|
Notka |
|
Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2016-02-01, 17:45 | #1711 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;54906091]Ale pycha Rany, ja to lubie takie jedzenie - ziemniaczki, mieso, jeszcze pierogi Na nic bym tego nie zamienila Aczkolwiek, tluste to pewnie na maksa! [/QUOTE]
Pewnie tak, ale na szczęście tłuszczem nic nie ociekało [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;54906091] Kurcze, dziewczyny, znowu poniedzialek Co u Was? Jak praca, [/QUOTE] Ja Wam powiem, ze u mnie była dziś taka rzeź, że w pewnym momencie mi się płakać chciało.. Dostałam w "spadku" po koleżance, która zaszła w ciążę i poszła na L4 całe województwo wielkopolskie dodatkowo i dziś miałam tyle zamówień, że musiałam zostać jeszcze 2h po pracy, a prawie połowę i tak pomogła mi koleżanka wypisać bo dziś miała dyżur... Ale gdyby były same zamówienia to byłoby spoko, ale oprócz tego non stop ktos dzwoni, przeważnie z jakimś problemem i weź to wszystko wyjaśniaj.. po prostu załamka Nawet w pracy na jedzenie nie miałam czasu..wypiłam tylko koktajl z banana, kiwi i szpinaku i jedną herbatę co rano zrobiłam ... ale w końcu chciałam w poniedziałek zrobić detoks to mam Mialam dzis cwiczyc, ale godzinę temu zjadłam sporo zupy i czuje, ze jeszcze mi w brzuchu zalega Jestem padnięta i boli mnie łeb wiec nie wiem czy dzis dam rade...echh.. ja chce weekend
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
2016-02-01, 20:04 | #1712 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Znalazłam w tesco te pasty z ciecierzycy, o których pisałaś. Próbowałam tą z burakiem i bardzo mi posmakowała Miałam kupić jeszcze z tuńczykiem i z chrzanem, ale przypomniałam sobie, że mam całe opakowanie cieciorki więc dziś ugotowałam i sama zrobiłam sobie pastę chrzanową i tuńczykową - pycha! I jeszcze sporo cieciorki do pochrupania zostało - właśnie podjadam (@ mam a to lepsze rozwiązanie niż czekolada czy inne przekąski). [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;54906091] O, wow Jeszcze w sumie nigdy w SPA nie bylam... Co to ta grota lodowa? Ja mysle, zeby pojsc na wiosne na jakis zabieg kosmetyczny na twarz. Po zimie. Skóry nie mam zlej, ale jednak widze pod swiatlo, ze mam pod skóra na policzku pare zaskórników, które chyba same nie wyjda, a wyciskac tego nie chce sama, bo jeszcze mi zylki popekaja, albo cos. [/QUOTE] Grota lodowa to takie pomieszczenie, gdzie fajnie się schłodzić po saunie, bo jest zimniutko A na twarz też coś by mi się przydało, bo ostatnio coś nie w formie jest moja buzia, nie wiem czemu [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;54906091]Kurcze, dziewczyny, znowu poniedzialek Co u Was? Jak praca, Bingos? Wkrecilas sie juz? [/QUOTE] Tak Już coraz lepiej, roboty cały czas sporo, ale to dobrze, bo leci ekspresem. Dziś jak na poniedziałek to nawet nie było tak źle, trochę nadgoniłam zaległości [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;54906091]Dziewczyny, ile ta zima jeszcze trwac bedzie?! Ja juz mam dosc! Ciagle szaro, buro i ponuro. No i ten wiatr! Ja juz chce slonce i cieply wiaterek U mnie w miare okay! W koncu przestalam tyle slodkiego jesc, bo po prostu sie skonczylo i w domu nie ma nic Za to robie sobie