Osobowość a preferencje zapachowe.

[201607040946]

Napisane przez Parabelka

Z włóczęgi 4w5 przeszłam na obrazoburcę 5w4 a gust zapachowy nic mi sie nie zmienił , hmmmm

Te typy mogą się przenikać, czasem do głosu dochodzi Piątka, ale tylko chwilowo. Myślę, że to zalezy od etapu zyciowego.

U mnie nic się nie zmieniło, 4w5, ale gust zapachowy - owszem, już nie znoszę kadzidlanych, orientalnych zapachów, wolę kwiatowo-trawiaste, trochę pieprzne, jagodowe, mech, więcej świeżości i luzu.

[Redhaired Witch]

Napisane przez kaguya

U mnie nic się nie zmieniło, 4w5, ale gust zapachowy - owszem, już nie znoszę kadzidlanych, orientalnych zapachów, wolę kwiatowo-trawiaste, trochę pieprzne, jagodowe, mech, więcej świeżości i luzu.

U mnie od 2011 to samo, ten sam typ. Tylko nastąpiła lekka zmiana upodobań, nudzą mnie kościelne kadzidła, uciekłam od słodyczy, przypraw i paczuli. A poza tym nadal lubię jesienne niejadalne dymy, ogniska i wędzone śliwki.

[Parabelka]

Napisane przez kaguya

Te typy mogą się przenikać, czasem do głosu dochodzi Piątka, ale tylko chwilowo. Myślę, że to zależy od etapu zyciowego.

sęk w tym , że jestem tak naprawdę i jednym i drugim , bo oba opisy pasują jak ulał

[oczeretka]

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

[/COLOR][QUOTE=cbr;26220670]zgłasza się 8w7 Dysydent
lubi: kadzidła/żywice, skórę, pieprz, drewna, zioła, orzechy, czekoladę, wanilię, karmel, miód (!), przyprawy (szczególnie cynamon), jaśmin, różę, malina - obowiązkowo zapach musi być mocny, wyrazisty i ogoniasty
nie lubi: fiołka, pudru, mydła, drapiącej w gardło zieloności, toaletowych cytrusów, szyprów w stylu Soir de Lune i Chanelki 19tki, wszelkich nut wodnych i ozonowych, arbuza / melona[/QUOT

I ja (dysydent) tak mam