2018-06-02, 21:19 | #151 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
Cytat:
Cytat:
Rzucił studia bo miał taką ochotę no i jego sprawa, widać uznał, że to jest dla niego najlepsza opcja. Dziewczyna jak chce mieszkać z facetem to niech stanie się najpierw samodzielna, bo on jakoś od rodziców pieniędzy nie bierze, tylko sam zarabia na siebie. Na zachcianki to sobie może dziewczyna zarabiać, ale niech nie wymaga, że facet ma zarabiać kilka tysięcy jak sama ma na waciki zaledwie. Ona dalej siedzi na utrzymaniu rodziców bo nie byłoby ją stać aby się sama utrzymać. Pewnie, że ma prawo. To niech najpierw będzie równorzędną partnerką i zarobi na to aby mogli razem utrzymać razem swoje mieszkanie, a nie bierze kasę od rodziców. Inni się wyprowadzili bo widocznie było ich stać Edytowane przez faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 Czas edycji: 2018-06-02 o 21:26 |
||
2018-06-02, 21:24 | #152 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
A ja kojarzę, że autor pisał, że pokój odpada bo dziewczyna na współlokatorów też jest za dobra. No takie już ma wysokie standardy.
Ona może studiować, pracować lekko za 1200 i jest taka och ach i ambitna. On studiuje i ma jeszcze pracować fizycznie po 10h dziennie, bo inaczej jest nieudacznikiem. Ktoś się zastanawiał jak ma po takiej pracy jeszcze wyrabiać na studiach? Ja nie mogę 20 minut wytrzymać na ulicy w obecnych warunkach, a on ma skakać po dachach przez cały dzień a potem wrócić i uczyć się na ciężki przecież kierunek. Bardzo skorzysta z życia we wspólnym gniazdku, żeby ona dalej mogła chodzić na zakupy i imprezy do koleżanki, która nim gardzi. Miłość do faceta aż się dziewczynie wylewa uszami. Edytowane przez 3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891 Czas edycji: 2018-06-02 o 21:29 |
2018-06-02, 21:25 | #153 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 597
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
[1=3d23842983a6357ec11121c 0b2dc0194ed81d40b_604ff51 fe6891;83935366]A ja kojarzę, że autor pisał, że pokój odpada bo dziewczyna na współlokatorów też jest za dobra. No takie już ma wysokie standardy.[/QUOTE]
Nie. Napisał, że w pokoju PEWNIE też by nie chciała. Więc nie pytał jej o to. |
2018-06-02, 21:26 | #154 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 324
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8393531 1]Medycyna, prawo czy architektura też nie gwarantują od razu super zarobków, a pedagog,który wybierze odpowiednią ścieżkę kariery i odpowiednio się wyszkoli, może zarobić całkiem sporo [/QUOTE]
Ale to również wszystko trwa. Taka sama sytuacja co z autorem. On ma kiepską pensję i ona również będzie miała kiepską na początku - nie dostanie przecież od razu 4k. I skoro ona chce się rozwijać to dlaczego on jako jej chłopak już tego nie może? Jakie w ogóle plany ma ta dziewczyna oprócz wspólnego mieszkania i typowo babskich celów oświadczyny>ślub>dziecko? |
2018-06-02, 21:27 | #155 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
Cytat:
Cytat:
|
||
2018-06-02, 21:28 | #156 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 597
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8393539 1]Ale na pewno zna ją lepiej niż Ty i wie jaka ona jest i czego może się po niej spodziewać po 4 latach[/QUOTE]
