez tabeli tylko zdaniami
dla niej to bzdura bo napisała co było trzeba no ale polski to polski


wiesz no kup słoik nutelli albo masła orzechowego i zrób na swoim ciele mape myślę że mu się spodoba szukanie skarbów
i humor będzie lepszy


znalazła się zguba


wowwww bardzo ciekawe, ale patrząc po przykładach w rodzinie to całkowicie się z wynikami zgodzę szczególnie tycie pociąg do słodyczy ale u mnie w rodzinie to idzie w parze w mocno przyprawionymi ostrymi przyprawami a nie wymiennie

ja też mam przykład w rodzinie że zaczął słodycze jeść no i w mojej pracy wyszło też że zaczęli lepiej spać a większość osób cierpiała na syndrom pustego gniazda

Napisane przez kliwia

ktosia idz na nia usiadz zeby nikt nie ukradl

sliwenka to jaki dziwny trn intruktor boshhhhhhh ja bym do topielcasie bala plynac, bo taka osoba potrafi zatopic ratownika. dlatego trzeba z taka osoba twardo za brode i do brzegu

gucia masz wyobraznie kobieto. podziwiam.

takie slonce i tak wieje, ze nie wyjdxirmy ns dwor

dziecko wisi na cycu - po godzinie od poprzedniego. pranie wpol rozwieszone i mieso na obiad na patelni sie rozmraza

ja musiałam na szczęście przepłynąć tylko 200m i skoczyć na główkę na zaliczenie

Napisane przez anika222

dziewczynki lece na usg trzymajta kciuki

wszytko będzie dobrze


dzwoniła koleżanka z pracy dziewczyna co pracowała u nas 1,5 miesiąca dostała wypowiedzenie i sie poryczała hmm nie wiem czy spodziewała się dostać premie za to że na okresie próbnym była dwa razy na chorobowym i dzień UŻ ja przez dwa lata ani razu na chorobowe nie poszłam teraz jestem chora to się w domu kuruje

moje bułeczki teraz rosną w misce ciekawe czy coś wyjdzie z tego

no i kiełkownica przyszła i nasionka się moczą

[Ana***]

Napisane przez kasiaher

hej wam
nadrobiłam trsozke
ana pierwszy termin mam już za dwa i pół tygodnia czyli jakoś 25 luty , może i bym zdążyła tylko chyba na lekach bym szła bo jeszcze mam 30 pytań do opanowania tzn. napisania i nauczenia się i chyba poprostu nie dam rady , następny termin będzie jakoś w połowie marca bliżej końca raczej i chyba bardziej na ten termin się zdecyduje bo wtedy będe mogła spokojnie napisać , ewentualnie poprawiać i te pytania przygotować , zobaczymy
ja mam temat
Analiza finansowa na przykładzie PKN Orlen

ana fajny kolorek i cięcie też pasuje ci

A to szybko jakoś macie tę obronę? chyba że 1,5 roku mgr trwało?
My dopiero czerwiec, lipiec



Ufff mam na ten moment gotowych 16 podań narazie wszędzie personalnie imię i nazwisko
Boże dziewczyny, ale mam stres jak pomyśle o jutrze...
Zastanawiam się co mam mówić jak wejdę do dyra chyba wystarczy powiedzieć? że chciałam zostawić podanie? czy coś jeszcze?


A no i co ze szkołą? tam chyba chcą żeby zostawiać podanie w sekretariacie?? bo w przedszkolu wchodzi się bezpośrednio dy dyrektorki, a w szkole przez sekretariat...?

[śliweńka]

zapewne tylko w sekretariacie będziesz zostawiać

[kasiaher]

kliwia jest strach , ja nie wiem jak ona swoje dzieci wychowała, przeciez takich rzeczy się nie zapomina , a alergia pokarmowa " co to jest?" jej pytanie a ona że jak ja miałam dzieci to się wszystko dawało a nie jakies diety ale nie lepiej wylądowac w szpitalu z odwodnionym dzieckiem bo pewnie moment by go czyściło niż przestrzegać takich głupich zasad jak dietac

ana dlatego że ja rozpoczynałam studia w marcu czyli semestr letni i kończę w marcu zresztą ja mam już wszystkie zaliczenia teraz tylko obrona mi została a od marca idę na mgr bo lica mam jeszcze z resocializacji

