Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III - Strona 59 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-11-24, 21:34   #1741
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Kod rodziny: POD-1865-512798

Pani Ewa (39 l.) wraz z Panem Januszem (41 l.) wychowują dwoje dzieci: Szymona (12 l.) i Faustynkę (3 l.).
Życie nigdy ich nie rozpieszczało. Pobrali się, mieli pracę, urodził się syn, zaciągnęli kredyt, by wybudować dom. Na świecie pojawia się Faustynka, która ma Zespół Downa oraz wadą serca, którą trzeba było operować przed ukończeniem 6 miesiąca życia. Decydują się na operację za granicą. Rusza machina: pomaga fundacja dla dzieci z wadami serca Cor Infantis, zbiórki, koncerty… Mają termin, jadą. Operacja, badania, powrót do domu. Mijają dwa dni i Faustynka zaczyna źle się czuć. Rozwija się sepsa, zapalenie płuc. Fundacja organizuje przelot samolotem.Operacja się udaje, ale zniszczone płuca nie chcą podjąć pracy. Faustka pozostaje w śpiączce farmakologicznej przez miesiąc.W Wigilię Bożego Narodzenia powoli otwierają się oczęta dziewczynki. Mama Faustynki zrezygnowała, przynajmniej na jakiś czas z pracy, by zająć się córeczką. Pracuje tylko tata, który jest dodatkowo kierowcą Faustki, bo mama nie ma prawa jazdy. Spłacają kredyt na dom. Rehabilitacja, wizyty u specjalistów, niezbędne sprzęty, to wszystko wymaga nakładów finansowych. Na dochód rodziny składają się: dochód z działalności Pana Janusza (ok. 1500zł), zasiłek rodzinny (183 zł), zasiłek pielęgnacyjny (153zł) i dodatek do zasiłku rodzinnego z tytułu urlopu wychowawczego nad dzieckiem niepełnosprawnym (400zł), co daje 2236 zł. Po odliczeniu kosztów utrzymania domu (830zł) i kosztów leczenia (ok.1000zł) na jedną osobę przypada kwota 101,50zł.
Rodzina Państwa Stręków to rodzina waleczna, wspierająca się i bohaterska. Zycie pokazało jej co jest najważniejsze i dlatego choć często problemów jest więcej niż powodów do radości potrafią się uśmiechać i przytulać swoje maleństwa ze łzami w oczach, że są wszyscy razem.

Myślałam, że beneficjenci pozostają anonimowi
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-24, 21:37   #1742
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Cytat:
Rodzina jest wieloosobowa i wielopokoleniowa. Pani Barbara (53 l.) zamieszkuje z mężem Zygmuntem (57 l.), synem Janem (32 l.), córką Marią (30 l.) oraz wnukami Stanisławem (8 l.) i Tomaszem (6 l.).
Rodzina radziła sobie samodzielnie aż do powrotu pani Marii do domu rodzinnego po rozpadzie jej małżeństwa 4 lata temu - małe mieszkanie było wystarczające dla trzech osób. Pani Maria starała się ratować małżeństwo, jednak jej mąż często pił alkohol i wszczynał awantury, stając się brutalny i agresywny. Ratując siebie i dzieci pani Maria wróciła do rodziców, bardzo przeżyła rozpad małżeństwa. Zostając sama trudno było jej pogodzić pracę w godzinach popołudniowych i wieczornych w barze z opieką nad dwójką dzieci. Jej ciężko chora mama nie mogła jej w tym pomóc. Obecnie pani Maria jest w ciąży. To wszystko zmusiło ją do rezygnacji z aktywności zawodowej do czasu rozwiązania. Pozostałych pełnoletnich członków rodziny dotknęły ciężkie choroby. Pani Barbara jest po amputacji piersi z powodu nowotworu, ma guz żołądka, tętniak, miała również wylew i złamane dwa kręgi. Pan Zygmunt ma wadę serca i jest po operacji zastawek pod stałą kontrolą kardiologa. Pan Jan choruje na afektywność dwubiegunową. Choroby są takie, że uniemożliwiają podjęcie pracy. Dodatkowo konieczne są częste wizyty u lekarzy i badania oraz zabiegi. Pan Jan i pani Barbara posiadają orzeczenie o niepełnosprawności. Rodzina obecnie utrzymuje się ze świadczeń z MOPS, alimentów i dopłat do mieszkania. Po odliczeniu kosztów utrzymania mieszkania dochody wynoszą 851 zł, co daje 142 złote na osobę miesięcznie. Rodzina żyje w bardzo skromnych warunkach w ciasnym mieszkaniu. Psująca się kuchenka gazowa może stwarzać zagrożenie. Bardzo uciążliwe jest pranie w pralce ,,frania" ze względu na choroby pani Barbary i ciążę pani Marii. Dla pani Marii brakuje miejsca do spania.
Wszyscy członkowie rodziny są zmęczeni mieszkaniem ,,na kupie", jednak nie użalają się nad sobą. Pani Barbara pomimo komplikacji nie poddaje się i walczy z chorobą. Pozostali członkowie rodziny również się leczą. Pani Maria stara się o mieszkanie i czeka na zakończenie ciąży by móc podjąć pracę i spełnić swoje marzenie o usamodzielnieniu się i odciążeniu rodziców. Ma predyspozycje do opieki nad osobami starszymi i w tym charakterze chciałaby pracować. W rodzinie jest silna więź i wzajemne wsparcie.
Rodzina najbardziej potrzebuje żywności oraz kuchenki gazowej, bowiem obecnie jest stara, 30-letnia i psująca się, która może stwarzać nawet zagrożenie. Potrzebny jest też materac. Pani Maria marzy o materacu do spania, gdyż nie ma swojego miejsca do odpoczynku, a na dodatkowe łóżko brakuje miejsca.
Dobrze, że pani Maria nie zrezygnowała z aktywności zawodowej przez swoją wiatropylność
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-24, 21:43   #1743
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Cytat:
Pan Jan choruje na afektywność dwubiegunową.
Co? To się chyba inaczej nazywa.
coffee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-24, 21:53   #1744
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Kod rodziny: LBE-1332-519290

