Polecamy:

Stayrude · 2013-08-20, 16:56

Aż dziw, że wątek tak słabo się rozwija

Całkiem pokaźną otyłość "złapałam" po ślubie kiedy znacząco zwiększyłam swoją masę

Od 3 lat próbuje coś z tym zrobić , ale wiadomo jak to jest..... Łatwo pomyśleć/mówić niż coś zrobić.
Od zeszłego tygodnia zostałam w domu na miesiąc całkiem sama i postanowiłam spróbować diety WO - poczuć się lepiej a przy okazji może co nieco zrzucić. Zaczęłam we wtorek do dzisiaj schudłam ok. 4 kg do od wczoraj zaczełam a6w i mam jeszcze 3 tygodnie do powrotu M do domu

Zobaczymy ile uda mi się zrzucić

Mały problem mam z jadłospisem i przepisami ale ratuję się warzywnym leczo i zupą kalafiorową

illegale · 2013-08-25, 19:43

ja byłam 2 razy przez 3 dni na tej diecie i polecam : )

SoyKaKu · 2013-09-05, 14:23

Cytat:

Napisane przez Stayrude

Aż dziw, że wątek tak słabo się rozwija

Całkiem pokaźną otyłość "złapałam" po ślubie kiedy znacząco zwiększyłam swoją masę

Od 3 lat próbuje coś z tym zrobić , ale wiadomo jak to jest..... Łatwo pomyśleć/mówić niż coś zrobić.
Od zeszłego tygodnia zostałam w domu na miesiąc całkiem sama i postanowiłam spróbować diety WO - poczuć się lepiej a przy okazji może co nieco zrzucić. Zaczęłam we wtorek do dzisiaj schudłam ok. 4 kg do od wczoraj zaczełam a6w i mam jeszcze 3 tygodnie do powrotu M do domu

Zobaczymy ile uda mi się zrzucić

Mały problem mam z jadłospisem i przepisami ale ratuję się warzywnym leczo i zupą kalafiorową

i jak tam efekty?

mogłabyś podać przepis na LECZO?

Stayrude · 2013-09-06, 05:51

Cytat:

Napisane przez SoyKaKu

i jak tam efekty?

mogłabyś podać przepis na LECZO?

Właściwie to przepis na leczo jest banalny.

Kroję 4-5 różnokolorowe papryki, 3 małe cukinie (idealne można kupić w Ldlu albo Tesco) do tego dodaję pokrojone w piórka
większe cebule. Wrzucam do garnka wszytsko razem, podlewam wodą i duszę aż wszystko zmięknie. Podczas gotowania dodaję albo całe dojrzałe pomidory (bez skórki) albo domowy przecier pomidorowy i oczywiście doprawiam. Jeśli chodzi o doprawianie to już własna inwencja twórcza

Najczęściej jest to odrobina soli, świeża chilli (oczywiście nie za dużo

) pieprz i papryka słodka.
A i polecam picie soków z warzyw

A jeśli chodzi o rezutaty to dzisiaj jest 25 dzień i schudłam 7,1 kg.

Poza tym mam trochę więcej energii, ale nie wiem czy to przez dietę czy przez co innego - zaczęły mi się problemy z cerą ;/

SoyKaKu · 2013-09-06, 07:28

Cytat:

Napisane przez Stayrude

Właściwie to przepis na leczo jest banalny.

Kroję 4-5 różnokolorowe papryki, 3 małe cukinie (idealne można kupić w Ldlu albo Tesco) do tego dodaję pokrojone w piórka
większe cebule. Wrzucam do garnka wszytsko razem, podlewam wodą i duszę aż wszystko zmięknie. Podczas gotowania dodaję albo całe dojrzałe pomidory (bez skórki) albo domowy przecier pomidorowy i oczywiście doprawiam. Jeśli chodzi o doprawianie to już własna inwencja twórcza

Najczęściej jest to odrobina soli, świeża chilli (oczywiście nie za dużo

) pieprz i papryka słodka.
A i polecam picie soków z warzyw

A jeśli chodzi o rezutaty to dzisiaj jest 25 dzień i schudłam 7,1 kg.

Poza tym mam trochę więcej energii, ale nie wiem czy to przez dietę czy przez co innego - zaczęły mi się problemy z cerą ;/

dzięki za odzew

cóż, myślę, że te problemy z cerą są przejściowe, wskazują na to, że coś zaczyna się dziać i przestawiać w Twoim organizmie, nie martw się

i gratuluję wyniku! ja chciałabym schudnąć 2kg, ciekawe ile by to zajęło..

