2017-12-24, 11:19 | #151 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Czy powinno sie informować o dawnych zdradach?
Nie wiem jak bym się poczuła, gdyby się okazało, że mój partner kiedyś zdradził, ale nie powiedział mi o tym, bo wiedział, że tego nie zaakceptuję...
Co innego nie mówić o tym, bo dla drugiej osoby to nie ma aż tak dużego znaczenia. Ja zawsze otwarcie mówię, że zdrady nie toleruję, nie znoszę, nie cierpię i bardzo bym nie chciała, żeby ktoś mnie okłamał w tak ważnej dla mnie kwestii. Gdyby ktoś, kto kiedyś zdradził, okłamał mnie tylko po to, aby ze mną być, to potraktowałabym to jako kompletny brak szacunku dla mnie i nie chciałabym mieć z taką osobą nic do czynienia. Jeśli ktoś ma coś na sumieniu, a druga osoba mówi, że tego nie akceptuje, to ten zdradzający sam powinien się wycofać, a nie okłamywać. Jedno kłamie, drugie myśli że jest z kimś innym niż jest - no fantastyczny związek. |
2017-12-24, 11:34 | #152 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 215
|
Dot.: Czy powinno sie informować o dawnych zdradach?
Znowu mnie rozbawiłaś Ludzie rozmawiają, poznają się. Magia hahaha.
---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ---------- Wizaż uczy i wizaż bawi. Dziewczyny, pytajcie codziennie swoich partnerów czy czasami nie umawiają się z innymi. Bo jak nie pytajcie to oszustwa nie ma |
2017-12-24, 11:40 | #153 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Czy powinno sie informować o dawnych zdradach?
Cytat:
Do ciebie się pisze jak do ściany czasami |
|
2017-12-24, 12:15 | #154 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
|
Dot.: Czy powinno sie informować o dawnych zdradach?
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;79924781]To istnieje jakaś ogólnie przyjęta klasyfikacja typów związków? Sama sobie ustalasz jakie rzeczy chcesz mieć w związku, co jest dozwolone, a co nie i w ogóle czym jest dla ciebie związek. Chodzi mi o to, że nie masz podstaw, by wymagać od obcych ludzi, by postępowali w swoim życiu prywatnym według twoich zasad. Dlatego śmieszy mnie twoje zrywanie kontaktów z osobami "zdradzającymi", bo nawet nie wiesz czy ktoś w tym układzie rzeczywiście ucierpiał z powodu złamania jakiejś obietnicy, tylko patrzysz czy się koleżanki "dobrze prowadzą".
Utrzymywanie w tajemnicy to nie zawsze jest oszustwo. O oszustwie można mówić wtedy, gdy partner pyta czy się z kimś jeszcze spotyka, a ona by kłamała, że nie. ---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ---------- Nie, to nie jest mój światopogląd, więc przestać wymyślać bzdury, których nigdy nigdzie nie pisałam.[/QUOTE] Tak, robisz dziwkę z logiki... "Wiesz, oszukuję swojego faceta, ale w sumie to nie jest jeszcze oszustwo, bo on o tym nie wie ^^" Fuck logic! Edytowane przez 201803071142 Czas edycji: 2017-12-24 o 12:16 |
2017-12-24, 13:26 | #155 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 812
|
Dot.: Czy powinno sie informować o dawnych zdradach?
Cytat:
Dziewczyny, pamietajcie zeby ustalac takie rzeczy na poczatku zwiazku! Nie chcesz byc zdradzana? To uzgodnij z nim. Nie chcesz zeby Cie wyzywal? Powiedz mu na poczatku zwiazku. Nie chcesz zeby sie nad toba znecal? Porozmawiaj z nim o tym. Jesli nie uzgodnisz z nim takich rzeczy, a on podniesie na Ciebie reke, zdradzi Cie, albo zwyzywa to nie masz sie prawia czepic. Faktycznie to bardzo logiczne. Musisz mowic mezczyznie zeby Cie nie krzwydzil. Swiat sie konczy |
|
2017-12-24, 13:35 | #156 |
Konto usunięte
|
Dot.: Czy powinno sie informować o dawnych zdradach?
No wg mnie normalne jest to, żeby ustalić co dla kogo jest zdradą i ogólnie jakich rzeczy sobie w związku nie życzymy. Np. Mój poprzedni partner nie miał żadnego problemu z tym, że całowałam się z dziewczyną, kiedy z nim byłam.