[martucha84]

Napisane przez anika222

dziewczynki lece na usg trzymajta kciuki

trzymam

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

wybaczamy

Napisane przez Ana***

Haha ostatnie zadanie rozwiązywałam 3 lata temu, większość wzorów i reguł to już nie pamiętam a do tego brak czasu... wtedy też go za wiele nie było, ale trzeba było to zrobić i już... a w tym wypadku to musiałabym być bardzo zmotywowana i zorganizowana

to rozwiazuj sudoku świetnie wypływa na wzrost mózgu hahha ja zawsze jak nie mam co robić to sięgam po sudoku w autobusie na kibelku wieczorem w domku jak karmiłam pata piersią sudoku miażdży

Napisane przez Gucia0987

hahha, no bosko! Po prostu bosko!
Spróbujemy. Jak nie dzisiaj to w weekend... współlokatorki się wyślę do kina...

my brata najmłodszego od wojtasa zawsze do mcdonalda wysyłaliśmy

Napisane przez mona_ja

wiesz, moje wypracowanie maturalne miało 4 strony, dostałam 4+ i byłam mega zdziwiona bo mieliśmy taką nauczycielkę która patrzyła na ilość więc z wypracowań nie miałam wiecej niż 3 a tu taka ocena!
Bo 3 str to trója, 4 czwórka, 5 piatka a przed maturą powiedziała że 4 str będa na dwóje, to było minimum!
W liceum chodziłam na profil biologiczno-chemiczny, te przedmioty lubiłam ale z matmy i fizyki miałam 2 najbardziej lubiłam geografię i biologię.

buhahaha niezła babka każdy ma swoje preferencja ja dlatego nie lubiłam tego w lo że trzeba było wszystko zawsze wiedzieć..

Napisane przez kasiaher

bo jest też podejrzenie o uczulenie na gluten

skoro ma podejrzenie celiakii to powiedz mi jak to się u was objawia? bo my właśnie jesteśmy w trakcie ekspozycji na gluten i wszytko jest ok ale chce wiedzieć czy w czasie ekspozycji już widziałaś że coś jest nie tak czy dopiero jak już przeszedł te dawkowanie kaszki mannej i jak mu dawałaś już normalnie z glutenem rzeczy to się coś działo? czy jak to u was wyglądało?
kiedy podawałaś gluten? bardzo mnie to interesuje więc jak znajdziesz chwile to napisz

Napisane przez ktosia86

Co planujecie na Walentynki? Kupujecie mężom prezenty? My nigdy nie praktykowaliśmy prezentów i jakiś specjalnych imprez, bo codziennie się o siebie staramy. Ale tak myślę, że w tym roku zrobiłabym mężusiowi jakąś dobrą kolację, żeby mu podziękować, że tak nade mną skacze każdego dnia. Nie mogę się tylko zdecydować na potrawę, bo mogę zrobić albo makaron po chińsku, albo sałatkę grecką.[

my nie świętujemy bo staramy się walentynkować zawsze a nie raz do roku pewnie skończy się na buziaku z życzeniami i tyle

Napisane przez śliweńka

dzwoniła koleżanka z pracy dziewczyna co pracowała u nas 1,5 miesiąca dostała wypowiedzenie i sie poryczała hmm nie wiem czy spodziewała się dostać premie za to że na okresie próbnym była dwa razy na chorobowym i dzień UŻ ja przez dwa lata ani razu na chorobowe nie poszłam teraz jestem chora to się w domu kuruje

ale nie chorowałaś czy mimo choroby nie poszłaś na l4? bo teraz chorujesz i rozumiem ze jesteś w domu i nie pracujesz...
bo dla mnie nie jest normalne i totalnie tego nie kumam tego że pracownik jest chory i idzie do pracy... szkoda ze niestety ludzie maja często takie podejście i chodzą z chorobami... bo tym samym na własne życzenie robią sobie kuku... rozumiem że podczas okresu próbnego robię wszytko żeby mnie zatrzymali..ale jak dostaje umowę normalnie pokazuje że jestem dobrym pracownikiem i zachoruje to chyba logiczne że idzie się na l4 a nie zaraża wszystkich dookoła..

