Nałogowe Kosmetykoholiczki - część XIII

[emememsik]

Poważnie? Wydawało mi się, że pojechałaś kiedyś tam na jakąś wycieczkę. Ale może mi się pomyliło.

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

A co do lodowiska, to zdziwiło mnie to, ze jest czynne nawet w wakacje. W Krakowie zamykają wszystko już w kwietniu.

[Hosenka*]

Nie, musiało Ci się pomylić z czymś innym.
Jak zamek to przypominają mi się tylko ruiny Krzyżtopór niedaleko Sandomierza.

[emememsik]

W Krzyżtoporze byłam dwa tygodnie temu, jeden z najbardziej znanych zamków, a nie umywa się do tych małopolskich.

Jak będziesz przejeżdżać kiedyś przez Wytrzyszczkę, to zatrzymaj się na chwilę w tamtejszym zamku (tuż przy drodze, ale czynny tylko w lecie), super widoki z wieży.

[isa666]

em, tak widać ten zamek ode mnie Jeśli dobrze widzę to jest zamek Tenczyn: http://www.zpkwm.pl/tl_files/parki/p...mek-Teczyn.JPG
Czlowiek tyle lat mieszka i nie wie co ma w okolicy

EDIT: Krzyżtopór mi się kojarzy z lekcjami historii w liceum. Nasz pan od histy (i wychowawca) kazał nam się nauczyć zdjęć, nazw i położenia chyba wszystkich zamków w Polsce

[emememsik]

To rzeczywiście wygląda na Tenczyn. Uwielbiam to miejsce. Jak byłam mała, organizowano tam jakieś turnieje rycerskie czy coś takiego, uczyłam się strzelać z łuku.

[isa666]

Napisane przez emememsik

To rzeczywiście wygląda na Tenczyn. Uwielbiam to miejsce. Jak byłam mała, organizowano tam jakieś turnieje rycerskie czy coś takiego, uczyłam się strzelać z łuku.

Może się tam kiedyś wybiorę i zobaczę z bliska ten zamek

[rzyrafka]

Napisane przez iceflower

Muszą być koniecznie savoiardi, ale ciężko trafić dobre. Produkowane we Włoszech to pewnie tylko w Almie i nie widziałam i nie kupowałam jeszcze takich, paskudne są w Kauflandzie, nie wsiąkają jak trzeba. Kojarzę jedne nie najgorsze jakieś niemieckie, ale widziałam je w 2 miejscach i nazwy nie kojarzę.

W ogóle widziałyście nowe promocje w SP te z kartą?
Termalka Avene za 8,99 i krem Dermedic Hydrain 2 za 8,99.

Szkoda że tylko 2 dni bo pewnie sie nie dowlokę tam do jutra.

O, takich szczegółów nie wiedziałam

Kuszą, głównie termalka (chociaż generalnie nie używam ) i micel Hydrain 3

Ja chyba jutro skoczę przed południem jak nie będzie takiej lampy jak dziś, to jak coś to pisz

Napisane przez isa666

Może się tam kiedyś wybiorę i zobaczę z bliska ten zamek

Mnie jakoś zamki nie przyciągają, niedaleko dalszej babci mam Krasiczyn i tam chyba najczęściej bywam, dla przyzwoitości przydałoby się jeszcze Wawel odwiedzić od środka

Odwiedziłam Avon, wyszłam tylko z nowymi katalogami

[emememsik]

No tak, Wawel. Poza sezonem w niedziele jest darmowy wstęp i też w jedną taką niedzielę wybraliśmy się z TŻ tej wiosny. Co prawda już kiedyś byłam, ale jako małe dziecko i nic nie pamiętałam, więc było mi trochę wstyd. Najczęściej jest tak, że jak gdzieś wyjeżdżamy to zwiedzamy, ale w miejscu zamieszkania ciężko się zebrać.

[iceflower]

Napisane przez rzyrafka

Kuszą, głównie termalka (chociaż generalnie nie używam ) i micel Hydrain 3

Ja chyba jutro skoczę przed południem jak nie będzie takiej lampy jak dziś, to jak coś to pisz

A do której się mogę zdecydować? Bo chyba chętnie bym skorzystała tylko muszę przemyśleć co chcę na pewno poza termalką.

