Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XVIII)

[Kota]

A, jednak zastosowałam Jil Sander 4. Do Wigilii była i jest świetna, i jakbym troszkę wyczuwała podobieństwo do Cristiano F. Cashmer- to ta śliwka czy brzoskwinia przyprószona matowym pyłem.

[tornado]

Aktualnie DKNY edp, ktore rozwijaja sie dzis pieknie, a na wieczor wigilijny bedzie Allure.

Wesolych Swiat!

[ropuszka]

Ja teraz sobie pachne Hot Sonia Rykiel i jestem wniebowzieta

[psycha]

Rano Scent, ktorego zdolaly zniszczyc zapachy z kuchni Pachne sobie teraz koszmarnie czarno, a jednoczesnie cieplutko-kadzidlanie i przytulnie

[tharoon]

Napisane przez taka taka

Tharoonie, czy M7 jwst równie udanym zapachem co Opium ?

Taka Taka osobiście nie za bardzo mogę porównywać te dwa zapachy bowiem Opium tylko testowałem z próbki wersję EDT i niezbyt kojarzę natomiast M7 pięknie się rozwija na mnie . Zapach długo utrzymuje się na skórze otulając swoim ciepłem (w nucie podstawy czuję jakieś drewno przełamane delikatną słodyczą, takim muśnięciem, to drzewo nie jest takie suche jak we wcześniejszej fazie zapachu.). M7 spodobał m się dopiero po zużyciu drugiej próbki tak więc nie była to miłość od pierwszego "niucha" więc radzę potestować. Dopiero od niedawna zacząłem poznawać zapachy więc proszę o wybaczenie za tak toporny opis.

[60a98fd274480afb9719ccaaf70de5b3b7748a99_6577a34067d43]

Classique JPG.

[aniolekKB]

Treselle Seduction z Avon- mój ostatni zakup

[Aggie125]

Safari - od rana nim pachnę, a przed kolacją tylko wzmocniłam natężenie. Miało być Messe, ale jakoś mnie dzis skusiło właśnie Safari

[tymena]

Spsikałam sie globalnie Prada Intense

[pieńkowa_dama]

Użyłam tego, co planowałam.

Gris Clair towarzyszył mi podczas kolacji wigilijnej i cały czas go czuję. Jego trwałość jest fenomenalna.

[czarnazuzia1]

Zdecydowalam sie na Allure sensuelle , pasowalo do bialej bluzki i perel

[dark01]

...
świątecznie pachnę WISH'em

[rachela]

Histoire d'eau.

Piękny dzień, szkoda tylko że z zatokami w roli głównej...

[Aggie125]

Rachela, ty juz lepiej pisz tym co zwykle i wszystko bedzie jasne. Cholercia, cos kliknelam i zmienil mi sie uklad klawiatury, nie mam polskich znakow, a z jest na miejscu y. I nie umiem zmienic, nawet w Panelu Sterowania...

[rachela]

Aggie Ok, obiecuję że następnym razem wypowiem się dopiero wtedy, jak "coś się zmieni" (czyli chyba w przyszłym roku...).

Może: Start -> Panel sterowania -> Klawiatura?

[Julie_K]

Ja podczas kolacji nie pachniałam niczym, nie chciałam drażnić Taty Słoniem, bo na ten zapach miałam ochotę Więc upust chęciom dałam przed wyjściem na pasterkę Czyli pachnę teraz Słoniem. A jutro będzie Hypnotic Poison, szkoda że (JESZCZE) z próbki...

[Aggie125]

Rachela - poskutkowało, robiłam przez Panel Sterowania przez cały czas, ale oczywiście trzeba było jeszcze uruchomic ponownie kompa. OK. Koniec OT

[Paura]

Aggie- na takie dolegliwości (Mój komputer cierpi na nie bardzo często) wystarczy jednoczesne wciśnięcie klawiszy [ctrl] i [shift]. Gorzej z marudzeniem [alt]- ilekroć go zastosuję i zrobię to "z rozpędu", żulska Opera przełączy się złośliwie na jakiś panel opcji czy romantyczne okienko. Zwariować można .
Jak to niedobrze mieć na niej bloga...

Co do tematu wątku- pachnę dziś Cristobalem, zlitowałam się nad dobrą rodzinką. Po trzech Wigiliach . Dochodzę do smutnego wniosku, że te goździki potrafią zadusić...