Napisane przez Ana***

A no i co ze szkołą? tam chyba chcą żeby zostawiać podanie w sekretariacie?? bo w przedszkolu wchodzi się bezpośrednio dy dyrektorki, a w szkole przez sekretariat...?[/B]

ja nie zanosiłam do szkół ale w sekretariacie raczej

[Ana***]

Napisane przez śliweńka

zapewne tylko w sekretariacie będziesz zostawiać

prawdę mówiąc wolałabym osobiście u dyr ale nie wiem czy się uda

Napisane przez martucha84

to rozwiazuj sudoku świetnie wypływa na wzrost mózgu hahha ja zawsze jak nie mam co robić to sięgam po sudoku w autobusie na kibelku wieczorem w domku jak karmiłam pata piersią sudoku miażdży

ja nie zanosiłam do szkół ale w sekretariacie raczej

Właśnie najgorsze jest to, że nie umiem tego rozwiązywać już parę razy się zabierałam i dupa, nie wiem co źle robię. Zasadę niby znam, a nic mi z tego nie wychodzi

Jak zanosiłaś do przedszkola to od razu do dyrektorki? i co mówiłaś? że chciałaś zostawić cv to wszystko? czy jeszcze jakieś wywody

[martucha84]

Napisane przez Ana***

Właśnie najgorsze jest to, że nie umiem tego rozwiązywać już parę razy się zabierałam i dupa, nie wiem co źle robię. Zasadę niby znam, a nic mi z tego nie wychodzi

Jak zanosiłaś do przedszkola to od razu do dyrektorki? i co mówiłaś? że chciałaś zostawić cv to wszystko? czy jeszcze jakieś wywody

ale u mnie to bardziej skomplikowane, bo jak zanosiłam cv to mówiłam że przyniosłam cv i tyle czasem dyra mówiła ze nie mają wakatów i że nie przyjmuje cv czasem ze mną gadali a czemu chcę zmienić pracę, a czasem powiedzieli dziękuję i tyle..
ale to i tak była proforma bo u nas biorą do przedszkoli naprawdę tylko z polecenia więc wiedziałam że dzwonić nie będą.. z jednej strony to dobrze bo wiedziałam że nie dostanę umowy na stał a potrzebowałam jej do kupna mieszkania wiec wiedziałam że i tak zostanę u mnie ale wolałam zanieść a nóż widelec coś by się urodziło
a ja dostałam prace jeszcze w czasie studiów bo na praktykach po 2 roku mi powiedziała że jak mogę mam ich odwiedzać bo na pewno da mi prace po studiach.. no i parę dni w miesiącu dni to za dużo powiedziane godzin byłam na wolontariacie z moimi "przyszłymi" dziećmi no i właśnie na 3 roku między listopadem a styczniem robiłam tam badania.. i wiedziałam że chce mnie wcześniej bo ma luki w kadrze, zaproponowała mi wcześniejsza pracę a ja dopiero wtedy dawałam jej cv, a listo jak już pracowałm

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

obiady dla chłopaków zrobione ja gotowa czekam aż mąż wróci i jade do katowic na kurs ciekawe czy to będzie coś ciekawego czy kicha no ale nie dowiem się jak nie pojade

[kasiaher]