**Janin46** · 2013-11-25, 10:12

Uwaga jestem facetem!!!
Stosowałem dietę 2x6tyg oraz 4x2tyg.
POLECAM!!!
Zjadamy syf i ten syf nas niszczy. Za pierwszym razem po diecie czułem się jakbym miał 20 lat (mam jakieś 2xtyle)
Przede wszystkim kupić książkę http://www.ceneo.pl/48386 nie majątek
Potem skosultować się z lekarzem. Wczasów też nie polecam zwyczajnie za drogie i za krótkie (2tyg)
Można też w ramach badań w domu kupić ciśnieniomierz najlepiej prosty i tani http://hancom.pl/cisnieniomierze/36-...omatyczny.html
Można se

fundnąć wagę dla lepszego samopoczucia. Jest tego mnóstwo na rynku.
Dieta czy jak kto woli post to podstawa zdrowia.
ZDECYDOWANIE POLECAM

Jedo · 2013-11-27, 14:38

Cytat:

Napisane przez Janin46

Uwaga jestem facetem!!!
Stosowałem dietę 2x6tyg oraz 4x2tyg.
POLECAM!!!
Zjadamy syf i ten syf nas niszczy. Za pierwszym razem po diecie czułem się jakbym miał 20 lat (mam jakieś 2xtyle)

Wszytko to święta prawda. Ja ze względu na to, że nie mam w sobie (jeszcze) tyle samozaparcia, żeby stosować dietę samemu w domu, wyjeżdżam na wczasy. I już planuję przyszły rok

Teraz stosuję się do zaleceń "jak żyć po diecie" w oparciu o wyniki testu na nietolerancję pokarmową i tak jak przed dietą ważyłem 90 kg ( 181 cm wzrostu ), po dwóch tygodniach diety 85 kg, tak teraz ( 4 miesiące po diecie ) ważę 79 - 80 kg.
Polecam wszystkim

Wera43 · 2013-11-27, 15:18

ja poproszę o namiary na jakieś że taki sposób oczyszczania organizmu wg dr. Dąbrowskiej ma na niego negatywny wpływ nie od razu ale po jakimś czasie od takiego postu zdrowotnego?

**95a9c0c0ad5413d91ca5eca5b0ed55ead7480bc2_60568caa65742** · 2013-11-30, 20:42

Jedo,
podrzucisz jakieś wskazówki "jak żyć po diecie"?
Właśnie wychodzę z diety a nie chciałabym przytyć tego wszystkiego co udało mi się zrzucić

Jedo · 2013-12-04, 22:47

[1=95a9c0c0ad5413d91ca5eca 5b0ed55ead7480bc2_60568ca a65742;43961971]Jedo,
podrzucisz jakieś wskazówki "jak żyć po diecie"?
[/QUOTE]

Dużo by pisać

Mieliśmy wykłady z dietetyczką, która omawiała to przez około 4 godziny...
Najważniejsze ( po dwóch tygodniach diety ) nie rzucić się na jedzenie. Pierwszego dnia zalecana jest ryba na parze a reszta zgodnie z dietą. Drugiego dnia sałatkę pokropić oliwą z oliwek. Od trzeciego w zasadzie normalnie, stosując dietę rozdzielną ( nie łączyć białek z węglowodanami ). Poza tym polecam lekturę poniższych linków:
http://www.sztukaodzywiania.pl/aktua...ego-odzywiania
http://www.klinika-zdrowia.com/prasa...=czytaj&p_id=4
http://dietamm.com/indeks-glikemiczny
I postępować zgodnie z tym, co tam napisane. Ja osobiście jadam mięso ( lub wędlinę ) 1 - 2 razy w tygodniu i żyję

A wcześniej było to co najmniej raz dziennie.

Pozdrawiam i wytrwałości

an78 · 2013-12-05, 11:19

Witajcie
Opiszę swoje doświadczenia odnośnie diety Dąbrowskiej. Polecił mi ją endokrynolog jak miałam problemy z trądzikiem, a było to ok. 16 lat temu - wielki szacunek do tego lekarza, że mnie tym zaraził. Zrobiłam sześciotygodniówkę od razu efekty były niesamowite problemy z wzdęciami, nieregularnym wypróżnianiem minęły jak ręką odjął do tej pory nie wiem co to jest zgaga. Nie robiłam jej ok 13 lat, stosowałam w międzyczasie drobne oczyszczanie Tombaka , ale nie o nim w tym wątku. Namówiłam mojego męża aby zastosował oczyszczanie Dąbrowskiej i :
- na rękach miał takie małe krostki tzw. chyba potówki - zniknęły wraz z krostkami na plecach,
- podczas diety ale przy drugim razie (1 trwała dwa tygodnie i 2 też dwa tygodnie ale w odstępach rocznych) zaczęły wychodzić kamienie, duży dyskomfort zatrzymało się wypróżnianie bo zatorowały go kamienie tak zaczęły oczyszczać się jelita, musieliśmy zastosować lewatywę bo sól gorzka i inne przeczyszczające metody nie pomagały (zapach w toalecie okropny)
- podczas pierwszego oczyszczania zniknęły mu dwie brodawki umiejscowione we włosach, a pozostałe dwie się zmniejszyły. Teraz jest 3 raz na diecie ale już tylko tydzień mam nadzieję, że znikną też i one.
-po diecie odzwyczaił się od cukru, mniej soli, pije mniej kawy jedną dziennie albo i nie, zaczął pić zieloną herbatę, bardziej zwraca uwagę na to co zjada,
-poprawiła się cera i nabrał więcej energii.
Gorąco polecam tą dietę, a i jeszcze przypadkowo zgadałam się z koleżanką, że jej lekarz też polecił tą dietę miała skazę białkową po urodzeniu dzieci. Cieszę się, że lekarzom zmienia się myślenie.
Dla zainteresowanych podam stronę z której korzystam przy konstruowaniu menu http://wedrowkapozdrowie.blogspot.co...-owocowej.html
A jeszcze chciałam dodać, że więcej woskowiny wychodzi z uszu podczas kuracji, u mojego męża wysunął się całkiem spory korek.

