POZNAŃ- zaginęła Ewa Tylman!

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez malgosiaw123

Zauważyłam,że wyśmiewasz prawie wszystkie stwierdzenia poza swoimi

no bo twierdzenie, że pijana osoba na schodach złamie kark albo że jak się nie powstrzyma pijanej osoby przed zejściem nad wodę to nieudzielenie pomocy to... ręce opadają

a druga sprawa, że większość moich wpisów w tym wątku to " " lub "dokładnie "

[Elfir]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;5367120 0]aż dziwne, że te wszystkie pijane osoby wychodzące z klubów (a w niektórych są naprawdę strome) się nie zabijają na schodach pomimo, że ledwo idą [/QUOTE]

Nie wiem, nigdy nie byłam pijana.
Ale często widywałam pijanych, jak spadają z trzech schodków, bo im się nogi plączą.

[malgosiaw123]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;5367129 2]no bo twierdzenie, że pijana osoba na schodach złamie kark albo że jak się nie powstrzyma pijanej osoby przed zejściem nad wodę to nieudzielenie pomocy to... ręce opadają

a druga sprawa, że większość moich wpisów w tym wątku to " " lub "dokładnie " [/QUOTE]
No tak bo to zupełnie niemożliwe

[phony]

moze sie poklocili, on ja popchnal a ona jak to pijana osoba zatoczyla sie solidnie do wody, przewracajac np na plecy, ciuchy nasiakly woda itd
jesli nie umiala plywac to nawet na plyciznie mogla wpasc w panike i jakims cudem sie przedostac dalej, mogl ja porwac prad, brzeg mimo ze plytki to jest strasznie mulisty (stad wasze wrazenie tego ze tam jest strasznie plytko) i sliski

no i byla niezle wcieta w koncu, tak przynajmniej wynika z nagrania, wiec wcale nie tak latwo sie wtedy utopic

[impax]

To nie jedyna osoba, która wyśmiewa wszystko oprócz własnego zdania. Takie tutejsze kółko adoracji otoczone powłoką samouwielbienia.

[Elfir]

Jak pisałam, nigdy nie byłam pijana, więc nie wiem jak wygląda motoryka i pomysły pod wpływem procentów.
Po prostu na wcześniejszych nagraniach dziewczyna lewo idzie. Gdyby nie niebieski kilka razy zaliczyłaby glebę. Dlatego ciężko mi uwierzyć o chodzeniu po schodach i szybkich biegach brzegiem Warty.
I to wszystko w 8 minut.

I koleś, który widzi śmierć dziewczyny spokojnie chodzi sobie po mieście, zamiast np. biec w panice?

[Lady in Blue]

Napisane przez impax

To nie jedyna osoba, która wyśmiewa wszystko oprócz własnego zdania. Takie tutejsze kółko adoracji otoczone powłoką samouwielbienia.

A ciebie miało już chyba nie być tutaj?

[Asienka187]

Radio Mercury przed chwilą. Mówią, że z nieoficjalnych informacji wynika, że być może znaleźli ciało, albo mają jakiś trop.
https://www.periscope.tv/w/1ypKdVvEqYqJW

[ry-bcia]

Napisane przez asiulkaa

Ona zaczęła biec już po tym jak zeszli na dół. Zobacz sobie to zdjęcie https://upload.wikimedia.org/wikiped...stan_niski.jpg od schodów do rzeki to są ogromne tereny zielone, jest gdzie biegać.

Napisane przez asiulkaa

No i może się wywróciła przy samej rzece i poleciała w dół.

Napisane przez Elfir

Szybciej to sturlałaby się po schodach i straciła przytomność/złamała kark.

bieg w obcasach, po pijaku, po zarośniętej "łące" gdzie jest ciemno jak w d... raczej skutkowałaby zaliczeniem gleby wcześniej niż przy rzece...