martucha u nas to była tak że ja już wcześniej podawałam mu kaszki których i tak nie chciał jeść ale nie były to jakieś większe dawki żeby zaszkodziło jakoś konkretnie , tak samo słoiczki że np, krupniczek który jest na kaszy czy jakieś zupki z makaronem zaczął robić śmierdzące kupki ale jakoś nie zjarnełam się że to może coś nie tak z jedzeniem bo wcześniej też jadł i nic się nie działo , ale jak zaczełam dawać mu większe dawki właśnie np, z makaronem to zacząl robić biegunki w sumie to też nie wiemy czy od mleka bo nagle sie uczulił czy poprostu od tego makaronu np. napewno wystąpiła alergia na laktozę to wiemy bo był na diecie i dałam mu mleko i zaraz go zczyściło, a teraz daje mu mleko dla dzieci ze skazą i np. spróbuje dac zupke jarzynową z kluseczkami i już go czyści , puszcza bąki, a i te rumieńce na buzi z krostkami w środku ... co jeszcze.... marudny bo go brzuszek boli jak przy kolce , w sumie babka powiedziała że to może być tymczasowa alergia ale zobaczymy teraz jakoś bo mam zacząć dawać mu jedna łyżkę mleka normalnego z mlekiem tym dla dzieci ze skazą i wtedy już nic nie podawać i zobaczymy co się będzie dziać jeśli będzie ok a dam mu kaszki manny np, i znowu coś nie tak no to wtedy będziemy musieli zrobić badanie na alergie pokarmowe one mogą wyjść troszkę nie wiarygodnie bo za małe dziecko jest ale trzeba będzie zrobić tak czy siak, no i co dieta bezglutenowa i bez laktozy jeśli okaże się że jeszcze mleko , u dzieci celiakia pojawia sie własnie z końćem pierwszego roku ale to rzadkie przypadki dlatego jestem dobrej myśli , tym bardziej że ani ja ani tz nie jesteśmy alergikami a tu bach , nie wiadomo dlaczego , tym bardziej tak jak mówię dawałam mu wcześniej kaszki, jogutry i inne i njc się nie działo
najlepiej poczytać o tym na necie chociaz tez te objawy sa podobne do skazy jak i do alergi pokarmowej albo do bakteri z brzuszku czy teś rotawirusa

[Ana***]

Napisane przez martucha84

ale u mnie to bardziej skomplikowane, bo jak zanosiłam cv to mówiłam że przyniosłam cv i tyle czasem dyra mówiła ze nie mają wakatów i że nie przyjmuje cv czasem ze mną gadali a czemu chcę zmienić pracę, a czasem powiedzieli dziękuję i tyle..
ale to i tak była proforma bo u nas biorą do przedszkoli naprawdę tylko z polecenia więc wiedziałam że dzwonić nie będą.. z jednej strony to dobrze bo wiedziałam że nie dostanę umowy na stał a potrzebowałam jej do kupna mieszkania wiec wiedziałam że i tak zostanę u mnie ale wolałam zanieść a nóż widelec coś by się urodziło
a ja dostałam prace jeszcze w czasie studiów bo na praktykach po 2 roku mi powiedziała że jak mogę mam ich odwiedzać bo na pewno da mi prace po studiach.. no i parę dni w miesiącu dni to za dużo powiedziane godzin byłam na wolontariacie z moimi "przyszłymi" dziećmi no i właśnie na 3 roku między listopadem a styczniem robiłam tam badania.. i wiedziałam że chce mnie wcześniej bo ma luki w kadrze, zaproponowała mi wcześniejsza pracę a ja dopiero wtedy dawałam jej cv, a listo jak już pracowałm

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

obiady dla chłopaków zrobione ja gotowa czekam aż mąż wróci i jade do katowic na kurs ciekawe czy to będzie coś ciekawego czy kicha no ale nie dowiem się jak nie pojade

Dzięki powodzenia na kursie

[idzia111]

hej!

Napisane przez neska22

a ja się dzisiaj znow wkurzyłam.. pamietacie ajk pisałam o naszej uszkodzonej wannie? zamowilismy drugą i przysłali tez uszkodzoną- wrrrrrrr ale tym razem nie przyjęlismy. byla w ogole nie zapakowana tylko folią owinięta i nic poza tym. az koles z transportu sie dziwil ze wyglada jak z wystawki.. no wiec spisalismy z nim protokol, odesłalismy wanne i zadzwonilismy. no i niby powiedzieli ze ok, nie ma sprawy przyślą kolejną... wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr rrrrrrrrr no zobaczymy.. bo jak nzow będzie cos nie tak to sie wkurze....
a tatko powiedzial ze jakszybko wanna przyjedzie to na nastepny weekend będzie finito i bedziemy sie wprowadzac....

Co to za firma

Napisane przez Ana***

A to moja nowa fryzurka

Ładniutka

A co do prac dyplomowych to moja lic miała 80 str, ,,Postawy studentów pedagogiki specjalnej wobec osób niepełnosprawnych" - robiłam też badania na studentach ,,turystyki".

A mgr, piszę właśnie - będzie 100-120 str. ,,Pedagodzy specjalni, pracownicy Warsztatów Terapii Zajęciowej i Domów Pomocy Społecznej wobec seksualności osób z upośledzeniem umysłowym"