|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2011-08-16, 13:07 | #1711 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 503
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Hej dziewczyny
U nas caly czas sa rodzice, w piatek wyjezdzaja. W zeszlym tygodniu mielismy z TZ leciec do Anglii pozwiedzac, a Ignas mial zostac z dziadkami. I co? I go...o, oczywiscie wtedy byly te zamieszki, wiec z wyjazdu zrezygnowalismy. My to zawsze mamy szczescie Ignas Nas totalnie zdradzil - teraz liczy sie babusia i dziadzius. Gdy pierwszy raz zostal z dziadkami sam to podczas usypiania wesolo nucil sobie ,,nie ma mamusi, nie ma mamusi'' ,,babusia tak, mamusia nie'' Jak mi to mama powiedziala przez telefon to myslalam ze umre ze smiechu (bo ja oczywiscie dzwonilam zmartwiona jak sobie radza, jak im idzie usypianie wnuka). Pozdrowionka dla Was, specjalne dla ciezaroweczek, a te najspecjalniejsze ) dla ciezaroweczek na finiszu. Trzymajcie sie dziewczyny! |
2011-08-16, 13:22 | #1712 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Warszawa/Dublin
Wiadomości: 639
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Glamourous ja tez lepiej czuje prawa, poniewaz jest jakby po zewnetrznej , lewa jest troszke glebiej, bardziej w srodku i ja czuje troszke inaczej
|
2011-08-16, 14:13 | #1713 |
Zakorzenienie
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Hej laski
stokrotka w razie czego jak mala sie zdecyduje wyjsc jak twoj Tz bedzie mial nocki to wiesz gdzie masz dzwonic daleko do nas nie ma blam a jak ty sie czujesz?chcialam teraz do ciebie sie odezwac jak bylam w Pl ale praktycznie caly czas mialam zaplanowany co do dnia zero odpoczynku w domu a my walczymy z rozwolnieniem Szymek od 9 dni mial straszne pojechalismy w sboet do lekarza polskiego Pani doktor pzrepisala antybiotyk bo ponoc jakas bakteria no i po dwoch dniach Szymek dostal mocnej aleri na niego wczoraj bylismy u Gp i kazal odstawic lek bo oni go ponoc nie przepisuja bo jest za mocny i uczula male dzieci mamy stosowac diete bo to ponoc nie bakteria tylko wirus i badz tu madry jeden mowi tak drugi tak,no ale jutro wybieram sie zapytac o badania kalu bo chce sprawdzic czy nie ma jakies bakteri czasem Edytowane przez elcia0787 Czas edycji: 2011-08-16 o 21:34 |
2011-08-16, 20:49 | #1714 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Elcia
Dziwie sie ze lekarz tak bez badań przepisał antybiotyk... Alan tez miał kiedyś właśnie długo rozwolnienie, ale nic na to przepisali bo wyszło s badaniu ze to rotawirus i to musi minąć samo . Byle dużo pił !!! To najważniejsze ! I żadnej diety bo jeśli to właśnie wirus to i tak to nic nie da. Dużo zdrowia dla szymka , byle szybko minęło
__________________
|
2011-08-16, 23:38 | #1715 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sallins, Co. Kildare, Irlandia
Wiadomości: 977
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
uuu.. a co tu tak cicho?
gdzie wy wszystkie? Mnie nie bylo tu chwile, bo byla u nas moja mama. Przyleciała w czwartek a dziś wyleciała. Adaśka wybawiła, ja jej też zapewniłam sporo atrakcji, z kolei ona wieczorem została z bąblem i skoczyliśmy sobie do kina i generalnie te dni minęły bardzo intensywnie. Adaś oczywiście babcie od razu zaakceptował, ale też się ostatnio z niego zrobił straszny cycuś mamusiowy. Jak tylko zamknęłam się w łazience żeby wziąć prysznic to ryczał jak oszalały i stał przed drzwiami i wołał mama. Zawsze był z niego taki przytulaniec mały ale teraz to normalnie na krok się ruszyć nie mogę, bo zaraz za mną leci. Elcia, tak jak pisze Katia, najważniejsze, żeby Szymek dużo pił, żeby się nie odwodnić. ooo i jeszcze mi się takie pytanko przypomniało: ile Wasze dzieci piją mleczka dziennie? I kiedy przeszliście na mleko krowie? my jeszcze jesteśmy na pepti, bo najpierw chcę się uporać z tymi szorstkimi ramionkami Adaśka a później zmieniać mleko, ale też ciekawi mnie ile taki 1,5-roczny maluch powinien wypić mleczka. Buziole dla wszystkich! |
2011-08-17, 00:29 | #1716 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
hej..