soczki zielone - wczoraj z awokado, zielonego jablka, rukoli i gruszki. Rukole mialam to wrzucilam, a w sumie ona dodala troche takie goryczki, wiec soczek byl sredni w smaku, ale wypilam, tak czy inaczej. Staram sie utrzymywac to co osiagnelam i myslec caly czas nad tym co zjadlam. Zauwazylam, ze jak sie pilnuje z wielkoscia porcji i pije wode, to waga mi stoi w miejscu. Jak przestaje pic wode, to mi skacze nawet o 1,5kg wiecej! Dzisiaj rano mialam 56,3 i w szoku troche bylam, bo przez ostatnie dni mialam cos ponad 57kg, wiec nie wiem czy na nowo udalo mi sie zrzucic cos czy juz sama nie wiem. Dzisiaj 1 luty Wczoraj caly dzien sobie powtarzalam, ze dzisiaj wieczorem pojde biegac, ale jest u nas straszny wiatr! Mam niby opaske... Moze powoli zaczne sie wkrecac i wieczorem pojde na taki 30 minutowy marszo-bieg - powoli trzeba sie zaczac rozkrecac. [/QUOTE] U nas ciepło, ale co z tego jak co chwilę pada albo wieje, byle jak jest Też chciałabym już wiosnę, a jeśli nie to prawdziwą zimę - śnieg i mróz a nie takie nie wiadomo co Dobrze, że odstawiłaś słodycze, na pewno będzie efekt A soczki w tym pomogą. Ja też ostatnio na soczkach jadę - dziś szpinak, gruszka, banan, nerkowce i jogurt, a jutro będzie szpinak, mandarynka, banan i jogurt. Muszę kiwi kupić albo jakieś pomarańcze. I jak, biegałaś? Cytat:
Cytat:
Cytat:
Jeszcze tylko 4 dni Szybko zleci, a dziś jesteś przemęczona więc odpocznij |
||||
2016-02-01, 20:10 | #1713 | |
sajkolidżist
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Beskidy
Wiadomości: 11 771
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Już nieaktywny, bo dawno kupowałam
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;54906091] morsmordre, moze zacznij cwiczyc cos w domu, nie czekaj na pogode. Czas leci... Albo moze spaceruj codziennie wieczorem szybko przez ok. 40 minut - zobaczysz juz po miesiacu, ze duzo Ci to da [/QUOTE] Problem w tym, że zazwyczaj wychodzę z domu po 7 i wracam o 20-21, nie ma szans na spacery czy ćwiczenia, bo muszę siedzieć nad magisterką Cytat:
|
|
2016-02-01, 20:23 | #1714 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Nugatowe z Allnutrition
Kupilam tez syrop karmelowy z Walden Farms. Wiem, ze to sama chemia, ale czasem brakuje mi jakiejs slodkiej polewy do omletow |
2016-02-02, 19:38 | #1715 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Bo tak było juz wczesniej ustalone, ze jak ona pojdzie to ja przejmę teren po niej, ale jak dla mnie, świeżej osoby to trochę dużo, ale mam nadzieję, że za miesiąc będzie już lepiej Cytat:
Jutro rano chyba zjem omlecik bo w poniedziałek zrobiłam na szybko..2 jajka zblendowałam z łyżką płatków owsianych i usmażyłam na patelni zjadłam z masłem orzechowym i odrobiną dżemu... chyba z 6-8 jajek na tydzień można jeść to może jeszcze w piątek zjem jakiegoś omleta rano albo jajecznicę bo jednak te jajka to dobre źródło białka i są polecane na śniadanie
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
||
2016-02-02, 20:08 | #1716 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Ja dzisiaj zrobilam obiad na reszte tygodnia: naleśniki z kurczakiem, pomidorami i kukurydza
Ostatnio caly czas jem kurczaka, musze wymyslic cos nowego |
