Zakupy na Vinted

[523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396]

Napisane przez Pani_Robot

Usuwam lub daję do ukrytych na jakiś czas. Zmieniam co miesiąc - dwa.

Spędziłam przy Vinted 72 godziny w tym tygodniu - pranie, prasowanie, odkłaczanie, robienie zdjęć, pomierzenie, dodawanie napisów, wstawianie ogłoszeń, reklamowanie się w wątkach na forum...

Zeszło mi 9 rzeczy w tygodniu, a czuję się jak dętka.
I raptem oporządziłam może ze 75-80 sztuk? Czyli jeszcze ze dwa razy tyle... Wychodzi godzina na jedno ubranie

Ciężka praca

[Fenenna]

Napisane przez chimay

Jak odświeżacie zdjęcia, to tylko je podmieniacie czy usuwacie ofertę i wstawiacie od nowa z nowymi zdjęciami?

Jak rzecz ma dużo serduszek to tylko podmieniam zdjęcia bo zakładam że ktoś czasem przegląda swoje "polubienia" i może mu się rzucić w oczy rzecz która kiedyś zaserduszkowal ale o tym zapomniał.
Jak ciuch nie jest popularny, ma mało polibien i mało wyświetleń to usuwam całe ogłoszenie i wstawiam na nowo z nowymi albo tymi samymi zdjęciami

Wczoraj podczas finału piłki sprzedało się 6 moich rzeczy

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Fenenna

Jak rzecz ma dużo serduszek to tylko podmieniam zdjęcia bo zakładam że ktoś czasem przegląda swoje "polubienia" i może mu się rzucić w oczy rzecz która kiedyś zaserduszkowal ale o tym zapomniał.
Jak ciuch nie jest popularny, ma mało polibien i mało wyświetleń to usuwam całe ogłoszenie i wstawiam na nowo z nowymi albo tymi samymi zdjęciami

Wczoraj podczas finału piłki sprzedało się 6 moich rzeczy

"Moja" sukienką którą kiedyś wrzucałam, że za droga 39zł ma 79 serduszek i nic się nie zmienia. Wątpię, że podmiana zdjęcia coś by zmieniła. Raczej obniżka ceny. Jak zdjęcia są dobre to podmiana zdjęcia nic nie da.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

to ukrycie ogloszenia po pokazaniu ponownym daje to, że rzecz pokazywana jest jako dodana w dniu ponownego pokazania?

[Pani_Robot]

25ml nie, raczej nie. Ja korzystam z ukrywania jak np najdzie mnie, że może to jeszcze przymierzę, może sobie zostawię?

Podmieniam fotkę przy dużej ilości obserwacji i obniżam cenę, ale... jednak o wiele więcej daje dodanie nowego ogłoszenia.

Pamiętam jak pisałyście o Grażynach biznesu, które same mają wstawione śmieci po 50zł, a chcą od Was kupić za pół ceny. Dzisiaj miałam takie dwie.

[Natuś-77]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88803965]to ukrycie ogloszenia po pokazaniu ponownym daje to, że rzecz pokazywana jest jako dodana w dniu ponownego pokazania?[/QUOTE]Chyba przy zmianie cen musi być jakieś wyświetlenie na głównej stronie, bo ja dziś zmieniłam ceny kilku ciuchów i miałam polubienia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Napisane przez susse

Zaczynam swoją przygodę z Vinted? Macie jakieś rady jak szybko wyprzedać pół szafy?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobrej jakości zdjęcia, dużo zdjęć, szczegóły z metek, mankiety, zakładki itp. W opisie konktlretne wymiary a nie tekst "założone dwa razy" albo "fajniutki sweterek".
Szybkie odpowiadanie na pytania plus ustawienia sprzedaży w zestawach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Robot]

Sprzedałam dzisiaj sukienkę. Straciłam na niej 50%, ale leżała od dwóch lat, bo nigdy nie miałam na nią odwagi. Napaliłam się, bo blogerka ją pokazała
Widzę, że odzież powyżej rozmiaru 36/38 i wszelka biurowa nie ma nawet wyświetleń Dużo tego na szczęście nie mam i zajmuje malutko miejsca, bo cienkie. Nie zeszła mi też żadna z bluz, ostatnia chyba we wrześniu ubiegłego roku, a te skubane dużo miejsca zajmują. Ciekawe czy w tym roku sie odkurtkuję...