ja jestem ale natchnienia na pisanie n adal brak.. Cytat:
Jakos 2 miechy po roczku Alan nie chcial juz butli i zaczal pic krowie ( nawet nie bylo szans na modyf.) Zaczelam mu robic z rana mleczko w kubeczku + chlebek z serkiem lub z dzemem lub czyms innym, czasami kakao lub platki na mleku.. Do tej pory je takie sniadanko... Po poludniu je jakis jogurt, budyn itd.... I do tego on uwielbia sery wiec mysle ze to wystarczy... U nas ogolnie sie je duzo nabialu bo ja to uwielbiam .. Wcale mleczko nie jest tak potrzebne o ile maluszek bedzie jadal inne nabialowe rzeczy.... Stokrotko ja tylko czekam codziennie na sms-a od Ciebie z porodowki Ale tez mam nadzieje ze Sara jeszcze poczeka az tatko skonczy nocne zmiany elcia....Buziaczki dla Was i mam nadzieje ze szybko przejdzie Szymkowi... Heksa... Fajnie ze Ignas tak polubil dziadkow.. Dziadkowie pewnie tez w osmym niebie..co? Blizniaczkowe mamusie...Wyobrazam sobie jak Wam musi byc ciezko.. Ja to juz mam dosc i nawet mi sie nie chce Was tutaj zameczac moim jeczeniem na temat tego co mnie boli.... bo chyba wszystko I zazdroszcze wszystkim co sa juz o krok od porodu... U mnie to jeszcze 2 miechy ponad aaa........Gdzie te liscie z malin kupowac..... bylam u nas w sklepie ze zdrowa zywnoscia i byly tam liscie z malin ale jak przeczytalam sklad to bylo tam chyba 50% lisci malin a reszta hibiskus plus cos tam jeszcze... Taka moze byc....??? Czy ma byc 100% lisci..... Dobranoc kobitki... |
|
2011-08-17, 06:43 | #1717 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Kellyss ja kupowalam w Hollands and Barrets pamietam takie biale opakowanie...albo w the nature store i zdaje mi sie ze to byly czyste ale ich skladu raczej nie analizowalam
ja juz teraz- tydzien 25 zaczynamy- brzuch mam jak przed samiutkim porodem z Sonia wiec az sie boje myslec co bedzie dalej, trzymaj sie bo juz naprawde niewiele ci zostalo mi jeszcze troszke do finiszu, normalnie co na wage stane to kilogram wiecej i mam wrazenie ze brzuch tez mi w oczach po prostu rosnie Pcnesia- my dajemy krowie mniej wiecej od 15 miesiaca- jak skonczylam z cyckiem wlasnym to zaczelam dawac krowie. formuly nigdy nie podawalam. chociaz Sonia za mlekiem nie przepada ale jakies kluseczki, czasem kakao. ogolnie z nabialu woli jogurty, sery, actimelki i takie tam Heksa u mnie tez jakis czas bylo mamusiu idz stad nawet do tego stopnia ze chciala spac tylko i wylacznie z babcia. ostatnio byla ponad tydzien z moimi rodzicami na urlopie, ja nawet na weekend nie moglam wpasc bo mialam sluzbowy wyjazd- ale po tym to z kolei tak steskniona ze mama wrocila do lask i na szczyt listy przebojow Asia to ja mam moze tak samo, faktycznie ten maluch z prawej wierci sie bardziej pod skora, ten z prawej tak do srodka bardziej puka i delikatniej te ruchy odczuwam
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
2011-08-17, 14:07 | #1718 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Uuuuuuu...
