Homoseksualizm. Co sądzicie?

[Ata77]

Napisane przez Umbra

zadałam pytanie, więc logicznym jest, że oczekuję odpowiedzi.

a zacytowałam Cię wtedy, bo rzuciłaś tylko tym hasełkiem, nie komentowałam Twojej wypowiedzi, a ogólną sytuację społeczną, która się ostatnimi czasy wykształciła.

Czasami niektóre pytania bywają retoryczne i tak właśnie potraktowałam Twoje.
Nie rzuciłam hasełkiem jak to zgrabnie okresliłaś/określiłeś.
Udzieliłam odpowiedzi na zadane w wątku pytanie.
Nie muszę zgadywać,że Twój komentarz dotyczy sytuacji społecznej.W odniesieniu i zacytowaniu mojej wypowiedzi miałam prawo odebrać Twój komentarz bardzo osobiście.

[paryzanka202]

Ja homoseksualizm w pelni akceptuje i nie mam nic przeciwko okazywaniu publicznie uczuc przez pary o tej orientacji
Co wiecej uwazam to za normalne i strasznie sie wkurzam gdy ktos probuje wmowic mi,ze to jakas choroba.
Uwazam,ze kazdy ma prawo do milosci bez wzgledu jaka by ona nie byla(nawet ta nie tolerowana przez wiekszosc)

[UzaleznionaOdSiebie]

zgadzam sie z paryzanka, mi to nie przeszkadza ze ktos ma inna orientacje i toleruje takich ludzi, to nie ich wina przeciez

[spadam_z_dachu]

Napisane przez paryzanka202

Co wiecej uwazam to za normalne i strasznie sie wkurzam gdy ktos probuje wmowic mi,ze to jakas choroba.

Niestety, ludzie wciąż traktuja homoseksualizm w kategoriach PROBLEMU.

[anecia0509]

Mi nie przeszkadzaja osoby takie osoby. Osobiście nie znam takiej osoby, ale uważam że w stosunku do niej zachowywałabym się normalnie O i tyle. (Sorry, ale nie mam siły więcej napisać)

[Lara Croft]

Moj kolega (nawet bardzo dobry kolega) jest gejem i powiem wam, ze uwielbiam chodzic z nim na zakupy, bo ma swietny gust! A to z kim sypia upelnie mnie nie interesuje! Szanuje i toleruje jego orientacje i w niczym mi ona nie przeszkadza! Jest swietnym kuplem i zawsze moge na niego liczyc.

[Clarissa:)]

Nie mam nic do homoseksualistów. Nie podoba mi się, gdy niektórzy traktują to jak jakąś"chorobę"...
Jednak jestem całkowicie przeciwna adopcji dzieci przez homoseksualistów.

[qathe]

Nie znam żadnego homo A dla mnie oni są ..poprostu ludźmi to co robią w sypialni jest ich wyborem W sumie to dla mnie sa oni neutralni

[beti33]

Toleruje tak jak i potrafię tolerować inne dewiacje jesli nie sprawiają one bólu lub cierpienia drugiej osobie, lub też te osoby godzą się na nie: toleruje więć i homoseksualistow, transseksualistów, fetyszystow, masochistow, koprofilów jak również osoby będące w mniejszości: jak wegetarian, ekologów itp., lub też osoby o innej kulturze, wierze, poglądach ... a nawet byłabym w stanie tolerować i nie dopuszczane obecnie w Polsce usposobienia jak: poligamistów.

Rozumiem, iż tacy ludzie istnieją i mają oczywiste prawo do szczęscia, samorealizacji itp. ... nie rozumiem jednak dlaczego obecnie w mediach nie prowadzi się procesu uświadamiania ludzi, ogólnie tolerancji wobec odmienności tylko promuje się i narzuca na siłę homoseksualizm w mediach.

