2007-09-28, 15:12 | #151 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 77
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
- kiedy wstaje ze mna codziennie rano tylko po to żeby zrobić mi śniadanie
- kiedy miałam okres i zwijałam się z ból nie spał całą noc tylko głaskał mnie po brzuchu - kiedy ze wzgledu na mnie zaczął się uczyć polskiego - kiedy powiedział, że kocha mnie nad życie i zdecydował, że zostanie w Polsce na stałe - kiedy skoczył na bungee krzycząc kocham się skarbie nie trzeba niewiadomo czego żeby pokazać komuś że się go kocha, często wystarczą codzienne prozaiczne rzeczy |
2007-09-30, 12:08 | #152 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Kiedy poczułam, że nie muszę się naginać do niego ani on do mnie, że możemy właściwie robić to na czym nam zalezy, a druga osoba bedzie wspierac.
I kiedy powiedzial,ze chce miec ze mna dziecko I kiedy przeprowadził się z drugiego końca Polski do mnie iżeby ze mną byc Kiedy zdecydowaliśmy,że bedziemy razem mieszkac Kiedy przy moich rodzicach i księdzu (chodził po kolędzie)powiedział,że mnie kocha Kiedy poświęcił kilka tygodni, żeby zrobic mi sklep internetowy Kiedy w mojej mydlarni pakował i kroił mydełka żeby mi pomóc A tak naprawde to czuje to codziennie, raz mocniej, raz słabiej,ale czuje I życzylabym kazdej dziewczynie zeby tez to czula A ja go i tak kocham bardziej) Edytowane przez irsin Czas edycji: 2007-09-30 o 12:18 Powód: aktualizacja |
2007-09-30, 13:34 | #153 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 375
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Bardzo mily watek
Ja codziennie czuje, ze On NAPRAWDE mnie kocha . Codziennie czuje sie dzieki niemu piekna, wyjatkowa, madra. Czuje to kiedy on na mnie patrzy, zawsze z zachwytem, kiedy milo sie smieje, caluje mnie i przytula, gdy bywam czasami niezdarna.. Kiedy z rozczuleniem przyglada sie np. moim dloniom i zamyslony mowi "jestes taka sliczna.." Kiedy uwaznie mnie slucha i zawsze traktuje mnie powaznie. Kiedy mowi mi, ze marzy o tym, zebysmy mieli dziecko. kiedy potrafi rzucic wszystko, zeby tylko mnie zobaczyc albo mi pomoc.. To takie codzienne drobiazgi, ale chyba bardzo wazne. to one sprawiaja, ze czuje sie naprawde szczesliwa. |
2007-09-30, 17:59 | #154 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 793
|
Re: Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
nie mój facet, ale czuje, że mnie kocha, bo od 5 m-cs męczy mnie, zebym była z Nim, pociesza mnie kiedy mój chłopak mnie zostawił, rzucił dla mnie palenie, a ja czuje sie fatalnie, bo nic nie mogę mu dać
|
2007-09-30, 18:43 | #155 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Over the Rainbow
Wiadomości: 731
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Poczulam to po sposobie w jaki na mnie patrzyl....z takim uczuciem i czuloscia jak nikt nigdy wczesniej.
takie pozornie drobne gesty P.S Nie wspominajac o czyszczeniu moich butow na wspolnych wakacjach
__________________
Przepraszam za brak polskich znakow |
2007-09-30, 20:27 | #156 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 158
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
tak naprawdę poczułam, gdy wróciłam z wakacji. tęskił nieziemsko, patrzył na mnie jak na aniołka i nie chciał mnie wypuścić z objęć . to był dla nas wielki egzamin. wcześniej oboje zdradzaliśmy, nie angażowaliśmy się, łamaliśmy serca. trafił swój swojego i wpadliśmy po uszy w miłość
|
2007-11-26, 15:24 | #157 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: over the rainbow
Wiadomości: 149
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
up...taki piękny wątek
|
2007-11-26, 17:49 | #158 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Wybaczcie, ale musiałam to napisać...bo jestem przypadkiem, że to wcale nie musi oznaczać "wielkiej miłości"...
Mój były TZ też całą noc potrafił masować mi brzuch jak miałam zapalenie pęcherza, ciągał mnie po lekarzach, bo ja boję się ich strasznie, potrafił przejechać 700km, by zobaczyć mnie choć na parę godzin, prasował mi ciuszki, wstawał codziennie by zrobić śniadanko...w lot odgadywał moje myśli, płakał, jak powiedziałam, że on i ja to dwa osobne bieguny Myślałam, że trafiłam na najcudowniejszego faceta pod słońcem... A on prowadził podwójne życie...prawie od początku związku... |
2007-11-26, 18:24 | #159 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Jeszcze tego nie poczułam... Ale patrzę sobie na tę kochaną istotę, która mnie rano nie obudziła wychodząc do pracy ("bo tak slicznie spałaś" ), a która teraz śpi wtulona we mnie, z moją dłonią w jego włosach i utrudnia mi pisanie i myślę, że niedługo poczuję... A na razie czuję się szczęśliwa
|
2007-11-26, 21:28 | #160 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 8 972
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
a ja poczułam calkiem niedawno. z moim TŻ nie mieszkamy jeszcze razem i jak rozstajemy sie po codziennym spotkaniu to czasem TŻ nie umie sie ze mna rozstac, dzis na przyklad mialam zły dzien plakalam z tego powodu ze nie bedziemy sie mogli juz tak czesto widywac przez najblizszy miesiac, on jak sie ze mna żegnal tak mocno mnie przytulał nie chcial puscic widzialam łzy w jego oczach. to było piekne...