Macie jakieś miejsca, patenty na przechowywanie tego nadmiaru nieużywanych ubrań? Sposoby Chimay pamiętam Poprasowane mam na wieszaku stojącym, przytargałam większy z Ikea właśnie. Kurtki pewnie powkładam w pojemniki na suwak pod łóżko, bo się nie gniotą. Nie potrafię tego dziadostwa ogarnąć nijak. Wymiary i składy chyba pofociłam dobrze, bo nie ma już pytań, więc też mogłabym popakować i schować z widoku...

Tak patrzę na te malutkie paczuszki, które zanoszę do wysłania, na góry w sypialni i to trochę jak wynosić piaskownicę po ziarenku Ale przynajmniej tak się zajęłam sprzedażą, że sobie kupiłam ze 3 rzeczy w tym mcu tylko, więc jest nadzieja. Mała, ale zawsze.

Jeśli chodzi o patenty na ułatwienie sobie wystawiania ciuchów i dobre zdjęcia, to trzeba wybrac sciane przeciwna do tej, na ktora padaja promienie sloneczne - tam światło będzie najbardziej miękkie. Jeśli ma się schludne, białe drzwi, też dadzą radę. No i oczywiście idealne dni to te, gdy jest bardzo widno, ale nie słonecznie. Można, od biedy focić wieczorami z lampą ringiem do selfie, takim na statywie, ale wtedy w jednym ręku ring, w drugim aparat. No i ring musi mieć opcję zimnego światła.
Mnie więcej daje dobre obfocenie - wymiary i skład na zdjęciach niż zapisywanie na karteczce, którą za chwilę zgubię, albo nie będę się orientować czego dotyczy... albo przyjdzie pytanie typu "A na jakiej wysokości były te biodra mierzone?". A tak widać gdzie leżu na ubraniu centymetr i co pokazuje.

Natomiast płatne podbijanie nie daje nic. Znowu wywaliłam bez sensu pieniądze w lipcu, zdesperowana zastojem... Więcej tego robić nie zamierzam.

A co do kiepskiej jakości fotek, to już nic nie kupię od osoby z takimi zdjęciami. Kliknęłam w czerwcu top, myślałam, że to gładki gołębi, jakiś niepopularny odcień znanego modelu. Przyszedł melanż grafit z bielą Po prostu aparat sprzedającej wszystko tak dokładnie rozmazał i wziął średnią...

Zestawy sprzedałam dosłownie dwa razy... Także u mnie to nic nie dało.

EDIT:
Idzie Wam coś na OLX? Mają promocję na przesyłkę. Nie taką dobrą jak dawniej, ale jednak.

[khloe]

Napisane przez Pani_Robot

Usuwam lub daję do ukrytych na jakiś czas. Zmieniam co miesiąc - dwa.

Spędziłam przy Vinted 72 godziny w tym tygodniu - pranie, prasowanie, odkłaczanie, robienie zdjęć, pomierzenie, dodawanie napisów, wstawianie ogłoszeń, reklamowanie się w wątkach na forum...