2016-02-02, 20:54 | #1717 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Chyba zaraz idę spać, normalnie zasypiam na siedząco, mimo że dwie kawy w dzień wytrąbiłam Ale w nocy budziłam się kilka razy, no i dziś chyba ciśnienie niezbyt sprzyjające, więc nie ma się co dziwić. Dobranoc |
|||||
2016-02-02, 21:25 | #1718 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
U mnie także jajek schodzi duża ilość. Generalnie dla mnie jajka i kurczak to podstawa wyżywienia
|
2016-02-03, 16:06 | #1719 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Wczoraj zmobilizowałam się do ćwiczeń i robiłam Jillian Level 2.. w porównaniu do 1 to zdecydowanie ciężej i kończę mokra.. ale to chyba dobrze A jutro tłusty czwartek więc będzie trzeba trochę pomaszkiecić.. postaram się nie przekroczyć limitu 2 pączków
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
||||
2016-02-03, 16:21 | #1720 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Rany, piszecie tak o tych jajach i az stwierdzilam, ze sobie dzisiaj na kolacje jajecznice ze szczypiorkiem zrobie Ja duzo jajek nie jem, ale pamietam, ze jak kiedys jadlam takie wiejskie jajko na miekko codziennie rano, to mi sie cera ladna zrobila
Jak tam wagi? Jakies spadki? Magda, super, ze zaczelas cwiczyc!! Tylko tak dalej! Ja tez zaczynam, nie ma bata... Doszlam juz prawie, ze do swojej wagi - do konca (55kg) zostalo mi zaledwie 1,5kg, ale musze sie ujedrnic i wyrzezbic. Kurcze, jeszcze godzina i koniec pracy! Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2016-02-03 o 16:22 |
2016-02-03, 16:48 | #1721 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Ja wracam właśnie z siłowni, zjem coś dobrego i lece jeszcze raz na siłke co za dzień, nigdy wiecej sie na cos takiego nie pisze, bo najchetniej poszlabym juz spac
Spadkow na wadze nie widze, bo nie mam wagi dopiero pod koniec marca bede miala mozliwosc zwazenia sie moze to i lepiej Ja na szczescie nie przepadam za paczkami ---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ---------- [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;55065326] Magda, super, ze zaczelas cwiczyc!! Tylko tak dalej! Ja tez zaczynam, nie ma bata... Doszlam juz prawie, ze do swojej wagi - do konca (55kg) zostalo mi zaledwie 1,5kg, ale musze sie ujedrnic i wyrzezbic. Kurcze, jeszcze godzina i koniec pracy! [/QUOTE] Brawo! Kiedy ja dojde do takiej wagi... |
2016-02-03, 16:55 | #1722 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;55065326]Rany, piszecie tak o tych jajach i az stwierdzilam, ze sobie dzisiaj na kolacje jajecznice ze szczypiorkiem zrobie Ja duzo jajek nie jem, ale pamietam, ze jak kiedys jadlam takie wiejskie jajko na miekko codziennie rano, to mi sie cera ladna zrobila
Jak tam wagi? Jakies spadki? Magda, super, ze zaczelas cwiczyc!! Tylko tak dalej! Ja tez zaczynam, nie ma bata... Doszlam juz prawie, ze do swojej wagi - do konca (55kg) zostalo mi zaledwie 1,5kg, ale musze sie ujedrnic i wyrzezbic. Kurcze, jeszcze godzina i koniec pracy! [/QUOTE] Obym tylko wytrwała w tych ćwiczeniach Ale dziś zamierzam znowu ćwiczyć, ale tym razem zrobię Mel B pośladki i może abs A Ty ostatnio coś rzadziej piszesz [QUOTE=moooniek;55066666]Ja wracam właśnie z siłowni, zjem coś dobrego i lece jeszcze raz