A wiecie że mi też się Hosenka kojarzy z tym Nowym Wiśniczem?

[emememsik]

Napisane przez iceflower

A wiecie że mi też się Hosenka kojarzy z tym Nowym Wiśniczem?

No nie, tylko czemu? Hosenko, może miałaś kiedyś tam jechać i pisałaś o tym, ale nie wyszło?

[iceflower]

Napisane przez emememsik

No nie, tylko czemu? Hosenko, może miałaś kiedyś tam jechać i pisałaś o tym, ale nie wyszło?

No właśnie nie wiem ale nawet jak przeglądałam przed sesją zdjęciową różne miejsca i natknęłam się na sesję w Nowym Wiśniczu to pomyślałam że Hosenka tam była. Ale wychodzi na to że nam się zbiorowo pomyliło.

[Hosenka*]

Napisane przez emememsik

Jak będziesz przejeżdżać kiedyś przez Wytrzyszczkę, to zatrzymaj się na chwilę w tamtejszym zamku (tuż przy drodze, ale czynny tylko w lecie), super widoki z wieży.

Byłam tam, jeszcze w podstawówce.

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Napisane przez emememsik

No nie, tylko czemu? Hosenko, może miałaś kiedyś tam jechać i pisałaś o tym, ale nie wyszło?

Nie, na pewno nie Przez NW przejeżdżałam może ze 2-3 razy jadąc do/z Krakowa.
Może kojarzy się Wam z nazwą miasta, z którego jestem

[rzyrafka]

Napisane przez emememsik

No tak, Wawel. Poza sezonem w niedziele jest darmowy wstęp i też w jedną taką niedzielę wybraliśmy się z TŻ tej wiosny. Co prawda już kiedyś byłam, ale jako małe dziecko i nic nie pamiętałam, więc było mi trochę wstyd. Najczęściej jest tak, że jak gdzieś wyjeżdżamy to zwiedzamy, ale w miejscu zamieszkania ciężko się zebrać.

Dokładnie, potem przyjeżdża np. Estella i nie masz pojęcia co w tym mieście można pokazać

Napisane przez iceflower

A do której się mogę zdecydować? Bo chyba chętnie bym skorzystała tylko muszę przemyśleć co chcę na pewno poza termalką.

Do 11 powiedzmy

[Estella]

Napisane przez rzyrafka

Dokładnie, potem przyjeżdża np. Estella i nie masz pojęcia co w tym mieście można pokazać

Em muszę zapamiętać sobie te zamki i je kiedyś obejrzeć jak będę w Krakowie; tylko koniecznie muszę mieć samochód, bo pewnie z dojazdem słabo. Fajnie, że krótkie wakacje się udały

[emememsik]

Napisane przez Estella

Em muszę zapamiętać sobie te zamki i je kiedyś obejrzeć jak będę w Krakowie; tylko koniecznie muszę mieć samochód, bo pewnie z dojazdem słabo. Fajnie, że krótkie wakacje się udały

Dojazd w te miejsca właściwie nie istnieje, więc samochód to jedyna opcja. Tak w ogóle to polecam stronę http://zamki.net.pl/malopolskie.php, ta mapa małopolskich zamków jest bardzo przydatna, wszystko jest opisane, można wybierać i przebierać.

Uwielbiam zamki. Niestety w okolicy prawie wszystko co warte zobaczenia już zwiedziłam.

[isa666]

A ja na Wawelu nigdy nie byłam a przecież ludzie z całego świata tu zjeżdżają żeby zobaczyć. W podstawówce byliśmy tylko w części grobowej, ale to nie to samo

Estello, zrobiłam wczoraj laminowanie żelatyną. Hmmm...w sumie chyba oczekiwałam większego wow po opiniach na blogach. Ale do rzeczy: ja trzymałam ten kompres na włosach jakies 15 minut, bałam się też nałożyć go od skóry głowy, więc nałożyłam od połowy długości i skupiłam się na końcówkach głównie. Ze zmyciem problemu nie ma, nie ma żadnego zapachu po żelatynie. Czuć tylko zapach odżywki, której się użyło do tej mieszanki (u mnie była Pantene). Podczas płukania włosy mi się trochę plątały, a jak już podeschły i przeczesałam grzebieniem czułam, że są takie jakby sztywne i cięższe, wyprostowały się też. Teraz rano stwierdzam, że są miękkie i puszyste, dalej są bardziej proste niż normalnie. Ale końcówki są lekko sztywne i nie czuję żeby były lepiej nawilżone. Fajniejsze włosy mam po tej odżywce Avonu, o której pisałam ostatnio

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Grzywki są fajne. Ja mam fryzjera w planie dopiero na październik, jeszcze trochę muszę się pozapuszczać.