Zeszło mi 9 rzeczy w tygodniu, a czuję się jak dętka.
I raptem oporządziłam może ze 75-80 sztuk? Czyli jeszcze ze dwa razy tyle... Wychodzi godzina na jedno ubranie

Skórka za wyprawkę 🤷

Sama wiem ile to czasu zajmuje, takie porządne i estetyczne wystawienie.
Tym bardziej mnie śmieszy, jak w innym wątku jakąś wizażanką pisała że jej koleżanka " to z vinted po godzinach wyrabia druga pensję"



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Robot]

Kurczę, napisałam tym, którzy się mocno targowali, że w ich cenie może być przez OLX, bo wychodzi tam taniej i dostałam cztery niemiłe odpowiedzi

Jak "koleżanka wyrabia drugą pensję", to tutaj chyba wszyscy poproszą o informację, co sprzedaje

Sprzedałam dzisiaj szpilki

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

2 sukienki poszły. W zestawie za 1,60 zł

[marynka42]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88805552]2 sukienki poszły. W zestawie za 1,60 zł [/QUOTE]

o jeny, więcej Twojej fatygi niż faktycznego zarobku ale fajnie, niech ktoś ma frajdę, zamiast wyrzucać

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez marynka42

o jeny, więcej Twojej fatygi niż faktycznego zarobku ale fajnie, niech ktoś ma frajdę, zamiast wyrzucać

wiesz co, przynajmniej pozbędę się trochę pudeł po zamówieniach, bo już nie mam gdzie ich składować zresztą ja na vinted idę po linii najmniejszego oporu - żadnego prasowania, profesjonalnych sesji zdjęciowych itp. Na czyściwa przemysłowe zawsze zdazę wyrzucić, a to co sprzedaję, to wcale takie szmaty jeszcze nie są

[jola1000]

napiszę szczerze: mnie by się nie chciało. Nie wystawiam rzeczy za mniej niż 12 zł (nie dlatego że to szmaty w złym stanie) - po prostu zwyczajnie nie opłaca się. Czas więcej jest wart.
Już nie wspominając o drukowaniu etykiety i ogólnie o całym śladzie węglowym

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez jola1000

napiszę szczerze: mnie by się nie chciało. Nie wystawiam rzeczy za mniej niż 12 zł (nie dlatego że to szmaty w złym stanie) - po prostu zwyczajnie nie opłaca się. Czas więcej jest wart.
Już nie wspominając o drukowaniu etykiety i ogólnie o całym śladzie węglowym

ja patrzę ze strony kupującej. Tshirta nawet nówki z sinsaya za 10 zł bym nie kupiła, bo gdy się doliczy koszt przesyłki to wychodzi za drogo. W takiej sytuacji wolę nówkę ze sklepu z prawem zwrotu. Ale to moje decyzje, ty masz swoje życie .

[Kamilaa21]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88805947]ja patrzę ze strony kupującej. Tshirta nawet nówki z sinsaya za 10 zł bym nie kupiła, bo gdy się doliczy koszt przesyłki to wychodzi za drogo. W takiej sytuacji wolę nówkę ze sklepu z prawem zwrotu. Ale to moje decyzje, ty masz swoje życie .[/QUOTE]


A jaki masz rozmiar? Bo coś chyba kojarzę, ze kiedyś podawalas swój nick na V zerknelabym z ciekawości


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez Kamilaa21

A jaki masz rozmiar? Bo coś chyba kojarzę, ze kiedyś podawalas swój nick na V zerknelabym z ciekawości


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

xs/s 34/36

[inezina]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88806072]xs/s 34/36 [/QUOTE]Mój rozmiar , wyślij namiary na priv

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwona 25]

jeśli usunę ogłoszenie i znów identyczny opis+ te same foty wstawie to nie wyrzucą mnie? nie zablokuje vinted?

[Fenenna]

Napisane przez Iwona 25

jeśli usunę ogłoszenie i znów identyczny opis+ te same foty wstawie to nie wyrzucą mnie? nie zablokuje vinted?

Nie, ja tak robię co jakiś czas i nic mi nie usuwa ani nie blokuje vinted

[Misia452]

Napisane przez Iwona 25

jeśli usunę ogłoszenie i znów identyczny opis+ te same foty wstawie to nie wyrzucą mnie? nie zablokuje vinted?