Ale obecny już uważa to za zdradę. Wolałam to ustalić na samym początku. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
2017-12-24, 14:12 | #157 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 83
|
Dot.: Czy powinno sie informować o dawnych zdradach?
Myślę, że mój były rozkwitł po tym, kiedy znalazłam innego faceta i w efekcie od niego odeszłam. Ani on nie umiał mnie zostawić, ani ja jego bez tej historii. Można oczywiście na ten temat sądzić różne rzeczy.
Jestem też osobą, która po latach dowiedziała się, że jej partner zdradził w przeszłości. Nie przeszkadzało mi to, rozumiem ludzki strach. Chciałabym też napisać, że nie tylko ludzie w tzw. nieszczęśliwych związkach zdradzają. Zdrady osób, które uważają, że ich małżeństwa są fantastyczne to norma i nikt nie wie dokładnie, dlaczego tak jest. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-12-24, 14:27 | #158 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Czy powinno sie informować o dawnych zdradach?
Cytat:
Dziewczyny, pamietajcie zeby ustalac takie rzeczy na poczatku zwiazku! Nie chcesz byc zdradzana? To uzgodnij z nim. Nie chcesz zeby Cie wyzywal? Powiedz mu na poczatku zwiazku. Nie chcesz zeby sie nad toba znecal? Porozmawiaj z nim o tym. Jesli nie uzgodnisz z nim takich rzeczy, a on podniesie na Ciebie reke, zdradzi Cie, albo zwyzywa to nie masz sie prawia czepic. Faktycznie to bardzo logiczne. Musisz mowic mezczyznie zeby Cie nie krzwydzil. Swiat sie konczy[/QUOTE] Ja takich rzeczy nie pisałam, więc jeśli ktoś tutaj robi dziwkę z logiki to bynajmniej nie ja |
|
2017-12-24, 15:07 | #159 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
|
Dot.: Czy powinno sie informować o dawnych zdradach?
[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7992763 6]
Dziewczyny, pamietajcie zeby ustalac takie rzeczy na poczatku zwiazku! Nie chcesz byc zdradzana? To uzgodnij z nim. Nie chcesz zeby Cie wyzywal? Powiedz mu na poczatku zwiazku. Nie chcesz zeby sie nad toba znecal? Porozmawiaj z nim o tym. Jesli nie uzgodnisz z nim takich rzeczy, a on podniesie na Ciebie reke, zdradzi Cie, albo zwyzywa to nie masz sie prawia czepic. Faktycznie to bardzo logiczne. Musisz mowic mezczyznie zeby Cie nie krzwydzil. Swiat sie konczy[/QUOTE] Tak, Wizaż óczy, widze tę metodę na wielu wątkach. |
2017-12-24, 15:29 | #160 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 215
|
Dot.: Czy powinno sie informować o dawnych zdradach?
Co ty za argumenty wyciągasz. Ja pisze o ZDRADZIE. Nie o otwartych związkach gdzie wszystko jedno kto co będzie robił, nie o luźnym spotkaniu się, nie o tym że ktoś oleje cie po pierwszym czy drugim spotkaniu tylko o ZDRADZIE w każdym tego słowa znaczeniu.
Już ci raz pisałam, że co innego związek otwarty a co innego związek, gdzie podstawową wartością jest szacunek, miłość i wierność gdzie z założenia jest większość takich właśnie związków. Nie wiem, związków zamkniętych hahaha albo po prostu normalnych. Czekam na kolejne absurdy ---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ---------- Btw wchodząc w związek zazwyczaj coś się obiecuje, coś planuje. Chyba, że rozmawiamy o poziomie gimnazjum "będziemy razem chodzić?". Nie wiem kim musisz się otaczać, że wyciągasz takie przykłady ---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ---------- Toberone to jest bycie nowoczesnym za wszelką cenę, nawet za cenę robienia kur** z logiki. Jak zabraknie argumentów to walnij takim absurdem, że innym szkoda będzie słów na dalszą dyskusję |
2017-12-24, 15:30 | #161 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 59
|
Dot.: Czy powinno sie informować o dawnych zdradach?
O takich rzeczach się nie mówi pojechało cię? Wtedy taki ktoś se pomyśli skoro innego zdradziła to mnie też zdradzi
|
2017-12-24, 15:36 | #162 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 215
|
Dot.: Czy powinno sie informować o dawnych zdradach?