Furry Sue · 2013-12-12, 21:06

Kurczę, chyba się pochylę znów nad tą kuracją.. fatalnie się czuję od ponad miesiąca, chandra jak stąd do Nebraski. Ktoś startuje? Jest w trakcie?
Odbiór

agaton5 · 2014-01-20, 18:46

Hej wszystkim, widzę, że dużo się tu nie dzieje, ale stwierdziłam, że napiszę. Jestem w trakcie przygotowywania się do diety. Mam straszne problemy z cerą - trądzik mimo 26 lat. Zaleczyłam to trochę maseczkami z cebuli, która pokochałam po tej kuracji, bo zdziałała cuda z moją twarzą

Teraz dużo jej jem i dalej okładam nia twarz :P i ogólnie zdrowo się odżywiam, bo uwielbiam warzywa i owoce, ale nadal mi coś wyskakuje i stwierdziłam, że muszę się tego ostatecznie pozbyć

Więc moim ostatecznym starciem z trądzikiem będzie dieta dr Dąbrowskiej, do której, jak już pisałam, przygotowuję się i planuję za jakieś 2-3 tygodnie zacząć, uzależniam wszystko od okresu, bo niestety my dziewczyny tak mamy, że musimy jakoś się do tego cyklu dostosować, żeby się zanadto nie osłabić

Jestem dośc mocno zmotywowana i myślę, że wytrwam na tej diecie, bo uwielbiam warzywa i owoce, a szczególnie jabłka, więc oby było dobrze.

Zastanawiam się nad jedną kombinacją, bo czytałam też o głodówkach całkowitych, że się organizm szybciej oczyszcza, i myślłam, czy nie zrobić dwóch tygodni na warzywach i owocach, potem tydzień nic-zero-null tylko woda i wrócić do warzywek na dwa tygodnie, czy jakoś tak. Ale może zobaczę w trakcie jak to wyjdzie i jak się będe czuła. Na głodówce totalnej się podobno tak człowiek pozbywa wszystkiego, że śmierdzi i się trzeba często myć, a ja jednak chodzę do pracy i tak głupio by było

Będę relacjonowac na bieżąco, jak mi idzie i jakie efekty

Już sobie wyobrażam swoją buźkę za 1,5 m-ca

p.s. teraz jest dobry czas na tą dietę, bo nie ma owoców sezonowych (truskawki, brzoskwinie, nektarynki), bo nie opanowałabym sie chyba

a jabłka są

to sie rozpisałam

dezire · 2014-01-20, 18:59

Z tą samą wodą to chyba jednak lekka przesada

nie ma co aż tak ryzykować - raczej tylko na wakacjach i to stopniowo i raczej pod opieką lekarza.

agaton5 · 2014-01-21, 06:31

też mi się trochę wydaje, że to przesada, ale wcześniej czytałam o głodówce totalnej, o samej wodzie, a potem przeczytałam książkę Dąbrowskiej i teraz już nie wiem, wydaje mi się łatwiejsze jednak 6 tygodni z warzywami i owocami, niż 7-10 dni z niczym, tylko z wodą

Puellaaeternam · 2014-01-21, 08:39

Kiedyś przymierzałam się do podjęcia tej diety, zrezygnowała z wyzwania ze strachu przed tzw. "kryzysami ozdrowieńczymi", czy Wy też je tak kiepsko przechodzicie?
Opiszcie jakie symptomy oczyszczania organizmu u siebie zaobserwowałyście...

dezire · 2014-01-21, 11:26

Cytat:

Napisane przez Puellaaeternam

Kiedyś przymierzałam się do podjęcia tej diety, zrezygnowała z wyzwania ze strachu przed tzw. "kryzysami ozdrowieńczymi", czy Wy też je tak kiepsko przechodzicie?
Opiszcie jakie symptomy oczyszczania organizmu u siebie zaobserwowałyście...

własnie zastanawiam się czy to nie są mity - nigdy u siebie nei zaobserowałam żadnych drastycznych reakcji od oczyszczania.

Najtrudniejsze symptomy miałam przy odstawieniu kawy - ból głowy i sennosc gwarantowana przez parę dni

Puellaaeternam · 2014-01-21, 11:33

Cytat:

Napisane przez dezire

własnie zastanawiam się czy to nie są mity - nigdy u siebie nei zaobserowałam żadnych drastycznych reakcji od oczyszczania.

Najtrudniejsze symptomy miałam przy odstawieniu kawy - ból głowy i sennosc gwarantowana przez parę dni

Ja kawę pije odkąd pamiętam (1-2 filiżanki dziennie, przygotowaną z prawdziwych ziaren w kawiarce, bez cukru i dodatków typu mleko). Ostatnio postanowiłam wziąć z nią rozbrat, bo zdrowiej. Niestety po trzech dniach bólu głowy (podkreślam, że nigdy nie miewam bólu głowy) dałam za wygraną. Ale spróbuję jeszcze kiedyś przejść taki kawowy detoks.