[coffee]

Napisane przez malgosiaw123

Masz rację źle to zabrzmiało Jest winny,bo jak wpadła to wody jej nie pomógł. Nawet telefonem na 112. Ale nie wierzę nadal,że sama biegła i wpadła do wody jak on to przedstawia.
Ale z drugiej strony jakbyście szli z pijanym znajomym i biegł w stronę rzeki to byście go nie zatrzymywali? Chyba oczywiste jest, że w takim stanie nie biegnie tam dla zabawy wykąpać się.

Piłaś kiedyś alkohol ze znajomymi? Bo brzmisz, jakbyś w ogóle pierwszy raz w życiu słyszała o alkoholu czy byciu pijanym.
Moi znajomi po pijaku robią/robili różne dziwne rzeczy. Ja - tym bardziej jeśli też jestem/byłam pijana - nie biegam/biegałam za nimi jak matka ze szmatą i nie krzyczę "nie wolno". Ba, zdarzało mi się przyłączać i robić durne rzeczy, w stylu wchodzenie na drzewa czy kładzenie się na ulicy. Gdyby któryś z moich znajomych zaczął biec w stronę rzeki, zgaduję, że nie pomyślałabym, że idzie skoczyć, a robi sobie jaja i zaraz się zatrzyma.

[Asienka187]

W tej chwili mówią, że nic specjalnego się już nie dzieje. Były psy tropiące, ale sytuacja się uspokoiła.
https://www.periscope.tv/w/1YpKkRvgqddxj

[201803290936]

Napisane przez Elfir

Jak pisałam, nigdy nie byłam pijana, więc nie wiem jak wygląda motoryka i pomysły pod wpływem procentów.
Po prostu na wcześniejszych nagraniach dziewczyna lewo idzie.
(...)

Pomysły pijanego umysłu są przeróżne, często durne. Kiedyś wspięłam na źle zabezpieczone rusztowanie i o dziwo jakoś potem zeszłam. Koleżanka (również nietrzeźwa) zataczała się ze śmiechu na dole. Na szczęście nic się nie stało. Głupi ma często (nie napiszę, że "zawsze") szczęście. Pijany często również.

Dziewczyna mogła nieco przetrzeźwieć / dostać kopa adrenaliny.

[phony]

Napisane przez Elfir

Jak pisałam, nigdy nie byłam pijana, więc nie wiem jak wygląda motoryka i pomysły pod wpływem procentów.
Po prostu na wcześniejszych nagraniach dziewczyna lewo idzie. Gdyby nie niebieski kilka razy zaliczyłaby glebę. Dlatego ciężko mi uwierzyć o chodzeniu po schodach i szybkich biegach brzegiem Warty.
I to wszystko w 8 minut.

I koleś, który widzi śmierć dziewczyny spokojnie chodzi sobie po mieście, zamiast np. biec w panice?

tak, ktos kto jest solidnie wciety moze zasuwac i sie nie przewracac. Ja jak mi raz zaczela uciekac kolezanka to prawie nogi polamalam biegnac za nia. Ja bylam trzezwa, ona ledwo chodzila. Nagle jej cos odwalilo.

Tak samo mocno pijany czlowiek jak sie skupi/cos sobie wkreci to jest w stanie isc w miare prosto. Ja to opanowalam do perfekcji zeby rodzice mi nie truli pewnej czesci ciala jak balowalam w liceum.

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

https://www.periscope.tv/w/1ypKdVvEqYqJW
filmik z mostu sw Rocha

[Elfir]

Chyba, że tak. Ciężko mi po prostu zaakceptować tak durne okoliczności.

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

i drugi:
https://www.periscope.tv/RadioMerkury/1YpKkRvgqddxj

coś pod mostem robili

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Poza tym nie znamy tej dziewczyny. Nie wiadomo jak się zachowywała po alkoholu - równie dobrze mogła być prowodyrką durnych zachowań jak się napiła.
Takie gdybanie niczemu nie służy.

[malgosiaw123]

Napisane przez Elfir

Chyba, że tak. Ciężko mi po prostu zaakceptować tak durne okoliczności.

Mnie też... Ciekawe tylko czy wszystko się wyda jak w przypadku matki Małej Madzi czy jednak nie..