nie macie pojecia jak mi ciezko sie zmobilizowac do pisania Pogoda sliczna wiec glownie w terenie szalejemy, a jak juz jestem w domu to oczywiscie czekaja na mnie radosne obowiazki typu prasowanie itp. Maya konczy jutro 10 tygodni, taka jest sliczniutka i kochaniutka napatrzec sie na nia nie moge i ten bezzebny usmiech, ktory zwala z nog Chyba bede sobie co 2 lata nowe dziecko robic zeby wciaz to przezywac Cytat:
Cytat:
Jak sie czujesz kochanienka? Cytat:
Z wozka jestem baaaaaaardzo zadowolona, jestem w stanie prowadzic go nawet 1 reka - wiadomo, ze nie przez caly czas bo jednak wszystko razem wazy, ale prowadzi sie niezwykle latwo, jest bardzo skretny co ma znaczenie w waskich miejscach (skreca o 360stopni niemal w miejscu), a po zlozeniu... nie mam pojecia ile miejsca zajmuje bo zlozylam go tylko raz, zaraz po odbiorze. Nie wozimy podwojnego ze soba w samochodzie, ale na tyle, na ile pamietam, to jest troche dluzszy od pojedynczego. Ogolnie powiem tak - gdybym miala kupowac jeszcze raz, kupilabym ten sam wozek i ciesze sie, ze nie kupilam P&T bo ich jest na ulicach tyle, ze az na mdlosci sie zbiera Cytat:
Pomogla masc??? No, nadrobilam po lebkach, postaram sie byc na biezaco, choc ostatnio to i tak nie ma tu z kim gadac no, ale faktycznie nadal sezon urlopowy... Stokrota a Ty jak? Kulasz sie jeszcze??? Czeka Cie wieeeelkia rewolucja w zyciu Malpeczka moja malutka sie obudzila, pewnie cycolka chce, Olek jeszcze spi |
||||
2011-08-17, 20:27 | #1719 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Cytat:
Moj Alan pije 2x dziennie rano i przed snem (juz zwykle w lozku ) zwykle 180-210 ml ,czasem mniej jak ma dzien .acha oczywiscie pije modyfikowane . Podobnie jak Eve mam swoje zdanie na temat mleka krowiego i nie zamierzam mu zmieniac na krowie . Nawet specjalisci w dziedzinie zywienia dzieci ,nie zalecaja podawania mleka krowiego przed 3cim rokiem zycia dziecka .(zwykle mnie takie rzeczy nie obchadza ,bo mam tez swoj rozum ,ale tu sie zgadzam w 100%) Zwykle mleko zawiera duzo sodu i chloru ,ktore obciazaja nerki dziecka. Do tego tluszcz zwierzecy nie pokrywa zapotrzebowania malca na nienasycone kwasy tuszczowe niezbedne dla prawidlowego rozwoju intelektualnego dziecka. ma tez o wiele mniej witamin szczegolnie wit D. Co prawda te mleka modyfikowane sa na bazie mleka krowiego ,ale podawane sa specjalnej obrobce i zawieraja np wiecej zelaza i selenu a mniej bialka niz zwykle mleko. ale to tylko moje zdanie na ten temat pzdr serdecznie
__________________
|
|
2011-08-17, 20:53 | #1720 | |||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
dzięki i wzajemnie
Cytat:
Cytat:
no to widzę,że synuś został przekupiony nieźle hehe a tekst mnie po prostu rozwalił dzięki za te szczególne pozdrowionka i pozdrawiamy również Cytat:
ale już Ci mówiłam.. Sara czeka na tatę.. przekupił córkę już w brzuchu..i narazie Sara się go słucha. zobaczymy jak długo Cytat:
a Tobie zleci szybko napewno ten czas a jak się czujesz?? co do herbaty..ja kupiłam coś z serii ready mama.. ale nie wiem jak skład. zresztą nie pije jej..bo wcześniej mała za bardzo się pchała na świat i się bałam, a teraz nie chce nic przyspieszać.. od niedzieli zacznę mi się wydaje ,że to nie ma znaczenia... Cytat:
no ale w ciągu dnia jak nic nie boli.. to mi się włącza syndrom wicia gniazda... i śmigam gdzie się da. wczoraj pojechałam sobie..tak o pochodzić to tu to tam, dziś musiałam coś pozałatwiać to tez pośmigałam.. jak kaczka jeszcze nie chodzę.. więc daję radę.. a jak przestaje dawać radę..to padam na kanapę i odpoczywam.. tyle ,że ja nie lubię i nie umiem na tyłku usiedzieć długo dziś już poprasowałam zasłonki itd. i pokoik małej gotowy a że Sara już donoszona... bo już mam ponad 37+ to niech się dzieje co chce ( po niedzieli oczywiście ) pozdrawiam wszystkie i 3majcie kciuki... bo porodu zamiast coraz mniej..to się coraz bardziej boję .. jutro mam szpitalną wizytę..zobaczymy co powiedzą...