P.S. Mam skrajnie niskie ciśnienie - oscylujące w wartościach około 100/50 może to jest przyczyną niemożności pozbycia się kawowego nałogu?

m.arty · 2014-01-21, 13:10

Cytat:

Napisane przez Puellaaeternam

Kiedyś przymierzałam się do podjęcia tej diety, zrezygnowała z wyzwania ze strachu przed tzw. "kryzysami ozdrowieńczymi", czy Wy też je tak kiepsko przechodzicie?
Opiszcie jakie symptomy oczyszczania organizmu u siebie zaobserwowałyście...

Ja mialam straszne kryzysy ozdrowiencze przy pierwszym razie. Potem juz nie. A diete powtarzam juz trzeci rok. Pierwsze podejscie to bylo 4 tygodznie. A teraz robie po 2 tygodnie dwa razy w roku. No i tygodniowe przypominajki raz na jakis czas.

Cytat:

Napisane przez Puellaaeternam

Ja kawę pije odkąd pamiętam (1-2 filiżanki dziennie, przygotowaną z prawdziwych ziaren w kawiarce, bez cukru i dodatków typu mleko). Ostatnio postanowiłam wziąć z nią rozbrat, bo zdrowiej. Niestety po trzech dniach bólu głowy (podkreślam, że nigdy nie miewam bólu głowy) dałam za wygraną. Ale spróbuję jeszcze kiedyś przejść taki kawowy detoks.

P.S. Mam skrajnie niskie ciśnienie - oscylujące w wartościach około 100/50 może to jest przyczyną niemożności pozbycia się kawowego nałogu?

Ja tez mam takie "trupie" cisnienie i zwlaszcza przed okresem nie moge obejsc sie bez kawy. Przy pierwszym podejsciu do diety glowa pekala mi ponad tygdzien. Ale potem zamiast pic do 3, 4 kaw dziennie starcza mi 1, czasem 2.

Sent from my SK17i using Tapatalk 2

Puellaaeternam · 2014-01-21, 13:18

Cytat:

Napisane przez m.arty

Ja mialam straszne kryzysy ozdrowiencze przy pierwszym razie. Potem juz nie. A diete powtarzam juz trzeci rok. Pierwsze podejscie to bylo 4 tygodznie. A teraz robie po 2 tygodnie dwa razy w roku. No i tygodniowe przypominajki raz na jakis czas

Na czym one polegały? Ropiały ci oczy, miałas katar, gorączkę, schodziły Ci paznokcie? Bo o takich dolegliwościach słyszałam, grrr

m.arty · 2014-01-21, 18:30

Cytat:

Napisane przez Puellaaeternam

Na czym one polegały? Ropiały ci oczy, miałas katar, gorączkę, schodziły Ci paznokcie? Bo o takich dolegliwościach słyszałam, grrr

Ja miałam wysyp pryszczy. Takich głębokich, podskórnych.Dopiero trzy mikrodermablazje pomogły w pozbyciu się ich. Bolały mnie kolana, ale wiele lat temu miałam zapalenie w kolanach i bóle na zmianę pogody.
najgorsze były bóle głowy w pierwszym tygodniu, ale to od odstawienia kawy i mojego niskiego ciśnienia.
Katar miałam, ale nic poważnego.

agaton5 · 2014-01-23, 06:57

Właśnie się tego kryzysu boję. Muszę zgrać ten pierwszy tydzień z okresem i z pracą, żeby ewentualnie móc wziąć trochę wolnego i zdychać w domu

Ale czytałam na kafeterii o gościu, który się wyleczył z trądziku głodówką i mam nadzieje, że mi ta informacja da siłę, żeby pokonać te wszystkie bóle i przetrwać

Też się tej kawy najbardziej obawiam, bo jak tu przyjść do pracy i kawy sobie nie zrobić

To najprzyjemniejsza rzecz z rana, która mi rekompensuje to, ze jest siódma rano, a ja już siedzę w biurze :P Ale jakos te kilka tygodni może dam radę, a na pewno to dobrze dla organizmu, bo chyba można śmiało powiedzieć, że jestem od kawy uzależniona, skoro piję ją codziennie i nie wyobrażam sobie bez niej poranka

Puellaaeternam · 2014-01-23, 08:02

Cytat:

Napisane przez agaton5

Właśnie się tego kryzysu boję. Muszę zgrać ten pierwszy tydzień z okresem i z pracą, żeby ewentualnie móc wziąć trochę wolnego i zdychać w domu

Ale czytałam na kafeterii o gościu, który się wyleczył z trądziku głodówką i mam nadzieje, że mi ta informacja da siłę, żeby pokonać te wszystkie bóle i przetrwać

Też się tej kawy najbardziej obawiam, bo jak tu przyjść do pracy i kawy sobie nie zrobić To najprzyjemniejsza rzecz z rana, która mi rekompensuje to, ze jest siódma rano, a ja już siedzę w biurze :P Ale jakos te kilka tygodni może dam radę, a na pewno to dobrze dla organizmu, bo chyba można śmiało powiedzieć, że jestem od kawy uzależniona, skoro piję ją codziennie i nie wyobrażam sobie bez niej poranka

Rozumiem Cię doskonale

Kawcia przed pracą to mus, zdarza mi się
nie pić po południu, ale rano to niemal niewykonalne

dezire · 2014-01-23, 09:22

Cytat:

Napisane przez Puellaaeternam

Rozumiem Cię doskonale

Kawcia przed pracą to mus, zdarza mi się
nie pić po południu, ale rano to niemal niewykonalne

Ja też Was doskonale rozumiem, bo też nie wyobrażałam sobie poranków (no i życia) bez kawy !