[phony]

Napisane przez Elfir

Chyba, że tak. Ciężko mi po prostu zaakceptować tak durne okoliczności.

no niestety, ludzie po alkoholu robią różne rzeczy, człowiek sobie coś wkręci i robi coś głupiego, jednemu się udaje, drugiemu nie.

Ja na swoim koncie też mam wiele przypałowych akcji i mysle ze kazdy czlowiek ktory imprezowal/imprezuje czasami przegial z alkoholem i robil cos glupiego

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez phony

no niestety, ludzie po alkoholu robią różne rzeczy, człowiek sobie coś wkręci i robi coś głupiego, jednemu się udaje, drugiemu nie.

Ja na swoim koncie też mam wiele przypałowych akcji i mysle ze kazdy czlowiek ktory imprezowal/imprezuje czasami przegial z alkoholem i robil cos glupiego

robił albo obserwował jak robili znajomi czy nawet obcy ludzie na ulicy a takie nagłe pobiegnięcie gdzieś, bo pijany ma 'wizję' - klasyka dlatego taka opcja by mnie totalnie nie zdziwiła

ale! dzisiaj wieczorem pod tym mostem byli z drugiej strony, pod tymi 'pikselami Rutkowskiego' jeśli dobrze zauważyłam

[asiulkaa]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;5367111 0]że co?
bo nie powstrzymał przed zejściem na rzekę?
a znajomi winni nieudzielenia pomocy, bo nie zamówili taksówki [/QUOTE]
W sumie to idąc tym absurdalnym tokiem, myślę że winni są rodzice bo ją urodzili, a jak już urodzili, to nie nauczyli że wraca się tylko taksówką, no i się nie pije.

Napisane przez Elfir

To spokojnie można ją było wyciągnąć. A leżąc na krawędzi wody nie zostałaby wciągnięta przez nurt.

Ale zobacz że ani policja ani R. nie dementują tej opcji. Wiem że Warta ostatnio strasznie płytka, ale może są tam odpowiednie miejsca żeby się utopić.
Pofantazjuję: ktoś się potyka co powoduje, że się przewraca, zjeżdża po betonowej "skarpie", przewracając się wali głową i traci przytomność, w efekcie ląduje w wodzie i ciało unosi się na wodzie. Trudno po ciemku ocenić czy jest głęboko i czy potencjalny ratownik sam się nie utopi wchodząc do wody.

[Elfir]

Och, nie chodzi o robienie czegoś głupiego, tylko o zbiegi okoliczności.
1. Odwaliło jej w miejscu bez monitoringu (bo mogła przecież przełazić przez płot pod polibuda lub wskoczyć pod tramwaj)
2. Potknęła się przy brzegu Warty i straciła przytomność
3. Upadła w taki sposób, że głowę miała zanurzoną
4. Na żadnym kamieniu, betonie nie został ślad krwi, włosów
5. Po utracie przytomności przeturlała się w do nurtu
6. Który poniósł ją gdzieś, gdzie Policja nie może odnaleźć
7. Kolega nie przyszedł jej z pomocą
8. I nic nie pamięta, za to gubi jej dowód osobisty ponad kilometr dalej.

[201606270916]

Napisane przez Elfir

Och, nie chodzi o robienie czegoś głupiego, tylko o zbiegi okoliczności.
1. Odwaliło jej w miejscu bez monitoringu (bo mogła przecież przełazić przez płot pod polibuda lub wskoczyć pod tramwaj)
2. Potknęła się przy brzegu Warty i straciła przytomność
3. Upadła w taki sposób, że głowę miała zanurzoną
4. Na żadnym kamieniu, betonie nie został ślad krwi, włosów
5. Po utracie przytomności przeturlała się w do nurtu
6. Który poniósł ją gdzieś, gdzie Policja nie może odnaleźć
7. Kolega nie przyszedł jej z pomocą
8. I nic nie pamięta, za to gubi jej dowód osobisty ponad kilometr dalej.

A wcześniej rozładował jej się telefon i wysypało wszystko z torebki. Zbiegi okoliczności się zdarzają.