Robiłam tak kilka razy i nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kamilaa21]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88806072]xs/s 34/36 [/QUOTE]


Ajajajaj… o rozmiar za mały, szkoda :p


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[umman]

Napisane przez khloe

Skórka za wyprawkę ��

Sama wiem ile to czasu zajmuje, takie porządne i estetyczne wystawienie.
Tym bardziej mnie śmieszy, jak w innym wątku jakąś wizażanką pisała że jej koleżanka " to z vinted po godzinach wyrabia druga pensję"

Ja sie wygluszylam na takie teksty.

Cos tam wymienie, cos sprzedam z rzadka, ale finalnie lepsze to niż tylko przybieranie.

Za to kawa z vinted smakuje wybornie, moje uzależnienie Co rusz coś trafiam w cenach ułamkowych.

[Natuś-77]

Kawę, taka mielona albo w ziarnach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwona 25]

dziękuję za odpowiedzi

[sandrabrun]

Tak, jak najbardziej sama już nie chodzę, to po co wyrzucać. Może komuś się przyda, a za grosze przecież...

[Pani_Robot]

Kawa na Vinted? Znalazłam 8 ogłoszeń tylko.

Kliknęła mi się najdrozsza z bluz, ale nią akurat było duże zainteresowanie.
Mam jeszcze ze 3 rzeczy na profilu, które mają po 30 serduszek i one pewnie pójdą, a reszta to loteria... Jednak i tak jestem pod wrażeniem, bo tyle, ile teraz poszło w tydzień, fakt, tydzień mojej roboty za darmo na podwójny etat, to schodziło miesięcznie.

Świetnie wiedzieć, że można odnawiać bez zmiany fotek. Będę to czynić

[panna_felicjanna]

Napisane przez Pani_Robot

Kawa na Vinted? Znalazłam 8 ogłoszeń tylko.

Kliknęła mi się najdrozsza z bluz, ale nią akurat było duże zainteresowanie.
Mam jeszcze ze 3 rzeczy na profilu, które mają po 30 serduszek i one pewnie pójdą, a reszta to loteria... Jednak i tak jestem pod wrażeniem, bo tyle, ile teraz poszło w tydzień, fakt, tydzień mojej roboty za darmo na podwójny etat, to schodziło miesięcznie.

Świetnie wiedzieć, że można odnawiać bez zmiany fotek. Będę to czynić

A jaki masz rozmiar? Pisałaś, że większy niż 36/38?

[Pani_Robot]

Napisane przez panna_felicjanna

A jaki masz rozmiar? Pisałaś, że większy niż 36/38?

Większość to 34/36 i kilka nietrafionych zakupow dla mojej matki 40/42
38 prawie nic nie sprzedaje, bo to moj rozmiar obecny Szpilki itp 35 i adidasy 37/38. A z tego, co jeszcze leży do wystawki to chyba same 34/36.

[Fenenna]

Z tą kawa to chyba chodziło o to że wizazanka pijąc kawę przegląda vinted i trafia tam na fajne okazje

[panna_felicjanna]

Napisane przez Pani_Robot

Większość to 34/36 i kilka nietrafionych zakupow dla mojej matki 40/42
38 prawie nic nie sprzedaje, bo to moj rozmiar obecny Szpilki itp 35 i adidasy 37/38. A z tego, co jeszcze leży do wystawki to chyba same 34/36.

A to niestety nie moje rozmiary, a myślałam że sobie przejrzę co masz ciekawego.
Tzn obecnie mam takie 40/42, ale jeśli to ubrania dla mamy, to pewnie nie będą w moim stylu.


Ja obecnie nic nie sprzedaję na vinted, bo nie mam drukarki, a nie chce mi się biegać do miasta żeby wydrukować etykiety.
Za to kupiłam 3 sukienki na zbliżające się wesela. I dwie są idealne.
Jedna mojej ulubionej marki za 35 zł w idealnym stanie, a nowa kosztuje około 300 zł. Druga i trzecia no name. Jedna z nich nowa za 40 zł, ale niestety za duża, a ta kolejna za 5 zł i pasuje jak ulał.

W ogólnym rozrachunku jestem bardzo zadowolona.