Na początku zamiennikiem była mocna herbata i napoje z guaraną (te ostatnie dawały takiego samego kopa jak kawa), a stopniowo wyeliminowałam kofeinę zupełnie. Od czasu do czasu skusze się na bezkofeinową kawę ze Coffee Heaven albo Starbucks jako nagroda- no i wtedy to jest celebracja

Własciwie zaczęłam sie mocno mobilizowac i zastanawiać nad wprowadzeniem tej diety w zycie. Uswiadomiłam sobie, ze pierwszy raz przeczytałam o niej w 1994 - to już 20 lat mija !
Udało mi się wprowadzić na stałe w zycie zasadę żeby sniadanie zaczynać od owoców, żeby nie jesc owocow po posiłkach bo to zabójstwo, nie jesc po 22 i nie pic kawy.

Chyba nadszedł czas na ostateczną próbę - najtrudniej chyba wytrwać w niełączeniu białka+węglowodany - chyba 80% dań na tym się wlasnie opiera i są to pyszne połączenia

m.arty · 2014-01-23, 11:03

Cytat:

Napisane przez agaton5

Właśnie się tego kryzysu boję. Muszę zgrać ten pierwszy tydzień z okresem i z pracą, żeby ewentualnie móc wziąć trochę wolnego i zdychać w domu

Ale czytałam na kafeterii o gościu, który się wyleczył z trądziku głodówką i mam nadzieje, że mi ta informacja da siłę, żeby pokonać te wszystkie bóle i przetrwać

Też się tej kawy najbardziej obawiam, bo jak tu przyjść do pracy i kawy sobie nie zrobić

To najprzyjemniejsza rzecz z rana, która mi rekompensuje to, ze jest siódma rano, a ja już siedzę w biurze :P Ale jakos te kilka tygodni może dam radę, a na pewno to dobrze dla organizmu, bo chyba można śmiało powiedzieć, że jestem od kawy uzależniona, skoro piję ją codziennie i nie wyobrażam sobie bez niej poranka

Polecam rozpoczecie diety tuz po okresie. Pierwszy tydzien jest ciezki i na prawde odradzam przechodzenie go przy okresie.
Ja nie dalabym razy. Z mojego doswiadczenia wiem ze tuz po okresie to najlepszy czas. Ja przypominajki zawsze tuz po okresie robie, lepszy humor, mniejszy apetyt i ogolnie lepsze podejscie do wszystkiego wtedy mam. I latwiej przejsc wtedy na diete i zdrowe odzywianie.

Sent from my SK17i using Tapatalk 2

agaton5 · 2014-01-23, 17:19

Cytat:

Napisane przez m.arty

Polecam rozpoczecie diety tuz po okresie. Pierwszy tydzien jest ciezki i na prawde odradzam przechodzenie go przy okresie.
Ja nie dalabym razy. Z mojego doswiadczenia wiem ze tuz po okresie to najlepszy czas. Ja przypominajki zawsze tuz po okresie robie, lepszy humor, mniejszy apetyt i ogolnie lepsze podejscie do wszystkiego wtedy mam. I latwiej przejsc wtedy na diete i zdrowe odzywianie.

Sent from my SK17i using Tapatalk 2

Dokładnie tak planuję zrobić. Jakiś czas temu robiłam sobie 3 dniową dietę jabłkową i właśnie po okresie, to w ogóle głodna nie byłam

Także wypada mi, ze zaczynam pod koniec pierwszego tygodnia lutego. Oby tylko za zimno nie było, bo będę marzła pewnie...

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Cytat:

Napisane przez dezire

J
żeby nie jesc owocow po posiłkach bo to zabójstwo

a dlaczego nie można? Podobno grejfrut po obiadku super wpływa na trawienie. Nigdy o tym nie słyszałam i robię tak często, więc tym bardziej jestem ciekawa

dezire · 2014-01-23, 19:02

Cytat:

Napisane przez agaton5

a dlaczego nie można? Podobno grejfrut po obiadku super wpływa na trawienie. Nigdy o tym nie słyszałam i robię tak często, więc tym bardziej jestem ciekawa

chodzi o to, że owoce trawi się najszybciej - spędzają ok 20 min w żołądku, więc powinno się je jeść na pusty zołądek i/lub jak mówi ta dieta własnie rano.
Jesli sie je po obiedzie to 'zalegają' w zołądku .