Lisbeth a przewidziałaś możliwość seksu z kozą, z trupem, z dzieckiem, z psem, z karpiem (smacznego Wszystkim), z drzewem, cybereka itp? No bo jak nie to zdrady nie ma? Więc pretensji też nie powinnaś mieć.
---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ---------- Ustaliłaś, że nie chcesz aby cie kiedyś pobił, żeby cie zabił, okradł, sprzedał (), żeby nie sikał na twoje ubrania, nie spalił domu, nie oddał do schroniska psokota, nie rozjechał nogi walcem? Bo jak nie to wiesz co Nie możesz być zła. |
2017-12-24, 15:44 | #163 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Czy powinno sie informować o dawnych zdradach?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ---------- Cytat:
W ogóle bawi mnie, że zwykle w temacie ustaleń zasad w związku musi się pojawić sprowadzenie do absurdu i przytaczanie rzeczy zakazanych prawnie. |
||||
2017-12-24, 16:13 | #164 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 215
|
Dot.: Czy powinno sie informować o dawnych zdradach?
Zdecydowana większość dojrzałych ludzi ustala swoje zasady, często nawet w bardzo luźnych rozmowach.
Nie wiem ile jeszcze razy będę musiała powtórzyć, że zdaje sobie sprawę że zdrada przybiera różne formy. To chyba oczywista oczywistość. Tak samo pisałam że zdrada = krzywda osoby zdradzonej i tego nie toleruje i potępiam zdradzających. Czy w przyjaźni, małżeństwie, biznesie. Bez znaczenia. Nie mam tolerancji do fałszywych ludzi i mieć nie będę. Tak samo jak do przemocy i również w szerokim znaczeniu tego słowa. Eliminuje takich ludzi ze swojego życia. Zabawny i odczytany nie zrównoważy fałszywego egoisty. ---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ---------- Odnośnie ludzi robiących dziwne i zakazane prawem rzeczy - jest ich bardzo dużo. Tak na codzień tego widać, nie zdajemy sobie sprawy ale jest to powszechny problem. Większość ukrywa swoje chore fascynacje stąd niska świadomość społeczeństwa. Także nie możesz być pewna, jeśli nie ustaliłaś szczegółów |
2017-12-24, 16:13 | #165 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Czy powinno sie informować o dawnych zdradach?
Cytat:
|
|
2017-12-24, 16:22 | #166 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Czy powinno sie informować o dawnych zdradach?
Cytat:
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;79924716]A teraz wracając do przykładu twojej koleżanki: skąd wiesz o czym jest przekonany jej facet i na co się umawiali, że jesteś pewna, że jej postępowanie jest zdradą? Sytuację jak rozumiem znasz tylko z obserwacji zachowania jednej osoby z tego związku.[/QUOTE] ---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ---------- Cytat:
I co to znaczy, że nie ustaliłam szczegółów? Szczegółów czego w tym wypadku? Bo akurat samo to, że facet ma jakieś fascynacje mnie zupełnie nie obchodzi dopóki to nie wypłynie na mnie albo kogoś nie molestuje/gwałci. |
||
2017-12-24, 16:33 | #167 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Czy powinno sie informować o dawnych zdradach?
Cytat:
2. Tak samo ja o moim byłym, tym tym samym, co w punkcie 1. 3. Też to obserwuję wśród znajomych, a dawno temu też wśród kochanków. Zgadza się. 4. Już niezależnie od przedmowczyni, tyle nas boli ile wiemy. Lepiej nie mówić czegoś, czego nie jestesmy pewni, że może być na pewno akceptowane. I tez nie potrzebuję do tego merytorycznych argumentów. Wystarczy doświadczenie i obserwacja. A. Żeby się moralni nie powtarzali. Tak. Jestem niemoralna wg. Waszej moralności, pozbawiona (waszych)zasad i szczęśliwa w związku z facetem, który zdradzał żonę. |
|
2017-12-24, 21:01 | #168 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Czy powinno sie informowaco dawnych zdradach?
