Laminowanie włosów żelatyną

[michelle92]

Napisane przez maneo444

Ależ mam podatne włosy na zabiegi po tej zelatynie zwiazalam w kitke na około godzinę teraz wieczorem rozpuscilam a tam takie lokasy ze szok szkoda ze trochę kwadratowe ale to nic nigdy takich włosów nie mialam nawet jak nosiłam kite cały dzień jestem zachwycona

właśnie ja u siebie zauważyłam poprawę skrętu, więc może tak to działa

[Jigoku]

Zalałam 2,5 łyżeczki do połowy kubka, ale moja żelatyna nawet po ostudzeniu była płynna Dopiero w trakcie suszenia zastygła na włosach i wszystkim wokół
Ciekawa jestem efektów jutro

[michelle92]

Napisane przez Jigoku

Zalałam 2,5 łyżeczki do połowy kubka, ale moja żelatyna nawet po ostudzeniu była płynna Dopiero w trakcie suszenia zastygła na włosach i wszystkim wokół
Ciekawa jestem efektów jutro

zostawiasz na noc?

[Jigoku]

Napisane przez michelle92

zostawiasz na noc?

Nie, za bardzo się wszystko kleiło
Moje włosy normalnie schną około 6 h, a teraz po godzinie są w połowie suche i bardzo miękkie, super

[00anulka00]

chyba przesadziłam, dałam ok 2 łyzki i 1/4 kubka wrzątku, potem dodalam troche maski, ale to ciągle bylo takie płynne... wiec więcej dowaliłam tej maski, az osiągneło taki stan ze dalo sie nałożyc na włosy. Potrzymam 45 minut i zobacze co wyjdzie.

Jaką wy macie konsystencje tego? taką mocno płynną czy gęstą?

[marika39]

Napisane przez 00anulka00

chyba przesadziłam, dałam ok 2 łyzki i 1/4 kubka wrzątku, potem dodalam troche maski, ale to ciągle bylo takie płynne... wiec więcej dowaliłam tej maski, az osiągneło taki stan ze dalo sie nałożyc na włosy. Potrzymam 45 minut i zobacze co wyjdzie.

Jaką wy macie konsystencje tego? taką mocno płynną czy gęstą?

Ja miałam bardziej płynną, nie zgestniała mi tak bardzo , że wyszła konsystencja np. odżywki i nie przeszkadzało to w nałożeniu, troszke uciekło do wanny ale i tak 98% poszło na włosy . Robiłam wedle przepisu http://czarownicujaco.blogspot.com/2...elatynowa.html więc chyba nie ja jedna miałam taką konsystencję
Jakie efekty?

[00anulka00]

zaraz idę zmywać to napiszę co wyszło

[kascysko]

Napisane przez alkaxy

Czy na to jak wypłukuje się żelatyna z włosa ma wpływ rodzaj szamponu? Chodzi mi o to czy myjąc włosy szamponem bez SLS albo odżywką należałoby rzadziej laminować?

Co do połysku to właśnie obejrzałam zdjęcia(robione z lampą) z dnia po laminowaniu, i dosłownie świecę na nich włosami Niestety na żywo takiego efektu nie ma. Jak chcecie mieć taflę włosów na zdjęciach polecam zalaminować.

Ma wpływ
Osobiście po umyciu SLSem czy podobnym mocnym detergentem już nie czuję efektu.

[(:Iza:)]

siedze własnie z zelatynką na wlosach, wymieszana z waxem rumiankowym, zobaczymy ;p napisze Wam jakie efekty

[00anulka00]

moje PO są bardziej sypkie i błyszczące. Następnym razem dam inne proporcje

[truskawkowawiosna]

Melduję, że efekt po zmyciu się u mnie utrzymuje, jest słabszy, ale jest.
Umyłam wczoraj najzwyklejszym szamponem bez dodatków ułatwiających rozczesywanie, żeby móc uczciwie ocenić działanie laminowania. WOW, mogłam rozczesać włosy dość łatwo (czasem mimo odżywki mam problem, z tym, że ja się straszliwie cackam z rozczesywaniem)

Po wyschnięciu są trochę bardziej puszyste, ale nadal dość gładkie i lśniące. Bez laminowania, po samym biednym szamponie nie było tak pięknie.

[Jigoku]

Napisane przez 00anulka00

chyba przesadziłam, dałam ok 2 łyzki i 1/4 kubka wrzątku, potem dodalam troche maski, ale to ciągle bylo takie płynne... wiec więcej dowaliłam tej maski, az osiągneło taki stan ze dalo sie nałożyc na włosy. Potrzymam 45 minut i zobacze co wyjdzie.