agaton5 · 2014-02-04, 08:38

No i nadszedł ten dzień - dziś mój pierwszy dzień diety

Póki co daję radę hehe

Dam znać co i jak, jakie czuję zmiany i oby się udało mi wreszcie pozbyć trądziku, bo to jest mój cel

Planuję na początek zrobić 2 tygodnie, a może jak będzie trochę cieplej, może w Wielkim Poście, zrobię te 6 tygodni

Teraz boję się, ze będzie mi zimno, bo ta dieta wychładza organizm, a zmarzluch jestem i nie wiem, jak dam radę przetrzymać te mrozy

Trzymajcie kciuki

bajons · 2014-02-04, 13:22

agaton5 witaj koleżanko! I zaczynamy razem. Mam nadzieję, że tym sposobem będzie łatwiej i liczę na Twoje wsparcie. W planie mam wytrwać 2 tygodnie, ale nie wykluczone, że będę chciała pociągnąć to przez zalecanych sześć. Mój cel totalny detox

agaton5 · 2014-02-04, 15:54

O to super bajons, że zaczynamy razem, chciałam namówic męża, bo to by było najlepsze wsparcie, bo nie byłoby w domu nic innego do jedzenia, ale niestety się nie dał, chociaż myślę, ze jak zobaczy u mnie jakieś efekty, to może na wiosnę będzie chciał. Póki co cieszę się, bo go nauczyłam jeść mniej mięsa i więcej warzyw i owoców.
W każdym razie we dwie zawsze raźniej

Trzymam kciuki za nas, żeby się udało

Jak się będę dobrze czuła (zimna się najbardziej boję), to też będę chciała pociągnąć dłużej

Nie wiecie dziewczyny (i może chłopaki), czy można solić warzywka? Bo nie wiem za bardzo i dzisiaj nie posoliłam, ale jednak troszkę soli wolę dodać, bo nie dość, że oliwy nie można, to jeszcze bez soli?

2013-08-20, 16:56	#151
Stayrude Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 445	Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej Aż dziw, że wątek tak słabo się rozwija Całkiem pokaźną otyłość "złapałam" po ślubie kiedy znacząco zwiększyłam swoją masę Od 3 lat próbuje coś z tym zrobić , ale wiadomo jak to jest..... Łatwo pomyśleć/mówić niż coś zrobić. Od zeszłego tygodnia zostałam w domu na miesiąc całkiem sama i postanowiłam spróbować diety WO - poczuć się lepiej a przy okazji może co nieco zrzucić. Zaczęłam we wtorek do dzisiaj schudłam ok. 4 kg do od wczoraj zaczełam a6w i mam jeszcze 3 tygodnie do powrotu M do domu Zobaczymy ile uda mi się zrzucić Mały problem mam z jadłospisem i przepisami ale ratuję się warzywnym leczo i zupą kalafiorową

2013-08-25, 19:43	#152
illegale Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-02 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 2 464	Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej ja byłam 2 razy przez 3 dni na tej diecie i polecam : ) __________________ Cierpisz na Hashimoto, niedoczynność tarczycy zaburzenia odżywiania? Brak Ci energii, nie tolerujesz glutenu, laktozy? Potrzebujesz motywatora do zmiany sposobu odżywiania? Zapraszam na: KONSULTACJE DIETETYCZNE: http://www.alpacasquare.coml

2013-11-25, 10:12	#156
Janin46 BAN stały Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 1	Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej Uwaga jestem facetem!!! Stosowałem dietę 2x6tyg oraz 4x2tyg. POLECAM!!! Zjadamy syf i ten syf nas niszczy. Za pierwszym razem po diecie czułem się jakbym miał 20 lat (mam jakieś 2xtyle) Przede wszystkim kupić książkę http://www.ceneo.pl/48386 nie majątek Potem skosultować się z lekarzem. Wczasów też nie polecam zwyczajnie za drogie i za krótkie (2tyg) Można też w ramach badań w domu kupić ciśnieniomierz najlepiej prosty i tani http://hancom.pl/cisnieniomierze/36-...omatyczny.html Można se fundnąć wagę dla lepszego samopoczucia. Jest tego mnóstwo na rynku. Dieta czy jak kto woli post to podstawa zdrowia. ZDECYDOWANIE POLECAM

2013-11-27, 15:18	#158
Wera43 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-10 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 63	Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej ja poproszę o namiary na jakieś że taki sposób oczyszczania organizmu wg dr. Dąbrowskiej ma na niego negatywny wpływ nie od razu ale po jakimś czasie od takiego postu zdrowotnego?