Albo mu się wcale nie chce z nią mieszkać i próbuje wymazać inne opcje bez przegadania tego z nią. |
2018-06-02, 21:34 | #157 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8393531 1]
Dziewczyna jak chce mieszkać z facetem to niech stanie się najpierw samodzielna, bo on jakoś od rodziców pieniędzy nie bierze, tylko sam zarabia na siebie. Na zachcianki to sobie może dziewczyna zarabiać, ale niech nie wymaga, że facet ma zarabiać kilka tysięcy jak sama ma na waciki zaledwie. Ona dalej siedzi na utrzymaniu rodziców bo nie byłoby ją stać aby się sama utrzymać. Pewnie, że ma prawo. To niech najpierw będzie równorzędną partnerką i zarobi na to aby mogli razem utrzymać razem swoje mieszkanie, a nie bierze kasę od rodziców. Inni się wyprowadzili bo widocznie było ich stać [/QUOTE] Wybacz, ale co jest zlego w mieszkaniu w kawalarce pod czas studiow z partnerem za pieniadze rodzicow? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Katia525 Czas edycji: 2018-06-02 o 21:36 |
2018-06-02, 21:35 | #158 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 Czas edycji: 2018-06-02 o 21:37 |
||
2018-06-02, 21:42 | #159 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 324
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
Cytat:
Żeby razem zamieszkać mogliby zacząć od najzwyklejszego pokoju dwuosobowego z innymi współlokatorami, a po jakimś czasie spróbować z kawalerką. Trzeba jednak o tym przedyskutować autorze. I to musi być rozmowa na spokojnie. Pokój jednak wychodzi taniej, bo media dzieli się z współlokatorami. Tylko co na to twoja dziewczyna? A teraz wyobraźmy sobie odwrotną sytuację: facet chce zamieszkać z dziewczyną, ale ją na to nie stać. Dopiero odkryła co lubi robić, co chce robić, co daje jej spełnienie. Niekoniecznie w wypłacie, ale lubi swoją pracę oraz studia. No i ten facet twierdzi, że znalazł jej pracę u siostry za 3k i może niech rzuci wszystką karierę w diabły, bo przecież u szwagierki będzie jej najlepiej. Przy okazji będzie jej mówił, że on na imprezki będzie chodził sam, bo chce korzystać z życia. Sam miałby oparcie w rodzicach, studiował dziennie i dorabiał sobie na swoje waciki, gry i inne duperele. Co byście wtedy napisały tej dziewczynie? Edytowane przez ChanLee Czas edycji: 2018-06-02 o 21:47 |
|
2018-06-02, 21:44 | #160 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8393550 6]
Co innego mieszkać za pieniądze rodziców, gdy wyjeżdża się na studia i wynajmuje pokój aby móc studiować w danym mieście, a co innego bawić się w dom za ich pieniądze.[/QUOTE] Znowu te mityczne zabawy w dom To jest sprawa pomiedzy rodzicami, a dzieckiem, jesli im to odpowiada. Jesli osoba ma taka mozliwosc to dlaczego nie skorzystac? Ah, no tak, to zabawa w dom Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-06-02, 21:49 | #161 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-05
Wiadomości: 1 198
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
A w czym pieniadze rodziców sa gorsze od swoich..tym bardziej w trakcie studiów?
|
2018-06-02, 21:56 | #162 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 324
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
Jak dla mnie to w niczym.