__________________
"Są rzeczy na tym świecie zbyt piękne, aby podziwiać je samemu. Zbyt cudowne, aby się nimi nie dzielić z innymi" Nasz Filipek jest z nami od 19.04 |
2007-11-26, 21:47 | #161 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
__________________
................. |
|
2007-11-27, 00:26 | #162 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
|
2007-11-27, 10:42 | #163 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 432
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
oj... mam wrażenie że to wypływa TŻtowi porami skóry
nie mówię o wielkich deklaracjach. wszystkie gesty drobne i większe... co nie zmienia faktu że wyszeptane że chce się ze mną zestarzeć...
__________________
NIE KORZYSTAM JUŻ Z TEGO KONTA |
2007-11-27, 17:52 | #164 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 12
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
pierwszy raz kiedy wręczył mi wieeelką, czerwona różę i na moje pytanie z jakiej to okazji, trochę zbity z tropu i zawstydzony odp: "a czy musi byc okazja?". To było widac w jego spojrzeniu
poza tym moment kiedy powiedział mi 1 raz "kocham Cie". Nigdy nie zapomne tego wzroku... przypomina mi sie ejszce jedna sytuacja. zaplakana probuje ukryc lzy, a on mnie przytulil w taki sposob, ze nigdy nie chcialam aby przestal... ------------ |
2007-11-27, 17:54 | #165 |
Gość
Wiadomości: n/a
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Kiedy tuli bez przyczyny, całuje bez zastanowienia, gdy powiedział, że chciałby zostać ojcem moich dzieci...
|
2007-12-05, 14:01 | #166 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 186
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
mam nadzieje, ze to wszystko jeszcze przede mna.
swoja droga to smutne, jak malo wpisow ma ten watek w porownaniu do tych obrzucajacych facetow blotem.
__________________
-What about China? Have you seen the Great Wall? -All walls are Great if the roof doesn't fall.
|
2007-12-05, 15:51 | #167 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Gdy z bylym (do ktorego nadal cos czuje) nie moglam sie spotkac w ciagu dnia bo ojciec mi zakazal i powiedzialam mu zeby przyjachal jakos w nocy to najwyzej wyjde oknem.... poszlam spac, wylaczylam telefon bo powiedzial ze nie bedzie juz mial kto go przywiesc(on ma do mnie w jedną strone jakies 15-20km) i co się dowiedzialam nastepnego dnia Srodek zimy, 2 w nocy....Pada, wieje....A ten wariat wsiadl na rower i jechal do mnie jego matka obudzila sie w nocy i zauwazyla ze on zniknal....Jej siostra(czyli ciotka bylego tż) odrazu sie domyslila gdzie on jest...I pojechali drogą do mnie i znalezli go po drodze na tym rowerze No i wrocil sie z nimi do domu bo za bardzo wyjscia nie mial....Ale juz byl prawie u mnie, a ja i tak bym nie wyszla bo spalam i mialam wylaczony telefon.....normalnie masakra....Wtedy uwierzylam że naprawde mnie kocha
|
2007-12-05, 16:03 | #168 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Pleasant Hill
Wiadomości: 7 852
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
O moim byłym chłopaku nie będę więcej pisać, bo to nie ma sensu, ale napiszę o innym, który jest we mnie zakochany.