2013-11-30, 20:42	#159
95a9c0c0ad5413d91ca5eca5b0ed55ead7480bc2_60568caa65742 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 266	Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej Jedo, podrzucisz jakieś wskazówki "jak żyć po diecie"? Właśnie wychodzę z diety a nie chciałabym przytyć tego wszystkiego co udało mi się zrzucić

2013-12-04, 22:47	#160
Jedo Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 6	Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej [1=95a9c0c0ad5413d91ca5eca 5b0ed55ead7480bc2_60568ca a65742;43961971]Jedo, podrzucisz jakieś wskazówki "jak żyć po diecie"? [/QUOTE] Dużo by pisać Mieliśmy wykłady z dietetyczką, która omawiała to przez około 4 godziny... Najważniejsze ( po dwóch tygodniach diety ) nie rzucić się na jedzenie. Pierwszego dnia zalecana jest ryba na parze a reszta zgodnie z dietą. Drugiego dnia sałatkę pokropić oliwą z oliwek. Od trzeciego w zasadzie normalnie, stosując dietę rozdzielną ( nie łączyć białek z węglowodanami ). Poza tym polecam lekturę poniższych linków: http://www.sztukaodzywiania.pl/aktua...ego-odzywiania http://www.klinika-zdrowia.com/prasa...=czytaj&p_id=4 http://dietamm.com/indeks-glikemiczny I postępować zgodnie z tym, co tam napisane. Ja osobiście jadam mięso ( lub wędlinę ) 1 - 2 razy w tygodniu i żyję A wcześniej było to co najmniej raz dziennie. Pozdrawiam i wytrwałości

2013-12-05, 11:19	#161
an78 Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 18	Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej Witajcie Opiszę swoje doświadczenia odnośnie diety Dąbrowskiej. Polecił mi ją endokrynolog jak miałam problemy z trądzikiem, a było to ok. 16 lat temu - wielki szacunek do tego lekarza, że mnie tym zaraził. Zrobiłam sześciotygodniówkę od razu efekty były niesamowite problemy z wzdęciami, nieregularnym wypróżnianiem minęły jak ręką odjął do tej pory nie wiem co to jest zgaga. Nie robiłam jej ok 13 lat, stosowałam w międzyczasie drobne oczyszczanie Tombaka , ale nie o nim w tym wątku. Namówiłam mojego męża aby zastosował oczyszczanie Dąbrowskiej i : - na rękach miał takie małe krostki tzw. chyba potówki - zniknęły wraz z krostkami na plecach, - podczas diety ale przy drugim razie (1 trwała dwa tygodnie i 2 też dwa tygodnie ale w odstępach rocznych) zaczęły wychodzić kamienie, duży dyskomfort zatrzymało się wypróżnianie bo zatorowały go kamienie tak zaczęły oczyszczać się jelita, musieliśmy zastosować lewatywę bo sól gorzka i inne przeczyszczające metody nie pomagały (zapach w toalecie okropny) - podczas pierwszego oczyszczania zniknęły mu dwie brodawki umiejscowione we włosach, a pozostałe dwie się zmniejszyły. Teraz jest 3 raz na diecie ale już tylko tydzień mam nadzieję, że znikną też i one. -po diecie odzwyczaił się od cukru, mniej soli, pije mniej kawy jedną dziennie albo i nie, zaczął pić zieloną herbatę, bardziej zwraca uwagę na to co zjada, -poprawiła się cera i nabrał więcej energii. Gorąco polecam tą dietę, a i jeszcze przypadkowo zgadałam się z koleżanką, że jej lekarz też polecił tą dietę miała skazę białkową po urodzeniu dzieci. Cieszę się, że lekarzom zmienia się myślenie. Dla zainteresowanych podam stronę z której korzystam przy konstruowaniu menu http://wedrowkapozdrowie.blogspot.co...-owocowej.html A jeszcze chciałam dodać, że więcej woskowiny wychodzi z uszu podczas kuracji, u mojego męża wysunął się całkiem spory korek. Edytowane przez an78 Czas edycji: 2013-12-06 o 07:56

2013-12-12, 21:06	#162
Furry Sue Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 1 027	Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej Kurczę, chyba się pochylę znów nad tą kuracją.. fatalnie się czuję od ponad miesiąca, chandra jak stąd do Nebraski. Ktoś startuje? Jest w trakcie? Odbiór __________________ Keep on rockin'! 78777675747372717 069686766*65! https://www.facebook.com/taauhandicraft/

2014-01-20, 18:46	#163
agaton5 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 110	Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej Hej wszystkim, widzę, że dużo się tu nie dzieje, ale stwierdziłam, że napiszę. Jestem w trakcie przygotowywania się do diety. Mam straszne problemy z cerą - trądzik mimo 26 lat. Zaleczyłam to trochę maseczkami z cebuli, która pokochałam po tej kuracji, bo zdziałała cuda z moją twarzą Teraz dużo jej jem i dalej okładam nia twarz :P i ogólnie zdrowo się odżywiam, bo uwielbiam warzywa i owoce, ale nadal mi coś wyskakuje i stwierdziłam, że muszę się tego ostatecznie pozbyć Więc moim ostatecznym starciem z trądzikiem będzie dieta dr Dąbrowskiej, do której, jak już pisałam, przygotowuję się i planuję za jakieś 2-3 tygodnie zacząć, uzależniam wszystko od okresu, bo niestety my dziewczyny tak mamy, że musimy jakoś się do tego cyklu dostosować, żeby się zanadto nie osłabić Jestem dośc mocno zmotywowana i myślę, że wytrwam na tej diecie, bo uwielbiam warzywa i owoce, a szczególnie jabłka, więc oby było dobrze. Zastanawiam się nad jedną kombinacją, bo czytałam też o głodówkach całkowitych, że się organizm szybciej oczyszcza, i myślłam, czy nie zrobić dwóch tygodni na warzywach i owocach, potem tydzień nic-zero-null tylko woda i wrócić do warzywek na dwa tygodnie, czy jakoś tak. Ale może zobaczę w trakcie jak to wyjdzie i jak się będe czuła. Na głodówce totalnej się podobno tak człowiek pozbywa wszystkiego, że śmierdzi i się trzeba często myć, a ja jednak chodzę do pracy i tak głupio by było Będę relacjonowac na bieżąco, jak mi idzie i jakie efekty Już sobie wyobrażam swoją buźkę za 1,5 m-ca p.s. teraz jest dobry czas na tą dietę, bo nie ma owoców sezonowych (truskawki, brzoskwinie, nektarynki), bo nie opanowałabym sie chyba a jabłka są to sie rozpisałam