na siłke co za dzień, nigdy wiecej sie na cos takiego nie pisze, bo najchetniej poszlabym juz spac Spadkow na wadze nie widze, bo nie mam wagi dopiero pod koniec marca bede miala mozliwosc zwazenia sie moze to i lepiej Ja na szczescie nie przepadam za paczkami [/QUOTE] Kurcze tyle czasu bez ważenia..może zainwestujesz w wagę Ja teraz wolę się kontrolować co tydzień lub dwa bo kiedys się chyba ponad rok nie ważyłam i dobrze się to nie skończyło Ja tam pączkami nie gardzę, ale praktycznie to jem je tylko raz w roku w ten Tłusty Czwartek bo wiem, że są baardzo tłuste.. Lubię też ptysie mhmm
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
2016-02-03, 17:06 | #1723 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Jestem tutaj tylko do konca czerwca, a mam juz tyle gratow, ze jeszcze waga mi przy przeprowadzce niepotrzebna Zreszta nie wiem, czy chce widziec teraz swoja wage wystarczy mi, ze widzie sie w lustrze Tak w ogole to kupilam sobie nowy stanik sportowy i koszulke, na Agito calkiem fajne wyprzedaze |
|
2016-02-03, 17:26 | #1724 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Jak już się wkręcisz to naprawdę będzie łatwiej Ja początkowo myślałam, że w życiu mojej roboty nie ogarnę, a już całkiem nieźle mi idzie Chociaż są dni, że nosem się podpieram i wody nie mam kiedy łyknąć, a gdzie się nie obejrzę tam robota, ale i tak jest mi łatwiej niż na początku, bo trochę więcej już wiem Cytat:
A, jutro zaryzykuję z kanapką, może będzie kiedy zjeść... Cytat:
A do omleta też lubię dodać odrobinę żółtego sera Cytat:
Cytat:
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;55065326]Rany, piszecie tak o tych jajach i az stwierdzilam, ze sobie dzisiaj na kolacje jajecznice ze szczypiorkiem zrobie Ja duzo jajek nie jem, ale pamietam, ze jak kiedys jadlam takie wiejskie jajko na miekko codziennie rano, to mi sie cera ladna zrobila [/QUOTE] Ja mam właśnie wiejskie, świeżutkie [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;55065326]Jak tam wagi? Jakies spadki? [/QUOTE] U mnie dziś równiutkie 55 kg, @ mi się właśnie kończy więc jest dobrze. Chociaż brzuch mam jakiś flakowaty, jem średnio ładnie, no i ostatnio znów nie ćwiczę Cytat:
Cytat:
Jakiś mam dziś ciężki dzień Sporo pracy było, ale i ta 'wiosna' chyba mi średnio służy. A może to zwykłe zmęczenie. I jakiegoś nerwa mam dziś, nie wiem w sumie skąd i dlaczego Najchętniej poszłabym już spać |
||||||
2016-02-03, 17:35 | #1725 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
No, wiem! Sorry Ale to tez przez to, ze generalnie nic sie nie dzieje i mam wrazenie, ze dzien w dzien pisalabym o tym samym! Ciagle pilnuje sie z jedzeniem, staram sie zdrowo jesc, itd. Wage jako tako utrzymuje. Ciagle sie zbieram do cwiczen, ale 9h pracy wysysa ze mnie wszystkie soki tak, ze jak wracam do domu, to naprawde sily nie mam... Stad Cie podziwiam Ciagle sobie mowie, ze zaczne, ze zaczne, ale w koncu odpoczywam, bo zmeczona sie czuje Teraz u nas jest bardzo zimno. Tak sobie mysle, ze moze jak sie cieplej zrobi, to najdzie mnie ochota. W tamtym roku chyba tez sie zebrac nie moglam do cwiczen, a wage trzymalam. Dopiero chyba w marcu zaczelam cwiczyc, z tego co pamietam! Okay, uciekam do domu