[Pancza]

co sądze ? Ludzie jak ludzie. Tyle z mojej strony.
Tylko na adopcję patrzę trochę sceptycznie, nie przemawia do mnie model rodziny 2xTata i dziecko lub 2xMama i dziecko

[GraHamka]

Nie przeszkadzają mi homoseksualiści,każdy ma prawo żyć jak chce i z kim chce.
Podobało mi się wyznanie wyznanie Raczka,iż jest homoseksualistą.Nie bał się tego wyznać,pomimo tego iż ludzie są niezbyt tolerancyjni dla takich ludzi jak on.A przecież to normalni ludzie,tacy sami jak My.Tyle,że orientacje mają inną i kochają osoby tej samej płci co one.

[monika733]

Od wielu lat mam przyjemnośc obracać się w toważystwie osób o odmiennej oriętacji sexualnej. I tak jak między heterykami są ludie Ok i tacy z ciężkim charakterem. Obecnie utrzymuje częsty kontakt z jednym chłopakiem geyem. Jest miły , kultóralny , zawsze miło mi się z nim spędza czas. Mamy wiele wspulnych zainteresowań. Tacy ludzie sa bardziej wyrozumiali ze względu na to jak sa traktowani. Wiele rozumieją.
A to jak są traktowani przez niektórych heteryków świadczy tylko o ciasnocie ich umysłów !!

[TmargoT]

ja również nie mam nic przeciwko odmiennej orientacji sexualnej.w moim zawodzie(nie wymienię)miałam doczynienia z gejami,transwestytam,pros tytutkami i.t.p.nie mam nic do nich i uważam ,że są takimi samymi ludźmi jak "większosć".większośc -chodzi mi o tych co się zadeklarowali,lub ukrywają się.miałam kiedyś kumpla-kumpelkę trans,ale wyjechał zagranice.świetny człowiek i powiem wam,że lepszy niż pięć przyjaciółek razem wziętych.tesknię za jego szczerościąnigdy nie był zawistny i mówił prawde.mogłam mu się zwierzyć i wiedziałam,ze nie bedzie wiedziała o tym cała okolica.
JELSLI KTOŚ JEST TU ZAGUBIONY TO CHĘTNIE WYSŁUCHAM(umiem słychać i nie potępiam)

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Szczerze, to mało mnie to interesuje i uważam, że geje i lesbijki w dużej mierze rozdmuchali ten problem - mówiąc wszem i wobec jak to ich społeczeństwo nie toleruje, przyczynili się właśnie to takiego stosunku z jego strony.
Na temat adopcji nie mam zdania.

[musicman]

Sądząc po opiniach większości wizażanek, nasze pokolenie (inaczej niż pokolenie naszych rodziców) nie powinno mieć problemów z akceptacją mniejszości seksualnych. MIło czytać takie posty.

[monika733]

Napisane przez musicman

Sądząc po opiniach większości wizażanek, nasze pokolenie (inaczej niż pokolenie naszych rodziców) nie powinno mieć problemów z akceptacją mniejszości seksualnych. MIło czytać takie posty.

No właśnie-nie powinni mieć problemów, ale jak czytam co niektóre wypowiedzi to az przykro. Totalny brak tolerancji. Mówią że jak najbardziej tolerancyjni są ale geje i lezbijki to niech w domu siedza i niedaj Boże ujawniać się. Do podziemia !!!!!

[peyton949]

Napisane przez narcy

nie znam nikogo takiego, ale slyszalam, ze 'przyjaciel gej' jest teraz w modzie

Uważam że ta moda wywodzi sie chyba z oglądania Magdy M... Kurcze kiedyś spotkałam sie z takim tematem na jakimś forum czyli" Czy jest tu jakiś gej?! Bo szukam przyjaciela geja, podobno tacy najlepsi'' Ech uważam to akurat troche za przedmiotowe traktowanie homoseksualisty

Osobiście nie przeszkadza mi to czy ktoś jest homo czy hetero.

[TmargoT]

jeśli chodzi o prawa gejów i lesbijek to jestem ZA oficjalnym(cywilnym)zawar ciem zwiąsku ze wszystkimi prawnymi aspektami.jeśli chodzi o adopcję to moje zdanie brzmi NIE.po pierwsze dzieci takich par byłyby odrzucone przez innych,bo zawsze się znajdzie ktos kto potepią, a poza tym boję sie,ze w dzieciecych głowkach wyrusłby model rodziny tata-tata -bo dzieci powielają swoj dom rodzinny.mysle,ze myślenie ludzi nie zmieni się jeszcze za 100 lat.