Lubię grzywki Kiedyś miałam kiedyś grzywkę baaardzo długi okres czasu, najpierw prostą, potem asymetryczną, potem znowu prostą... A potem zaczęłam zapuszczać włosy i zrezygnowałam z grzywki. Teraz zamarzyła mi się znowu.

Napisane przez iceflower

W ogóle widziałyście nowe promocje w SP te z kartą?
Termalka Avene za 8,99 i krem Dermedic Hydrain 2 za 8,99.

Szkoda że tylko 2 dni bo pewnie sie nie dowlokę tam do jutra.

Mnie kusiłaby termalka, ale raczej nie dotrę do SP Wezmę ją sobie za punkty na karcie.

Napisane przez isa666

snow grzywki podobno wracają znów do łask

Właśnie odkąd sobie ją wymyśliłam kilka dni temu, wszędzie trafiam na jakieś artykuły o grzywkach. A myślałam, że będę oryginalna.

Napisane przez emememsik

Wróciłam, było cudownie, ah... Choć szczerze mówiąc nie rozumiem fenomenu Krynicy, nie ma tam właściwie co robić, a ludzi od groma. Wczoraj byliśmy za to pozwiedzać rezerwat Skamieniałe Miasto w Ciężkowicach, to dopiero była frajda.

Super, że miałaś udany wyjazd.

Napisane przez emememsik

Uwielbiam zamki. Niestety w okolicy prawie wszystko co warte zobaczenia już zwiedziłam.

Ja też uwielbiam zamki Małopolskich właściwie nie znam, poza Wawelem ale na pewno to się zmieni Na Dolnym Śląsku też jest ich sporo.

[kochanie]

Napisane przez isa666

Estello, zrobiłam wczoraj laminowanie żelatyną.

Zapomniałam napisać, też ponad tydzień temu zrobiłam laminowanie. I też efekty nie były takie jakich się spodziewałam. Ale jestem zadowolona i pewnie to niedługo powtórzę. Ja trzymałam to na włosach prawie godzinę w foliowym czepku i ręczniku. Włosy mniej się puszyły, w dniu mycia mogłam je nosić rozpuszczone, co jest sukcesem I mocniej błyszczały niż zwykle. No ale nie błyszczały tak jak na blogach

Napisane przez snowqueen

Ja też uwielbiam zamki Małopolskich właściwie nie znam, poza Wawelem ale na pewno to się zmieni Na Dolnym Śląsku też jest ich sporo.

Ja byłam raz z Książu To najpiękniejszy zamek, jaki widziałam, marzę o tym, żeby zobaczyć go też w inne pory roku (byłam w listopadzie więc nie było już kolorowych liści...), ale niestety jest straaasznie daleko. Dopóki nie zrobią dobrej drogi chociaż z Warszawy do Wrocławia, to pewnie tam prędko nie trafię

Rano użyłam pierwszy raz bazy clinique - fajna Nigdy nie używałam bazy pod tusz, więc nie mam porównania, ale jestem zadowolona, jak pomalowałam rzęsy 2000cal to są teraz bardziej niż zwykle pogrubione

Ale mnie dzisiaj oszukała telewizja! Mówili, że będzie 28 stopni, nie będzie padać, najwyżej wieczorem będzie burza. To pojechałam do pracy na rowerze i dwa razy zlał mnie okropny deszcz Na szczęście miałam kurtkę i spódnicę do przebrania w pracy, więc nie wyglądam jak zmokła kura

[Estella]