Ale skoro chce wyfrunąć z gniazdka to się na to ciężko pracuje, a nie mówi "Janusz, zarabiej wincyj". Edytowane przez ChanLee Czas edycji: 2018-06-02 o 21:57 Powód: co z tymi spacjami ;o |
2018-06-02, 21:59 | #163 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
Cytat:
No chyba w tym, że o nim - pracującym i uczącym się - oraz pomagającym własnym rodzicom mówi się, że nieudacznik i frajer. Ona taka bystra i zorganizowana, chociaż jeszcze kasę od rodziców bierze. Więc problem w tym, że nie ma w waszym gadaniu odrobiny sensu, spójności i logiki. |
|
2018-06-03, 00:42 | #164 | ||||||||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
Cytat:
Jeśli w mieście A za mieszkanie płacisz 5 stów drożej niż w mieście B, to 5 stów więcej w pensji w mieście A idzie na tą nadwyżkę. Może w mieście B zrobiłoby to jakieś wrażenie, ale w mieście A staje się to koniecznością, szału nie ma, i obie pensje choć różne są wlaściwie takie same. Cytat:
Nie wpisuje się tego w CV, nie ma na dyplomie rozróżnienia jaki jest tryb. Wygrany w takim razie będzie książe bez doświadczenia i po zaocznych. Lenistwo skutkujące olewaniem pójścia do pracy (pomijając koniunkturę i to czy jest czy nie jest bezrobocie) będzie sugerować ''ambitnego'' zatopionego w nałce studenta dziennego, a to może być po twojemu obibok po zaocznych opłaconych przez rodziców. Cytat:
Cytat:
1. Yhym, yhym. Tylko to forum jest wylęgarnią tak pogrązonych w nauce studentów dziennych że nabijających posty aż miło. Nie musiałam studiować medycyny by czytać wypowiedzi studentek medycyny tak zajętych studiowaniem że mających czas i na studia i na pracę zarobkową, bynajmniej nie w zawodzie i na wymądrzanie się na forum. 2. Przy współczesnej stosunkowej łatwości dostępu do wiedzy, notatek które bez problemu można skserować, zeskanować, zrobić zdjęcie smartfonem; książek także cyfrowych, milionach stron w necie, przy programach przeprowadzających obliczenia mega sprawniej od kalkulatorów czy w ogóle suwaków logarytmicznych; czy graficznych dzięki którym taki np. student architektury nie musi już dłubać rysunku nad deską kreslarską i usuwać blędnej kreski z tuszu żyletką z kalki, albo rysować to samo kolejny raz; skracanych ilościach zajęć - nie ma czegoś takiego jak zapiernicz na studiach dziennych. Spuść powietrze bo nie szpanujesz. Cytat:
Tak jak rozluźnienie obyczajów sprawiło że dzis facet aby przespac się z dziewczyną naprawdę nie musi jej nawet obiecywać małżeństwa ani tzw. poważnych zamiarów. Polska należy do krajow w Europie których pobierające się pary są najmłodsze wiekiem, z taką tendencją kojarzę jeszcze kraje niekoniecznie bardzo bogate, jak Rosja czy Ukraina; jakoś w innych i tu zachodnich krajach ludzie takiego parcia na ślub ok 25 nie mają. No ciekawe czemu, niedorośli tacy. Owszem, usamodzielniają się tak szybko jak mogą ale zauważ ze autor też jest samodzielny. Zarabia na siebie, jego sprawa że mieszka u rodziców bo tak mu pasuje. On nie ma ciśnienia na samodzielną kawalerkę, do tego co daje rodzicom coś by dołożył i mieszkał ze współlokatorami w mieszkaniu. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Absurdalne jest podkreślanie 4letniego stażu związku, skoro taki staż można ustukać i zaczynając związek w wieku 18 jak i 38 lat; niby za czym to ma przemawiać. Jeszcze trochę 17latka przyjdzie do matki i powie: mamo, ja już jestem z moim chłopcem cale 2 lata, no ja nie chcę się przytulać za ścianą, bo to takie słabe. Powinnaś mi wynająć kawalerkę. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2018-06-03 o 01:01 |
||||||||||
2018-06-03, 01:03 | #165 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 155
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
Cytat:
A jestem studentką dziennych, więc strzelam do własnej bramki. Ale głupoty gadasz. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 01:59 ---------- Poprzedni post napisano o 01:56 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 02:03 ---------- Poprzedni post napisano o 01:59 ---------- Cytat:
Na przykład mi pomagają rodzice. Więc nie chodzę za facetem "ty to jakiś mało ambitny jesteś, zmień pracę na lepszą, żebyś miał tyle ile dają mi rodzice", bo to śmieszne. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|||