__________________
Sara Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" |
|||||
2011-08-17, 21:18 | #1721 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Warszawa/Dublin
Wiadomości: 639
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Ja tez mam stracha , a dzisiaj rano lekkie skurcze
Na razie cisza... Przed burza ? Hmmm |
2011-08-17, 21:20 | #1722 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
a ja wam zazdroszcze brzuchatki ,cudowne przezycie !!!!
Juz nie dlugo bedziecie sciskac swoje malenstwa !!!!
__________________
|
2011-08-17, 21:41 | #1723 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Cytat:
Cytat:
a jak urodzę...to wpadajcie do Nas..dam Tobie małą pościskać a tak serio.. to mimo,że wszystko gotowe,że czuję (nieraz aż za mocno)obecność małej w brzucholu.. to chyba póki nie wezmę Jej w ramiona..to tak naprawdę nie jestem w stanie nawet sobie wyobrazić jakie to jest niesamowite uczucie... ...tylko urodzić wcześniej
__________________
Sara Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" |
||
2011-08-17, 22:01 | #1724 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Cytat:
bo tego nie da sie wyobrazic .to trzeba przezyc
__________________
|
|
2011-08-17, 22:21 | #1725 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Katia
nie wiem czy odkad urodzil sie Alan mialas do czynienia z jakims innym noworodkiem - ja nie i jak zobaczylam Maye i jak ja wzielam na rece, to uwierzyc nie moglam ze to takie malenstwo Zapomnialam jak malenkie sa dzieci Stokrota trzymam kciuki i ciesz sie, ze nie chodzisz jak kaczka, ja chodzilam i jeszcze co chwila sie musialam zatrzymywac bo mi sie brzuch "odrywal" za to ominely mnie przepowiadajace i za pierwszym razem i teraz. Cos tam, jakis light-ik sie przytrafil, ale nie do tego stopnia zebym myslala ze to juz. Chlop z silowni wrocil, lece |
2011-08-17, 22:27 | #1726 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Eve
nie nie mialam...ostatnio przegladalam ciuszki jego i nie moglam normalnie uwierzyc jaki on byl malusi!SZOK!!! odnosnie Stokrotki to jej chodzenie jak kaczka nie grozi ,ona wyglada rewelacyjnie jak by ktos jej ten brzuch tylko przykleil ,a ciagle sie siebie czepia ... I tez nie mialam tych przepowiadajacych ,jestem w szoku ze Stokrotka ma takie silne !!!
__________________
Edytowane przez Katia25 Czas edycji: 2011-08-17 o 22:28 |
2011-08-17, 22:59 | #1727 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Fakt, ze Stokrotka sie czepia samej siebie i nie moge pojac o co jej chodzi Ja mialam znacznie wiecej na sobie co z pewnoscia mialo wplyw na moj chod, ale 99% ciezarowek chodzi jak kaczusia - bez wzgledu na (nad)bagaz. Pamietam, ze po Olku chodzilam tak po porodzie - tak sie do tego przyzwyczailam do tego glaskalam sie po brzuchu... pustym juz no i zaczelam bujac wozkami sklepowymi
Tym razem jakos lepiej to znioslam - nie chodzilam jak kaczka, nie glaskalam sie po pustym brzuchu i nawet raz nie zaplakalam, ominal mnie syndrom pustego brzucha (no nie tak do konca ), a wozkami sklepowymi bujac juz chyba do smierci bede Lo matulo, ale sie rozpisalam Tzcik mnie zmienil, wiec moglam wziac prysznic teraz pewnie jak tylko sie poloze, to kolezanka sie obudzi i pokaze nam jakie ma wieeeeeeelkie oczy Oj zemszcze sie kiedys na niej, zemszcze |
2011-08-17, 23:16 | #1728 |
Zakorzenienie
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
katia zgodze sie z toba stokrotka wyglada rewelacyjnie jak na babke ktora ma na dniach rodzic ja to chodzilam jak kaczka,wygladalam jak wieloryb mialam syndrom jak eve glaskania pustego brzucha ale moj Tz tez sie na tym lapal no i teskno mi bylo do brzuszka do tych kopniakow
|
2011-08-18, 16:54 | #1729 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 601
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Cytat:
No i oczywiście trzymamy kciuki aby Sara poczekała grzecznie aż tato skończy nocki Życzymy szybkiego i lekkiego porodu Pozdrawiamy wszystkich pa |
|
2011-08-19, 21:03 | #1730 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
hej kobietki.