Napisane przez kochanie

Zapomniałam napisać, też ponad tydzień temu zrobiłam laminowanie. I też efekty nie były takie jakich się spodziewałam. Ale jestem zadowolona i pewnie to niedługo powtórzę. Ja trzymałam to na włosach prawie godzinę w foliowym czepku i ręczniku. Włosy mniej się puszyły, w dniu mycia mogłam je nosić rozpuszczone, co jest sukcesem I mocniej błyszczały niż zwykle. No ale nie błyszczały tak jak na blogach

to zasługa flesza moje włosy są dość mocno przesuszone, muszę coś z nimi zrobić :/


Em dzięki za link, ale zamków! Nie zdawałam sobie sprawy, że jest ich aż tyle

[isa666]

Napisane przez kochanie

Zapomniałam napisać, też ponad tydzień temu zrobiłam laminowanie. I też efekty nie były takie jakich się spodziewałam. Ale jestem zadowolona i pewnie to niedługo powtórzę. Ja trzymałam to na włosach prawie godzinę w foliowym czepku i ręczniku. Włosy mniej się puszyły, w dniu mycia mogłam je nosić rozpuszczone, co jest sukcesem I mocniej błyszczały niż zwykle. No ale nie błyszczały tak jak na blogach


Ale mnie dzisiaj oszukała telewizja! Mówili, że będzie 28 stopni, nie będzie padać, najwyżej wieczorem będzie burza. To pojechałam do pracy na rowerze i dwa razy zlał mnie okropny deszcz Na szczęście miałam kurtkę i spódnicę do przebrania w pracy, więc nie wyglądam jak zmokła kura

Ja spróbuję jeszcze za kilka dni zrobić drugie podejście i potrzymam dłużej tę żelatynę. Wczoraj się trochę bałam czy mi to nie zastygnie i nie poskleja włosów

U mnie przeszła o 8.00 wielka ulewa, teraz słońce wychodzi, ale jest parno i pewnie burza się zrobi

[kochanie]

Napisane przez Estella

to zasługa flesza moje włosy są dość mocno przesuszone, muszę coś z nimi zrobić :/

Pewnie tak Moje włosy czasem na zdjęciach wychodzą takie błyszczące, że sama nie mogę się nadziwić, bo normalnie uważam, że są strasznie suche i w ogóle niebłyszczące

Napisane przez isa666

Ja spróbuję jeszcze za kilka dni zrobić drugie podejście i potrzymam dłużej tę żelatynę. Wczoraj się trochę bałam czy mi to nie zastygnie i nie poskleja włosów

Ja pewnie dzisiaj się zmobilizuję i nałożę Muszę poszukać, czy ta żelatyna ma w ogóle jakieś właściwości odżywiające na włosy, czy tylko je oblepia...

[iceflower]

Napisane przez kochanie

Ja pewnie dzisiaj się zmobilizuję i nałożę Muszę poszukać, czy ta żelatyna ma w ogóle jakieś właściwości odżywiające na włosy, czy tylko je oblepia...

Żelatyna wieprzowa jedzona dobrze służy włosom, paznokciom i stawom, ale od zewnątrz to nie wiem. Podziwiam że chce wam się bawić.

Też się zdziwiłam jak wstałam że padało, dobrze że dzisiaj nie poszłam do pracy bo bym się tylko denerwowała że nie mogę jechać na rowerze.
Idę stukać smsa do rzyrafki bo jednak do SP na pewno się nie wybiorę dzisiaj, a jutro to też wątpliwe.

[isa666]

Napisane przez kochanie

Ja pewnie dzisiaj się zmobilizuję i nałożę Muszę poszukać, czy ta żelatyna ma w ogóle jakieś właściwości odżywiające na włosy, czy tylko je oblepia...

Według tego, co napisały dziewczyny w tym wątku: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=637484

Laminowanie włosów żelatyną dostarcza włosom protein - a te w nadmiarze mogą dać objawy przeproteinowania takie jak: suchość i matowość włosów, łamliwość, ogólną sianowatość, kruchość.




Ja spróbuję znowu za kilka dni, jak pogoda zmieni się z takiej parnej i gorącej na nieco chłodniejszą. Przy duchocie zawsze mi kłaki sterczą, chłoną wilgoć w powietrza i ogólnie wyglądam jak miotła choćbym nie wiem co nakładała

[kochanie]

Napisane przez iceflower

Żelatyna wieprzowa jedzona dobrze służy włosom, paznokciom i stawom, ale od zewnątrz to nie wiem. Podziwiam że chce wam się bawić.