[Laura2112]

Napisane przez loverek

Witam wszystkich a wiec co sądzicie na ten temat? jak postrzegacie gejów i lesbijki? czy dla Was są to kreowani fałszywie przez stereotypy i media faceci mowiącyy przegietym glosem i kobiety ktore bardziej przypominaja facetow niz kobiety? nie chce sie w tym temacie zaglebiac w polityke, kosciol, parady rownosci bo o tym juz bylo. Chce wiedziec czy znacie takie osoby? Czy dla Was to jak kochaja jest w pozadku? wiem ze znajda sie osoby nietolerancyjne, ale fakt ze sama jestem homoselsualistka wywoluje u mnie chec konfrontacji z osobami hetero dodam ze nie wygladam jak facet i nie pasuje do stereotypu lesbijki oby wiecej takich to moze ta tolerancja tak marna wzrosnie nam kiedys obym dozyla

Owszem, znam takie ososby i zupełnie nie przeszkadza mi ich orientacja seksualna. Jedna z tych osób jest moim bliskim przyjacielem, poznałam też jego partnera życiowego, przesympatyczna para.
Jest jeszcze jedna ososba, z którą mam nikły kontakt, jej zachowanie jest dość hmm... specyficzne, nie będę wdawać się w szczegóły, ale sama jego orientacja ani trochę mnie nie odrzuca. Jeśli on sam czuje się szczęśliwy, to nic mi do tego, dla mnie to normalny człowiek. Poza tym uważam, że oboje dobrze zrobili ujawniając się, niż cierpieć w ukryciu wstydząc się swojej odmienności.
Lesbijki żadnej osobiście niestety nie poznałam, a chciałabym, żeby (jakby to określić) zobaczyć, jak to wygląda z drugiej strony medalu (nie mylić z moją chęcią pójścia z nią do łóżka, jestem hetero). BTW nie rozumiem tego irracjonalnego strachu przed osobami o innej orientacji Zupełnie jakby taki hetero obawiał się, że homo od razu rzuci się na niego z dziką żądzą w oczach

[edit23]

Ja nie znam żadnej osoby homo. Być może w moim środowisku taka osoba się znajduje, ale ja nic o tym nie wiem. Zresztą jest mi wszystko jedno. Nie potępiam tych ludzi, bo za co rogi im przecież nie urosły człowiek jak każdy...może być zły albo dobry zupełnie jak hetero. A co on robi w domu w łóżku z partnerem/ partnerką to już mnie nie obchodzi, bo to jest jego życie - nie moje.

[kaledonia]

Tak jestem tolerancyjna dla gejów i lesbijek,bowiem

Tolerancja nie oznacza akceptacji (por. łac. acceptatio - przyjmować, sprzyjać) czyjegoś zachowania czy poglądów. Wręcz przeciwnie, tolerancja to poszanowanie czyjiś zachowań lub poglądów mimo że nam się one nie podobają.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Tolerancja_(socjologia)
a mnie się nie podobają,ale wyleczyć się tego nie da,bo to nie choroba
Jestem przeciwna adopcji dzieci przez takie pary,ale czy będą związki zalegalizowane czy nie to mi różnicy nie robi

[beti33]

Napisane przez kaledonia

Tak wyleczyć się tego nie da,bo to nie choroba

Pomimo trwającej od kilkudziesięciu lat ideologicznej kampanii, Pentagon cały czas uważa homoseksualizm za chorobę psychiczną. Informację o zapisach w dokumentach Pentagonu ujawniła z oburzeniem lewicowa komórka działająca przy kalifornijskim uniwerystecie w Santa Barbara zwąca się "Centrum badań nad seksualnością mniejszości w wojsku" - Center for the Study of Sexual Minorities in the Military. Ujawniony dokument o nazwie: Defense Department Instruction umieszcza homoseksualizm razem z psychicznym niedorozwojem i zaburzeniami osobowości.