---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ---------- Dziekuje Zaczelam z waga 62kg rok temu w styczniu, a w sierpniu jeszcze bylo 59kg... Dopiero przez wrzesien/pazdziernik pchnelam jeszcze te 3, bo biegac zaczelam i tanczyc duzo do lusterka! Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2016-02-03 o 17:37 |
2016-02-03, 18:33 | #1726 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;55070206]
Dziekuje Zaczelam z waga 62kg rok temu w styczniu, a w sierpniu jeszcze bylo 59kg... Dopiero przez wrzesien/pazdziernik pchnelam jeszcze te 3, bo biegac zaczelam i tanczyc duzo do lusterka! [/QUOTE] Startuje z troche wyzsza waga |
2016-02-03, 19:07 | #1727 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;55070206]No, wiem! Sorry Ale to tez przez to, ze generalnie nic sie nie dzieje i mam wrazenie, ze dzien w dzien pisalabym o tym samym! Ciagle pilnuje sie z jedzeniem, staram sie zdrowo jesc, itd. Wage jako tako utrzymuje. Ciagle sie zbieram do cwiczen, ale 9h pracy wysysa ze mnie wszystkie soki tak, ze jak wracam do domu, to naprawde sily nie mam... Stad Cie podziwiam Ciagle sobie mowie, ze zaczne, ze zaczne, ale w koncu odpoczywam, bo zmeczona sie czuje Teraz u nas jest bardzo zimno. Tak sobie mysle, ze moze jak sie cieplej zrobi, to najdzie mnie ochota. W tamtym roku chyba tez sie zebrac nie moglam do cwiczen, a wage trzymalam. Dopiero chyba w marcu zaczelam cwiczyc, z tego co pamietam! Okay, uciekam do domu [/QUOTE] Ty masz te godziny pracy nieciekawe..jak ja wracałabym do domu o 18 to pewnie też nie chciałoby mi się ćwiczyć.. Oj tam oj tam.. szybko zrzucisz
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
||||
2016-02-03, 19:16 | #1728 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Zaraz napiszę PW
Cytat:
Cytat:
No Jakimś camembertem albo dobrym żółtym. Kocham sery Tak jak niektórzy słodycze |
||
2016-02-03, 20:04 | #1729 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Madzia, tez stwierdzilam, ze mnie paczki nie kreca, jak juz cos tlustego, to wolalabym pizze
|
2016-02-04, 22:38 | #1730 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 11 793
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
I jak sie trzymalyscie dzisiaj?
Ja wzielam do pracy kulki jaglane Wieczorem pieklam ciasto dla znajomego, wyglada calkiem smacznie, ale nie mam jak sprawdzic |
2016-02-06, 16:16 | #1731 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
A Wy gdzie??
Cytat:
Cytat:
Sama robiłaś te kulki jaglane? Fajnie wyglądają, chcę przepis Ciacho też kuszące dobrze że nie lubię U mnie nic nowego. Ciężkie dni ostatnio miałam, nie wiem czy przez pogodę czy zwykłe zmęczenie, ale wczoraj padłam ok 21 i spałam dziś do 8 Oczywiście ćwiczeń brak, a dieta żyje swoim życiem Jem totalnie różnie, raz lepiej, raz gorzej, a dziś na wadze 54 kg Aż się zdziwiłam, ale wczoraj nie zjadłam kolacji i rano przed ważeniem wc zaliczyłam, więc może dlatego tyle mi pokazało. Myślałam, że dziś blender kupię, ale w stacjonarnych marketach same drogie, więc muszę poszperać w necie A cały worek szpinaku kupiony, chyba go uduszę na patelni bo w końcu padnie. Co tam u Was?? |
||
2016-02-06, 17:33 | #1732 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
[QUOTE=bingos;55252701] A Wy gdzie??