Pani Elżbieta (34 l.) wraz z mężem Bartłomiejem (38 l.) wychowują wspaniałego syna Cherubina (6 l.)
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-24, 21:54   #1745
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Cytat:
Napisane przez coffee Pokaż wiadomość
Co? To się chyba inaczej nazywa.
Zdechlam xD

Send from my mind using the Force.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-24, 21:59   #1746
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
Kod rodziny: POD-1411-509660

Pani Natalia (22 l.) wraz z Panem Dariuszem (22 l.) wychowują córkę Nikolę (1 rok), spodziewają się kolejnego dziecka. Pani Natalia ma również dwoje dzieci, które na razie mieszkają z byłym mężem.
Patrząc wstecz, życie Pani Natalii wyglądało znacznie gorzej niż teraz. Trzy lata temu wyszła za mąż. Problemy pojawiły się, gdy jej mąż zaczął w celach zarobkowych wyjeżdżać za granicę. Wracał jednak z długami, co więcej, ujawniła się wtedy choroba psychiczna mężczyzny. Stosował przemoc emocjonalną i fizyczną. Gdy mąż wyjeżdżał za granicę, wtedy Pani Natalia opiekowała się trójką małych dzieci, co nie było łatwym wyzwaniem. Pani Natalia rozstała się z mężem. Obecnie mąż sprawuje opiekę prawną nad dwójką dzieci, którymi jednak bardzo często opiekuję się pani Natalia. W trudnym dla kobiety czasie z pomocą przyszedł Pan Dariusz, który pomógł Pani Natalii odzyskać wiarę, że w jej życiu może się jeszcze poukładać. Pani Natalia oraz Pan Dariusz tworzą obecnie szczęśliwy związek. Spokój jednak zaburzają nierozwiązane sprawy i trudne relacje z ojcem dzieci. Pan Dariusz jest obecnie na stażu i pracuje jako konserwator. Jego pensja wynosi 950 zł. Miesięczny dochód na osobę po odliczeniu kosztów utrzymania wynosi 238.00 zł. Pani Natalia choruje przewlekle na padaczkę, ma również problemy z nerkami.

Pomocny Pan Dariusz dorobił jeszcze dwójeczkę
jezu kolejna 22 latka z czwórką dzieic
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-24, 22:02   #1747
blair witch
Zakorzenienie
 
Avatar blair witch
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 533
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Pani Renata (36 lat) wraz z narzeczonym Dominikiem (23 lat) wychowują piątkę wspaniałych dzieci: Weronikę (15 lat), Paulinę (12 lat), Dominika (11 lat), Zuzię (10 lat) oraz Zosię (5 lat).
Rodzina radziła sobie aż do momentu, kiedy były mąż pani Renaty zaczął używać przemocy. Kobieta przyjęła bohaterską postawę i przejęła trud wychowania dzieci na siebie rozstając się z mężem. Dodatkowo zmagała się w międzyczasie z chorobą matki, która potrzebowała stałej opieki. Mimo ciężkich warunków socjalnych pani Renata przyjęła matkę pod swój dach i zagwarantowała stałą opiekę. Obecnie mama pani Renaty nie żyje a ona sama jest bezrobotna. Cały swój czas poświęca opiece nad dziećmi i utrzymaniem domu. Rodzina utrzymuje się z pensji pana Dominika (1800 zł), który pracuje jako piaskarz. Oprócz tego z zasiłku i alimentów. Po odjęciu kosztów utrzymania, na jednego członka rodziny przypada 432,29 zł miesięcznie. Z powodu wieku przedszkolnego Zosi oraz ciężkiej pracy w domu Pani Renata mimo chęci nie była w stanie podjąć się dodatkowej pracy zarobkowej. Obecnie jest w ciąży, więc dodatkowe zatrudnienie jest niemożliwe. Obecnie Pani Renata opłaca bieżące rachunki lecz budżet domowy dodatkowo obciąża zaległe zadłużenie za komorne (16 000 zł) oraz wodę (5 000 zł).
Pani Renacie pomaga podnieść się pan Dominik. Kobieta obecnie spodziewa się dziecka oraz planuje ślub z panem Dominikiem. Dzieci Pani Renaty traktują pana Dominika jak własnego ojca, mówią do Niego „tato” i w pełni go akceptują a on traktuje je jak własne dzieci. Dzieci cieszą się również z ciąży mamy i nie mogą się doczekać braciszka. Pani Renata marzy jedynie o spokojnym życiu dla swojej rodziny. Rodzina żyje skromnie, czysto i w atmosferze wzajemnej miłości.
Wśród najważniejszych potrzeb pani Renata wymienia komplet talerzy i sztućców dla rodziny do użytku codziennego. Z racji tego, spodziewa się dziecka bardzo pomocna okazałaby się na pewno wyprawka dla synka.