Jaką wy macie konsystencje tego? taką mocno płynną czy gęstą?

Ja miałam konsystencję taką jak woda Ale po wysuszeniu zrobiła się żelowa i efekt jest Włosy są bardziej miękkie, sypkie (chociaż te pocieniowane włosy z przodu się dziwnie podwijają) i błyszczące TŻ jak dotknął to też sobie zażyczył i niedługo będę na nim próbować

1. sposób laminowania - żelatyna na suche włosy z łyżeczka soku z cytryny, suszenie, mycie Facelle, odżywka
2. porowatość- niska do średniej
3. faktura - (proste/kręcone/falowane) - proste
4.objętość po laminowaniu - (większa, mniejsza,bez zmian) - mniejsza
5. sposób suszenia po laminowaniu - (naturalne, suszarka) - naturalnie
6. puch - tak/nie - nie
7. włosy farbowane/niefarbowane - niefarbowane
8. pogoda za oknem w dniu zabiegu: około 24 stopni, mała wilgotność
9. kosmetyki użyte po spłukaniu odżywki: odżywka b/s Joanny z miodem, serum A+E Biovaxa

Moje włosy w trakcie i po:

[00anulka00]

zawsze suszycie włosy po spłukaniu wodą?

[(:Iza:)]

ja dzis nie suszyłam włosów, efekt w sumie jest ale nie taki na jaki liczyłam , ale zmyłam po 20 minutach chyba bo strasznie mi to ściekało, jak sobie z tym radzicie?

ale fakt faktem, wlosy mam takie jak po uzyciu serum wygładzajacego a nic na nie nie nakładalam

[vanilla_kate]

Napisane przez (:Iza:)

ja dzis nie suszyłam włosów, efekt w sumie jest ale nie taki na jaki liczyłam , ale zmyłam po 20 minutach chyba bo strasznie mi to ściekało, jak sobie z tym radzicie?

mi powstała gęsta papka, konsystencja mniej więcej taka jak maska do włosów. Może dodałaś za dużo wody?

[greige]

Dziewczyny, mam naprawdę krótkie włosy, tak krótkie, że jeszcze nie bardzo da się je związać. Myślicie, że laminowanie żelatyną można zastosować na krótkich włosach, czy wszystko mi przyklapnie i będzie tragedia?

[marika39]

Napisane przez 00anulka00

moje PO są bardziej sypkie i błyszczące. Następnym razem dam inne proporcje

to jesteś nie zadowolona?

---------- Dopisano o 15:55 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Napisane przez (:Iza:)

ja dzis nie suszyłam włosów, efekt w sumie jest ale nie taki na jaki liczyłam , ale zmyłam po 20 minutach chyba bo strasznie mi to ściekało, jak sobie z tym radzicie?

ale fakt faktem, wlosy mam takie jak po uzyciu serum wygładzajacego a nic na nie nie nakładalam

dlatego ja wysuszyłam włosy w trakcie, trwało to bardzo długo, bo jednak żeby stężała żelatyna na włosach to trochę czasu trzeba. A raczej z rzadką żelatyną nie poradzi sobie nikt. mimo czepka i dobrze owiniętego ręcznika- tak mi sie wydaje( tak mam jak czasami maseczkę zrobię za rzadką)

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Napisane przez greige

Dziewczyny, mam naprawdę krótkie włosy, tak krótkie, że jeszcze nie bardzo da się je związać. Myślicie, że laminowanie żelatyną można zastosować na krótkich włosach, czy wszystko mi przyklapnie i będzie tragedia?

hmmm...ciekawe pytanie może postaraj się położyć tak by nie miał preparat styczności ze skórą !!! Dziewczyną jak sie przetłuszczają włosy od nasady to omijaja skalp

[(:Iza:)]

no może dlatego za rzadka wyszła bo za duzo wody, i trzymałam pod folią i czapką to było cieplutko w środku i się lało wszystko, następnym razem zrobię bardziej gęstą

[marika39]

Napisane przez (:Iza:)

no może dlatego za rzadka wyszła bo za duzo wody, i trzymałam pod folią i czapką to było cieplutko w środku i się lało wszystko, następnym razem zrobię bardziej gęstą

właśnie

[kascysko]

Napisane przez greige

Dziewczyny, mam naprawdę krótkie włosy, tak krótkie, że jeszcze nie bardzo da się je związać. Myślicie, że laminowanie żelatyną można zastosować na krótkich włosach, czy wszystko mi przyklapnie i będzie tragedia?

Stosuj! Jak dobrze wypłuczesz nie powinno być problemu.