Cytat:
Fakt, niestety wiele osób zatai coś takiego, ale ja wolałabym szczerość i sama ją przyszłemu partnerowi zaoferuję jeżeli temat naturalnie wyjdzie. Ja co prawda nikogo nigdy nie zdradziłam i nie zamierzam, ale mam coś tam za uszami niestety i nie ukrywałabym takiej informacji przed swoim partnerem Każdy kiedyś zrobił w swoim życiu coś głupiego, życie to nie Wizaż gdzie wszyscy są cudowni, nieomylni, nieskalani, mają idealne związki i zarabiają górę hajsu i nie wyobrażam sobie budować tak ważnej relacji na kłamstwie i fałszywym obrazie własnej osoby. Ważniejsze byłoby dla mnie to, jak dana osoba patrzy na popełnione przez siebie błędy, w jaki sposób o nich mówi, czy ich świadomie, wielokrotnie nie powiela, co je spowodowało, niż to, że faktycznie coś miało miejsce. Jest to niewykluczone, że w sporej ilości przypadków zdradzenie poprzedniej partnerki przez faceta poskutkowałoby dla mnie urwaniem znajomości, ale zdecydowanie wolałabym wiedzieć. Edytowane przez daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e Czas edycji: 2017-12-24 o 22:15 |
|
2017-12-24, 23:19 | #169 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Czy powinno sie informowaco dawnych zdradach?
dla mnie to poprostu brzmi smiesznie zebym miala sie w czasie cofac 25 lat,przyznawac ze zdradzilam mojego pierwszego chlopaka i teraz przed tym nowym moim facetem 50 letnim tlumaczyc co mna kierowalo,co czulam w wieku lat 18 jak sie na to zapatruje i liczyc ze moj nowy partner mi wybaczy moje wybryki z przed 25 lat temu bo jesli mu tego nie powiem on nigdy mnie do konca nie pozna i bedziemy budowac cos na klamstwie i nigdy nie bedziemy szczesliwi
mysle ze z wiekiem takie bzdury schodza na plan dalszy ludzie przejmuja sie raczej tym co jest teraz,jest masa innych spraw do obgadania niz to co ktos robil w lozku,dlaczego i z kim 25lat temu no ale trzeba dojrzec do tego Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2017-12-24 o 23:20 |
2017-12-24, 23:25 | #170 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
|
Dot.: Czy powinno sie informowaco dawnych zdradach?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;79932486]dla mnie to poprostu brzmi smiesznie zebym miala sie w czasie cofac 25 lat,przyznawac ze zdradzilam mojego pierwszego chlopaka i teraz przed tym nowym moim facetem 50 letnim tlumaczyc co mna kierowalo,co czulam w wieku lat 18 jak sie na to zapatruje i liczyc ze moj nowy partner mi wybaczy moje wybryki z przed 25 lat temu bo jesli mu tego nie powiem on nigdy mnie do konca nie pozna i bedziemy budowac cos na klamstwie i nigdy nie bedziemy szczesliwi
mysle ze z wiekiem takie bzdury schodza na plan dalszy ludzie przejmuja sie raczej tym co jest teraz,jest masa innych spraw do obgadania niz to co ktos robil w lozku,dlaczego i z kim 25lat temu no ale trzeba dojrzec do tego[/QUOTE] Ale Ty nie masz 50 lat, co? Ani 30stu |
2017-12-24, 23:29 | #171 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Czy powinno sie informowaco dawnych zdradach?
Nikt tu nie mówi o spowiedzi na pierwszej randce, tylko o wyjściu takiego tematu naturalnie w rozmowie, to po pierwsze. Po drugie, raczej miałam na myśli poważne i bardziej świeże sprawy, a nie głupotki ze 'związków' w wieku lat 16tu na przykład
|
2017-12-24, 23:33 | #172 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Czy powinno sie informowaco dawnych zdradach?
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;79932606]Nikt tu nie mówi o spowiedzi na pierwszej randce, tylko o wyjściu takiego tematu naturalnie w rozmowie, to po pierwsze. Po drugie, raczej miałam na myśli poważne i bardziej świeże sprawy, a nie głupotki ze 'związków' w wieku lat 16tu na przykład [/QUOTE]
a co to sa glupotki? zdrada to zdrada przeciez tak mowilas? jesli w wieku 18 lat zdradzilam mojego owczesnego chlopaka a dzis mam lat 46 to czy mam sie przyznawac mojemu nowo poznanemu facetowi tlumaczyc co mna kierowalo i liczyc ze mnie z tego rozgrzeszy wybaczy i zechce byc ze mna "taka prawdziwa"? czy jesli mu tego nie powiem to juz nigdy nie bedziemy szczesliwi bo nie dowiedzial sie TAK WAZNEGO elementu mojego zycia ? czy jesli mu tego nie powiem bedzie to znaczylo ze mnie nigdy nie pozna,nie bedzie wiedzial jakim jestem czlowiekiem jesli nawet zostaniemy razem i dozyjemy do mojej smierci w wieku 80lat? bo wedlug was bedzie to zwiazek zbudowany na klamstwie bo nie wyznalam mu i nie wytlumaczylam mojej zdrady Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2017-12-24 o 23:42 |
2017-12-25, 00:01 | #173 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Czy powinno sie informowaco dawnych zdradach?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;79932656]a co to sa glupotki?