Widzę to zawsze, kiedy go odwiedzę, kiedy widzę jaki jest szczęśliwy, kiedy z uśmiechem mnie przytula, kiedy mówi, że mnie kocha, kiedy wysłuchuje jak opowiadam o problamach związanych z moim byłym TŻ'tem, kiedy śmieje się razem ze mną, kiedy prawi mi komplementy, kiedy ciągle wypytuje, kiedy przyjadę do niego do Krakowa (wyjechał tam na studia), kiedy jestem smutna, a on mnie pociesza. Niestety jest on tylko (a może "aż"?) moim najlepszym przyjacielem. |
2007-12-05, 16:39 | #169 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
dziewczyny tak czytam i troszeczke wam zazdroszcze bo moj to nawet do damskiego sklepu niechce isc a o podpaskach juz nie wspomne moze po wielkiej awanturze
|
2007-12-05, 16:42 | #170 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 21
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
a ja to poczulam tak naprawde gdy zachorowalam i siusialam czysta krwia i to przerazenie w jego oczach gdy to zobaczyl i tylko rzucil: "ubieraj sie cieplo, jedziemy do szpitala" po czym pobiegl po moich rodzicow albo innym razem gdy robilam nam kolacje bo obiecalam i cos mi nie wychodzilo, a on stanal w drzwiach i ciagle sie na mnie patrzyl i w koncu powiedzial pieknie to robisz....lub...gdy po jakiejs zakrapianej imprezie spalismy ja sie przebudzilam po jakiejs godz snu i razem ze mna obudzil sie moj TZ i powiedzialm ze pic mi sie chce i bez slowa poszedl po wode a potem biedaczek wymiotowal bo jakos tak ma ze gdy wypije i po krotkim czasie wstanie to niestety....., a ja o tym zapomnialm : jupi:
|
2007-12-05, 18:16 | #171 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Ja poczułam, że mój facet naprawdę mnie kocha, gdy dowiedziałam się, że jestem chora. Cholernie mnie podłamały wyniki badań. Na ogół nie lubię upubliczniać się, gdy płaczę. A tamtego wieczoru po prostu usiadłam w najciemniejszym kącie pokoju i rozbeczałam się jak dziecko. On usiadł obok i płakał razem ze mną. Potem było już łatwiej.
Paradoksalnie nie chciałam wtedy usłyszeć "wszystko będzie dobrze". Chciałam sobie z kimś pocierpieć.
__________________
"Świat, w którym ludzie powszechnie są ze sobą na "ty" nie jest światem powszechnej przyjaźni, lecz światem powszechnego lekceważenia" Milan Kundera "Żart" |
2007-12-05, 18:19 | #172 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Co do kupowania podpasek i tamponów... Kupował bez mrugnięcia okiem.
__________________
"Świat, w którym ludzie powszechnie są ze sobą na "ty" nie jest światem powszechnej przyjaźni, lecz światem powszechnego lekceważenia" Milan Kundera "Żart" |
2007-12-05, 18:47 | #173 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Moj mi nigdy nie dal tego odczuc.. nigdy
Chyba zyje w toksycznym zwiazku I znow placze
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
2007-12-05, 18:48 | #174 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
SOrki dubel
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
2007-12-05, 19:09 | #175 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
a moze poprostu nie po0trafi okazac ze Cie kocha???? bo kochac to napewno Cie kocha albo Ty tego nie widzisz.....
|
2007-12-05, 19:20 | #176 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
Widzimy sie 2 h w tygodniu albo wcale bo on nawet w niedziele pracuje. W pracy przez 12 h nie je nie odbiera tel.nie odpisuje na smsy tylko pracuje.. Ile ja juz sie przez niego naplakalam Obiecywal ze cos zmieni i bedziemy sie czesciej widywac(teraz jeszcze rzadziej) Moze nadchodzi koniec i jak go zostawie cos dotrze- ale watpie
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
|
2007-12-05, 22:43 | #177 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 24
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Zazdroszcze wam jak to czytam....
Ja pozanłam faceta w którym ssię zakochałam, zależy mi na Nim.... A on?? Napisze czasem coś, jak sie spotykamy to jest miło ,ale chyba dla tego ze podobam mu sie fizycznie, bo potem zapomina tak sądze.... NIe pisze codziennie, spotykamy sie rzadko,pewnie jak ma ochote mnie pooglądać ew. pocałować się, a ja naiwna z każdego jego ruchu miłego w moją stronę, z każdego smsa, ciesze się jak głupia... a przecież nie robi nic nadzwyczajnego - a w porównaniu z waszymi to NIC Tak bym chciała poczuć, ze coś do mnie czuje ;( |
2007-12-05, 22:45 | #178 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 929
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
przepiękny wątek
__________________
Edytowane przez olik04 Czas edycji: 2007-12-06 o 00:00 Powód: mordka :D |
2007-12-06, 07:35 | #179 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
Ale koncze z tym- przestane pisac do niego pierwsza i dzwonic! I tak pare dni- albo napisze ze z nami koniec- moze jestesmy za idealne dla takich marnych istot i nie umieja tego docenic
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
|
2007-12-06, 09:03 | #180 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 1 205
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
wczoraj.
oblałam kolejny egzamin na prawo jazdy, zdawaliśmy razem... jemu się udało . ale ja, taka smutna i zapłakana, złożyłam mu gratulacje i zaczęłam od razu znowu płakać, że mnie się nie powiodło. a on cały dzień zamiast cieszyć się i świętować, że zdał, również był smutny i próbował mnie jakoś pocieszyć. i właśnie wtedy, gdy mówił, że wierzy we mnie i że następnym razem na pewno mi się uda, gdy miał łzy w oczach patrząc na mnie, dotarł do mnie ten fakt... |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:47.