Chodzenie po górach - cz.II

[kulbit]

Mall na Krupówkach jest hot spot gdzies w połowie.. około poczty chyba o ile pamiętam..

[irkax]

Napisane przez Malla

Irkax - dzięki za zdjęcia szlaku! Szkoda, że się nie udało w 100% zrealizować planu, ale nic się nie dzieje, góry nie uciekną, a daleko nie masz
My też mamy różne przejścia z samochodem, tylko że prawie cały czas

Ano nie uciekną

A Wy na ile jedziecie?

Napisane przez puchatkowa

irkax szkoda, że wyprawa nie do końca się udała, ale za to macie co wspominać
Współczuję oczywiście kłopotów z autem. Często tak jest, że jak coś się dzieje to na wszystkich frontach na raz

Mamy co wspominać i dzieciom kiedyś opowiadać

A z tym, że jak się coś chrzani, to już na wszystkich frontach, zgadzam się w 100%

Zaraz się pakuję i koło 22 trzeba iść spać, jutro planujemy wstać o 3

Trzymajcie proszę kciuki za pogodę

[kulbit]

Napisane przez irkax

Trzymajcie proszę kciuki za pogodę

trzymam kciuki za pogodę!

[Malla]

Ja też trzymam i na zdjęcia czekam!

Irkax - na 10 dni, dodatkowo w sierpniu na weekend w połowie (od paru dni już szukam noclegu i nic!).

[puchatkowa]

irkax Z niecierpliwością czekam na zdjęcia

Malla jeśli tylko na weekend jedziecie i zamierzacie poruszać się autem to może spróbuj jakiś Poronin czy coś? Myślę, że tam jeszcze miejsca powinny być.

[Malla]

Autem chcemy tylko dojechać, będzie z nami Japonka i chcemy jej pokazać karczmy, góralską muzykę i w ogóle się ululać wieczorem

Wbrew zwyczajom szukamy miejscówki niedaleko centrum, obowiązkowo z osobną łazienką. Wzięłabym się za to wcześniej, ale dopiero parę dni temu kuzyn mnie poprosił, żebym szukała.

[Westalka]

Irkax, o, chyba udało się nam, wspólnymi siłami, zaczarować pogodę
o ile kamerki nie kłamią, to pogoda jest świetna

Malla, może uda Ci się jeszcze coś naleźć.
Tylko, że do tego trzeba mieć nerwy ze stali, ech.


Dziewczyny, czy wiadukt w Myślenicach (ten taki potęęężny, nowo budowany ) jest już otwarty? A droga, chyba w Rabce, położona wysoko, na zboczu góry, jeśli wiecie, o którą mi chodzi?
pytam z czystej ciekawości

[Malla]

Znalazłam pokój 4-osobowy z łazienką za 40 zł na Antałówce (tam, gdzie byłam rok temu). Na dwójkę w Z-nem nie ma szans, za to w Poroninie dużo wolnego.

Pogoda dziś jak zaczarowana, ciekawe dzięki komu

A ta droga koło Rabki to na Zakopiance? Jeśli tak, to kiedy ostatnio ją widziałaś? Wiem, że przy Lubniu robią taką na zboczu.

[Westalka]

O, super, że udało Ci się coś znaleźć.

a ta droga... tak, to chyba Lubień, ale pogrzebałam w necie i chyba jeszcze nie jest skończona, bo mają jakieś problemy ze stabilnością drogi i osuwiskami.
edit: a niiee, jednak otworzona

[lain]

Napisane przez Westalka

Dziewczyny, czy wiadukt w Myślenicach (ten taki potęęężny, nowo budowany ) jest już otwarty? A droga, chyba w Rabce, położona wysoko, na zboczu góry, jeśli wiecie, o którą mi chodzi?
pytam z czystej ciekawości

wiadukt w Myslenicach otwarty ale ta droga jak jechalam w zimie na desce jeszcze miala daleko do otwarcia trzeba to bedzie zbadac za tydzien

[Malla]

W czerwcu nie była jeszcze otwarta, ale już miała uklepaną jezdnię.