2018-06-03, 01:05 | #166 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
Cytat:
Studia dzienne w obecnych czasach to smiech na sali a nie jakis prestiz I to prawda, ze nie wybrany kierunek studiow determinuje nasze przyszle zarobki Mam takie samo podejscie. Najpiere wymaga sie od siebie a potem od drugiej osoby Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez faf3d67d51656f0b2bcdb9f98a45434bc3aa12e6 Czas edycji: 2018-06-03 o 01:07 |
|
2018-06-03, 01:31 | #167 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 155
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8393661 6]:yes: zgadzam sie w 100%
Studia dzienne w obecnych czasach to smiech na sali a nie jakis prestiz I to prawda, ze nie wybrany kierunek studiow determinuje nasze przyszle zarobki Mam takie samo podejscie. Najpiere wymaga sie od siebie a potem od drugiej osoby Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Mój rocznik medycyny właśnie rozpoczął rezydenturę. Śmiali się z mojej pracy (firma zajmuje się czymś niepoważnym, na potrzeby tej rozmowy przyjmijmy, że czymś z stylu produkcji desek sedesowych). A potem usłyszeli, że zarabiam dwa razy więcej od nich i im miny zrzedły. Nie, że to złe studia czy dla głupich, ale no te plany, że skończą medycynę i od razu się posypią tysiące to sobie można wsadzić. Zresztą potem też, niektórzy z nich nigdy nie przekroczą 2500zł. Każde studia to w obecnych czasach śmiech na sali. A mówię to jako wyróżniona studentka UJ studiów dziennych. Niczego mi nie dały, niczego mnie nie nauczyły, zero. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2018-06-03, 01:42 | #168 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
Capucin po prostu buduje sobie poczucie własnej wartości. Niektórzy ludzie mają taką potrzebę. Niektórzy studenci dzienni lubią sobie pogadać o tym, jacy to zaoczni są gorsi. Niektórzy studenci politechniki lubią pogadać, jacy to humaniści są głupi. A jak ktoś nie studiował, to zawsze może powiedzieć, że za jego czasów matura była taka trudna jak studia. I od razu ego idzie w górę.
Niech sobie pogada, jak ma taką potrzebę. Życie i tak zweryfikuje, kto naprawdę był głupi, a kto mądry i jak kto sobie poradzi. |
2018-06-03, 04:17 | #169 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
No, ją stać, bo dostaje hajs od rodziców, gadanie jaka to ona zaradna jest dziwne
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
2018-06-03, 07:28 | #170 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
Ale by było fajnie, gdyby można było decydować o tym, na ile kto zasługuje i żeby nie dostał ani grosza więcej Fakt jest taki, że w tej zmyślonej historii dziewczyna szuka bogatszego faceta i kiedy znajdzie, to z nim będzie, nie pytając nikogo czy jej się to należy i czy sama spełnia swoje wymagania.
Cytat:
|
|
2018-06-03, 08:21 | #171 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 51
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8393661 6]:yes: zgadzam sie w 100%
Studia dzienne w obecnych czasach to smiech na sali a nie jakis prestiz I to prawda, ze nie wybrany kierunek studiow determinuje nasze przyszle zarobki Mam takie samo podejscie. Najpiere wymaga sie od siebie a potem od drugiej osoby Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] dziewczyno, skad Ty sie urwalas? |
2018-06-03, 08:32 | #172 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
Cytat:
Ach wizaż Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-06-03, 08:46 | #173 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 116
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
Cytat:
Student zaoczny może pracować na cały etat, dzienny nie i ciężko mu znaleźć lepiej płatną pracę, bo mało kto przyjmuje na pół etatu. |
|
2018-06-03, 09:31 | #174 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
Oj tak. Studia dzienne są dużo lepsze. Dlatego że nie trzeba tyrac w pracy na cały etat albo w sumie wcale nie trzeba pracować. Dlatego że jest baaardzo duzo wolnego. Dlatego że można się wysypiac chodzić w tygodniu na imprezy.