W 1973 roku pod naciskiem lobby homoseksualnego, ścisłe kilkuosobowe kierownictwo Amerykańskiego Stowarzyszenia Psychiatrycznego skreśliło homoseksualizm z listy chorób, pomimo iż większość zapytanych post factum psychiatrów nie zgodziła się z tą decyzją. Mimo tego, od tego czasu decyzja Stowarzyszenia stanowi "dowód" na to, że homoseksualizm nie jest chorobą.

17 maja 1990 roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), działająca na szczeblu międzynarodowym w ramach ONZ i skupiająca 193 kraje członkowskie, wykreśliła homoseksualizm z Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych.

[kaledonia]

http://www.homoseksualizm.webpark.pl/
W większości publikacji na temat homoseksualizmu jest napisane,że nie znane jest źródło pochodzenia tego zjawiska więc i leczyć nie można

[Katie00]

Napisane przez Pancza

co sądze ? Ludzie jak ludzie. Tyle z mojej strony.
Tylko na adopcję patrzę trochę sceptycznie, nie przemawia do mnie model rodziny 2xTata i dziecko lub 2xMama i dziecko

A co jesli (dajmy na to) 2 kobiety chca zaadoptowac dziecko, ale jedna z nich bardzo chce byc mezczyzna. Ubiera sie jak mezczyzna, stara sie robic wszystko zeby wygladac jak mezczyzna. Bierze tabletki i planuje operacje zmiany plci. Dla dzieci chce byc ojcem.
Czy to tez jest zle?

Ja homoseksualizm akceptuje i uwazam ze pownni adoptowac dzieci. Rowniez w takiej sytuacji jak opisalam powyzej.

[TmargoT]

powiedzmy ,że po zmianie płci zgodziłabym się.najważniejszym punktem musiałoby być zmiana miejsca zamieszkania.takie pary i ich dzieci byłyby pietnowane przez środowisko.dorosły może znieść wiele,ale dziecko nie.mało wykształcona psychika mogłaby narazić na spustoszenie emocjonalne,lub co gorsza samobójstwo.wszystko zależy od charakteru,ale jeśli uwzięła by się wiekszość otoczenia to było by źle.

[lapus]

jeśli chodzi o adopcje dziecka - też jestem przeciwko. jest duże prawdopodobieństwo, że to pokieruje dziecka dalszym życiem, niekoniecznie takim, jakie byłoby gdyby dorastało ono w tradycyjnej rodzinie.
no ale homoseksualizm jak już pisałam sam w sobie toleruję, jest to dla mnie normalne w takim samym stopniu jak związki hetero.

[Katie00]

A w jakim kierunku to by mialo pokierowac dziecko? Nie rozumiem. Rodza sie homoseksualismy wsrod heteroseksualistow, wiec mozliwe ze dziecko wychowane przez homoseksualistow byloby hetero. Ale co za roznica? Moze nawet bylaby wieksza tolerancja gdyby adopcja dzieci przez homoseksualistow byla mozliwa na calym swiecie.

[abram]

mysle, ze w Polsce tego problemu nie ma bo prawie wszyscu homoseksualisci wyjechali. osobiscie, raza mnie te ich parady w ktorej sie publicznie obnazaja chadza ubrani w uprzeze i kagance.

Karac a pozniej leczyc.

[architekt80]

Dużo osób na tym wątku uwaza się za osoby tolerancyjne wobec homoseksualistów. W takim razie czemu jesteście przeciw adopcji dzieci przez takie pary?Skoro to taka sama orientacja jak hetero

[Katie00]

Napisane przez abram

Karac a pozniej leczyc.

Ja bym wolala 'leczyc' homofobow

Napisane przez architekt80

Dużo osób na tym wątku uwaza się za osoby tolerancyjne wobec homoseksualistów. W takim razie czemu jesteście przeciw adopcji dzieci przez takie pary?Skoro to taka sama orientacja jak hetero

Zgadzam sie z tym