2014-01-20, 18:59	#164
dezire Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Wiadomości: 3 555	Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej Z tą samą wodą to chyba jednak lekka przesada nie ma co aż tak ryzykować - raczej tylko na wakacjach i to stopniowo i raczej pod opieką lekarza. __________________ 2004 - Boisz się, że ludzie z internetu odnajdą cię w prawdziwym życiu. 2014 - Boisz się, że ludzie z prawdziwego życia odnajdą cię w internecie.

2014-01-21, 06:31	#165
agaton5 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 110	Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej też mi się trochę wydaje, że to przesada, ale wcześniej czytałam o głodówce totalnej, o samej wodzie, a potem przeczytałam książkę Dąbrowskiej i teraz już nie wiem, wydaje mi się łatwiejsze jednak 6 tygodni z warzywami i owocami, niż 7-10 dni z niczym, tylko z wodą

2014-01-21, 08:39	#166
Puellaaeternam Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 36	Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej Kiedyś przymierzałam się do podjęcia tej diety, zrezygnowała z wyzwania ze strachu przed tzw. "kryzysami ozdrowieńczymi", czy Wy też je tak kiepsko przechodzicie? Opiszcie jakie symptomy oczyszczania organizmu u siebie zaobserwowałyście... __________________ Black No. 1

2014-01-23, 06:57	#172
agaton5 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 110	Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej Właśnie się tego kryzysu boję. Muszę zgrać ten pierwszy tydzień z okresem i z pracą, żeby ewentualnie móc wziąć trochę wolnego i zdychać w domu Ale czytałam na kafeterii o gościu, który się wyleczył z trądziku głodówką i mam nadzieje, że mi ta informacja da siłę, żeby pokonać te wszystkie bóle i przetrwać Też się tej kawy najbardziej obawiam, bo jak tu przyjść do pracy i kawy sobie nie zrobić To najprzyjemniejsza rzecz z rana, która mi rekompensuje to, ze jest siódma rano, a ja już siedzę w biurze :P Ale jakos te kilka tygodni może dam radę, a na pewno to dobrze dla organizmu, bo chyba można śmiało powiedzieć, że jestem od kawy uzależniona, skoro piję ją codziennie i nie wyobrażam sobie bez niej poranka

2014-02-04, 08:38	#178
agaton5 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 110	Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej No i nadszedł ten dzień - dziś mój pierwszy dzień diety Póki co daję radę hehe Dam znać co i jak, jakie czuję zmiany i oby się udało mi wreszcie pozbyć trądziku, bo to jest mój cel Planuję na początek zrobić 2 tygodnie, a może jak będzie trochę cieplej, może w Wielkim Poście, zrobię te 6 tygodni Teraz boję się, ze będzie mi zimno, bo ta dieta wychładza organizm, a zmarzluch jestem i nie wiem, jak dam radę przetrzymać te mrozy Trzymajcie kciuki

2014-02-04, 13:22	#179
bajons Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Dziki Zachód Wiadomości: 1 043	Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej agaton5 witaj koleżanko! I zaczynamy razem. Mam nadzieję, że tym sposobem będzie łatwiej i liczę na Twoje wsparcie. W planie mam wytrwać 2 tygodnie, ale nie wykluczone, że będę chciała pociągnąć to przez zalecanych sześć. Mój cel totalny detox __________________ Trenuję Nordic Walking to już 257 km Fanka Sagi G.R.R. Martina

2014-02-04, 15:54	#180
agaton5 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 110	Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej O to super bajons, że zaczynamy razem, chciałam namówic męża, bo to by było najlepsze wsparcie, bo nie byłoby w domu nic innego do jedzenia, ale niestety się nie dał, chociaż myślę, ze jak zobaczy u mnie jakieś efekty, to może na wiosnę będzie chciał. Póki co cieszę się, bo go nauczyłam jeść mniej mięsa i więcej warzyw i owoców. W każdym razie we dwie zawsze raźniej Trzymam kciuki za nas, żeby się udało Jak się będę dobrze czuła (zimna się najbardziej boję), to też będę chciała pociągnąć dłużej Nie wiecie dziewczyny (i może chłopaki), czy można solić warzywka? Bo nie wiem za bardzo i dzisiaj nie posoliłam, ale jednak troszkę soli wolę dodać, bo nie dość, że oliwy nie można, to jeszcze bez soli?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)