[puchatkowa]

Napisane przez Malla

Autem chcemy tylko dojechać, będzie z nami Japonka i chcemy jej pokazać karczmy, góralską muzykę i w ogóle się ululać wieczorem

To ululanie wszystko wyjaśnia Nic dziwnego, że szukacie czegoś w centrum

Napisane przez lain

wiadukt w Myslenicach otwarty ale ta droga jak jechalam w zimie na desce jeszcze miala daleko do otwarcia trzeba to bedzie zbadac za tydzien

No właśnie z Zakopianki relację też możecie zdać My co prawda jedziemy dopiero 22 sierpnia, ale dobrze wiedzieć już coś teraz

Napisane przez Malla

Znalazłam pokój 4-osobowy z łazienką za 40 zł na Antałówce (tam, gdzie byłam rok temu). Na dwójkę w Z-nem nie ma szans, za to w Poroninie dużo wolnego.

O dobre i to Na sam weekend to jakoś dacie radę w 4-osobowym


Faktycznie pogoda śliczna Ciekawe czy irkax już na szczycie Czekamy na fotki

[Malla]

Myślę, że już schodzi ze szczytu

Co można robić w Z-nem tanio jak jest beznadziejna pogoda? Przeglądam muzea i kina, aquaparki odpadają, bo są kosmicznie drogie.

[puchatkowa]

Nie wiem jakie są ceny tego parku wodnego w Bukowinie, ale pewnie też drogie?
Jak pada to my zawsze się szlajamy po sklepach, cukierniach, knajpkach. Niestety niewiele więcej da się tam zrobić. W kilku muzeach kiedyś byliśmy, ale ogólnie mój TŻ nie przepada za taką rozrywką.

[Malla]

Cennik przedstawia się tak:
- aquapark: 1 godz. 18 zł, 2 godz. 32 zł, 3 godz. 45 zł, cały dzień 50 zł
- termy w Bukowinie: 2,5 godz. 35 zł, 4,5 godz. 50 zł, cały dzień 70 zł

[Westalka]

Napisane przez lain

wiadukt w Myslenicach otwarty ale ta droga jak jechalam w zimie na desce jeszcze miala daleko do otwarcia trzeba to bedzie zbadac za tydzien

Dzięki.

Właśnie doczytałam też o tym wiadukcie. Wygląda na to, że obydwa obiekty są już otwarte. I dobrze, bo może nareszcie będzie trochę luźniej.

[irkax]

Wróciłam
Rysy zdobyte
Pogoda była przepiękna, dzięki za trzymanie kciuków.
Dawno tak nie byłam wyrypana po żadnej trasie

Nie wiem czy dzisiaj uda mi się wrzucić relację, zaraz zabieram się za zdjęcia.

Co do Zakopianki to dzisiaj była jak zwykle porażka, wracaliśmy 2,5h, czyli godzinę dłużej niz się rano jedzie

[kulbit]

Napisane przez irkax

Wróciłam
Rysy zdobyte
Pogoda była przepiękna, dzięki za trzymanie kciuków.
Dawno tak nie byłam wyrypana po żadnej trasie

Nie wiem czy dzisiaj uda mi się wrzucić relację, zaraz zabieram się za zdjęcia.

Co do Zakopianki to dzisiaj była jak zwykle porażka, wracaliśmy 2,5h, czyli godzinę dłużej niz się rano jedzie

Gratulacje! I super, że pogoda dopisała
Nie mogę doczekać się relacji i fotek, jako, że ten szczyt jeszcze przede mna..

[Malla]

Mam nadzieję, że za 2 tygodnie będzie już za mną

Czekam na fotki! Ale najpierw odpocznij

[puchatkowa]

Ja też czekam na fotki z niecierpliwością I gratuluję zdobycia szczytu On jeszcze przede mną i w tym roku się raczej nic nie zmieni

[K-H]

Myślimy z TŻ o zerknięciu na słowacką stronę, niestety kwatery nie tam mamy. Znacie jakieś fajne wycieczki jednodniowe, po których można by wrócić do Zakopanego?