zegnam sie z Wami na tydzien, bo jutro wylatuje na zasluzony urlopik mam zamiar smazyc tylek w sloncu i nic nie robic mamuska juz przyleciala do Nikosia, nie wiem jak zniesiemy ta rozlake oboje....mam jednak nadzieje, ze jakos damy rade tlumacze sobie, ze musze wyjechac sluzbowo i nie mam wyjscia ale za rok Nikos juz napewno poleci z nami trzymajcie sie kochane w miare mozliwosci bede sprawdzac wiesci i czy juz beda jakies zdjatka dzieciaczko nowo narodzonych |
2011-08-20, 16:54 | #1731 | ||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 604
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
hejka
Katia jestem tu a Ty gdzie ?? Cytat:
ahh...ta chęć przeżycia tego trochę neutralizuje mój strach przedporodowy Cytat:
kurcze a mnie ominąć nie chcą... Cytat:
taaaaa...słodź mi tak jeszcze jeszcze wierzyć w to zacznę teraz jak teraz... ale po porodzie to ja chce wyglądać i mieć taki pląski brzuch jak Ty!! kurde...to wychodzi na to,że to ja jakaś dziwna z tymi skurczami jestem... Cytat:
ja do samych kopniakow i tego ruszającego się brzucha też będę tęsknić chyba.. ale ogólnie do dużego brzuchola to nie Cytat:
ja też nie znalazłam...trudno. a to nie jest jakaś ważna sprawa na tyle ,by płacić komuś.. Cytat:
a Sara... jak tak dalej się będzie ojca słuchać a nie mnie... to ja nie wiem co to będzie Tż kazał jej czekać do wtorku... jak się we wtorek urodzi to normalnie padnę chyba gdzie Was ostatnio wywiało stąd ??
__________________
Sara Tyś taka bezbronna, maleńka, w kołysce splecionej z mych ramion, a kiedys sie do mnie uśmiechniesz i powiesz mi czule: "mamo" Edytowane przez stokrotka_ Czas edycji: 2011-08-20 o 16:55 |
||||||
2011-08-22, 08:28 | #1732 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
hej kobietki, co jest poszlyscie wszystkie rodzic?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
2011-08-22, 12:11 | #1733 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 640
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
No wlasnie tez sie zastanawiam gdzie wszystkie wywialo ??????!!!!!!
__________________
Edytowane przez Katia25 Czas edycji: 2011-08-22 o 12:12 |
2011-08-22, 12:43 | #1735 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Warszawa/Dublin
Wiadomości: 639
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Jutro mam wizyte i scan, ale sie denerwuje
To juz 36 tyg i 3 dni ... |
2011-08-22, 13:06 | #1736 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Ashia no to trzymam kciuki zeby bylo wszystko w porzadku normalnie na finiszu jestes
a jak sie czujesz ogolnie?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
2011-08-22, 13:31 | #1737 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 601
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Dziewczyny orientujecie się gdzie można kupić pigmenty (barwniki) do farb. mamy dużą chałupę i chcemy ją odmalować ale ceny gotowych kolorów są powalające a tam niezła ilośc pójdzie a niestety w sklepach typu b&q, woodieys, homebase są tylko gotowe kolory.
|
2011-08-22, 14:41 | #1738 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Warszawa/Dublin
Wiadomości: 639
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Hmm.... Ogolnie czuje sie dobrze, od paru dni malutka uciska mi nerw i mam problem z chodzeniem i jestem uziemiona, codziennie ok. 2 h bole jak przy okresie, problem ze spaniem, po prostu niewygodnie, troche plecy bola, nogi czasami itp. Ale nie jest zle, na plusie 15 kg, dziewczynki waza po 2300 i 2500, tydzien temu tak wazyly. Zobaczymy co jutro sie dowiem ...
|
2011-08-22, 15:26 | #1739 |
Zakorzenienie
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Hej hej Szymek juz zdrowy w koncu
glam a jak ty sie czujesz? ja od dzisiaj zaczynam cwiczyc tzn jezdzic na rowerku i skaksc na skakance TZ mi wczoraj sprzet fundnal poki co dobrze mi idzie zgubilam juz 5 kg jeszcze 5 mi zostalo |
2011-08-22, 16:03 | #1740 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Co.Cork, Ireland
Wiadomości: 5 029
|
Dot.: IRLANDZKIE MAMUSKI - NASZE BRZUSZKI I MALUSZKI cz. IV
Francmal
kupisz wlasnie w tych sklepach, ja kupilam w Homebase i w O'Shea |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:43.