[Elfir]

Napisane przez asiulkaa

Ale zobacz że ani policja ani R. nie dementują tej opcji. Wiem że Warta ostatnio strasznie płytka, ale może są tam odpowiednie miejsca żeby się utopić.
.

Utopić tak, ale zniknąć całkowicie pod wodą lub spłynąć nurtem (tak skutecznie, że wyspecjalizowana w poszukiwaniach policja i psy nic nie mogą znaleźć) - moim zdaniem wymaga to pomocy z zewnątrz.

[coffee]

Napisane przez Elfir

Och, nie chodzi o robienie czegoś głupiego, tylko o zbiegi okoliczności.
1. Odwaliło jej w miejscu bez monitoringu (bo mogła przecież przełazić przez płot pod polibuda lub wskoczyć pod tramwaj)
2. Potknęła się przy brzegu Warty i straciła przytomność
3. Upadła w taki sposób, że głowę miała zanurzoną
4. Na żadnym kamieniu, betonie nie został ślad krwi, włosów
5. Po utracie przytomności przeturlała się w do nurtu
6. Który poniósł ją gdzieś, gdzie Policja nie może odnaleźć
7. Kolega nie przyszedł jej z pomocą
8. I nic nie pamięta, za to gubi jej dowód osobisty ponad kilometr dalej.

Ale co Ty gadasz, skąd Ty wzięłaś te wszystkie "zbiegi okoliczności"? Żaden z tych punktów nie jest (póki co) oficjalną relacją zdarzeń... ;p

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Utopić tak, ale zniknąć całkowicie pod wodą lub spłynąć nurtem (tak skutecznie, że wyspecjalizowana w poszukiwaniach policja i psy nic nie mogą znaleźć) - moim zdaniem wymaga to pomocy z zewnątrz.

oglądam filmik z poszukiwań dzisiejszych i patrząc po nurku to wcale aż tak płytko w tej Warcie nie jest, nurek dość blisko brzegu cały znika pod wodą

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Napisane przez coffee

Ale co Ty gadasz, skąd Ty wzięłaś te wszystkie "zbiegi okoliczności"? Żaden z tych punktów nie jest (póki co) oficjalną relacją zdarzeń... ;p

to były tylko różne luźne propozycje rzucane na wątku tego co mogło się stać

[Elfir]

Napisane przez coffee

Ale co Ty gadasz, skąd Ty wzięłaś te wszystkie "zbiegi okoliczności"? Żaden z tych punktów nie jest (póki co) oficjalną relacją zdarzeń... ;p

Nie jest i wcale nie podaję jej jako oficjalną.
Po prostu rozważamy "co głupiego można zrobić po pijaku". Musiałoby dojść do serii zbiegów okoliczności, by zginęła przypadkiem i bez śladu.

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;5367170 6]oglądam filmik z poszukiwań dzisiejszych i patrząc po nurku to wcale aż tak płytko w tej Warcie nie jest, nurek dość blisko brzegu cały znika pod wodą[/QUOTE]

Bo po co miałby brodzić na stojąco?

http://tv.se.pl/wiadomosci/zaginiona...-trwaja,12128/
w 42 sekundzie filmu masz wodowskaz na Warcie - widać, że poziom jest dużo poniżej 2,2 (akurat tyle ujęła kamera)

[punk666girl]

z WTK - oświetlenie na moście jest wyłączone, niby pojawiło się coś nowego i kontynuują poszukiwania

[asiulkaa]

Napisane przez Doris1981

Głupi ma często (nie napiszę, że "zawsze") szczęście. Pijany często również.

A bo to ma nawet uzasadnienie, nie stresuje się, bo nie myśli o konsekwencjach, a jak spada to zazwyczaj znowu nie stresuje się i ma rozluźnione mięśnie, co zmniejsza negatywne skutki upadku.

[201606270916]

Napisane przez punk666girl

z WTK - oświetlenie na moście jest wyłączone, niby pojawiło się coś nowego i kontynuują poszukiwania

Pewnie tego piksela co wczoraj widziało tyle osób jak spada.