Co myślicie o połączeniu wejścia na Starorobociański z zaliczeniem Bystrej? TŻ to wymyślił Wg mnie trochę to dużo, ale może mi jakoś doradzicie i dam radę

[betig1975]

Irkax - gratuluję zdobycia najwyższego szczytu w Polsce Czekam na fotki
Świnkę jeszcze zdobędziecie. Ja schodziłam ze Świnicy przez Zawrat kilka lat temu, w deszcz - niezły hard core Ale przeżyłam, a strach pamiętam do dziś. Od tamtej pory czytam dokładnie opisy szlaków

Ja nie jadę w tym roku w góry, także proszę o fotki i relacje

[lain]

Napisane przez Malla

Cennik przedstawia się tak:
- aquapark: 1 godz. 18 zł, 2 godz. 32 zł, 3 godz. 45 zł, cały dzień 50 zł
- termy w Bukowinie: 2,5 godz. 35 zł, 4,5 godz. 50 zł, cały dzień 70 zł

a jak sie w Bukowinie wchodzi o 20.15 to bilet jest za 18 zl (otwarte jest do 22). no ale tam 1,5h moim zdaniem spokojnie starczy zeby wszystko zobaczyc i sie wybabelkowac chyba ze ktos lubi dlugie odmakanie

irkax z niecierpliwoscia czekam na relacje i foty

[irkax]

Dziewczyny dziękuję za gratulacje
Przed wyruszeniem w trasę nie spodziewałam się, że tyle mnie będzie to zdobycie Rysów kosztowało sił.. ale o tym w relacji

Zaplanowana trasa: Palenica - MOko - Czarny Staw pod Rysami - Rysy - MOko - Palenica.
Pobudka 3 rano, wyjazd z Krakowa 4:10
Start z Palenicy - 6:10. Standardowo najpierw asfaltówką do MOka.
Nie cierpię tej trasy i unikam jej jak mogę, no, ale na Rysy inaczej z polskiej strony się nie da
Nad stawem przepiękne widoki, Szczyty Mięguszowickie świetnie odbijały się w tafli wody (1)
W MOku chcieliśmy zjeść coś ciepłego, ale niestety było przed 8 więc kuchnia była jeszcze zamknięta.
Napotkaliśmy za to na wycieczkę osób w sile wieku (średnia ok 40 lat), dość dobrze przygotowanych patrząc po obuwiu, ubraniu itd.
Byli z przewodnikiem. Przewodnik na chwilę zniknął, a kiedy wrócił miał nie najlepsze wieści. Podobno w nocy odbyła się akcja ratownicza na Rysach. Przewodnik niewiele widział (co? kto? w jaki sposób?), ale od razu zaczął straszyć, że tam strasznie ślisko i że absolutnie ich w tą trasę nie zabierze mimo, że mieli zaplanowane.
Zrobiło się ogólne poruszenie i ludzie zaczęli się przekrzykiwać historyjkami ile to osób na Rysach zginęło, ktoś widział na własne oczy jak ktoś spadł itd...
yh
Zdobyłam się tylko na tyle żeby im powiedzieć że sieją niepotrzebną panikę, bo tak naprawdę nie wiadomo co było przyczyną akcji ratowniczej. Pomijam już dyskusję w jaką wdała się ze mną jedna z uczestniczek wycieczki, bo nawet nie chcę sobie tego przypominać.
W każdym razie my zdecydowaliśmy, że idziemy dalej i jak będzie ciężko, to po prostu zawrócimy.
Kilka osób z tej wycieczki też podjęło taką decyzję, a ja byłam w szoku, że przewodnik pozwolił na coś takiego, sam zostając z tymi co mieli czekać w MOku. Nic to, ruszyliśmy w dalszą drogę.
Dookoła MOka (2), a potem pod górę do Czarnego Stawu pod Rysami. Nad stawem było na szczęście jeszcze niewiele osób, więc mogliśmy się nacieszyć pięknem otaczającej nas przyrody
Tutaj też szczyty pięknie odbijały się w wodzie, sprawiając niesamowite wrażenie. Stąd też widzieliśmy początek trasy na Rysy (3), wyglądało na to, że leży trochę śniegu, tylko nie wiadomo czy na trasie czy zaraz obok. Po chwili ruszyliśmy w dalszą drogę, napawając się widokiem tego, co nas otacza (4).
Idąc dookoła stawu napotkaliśmy kilka drobnych płatów śniegu, ale całkowicie niegroźnych. Potem jeden mały trawers po wydeptanej w śniegu ścieżce i już byliśmy na trasie, która była poukładana z kamieni i żadnego śniegu na niej nie było.
Jak dotąd nie zauważyliśmy nic groźnego czy niebezpiecznego, więc ruszyliśmy w dalszą drogę.
Trasa tutaj jest łatwa, aczkolwiek męcząca, bo dość szybko nabiera się wysokości, kosztem sił oczywiście
Rzut oka za siebie i mamy piękny widok Czarnego Stawu (5).
Mozolnie wspinamy się do góry, cały czas po kamiennych schodkach. Po chwili za nami widać już i CS i MOko (6).
Po drodze trafiamy na jeszcze jeden płat śniegu, ale na praktycznie płaskim terenie, więc pokonanie go nie stanowi żadnej trudności (7).
Dalej zaczyna się już fragment trasy z łańcuchami.
Trasa jest dobrze ubezpieczona, nie ma większych trudności, choć muszę przyznać, że sporo siły kosztuje.
Zwłaszcza, że nigdzie indziej w Tatrach nie widziałam tak długiego odcinka ubezpieczonego łańcuchami.
Kiedy człowiekowi zdaje się, że szczyt jest już tuż tuż, okazuje się, że mu się tylko zdaje i że ma przed sobą jeszcze kawał drogi.
Cały czas po łańcuchach (8)(9)(10).
Za to wspinaczka bardzo się opłaca, bo widoki ze szczytu są wspaniałe!Na którą stronę by nie spojrzeć - zapiera dech
Zdjęcia ze szczytu w następnym poście.