No właśnie zaczęłam o tym czytać na jakimś amerykańskim forum, że dziewczyny łykają żelatynę i rosną lepiej włosy i paznokcie.
No mi się chce bawić... na razie zrobiłam to raz, był efekt, to chcę jeszcze raz Natomiast ciągle nie mogę znaleźć motywacji do olejowania włosów - robię to raz na 3 tygodnie, w dodatku nakładam olej na krótko przed myciem
Współczuję choroby

Napisane przez isa666

Według tego, co napisały dziewczyny w tym wątku: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=637484

Laminowanie włosów żelatyną dostarcza włosom protein - a te w nadmiarze mogą dać objawy przeproteinowania takie jak: suchość i matowość włosów, łamliwość, ogólną sianowatość, kruchość.




Ja spróbuję znowu za kilka dni, jak pogoda zmieni się z takiej parnej i gorącej na nieco chłodniejszą. Przy duchocie zawsze mi kłaki sterczą, chłoną wilgoć w powietrza i ogólnie wyglądam jak miotła choćbym nie wiem co nakładała

Dzięki Mi nie grozi przedawkowanie, bo jestem zbyt leniwa

A może akurat w taką pogodę pomoże?

[isa666]

kochanie mi chyba też to nie grozi
Tylko wciąż nie rozumiem dlaczego moje włosy stoją w miejscu i nie rosną? Tzn. rosną te, które są krótkie i mam mnóstwo baby hair. A te najdłuższe końce jak się zatrzymały w jednym miejscu tak mam wrażenie, że od paru miesięcy może o 1-2 cm urosły

[iceflower]

Napisane przez kochanie

No właśnie zaczęłam o tym czytać na jakimś amerykańskim forum, że dziewczyny łykają żelatynę i rosną lepiej włosy i paznokcie.
No mi się chce bawić... na razie zrobiłam to raz, był efekt, to chcę jeszcze raz Natomiast ciągle nie mogę znaleźć motywacji do olejowania włosów - robię to raz na 3 tygodnie, w dodatku nakładam olej na krótko przed myciem
Współczuję choroby

Można to robić przyjemniej - galaretki owocowe to przecież żelatyna wieprzowa + cukier + barwnik albo jak lubisz galaretkę z nóżek wieprzowych, to to jest podobno najwartościowsze źródło tego kolagenu, który jest w żelatynie.

Ja do olejowania motywację straciłam już kilka miesięcy temu, Amla stoi i się kurzy w szafce, ale tak mi obciąża włosy, że motywacji mam zero dopóki jest ciepło. Postaram się wrócić do tego jesienią.

Dzięki już się lepiej czuję, mam nawet zamiar ugotować dzisiaj leczo.

I na galaretkę z nóżek nabrałam ochoty.

[isa666]

Z tymi galaretkami (owocowymi) to gdzieś już czytałam na Wizażu, że dziewczyny chyba nie tyle je jadły, co piły. Ja nie próbowałam. Po piciu drożdży zdecydowałam, że zostaję jednak przy pokrzywie, bo mi najlepiej służy


Wysłałam CV na ciekawą ofertę pracy związaną z moim doświadczeniem. Jeśli wierzyć temu licznikowi na infopraca to jestem 132 osobą, która aplikowała A są nawet takie mające ponad 300-400

[kochanie]

Napisane przez iceflower

Można to robić przyjemniej - galaretki owocowe to przecież żelatyna wieprzowa + cukier + barwnik albo jak lubisz galaretkę z nóżek wieprzowych, to to jest podobno najwartościowsze źródło tego kolagenu, który jest w żelatynie.

Też od razu pomyślałam o galaretce owocowej A galaretki z nóżek nie tknę, brzydzę się W sumie ta żelatyna bez smakowa dla mnie okropnie śmierdzi przy rozpuszczaniu, no ale jak ją wymieszałam z odżywką, to nie czułam tego zapachu
Podobno galaretki wpływają dobrze na stawy, więc warto byłoby czasem je zjeść, ale żeby tak codziennie to by mi się nie chciało...

[Estella]

można jeść żelki

[Hosenka*]

A ja uwielbiam galaretkę mięsno-warzywną Zwykłej kanapki na kolację nie tknę, wiec masowo produkuję galaretki