Cóż za dzielna kobieta

Jedyne co trzeba przyznać, to brak wygórowanych żądań o tabletach itepe
http://www.szlachetnapaczka.pl/wybor....html#position
__________________
blair witch jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-11-24, 22:07   #1748
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Pan Dominik jest zaiste bardzo pomocny
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-24, 22:09   #1749
jesienny_lisc
Zakorzenienie
 
Avatar jesienny_lisc
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Nastolatki 15 i 13 lat mówią do 23-letniego chłapaka "tato"? Bo uwierzę.


Ogólnie, to w przyszłym roku ukrywam faceta (jak te samotne matki, które są w zaawansowanej ciąży albo dopiero co urodziły) i zgłaszam do paczki, że wynajem kawalerki mocno pogorszył moją sytuację finansową. LOL.
jesienny_lisc jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-24, 22:14   #1750
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Odpowiadając na pytanie odnośnie pomocy prawnej - niestety nie wiem, ile rodzin skorzystało.
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-24, 22:17   #1751
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Pan Tomasz (26 l.) i pani Karolina (26 l.) wychowują wspólnie czwórkę dzieci: Damiana (7 l.), Tatianę (6 l.), Milenę (5 l.) i Artura (4 l.), wkrótce zostaną rodzicami piątej pociechy.
Sytuacja finansowa rodziny nigdy nie należała do łatwych, jednak stopniowo pogarszała się wraz z pojawianiem się na świecie kolejnych dzieci i rosnącymi kosztami utrzymania. Jednak to właśnie dzieci stanowią największą wartość rodziny i są otoczone miłością swoich rodziców. Pan Tomasz nie ma stałej pracy, jednak pracuje dorywczo gdzie może, aby zapewnić byt swojej rodzinie. Cały dochód rodziny to1385 zł. Po odliczeniu opłat miesięcznie na utrzymanie jednej osoby pozostaje 230,83 zł. Pani Karolina zajmuje się domem i dziećmi, wkrótce urodzi piątą pociechę, nie może więc obecnie podjąć zatrudnienia. Warunki, w których żyje rodzina są bardzo skromne, dom w którym mieszkają jest bardzo stary i zniszczony przez czas. Cała szóstka zajmuje jeden pokój i kuchnię, w domu nie ma łazienki ani nawet bieżącej wody. Pani Karolina korzysta z życzliwości sąsiada, który pozwala jej na korzystanie ze studni.
Często trudno jest związać koniec z końcem, ale pani Karolina i pan Tomasz są szczęśliwi, bo „najważniejsze, że dzieciaki są zdrowe i radosne”. To właśnie wzajemna miłość i szacunek sprawiają, że każdego dnia podejmują kolejne wyzwania. Pani Karolina w przyszłości chciałaby ukończyć kurs na kasę fiskalną, by mogła podjąć pracę po urodzeniu i odchowaniu dziecka.
Rodzinie najbardziej potrzebuje żywności, na którą często brakuje pieniędzy. Potrzebne jest także obuwie dla dzieci i pana Tomasza oraz wyposażenie mieszkania takie jak pościel, kołdry i poduszki.
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-11-24, 22:19   #1752
mairi
Wtajemniczenie
 
Avatar mairi
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 075
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Cytat:
Napisane przez Pimpka Pokaż wiadomość
KOD RODZINY: POM-1483-520154
Pani Anna (68 l.) mieszka samotnie.
Pani Anna jest z wykształcenia plastykiem. Jak wspomina w latach 70' finansowo powodziło jej się bardzo dobrze. Jednak z roku na rok jej zawód stawał się coraz mniej opłacalny. Potem pani Anna przez 5 lat pracowała jako kucharka. Niestety przez wszystkie lata pracy artystycznej Związek Plastyków nie opłacał jej składek emerytalnych. Z tego powodu pani Anna obecnie nie jest na emeryturze tylko utrzymuje się z zasiłku stałego z MOPS-u oraz pieniędzy otrzymywanych od syna. Po odliczeniu kosztów mieszkania zostaje jej 534 zł na życie miesięcznie. Ponadto w tym roku zdiagnozowano u niej cukrzycę. Mieszkanie pani Anny wymaga remontu i jest w nim zimno.
Kobieta jest bardzo ciepłą i rozmowną osobą. Nie narzeka na swój los. Potrafi się cieszyć z drobiazgów. Radość sprawia jej kontakt z drugim człowiekiem, ze zwierzętami i przyrodą. Pasją pani Ani jest malarstwo. Ostatnio maluje głównie obrazy z kotami.
Najważniejszą potrzebą wskazaną przez panią Annę jest grzejnik elektryczny olejowy z termostatem. W mieszkaniu pani Anny jest zimno. Posiada ona zwykły grzejnik, ale nie włącza go, gdyż zużywa bardzo dużo prądu. Grzejnik olejowy jest bardziej oszczędny. Ponadto przydałby się jej glukometr, ponieważ niedawno wykryto u niej cukrzycę. Jako ważną potrzebę pani Anna wskazuje również nową baterię kuchenną lub cały zlew, gdyż obecny ma ponad 20 lat i jest niesprawny.