A tak się czaimy U mnie w czwartek dwa pączki..jeden z lukrem i marmoladą, a drugi z adwokatem.. dobre były Cytat:
A ja ... 4 dni na koktajlach i bez pieczywa..w pracy nic nie jadłam, jedynie ten tłusty czwartek dwa pączki no i pieczywo oraz dobra słoninka do chleba u mamusi, a dziś na wadze bez zmian No, ale może to właśnie przez ten czwartek..i może jeszcze przez to, że w sobotę byłam w knajpie i jadłam to korytko, a w niedzielę pół lasagne z Biedrony Mimo wszystko liczyłam, że bez pieczywa i na koktajlach oczyszczę się chociażby z wody, a tu na wadze ten sam wynik ech.. rano się trochę zdołowałam Aha, no i ćwiczyłam w tym tyg. parę razy...
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
|
2016-02-06, 18:03 | #1733 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Nie czaić się tylko pisać!
Cytat:
Cytat:
Dziwne, że nic Ci nie ruszyło, przecież tego korytka nie zjadłaś nie wiadomo ile, a skoro na co dzień się trzymasz i jeszcze ćwiczysz to porcja lasagne czy inny wybryk nie powinien mieć aż takiego wpływu. Z drugiej strony nic nie rośnie - to też jest dobra wiadomość. Jak będziesz trzymała w 95% czystą dietę to powinno coś się zmienić Nie dołuj się tylko nadal rób swoje. Przeszłam przez takie zastoje i mogę podpowiedzieć, że właśnie w miarę ładna dieta i duuuużo wody ruszyło wagę w dół |
||
2016-02-06, 18:56 | #1734 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Teraz poćwiczyłam trochę brzuch i małe cardo zrobiłam, a niedawno skończyłam martwy ciąg z obciążeniem 10 kg + gryf 8 kg..
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
|
2016-02-06, 19:42 | #1735 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Cytat:
|
||
2016-02-08, 10:58 | #1736 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Magda, zaczniesz pic wode regularnie i zobaczysz, ze waga bedzie leciala Mialam ten sam problem, a pozniej natrafilam na jakis artykul dla osób, które sie odchudzaja - jedza poprawnie i cwicza i nie leca z wagi i przyczyny czemu tak jest. I m.in. bylo o piciu wody!! Zaczelam pic te wode i waga leciala. Postaw sobie butelke przy biurku - no wmuszaj, smakuje nie smakuje - trudno To tak jak z cwiczeniami... nie chce sie, ale cwiczyc trzeba, jezeli chce sie miec rezultaty! Az nie chce sie wierzyc, ze w pracy nawet na szklanke wody nie masz czasu.
Ja teraz staram sie rano lub wieczorami, zblendowac owoc/owoce i dodac do wody. Wczoraj np. zblendowalam 2 kiwi i do tego 0.5l wody i to pilam. U mnie dzisiaj na wadze szok, bo 57,7! Tak niskiej wagi, to juz nie mialam hoho. A w ogole nie cwicze! Chodze te godzine dziennie, ale cala reszta, to dieta, wiec cos jest w powiedzeniu, ze 80% to dieta, a tylko 20% cwiczenia Na razie staram sie utrzymywac to co mam i przy okazji powoli chudnac. Jak zrobi sie cieplej, to sie zaczne troche ruszac wieczorami. Dzisiaj u nas straaaszny wiatr, sztorm mamy Wieje tak, ze glowe chce urwac i deszczem siapi. Kurcze, mam nadzieje, ze to juz ostatni taki zimny miesiac i w marcu troche pusci i zrobi sie cieplej. Buziaki |
2016-02-08, 17:12 | #1737 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;55337206]Magda, zaczniesz pic wode regularnie i zobaczysz, ze waga bedzie leciala Mialam ten sam problem, a pozniej natrafilam na jakis artykul dla osób, które sie odchudzaja - jedza poprawnie i cwicza i nie leca z wagi i przyczyny czemu tak jest. I m.in. bylo o piciu wody!! Zaczelam pic te wode i waga leciala. Postaw sobie butelke przy biurku - no wmuszaj, smakuje nie smakuje - trudno To tak jak z cwiczeniami... nie chce sie, ale cwiczyc trzeba, jezeli chce sie miec rezultaty! Az nie chce sie wierzyc, ze w pracy nawet na szklanke wody nie masz czasu. [/QUOTE]