... jeszcze gorszego, że nie wszystko, co z taką rozkoszą testujemy na nadgarstkach, okazuje się zapachem zdatnym do noszenia. Jak to możliwe, że Cristobal dogniata mnie do podłogi tymi goździkami, a skądinąd ciężka Samsara unosi ku niebu? No o co chodzi?

[olik04]

była OI

[taka taka]

Napisane przez tharoon

Taka Taka osobiście nie za bardzo mogę porównywać te dwa zapachy bowiem Opium tylko testowałem z próbki wersję EDT i niezbyt kojarzę natomiast M7 pięknie się rozwija na mnie . Zapach długo utrzymuje się na skórze otulając swoim ciepłem (w nucie podstawy czuję jakieś drewno przełamane delikatną słodyczą, takim muśnięciem, to drzewo nie jest takie suche jak we wcześniejszej fazie zapachu.). M7 spodobał m się dopiero po zużyciu drugiej próbki tak więc nie była to miłość od pierwszego "niucha" więc radzę potestować. Dopiero od niedawna zacząłem poznawać zapachy więc proszę o wybaczenie za tak toporny opis.

Tharoonie, opis zachęcający, jakoś mi ten zapach umykał w perfumeriach, a może on jest z tych niedostępnych
na pewno sprawdzę M7 i przetestuję, jeśli tylko znajdę

Napisane przez pieńkowa_dama

Użyłam tego, co planowałam.

Gris Clair towarzyszył mi podczas kolacji wigilijnej i cały czas go czuję. Jego trwałość jest fenomenalna.

Pieńkowa Damo (fajny avatar, Powiększenie to film, który widziałam chyba kilkanaście razy , a może i więcej, zawsze bardzo mnie intrygował), u mnie też był Gris Clair na podkładzie z resztek Haarlemu
jak znam życie i GC, to będę go czuła przez całe święta
trzyma się gdzieś w moich włosach i nie puszcza kilka dni, mycie włosów mu nie przeszkadza

teraz na nadgarstkach mam dwa nowe zapachy, które znalazłam pod choinką: wytęsknioną Chanel No 5 i niespodziewany Safran Troublant

Piątka powala mnie słodyczą, ale taką słodyczą, którą lubię, a Safran różanym ciepłem (mój M twierdzi, że pachnie lekarstwami i szpitalem)

[rachela]

U mnie w pokoju właśnie śmierdzi lakierem do paznokci, ale zaraz zabiję ten smrodek waniliowym masłem do ciała (chyba dzisiaj mi się skończy) i tym co zwykle

[khy]

Oooo, jestem dzis pierwsza ;-).

A pachniec bede slicznym, mlecznym i ocieplajacym Celine Fever - oczywiscie jak sie dobudze, bo jeszcze troche spie ;-)).

[Różowy Strachulec]

Ja mimo prysznica wciąż czuję wczorajszego Aniołka, pewnie dzis wybiorę którąś z wersji ogródkowych

[MoniaK]

Dzisiaj mam ochotę na Hot Couture

[agnyska81]

Ja pewnie użyję Theo albo znowu Belle de Minuit.

[madziczka]

Dzś będę pahniec Nu- moim prezentem gwiazdkowym, a wczoraj jak zapowiedziałam było In Black del Pozo- wszyscy pytali czy piłam ajerkoniak vel likier wiśniowy- ale były to reacje pozytywne, a zapach cudownie mnie otulał a na końcu zrobił się całkiem dymny-mrrrau

[tymena]

Wpadałam się przywitać

Dziś będzie New Haarlem

[_Bjeata_]

Witam
przy "porannej" kawie towarzyszy mi Cristobal w męskim wydaniu

[khy]

Napisane przez madziczka

Dzś będę pahniec Nu- moim prezentem gwiazdkowym, a wczoraj jak zapowiedziałam było In Black del Pozo- wszyscy pytali czy piłam ajerkoniak vel likier wiśniowy- ale były to reacje pozytywne, a zapach cudownie mnie otulał a na końcu zrobił się całkiem dymny-mrrrau

Madziczka, Nu edp czy edt?

[neonka28]

OI jestem happy very very - narcyzuje się wręcz z tym zapachem