[irkax]

Kiedy dotarliśmy na szczyt o 11:45 , siedziało już na nim sporo osób, głównie Słowaków. Pozachwycaliśmy się widokami, zrobiliśmy trochę zdjęć, zjedliśmy posiłek i ruszyliśmy w drogę powrotną.
Myślałam, że schodzenie po łańcuchach będzie stanowiło problem, ale jak się okazało, szło całkiem nieźle.
Tutaj od razu dobra rada - koniecznie zabierzcie ze sobą rękawiczki!
Przydają się i przy wejściu i przy zejściu.
Ta część była akurat najmniej męcząca mimo wielu mijanek z turystami wchodzącymi dopiero na szczyt.
Za to ten fragment po kamieniach to była masakra. Masakra dla moich kolan. Do tego wyraźnie zaczęliśmy już odczuwać to, że spaliśmy tylko 3h.
Zejście do Czarnego Stawu dłużyło nam się niezmiernie. Potem jeszcze do MOka. Tam odpoczęliśmy, zjedliśmy co nieco wśród tłumu klapkowiczów i ruszyliśmy dalszą trasę asfaltówką do Palenicy.
Dobrze, że miałam sandały na zmianę, bo nie wiem czy moje nogi wytrzymałby jeszcze 7km w traperach po asfalcie.
Te ostatnie km szliśmy już mocno powłócząc nogami i czując każdy przebyty km.
Wydawało mi się, że kondycję mamy dobrą, ale miałam rację - wydawało mi się
Do samochodu dotarliśmy wyrypani jak konie po westernie.
A tu jeszcze czekała nas droga powrotna zakopianką :/
Oczywiście zakorkowaną

Dzień zaliczam oczywiście do udanych, ale dzisiaj czuję każdy mięsień

[Westalka]

Irka, faaajna relacja i super zdjęcia - gratuluję okiełznania najwyższego szczytu w Polsce!

[kulbit]

"Do samochodu dotarliśmy wyrypani jak konie po westernie"
niezły tekst!

Super opis i fotki Jeszcze raz gratuluje bezpiecznego zdobycia tej góry!
jakos ten Twoj opis wlał we mnie nadzieję, że i ja bym dała radę zdobyć Rysy.. choc na pewno bym szła dłuzej niż Ty!

[puchatkowa]

Wooow irkax to musi być coś Gratuluję jeszcze raz i dziękuję za relację Teraz to już wiem na pewno, że dla mnie wspięcie się na Rysy stanowiłoby nie lada problem

[betig1975]

Irkax - super opis, widoki cudne. Gratulacje!!!

[lain]

irkax cudownie

jejuuu zeby w weekend bylo ladnie bo mi teskno za Tatrami