Kurka, niby osoba starsza, sytuacja z pracodawcą dała w kość (choć nie rozumiem, jak można zwyczajnie nie pilnować swoich prawi i interesów). Jednak 534 zł na miesiąc dla jednej osoby to nie tak mało, serio. Co do glukometru - moja mama takowy dostała za darmo u diabetologa, choć nie ma cukrzycy, a stan przedcukrzycowy. Tylko paski i igły trza kupować, a na to jest chyba refundacja przy orzeczonej cukrzycy?
Trochę coś tu nie pasuje, jak się to porówna ze staruszkami, które nie mają nikogo, a po opłatach i wykupieniu leków zostaje im na życie

Związek Plastyków to nie pracodawca (no chyba, że się jest tam zatrudnionym jako sekretarka). Artyści rejestrują się w ZPAP żeby mieć potwierdzenie wykonywania wolnego zawodu i wg. odpowiednich dla tej grupy zawodowej kryteriów SAMI płacą składki do ZUS...
__________________
Friday I'm in love
mairi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-24, 22:21   #1753
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Cytat:
Napisane przez blue3 Pokaż wiadomość
Na co czekasz?
wypowiedzonko już gotowe
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-24, 22:23   #1754
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
Pan Tomasz (26 l.) i pani Karolina (26 l.) wychowują wspólnie czwórkę dzieci: Damiana (7 l.), Tatianę (6 l.), Milenę (5 l.) i Artura (4 l.), wkrótce zostaną rodzicami piątej pociechy.
Sytuacja finansowa rodziny nigdy nie należała do łatwych, jednak stopniowo pogarszała się wraz z pojawianiem się na świecie kolejnych dzieci i rosnącymi kosztami utrzymania. Jednak to właśnie dzieci stanowią największą wartość rodziny i są otoczone miłością swoich rodziców. Pan Tomasz nie ma stałej pracy, jednak pracuje dorywczo gdzie może, aby zapewnić byt swojej rodzinie. Cały dochód rodziny to1385 zł. Po odliczeniu opłat miesięcznie na utrzymanie jednej osoby pozostaje 230,83 zł. Pani Karolina zajmuje się domem i dziećmi, wkrótce urodzi piątą pociechę, nie może więc obecnie podjąć zatrudnienia. Warunki, w których żyje rodzina są bardzo skromne, dom w którym mieszkają jest bardzo stary i zniszczony przez czas. Cała szóstka zajmuje jeden pokój i kuchnię, w domu nie ma łazienki ani nawet bieżącej wody. Pani Karolina korzysta z życzliwości sąsiada, który pozwala jej na korzystanie ze studni.
Często trudno jest związać koniec z końcem, ale pani Karolina i pan Tomasz są szczęśliwi, bo „najważniejsze, że dzieciaki są zdrowe i radosne”. To właśnie wzajemna miłość i szacunek sprawiają, że każdego dnia podejmują kolejne wyzwania. Pani Karolina w przyszłości chciałaby ukończyć kurs na kasę fiskalną, by mogła podjąć pracę po urodzeniu i odchowaniu dziecka.
Rodzinie najbardziej potrzebuje żywności, na którą często brakuje pieniędzy. Potrzebne jest także obuwie dla dzieci i pana Tomasza oraz wyposażenie mieszkania takie jak pościel, kołdry i poduszki.
To sie pojawia ktorys raz. Bardzo mnie to cieszy, bo to oznacza, ze nikt nie wybral tej rodziny.

Send from my mind using the Force.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-24, 22:26   #1755
201712071518
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 11 487
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Cytat:
Napisane przez Ingrid80 Pokaż wiadomość
Kod rodziny: POD-1865-512798

Pani Ewa (39 l.) wraz z Panem Januszem (41 l.) wychowują dwoje dzieci: Szymona (12 l.) i Faustynkę (3 l.).
Życie nigdy ich nie rozpieszczało. Pobrali się, mieli pracę, urodził się syn, zaciągnęli kredyt, by wybudować dom. Na świecie pojawia się Faustynka, która ma Zespół Downa oraz wadą serca, którą trzeba było operować przed ukończeniem 6 miesiąca życia. Decydują się na operację za granicą. Rusza machina: pomaga fundacja dla dzieci z wadami serca Cor Infantis, zbiórki, koncerty… Mają termin, jadą. Operacja, badania, powrót do domu. Mijają dwa dni i Faustynka zaczyna źle się czuć. Rozwija się sepsa, zapalenie płuc. Fundacja organizuje przelot samolotem.Operacja się udaje, ale zniszczone płuca nie chcą podjąć pracy. Faustka pozostaje w śpiączce farmakologicznej przez miesiąc.W Wigilię Bożego Narodzenia powoli otwierają się oczęta dziewczynki. Mama Faustynki zrezygnowała, przynajmniej na jakiś czas z pracy, by zająć się córeczką. Pracuje tylko tata, który jest dodatkowo kierowcą Faustki, bo mama nie ma prawa jazdy. Spłacają kredyt na dom. Rehabilitacja, wizyty u specjalistów, niezbędne sprzęty, to wszystko wymaga nakładów finansowych. Na dochód rodziny składają się: dochód z działalności Pana Janusza (ok. 1500zł), zasiłek rodzinny (183 zł), zasiłek pielęgnacyjny (153zł) i dodatek do zasiłku rodzinnego z tytułu urlopu wychowawczego nad dzieckiem niepełnosprawnym (400zł), co daje 2236 zł. Po odliczeniu kosztów utrzymania domu (830zł) i kosztów leczenia (ok.1000zł) na jedną osobę przypada kwota 101,50zł.
Rodzina Państwa Stręków to rodzina waleczna, wspierająca się i bohaterska. Zycie pokazało jej co jest najważniejsze i dlatego choć często problemów jest więcej niż powodów do radości potrafią się uśmiechać i przytulać swoje maleństwa ze łzami w oczach, że są wszyscy razem.