zdrada to zdrada przeciez tak mowilas? jesli w wieku 18 lat zdradzilam mojego owczesnego chlopaka a dzis mam lat 46 to czy mam sie przyznawac mojemu nowo poznanemu facetowi tlumaczyc co mna kierowalo i liczyc ze mnie z tego rozgrzeszy wybaczy i zechce byc ze mna "taka prawdziwa"? czy jesli mu tego nie powiem to juz nigdy nie bedziemy szczesliwi bo nie dowiedzial sie TAK WAZNEGO elementu mojego zycia ? czy jesli mu tego nie powiem bedzie to znaczylo ze mnie nigdy nie pozna,nie bedzie wiedzial jakim jestem czlowiekiem jesli nawet zostaniemy razem i dozyjemy do mojej smierci w wieku 80lat? bo wedlug was bedzie to zwiazek zbudowany na klamstwie bo nie wyznalam mu i nie wytlumaczylam mojej zdrady[/QUOTE] Nawet nie chce mi się dyskutować z wypowiedzią napisaną w takim tonie Nie, zupełnie nie o to mi chodziło. |
2017-12-25, 00:07 | #174 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Czy powinno sie informowaco dawnych zdradach?
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;79932811]Nawet nie chce mi się dyskutować z wypowiedzią napisaną w takim tonie Nie, zupełnie nie o to mi chodziło.[/QUOTE]
a o co ci chodzilo bo nie rozumiem? pytam czy zdrada chlopaka w wieku 18 lat ma wplyw na to jakim jestem czlowiekiem 25 lat pozniej i czy jesli o niej nie powiem i przezyje z moim partnerem nastepne 35lat w szczesliwym zwiazku to bedzie oznaczalo ze tak naprawde nigdy nie bylismy szczesliwi,on mnie nigdy nie poznal i moj caly zwiazek byl gowniany bo nie poznal mojego brudnego sekretu ? |
2017-12-25, 00:33 | #175 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1 412
|
Dot.: Czy powinno sie informowaco dawnych zdradach?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;79932846]a o co ci chodzilo bo nie rozumiem?
pytam czy zdrada chlopaka w wieku 18 lat ma wplyw na to jakim jestem czlowiekiem 25 lat pozniej i czy jesli o niej nie powiem i przezyje z moim partnerem nastepne 35lat w szczesliwym zwiazku to bedzie oznaczalo ze tak naprawde nigdy nie bylismy szczesliwi,on mnie nigdy nie poznal i moj caly zwiazek byl gowniany bo nie poznal mojego brudnego sekretu ?[/QUOTE] |
2017-12-25, 08:19 | #176 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Czy powinno sie informowaco dawnych zdradach?
Jako prawie piecdziesiecioletnia kobieta dołączam się do pytania xfridy.
|
2017-12-25, 08:22 | #177 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Czy powinno sie informowaco dawnych zdradach?
|
2017-12-25, 09:08 | #178 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Czy powinno sie informowaco dawnych zdradach?
[1=daf502bc9430c04b8cbdbd9 4f51a8624bed02f84_61e0bd2 ac4d4e;79932811]Nawet nie chce mi się dyskutować z wypowiedzią napisaną w takim tonie Nie, zupełnie nie o to mi chodziło.[/QUOTE]
Co w tej wypowiedzi dziwnego? Chyba że nie potrafisz sobie wyobrazić, że ktoś może mieć 50 lat. Na co wskazują twoje wcześniejsze pytania. |
2017-12-25, 09:15 | #179 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Czy powinno sie informowaco dawnych zdradach?
Ja też się chętnie dowiem o co chodziło. Skoro to takie oczywiste, to chyba wytłumaczenie tego nie powinno stanowić problemu.
|
2017-12-25, 11:15 | #180 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
|
Dot.: Czy powinno sie informować o dawnych zdradach?
Roseslove. Znam parę, w której facet spotyka się z innymi na seks ale nie mówi o tym partnerce. Ona mu powiedziała że może robić co chce, z i im chce ale ona nie chce znać szczegółów ani wiedzieć z kim.
Jest seks, są tajemnice, nie ma zdrady. Magia. Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:05.