Nie no czas na szklankę wody to nawet jakby się paliło i waliło powinnam znaleźć.. w sumie to sama jestem taka głupia bo zamiast zrobić sobie czasem 10 min przerwy dla relaksu to ja wszystko w pośpiechu i stresie robię.. muszę przestać bo to nie wyjdzie mi na zdrowie Od jutra więcej przerw, więcej wody i spokoju.. to tylko praca [1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;55337206] U mnie dzisiaj na wadze szok, bo 57,7! Tak niskiej wagi, to juz nie mialam hoho. A w ogole nie cwicze! Chodze te godzine dziennie, ale cala reszta, to dieta, wiec cos jest w powiedzeniu, ze 80% to dieta, a tylko 20% cwiczenia Na razie staram sie utrzymywac to co mam i przy okazji powoli chudnac. Jak zrobi sie cieplej, to sie zaczne troche ruszac wieczorami. Dzisiaj u nas straaaszny wiatr, sztorm mamy Wieje tak, ze glowe chce urwac i deszczem siapi. Kurcze, mam nadzieje, ze to juz ostatni taki zimny miesiac i w marcu troche pusci i zrobi sie cieplej. Buziaki [/QUOTE] Chyba Ci się cyferki pomyliły bo chyba ważysz mniej niż 57,7 .. pewnie 55,7 Ja niedawno zjadłam miseczkę fasolówki, ale już mnie zaczyna męczyć... Chyba nie mogę jeść tej cholernej fasoli i kapusty Rano tak mi się z łóżka zwlec nie chciało, że masakra, ale całe szczęście poniedziałek z głowy Jeszcze 4 dni, a w sobotę mam nadzieję, że w końcu narty wypalą !!!
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
2016-02-08, 17:37 | #1738 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2016-02-08 o 17:39 |
|
2016-02-08, 18:57 | #1739 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;55361756]Tak, tak! Blad 55,7kg A co do fasoli i kapusty, to dodajesz majeranku? Mi to pomaga Nawet cala lyzeczke kopiata potrafie do miski zupy dac. Ja wlasnie prace skonczylam i do domu sie powoli wybieram. Jeszcze nie wiem co ma obiad bedzie... Same ryby przez ostatnie 3 dni jadlam, bo mialam jakies takie smaki, wiec dzisiaj moze mieso bedzie. [/QUOTE] Super, że waga sama leci |
|||
2016-02-09, 15:33 | #1740 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nowy rok, nowe ciało. Od 2015 bierzemy się za siebie cz. II
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;55361756]Tak, tak! Blad 55,7kg A co do fasoli i kapusty, to dodajesz majeranku? Mi to pomaga Nawet cala lyzeczke kopiata potrafie do miski zupy dac. Ja wlasnie prace skonczylam i do domu sie powoli wybieram. Jeszcze nie wiem co ma obiad bedzie... Same ryby przez ostatnie 3 dni jadlam, bo mialam jakies takie smaki, wiec dzisiaj moze mieso bedzie. [/QUOTE]
Dodaje majeranku..wczoraj do swojej porcji specjalnie jeszcze dosypałam Co do ryb to mam jeszcze zamrożone kawałki amura i będzie trzeba to wkrótce zjeść Cytat:
Cytat:
Dziś wieczorem basen.. a ja czuję się jakaś nabrzmiała a okres to dopiero za 2-3 tyg. ech Może faktycznie te koktajle mi nie służą To fajnie, że w końcu się spotkacie..nam też by się taka przerwa przydała..
__________________
Nigdy nie jest za późno stać się tym czym mogłbyś się stać. George Eliot Człowiek ma w życiu albo wymówki, albo wyniki. Jack Canfield i Mark Victor Hansen |
||
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:00.