Myślałam, że beneficjenci pozostają anonimowiala:
Audyt byl?
Byl.
To sie nie czepiaj
201712071518 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-24, 22:34   #1756
Ingrid80
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Cytat:
Napisane przez _Judith_ Pokaż wiadomość
To sie pojawia ktorys raz. Bardzo mnie to cieszy, bo to oznacza, ze nikt nie wybral tej rodziny.

Send from my mind using the Force.
A to przepraszam :-(
Ingrid80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-24, 23:14   #1757
lotnica
Raczkowanie
 
Avatar lotnica
 
Zarejestrowany: 2015-05
Lokalizacja: niebko
Wiadomości: 241
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Wybaczcie, ale powróce do reportażu Uwagi http://uwaga.tvn.pl/uwaga-po-uwadze,...15,186060.html ale jestem wstrząśnięta tym co obejrzałam. I jeszcze Ci ludzie dookoła uważający, że wujek może pracować, że im się nie należy mieszkanie bo są inni potrzebujący z dziećmi. patrząc przez pryzmat tej szlachetnej paczki.... nóż się w kieszeni otwiera. to jest przykład prawdziwej rodziny potrzebującej pomocy.
Nawet nie oglądając materiału a opisując go każdy by się pochylił nad losem tej rodziny. Warunki mieszkaniowe są straszne....


a ta cała radnaaa..... yyyyyy włos na głowie się jeży! bo jej córka też ma 20lat, bo ona studiuje, bo ona to ona tamto. pomijając rudą koleżankę i panią sołtys nikt-NIKT jej nie współczuj. co za ZNIECZULICA!!!

Edytowane przez lotnica
Czas edycji: 2015-11-24 o 23:17 Powód: dopiska
lotnica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-24, 23:25   #1758
blair witch
Zakorzenienie
 
Avatar blair witch
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 533
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Pani Monika(29 lat) wraz z partnerem Sławomirem(33 lata) wychowują trójkę dzieci: Julia (8 lat), Krystian (7 lat) oraz najmłodszy z nich Bartosz (3 lata).
Według pani Moniki lepiej było w czasie kiedy mieszkała jeszcze u mamy , kiedy chodziła do szkoły, nie miała obowiązków takich jak teraz. Obecnie zajmuje się trójką dzieci. Mieszka wraz z partnerem w wyremontowanej szopie. Nie mają łazienki, jest jeden pokój i kuchnia. Wraz z powiększeniem się rodziny, powiększyły się również wydatki oraz potrzeby rodziny.


Nie no, serio?
__________________
blair witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 00:00   #1759
Sygnalizator
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 223
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Mimo że mam poglądy wolnościowe to uważam że szlachetna paczka jak żadna inna akcja nie uświadamia jak potrzebny jest powrót do starych dobrych praktyk sterylizacyjnych.
Sygnalizator jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-11-25, 01:05   #1760
molly1979
Przyczajenie
 
Avatar molly1979
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 22
Smile Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Witam.Zarejestrowalam się tu specjalnie,żeby wypowiedzieć się co do niektorych wpisów na temat rodzin z bazy szlachetnej paczki.Sama jestem w bazie.I kiedy przeczytałam opis swojej rodziny stwierdziłam,ze jestem bogata,tylko szkoda,ze o tym nie wiem.Nie jestem w biedzie na wlasne życzenie.Życie leglo mi w gruzach w ciagu kilku miesiecy.Bylo porabane juz dlugo ale radzilam sobie jak moglam,ale do rzeczy.Nie przyszlam szukac tu wsparcia.Chcialam wyjasnic jedna wazna kwestie ktora rzucila mi sie tu w oczy.Natomiast chodzi o rozliczenia jakie robia wolontariusze.Niektorzy tu bulwersuja sie,ze rodzina ma tak duze kwoty na osobe miesiecznie na wyzywienie,po dliczeniu kosztow mieszkania.Sama jestem w szoku.Poniewaz ja w chwili obecnej mam niecale tysiac zlotych miesiacznie wszystkich pieniazkow.Mieszkanie kosztuje mnie 650 zl na miesiac,wiec zostaje mi okolo 300zl na zycie,dla mojej 4 ospbowej rodziny.Wedlug obliczen wolontariuszy mam jednak 182zl na osobe,juz po odjeciu kosztow.950-650=300:4=75zł,skad sie wziela reszta ? sama chciałabym wiedziec.Wiec nie sugerowalabym sie tymi opisami sum,jakie ponoc zostaja.Pozdrawiam.
molly1979 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 01:26   #1761
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Cytat:
Napisane przez molly1979 Pokaż wiadomość
Witam.Zarejestrowalam się tu specjalnie,żeby wypowiedzieć się co do niektorych wpisów na temat rodzin z bazy szlachetnej paczki.Sama jestem w bazie.I kiedy przeczytałam opis swojej rodziny stwierdziłam,ze jestem bogata,tylko szkoda,ze o tym nie wiem.Nie jestem w biedzie na wlasne życzenie.Życie leglo mi w gruzach w ciagu kilku miesiecy.Bylo porabane juz dlugo ale radzilam sobie jak moglam,ale do rzeczy.Nie przyszlam szukac tu wsparcia.Chcialam wyjasnic jedna wazna kwestie ktora rzucila mi sie tu w oczy.Natomiast chodzi o rozliczenia jakie robia wolontariusze.Niektorzy tu bulwersuja sie,ze rodzina ma tak duze kwoty na osobe miesiecznie na wyzywienie,po dliczeniu kosztow mieszkania.Sama jestem w szoku.Poniewaz ja w chwili obecnej mam niecale tysiac zlotych miesiacznie wszystkich pieniazkow.Mieszkanie kosztuje mnie 650 zl na miesiac,wiec zostaje mi okolo 300zl na zycie,dla mojej 4 ospbowej rodziny.Wedlug obliczen wolontariuszy mam jednak 182zl na osobe,juz po odjeciu kosztow.950-650=300:4=75zł,skad sie wziela reszta ? sama chciałabym wiedziec.Wiec nie sugerowalabym sie tymi opisami sum,jakie ponoc zostaja.Pozdrawiam.
Jesli rzeczywiscie tak jest, to pokazuje tylko kolejny problem z paczka. Wolontariusze pokazali juz, ze nie potrafia liczyc i po podzieleniu 700 przez 2 wychodzi im 200zl. Teraz okazuje sie, ze w ogole liczby biora z sufitu albo nawet kosmosu. No to pieknie.