Ogólnie haj lajf. Zaoczni tyrają w weekendy i w tygodniu w pracy na cały etat. I nici z życia studenckiego. Mają dużo gorzej. Tak na dziennych też można tyrac na cały etat, ale moje doświadczenie pokazuje że większość w ogóle nie pracowała poza wakacjami, więc to tylko wyjątki. Czy chodzenie na dzienne to jakiś sukces. Powiedziałabym że żadny. Studia kazdy średnio ogarnięty może skończyć. Żadna do chwala, żaden prestiż, żadne wielkie wow. Autor wybral sobie ścieżkę, dąży do niej. Jego dziewczyna tylko studiuje. A to studiowanie w mojej ocenie nie świadczy o żadnych konkretnych ambicjach. 4 lata w związku w wieku 23 lat to też żaden wielki staż. Zaczynali jak wchodzili dopiero w dorosłość. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka |
2018-06-03, 09:38 | #175 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
Cytat:
Dla mnie to był mega rozwijający czas, bo chciałam go maksymalnie wykorzystać i wychodziłam z założenia, że studia to nie "zaliczanie przedmiotów". Jedyna różnica między kiedyś a dziś to ta, że dziś więcej osób przekracza bramy uniwersytetu. Nawet jeżeli ten mityczny "poziom" średnio spada, to każdy kto chce bez trudu wzniesie się ponad to i machnie ręką na resztę. To, że potem wszyscy wychodzą z tym samym dyplomem to inna kwestia. Nie raz, i nie dwa wyjdzie to później w praniu. Ale jeżeli ktoś chce skorzystać, to skorzysta nawet pomimo tego złego systemu. |
|
2018-06-03, 10:01 | #176 | ||||||
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 72
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
[1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8393486 6]Myślisz, że każdy kto jest na studiach dziennych, albo je skończy to jest od razu lepszy od kogoś ze studiów zaocznych? To zapraszam na mój wydział
Jeśli wnioskujesz to tylko po tym, ile godzin dziewczyna pracuje to...no śmieszne to jest Może po prostu uważa, że jak ma kasę od rodziców to więcej pracować jej się nie chce, albo nie musi I co z tego, że są 4 lata w związku skoro mają 22/23 lata i w dodatku aktualnie nie stać ich na tą kawalerkę? A może on też uznaje, że chce z nią zamieszkać dopiero po ślubie i co Tobie do tego?[/QUOTE] Nie uważam aczkolwiek niezaprzeczalny jest fakt, że studia dzienne są 2 albo 3 razy trudniejsze niż zaoczne(jeżeli mówimy o tej samej uczelni i tym samym wydziale bo wiadomo że jeśli weźmiemy jakąś europeistykę dzienną na prywatnej uczelni a informatykę zaoczną na AGH to zaoczne będą dużo trudniejsze) Niektóre osoby pracują na cały etat na dziennych studiach -aczkolwiek zazwyczaj są to słabe, niewymagające kierunki. Jak jest w przypadku dziewczyny autora? Nie mam pojęcia, nigdzie nie napisałem, że na pewno jest tak jak napisałem. To są tylko moje przypuszczenia, tak samo ty możesz mieć inne. Dopóki autor się nie wypowiemy nie wiemy jak jest. Cytat:
- nie daje mu żadnej przyszłości(operator nie staję się nagle programistą) - nie jest związana z jego studiami i planami(jak wyżej) - pracuje za groszowe pieniądze chociaż ma okazje na lepszą pracę. Dlaczego uważacie że dziewczyna powinna zarabiać więcej? Przecież autor wyraźnie napisał, że dziewczyne stać na wynajem kawalerki we dwóch - nawet jeśli ma mieć kasę od rodziców na ten cel to jest prywatna sprawa - jej i jej rodziny! Wczujcie się jak ona musi się czuć: - jesteś z facetem 4 lata - większość obecnych związków po takim czasie się rozpada a oni dalej ze sobą są więc to raczej coś poważnego - chcesz w końcu zamieszkać z facetem aby mieć ODROBINĘ prywatności po 4 latach seksu w aucie i z rodzicami w pokoju obok. - w odpowiedzi słyszysz od chłopaka że BYĆ MOŻE jak za 2 lata skończy studia to dostanie prace(w co i tak wątpię bo skoro okłamali go, że trzeba