[8d6bb8e295b6f8a6661e98cda8040e22ff42086f_6577a3bfbbbd4]

Ja robiłam jakoś tydzień temu i efekt jest taki o! Włosy faktycznie są lśniące, gładkie, ale taki efekt mam po odżywkach i maskach Po laminowaniu brakuje mi tego nawilżenia, co po w/w...Wolę zdecydowanie efekt po naftowaniu

[karmazynka99]

ide laminowac

[00anulka00]

Napisane przez marika39

to jesteś nie zadowolona?

myślałam, że efekt będzie bardziej widoczny i powalajacy, ale jest ok. Następnym razem zrobie ciut inaczej

[marika39]

Napisane przez kascysko

Stosuj! Jak dobrze wypłuczesz nie powinno być problemu.

czy stosując laminowanie , bez skalpu... stosuje się bo powoduje przyklap włosów? czy rownież jak się przetłuszczają.....

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Napisane przez 00anulka00

myślałam, że efekt będzie bardziej widoczny i powalajacy, ale jest ok. Następnym razem zrobie ciut inaczej

no właśnie- metoda prób i błędów
ja zaczęłam od hardkorowego sposobu , ale nie żałuję!

[greige]

Marika, Kascysko, ja to się właśnie tego przyklapu boję Bo jak wyjdzie, to nawet nie zwiążę włosów Ale i tak całą wymarzoną pielęgnację, np. CG, odkładam dopóki mi kłaki nie urosną, więc może chociaż zaryzykuję żelatynkę

[kascysko]

Napisane przez marika39

czy stosując laminowanie , bez skalpu... stosuje się bo powoduje przyklap włosów? czy rownież jak się przetłuszczają.....

Raczej bałabym się nakładać żelatynę na skalp z powodu tego, że nie wiem, jak skóra zareaguje. Przyklap można zniwelować kolejnym myciem, podrażnienia/alergii na jakiś konserwant - nie bardzo.

Napisane przez greige

Marika, Kascysko, ja to się właśnie tego przyklapu boję Bo jak wyjdzie, to nawet nie zwiążę włosów Ale i tak całą wymarzoną pielęgnację, np. CG, odkładam dopóki mi kłaki nie urosną, więc może chociaż zaryzykuję żelatynkę

A nie masz jakiegoś dnia, kiedy będziesz siedzieć w domu i przyklap nie będzie straszny?
Czemu odkładasz wymarzoną pielęgnację?

[greige]

Napisane przez kascysko

A nie masz jakiegoś dnia, kiedy będziesz siedzieć w domu i przyklap nie będzie straszny?
Czemu odkładasz wymarzoną pielęgnację?

Właśnie chyba zapoluję na taki dzień Żelatynę już kupiłam, oleje mam na stanie, wodę też...

Gdyby moje włosy się trochę zdyscyplinowały po tej żelatynce, byłoby naprawdę fajnie, bo w tej chwili, jak ich nie wysuszę suszarką (a staram się tego nie robić), wyglądają słabo, każdy jest wywinięty w inną stronę

Pielęgnację odkładam, bo muszę na spokojnie rozkminić swoje włosy - co im służy, od czego mam przyklapy, a od czego ładnie się skręcają. Niestety praktycznie codziennie wystawiam się na widok publiczny więc możliwość związania włosów w razie czego byłaby zbawienna

[maharet1092]

idę rozrabiać żelatynę

[kascysko]

Napisane przez greige

Właśnie chyba zapoluję na taki dzień Żelatynę już kupiłam, oleje mam na stanie, wodę też...

Gdyby moje włosy się trochę zdyscyplinowały po tej żelatynce, byłoby naprawdę fajnie, bo w tej chwili, jak ich nie wysuszę suszarką (a staram się tego nie robić), wyglądają słabo, każdy jest wywinięty w inną stronę

Pielęgnację odkładam, bo muszę na spokojnie rozkminić swoje włosy - co im służy, od czego mam przyklapy, a od czego ładnie się skręcają. Niestety praktycznie codziennie wystawiam się na widok publiczny więc możliwość związania włosów w razie czego byłaby zbawienna

Żabki kochana

[maharet1092]

A jaką to ma mieć konsystencję przy nakładaniu, dawać takie płynne, czy poczekać aż będzie kisielowate?

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Dobra już doczytałam.Nałożyłam taką płynną, po prostu wtarłam we włosy.Robię wersję przed myciem
-łyżka żelatyny
-wody 1/3 kubka, nie wiem czy nie za dużo
-sok z cytryny na oko
-oliwa z oliwek na oko
-odżywka MRS Potter plus Gliss Kurr do garbowanych w spraju, po prostu psikłam do tej mieszanki