Send from my mind using the Force.
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 01:47   #1762
2016050952
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 019
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Cytat:
Napisane przez lotnica Pokaż wiadomość
Wybaczcie, ale powróce do reportażu Uwagi http://uwaga.tvn.pl/uwaga-po-uwadze,...15,186060.html ale jestem wstrząśnięta tym co obejrzałam. I jeszcze Ci ludzie dookoła uważający, że wujek może pracować, że im się nie należy mieszkanie bo są inni potrzebujący z dziećmi. patrząc przez pryzmat tej szlachetnej paczki.... nóż się w kieszeni otwiera. to jest przykład prawdziwej rodziny potrzebującej pomocy.
Nawet nie oglądając materiału a opisując go każdy by się pochylił nad losem tej rodziny. Warunki mieszkaniowe są straszne....


a ta cała radnaaa..... yyyyyy włos na głowie się jeży! bo jej córka też ma 20lat, bo ona studiuje, bo ona to ona tamto. pomijając rudą koleżankę i panią sołtys nikt-NIKT jej nie współczuj. co za ZNIECZULICA!!!
Najgorsze jest to, że tej pani sprawowana funkcja przysłoniła myślenie i to, że przepisy to nie wszystko. Bo okazuje się, że jak dziewczyna znalazła wolne lokale, to w pierwszej kolejności zajmą je rodziny z małymi dziećmi, z nakazem eksmisji, a więc zadłużone i w takiej sytuacji nadal płodzące nowe pocieszki. Dramat. Ta pani powinna zostać wolontariuszem szlachetnej paczki, wnioskując z jej argumentacji.
2016050952 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 02:21   #1763
pasikoniczyna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 57
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Cytat:
Napisane przez figa84 Pokaż wiadomość
Coś mi nie pasuje w tym opisie, co prawda dostają zasiłek, więc zapewne dużo nie mają, ale.... 1400zł pensji za spedytora i praca od rana od wieczora? I drugie to kwestia diety całej rodziny. Z jednej strony rozumiem, że przy celiakii łatwo zanieczyścić żywność i łatwiej całą rodziną przejść na dietę, ale w sytuacji gdy ich na to nie stać?
Co do płacy w spedycji - kurde, spedycja spedycji nierówna, serio. Spedytorem można być w międzynarodowej korpo i wtedy zarobki kształtują się na poziomie od jednej do kilku średnich krajowych. Można też być spedytorem w firmie transportowej prowadzonej przez Pana Miecia. W sensie: man+van, 2 busy czy 3 betoniary i ciągnik z naczepą. Wtedy faktycznie spedytor narobi się za dwóch i dostanie 1500 na łapę (do tego, jak się dobrze dogada z szefem, prowizję za znalezienie zlecenia). Wiem, bo na studiach pracowałam u takiego Miecia (kurier kursujący z Polski do Niemiec i UK). Cała doba pod telefonem (na zajęciach odpisywałam na smsy trzymając komórkę pod ławką), 1200 podstawy plus prowizje za "złote strzały". A jeśli chodzi o diety i choroby - tak jak w przypadku spedycji, choróbsko chorobie nierówne. Ale kilka stron wcześniej pojawiła się beneficjentka paczki z usuniętym pęcherzykiem żółciowym (wolontariusz napisał błędnie, że to woreczek. Nie! Woreczek jest robaczkowy, tutaj mamy do czynienia z pęcherzykiem zatkanym kamieniami). Sorry, akurat w tym przypadku nie ma innych opcji. Chodziło o kamicę żółciową i zapalenie pęcherzyka, któremu (jak kamica jest zapuszczona) towarzyszy żółtaczka mechaniczna i zapalenie (zwykle lekkie) trzustki. Operacja przeprowadzana jest zwykle laparoskopowo. Pierwszego dnia przyjeżdżasz do szpitala, drugiego kładziesz się na stół, trzeciego - jak nie było komplikacji - wypuszczają do domu. Leki? Tak, antybiotyki i prochy przeciwbólowe, bo szwy dają w kość czasami. Względnie - jeśli pacjent się nie zaszczepił na żółtaczkę i miał pecha, bo takowej żółtaczki się na stole operacyjnym nabawił - trzeba przez rok łykać REFUNDOWANE prochy. A teraz najlepsze! Dieta przez którą wspomniana beneficjentka nie może iść do pracy to... dieta, kurka wodna, lekkostrawna! Kilka małych posiłków dziennie, zero alkoholu, zero smażenia, zero tłustego, bye bye czekolada, bita śmietana i fasolka. Także ten, skomplikowana sprawa. Bajdzo, bajdzo. Aha, lekarze zalecają - zaraz po wycięciu pęcherzyka - stosować dietę ścisłą (kaszki-sraszki i kleiki), co może być upierdliwe. Ale taką dietę stosuje się przez tydzień/dwa po operacji! Potem wchodzi wspomniana lekkostrawna. A następnie, po kilkunastu tygodniach, trzeba powoli wprowadzać nowe rzeczy. Jak organizm toleruje frytki czy inne hamburgery, to git. Jak nie - trzeba z tłustymi mięchami i smażonym syfem poczekać. Ot, cała filozofia.
pasikoniczyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 04:56   #1764
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Dieta przy celiaki jest TROCHE drozsza a na pewno pracochlonna ale bez przesady z tą specjalnością i ceną. A dieta po operacji pecherzyka5 nosz glupi gimbazjalni wolontariusze lykaja wszystko jak młode pelikany.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 05:25   #1765
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Cytat:
Napisane przez coffee Pokaż wiadomość
Co? To się chyba inaczej nazywa.
Tak, czy inaczej, chory jest w stanie w miarę normalnie funkcjonować (na rynku pracy też) pod warunkiem stałej kontroli lekarza i o ile przyjmuje przepisane leki.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 06:25   #1766
pasikoniczyna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 57
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Tak, czy inaczej, chory jest w stanie w miarę normalnie funkcjonować (na rynku pracy też) pod warunkiem stałej kontroli lekarza i o ile przyjmuje przepisane leki.
Jasne, da się! Ale - tak sobie gdybam - jeśli rodzina jest z małej miejscowości, jeśli jest niewydolna, mało przedsiębiorcza, to gościu, nawet jakby bardzo chciał, roboty nie znajdzie. Niestety, przy ChAD nierzadko konieczna jest hospitalizacja. Samo to stygmatyzuje. A wieść o tym, że człowiek był w wariatkowie niesie się z prędkością światła. No kto zatrudni wariata? To raz. A druga rzecz - nie wiemy, kiedy ChAD został zdiagnozowany. Zwykle jest tak, że cyklofrenię diagnozuje się przy okazji mocnej manii lub silnej depresji. Ludzie mają (sorry za wyrażenie) jazdy latami i nikt im nie potrafi pomóc. Mam znajomą z dobrego domu, po studiach, dzieciatą. Miała stabilną robotę, czasami, tak po prostu, robiła się smutna. Innym razem była ciut za bardzo pobudzona. Ale wszystko w granicach szeroko rozumianej normy. Wszyscy myśleli, że ona tak ma, że to taki typ. Przepracowała kilka lat i sru! W jednej chwili świat się zawalił. Straciła pracę, trafiła do szpitala, jest pod kontrolą lekarzy, składa się do kupy, ale wciąż nie jest na tyle stabilna, żeby wrócić do życia na pełnych obrotach. A od diagnozy minęły 2 lata!
pasikoniczyna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 06:27   #1767
blair witch
Zakorzenienie
 
Avatar blair witch
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 533
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Cytat:
Napisane przez molly1979 Pokaż wiadomość
Witam.Zarejestrowalam się tu specjalnie,żeby wypowiedzieć się co do niektorych wpisów na temat rodzin z bazy szlachetnej paczki.Sama jestem w bazie.I kiedy przeczytałam opis swojej rodziny stwierdziłam,ze jestem bogata,tylko szkoda,ze o tym nie wiem.Nie jestem w biedzie na wlasne życzenie.Życie leglo mi w gruzach w ciagu kilku miesiecy.Bylo porabane juz dlugo ale radzilam sobie jak moglam,ale do rzeczy.Nie przyszlam szukac tu wsparcia.Chcialam wyjasnic jedna wazna kwestie ktora rzucila mi sie tu w oczy.Natomiast chodzi o rozliczenia jakie robia wolontariusze.Niektorzy tu bulwersuja sie,ze rodzina ma tak duze kwoty na osobe miesiecznie na wyzywienie,po dliczeniu kosztow mieszkania.Sama jestem w szoku.Poniewaz ja w chwili obecnej mam niecale tysiac zlotych miesiacznie wszystkich pieniazkow.Mieszkanie kosztuje mnie 650 zl na miesiac,wiec zostaje mi okolo 300zl na zycie,dla mojej 4 ospbowej rodziny.Wedlug obliczen wolontariuszy mam jednak 182zl na osobe,juz po odjeciu kosztow.950-650=300:4=75zł,skad sie wziela reszta ? sama chciałabym wiedziec.Wiec nie sugerowalabym sie tymi opisami sum,jakie ponoc zostaja.Pozdrawiam.
Na Twoim miejscu skontaktowałabym się z wolontariuszem lub z liderem regionu, że w opisie Twojej rodziny jest błąd.