być operatorem zanim stanie się programista to z tym zatrudnieniem to też mogło być kłamstwo) - chce coś budować ze swoim chłopakiem ale widzisz, że on daje się wykorzystywać więc idzie do swojego brata aby załatwić mu pracę(i kto tu jest bardziej zaradny? skoro ona potrafi mu załatwić lepszą prace niż on znaleźć na własną rękę?) - dodatkowo nagle zmienia zdanie i rzuca sobie studia z informatyki(czyli jednego z bardziej obleganych dzisiaj kierunków, chyba jedynego obecnie który zapewnia dobre i godne życie i w miarę się przydaje w pracy, w którym odsetek bezrobocia u absolwentów informatyki wynosi mniej niż 2%) na koszt beznadziejnej pracy i wątpliwej przyszłości (programistów CNC aż tak wiele nie potrzeba a on jak skończy studia w wieku 25 lat nie będzie miał ŻADNEGO doświadczenia jako programista - ciekawe jak wtedy znajdzie prace) Nikt nie pomyślał co czuje ta dziewczyna ale łatwiej zwyzywać ją od niezaradnych i gold diggerek xD [1=faf3d67d51656f0b2bcdb9f 98a45434bc3aa12e6;8393503 1]No bo każdy prawdziwy facet to musi zarabiać minimum 5 tysięcy, aby zapewnić dobry byt swojej wybrance. To nic, że autor ma dopiero 23 lata Najlepiej jakby harował dzień i noc bo jego pani chce z nim zamieszkać. To niech sama studiuje i pracuje więcej, a nie zarabia grosze a reszte ciągnie od rodziców. [/QUOTE] Nie musi ale weźmy pod uwagę fakt, że facet studiuje zaocznie. Więc ma mało nauki, dużo wolnego czasu i może bez problemu pracować na pełen etat. W przypadku studiów dziennych jesteś skazana na gówno-pracę - bo mało kto pójdzie ci na rękę i pozwoli dopasować godziny pracy do studiów. W przypadku zaocznych nic go nie ogranicza i nie musi brać pracy studenckiej, może iśc pracować do normalnej pracy na pełen etat i zarabiać ile chce. Pokaż mi studenta dziennego, który może sobie pozwolić na zarobki większe niż 2k na rękę? Nie znajdzie się żaden bo mają ciężko z pracą. Natomiast studia zaoczne to jest jak dodatek. Dla studenta zaocznego praca jest głównym źródłem rozwoju i praca definiuje karierę. Dlatego autor może znaleźć sobie normalną pracę i może zarobić nawet te 2500 co już pozwoli mu na wynajem kawalerki. Ja nie zauważyłem aby jego dziewczyna wymagała od niego 10.000 tylko aby zarobił na wspólne zamieszkanie(a nie tak jak ktoś tutaj pisał, że on ma sam całe mieszkanie opłacić). Ją stać bo ma prace i dostaje kase od rodziców - jego nie. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
||||||
2018-06-03, 10:05 | #177 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
|
2018-06-03, 10:06 | #178 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
Cytat:
Zresztą przecież to nie zależy od trybu studiowania, a od ogarnięcia studenta. Zaoczne, dzienne, wszystko jedno, bo jak ktoś chce to poradzi sobie wszędzie i zawsze coś z tego wyniesie. Nie rozumiem wywyższania żadnego trybu studiowania. Wykładowcy tu i tu często są ci sami. Można trafić na fantastycznych ludzi z pasją, ale też na humorzastych typków, którzy wstawiają oceny losowo, a na zajęciach pokazują zdjęcia z wakacji. Nawet na "najlepszych" uczelniach tak się zdarza. |
|
2018-06-03, 10:08 | #179 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
Dokładnie. Bycie DOBRYM studentem jest dużo trudniejsze w trybie zaocznym. I mówię to jako studentka dzienna, niesamowicie wdzięczna za to, że mogłam te pięć lat poświęcić w pełni, tylko i wyłącznie na studiowanie (w sensie ścisłym).
|
2018-06-03, 10:10 | #180 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
|
Dot.: Dziewczyna próbuje na mnie wymusić wspólne zamieszkanie
[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8393975 1]#takjest [/QUOTE]
Swieta prawda Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:05.