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Tak, czy inaczej, chory jest w stanie w miarę normalnie funkcjonować (na rynku pracy też) pod warunkiem stałej kontroli lekarza i o ile przyjmuje przepisane leki.
Mi się wydaje że wolontariusz popłynął sobie z nazwą żeby zabłysnąć
__________________
blair witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 06:59   #1768
asiulkaa
Zakorzenienie
 
Avatar asiulkaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;53581225]Ej, dobra. Rozumiem naśmiewanie się z rumianych pociech, fallałtów 4, choroby alkoholowej i 25-letnich niepracujących byczków, mnie też to bawi niezmiernie, ale teraz to przeginacie. Najpierw wielka haja o to, że sobie ktoś słoik nutelli zażyczył, a teraz od dwóch stron rozkładacie na czynniki pierwsze czyjąś chorobę i to naprawdę nie wiedząc o niej nic. No bez uroku.[/QUOTE]
A dlaczego krytyka rumianków jest ok, a "ciężkich" chorób już nie? Żadnej z tych rodzin nie znamy, przecież pewnie w części z nich dzieci nie są owocem miłości, tylko gwałtu (bo przecież w małżeństwie to nie ma gwałtu, żona ma dać jak mąż chce), pani to pewnie już od dawna ma syndrom ofiary i nic z tą sytuacją nie robi.
Prawda jest taka że statystycznie większość tych drużyn rumianków to brak wiedzy o antykoncepcji w wyuczona postawą "jak bóg dzieci to da na dzieci". Tak samo statystycznie wszystkie te astmy, alergie, tarczyce, cukrzyce i nadciśnienia to zwykłe choroby w żaden sposób nie przeszkadzające pracować i nie pogarszające sytuacji na rynku pracy, a żenująca jest tegoroczna maniera SzP robienia z tego dramatu.

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
No i nie da się zaprzeczyć, że jednak są ludzie (osobliwie starsi), którzy miesiąc w miesiąc stoją przed dylematem: niezapłacony rachunek, czy wykupienie leków.
Ale ci starsi to są osoby w wieku emerytalnym, z wieloma chorobami na raz, a tu wolontariusze próbują stworzyć ckliwą historię, nie wiedząc że staje się ona żenująca. Odrębną kwestią jest nadużywanie suplementów i leków bez recepty, oraz to że często przepisane leki nie musiałby tyle kosztować, ale starsza osoba boi się skorzystać z zamiennika, bo lekarz inaczej wypisał.
__________________
asia
asiulkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 07:03   #1769
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Cytat:
Napisane przez asiulkaa Pokaż wiadomość
A dlaczego krytyka rumianków jest ok, a "ciężkich" chorób już nie? Żadnej z tych rodzin nie znamy, przecież pewnie w części z nich dzieci nie są owocem miłości, tylko gwałtu (bo przecież w małżeństwie to nie ma gwałtu, żona ma dać jak mąż chce), pani to pewnie już od dawna ma syndrom ofiary i nic z tą sytuacją nie robi.
Prawda jest taka że statystycznie większość tych drużyn rumianków to brak wiedzy o antykoncepcji w wyuczona postawą "jak bóg dzieci to da na dzieci". Tak samo statystycznie wszystkie te astmy, alergie, tarczyce, cukrzyce i nadciśnienia to zwykłe choroby w żaden sposób nie przeszkadzające pracować i nie pogarszające sytuacji na rynku pracy, a żenująca jest tegoroczna maniera SzP robienia z tego dramatu.
To inna sprawa. Te opisy chorób, pełne dramatyzmu i egzaltacji są żałosne, na poziomie gimnazjalisty (chyba nie jestem daleka od prawdy w temacie przeciętnego wieku wolontariusza) i raczej wkurzają zamiast budzić współczucie.

Ponieważ jednak tak naprawdę nie wiemy, jaka to choroba i w jakim stopniu utrudnia życie ( przeciez nie możemy się opierać na opisie naiwnego laika) więc wolę na wszelki wypadek powstrzymać się tu od komentarzy, choć podejrzewam, że i te choroby i te trudności są (jak wszystko w SZP) rozdmuchane do rozmiarów atomowego grzyba. Ponieważ jednak nie mam pewności więc nie chcę być niesprawiedliwa w komentarzach.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 07:06   #1770
dacn
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 9 557
Dot.: Sens pomocy "ubogim na własne życzenie", czyli Szlachetna Paczka cz.III

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
To inna sprawa. Te opisy chorób, pełne dramatyzmu i egzaltacji są żałosne, na poziomie gimnazjalisty (chyba nie jestem daleka od prawdy w temacie przeciętnego wieku wolontariusza) i raczej wkurzają zamiast budzić współczucie.

Ponieważ jednak tak naprawdę nie wiemy, jaka to choroba i w jakim stopniu utrudnia życie ( przeciez nie możemy się opierać na opisie naiwnego laika) więc wolę na wszelki wypadek powstrzymać się tu od komentarzy, choć podejrzewam, że i te choroby i te trudności są (jak wszystko w SZP) rozdmuchane do rozmiarów atomowego grzyba. Ponieważ jednak nie mam pewności więc nie chcę być niesprawiedliwa w komentarzach.
Owszem ale do momentu kiedy tą straszną chorobą nie jest hashimoto, kamica pęcherzyka, astygmatyzm, astma, celiakia, cukrzyca typ 2 czy nadciśnienie, są po prostu granice.
dacn jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-11-22 18:19:16


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:37.